Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

[ANITKA79]

Napisane przez pzs1

Bardzo Wam dziewczyny dziękuję. Tak zrobię pojadę na pogrzeb a potem wrócę do swoich codziennych obowiązków

I to jest dobra decycja Trzymaj sie

[ButterBear]

Cześć Dziewczyny.
Ale się dziś rozpisałyście... a mi tak przykro, że z pracy nie mogę do Was pisać
Nawet jak dziś siedziałam, to myślałam o Was, co sobie tu piszecie i w ogóle

Napisane przez asiuk

Cześć!

Butter, dlaczego jest aż tak źle? Za dużo obowiązków, niezbyt fajni ludzie?
Ja jestem szczęśiwa, że mam moją pracę. Nie dość, że pracuję w zawodzie (nie mając na razie dyplomu), to w dodatku atmosfera jest super. Kasy na razie mało, ale wiem, że dostanę więcej za jakiś czas.

Dziś zostałam dłużej w biurze, Tomek do mnie zadzwonił z informacją, że później wróci i jakby co, to może po mnie przyjechać. Stwierdziłam, że nie chce mi się iść w taką zimnicę na przystanek

No dobrze nie jest, wlłaśnie co do obowiązków, to raczej jestem traktowana trochę jak jakiś trep. No i atmosfera sztywna. Mam nadzieję, że może jakoś się rozkręci...może coś się z tego jeszcze wykluje ciekawego.

Napisane przez L_V

Już wyjaśniam:

Krem Myokine Vichy to znajdziesz -w a ptece albo na Allegro. czasami bardziej sie ołaca kupić, np 30 próbek po 1,5 ml niż cały słoik. Z tym sobie poradzisz.

Do mycia twarzy muszisz miec delikatny preparat. Jakie mydło??? Kobito, chcesz sobie usunąc płaszcz lipidowy

Jaką masz ksórę? Normalną, suchą, tłustą, wrażliwą? Kiedy myjesz skóre woda to masz uczucie ściągnięcia?

- serum z witaminą c:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumferulicCE.html

To jest akurat zestaw do samodzielnego zrobienia w domu, ale jest to łopatologicznie porste

A jak chcesz na poczatek mneijsze stężenia witaminy C to polecam Active C LRP albo lepiej Redermic LRP - też ustrzelisz na Allegro.

Kwasy mają za zadanie słuszczyć i oczyścić skórę. Ponadto, połączone z innymi skłądnikami zwiększają penetrację skłądników aktywnych wgłąb skóruy i np. silnei nawilżają. I taki jest ten tonik:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikaha8.html

Do stosowania wieczorem.

Eeeemm... ja też używam mydła do mycia twarzy. Ale wypróbowałam już multum żeli do mycia twarzy i jeden był gorszy od drugiego - masakra-wypryski, zapchane pory itp. A jak myję mydłem to jest lepiej. Teraz mam nowe i jest super. Mydełko z nanosrebrem.
Pewnie zaraz mi się za to oberwie.
Kremów przeciwzmarszczkowych też nie używam.
A może mi też coś doradzicie? Mam cerę mieszaną, skłonną do wyprysków niestety Jakiś krem...albo właśnie coś do mycia twarzy, chociaż to z nanosrebrem dla mnie wymiata

[Svinecka]

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Kremy przeciwzmarszczkowe?????? ?? Kobiety ile Wy macie lat? ja niedlugo skończę 24 i nawet nie myslę o tym I tak wyglądam na 17 Pewnie wklepywac zacznę po 30 Na razie nawet zwyklego kremu rzadko używam Cerę mam ładną, bez syfków, a jak czasem schodzi skóra po kąpieli to raz posmaruje i już

I nigdy sie nie odchudzałam Właśnie wcinam słoik nutelli A kto mnie widział na nk to wie, że ąż tak źle ze mną nie jest

ja skonczylam 25 i tez wygladam mlodo i dlatego mysle o takich kremach zeby ta mlodosc zachowac pozniej to juz musztarda po obiedzie
nie mam Cie na nk

Napisane przez ANITKA79

Melodio ja nie mam ciebie na nk

Haniu, nie martw sie na pewno cos znajdziecie a potem bedziesz nam opoiwadac jak bylo... I nie mysl ze nie myslalam o Tobie. Otoz nawet dzis zastanawialam sie czemu cie nie ma na wizazu...ale widzialam cie na gg i pomyslalam ze w takim razie zyjesz cala i zdrowa a byc moze po prostu potrzebujesz pobyc sama, wiec nie zaczepialam Ciesze sie ze wszystko ok

Edit:

Dzis bylam w spa / sauna, laznia i jacuzzi z kolezanka po pracy. Wlasnie niedawno wrocilam i jak dla mnie jacuzzi wygrywa... ta woda uderza z takim cisnieniem ze normalnie czuje posladki i uda jakbym cwiczyla dzisiaj i do tego jestem przyjemnie zmeczona

oszzz Ty lajzo jedna beze mnie???
hmmm mialas isc z TZ a poszlas z kolezanka oj nie ladnie nie ladnie

Napisane przez pzs1

Cześć

przepraszam, że się tak wcinam po długiej nie obecności a raczej długim niepisaniu. U mnie wszystko ok, w pracy w porządku zazwyczaj niewiele mam do roboty więc Was podczytuję w międzyczasie pisząc pracę magisterską, z TŻ też w porządku jakoś się wszystko poukładało i jest fajnie choć jakoś niewiele czasu mamy dla siebie ale wykorzystujemy go jak tylko możemy żeby się sobą nacieszyć.

Chciałam się wyżalić bo jestem w ciężkiej dla mnie sytuacji i nie do końca wiem jak ją odebrać, jak się zachować, co myśleć a na Was zawsze można liczyć więc pomyślałam że napiszę.

Otóż zmarła matka mojego ojca (celowo nie pisze babcia bo ona nie uznawała mnie jako wnuczki woli przybraną córkę mojego ojca). W czwartek jest pogrzeb i to właśnie o ten pogrzeb mi chodzi. Nie widziałam się z nią od 6 lat, nie miałam z nią żadnego kontaktu ale oczywiście na mszę do kościoła chcę jechać. Najgorsze jest to, że będzie tam rodzina ojca, z której kontaktu nie miałam ok 10 lat bo ojciec mnie od nich odciął boję się tego spotkania jestem szczerze mówiąc między młotem a kowadłem.

Ojciec powiedział że nie chce widzieć nikogo z mojej rodziny na pogrzebie (był zdziwiony, że ja chcę w ogóle jechać) więc będę kompletnie sama. Proponuje mi żebym pojechała do kaplicy przyszpitalnej gdzie wystawione będą zwłoki ale wszyscy mi to odradzają, sama niezbyt mam ochotę. Jego matka będzie chowana pod Warszawą więc będę miała pewne problemy z dojazdem. Ojciec powiedział mi, że on mnie nie może zabrać bo jego obecna partnerka, jej matka i jej córka jadą z nim samochodem, ale mogę jechać z rodziną autokarem tu wraca problem z poprzedniego akapitu.

Czuję sie strasznie źle bo naprawdę nie wiem jak sie zachować bo ja już nie jestem członkiem tej rodziny i jest mi głupio. Problem jest rozwiązany o tyle że znajomy mamy mnie zawiezie i przywiezie żebym mogła jeszcze wrócić do pracy.

jest mi źle, czuję sie bezradna

to przykre co piszesz, musi Ci byc przykro.....z tego co piszesz widze ze od strony ojca jestes "wykleta" ehhh i w ogole to zachowanie Twojego ojca

wiesz co? ja bym na pogrzeb poszla jesli oczywiscie czulabym taka potrzebe, rodzine olala a do ojca sie juz nigdy nie odezwala bo widze ze chyba traktuje Cie jak intruza

[Poemi]

Napisane przez Svinecka

ja skonczylam 25 i tez wygladam mlodo i dlatego mysle o takich kremach zeby ta mlodosc zachowac pozniej to juz musztarda po obiedzie

Dokładnie. TŻ zawsze poprawie gdy ktoś mówi "krem na zmarszczki" . Krem przeciwzmarszczkowy zapobiega pojawianiu się zmarszczek, ale jak już jakieś są to cudów nie ma . Uczyli go o tym na jego pierwszych studiach. Na drugim roku (na którym już go nie było) robili nawet krem przeciwzmarszczkowy z ogórka i z czegoś tam . Takie rzeczy się robi na ochronie środowiska

Mój dół na chwilę odszedł po czym powrócił ze zdwojoną siłą. Przez niego mam takie logiczne argumenty, że nawet TŻ mnie słucha. Nie mogę się doczekać czwartkowych zajęć, a szczególnie rysunku...

[pzs1]

Napisane przez Svinecka

to przykre co piszesz, musi Ci byc przykro.....z tego co piszesz widze ze od strony ojca jestes "wykleta" ehhh i w ogole to zachowanie Twojego ojca

wiesz co? ja bym na pogrzeb poszla jesli oczywiscie czulabym taka potrzebe, rodzine olala a do ojca sie juz nigdy nie odezwala bo widze ze chyba traktuje Cie jak intruza

Wiesz strasznie jest mi smutno, ojciec spowodował że jestem "najgorszym złem" w jego rodzinie ale nie moge zerwać z nim kontaktu bo jeszcze płaci na mnie alimenty dlatego ukrywam przed nim to, że pracuję żeby tych pieniędzy nie stracic póki obejmuje mnie obowiązek alimentacyjny. Wiem, że to egoistyczne podejście ale jak on w październiku on przestanie płacić to pewnie będę wiecej zarabiała i mogła bardziej pomóc mamie bo teraz całe alimenty jej oddaję.

Najgorsze jest to, że ojciec o mnie, moich chorobach i problemach nie wie nic a o swojej nowej przybranej córeczce wie wszystko i we wszystkim jej pomaga. Nie akceptuje mnie ani mojego TŻ, nie chce mieć ze mną kontaktu i zapewne żałuje że jestem jego dzieckiem bo nawet jak rodzice się rozeszli to krytykował wszystko co robię: kierunek studiów, wybór TŻ i moje zachowanie

[Poemi]

Napisane przez pzs1

Wiesz strasznie jest mi smutno, ojciec spowodował że jestem "najgorszym złem" w jego rodzinie ale nie moge zerwać z nim kontaktu bo jeszcze płaci na mnie alimenty dlatego ukrywam przed nim to, że pracuję żeby tych pieniędzy nie stracic póki obejmuje mnie obowiązek alimentacyjny. Wiem, że to egoistyczne podejście ale jak on w październiku on przestanie płacić to pewnie będę wiecej zarabiała i mogła bardziej pomóc mamie bo teraz całe alimenty jej oddaję.

Najgorsze jest to, że ojciec o mnie, moich chorobach i problemach nie wie nic a o swojej nowej przybranej córeczce wie wszystko i we wszystkim jej pomaga. Nie akceptuje mnie ani mojego TŻ, nie chce mieć ze mną kontaktu i zapewne żałuje że jestem jego dzieckiem bo nawet jak rodzice się rozeszli to krytykował wszystko co robię: kierunek studiów, wybór TŻ i moje zachowanie

[Melodia mgieł nocnych]

Hmmm co do kremów... Moja mama do 30 używala tylko Nivea. Ma 50 lat prawie, a wygląda na 30 kilka... Nikt jej nie wierzy, że ma córkę na V roku studiów Geny kochane, geny Ja się nic nic nie zmieniam od kilku lat na buzi

[ANITKA79]

Napisane przez Svinecka

oszzz Ty lajzo jedna beze mnie???

Svinecko malpko jedna a wiesz ze myslalam zeby nastpenym razem wybrac sie z Toba?? Mialam ci nawet pisac na pv ale pomyslalam ze dzis ci powiem. Do konca grudnia maja promocje 29 zl w strefie wellness 2 godz..
Takze pojdziemy jesli tylko odpowiada ci moje towarzystwo he he

[Svinecka]

Napisane przez ANITKA79

Svinecko malpko jedna a wiesz ze myslalam zeby nastpenym razem wybrac sie z Toba?? Mialam ci nawet pisac na pv ale pomyslalam ze dzis ci powiem. Do konca grudnia maja promocje 29 zl w strefie wellness 2 godz..
Takze pojdziemy jesli tylko odpowiada ci moje towarzystwo he he

29zl powiadasz brzmi kuszaco
jak nie zasypie sie gruzami to bardzo chetnie
kobita wlasnie jest w trakcie przeprowadzki

[miskowa]

[quote=L_V;9766389]

Napisane przez dorinka30

Powiedziała Ci może o 2 ml na twarz? Czy może o rzekomym działaniu raktowórczym czy rozregulowującym gosp. hormonalną?

podzielone są opinie i nie wiadomo do końca, kto ma rację i czy w ogóle nie chodzi tylko o to, żeby zarobiły odpowiednie koncerny. Mi żaden z tych wysokich filtrów nie podpasował, ale staram się używać chociaż takich kremów z niższymi (na wszelki wypadek)

Napisane przez pzs1

Cześć

przepraszam, że się tak wcinam po długiej nie obecności a raczej długim niepisaniu. U mnie wszystko ok, w pracy w porządku zazwyczaj niewiele mam do roboty więc Was podczytuję w międzyczasie pisząc pracę magisterską, z TŻ też w porządku jakoś się wszystko poukładało i jest fajnie choć jakoś niewiele czasu mamy dla siebie ale wykorzystujemy go jak tylko możemy żeby się sobą nacieszyć.

Chciałam się wyżalić bo jestem w ciężkiej dla mnie sytuacji i nie do końca wiem jak ją odebrać, jak się zachować, co myśleć a na Was zawsze można liczyć więc pomyślałam że napiszę.

Otóż zmarła matka mojego ojca (celowo nie pisze babcia bo ona nie uznawała mnie jako wnuczki woli przybraną córkę mojego ojca). W czwartek jest pogrzeb i to właśnie o ten pogrzeb mi chodzi. Nie widziałam się z nią od 6 lat, nie miałam z nią żadnego kontaktu ale oczywiście na mszę do kościoła chcę jechać. Najgorsze jest to, że będzie tam rodzina ojca, z której kontaktu nie miałam ok 10 lat bo ojciec mnie od nich odciął boję się tego spotkania jestem szczerze mówiąc między młotem a kowadłem.

Ojciec powiedział że nie chce widzieć nikogo z mojej rodziny na pogrzebie (był zdziwiony, że ja chcę w ogóle jechać) więc będę kompletnie sama. Proponuje mi żebym pojechała do kaplicy przyszpitalnej gdzie wystawione będą zwłoki ale wszyscy mi to odradzają, sama niezbyt mam ochotę. Jego matka będzie chowana pod Warszawą więc będę miała pewne problemy z dojazdem. Ojciec powiedział mi, że on mnie nie może zabrać bo jego obecna partnerka, jej matka i jej córka jadą z nim samochodem, ale mogę jechać z rodziną autokarem tu wraca problem z poprzedniego akapitu.

Czuję sie strasznie źle bo naprawdę nie wiem jak sie zachować bo ja już nie jestem członkiem tej rodziny i jest mi głupio. Problem jest rozwiązany o tyle że znajomy mamy mnie zawiezie i przywiezie żebym mogła jeszcze wrócić do pracy.

jest mi źle, czuję sie bezradna

cześć pzs, ja bym na twoim miejscu poszła na ten pogrzeb, dla samej siebie. Z tamtą rodziną nie musisz wcale rozmawiać ani się tłumaczyć. Po prostu pojechać i wrócić, zwłaszcza że masz transport.
Pozdrawiam ciepło

Napisane przez ANITKA79

Svinecko malpko jedna a wiesz ze myslalam zeby nastpenym razem wybrac sie z Toba?? Mialam ci nawet pisac na pv ale pomyslalam ze dzis ci powiem. Do konca grudnia maja promocje 29 zl w strefie wellness 2 godz..
Takze pojdziemy jesli tylko odpowiada ci moje towarzystwo he he

Anitko, napiszesz mi coś więcej o tej ofercie, bo ja jestem jakiś czas w Szczecinie i chętnie bym skorzystała też


a tak w ogóle to cześć

[Svinecka]

miskowa!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!! rurko jedna!!!!!!!!
jestes w naszym miescie i nic sie nie chwalisz?????????????? swinko jedna zamiast umowic sie z nami na kawuche to Ty sie ukrywasz?

[miskowa]

Napisane przez Svinecka

miskowa!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!! rurko jedna!!!!!!!!
jestes w naszym miescie i nic sie nie chwalisz?????????????? swinko jedna zamiast umowic sie z nami na kawuche to Ty sie ukrywasz?

nie ukrywam się Przecież się przyznałam, że tu jestem teraz spoko, możemy się spotkać, chętnie, bo i tak nie znam tu praktycznie nikogo

[dorinka30]

Napisane przez pzs1

Wiesz strasznie jest mi smutno, ojciec spowodował że jestem "najgorszym złem" w jego rodzinie ale nie moge zerwać z nim kontaktu bo jeszcze płaci na mnie alimenty dlatego ukrywam przed nim to, że pracuję żeby tych pieniędzy nie stracic póki obejmuje mnie obowiązek alimentacyjny. Wiem, że to egoistyczne podejście ale jak on w październiku on przestanie płacić to pewnie będę wiecej zarabiała i mogła bardziej pomóc mamie bo teraz całe alimenty jej oddaję.

Najgorsze jest to, że ojciec o mnie, moich chorobach i problemach nie wie nic a o swojej nowej przybranej córeczce wie wszystko i we wszystkim jej pomaga. Nie akceptuje mnie ani mojego TŻ, nie chce mieć ze mną kontaktu i zapewne żałuje że jestem jego dzieckiem bo nawet jak rodzice się rozeszli to krytykował wszystko co robię: kierunek studiów, wybór TŻ i moje zachowanie

Smutne to wszystko, ja bym olała ojca i nie przejmowała się tym wszystkim ....Wiem, łatwo się mówi ale czasem naprawdę wyjścia nie ma a zadręczać się nie ma sensu...To nie Twoja wina,a ojciec jeszcze kiedyś obudzi sie z wielkim wyrzutem sumienia ...Tak to zwykle w życiu bywa.....
Co do pogrzebu to nie wiem czy bym poszła, skoro ta "babcia" też nie traktowała Cię jak wnuczkę nie widzę powodu, ale ja taka jestem.....Nie uznaję "okoliczności łagodzących"

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Hmmm co do kremów... Moja mama do 30 używala tylko Nivea. Ma 50 lat prawie, a wygląda na 30 kilka... Nikt jej nie wierzy, że ma córkę na V roku studiów Geny kochane, geny Ja się nic nic nie zmieniam od kilku lat na buzi

Geny, genami ....wiele to daje, sprawa niekwestionowana.A prewencja przeciwzmarszczkowa przede wszystkim i nikt mi nie wmówi że jest inaczej

Dzień dobry

[Svinecka]

Napisane przez miskowa

nie ukrywam się Przecież się przyznałam, że tu jestem teraz spoko, możemy się spotkać, chętnie, bo i tak nie znam tu praktycznie nikogo

no!!
bo juz z ANITKA sie namawialysmy zeby Cie bic

ANITEEEEK odezwij sie spotkanko trzeba ukrecic

[Svinecka]

hej dorinko

no a ja wlasnie ciagle mysle i mysle skad tu wziac kase na te kremy mieszkanie nas rujnuje i tak juz musimy pozyczyc kase

[miskowa]

Napisane przez svinecka

no!!
Bo juz z anitka sie namawialysmy zeby cie bic

Aniteeeek odezwij sie :d spotkanko trzeba ukrecic

:d

[ANITKA79]

Napisane przez miskowa

nie ukrywam się Przecież się przyznałam, że tu jestem teraz spoko, możemy się spotkać, chętnie, bo i tak nie znam tu praktycznie nikogo

No kurcze miskowa, jakbym nie napisala o tym spa to bys sie nic nie przyznala ze w moim rodzinnym miescie zagoscilas

Jasne ze mozemy sie spotkac, bardzo chetnie

Jak dlugo tu bedziesz i gdzie obecnie przebywasz???

A to spa to spabaltica w Szczecinie


Svinecko, jako przerywnik miedzy wynoszeniem gruzu moze byc maly relaksik w spa :d

Aniteeek sie odzywa i chetny na spotkanie

Miskowa pisz co i jak kobietko

[miskowa]

Napisane przez ANITKA79

No kurcze miskowa, jakbym nie napisala o tym spa to bys sie nic nie przyznala ze w moim rodzinnym miescie zagoscilas

Jasne ze mozemy sie spotkac, bardzo chetnie

Jak dlugo tu bedziesz i gdzie obecnie przebywasz???

A to spa to spabaltica w Szczecinie


Svinecko, jako przerywnik miedzy wynoszeniem gruzu moze byc maly relaksik w spa :d

Aniteeek sie odzywa i chetny na spotkanie

Miskowa pisz co i jak kobietko

widzę, że szybka akcja, ale fajnie
mieszkam tu chyba przez kilka miesięcy jeszcze, koło wałów. Pasuje mi zasadniczo zawsze, chociaż w ten weekend nie, bo wyjeżdżam, także może w tygodniu.

[dorinka30]

Napisane przez Svinecka

hej dorinko

no a ja wlasnie ciagle mysle i mysle skad tu wziac kase na te kremy mieszkanie nas rujnuje i tak juz musimy pozyczyc kase

Wiesz co powoli , systematycznie kupuj, nie wszystko na raz. Ja kupiłam mój LiftActiv za 55 zl. na allegro, teraz widziałam pod oczy w malutkich tubkach po 3 ml- w sumie 15 ml. kosztowało jakieś 28 zł., na noc można kupić w saszetkach i wychodzie też jakieś 25 zł. albo 15 ml. za 15 zł. także spokojnie.....wbrew pozorom jak pogłówkujesz to wcale te kosmetyki Cię nie zrujnują

Zobaczysz, jak zaczniesz już zbierać swoją kosmetyczną kolekcję to zawsze będzie tak, ze coś już masz i nie kończy się wszystko naraz, więc spoko....Ja często kupuję kosmetyki w Naturze albo Rossmanie, często mają fajne promocje....nie stać Cię teraz na Vichy to kup sobie kremy Dax Cosmetics czy Erisa, wpadnie gotówka to zmienisz na lepsze.....Teraz aktualnie mam krem na noc firmy Eveline za 12 zł. w promocji w Naturze i jest świetny
Svinecko dla Twojej cery to i tak będzie szok bo wcześniej stosowałaś Nivea wiec każdy zrobi jej dobrze

Svinecko Ty nie pracujesz ostatnio w salonie , czy w innych godzinach

[ANITKA79]

Napisane przez miskowa

widzę, że szybka akcja, ale fajnie
mieszkam tu chyba przez kilka miesięcy jeszcze, koło wałów. Pasuje mi zasadniczo zawsze, chociaż w ten weekend nie, bo wyjeżdżam, także może w tygodniu.

Ja na pewno cos wygospodaruje jesli chodzi o czas W tym tygodniu pasuje mi jutro , a pozostale dni odpadaja do konca tego tygodnia W przyszlym to w przerwach pomiedzy jednymi a drugimi zajeciami udaloby mi sie dla Was jakos godzinke wygospodarowac.

Mozemy sie spotkac na jakas kawke albo cusik... Tak jak ze Svinecka i bylo bardzso wesolo :d

A co cie sprowadzilo do Szczecina? Jesli oczywiscie to nie tajemniaca

[Svinecka]

Napisane przez miskowa

widzę, że szybka akcja, ale fajnie
mieszkam tu chyba przez kilka miesięcy jeszcze, koło wałów. Pasuje mi zasadniczo zawsze, chociaż w ten weekend nie, bo wyjeżdżam, także może w tygodniu.

to Ty az tyle tu bedziesz? no kurcze i nic sie nie chwalilas
a skad Ty jestes?

Napisane przez dorinka30

Wiesz co powoli , systematycznie kupuj, nie wszystko na raz. Ja kupiłam mój LiftActiv za 55 zl. na allegro, teraz widziałam pod oczy w malutkich tubkach po 3 ml- w sumie 15 ml. kosztowało jakieś 28 zł., na noc można kupić w saszetkach i wychodzie też jakieś 25 zł. albo 15 ml. za 15 zł. także spokojnie.....wbrew pozorom jak pogłówkujesz to wcale te kosmetyki Cię nie zrujnują

Zobaczysz, jak zaczniesz już zbierać swoją kosmetyczną kolekcję to zawsze będzie tak, ze coś już masz i nie kończy się wszystko naraz, więc spoko....Ja często kupuję kosmetyki w Naturze albo Rossmanie, często mają fajne promocje....nie stać Cię teraz na Vichy to kup sobie kremy Dax Cosmetics czy Erisa, wpadnie gotówka to zmienisz na lepsze.....Teraz aktualnie mam krem na noc firmy Eveline za 12 zł. w promocji w Naturze i jest świetny
Svinecko dla Twojej cery to i tak będzie szok bo wcześniej stosowałaś Nivea wiec każdy zrobi jej dobrze

Svinecko Ty nie pracujesz ostatnio w salonie , czy w innych godzinach

no tak bede robic, po kolei cos kupowac - poza tym swieta ida mozna napisac do sc mikolaja

nie pracuje juz w salonie

Napisane przez ANITKA79

Ja na pewno cos wygospodaruje jesli chodzi o czas W tym tygodniu pasuje mi jutro , a pozostale dni odpadaja do konca tego tygodnia W przyszlym to w przerwach pomiedzy jednymi a drugimi zajeciami udaloby mi sie dla Was jakos godzinke wygospodarowac.

Mozemy sie spotkac na jakas kawke albo cusik... Tak jak ze Svinecka i bylo bardzso wesolo :d

A co cie sprowadzilo do Szczecina? Jesli oczywiscie to nie tajemniaca

hmm w sumie jutro mi tez pasuje - no chyba ze zaczniemy remont

[miskowa]

Napisane przez ANITKA79

Ja na pewno cos wygospodaruje jesli chodzi o czas W tym tygodniu pasuje mi jutro , a pozostale dni odpadaja do konca tego tygodnia W przyszlym to w przerwach pomiedzy jednymi a drugimi zajeciami udaloby mi sie dla Was jakos godzinke wygospodarowac.

Mozemy sie spotkac na jakas kawke albo cusik... Tak jak ze Svinecka i bylo bardzso wesolo :d

A co cie sprowadzilo do Szczecina? Jesli oczywiscie to nie tajemniaca

praca mnie sprowadziła, próbuję się ustatkować i zajęłam się tzw. ''normalną'' pracą o stałych godzinach, póki co siedzę tu, za jakiś czas wracam do siebie.

Jutro mogę dopiero wieczorem, a w przyszłym tygodniu lepiej u mnie z czasem. Wysłałam tobie i Svineckiej moje gg na priv.

[dorinka30]

Napisane przez Svinecka

no tak bede robic, po kolei cos kupowac - poza tym swieta ida mozna napisac do sc mikolaja

nie pracuje juz w salonie

No i to jest dobra myśl z tym Mikołajem , a można spytać czy nie pracuejsz w salonie czy w ogóle już w tym pazurkowym fachu Pytam z ciekawości, bo to chyba dobra fucha i są klientki ?

[Svinecka]

Napisane przez dorinka30

No i to jest dobra myśl z tym Mikołajem , a można spytać czy nie pracuejsz w salonie czy w ogóle już w tym pazurkowym fachu Pytam z ciekawości, bo to chyba dobra fucha i są klientki ?

robie w domu jak mi sie chce ale bardziej znajomym tylko
wiesz mam juz dosc tych paznokci chyba i niektorych klientek
chce znalezc narazie inna prace
mam zaniesc CV do firmy ktora dzierzawi biura u TZ - na asystentke

tylko co ja mam w tym CV napisac nie mam zadnej drogi zawodowej i jeszcze studiuje

[gold-fish]

Cześć

Napisane przez Poemi

Prawidłowo
TŻ obrzydził mi jacuzzi w spa i takich innych swoimi opowieściami z wykładów. Botox też mi próbował obrzydzić, ale jeszcze się nie dałam .

Mój też próbuje mnie zniechęcić do botox-u. Moze sobie próbować...

miłego dnia Wam życzę

[Svinecka]

hmmm a co Wy tak z tym botoxem??

[dorinka30]

Napisane przez Svinecka

robie w domu jak mi sie chce ale bardziej znajomym tylko
wiesz mam juz dosc tych paznokci chyba i niektorych klientek
chce znalezc narazie inna prace
mam zaniesc CV do firmy ktora dzierzawi biura u TZ - na asystentke

tylko co ja mam w tym CV napisac nie mam zadnej drogi zawodowej i jeszcze studiuje

Najlepiej coś wymyślić sprytnego i wpisać w CV, typu praca w charakterze asystentki na umowę zlecenie, czy praca wakacyjna ....ale nie oszukujmy się, jesli się spodobasz to doświadczenie na takim stanowisku nie ma większego znaczenia więc nie przejmuj się Dołóż ładne zdjęcie i gotowe, na rozmowie zrobisz jeszcze większe wrażenie i masz tę pracę

Czyli masz znudzenie tematem pazkokciowym

Napisane przez Svinecka

hmmm a co Wy tak z tym botoxem??

No właśnie

[Svinecka]

Napisane przez dorinka30

Najlepiej coś wymyślić sprytnego i wpisać w CV, typu praca w charakterze asystentki na umowę zlecenie, czy praca wakacyjna ....ale nie oszukujmy się, jesli się spodobasz to doświadczenie na takim stanowisku nie ma większego znaczenia więc nie przejmuj się Dołóż ładne zdjęcie i gotowe, na rozmowie zrobisz jeszcze większe wrażenie i masz tę pracę

Czyli masz znudzenie tematem pazkokciowym



No właśnie

wiesz te CV to tylko formalnosc praktycznie bo to tzw praca po znajomosci
TZ o mnie wspomnial, facet potrzebuje dziewczyny i powiedzial zebym przyniosla CV

[dorinka30]

Napisane przez Svinecka

wiesz te CV to tylko formalnosc praktycznie bo to tzw praca po znajomosci
TZ o mnie wspomnial, facet potrzebuje dziewczyny i powiedzial zebym przyniosla CV

No to czym Ty się przejmujesz Będzie dobrze

[miskowa]

Napisane przez Svinecka

wiesz te CV to tylko formalnosc praktycznie bo to tzw praca po znajomosci
TZ o mnie wspomnial, facet potrzebuje dziewczyny i powiedzial zebym przyniosla CV

to to cv, to pewnie tylko formalność. Nie masz co wymyślać i kombinować. Ale trzymam kciuki