Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[katia21]

te z one women show. co to jest te one ...??

Obiad ugotowany więc lecę spać.

Dobranoc

[Xantia]

Napisane przez katia21

te z one women show. co to jest te one ...??

Obiad ugotowany więc lecę spać.

Dobranoc

ONE - jeden - łan łomen szoł

To z targów . Kremowy garniak, brązowy koszul...

[iwka2002]

hejo!
obudziło mnie bombardowanie z czasów drugiej wojny swiatowej....zasnęłąm z Weronką i bomby mnie wyrwały ze snu. MAtko...

xantia- a mi się podoba ten kombi, sportowy, normalnie jakby do Aspen Elis jechała. FAjny. I nie dziwię się ,że Polcia ma na niego smaka.

minisiu- słów mi brakuje, wyglada na to,że trzeba w sklepie obejrzeć i smamemu do domu prztachać

izuniak- daj znać jak lekarz zinterpretuje wyniki, Emcia na szpileczkach elegancka

anula- buziolki dla Klaudii

barwa- zdróweńka

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

hejo!
obudziło mnie bombardowanie z czasów drugiej wojny swiatowej....zasnęłąm z Weronką i bomby mnie wyrwały ze snu. MAtko...

mam się bać????

[iwka2002]

Napisane przez Xantia

mam się bać????

nie... sen się kończył

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

nie... sen się kończył

Uffffff

[minisia]

iwka a ja już myślałam o jakim bombardowaniu Ty piszesz
A to tylko sen - uffffff

Xantia no ja to CIę odrazu na one women show poznałam

katia no to spoko gościu z tego allegro

Idę spać, bo mam dość - uporządkowałam wielką szafę og podłogi do sufitu u Hani w pokoju i mnóstwo szpargałów poszłłooooooooooooo
Ale teraz dużo miejsca
No to idę, bo rano pobudka o 6:45, bo zebranie mam w pracy, a Robert wyjeżdża jutro na 2 dni
W czwartek na urodziny do babci Roberta, w piątek jadę do best friend zobaczyć Dawidka 3 tygodniowego, a w piątek wieczorem mam spotkanie z liceum, a w sobotę znów na urodzinki Ale intensywny tydzień się zapowiada

Papa

[iwka2002]

to się wyładowałaś przy tym sprzataniu chyba?
spokojnej nocki!

[ajanna]

Xantia mi się ten kombinezon podoba, choć tak jak piszą dziewczyny - dla facetów róż, śliwka czy turkus, to nie kolor a Ty na tej fotce bosko wyglądasz wyślę zaraz adres na priva - sorry, że tak późno

Patrilla to Pola też nosi koszuleOT
elenka, wow, gratuluję nowego suwaczka :-D

Minisia skandal będę ten sklep omijać szerokim łukiem

[minia99]

Napisane przez barwa

będzie krótko - bo jeszcze mało sił mam. od niedzieli męczy mnie jelitóka, niestety - wczoraj nie miałam sił by dojść do toalety, dziś jest już leipiej więc usiadłam na chwilę, ale tak szybko się nmęczę. jeść nic nie mogę, bo mam wstręt, ogólnie leżę i śpię i wkurzam się na własną niemoc. no i jeszcze mam nadzieję nie zarazić Tymka

zdrówka życzymy

Napisane przez Anula123

Hej
U nas dupowato Klaudia znowu ma chore gardło. Zaczęło się w nocy temp 39,3
Pediatra mówi że to dopiero początki, więc spróbujemy to wyleczyć bez antybiotyku. Zobaczymy. Na razie mała śpi mi na kolanach. Spróbuję ją przełozyć

Buziaki

ale te choróbska nasza Kaludunię męczą, mam nadzieję, że szybko z tego wyrośnie i nabierze odporności

Napisane przez Patrilla

co do mojej Babci też dobrze nie jest w poniedziałek dopiero onkolog tyle czekałyśmy ze szok teraz już chyba tylko się martwię by jej nic nie bolało

Napisane przez minisia

A ja mam kur...

minisiu wdech, wydech, nie denerwuj się przez patafianów, szkoda zdrowia. Szkoda tylko, że podpisaliście ten protokół... to nie powinna być reklamacja, tylko z automatu wymiana, też tak raz mieliśmy, tylko meble z innej firmy, rozpakowali, stwierdziliśmy, że skóra rozdarta, spisali na miejscu protokół z uszkodzenia (ten podpisaliśmy), zabrali komplet, a za 2 dni był nowy . Trzymam kciuki żeby szybko poszło, ja w Agacie kupowałam raz i niegdy więcej

Napisane przez Xantia

Wklejam fotki Aluni w nowym kombinezonie. Dwuczęściowy i pasujący do różu, według zamówienia... Od dziadziusia...
Aaaaa i dostałam JEDNO foto z One Woman Show... też wklejam
No i u mnie zaczęły się problemy wychowawcze. Elis próbuje krzykiem, płaczem, rzucaniem się na podłogę wymuszać to, co chce. Dziś od rana kopała psa. To znaczy próbowała. Zabieram ją wtedy i mówię NIE WOLNO! A ona w ryk. Wyciągnęła z szuflady cążki do skórek. Zabrałam jej a ona w ryk, rzuciła się na podłogę, wrzask przeokrutny. Ja oczywiście nie reaguję, ale obawiam się, że niania ją w tym momencie próbuje udobruchać czymś innym. A tak nie wolno. Nie wolno tego czy tamtego (mieć, czy robić) to NIE WOLNO i tyle. Musi wiedzieć. Mam zaległy urlop i chyba razem z nianią pobędę trochę w domu

A mi sie Alunia podoba , na stokach takie rażące kolory sa w modzie . I szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie żeby mój tata sam potrafił kupić jakiekolwiek ubranko dla dziecka, więc podziwiam dziadka Aluni . Mój tata nawet sobie sam nic nie potrafi kupić
O widzę, że wszystkie dzieci musza przejść ten etap , moja Olivka ma to już chyba za sobą uffff, ale prawie 2 miech takiego zachowania było, słowo NIE WOLNO = straszna histeria, no ale to już było. I tak jak piszesz najgorzej było z nianią, bo ta twierdziła, że jej się serce kraje jak Oli płacze , więc była poważna rozmowa i w końcu było tak, że jak Olivia dostawała szału, to niania wychodziła do pokoju obok i tam sama szlochała , no ale Olivia szybko zrozumiała, że niania nie odpouści i się skończyło. Tak więc kobieto szkoda urlopu , pogadaj z nianią i będzie gut. Trzymam kciuki.

Napisane przez Xantia

ONE - jeden - łan łomen szoł

No oskarowy tekścior, mogło jeszcze być ajnc i frał

Napisane przez iwka2002

nie... sen się kończył

Ale sensację wzbudziłaś na wątku, już miałam się ewakuować z tego kraju .

A ja dzisiaj tradycyjnie senna, tylko jeszcze lekki kacyk dochodzi , co wtorek obiecuję sobie, że nie będę piła szmpana w saunie a potem i tak w środe łepek mnie boli . Ale wczoraj ustaliłyśmy z dziewczynami, że musimy beż TŻ-ów i dzieci troche poszaleć i .... weekend Andrzejkowy = wyjazd do Bielska do jakiegoś spa i mega zabawa ....
Wiecie moja Olivka, juz tak na poważnie woła jak chce do WC, wczoraj wróciłam z pracy a niania mówi, że chyba z 20 razy wołła siii i po pare kropelek robiła do klopa. Niania wyszła a Oli z uśmiechem woła sii i leci do WC, więc pytam Olivcu naprawdę chcesz a ta się śmieje i mówi tak, tak chyba ze 3 raz biegła do WC przebierała nóżkami i wołała siii, a ja stara głupia, powoli sie przebrałam i poszłam za nią sprawdzić czy faktycznie chce, zdjęłam jej pampersa i było ciut za późno bo mega kupola zrobiła sobie na spodnie , muszę ją jeszcze nauczyć odróżniać siisiii od eeee, ale jak

[katia21]

Witajcie z zaśnieżonego śląska !!
W nocy spadło u nas trochę śniegu i gdzieniegdzie jeszcze się trzyma. Kacpero patrzył co to takiego jak wychodził do babci. Ciekawe co będzie jak zobaczy cały świat biały.
A ja nie mam jeszcze opon na zimowe zmienionych, przez ta wczorajszą prezentację !!

Napisane przez Xantia

ONE - jeden - łan łomen szoł

To z targów . Kremowy garniak, brązowy koszul...

Nazwę zrozumiałam tylko nie wiedziałam co tam robiłaś, ale jak napisałaś o tym garniaku to już mi się przypomniało !! Skleroza nie boli ...

Napisane przez iwka2002

hejo!
obudziło mnie bombardowanie z czasów drugiej wojny swiatowej....zasnęłąm z Weronką i bomby mnie wyrwały ze snu. MAtko...

Ło matko, ale ty masz sny

Napisane przez minisia

W czwartek na urodziny do babci Roberta, w piątek jadę do best friend zobaczyć Dawidka 3 tygodniowego, a w piątek wieczorem mam spotkanie z liceum, a w sobotę znów na urodzinki Ale intensywny tydzień się zapowiada

Ale Ci się imprezowy tydzień trafił !!

A ja mam dla was wiadomość z pierwszej ręki !!
Kacperito dzisiaj zrobił pierwszy raz (przy mnie, bo przy babci już podobno robi) kupkę do wc. Ale się cieszę. Ale siedzi na wc tylko jak go zabawiam, albo jak ogląda sobie książeczkę.

A co do nocy to ok 23:30 Kacper wypił ok 250 ml mleka (woda nie dałafa efemtu w uciszaniu go) a ok 4:30 nastepne 150 ml. Co się z nim dzieję ??!! Myślałam że po tych 3 kromkach będzie najedzony. A może mu dam spokój do 2 roku życia z ta kolacja kanapkową, a narazie niech sobie pije mleko po kapieli. Co myślicie??

[Patrilla]

katia super ciuszki
no ma tuniki i koszule - zrobię foto chyba
ale jej fają parkę-kurtkę kupiłam wczoraj w lumku!!

dziwne ze mogę pisać coś jest za cicho Pola karmi koty ... teraz układa skarpety w koszyczku - robi sie w końcu dość samodzielna tzn może sama przebywać w innym pokoju
Xantia to jedziemy z dziewczynami na tym samym wózku, ale powiem Ci ze Pola jest wybiórcza i histeryzuje tylko rodzicom

[Aelitka]

katia, nie wiem jak u innych dziewczyn, ale zosia jak jemy kolacje zjada cos z nami, potem kapiel i ZAWSZE dostaje flache...
ale ona w ogole jakas nie ten, bo w nocy tez jeszcze je

[minia99]

Napisane przez katia21

Witajcie z zaśnieżonego śląska !!
W nocy spadło u nas trochę śniegu i gdzieniegdzie jeszcze się trzyma. Kacpero patrzył co to takiego jak wychodził do babci. Ciekawe co będzie jak zobaczy cały świat biały.

A co do nocy to ok 23:30 Kacper wypił ok 250 ml mleka (woda nie dałafa efemtu w uciszaniu go) a ok 4:30 nastepne 150 ml. Co się z nim dzieję ??!! Myślałam że po tych 3 kromkach będzie najedzony. A może mu dam spokój do 2 roku życia z ta kolacja kanapkową, a narazie niech sobie pije mleko po kapieli. Co myślicie??

katia a dlaczego nie chcesz Kacpiemu dawac mleka wieczorem???? Przecież dzieci powinny pić mleko jak najdłużej skoro chcą Jak widzisz sam się tego domaga, to może czegoś mu brakuje. Olivia może wieczorem najeść się za dwóch ale i tak daję jej kaszkę, chociaz troszeczkę zawsze zje i się tego sama domaga więc tego nie zmieniam.
I powiadasz, że u Was śnieg padał ???? U nas nic ale zawsze tak jest, że śnieg przychodzi do nas z dużym opóźnieniem najpierw Rybnik zasypie, potem dłuuuugo nic, i dopiero do naszej dziury tez dochodzi

[katia21]

chciałam żeby pił to mleczko przed umyciem zębów tzn przed kąpielą, i próbowałam nawet tak zrobić, to wypije tylko trochę, a i tak najlepiej mu smakuje zaraz przed pójściem spać.

Aelitka - Kacpero też pije w nocy tzn tak ok 4, 5, ale czasami nawet o 2-giej mu sie zachce.

[minia99]

Katia no to dawaj mu przed samym pójściem spać. Ja tez tak robię i nauczyłam Olivcię, że po jedzeniu wracamy do łazienki żeby umyc ząbki i jest ok.

[katia21]

minia- dzięki. chyba skorzystam z twojej rady

[Kancia]

hejo

katiaAdrian pije mleczko przed kapielą z bidonu. Wczesniej jadł kaszkę łyzeczka ale nie chciał tak, więc wrocilismy do płynnego mleka ale w bidonie zjada z 200ml i pozniej je dopiero o 7
jak Kacper chce jesc mleko to mu dawaja ale mysle, ze mini pomysł jest ok

a ja nie wiem jak moje dziecko wytrzymuje w nocy na tych 200 ml bo w dzien je non stop
jak wstanie je mleko w miedzyczasie ser zołty, pozniej znów coś, dzis jadł jajko i plaster szynki, banana, słoik z obiadem 200g i teraz poszedł spac ale japa mu się nie zamyka i ciagle siedzi w kuchni i drze się , ze mam mu coś dac
ciesze sie, ze ma apetyt bo chudzina z niego ale kończą mi się pomysły co mu dawac

po mandarynkach tez go wysypało chociaz je uwielbia i pozerał 5 dziennie nie wiem co mam mu dawac z owoców, jabłka juz mu sie przejadły, kiwi nie za bardzo chce, banany przejadły uwielbiał brzoskwinie i nektarynki no ale juz ich nie ma nie mam pomysłu

[Anula123]

Napisane przez Patrilla

co do mojej Babci też dobrze nie jest w poniedziałek dopiero onkolog tyle czekałyśmy ze szok teraz już chyba tylko się martwię by jej nic nie bolało

Anula dlla Klaudiuni biedulka ale Ty też nerwy sa koszmarne jak maluch choruje a tantum verde w spraju podawałaś u Poli się świetnie sprawdziło

Tak, używam tantum verde

Napisane przez minisia

A ja mam kur...

Szok

Napisane przez Xantia

Wklejam fotki Aluni w nowym kombinezonie. Dwuczęściowy i pasujący do różu, według zamówienia... Od dziadziusia...

Aaaaa i dostałam JEDNO foto z One Woman Show... też wklejam

Super kombinezon
A co do drugiej fotki to wygladasz świetnie

Napisane przez Xantia

No i u mnie zaczęły się problemy wychowawcze. Elis próbuje krzykiem, płaczem, rzucaniem się na podłogę wymuszać to, co chce. Dziś od rana kopała psa. To znaczy próbowała. Zabieram ją wtedy i mówię NIE WOLNO! A ona w ryk. Wyciągnęła z szuflady cążki do skórek. Zabrałam jej a ona w ryk, rzuciła się na podłogę, wrzask przeokrutny. Ja oczywiście nie reaguję, ale obawiam się, że niania ją w tym momencie próbuje udobruchać czymś innym. A tak nie wolno. Nie wolno tego czy tamtego (mieć, czy robić) to NIE WOLNO i tyle. Musi wiedzieć. Mam zaległy urlop i chyba razem z nianią pobędę trochę w domu.

U nas też sie to zaczyna

Napisane przez minia99

Wiecie moja Olivka, juz tak na poważnie woła jak chce do WC, wczoraj wróciłam z pracy a niania mówi, że chyba z 20 razy wołła siii i po pare kropelek robiła do klopa. Niania wyszła a Oli z uśmiechem woła sii i leci do WC, więc pytam Olivcu naprawdę chcesz a ta się śmieje i mówi tak, tak chyba ze 3 raz biegła do WC przebierała nóżkami i wołała siii, a ja stara głupia, powoli sie przebrałam i poszłam za nią sprawdzić czy faktycznie chce, zdjęłam jej pampersa i było ciut za późno bo mega kupola zrobiła sobie na spodnie , muszę ją jeszcze nauczyć odróżniać siisiii od eeee, ale jak

Napisane przez katia21

A ja mam dla was wiadomość z pierwszej ręki !!
Kacperito dzisiaj zrobił pierwszy raz (przy mnie, bo przy babci już podobno robi) kupkę do wc. Ale się cieszę. Ale siedzi na wc tylko jak go zabawiam, albo jak ogląda sobie książeczkę.

Wczoraj o 22 Klaudia miała temp 39,5 ale dałam jej nurofen i przespała ładnie całą noc do 9 rano. Na razie jest ok.
A i od paru dni Klaudia nie chce sypiać w swoim łóżeczku. Jak tylko chcę ją w nim połozyc jest histeria. I zastanawiam sie czy go nie przerobić na tapczanik(bo mam taką możliwość). Może tak będzie jej lepiej?

[kropka241]

JA CIE DZIEWCZYNY ALE PISZECIE nie nadazam z czytaniem a jak juz doczytam do konca to musze isc i tak ostatnio ie nie odzywalam zbytnio..

Xantia ale masz zlecenie jak ty pojdziesz do kasy z prysznicami to im caly asortyment wykupisz

ja zaraz bede usypiac smyka i pojdziemy na poczte:/
taka pogoda ze az mi slabo sie robi jak wygladam przez okno

barwa ja mialam jelitowke tydzien temu.. wspolczuje

[Kancia]

u nas pogoda tez przeokropna siedzimy dzis w domu, juz bym wolałą, zeby ten snieg napadał niz deszcz i okropne kałuze

[ajanna]

u nas w nocy ok. 3 był dziś pierwszy śnieg - miałam okazję go oglądać, bo panowie nie spali od 2 do 5 mam wrażenie, że jest z nimi tzn. z ich spaniem coraz gorzej. jutro wyczekiwana wizyta u naszej p dr, mam nadzieję, że ona coś poradzi, bo czuję się naprawdę wyczerpana. a jeszcze TŻ chce mnie gdzieś w weekend wyciągać na całą noc ale przynajmniej prawie skończyłam robotę (bo i tak musiałam siedzieć)

Kancia u nas hitem są gruszki i teraz jest na nie sezon. poza tym spróbuj awokado - nimi się naje, no i może winogron i śliwek (nie wiem, czy jeszcze są?)

Barwa ja też współczuję . myśmy w 5 przechodzili jelitówkę wiosną

[Xantia]

Z adresami ociągają się Patrilla i Ewa.nea. Prysznice zakupione, pani trochę dziwnie się popatrzyła przy kasie, ale cóż. Bagażnik w prysznicach jest . Pójdę na pocztę je wysłać jak będę miała wszystkie adresy, mam nadzieję że mnie rozumiecie. Szkoda mi po prostu czasu dwa razy chodzić na pocztę....

Byłam dziś rano ogolić mojego piesusia, wygląda SUPER!! Wieczorem wkleję foty. A no i dostałam dziś mojego wspaniałego kompa i mogę normalnie pracować .

Do wieczorka!!

[ajanna]

Napisane przez Xantia

Z adresami ociągają się Patrilla i Ewa.nea. Prysznice zakupione, pani trochę dziwnie się popatrzyła przy kasie, ale cóż. Bagażnik w prysznicach jest . Pójdę na pocztę je wysłać jak będę miała wszystkie adresy, mam nadzieję że mnie rozumiecie. Szkoda mi po prostu czasu dwa razy chodzić na pocztę....

jasne . jestem Ci bardzo wdzięczna, że w ogóle chce Ci się z tymi prysznicami bawić

[minia99]

Napisane przez Kancia

po mandarynkach tez go wysypało chociaz je uwielbia i pozerał 5 dziennie nie wiem co mam mu dawac z owoców, jabłka juz mu sie przejadły, kiwi nie za bardzo chce, banany przejadły uwielbiał brzoskwinie i nektarynki no ale juz ich nie ma nie mam pomysłu

kanciu u nas na topie jest teraz pieczywo ryżowe (takie okrągłe wafle) Olivia uwielbia je jako przekąskę, a z owoców to tak jak pisała Ajanna gruszki, u nas na kilogramy idą

Napisane przez Anula123

A i od paru dni Klaudia nie chce sypiać w swoim łóżeczku. Jak tylko chcę ją w nim połozyc jest histeria. I zastanawiam sie czy go nie przerobić na tapczanik(bo mam taką możliwość). Może tak będzie jej lepiej?

Czasami mam wrażenie, że nasze dzieci to zmawiają się żeby razem cos robić, czytając to co napisałaś upewniłam się tylko w przekonaniu, że to przejściowe i czeka przeczekać. Od długiego weekendu Olivia strasznie histeryzuje przed zaśnięciem, zawsze było papa, buziaczek, potem pokazywała, że trzeba zgasić "słaśło" i zasypiała po paru sekundach. Teraz jest płacz, histeria, wołanie mamy i zasypia ze zmęczenia, z łóżkiem to ja jeszcze poczekam bo myślę, że by sobie po prostu z niego wylazła i do nas przyszła. Więc jestem na etapie czakania.... mam nadzieję, że szybko minie tak jak inne rzeczy...

Napisane przez ajanna

u nas w nocy ok. 3 był dziś pierwszy śnieg - miałam okazję go oglądać, bo panowie nie spali od 2 do 5 mam wrażenie, że jest z nimi tzn. z ich spaniem coraz gorzej. jutro wyczekiwana wizyta u naszej p dr, mam nadzieję, że ona coś poradzi, bo czuję się naprawdę wyczerpana. a jeszcze TŻ chce mnie gdzieś w weekend wyciągać na całą noc ale przynajmniej prawie skończyłam robotę (bo i tak musiałam siedzieć)

ajanna gdy widzę o jak nieziemskich porach piszesz swoje posty, to mnie przerażenie bierze, dziewczyno jak Ty funkcjonujesz , a w trakcie dnia zdrzemniesz sie chociaż???

[kropka241]

Napisane przez minia99

ajanna gdy widzę o jak nieziemskich porach piszesz swoje posty, to mnie przerażenie bierze, dziewczyno jak Ty funkcjonujesz , a w trakcie dnia zdrzemniesz sie chociaż???

chyba nie bo teraz tez widze ze na wizazu jest nasza sówka

Adrian na szczescie zasypia bez wiekszych cyrkow.
sam gasi swiatlo, potem buzi potem mamusia spiewa mu przez okolo 10 minut i spi

co do owocow to my tez mamy problem sprobujemy na przekaske te ryzowe pieczywko co minia pisala choc i tak wiem ze troche sam zje a wiekszosc odda psu

dzis karmil nipisa pestakami z dyni a ja sie zastanawialam co tam tak cicho

[ajanna]

dziewczyny, ja po prostu sypiam rano

dziś np. od 5 do 10:30, bo potem obudził nas kot, siki Olafka i kurier

w dzień raczej mi nie wychodzi, bo chłopcy śpią ok. 1 h i to nie zawsze na raz, a poza tym, jak śpię mniej niż 3 h, to dopiero robię się nieprzytomna

kurcze, czyli co, nikt z Was nie siedzi przy dzieciach i nie czeka aż zasną bo u nas ostatnio TŻ usypia chłopców, ale robi to tak, że kładzie ich w łóżeczkach, gasi światło, daje każdemu butlę, a sam kładzie się obok na materacu i najczęściej zasypia pierwszy

[Patrilla]

kropka241 haha jak Pola karmi stado zawsze jest cicho
Xantia a dlaczego Cie dziś na gg nie ma??

wyszłam dzis na spacer z Polą ale było cudownieeeee
ale nadal muszę w dzień oko z nia przymknąć, bo bym rady nie dała taka słaba jestem na szczęście w nieszczęściu korekty jeszcze nie ma

O gruszki sa the best choć Pola jabłka kocha mamy ze wsi stare gatunki małe w sam raz w łapkę (Pola nie toleruje żadnych cytrusów)
i faktycznie ostatnio też zaczełam sie martwic ze ma mało urozmaicona dietę obie mamy-babcie pocieszaja mnie ze nie ejst źle ...

[iwka2002]

hejka!

u nas śnieg padał w nocy, ale rano juz go nie było...Do teraz była fajna sloneczna pogoda i właśnie się zachmurzyło. Zaliczyłyśmy z Weronką 2godzinny spacer i szykujemy obiad.

kropka- właśnie o Tobie myślałam,że malutko Cię juz u nas , nie działa Ci suwaczek weselny u mnie- otwiera się cała strona

anula- no dalej wysyłamy buziole dla Klaudii

ajanno- mojej znajomej dziecko w wielku 4 lat przestawiło się na "normalny " rytm dnia, a do 4 było jak kot i sowa, my zasypiamy razem z Werką przy usypianiu, nie zostawiam jej samej, bo się drze. Nie przxeszkadza mi taki tryb usypiania.

Ja nie podaję cytrusów Weronce, bo się boję uczulenia, je: jabłka, banany, kiwi, gruszki, winogrona/bez skórki,bezpestkowe/ i przetwory babcine /truskawki, maliny, jagody,śliwki, czereśnie/.Warzyw surowych nie je /typu pomodr, ogórek/ je kiszone górki no i nie je surówek. A jak u was z surowymi warzywami? Też się ostatnio zastanawiałam nad różnorodnością /a raczej brakiem/ jej diety. Dzisiaj spróbuję dać jej medalioniki rybne z Frosty /za xantią/

Jesssuuu no nie daje mi ta wredota nic posiedzieć przy kompie, już jest u nopgawki.

[minisia]

Ja od rana mam kiepski dzień
Na zebraniu w pracy KATASTROFA na calej linii...
Pogadanka menagera z wszystkimi z działu, a potem z osobna i poprostu dziś już na 100% przekonałam sie, że moja decyzja o zwolnieniu się jest słuszna
Po zebraniu poszłam na kawkę i ciacho z kumpelą najlepszą z pracy i się zrelaksowałyśmy
Zaliczyłam też z Hanią lekarza, bo leci z niej dołem, że nie nadążam prać
Jakiś wirus się przyplątał - dostała Lakcid, Smectę i przez 4 dni dietka
Robert dojechał szczęśliwie do Szczyrku i jest tam dużo śniegu
U nas też napadało w nocy, ale rano jak po 7:00 jechałam to już tylko na samochodach był, a teraz pada śnieg z deszczem

Mimo uszkodzonej kanapy spało się super

katia Hania pije mleko rano i wieczorem przed snem. Podjada też różne rzeczy od nas, kanapeczki, ciasteczka, z owoców i warzyw niewiele je - jabłka, banany, kiwi już jej się obrzydło, marchew, ogórki, buraczki też, a nic innego nie chce. Woli makaron, ryż, mięsko, szyneczki, ser żółty

Teraz śpi, popołudniu przyjdzie mój brat na piwko, a teraz idę zmywać

Xantia spoko z tym prysznicem - nie pali się