Suknia marzeń cz. II

[popscene]

Ee tam, nie znaja sie. Wizazanki wiedza chyba lepiej, co?

[Opiumalfa]

Napisane przez muron

Pronovias ze starszych kolekcji nie odpada cenowo-Lorna i India to ok 3 tys-3,4 tys zł, warto sprawdzić

tylko ze ani Lorna ani India nie sa sukniami linii A ktorych szukamy

W jakich cenach jest San Patric??

[azzis]

Napisane przez popscene

Ee tam, nie znaja sie. Wizazanki wiedza chyba lepiej, co?

W sumie, to klamka zapadła bo suknia już kupiona.
Mam nadzieję, że krawcowa mi ją jakoś dopasuje.

[maugosia]

Napisane przez azzis

A ja jestem załamana
Pokazywałam zdjęcie dziewczynom w pracy i powiedziały, że ta suknia na mnie wygląda za duża...(no bo trzeba ją dopasować), że tren źle upięty, że to , że tamto... już nawet nie pamiętam co

no bo teraz może wyglądać na za dużą. Przecież nie jest jeszcze wykończona. Jak rozumiem będą jeszcze poprawki. Jestem przekonana że efekt końcowy będzie dużo lepszy - zawsze tak jest i powie Ci to każda dziwczyna która ten etap ma już za sobą - SPOKOJNIE
Z trenem to jest tak różnie - niestety w wielu sukienkach tak bywa, że nie do końca świetnie się układa kiedy jest podpięty, ale przeciez przez cały czas będziesz w ruchu więc on będzie zmieniał swoje ułożenie. Mój też wyglądał przepięknie rozłożny a popięty już mniej elegancko, ale w przypadku Twojej sukni będzie i tak na pewno lepiej, bo zawsze jest łatwiej podpiąć tren w sukni z koronką niż bez niej. Lepiej się w takiej układa.
Luzik kobietko
Nie ma co się tak przejmować każda opinią.

Napisane przez Opiumalfa

tylko ze ani Lorna ani India nie sa sukniami linii A ktorych szukamy

W jakich cenach jest San Patric??

wiesz co wklej może chociaż ze dwa zdjęcia sukienek jakie Was interesują.
Będzie nam dużo łatwiej - przynajmniej będziemy wiedziąły z jakiego maja byc materiału.
A czy Twoja koleżanka mierzyła już jakies sukienki? Wiecie co jej pasuje?

[azzis]

Ciężko się nie przejmować, jak się słyszy niezbyt pochlebne opinie Zwłaszcza, że wiadomo, każda chce w tym dniu wyglądać wyjątkowo...

Pędzę w sobotę do krawcowej i może ona uspokoi moje obawy...

[Maggie1983]

Napisane przez rybcia2309

Ojejej szkoda, ze wam się nie podoba ale to nic :P grunt, że mi się podoba :P Zaraz obejrzę wasze, póki mam chwilkę wolnego, to już tak niedługoo....ale się rozmarzyłam

Nie przejmuj sie mnie tez dziewczyny pojechaly po calosci ale trudno uwazam ze sama suknie to nie wszystko, dojdzie przeciez odpowiednia fryzura i makijaz i kazdy detal dopelni calosci wazne zebysmy my sie dobrze czuly-wyjatkowo

[kasienka1985]

Napisane przez azzis

A ja jestem załamana
Pokazywałam zdjęcie dziewczynom w pracy i powiedziały, że ta suknia na mnie wygląda za duża...(no bo trzeba ją dopasować), że tren źle upięty, że to , że tamto... już nawet nie pamiętam co

Ajjjjjjjj... takie koleżanki ubić to mało!
Posłuchaj!
Jak Kasieńka Ci mówi, że wyglądasz super to znaczy że wyglądasz!
1. Troszkę się marszczy na brzuszku- zapytaj krawcowej czy da się to zrobić jakoś!
2. polecam bezszwowe majtaski <sloggi hipster> nie odznaczają się wcale pod suknią
3. Za długa więc logiczne, że się tak układać dobrze nie będzie
4.pomysł z tiulem myślę, że dobry bo troszeńkę rozkloszuje dół bedzie czad
5.ja jeszcze bym Ci poleciła piękną szeleczkę na szyjkę <dodaje to wg mnie uroku- moze to dlatego ze ja tak mialam i wg mnie dobrze to wygladalo>

Do tego dojdzie fryz, makijaz, piekny bukiet i bedziesz cudowna!!!
Nie martw się i nie słuchaj koleżanek!
Nie znają się

[azzis]

Napisane przez kasienka1985

Ajjjjjjjj... takie koleżanki ubić to mało!
Posłuchaj!
Jak Kasieńka Ci mówi, że wyglądasz super to znaczy że wyglądasz!
1. Troszkę się marszczy na brzuszku- zapytaj krawcowej czy da się to zrobić jakoś!
2. polecam bezszwowe majtaski <sloggi hipster> nie odznaczają się wcale pod suknią
3. Za długa więc logiczne, że się tak układać dobrze nie będzie
4.pomysł z tiulem myślę, że dobry bo troszeńkę rozkloszuje dół bedzie czad
5.ja jeszcze bym Ci poleciła piękną szeleczkę na szyjkę <dodaje to wg mnie uroku- moze to dlatego ze ja tak mialam i wg mnie dobrze to wygladalo>

Do tego dojdzie fryz, makijaz, piekny bukiet i bedziesz cudowna!!!
Nie martw się i nie słuchaj koleżanek!
Nie znają się

Aj, kasienka1985 potrafisz podnieść na duchu Dziękuję.

Myślę, że jak wypruje się te poduchy, które są wszyte na biuście, to i góra będzie bardziej dopasowana, biust będzie bardziej odznaczony od reszty ciała i to marszczenie z brzucha zniknie - mam taką nadzieję
Tą halkę raczej będę chciała, bo w salonie tą suknię mierzyłam to z halką i ładnie dół wyglądał.

Zastanawiam isę nad biżuterią... Srebrna chyba będzie pasowała, co?

[kasienka1985]

Azzis słońce a koronki nie masz złotej??

[kasiasiar]

Napisane przez Opiumalfa

tylko ze ani Lorna ani India nie sa sukniami linii A ktorych szukamy

W jakich cenach jest San Patric??

ja swoja kupiłam za 3600 ale to dlatego, ze nowa kolekcja i rozmiar wiekszy niz 40 (w moim salonie za wieksze sie doplaca chyba 400zł , nie wiem czy w innych salonach tez ) starsze kolekcje sa tańsze

a nie lepiej byłoby pojśc do salonu, powiedziec czego sie szuka i w jakich granicach cenowych? na pewno panie z salonu doradza i od razu bedzie mozna zweryfikowac przymierzajac

[azzis]

Napisane przez kasienka1985

Azzis słońce a koronki nie masz złotej??

Jest taka złotawo-srebrna... Ale nie lubię złotej biżuterii... wolałabym srebrną i w takiej się lepiej czuję.
Może perełki, ale w srebrze?

[kasienka1985]

Napisane przez azzis

Jest taka złotawo-srebrna... Ale nie lubię złotej biżuterii... wolałabym srebrną i w takiej się lepiej czuję.
Może perełki, ale w srebrze?

hmm... nie rozumiem pojęcia "złotawo srebrna"
jesli ta koroneczka jest złota to polecam złotą bizuterię, która to podkresli!

ja tez nie lubie zlota i nigdy go nie nosze, a na slubie mialam zloto i mysle ze to byl strzal w 10 bo pasowalo swietnie

pomysl o tym
buziak

[maugosia]

Napisane przez azzis

Ciężko się nie przejmować, jak się słyszy niezbyt pochlebne opinie Zwłaszcza, że wiadomo, każda chce w tym dniu wyglądać wyjątkowo...

Pędzę w sobotę do krawcowej i może ona uspokoi moje obawy...

Jak pod suknię włożysz jeszcze trochę tiulu, to on jaby wypcha ją od wewnątrz przez co na pewno będzie się lepiej układała na dole. Nie będzie zagięć tego materiału jakie sa teraz widoczne.
Długość można jeszcze zmienić, poza tym nie wiem czy na zamieszczonym przez Ciebie zdjęiu jesteś już w butach ślubnych, bo przecież obcas też ma kilka centymetrów.
Nie wiem czy to możliwe do zrobienia, ale mi się tam aż prosi żeby wstawić jakąś wstążkę z drobną kokardką w talii. Załączę Ci zdjęcie, ale to oczywiście tylko sugestia, bo nie wiem czy Ci się podobają takie rozwiązania.

Powiem Ci że dobrze wiem jak to jest kiedy się pokazuje swoją wymarzoną suknię i nie u wszystkich znajduje się uznanie. Moja rodzina była przyzwyczajona do tego, że Panna Młoda to ma wielką suknię, co zajmuje pół parkietu, do tego konieczny gorset i mylyon ponaczepianych gadżetów co mają niby upiekszyć jeszcze kieckę.

Jak im pokazałam swój wybór w interniecie (bo nie robiłam zdjęć na przymiarce), to usłyszałam ... "no ładna" , "no fajna" i widziałam że mówią to z takim wyrazem twarzy jakby nie wiedzieli co mają powiedzieć (bynajmniej nie z zachwytu).
Jak mnie mama zobaczyła w dzień ślubu, to się popłakała, bo tak się jej podobało jak wyglądałam, a tata to mnie prawie nie poznał - i co ... warto poczekać na efekt końcowy ze spokojem

Aha co do dodatków, to chyba tez nie zdecydowałabym się założyć zółtego złota, bo też nie cierpię go, ale może warto...
Jak będziesz na przymiarce to załóż sobie jakieś błyskotki srebne, a później złote i porównaj co bardziej pasuje, albo raczej czy srebro też pasuje

[rybcia2309]

No ja niby nie wierzę w zabobony, ale nie kupujcie dziewuch pereł, bo one podobno przynosza nieszczęscie, ja tam nie będę ryzykowac i wolę was ostrzec, bo mi osobiście też podobają sie perełki...tak jakos mi sie to zapamietało z przesondów :P

[leamia]

Zgadzam sie mnie tez przestrzegaja przed perłami. Wole nie ryzykowac

[kaska87]

Napisane przez rybcia2309

No ja niby nie wierzę w zabobony, ale nie kupujcie dziewuch pereł, bo one podobno przynosza nieszczęscie, ja tam nie będę ryzykowac i wolę was ostrzec, bo mi osobiście też podobają sie perełki...tak jakos mi sie to zapamietało z przesondów :P

ja chcę mieć perły na ślub wogóle to nasze małżeństwo z góry powinno być skreslone bo chcę mieć perły, ślub w kwietniu bez "r" i welonu nie będzie chyba, ale jak mam się udac to mimo to, będziemy szczesliwi-taką mam nadziję i w to wierzę

[popscene]

A ja bym nie zalozyla srebra i bialego zlota, bo go nie lubie:P
A poza tym do Twojej sukni Azzis bardziej mi pasuje zolte.

[Maggie1983]

Napisane przez rybcia2309

No ja niby nie wierzę w zabobony, ale nie kupujcie dziewuch pereł, bo one podobno przynosza nieszczęscie, ja tam nie będę ryzykowac i wolę was ostrzec, bo mi osobiście też podobają sie perełki...tak jakos mi sie to zapamietało z przesondów :P

Ja tez jestem moze nie wierzaca w przesady, ale raczej "bojaca sie ryzykowac" wiec perel chyba nie bedzie, pomimo ze bardzo mi sie podobaja.
A slyszalyscie przesady co do butow? ze musza byc cale zakryte? wiem ze to glupie, ale co o tym myslicie?

[kaska87]

o kurcze ja chcę odkryte palce to kolejny pech

[rybcia2309]

Każdy ma prawo mieć swoją wizję, ale grunt co czuje osoba w dniu ślubu to uczucia SĄ NAJWAŻNIEJSZE, JAK BĘDZIE SIĘ KOBIETA CZUŁA PIĘKNIE TAK BĘDZIE WYGLADAĆ

[kaska87]

Napisane przez rybcia2309

Każdy ma prawo mieć swoją wizję, ale grunt co czuje osoba w dniu ślubu to uczucia SĄ NAJWAŻNIEJSZE, JAK BĘDZIE SIĘ KOBIETA CZUŁA PIĘKNIE TAK BĘDZIE WYGLADAĆ

masz rację jedna dobrzesię czuje w skromnej sukni inna w bezie

[popscene]

E tam zabobony. to my powinnismy juz zrezygnowac od razu, bo w kwietniu sie hajtamy. Pewnie jeszcze nie wloze pieniazka do buta, nie wystawie go dzien wczesniej na okno i jakby zsumowac to chyba na drugi dzien wezmiemy rozwod. A wy nie bierzecie slubu koscielnego, ze jestescie zabobonne?

[kaska87]

Napisane przez popscene

A wy bierzecie slub koscielny, ze jestescie zabobonne?

no mnie też to dziwi zawsze! albo jak przychodzi taka babuleńka co niemal mieszka w kościele i wiecznie się modli a w 13 ławce nie usiądzie bo to pech

[rybcia2309]

hihihih a więcej przesądów nie czytam bo wyjde goła do ślubu hihihih, a buciki to mi się marza kozaczki, wiem, ze to mało subtelne ale tak jakoś mi przyszło do glowy.

[rybcia2309]

ja biore kościelny, pytacie się czy bierzemy kościelny, ze jesteśmy zabobonne, a co powiecie na to, ze wiele par chce brać ślub w maju, a nie każdy ksiądz się na to godzi...więc prosze się tu nie czepiać, to jest cos w rodzaju tradycji, podobnie jak cały obrzęd , wesela...witanie chlebem itd, przekazywane z pokolenia na pokolenie

[kaska87]

Napisane przez rybcia2309

ja biore kościelny, pytacie się czy bierzemy kościelny, ze jesteśmy zabobonne, a co powiecie na to, ze wiele par chce brać ślub w maju, a nie każdy ksiądz się na to godzi...więc prosze się tu nie czepiać, to jest cos w rodzaju tradycji, podobnie jak cały obrzęd , wesela...witanie chlebem itd, przekazywane z pokolenia na pokolenie

a dlaczego nie wolno w maju bo to miesiąc maryjny czo o coś innego im chodzi, aj się z tym nie spotkałam

[kasiasiar]

na maj ksieza kreca nosem dlatego, ze to miesiac komunijny wiec maja mase roboty, a nie dlatego, ze to pech czy zabobon

[rybcia2309]

Szczerze to nie mam pojęcia dlaczego, przecież to najpiękniejszy miesiąc
Ale ja sie z tym spotkałam :P a tak w oóle dodam, że za granica we Włoszech do właściwie tylko w maju sa żluby, często zamawiane, dwa lata wcześnie

[kaska87]

a tak btw to dlaczego ni nie zamknie tego wątku, przeciez przekroczyłysmy 5.000 postów

[popscene]

Napisane przez kasiasiar

na maj ksieza kreca nosem dlatego, ze to miesiac komunijny wiec maja mase roboty, a nie dlatego, ze to pech czy zabobon

Otoz to!