Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-17, 17:18   #931
syskaa90
Rozeznanie
 
Avatar syskaa90
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin ;]
Wiadomości: 499
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Eeee panda fajne autko
Absolutnie się zgadzam. Kocham ten mały samochodzik (nawet zastanawiałam się nad kupnem), ale myśląc o prawku, na myśl przychodzi Pandzinka, więc...
__________________
07.07.2008r. - kurs prawa jazdy kat. B
Zdane za II podejściem

17.01.09r. - studniówka
04.05.09r. - matura...

13.06.2oo9r. - kurs prawa jazdy kat. C
syskaa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 17:23   #932
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez syskaa90 Pokaż wiadomość
Absolutnie się zgadzam. Kocham ten mały samochodzik (nawet zastanawiałam się nad kupnem), ale myśląc o prawku, na myśl przychodzi Pandzinka, więc...
Też przez moment myślałam o pandzie, ale one drogie są
Nie chcę zbierać na auto przez 5 lat
Muszę kupić coś tańszego.
Dusia chciała kupić pandę...No Dusia zaglądasz do nas czasem?
A Max, Impersona...? Chyba już do nas nie wrócicie
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 17:41   #933
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Ciekawe, jak tam idzie pannie kici

u mnie w piatek było tak: godzina szósta rano i lekki stres. Na plac wchodziałam ostatnia i przede mną tylko 5 osób na 20 wyjechało na miasto. Instruktor, który mnie wywoływał na egzamin miał już dwie oblane na placu osoby, więc stres z lekiego zrobił się większy...
Na początek pytał mnie o wszystkie płyny eksploatacyjne, z emocji pomyliłam się i powiedziałam "olej hamulcowy" zamiast oleju silnikowego, ale zapytał mnie drugi raz o to na końcu i odpowiedziałam dobrze, mówiąc że wtedy się przejęzyczyłam. Tylko się uśmiechnął, więc myślę sobie: miły gość...
Potem światła: awaryjne, pozycyjne i mijania, jeszcze tylko klakson i w drogę na łuk. Długo się przygotowywałam bo nogi mi dygotały ze zdenerwowania i bałam się, że nie utrzymam sprzęgła równo. A pan egzaminator w najlepsze gadał sobie z kolegą obok. Zrobiłam łuk, nawet prosto mi wyszło, podczas gdy dwa dni przed egzaminem skosiłam raz trzy słupki
górka też ładnie na półsprzęgle i można zjeżdzać na miasto.
A tu już się zaczął poranny ruch, więc też korki (siódma rano)... żeby wytracić czas, jechałam sobie baaardzoooo wooolnooo, czyli 35 km/h, raz mi powiedział, że mogę jechać szybciej, a ja na to, że wolę dokładność nad szybkość, po czym zobaczyłam lekkie gromy w oczach pana obok. Spokojnie sobie jadę i robię wszystko wolno i dokładnie. Trochę mnie rozpraszało to, że mówił mi od razu co źle zrobiłam, ale na szczęście mogłam się szybko poprawić:
-"zła pozycja w ruchu" czyli zamiast prawego pasa, zajęłam środkowy po skręcie, ale od razu zreflektowałam się i dałam migacz w prawo;
- nie użyty migacz przy omijaniu przeszkody na pasie, tu też szybko ten błąd naprawiłam, bo przy zjeżdzaniu po ominięciu przeszkody już ten migacz włączyłam.
Raz mnie władował w korek, bałam się że przy podjeżdzaniu co kawałek auto będzie mi gasło, ale na półsprzęgle jechałam, więc silnik nie zgasł mi ani razu. Po tym nudnym kawałku zjechała już do ośrodka z wynikiem pozytywnym czego i Wam wszystkim życzę.

aaa, jeszcze Wam powiem, że egzamin był na nowych samochodach, bo dopiero chodziły na egzaminach od czterech dni, nie bałam się więc, że coś się złego z nim stanie... po jak zdawałam na starych punto za pierwszym razem, to sprzęgło było tam bardzo już zużyte. Myślę, że to też mogło mieć wpływ na pozytywny wynik, bo stres, że auto zawiedzie był minimalny.

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2008-11-17 o 17:43
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 17:49   #934
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Boże, Boże! Znowu mi ciśnienie skoczyło. Leciałam na autobus i miałam zielone, a że bardzo mi się spieszyło, to biegiem. Ale na szczęście w ostatniej chwili się rozejrzałam, patrzę a tu Lka egzaminacyjna podjeżdża do przejścia (corsa - 18, Panna Kiniaa??). No więc zwolniłam i przeszłam normalnie, bo wiem, że egzaminatorzy lubią na tym uwalać. I znowu mi ciśnienie skoczyło , a na autobus LEDWO zdążyłam, pan już zamknął drzwi i ruszył. Ale mnie zauważył i mi otworzył, uff, następny za godzinę

Papryka jak Ci się nudzi, to napisz do mnie
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 18:00   #935
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Taverney Pokaż wiadomość
Po tym nudnym kawałku zjechała już do ośrodka z wynikiem pozytywnym czego i Wam wszystkim życzę.
Dziękuję, już zdałam
Raz jeszcze gratuluję

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Boże, Boże! Znowu mi ciśnienie skoczyło. Leciałam na autobus i miałam zielone, a że bardzo mi się spieszyło, to biegiem. Ale na szczęście w ostatniej chwili się rozejrzałam, patrzę a tu Lka egzaminacyjna podjeżdża do przejścia (corsa - 18, Panna Kiniaa??). No więc zwolniłam i przeszłam normalnie, bo wiem, że egzaminatorzy lubią na tym uwalać. I znowu mi ciśnienie skoczyło , a na autobus LEDWO zdążyłam, pan już zamknął drzwi i ruszył. Ale mnie zauważył i mi otworzył, uff, następny za godzinę

Papryka jak Ci się nudzi, to napisz do mnie
Widzę, że dalej "biegasz", a Clijenka tęskni
No zbieram się z tym napisaniem, ale jakoś weny nie mam...Chociaż na forum może tego nie widać
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 18:18   #936
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Widzę, że dalej "biegasz", a Clijenka tęskni
No zbieram się z tym napisaniem, ale jakoś weny nie mam...Chociaż na forum może tego nie widać
Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii. ..
W Łodzi takie korki w okolicach WORDU, że się lekko martwię. Czekam na te wieści tu no jak na szpilkach!

Napisz, napisz! Ja wiem, że też powinnam, ale też mam jakąś zawieszkę totalną niestety, ale to temat na maila nie na forum

Eh, jutro mam zal z niemca, a jeszcze nie umiem praktycznie nic. Ale noc jeszcze młoda
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 18:26   #937
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Też przez moment myślałam o pandzie, ale one drogie są
Nie chcę zbierać na auto przez 5 lat
Muszę kupić coś tańszego.
Dusia chciała kupić pandę...No Dusia zaglądasz do nas czasem?
A Max, Impersona...? Chyba już do nas nie wrócicie
Impersone gdzieś na forum widziałam

martini. do jutra opanujesz wszystko. Chociaż współczuje ja się właśnie wzięłam za matme, zrobiłam pól zadania i stwierdziłam, że mi się nie chce
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 18:26   #938
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Dziękuję, już zdałam
papryka, wiesz może jaki jest teraz tryb wyrabiania prawa jazdy? Czeka się około 4 tygodni, ale płaci się tuż przy odbiorze, czy trzeba zapłacić i wtedy dopiero czeka się te kilka tygodni na wyrobienie prawka? zupełnie zapomniałam się o to zapytać.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 18:26   #939
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

oj dawno mnie tu nie bylo. dzis zdalam teorie. praktyczny mam 15 grudnia... juz sie boje. na teorie czekalam ponad 3 tyg no i teraz miesiac. eh ale kolejki.
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 18:28   #940
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii. ..
W Łodzi takie korki w okolicach WORDU, że się lekko martwię. Czekam na te wieści tu no jak na szpilkach!

Napisz, napisz! Ja wiem, że też powinnam, ale też mam jakąś zawieszkę totalną niestety, ale to temat na maila nie na forum

Eh, jutro mam zal z niemca, a jeszcze nie umiem praktycznie nic. Ale noc jeszcze młoda
No chciałam Ci tylko przypomnieć, że twoja kolej
Ja może się zbiorę, ale bardziej jutro. Zresztą ja mam ponad tydzień siedzenia w domu
A też mnie niemoc opanowała. W ogóle to czas chyba o rencinę zacząć zabiegać
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 18:31   #941
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Taverney Pokaż wiadomość
papryka, wiesz może jaki jest teraz tryb wyrabiania prawa jazdy? Czeka się około 4 tygodni, ale płaci się tuż przy odbiorze, czy trzeba zapłacić i wtedy dopiero czeka się te kilka tygodni na wyrobienie prawka? zupełnie zapomniałam się o to zapytać.
Zależy od miasta i urzędu. Ja zdałam w czwartek, we wtorek zapłaciłam, po tygodniu było
U mnie trzeba było najpierw zapłacić, ale wiem, że nie wszędzie jest jednakowo-czasem płaci się przy odbiorze. Najlepiej zadzwonić do urzędu i się dowiedzieć jak to u nich jest.
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-17, 18:43   #942
panna kinia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 655
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Nie zdałam. Nawet na miasto nie wyjechałam (znów!). Chyba trzeba być kompletnym idiotą. Jak narazie mam dość.
O 15.30 byłam już w WORDzie, a dopiero teraz do domu wróciłam. Ponad godzinę czekałam na mrozie na autobus, piękny dzień po prostu.
Mimo wszystko dziękuje za kciuki i wspracie szczególnie papryce, martini oraz m_martce.
__________________
LUDZKA SIŁA
WYRASTA ZE SŁABOŚCI
panna kinia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 18:48   #943
4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Nie zdałam. Nawet na miasto nie wyjechałam (znów!). Chyba trzeba być kompletnym idiotą. Jak narazie mam dość.
O 15.30 byłam już w WORDzie, a dopiero teraz do domu wróciłam. Ponad godzinę czekałam na mrozie na autobus, piękny dzień po prostu.
Mimo wszystko dziękuje za kciuki i wspracie szczególnie papryce, martini oraz m_martce.
cholera jasna, miałam nadzieje ze wrócisz z dobrymi nowinami.
Strasznie mi przykro ze nie zdałaś. Wiem co teraz czujesz daj sobie kilka dni wytchnienia i zapisz się na następny egzamin(chyba ze już to zrobiłaś) wiem ze teraz masz wszystko gdzieś ale lepiej załatwić to jak najszybciej.
4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 18:48   #944
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Nie zdałam. Nawet na miasto nie wyjechałam (znów!). Chyba trzeba być kompletnym idiotą. Jak narazie mam dość.
O 15.30 byłam już w WORDzie, a dopiero teraz do domu wróciłam. Ponad godzinę czekałam na mrozie na autobus, piękny dzień po prostu.
Mimo wszystko dziękuje za kciuki i wspracie szczególnie papryce, martini oraz m_martce.

No żesz!!! Ale jak to? Co się stało????

Papryka ja wiem, że moja, ale Ty mi jeszcze zalegasz z ps

Ir problemu raczej nie będzie, bo ja kończyłam klasę niemiecką i sporo pamiętam. A moja pani od niemca jest super SUPER fajna i nie wyskoczy mi z niczym, czego nie było na zajęciach. Już nie mówiąc o tym, że jest ogólnie też bardzo sympatycznym człowiekiem Tylko zabrać się nie mogę Ale już zaraz się wezmę, czym szybciej, tym lepiej
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 19:01   #945
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Nie zdałam. Nawet na miasto nie wyjechałam (znów!). Chyba trzeba być kompletnym idiotą. Jak narazie mam dość.
O 15.30 byłam już w WORDzie, a dopiero teraz do domu wróciłam. Ponad godzinę czekałam na mrozie na autobus, piękny dzień po prostu.
Mimo wszystko dziękuje za kciuki i wspracie szczególnie papryce, martini oraz m_martce.
yyy ooo uuu papryka to ja czy ja Cię tak bardzo wsparłam... No ale dziękuję, że mnie wspomniałaś
Kurcze no pech Cię prześladuje no! Czyżby łuk szuja???

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;9757253]cholera jasna, miałam nadzieje ze wrócisz z dobrymi nowinami.
Strasznie mi przykro ze nie zdałaś. Wiem co teraz czujesz daj sobie kilka dni wytchnienia i zapisz się na następny egzamin(chyba ze już to zrobiłaś) wiem ze teraz masz wszystko gdzieś ale lepiej załatwić to jak najszybciej.[/quote]
Dokładnie, dokładnie

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
No żesz!!! Ale jak to? Co się stało????

Papryka ja wiem, że moja, ale Ty mi jeszcze zalegasz z ps

Ir problemu raczej nie będzie, bo ja kończyłam klasę niemiecką i sporo pamiętam. A moja pani od niemca jest super SUPER fajna i nie wyskoczy mi z niczym, czego nie było na zajęciach. Już nie mówiąc o tym, że jest ogólnie też bardzo sympatycznym człowiekiem Tylko zabrać się nie mogę Ale już zaraz się wezmę, czym szybciej, tym lepiej
Niemiecki-najbrzydszy język świata
no ja jej zalegam! no jutro spróbuję coś naskrobać
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 19:11   #946
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Nie zdałam. Nawet na miasto nie wyjechałam (znów!). Chyba trzeba być kompletnym idiotą. Jak narazie mam dość.
O 15.30 byłam już w WORDzie, a dopiero teraz do domu wróciłam. Ponad godzinę czekałam na mrozie na autobus, piękny dzień po prostu.
Mimo wszystko dziękuje za kciuki i wspracie szczególnie papryce, martini oraz m_martce.
Nie idiotą tylko pech po prostu
Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość

Ir problemu raczej nie będzie, bo ja kończyłam klasę niemiecką i sporo pamiętam. A moja pani od niemca jest super SUPER fajna i nie wyskoczy mi z niczym, czego nie było na zajęciach. Już nie mówiąc o tym, że jest ogólnie też bardzo sympatycznym człowiekiem Tylko zabrać się nie mogę Ale już zaraz się wezmę, czym szybciej, tym lepiej
Aaa takie buty. W takim razie na pewno sobie poradzisz
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 19:12   #947
agta85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 287
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Niemiecki-najbrzydszy język świata
protestuję! Wcale nie jest najbrzydszy!
agta85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 19:15   #948
Lacturia
Wtajemniczenie
 
Avatar Lacturia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 961
GG do Lacturia Send a message via Skype™ to Lacturia
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Kinia!! Co się stało? Czemu?
__________________
http://lacturia.blogspot.com Mój blog

Wymiana kosmetyczna&biżuteria&tor ebki -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778720

Wish -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=47297911
Lacturia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 19:21   #949
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez agta85 Pokaż wiadomość
protestuję! Wcale nie jest najbrzydszy!
O-K-R-O-P-I-E-Ń-S-T-W-O
Kwestia gustu, mój gust nie toleruje tego języka
A Ty mogłabyś oszczędzić mojej pupki, wystarczy, że mnie bąbelki bolą
Miałyśmy w tym tygodniu jechać z tą sławetną wódką i zaś się nie da, bo się rozłożyłam. Mało tego, dziś siora auta nie zapaliła, chyba akumulator padł
Jak dobrze pójdzie, to do wódeczki dorzucimy rózgi i będzie "mikołaj"

panna kinia czekamy jednak na relację...
__________________
Papryczki wróciły!!!

Edytowane przez papryka85
Czas edycji: 2008-11-17 o 19:22
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 19:26   #950
pusunia
Zakorzenienie
 
Avatar pusunia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 238
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Nie zdałam. Nawet na miasto nie wyjechałam (znów!). Chyba trzeba być kompletnym idiotą. Jak narazie mam dość.
O 15.30 byłam już w WORDzie, a dopiero teraz do domu wróciłam. Ponad godzinę czekałam na mrozie na autobus, piękny dzień po prostu.
Mimo wszystko dziękuje za kciuki i wspracie szczególnie papryce, martini oraz m_martce.

kochana nie przejmuj sie zdasz nastepnym razem ja tez mialam pierwsze podejscie tego samego dnia co ty we wrzesniu i tez jak narazie nie mam plastiku takze nie jestes sama
pusunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 19:26   #951
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
O-K-R-O-P-I-E-Ń-S-T-W-O
Kwestia gustu, mój gust nie toleruje tego języka
A Ty mogłabyś oszczędzić mojej pupki, wystarczy, że mnie bąbelki bolą
Miałyśmy w tym tygodniu jechać z tą sławetną wódką i zaś się nie da, bo się rozłożyłam. Mało tego, dziś siora auta nie zapaliła, chyba akumulator padł
Jak dobrze pójdzie, to do wódeczki dorzucimy rózgi i będzie "mikołaj"
Phihi wczoraj mnie nie odpalił przez akumulator a niemiecki of kors, że blee. Sama go nie cierpię i nie potrafię nauczyć
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 19:38   #952
agta85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 287
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
A Ty mogłabyś oszczędzić mojej pupki, wystarczy, że mnie bąbelki bolą
Przepraszam.
agta85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 19:58   #953
goska87
Zadomowienie
 
Avatar goska87
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 355
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
oj dawno mnie tu nie bylo. dzis zdalam teorie. praktyczny mam 15 grudnia... juz sie boje. na teorie czekalam ponad 3 tyg no i teraz miesiac. eh ale kolejki.
No to gratuluję


Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Nie zdałam. Nawet na miasto nie wyjechałam (znów!). Chyba trzeba być kompletnym idiotą. Jak narazie mam dość.
O 15.30 byłam już w WORDzie, a dopiero teraz do domu wróciłam. Ponad godzinę czekałam na mrozie na autobus, piękny dzień po prostu.
Mimo wszystko dziękuje za kciuki i wspracie szczególnie papryce, martini oraz m_martce.
Nie mów tak! To że nie zdałaś nie oznacza, że się do tego nie nadajesz! Po prostu pech, albo przeznaczenie :przytu: Napisz co się stało ...
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me.
Hard to find how I feel, please someone help me.
Hard to find how I feel, controlling me every step of the way."


13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
goska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 20:15   #954
syskaa90
Rozeznanie
 
Avatar syskaa90
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin ;]
Wiadomości: 499
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Nie zdałam. Nawet na miasto nie wyjechałam (znów!). Chyba trzeba być kompletnym idiotą. Jak narazie mam dość.
O 15.30 byłam już w WORDzie, a dopiero teraz do domu wróciłam. Ponad godzinę czekałam na mrozie na autobus, piękny dzień po prostu.
Mimo wszystko dziękuje za kciuki i wspracie szczególnie papryce, martini oraz m_martce.
Na czym oblałąś? Łuk..? Grunt to wytrwałośc Zapisuj się na następny, dokup godzinki, a na pewno dasz radę
__________________
07.07.2008r. - kurs prawa jazdy kat. B
Zdane za II podejściem

17.01.09r. - studniówka
04.05.09r. - matura...

13.06.2oo9r. - kurs prawa jazdy kat. C
syskaa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 20:17   #955
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
No ja na jednej jeździe też rechotałam jak instruktor rozmawiał przez telefon z innym kursantem(możliwe że to właśnie po tej jeździe szczerzyłam się do szyby). Dojechaliśmy do świateł, po lewej stronie był przystanek tramwajowy, akurat babka się odwróciła, ja wyszczerzona spojrzałam w jej stronę, patrzę-ona patrzy zaciekawiona i lekko się uśmiecha...A instruktor nawija przez ten telefon i tylko ziora na mnie, czy się śmieję, a ja nie wiem gdzie się chować
Pamiętam, ile razy ja się chichrałam jak głupia w tej elce z instruktora Raz zadzwonił do niego kumpel a rozmowa przebiegała tak: (Z przyczyn oczywistych słyszałam tylko instruktora
- No siema, co mnie śledzisz? Co? Jak to bez e[L]ki jadę? Wiesz co, weź mnie nie wkręcaj! Ty jedziesz bez...yy.. bez silnika

Moja reakcja >>

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Eeee panda fajne autko


"to nie tak jak myślisz"
Podobnie się czułam jak wyjeżdżaliśmy z tym drugim z ogródków działkowych. Z tym, że to już faktycznie mogło ciekawie wyglądać-"L-ka" wyjeżdżająca z pipidówka, na którym nie ma prawa jeździć, w środku dziewucha z młodym instruktorem, oboje miny mocno wystraszone... "Jakby co, będę ściemniał, że mam tu działkę... "


EDIT: znaleźliśmy się na ogródkach, przez moją pomyłkę kierunków ale policja pewnie tłumaczenia by nie uznała chociaż kto wie, jakbym się dobrze postarała
A co, to już młody, przystojny instruktor nie ma prawa do małego figo-fago z prześliczną kursantką?! No helooł!

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Nie zdałam. Nawet na miasto nie wyjechałam (znów!). Chyba trzeba być kompletnym idiotą. Jak narazie mam dość.
O 15.30 byłam już w WORDzie, a dopiero teraz do domu wróciłam. Ponad godzinę czekałam na mrozie na autobus, piękny dzień po prostu.
Mimo wszystko dziękuje za kciuki i wspracie szczególnie papryce, martini oraz m_martce.
3maj się i nie poddawaj



Odliczam dni do piątku może do czwartku...
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 20:31   #956
panna kinia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 655
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Boże, Boże! Znowu mi ciśnienie skoczyło. Leciałam na autobus i miałam zielone, a że bardzo mi się spieszyło, to biegiem. Ale na szczęście w ostatniej chwili się rozejrzałam, patrzę a tu Lka egzaminacyjna podjeżdża do przejścia (corsa - 18, Panna Kiniaa??). No więc zwolniłam i przeszłam normalnie, bo wiem, że egzaminatorzy lubią na tym uwalać. I znowu mi ciśnienie skoczyło , a na autobus LEDWO zdążyłam, pan już zamknął drzwi i ruszył. Ale mnie zauważył i mi otworzył, uff, następny za godzinę
no szkoda, że to nie byłam ja

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;9757253]cholera jasna, miałam nadzieje ze wrócisz z dobrymi nowinami.
Strasznie mi przykro ze nie zdałaś. Wiem co teraz czujesz daj sobie kilka dni wytchnienia i zapisz się na następny egzamin(chyba ze już to zrobiłaś) wiem ze teraz masz wszystko gdzieś ale lepiej załatwić to jak najszybciej.[/quote]
już się zapisałam, ale myśle, że jednak jeszcze pomyślę nad tym terminem. Z jednej strony jak najwcześniej aby zdać i teoria nie przedpała, a z drugiej człowiek chce troszkę od tego cyrku odpocząć.

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;9757744]Nie idiotą tylko pech po prostu[/quote]
Cytat:
Napisane przez pusunia Pokaż wiadomość
kochana nie przejmuj sie zdasz nastepnym razem ja tez mialam pierwsze podejscie tego samego dnia co ty we wrzesniu i tez jak narazie nie mam plastiku takze nie jestes sama
Cytat:
Napisane przez goska87 Pokaż wiadomość
Nie mów tak! To że nie zdałaś nie oznacza, że się do tego nie nadajesz! Po prostu pech, albo przeznaczenie :przytu: Napisz co się stało ...
Tylko, że jak się na miasto 3 razy nie wyjechało to chyba jednak się jest idiotą. No nie wiem może nie mam smykałki do tego.
Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
No żesz!!! Ale jak to? Co się stało????
Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
yyy ooo uuu papryka to ja czy ja Cię tak bardzo wsparłam... No ale dziękuję, że mnie wspomniałaś
Kurcze no pech Cię prześladuje no! Czyżby łuk szuja???
Cytat:
Napisane przez Lacturia Pokaż wiadomość
Kinia!! Co się stało? Czemu?
Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
panna kinia czekamy jednak na relację...
Ehh miałam nie pisać, bo po prostu żal klawaitury. Godzina 15.30 byłam w WORDzie, godzina 17.15 dopiero przyszła moja kolej. Pełna nerwów, gdyż to czego nasuchałam się w poczekalni wcele mnie dobrze nie nastawiło, a na tym mrozie stać mi się nie chciało. Wreszcie mnie wywołali. Wsiadałm do yariski, egzaminator nawet taki normalny. Maska, światła i płynne ruszenie perfekto. No i dalej się zaczeło ... łuk. Widziałam, że troszkę krzywo stoję, ale się zmieściłam. No to pan mi kazał zaciągnąć ręczny i zobaczyć swoje dzieło. No ja przytaknełam, że nie jest idelanie (autko najechało na linie, ale nie przekroczyło, kwestia milinetrów) no i kazał mi raz jeszcze zrobić. Wsiadam do autka odpalam stacyjke a on mi krzyczy, że nie zapiełam pasów. Tyle.
Generlanie najbardziej stersujący egzamin jaki do tej pory miałam. Zauważyłam u siebie tendencje, że czym większa liczba egzaminu i wydanych pieniędzy to moje nerwy też podskakują i coraz to trudniej mi zapanować na tym.
__________________
LUDZKA SIŁA
WYRASTA ZE SŁABOŚCI
panna kinia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 20:35   #957
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;9759017]Pamiętam, ile razy ja się chichrałam jak głupia w tej elce z instruktora Raz zadzwonił do niego kumpel a rozmowa przebiegała tak: (Z przyczyn oczywistych słyszałam tylko instruktora
- No siema, co mnie śledzisz? Co? Jak to bez e[L]ki jadę? Wiesz co, weź mnie nie wkręcaj! Ty jedziesz bez...yy.. bez silnika

Moja reakcja >>

A co, to już młody, przystojny instruktor nie ma prawa do małego figo-fago z prześliczną kursantką?! No helooł!
[/quote]
Proszę Cię
Mój instruktor poczciwina i żadne tam figi mu w głowie,
Zresztą z młodym to jeszcze jakoś mogłabym się wizualnie komponować, ale drugi to na upartego dziadkiem moim mógłby być , ale rozrywkowy bardzo, stąd nieraz nieźle się uśmiałam uśmiałam, ale też pokłóciłam-pieruny nie raz leciały w aucie
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 20:41   #958
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Ehh miałam nie pisać, bo po prostu żal klawaitury. Godzina 15.30 byłam w WORDzie, godzina 17.15 dopiero przyszła moja kolej. Pełna nerwów, gdyż to czego nasuchałam się w poczekalni wcele mnie dobrze nie nastawiło, a na tym mrozie stać mi się nie chciało. Wreszcie mnie wywołali. Wsiadałm do yariski, egzaminator nawet taki normalny. Maska, światła i płynne ruszenie perfekto. No i dalej się zaczeło ... łuk. Widziałam, że troszkę krzywo stoję, ale się zmieściłam. No to pan mi kazał zaciągnąć ręczny i zobaczyć swoje dzieło. No ja przytaknełam, że nie jest idelanie (autko najechało na linie, ale nie przekroczyło, kwestia milinetrów) no i kazał mi raz jeszcze zrobić. Wsiadam do autka odpalam stacyjke a on mi krzyczy, że nie zapiełam pasów. Tyle.
Generlanie najbardziej stersujący egzamin jaki do tej pory miałam. Zauważyłam u siebie tendencje, że czym większa liczba egzaminu i wydanych pieniędzy to moje nerwy też podskakują i coraz to trudniej mi zapanować na tym.
Wiesz co, co za głupota!!!! Przecież nigdzie nie jest napisane, że musisz zapiąć pasy przed odpaleniem stacyjki Musisz to zrobić przed ruszeniem! A póki stoisz, to jeszcze nic się nie stało. Z resztą, co za głupota noooo!!! Dla mnie to nie był błąd kończący egzamin.

Boszzz, tak mi Was dziewczyny szkoda, bo wiem, ile to jest stresu. A łódzki WORD nie należy do najprzyjemniejszych, restrykcje gorsze niż w wojsku. I to otoczenie jeszcze. Jakbym mogła, to bym Was wszystkie wyściskała, Moje Łodzianki!

Panna Kinia nie jesteś idiotką, to stres po prostu!
M_martka
E_myszka
Adzikpersik

Mam nadzieję, że już ostatni raz zawitacie na Smutną w dniach Waszych egzaminów.
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 20:44   #959
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
Ehh miałam nie pisać, bo po prostu żal klawaitury. Godzina 15.30 byłam w WORDzie, godzina 17.15 dopiero przyszła moja kolej. Pełna nerwów, gdyż to czego nasuchałam się w poczekalni wcele mnie dobrze nie nastawiło, a na tym mrozie stać mi się nie chciało. Wreszcie mnie wywołali. Wsiadałm do yariski, egzaminator nawet taki normalny. Maska, światła i płynne ruszenie perfekto. No i dalej się zaczeło ... łuk. Widziałam, że troszkę krzywo stoję, ale się zmieściłam. No to pan mi kazał zaciągnąć ręczny i zobaczyć swoje dzieło. No ja przytaknełam, że nie jest idelanie (autko najechało na linie, ale nie przekroczyło, kwestia milinetrów) no i kazał mi raz jeszcze zrobić. Wsiadam do autka odpalam stacyjke a on mi krzyczy, że nie zapiełam pasów. Tyle.
Generlanie najbardziej stersujący egzamin jaki do tej pory miałam. Zauważyłam u siebie tendencje, że czym większa liczba egzaminu i wydanych pieniędzy to moje nerwy też podskakują i coraz to trudniej mi zapanować na tym.
No to ja bym nie powiedziała, że koleś spoko!
Jakby Cię nie chciał oblać, to by Ci zasugerował, zapytał, czy jesteś gotowa do jazdy czy coś, a nie tak od razu papa
Przecież wiadomo, że człowiek się stresuje, a niezapięcie pasów na placu nie jest niczym strasznym kurde! Jakbyś nie zapięła wyjeżdżając na miasto, to co innego...
Moim zdaniem facet dupek i basta
Tym bardziej nie masz co mieć do siebie pretensji-trafiłaś na wredniaka, pech jak nie wiem co
Założę się, że on sam nie raz wyjechał bez pasów, albo zapomniał o ręcznym, albo o światłach...Wrrrrrr no przykład totalnie bezsensownego oblania zdającej
Daj sobie odpocząć jak musisz, ale nie myśl, że się nie nadajesz. Wierzę, że nerwy są coraz większe, bo ja za drugim razem denerwowałam się bardziej niż za pierwszym
Jakoś musisz przez to przebrnąć
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-17, 20:57   #960
panna kinia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 655
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Wiesz co, co za głupota!!!! Przecież nigdzie nie jest napisane, że musisz zapiąć pasy przed odpaleniem stacyjki Musisz to zrobić przed ruszeniem! A póki stoisz, to jeszcze nic się nie stało. Z resztą, co za głupota noooo!!! Dla mnie to nie był błąd kończący egzamin.
no tylko, że ja właśnie już ruszyłam. Gdyby mi nie kazał wysiadać to by wszystko się inaczej potoczyło.
Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
No to ja bym nie powiedziała, że koleś spoko!
Jakby Cię nie chciał oblać, to by Ci zasugerował, zapytał, czy jesteś gotowa do jazdy czy coś, a nie tak od razu papa
Przecież wiadomo, że człowiek się stresuje, a niezapięcie pasów na placu nie jest niczym strasznym kurde! Jakbyś nie zapięła wyjeżdżając na miasto, to co innego...
Moim zdaniem facet dupek i basta
Tym bardziej nie masz co mieć do siebie pretensji-trafiłaś na wredniaka, pech jak nie wiem co
Założę się, że on sam nie raz wyjechał bez pasów, albo zapomniał o ręcznym, albo o światłach...Wrrrrrr no przykład totalnie bezsensownego oblania zdającej
Daj sobie odpocząć jak musisz, ale nie myśl, że się nie nadajesz. Wierzę, że nerwy są coraz większe, bo ja za drugim razem denerwowałam się bardziej niż za pierwszym
Jakoś musisz przez to przebrnąć
dzięki papryczko
Jedno jest pewne, że następny egzamin wezmę sobie coś w porannych godzinach, aby się dodatkowo nie stresować tymi ciemnościami.
Wogóle kiedy opuszczałam ośrodek zagadała mnie dziewczyna, która była ze mną w poczeklani (tyle tylko, że na godzine wcześniejszą) i też oblała na łuku ale wyjechała na miasto bo stwerdziła, że nie po to płaciła 115 zł, aby parę metrów przejachać i ja też tak zrobić powinnam, ale nie wiedziałam, że tak można?! Myślałam, że mogę wyjechać (pomimo przerwania egzaminu) kiedy rękaw chociaż zrobię. To mnie jeszcze bardziej zdołowało. Maskara.
__________________
LUDZKA SIŁA
WYRASTA ZE SŁABOŚCI
panna kinia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.