czy zrobic teraz prawo jazdy?

[myszka8425]

mialam dzis pierwsza jazde,godzina po placu druga na miescie,ciekawe po ilu h sprzeglo wyczuje

[imago84]

Napisane przez myszka8425

mialam dzis pierwsza jazde,godzina po placu druga na miescie,ciekawe po ilu h sprzeglo wyczuje

to ty juz jesteś w trakcie <wow>
nic sie nie chwalisz....

[borntoboogie]

ja też się zapisałam 13.10 na prawko a to dlatego, że zgadzam się z Wami co do powodów! myśle, ze tym bardziej przez to, jak ma sie zmienic - kurs podrozec itd, to lepiej zaczac teraz. dodatkowo - nie wiem czy dobrze mysle - ale wydaje mi sie, ze w zimie moze byc krotszy czas oczekiwania na egzamin, bo wiekszosc ludzi nie chce zdawac w zimie, a latem. mysle, ze to dobry pomysl, mimo ze tez bede musiala to pogodzic z przygotowaniami do matury. w czwartek bede miala egzamin wew. teor. i po nim zapisze sie na pierwsza jazde jestem pozytywnie nastawiona i nie boje sie zimy, hehe

[carri_esce]

Witam
Ja tez nie tak dawno zapisalam sie na kurs, zaczelam dokladnie 6.10, zostaly jeszcze 2 dni teorii a potem wewnetrzny i jazdy Uwazam, ze jest to najodpowiedniejsza pora na zrobienie prawka z kilku powodow:
1- kursy maja kosmicznie zdrozec
2- zmiana zasad egz. teoretycznego
3- pora zimowa- "rzucanie sie na gleboka wode" czesto wychodzi na dobre :P Duzo osob mowi, ze jesli naucze sie jezdzic w trudnych warunkach to pozniej bedzie mi latwiej poruszac sie wlasnym autkiem po drodze
4- rozpoczelam kurs z siostra (ktora specjalnie poczekala na mnie az wroce z rozjazdow po swiecie), wiec mam dodatkowa motywacje i dodatkowo znizke w OSK :P
5- wygodny plan zajec na uczelni, ktory nie bedzie kolidowal z odbywaniem jazd w roznych porach dnia
To tyle jesli chodzi o mnie
Napewno jest wiecej "za" niz "przeciw", wiec jak najbardziej polecam teraz! Przynajmniej bedziemy miec to szybciej za soba

Zycze wszystkim kursantom szerokiej drogi i powodzonka na egzaminach

[myszka8425]

dzis za mna kolejne 2h czyli w sumie4,masakra instruktor trzyma mi jedna reka kierownice bo jeszcze nie mam wyczucia ja niewiem jak ja zdam

[evil minded]

Jako kobieta po przejściach , postanowiłam się podzielić z wami moimi doświadczeniami, może dzięki nim wam łatwiej będzie zdać ten egzamin:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4457

[borntoboogie]

a ja zdałam wew. teor. i w przyszlym tygodniu zaczynam jezdzic

[myszka8425]

mialam dzis 2h czyli 5 i 6 poszlo mi dzis duzo lepiej niz wczoraj,
czytam w myslach instruktora niektore rzeczy robie juz instynktownie a wczoraj bylam zalamana

[myszka8425]

dzis jestem po 8h bylo super,jazda po miescie juz nie taka trudna

[Daria_P]

ja dziś zaczęłam teorię... jestem przepełniona wiedzą

[borntoboogie]

to świetnie, że dajesz sobie rade
ja - jak juz niedawno pisalam - moglabym sie juz zapisac na jazdy w tym tygodniu. niestety nie wyrobie sie czasowo i dopiero pierwszy raz zasiade do "L-ki" za tydzien w poniedzialek, czy we wtorek. Zdam relację - już nie mogę się doczekać

[myszka8425]

godzine mialam na placu jazda po luku,do przodu ok ale tyl nie zabardzo jest niska i ciezko mi patrzec do tylu

[Celestia]

nie martw sie, wyuczysz się plac nie jest taki straszny.

[myszka8425]

Napisane przez Celestia

nie martw sie, wyuczysz się plac nie jest taki straszny.

strasznie sie musze nameczyc zeby sie oprzec 5eka o fotel zeby cos widziec z tylu,ale czego sie spodziewac nigdy tego wczesniej nie robilam

[wertusia]

Ja wczoraj zaczelam teorie Zapisalam sie, bo czytalam w gazecie,ze ma zdrozec ... i tak chcialam robic, wiec przynajmniej sie szybciej zmobilizowalam

[borntoboogie]

za tydzień w środe bede miala pierwsze dwie godzinki jazd

[myszka8425]

dzis nie bylo tak zle choc strasznie przez chwile lalo,za mna 10h i dalej zabardzo nie umiem wyczuc sprzegla przy 1

[asienkaa87]

Też się zapisałam na prawko, mam za sobą prawie całą teorię... ale do stycznia pewnie nie zdążę z egzaminem, bo dlugo się czeka na termin a muszę mieć jeszcze jazdy ;/ jak myślicie czy od stycznia nowe zasady od razu będą obowiązywały?

[madame paranoja]

Napisane przez wertusia

Ja wczoraj zaczelam teorie Zapisalam sie, bo czytalam w gazecie,ze ma zdrozec ... i tak chcialam robic, wiec przynajmniej sie szybciej zmobilizowalam

no to jestesmy dwie- ja zaczęłam dzisiaj
i trochę jestem przerażona tym ogromem abstrakcyjnej wiedzy
nie wiem, czy moja wyobraźnia będzie umiała tak wytężenie pracować na egzaminie
w każdym razie nie mogę doczekać się jazd

[imago84]

ja sie zapisalam w koncu na prawko wplacilam 50 zl przy zapisywaniu sie, wyklady sie zaczynaja 24 listopada wiec sie ciesze ze sie to rozlożylo w czasie ( po 2 godz 2x w tygodniu w pon i piatek) wiec jazde zaczne dopiero w styczniu ....

nie wydaje mi abym miala zaplacic wiecej tylko dlatego ze po 1 stycznia ma podrożeć (wszedzie o to pytalam i są to podobno plotki ale nie chce ryzykowac) skoro zapisywalam sie na starych zasadach i cenach

[carri_esce]

Napisane przez asienkaa87

Też się zapisałam na prawko, mam za sobą prawie całą teorię... ale do stycznia pewnie nie zdążę z egzaminem, bo dlugo się czeka na termin a muszę mieć jeszcze jazdy ;/ jak myślicie czy od stycznia nowe zasady od razu będą obowiązywały?

Nowe zasasy napewno nie beda obowiazywac osob ktore juz odbywaja kurs. Dziwne by to bylo gdyby na kursie uczyli nas pod stare zasady a na egzaminie mialyby nas obowiazywac nowe. Dlatego tez warto zapisywac sie teraz na kurs poki jeszcze tych nowych nie wprowadzono

[madame paranoja]

Napisane przez carri_esce

Nowe zasasy napewno nie beda obowiazywac osob ktore juz odbywaja kurs. Dziwne by to bylo gdyby na kursie uczyli nas pod stare zasady a na egzaminie mialyby nas obowiazywac nowe. Dlatego tez warto zapisywac sie teraz na kurs poki jeszcze tych nowych nie wprowadzono

dokładnie tak

[Daria_P]

ja wczoraj zdałam wewnętrzny z teorii, ale niestety pierwszą jazdę mogę mieć dopiero w grudniu.

[borntoboogie]

hej
Ja juz wyjezdzilam 12 godzin i idzie mi chyba dobrze, a sama zauważam też, że z kazdą następną godziną jest coraz lepiej. Tylko dlaczego te terminy na egzamin sa tak kosmicznie odległe...

[carri_esce]

ja jestem po 10 h ale szczerze powiedziawszy z kazda jazda zamiast czuc ze idzie lepiej to mam poczucie ze idzie mi coraz gorzej Nie wiem czemu tak jest, moi znajomi mowia, ze to wynika z tego, ze z jazdy na jazde stawiam sobie poprzeczke coraz wyzej. Nie wiem... moze ja sie jednak nie nadaje na kierowce

Napisane przez borntoboogie

Tylko dlaczego te terminy na egzamin sa tak kosmicznie odległe...

Mnie tez one przerazaja. I pomyslec ze ostatnie zmiany w zdawaniu prawa jazdy mialy skrocic ten czas a w praktyce wyszlo zupelnie inaczej...

[_divinity_]

Napisane przez carri_esce

ja jestem po 10 h ale szczerze powiedziawszy z kazda jazda zamiast czuc ze idzie lepiej to mam poczucie ze idzie mi coraz gorzej Nie wiem czemu tak jest, moi znajomi mowia, ze to wynika z tego, ze z jazdy na jazde stawiam sobie poprzeczke coraz wyzej. Nie wiem... moze ja sie jednak nie nadaje na kierowce



Mnie tez one przerazaja. I pomyslec ze ostatnie zmiany w zdawaniu prawa jazdy mialy skrocic ten czas a w praktyce wyszlo zupelnie inaczej...

Nie martw się! Też tak mam, dwie pierwsze jazdy poszły mi super, ale z trzeciej wyszłam niezadowolona. Mimo że nie popełniłam większych błędów to czułam taki niedosyt, że mogłam to lepiej zrobić. Poza tym jak człowiekowi się zdaje że już sobie dobrze radzi za kierownicą, to chciałby na 6h ruszać z ręcznego na pisku opon...

[madame paranoja]

Napisane przez borntoboogie

hej
Ja juz wyjezdzilam 12 godzin i idzie mi chyba dobrze, a sama zauważam też, że z kazdą następną godziną jest coraz lepiej. Tylko dlaczego te terminy na egzamin sa tak kosmicznie odległe...

tzn jak odległe? bo nie orientowałam sie jeszcze

Napisane przez carri_esce

ja jestem po 10 h ale szczerze powiedziawszy z kazda jazda zamiast czuc ze idzie lepiej to mam poczucie ze idzie mi coraz gorzej Nie wiem czemu tak jest, moi znajomi mowia, ze to wynika z tego, ze z jazdy na jazde stawiam sobie poprzeczke coraz wyzej. Nie wiem... moze ja sie jednak nie nadaje na kierowce

na pewno się nadajesz
nie daj się zjeść stresowi ! nie od razu Kraków....

[Charmain]

Napisane przez madame paranoja

tzn jak odległe? bo nie orientowałam sie jeszcze

Od miesiąca do nawet 2 niestety

[borntoboogie]

Napisane przez Charmain

Od miesiąca do nawet 2 niestety

dokładnie :/