Puszyste też piękne :) forum plotkowe !!

[RosesAreRed]

Napisane przez adrijah

Roses a jak Ty masz na imie?

Marta - juz kilka razy sie przedstawialam Ale moge byc i Rose, Roses czy co kto woli
Zamowilam dzis ksiazke z dieta south beach i mam zamiar znowu sie za nia wziac, a ksiazke zamowilam zeby mi bylo latwiej przejsc z fazy I na II bo zawsze w tym miejscu sie lamie...no a dietke chce zaczac po powrocie od TZ

[agatka661]

Napisane przez RosesAreRed

Marta - juz kilka razy sie przedstawialam Ale moge byc i Rose, Roses czy co kto woli
Zamowilam dzis ksiazke z dieta south beach i mam zamiar znowu sie za nia wziac, a ksiazke zamowilam zeby mi bylo latwiej przejsc z fazy I na II bo zawsze w tym miejscu sie lamie...no a dietke chce zaczac po powrocie od TZ

Bylam na tej diecie- nie zlamalam jej, bylo trudno- 5 tyg sie meczylam, no i zero kilo mniej ! zaj ebiszczo ;/
takze juz nie wierze w diety- sprobowalabym tej co dziewczyny polecaja, ale uwielbiam- ziemniaki, rysze, kluchy;/, a tam nie wolno eee

[guantanamera]

Napisane przez Faficzkowa

ja też tak mówiłam tym bardziej że przy tym PCO wiadomo że wszystko mi idzie 2 razy wolniej!!! ale może spróbuj tej diety montigniaca może akurat Ci się spodoba? i Limo i ja jesteśmy na niej i obie ją chwalimy więc może warto?

problem w tym, ze mieszkam na stancji z bratem i kasa na zywnosc jest dla nas obojga a on jakos za serkami twarogami i innymi chudosciami nie przepada ;/ do kitu to wszystko
eh....

[Faficzkowa]

Napisane przez agatka661

Bylam na tej diecie- nie zlamalam jej, bylo trudno- 5 tyg sie meczylam, no i zero kilo mniej ! zaj ebiszczo ;/
takze juz nie wierze w diety- sprobowalabym tej co dziewczyny polecaja, ale uwielbiam- ziemniaki, rysze, kluchy;/, a tam nie wolno eee

oj to dziwne że na SB nic nie zrzuciłaś bo ta dieta to ostra jest... dla mnie za bardzo rygorystyczna... ale faktycznie ta dieta na której jestem to jest fajna,... faktycznie brakuje czasami ziemniaczków, hamburgera, połączenia MIĘCHO i ZIEMNIACZKI ale niestety... na razie a dietę trzymam od 3,5 tygodnia i nie złamałam się ale były inne małe grzeszki ale kurde trzeba trochę się nagrodzić jednak nie dla każdego taka dieta może być dobra, trzeba próbować

Napisane przez RosesAreRed

Marta - juz kilka razy sie przedstawialam Ale moge byc i Rose, Roses czy co kto woli
Zamowilam dzis ksiazke z dieta south beach i mam zamiar znowu sie za nia wziac, a ksiazke zamowilam zeby mi bylo latwiej przejsc z fazy I na II bo zawsze w tym miejscu sie lamie...no a dietke chce zaczac po powrocie od TZ

podziwiam za odwagę! bo jak pisałam wyżej SB jest dla mnie straaaasznie ciężka... ale na pewno dasz radę!

Napisane przez guantanamera

problem w tym, ze mieszkam na stancji z bratem i kasa na zywnosc jest dla nas obojga a on jakos za serkami twarogami i innymi chudosciami nie przepada ;/ do kitu to wszystko
eh....

oj no to fakt... :/ jednak mam wrażenie że taka dieta jest chyba droższa... szczególnie po za sezonem... ale ty i tak wyglądasz świetnie z tego co pamiętam!!!

[guantanamera]

tak, bosko <ironia>

[Faficzkowa]

Napisane przez guantanamera

tak, bosko <ironia>

ojoj przestań przestań! ja tam swoje wiem!!!

[RosesAreRed]

No ja na SB duzo schudlam...tak jak juz mowilam...rok temu o tej porze wazylam ok 100kg...jeszcze niedawno bylo 80kg a teraz 85 No i chce jeszcze zrzucic tak z 10-15 i bedzie bajka A dietka mi bardzo pasuje tylko kurcze sie wylamuje...szczegolnie jak przechodze na kolejna faze i spotykam sie z przyjaciolka ktora zamiast mnie mobilizowac to kusi do zlego

[guantanamera]

Napisane przez Faficzkowa

ojoj przestań przestań! ja tam swoje wiem!!!

ja tez wiem
szczegolnie brzuch i uda..
ale nic analizuje Montignaca i jutro ide po zakupy...
a za bialko w Montignacu co uznajemy? ze tak zapytam malo gramatycznie??

[Faficzkowa]

Napisane przez guantanamera

ja tez wiem
szczegolnie brzuch i uda..
ale nic analizuje Montignaca i jutro ide po zakupy...
a za bialko w Montignacu co uznajemy? ze tak zapytam malo gramatycznie??

np twarogowy ser oczywiście do 1,5% tłuszczu, kefiry też 1,5% tłuszczu, białko jajek... jest faaktycznie fajne forum Daria pisała że można podawać linka więc masz: CZYTAJ http://dietamm.com/forum/index.php?
ja CI mogę dać przykład śniadanka na jutro jem go od 3 tygodni to samo i mi się nie nudzi
ja jem 3 albo 4 deseczki chlebka wasa (oczywiście z mąki żytniej) do tego chudy twaróg i dżem truskawkowy słodzony fruktozą to wszystko razem ważę i tyle samo gramów jem warzyw np marchewki, kalarepę, pomidory i piję kefir! mniam obiady to różnie więc nie podam przykładu ale na kolację jem 100g suchego makaronu z mąki durum do tego pieczarki wcześniej ugotowane z cebulką solą, pieprzem i do tego znowu kefir ogólnie mi to smakuje!

Napisane przez RosesAreRed

No ja na SB duzo schudlam...tak jak juz mowilam...rok temu o tej porze wazylam ok 100kg...jeszcze niedawno bylo 80kg a teraz 85 No i chce jeszcze zrzucic tak z 10-15 i bedzie bajka A dietka mi bardzo pasuje tylko kurcze sie wylamuje...szczegolnie jak przechodze na kolejna faze i spotykam sie z przyjaciolka ktora zamiast mnie mobilizowac to kusi do zlego

wow no to faktycznie ładny efekt!!! podziwiam i gratuluję!!! no to się nie dziwię że chcesz wrócić do SB skoro na Ciebie działa!
eh Ci znajomi.... moi też zawsze mnie zmuszają do jedzenia jakiś niezdrowych rzeczy...

[guantanamera]

pytalam bo na jednym z forum widzialam ze chudy twarog to jest przy węglach i tak mnie to zmylilo
nie ma bata jutro ide na zakupy

[Faficzkowa]

Napisane przez guantanamera

pytalam bo na jednym z forum widzialam ze chudy twarog to jest przy węglach i tak mnie to zmylilo
nie ma bata jutro ide na zakupy

hihi no ja tam nie wiem czasami sama wątpię w to co wiem ale na tym forum które podałam jest dużo przykładowych posiłków a jak już poznasz te zasady to nawet sama będziesz wymyślała bo to serio nie jest duży problem

daj znać jak wrażenia jak zaczniesz tą dietkę! no i POWODZENIA!

[Ponura]

Napisane przez Faficzkowa

ja jem 3 albo 4 deseczki chlebka wasa (oczywiście z mąki żytniej) do tego chudy twaróg i dżem truskawkowy słodzony fruktozą to wszystko razem ważę i tyle samo gramów jem warzyw np marchewki, kalarepę, pomidory i piję kefir! mniam obiady to różnie więc nie podam przykładu ale na kolację jem 100g suchego makaronu z mąki durum do tego pieczarki wcześniej ugotowane z cebulką solą, pieprzem i do tego znowu kefir ogólnie mi to smakuje!

Dla mnie warzywa są całkowicie niekompatybilne ze śniadaniem. Warzywa na śniadanie? Fufufu Żeby nie było: bardzo lubię warzywa Ale z nimi jak z alkoholem: po 13tej

I zarzucę Was moją kolejną 'mądrością'. Czasem wystarczy jeść normalnie. Wiele puszystych jest puszystych bo zamiast jeść wpier....la Wiem, co mówię Ja w liceum schudłam 16 kilo odstawiając słodycze, napoje gazowane i ciężkie posiłki. Zaczęłam jeść naturalne produkty. Większość z tych kilogramów nie wróciła - większość, niestety, w którymś momencie zaniechałam trochę zdrowy tryb życia i przesadziłam ze słodyczami i fastfoodami. Ale jest coraz lepiej. Także jestem raczej przeciwniczką diet

[guantanamera]

no mam nadzieje, ze cos z tego wyjdzie lista zakupow zrobiona a teraz czekam na meczyk

Boze od 4 dni boli mnie glowa:| masakra cisnienie jak zaba...czy jest jakas zasada wg ktorej trzeba zmieniac szkla w okularach? no co iles lat? bo niby w swoich widze dobrze ale.. 6 lat te same .,.musze isc jutro do okulisty

Ponura masz racje, ze niektorzy wipierd..4$!@$ ja moge jesc sama wase i wode i nie schudne tak szybko jak osoba ze zdrowa tarczyca...

[RosesAreRed]

Ja od kiedy przeszlam na SB pozegnalam sie z sokami i napojami gazowanymi, caly czas pije wode, czasami owszem jakas cola sie zdarzy ale zeby to pic codziennie? o nie! A teraz przytylam bo na dupie siedze i tyle Ale mam juz plan i bedzie dobrze

[guantanamera]

chcialabym miec taka pewnosc... kiedys schudlam 14 kg ograniczajac chleb i zmniejszajac porcje mialam 16 lat a teraz nie moge tego powtorzyc

[adrijah]

ja tez jestem przeciwniczką diet generalnie... a dietę weekendową przerwałam, nie wytrzymałam nawet 3 dni ale to dlatego, że od wczoraj bolała mnie wątroba. rano wzięłam essentiale forte (mam brac rano i wieczorem), przeszlo mi, wiec zrobilam sobie pierwszy koktajl, ale po 10 znowu zaczela bolec, wiec kolejny juz sobie darowalam... a Tata w tym czasie zdobył dla mnie morszczyn do jednego koktajlu na nastepny 'weekend'

[RosesAreRed]

No ja mam tak ze jak sobie cos wbije do glowki to musze tak zrobic, rok temu zaczynalam diete z przyjaciolka i niemal w furie wpadalam jak widzialam jak ona grzeszy, no i przyjaciolce udalo sie schudnac 6kg ale przytyla znowu bo jej sie "znudzilo" no i slysze ze ograniczy to to to i tamto ale jakos jej to nie wychodzi Sama sobie poluzowalam bo gdybym nadal przestrzegala diety to wazylabym juz pewnie te 75 czyli tyle ile chce...ale wiem jedno...nie pozwole zeby znow wazyc 100kg!!! Wiecie ze ja pokasowalam zdjecia z tego okresu? nie moglam na siebie patrzec Mialam twarz jak chomik I fałde na faldzie Nie moglam siebie takiej zaakceptowac

[Faficzkowa]

Napisane przez Ponura

Dla mnie warzywa są całkowicie niekompatybilne ze śniadaniem. Warzywa na śniadanie? Fufufu Żeby nie było: bardzo lubię warzywa Ale z nimi jak z alkoholem: po 13tej

I zarzucę Was moją kolejną 'mądrością'. Czasem wystarczy jeść normalnie. Wiele puszystych jest puszystych bo zamiast jeść wpier....la Wiem, co mówię Ja w liceum schudłam 16 kilo odstawiając słodycze, napoje gazowane i ciężkie posiłki. Zaczęłam jeść naturalne produkty. Większość z tych kilogramów nie wróciła - większość, niestety, w którymś momencie zaniechałam trochę zdrowy tryb życia i przesadziłam ze słodyczami i fastfoodami. Ale jest coraz lepiej. Także jestem raczej przeciwniczką diet

hihih fufufu mówisz ? hihi no widzisz ja jakoś żyje mi moja dietetyczka, która okazała się niezbyt dobrym specjalistą ale mimo to jedną mądrą rzecz mi poradziła a mianowicie że owoce do południa a po południu tylko warzywa jako przekąski... gdybym nie miała takich problemów z insuliną i hormonami to może by to działało...

na pewno masz rację z tym że wystarczy nie wpier.... ale tak jak mówi guantanamera osoby które są zdrowe OK! niestety ja mam rozwaloną gospodarkę hromonalną i insulinooporność więc takie zwykłe ograniczenie mi nie pomoże... każdy lekarz mi to mówi... ale jeśli ktoś mu to działa to przyznam szczerze ZAZDROSZCZĘ!

Napisane przez guantanamera

no mam nadzieje, ze cos z tego wyjdzie lista zakupow zrobiona a teraz czekam na meczyk

Boze od 4 dni boli mnie glowa:| masakra cisnienie jak zaba...czy jest jakas zasada wg ktorej trzeba zmieniac szkla w okularach? no co iles lat? bo niby w swoich widze dobrze ale.. 6 lat te same .,.musze isc jutro do okulisty

Ponura masz racje, ze niektorzy wipierd..4$!@$ ja moge jesc sama wase i wode i nie schudne tak szybko jak osoba ze zdrowa tarczyca...

ważne jest badanie wzroku co pół roku... czasami wada się powiększa a czasami nie zmienia, jeśli nosisz okulary a nie soczewki to zmienia się okulary chyba wtedy kiedy zaczynasz zauważyć że marszczysz oczy i że coś jest z tymi okularkami nie tak... ja to często zauważałam więc wiedziałam kiedy pójść do okulisty

Napisane przez RosesAreRed

Ja od kiedy przeszlam na SB pozegnalam sie z sokami i napojami gazowanymi, caly czas pije wode, czasami owszem jakas cola sie zdarzy ale zeby to pic codziennie? o nie! A teraz przytylam bo na dupie siedze i tyle Ale mam juz plan i bedzie dobrze

no tak te wszystkie soki mają tyle sama a niektóre nawet więcej cukru niż cola... a niektórzy ludzie którzy się nie znają uważają że COLA to zło a soki to samo zdrowie jaaasne
oj uzależnienie od COli jest paskudne... teraz też mi się chcę jej pić... mmmm
Roses ty w weekend będziesz miała tyle sportu że wystarczy na kolejnych kilka miesięcy

[RosesAreRed]

Kochana teraz weekend, pozniej swieta i az do nowego roku razem....wychudne do zera jak nic

[adrijah]

Napisane przez RosesAreRed

Kochana teraz weekend, pozniej swieta i az do nowego roku razem....wychudne do zera jak nic

zazdraszam

a w ogóle chciałam Wam powiedzieć, że rozmawiałam z Ł! ile minelo? ponad tydzien.. powiedzial ze zapomnial i tak przez caly tydzien nie pamietal, tak? ale nvm, ja wiem, ze on tak ma.. chociaz troche mi to zaczyna przeszkadzac dostal drobny ochrzan i zapytalam jak on widzi nasza 'relacje', stwierdzil, ze sie nad tym nie zastanawial musi to na spokojnie przemyslec... nie wiem czy to dobrze czy źle, że nie walnął "no jak to jak widze? przeciez jestesmy razem" ale chyba drugi raz juz sie zastnanowi powaznie zanim cos takiego powie

[guantanamera]

Adrijah to co sie stalo

[Faficzkowa]

Napisane przez RosesAreRed

Kochana teraz weekend, pozniej swieta i az do nowego roku razem....wychudne do zera jak nic

nooo to ty tam uważaj żebyś serio nie zniknęła a jak wrócisz i powiesz że schudłaś parę kilo to Cię chyba popluję bo ostatnio u mnie STOP na wadze no dooobra tak serio to będę się cieszyła razem z Tobą mimo wszystko

Napisane przez adrijah

zazdraszam

a w ogóle chciałam Wam powiedzieć, że rozmawiałam z Ł! ile minelo? ponad tydzien.. powiedzial ze zapomnial i tak przez caly tydzien nie pamietal, tak? ale nvm, ja wiem, ze on tak ma.. chociaz troche mi to zaczyna przeszkadzac dostal drobny ochrzan i zapytalam jak on widzi nasza 'relacje', stwierdzil, ze sie nad tym nie zastanawial musi to na spokojnie przemyslec... nie wiem czy to dobrze czy źle, że nie walnął "no jak to jak widze? przeciez jestesmy razem" ale chyba drugi raz juz sie zastnanowi powaznie zanim cos takiego powie

ciuuu ten facet chyba sam nie wie czego chce... albo wiesz testuje Cię jak zareagujesz w danej sytuacji... ciekawa jestem jak to się rozwinie

[malinka_86]

poczytam jutro nie piszcie dużo

[RosesAreRed]

Fafi spokojnie to tylko weekend
Daria a kopnij w dupsko tego calego Ł bo chlopak sam nie wie czego chce

[guantanamera]

łatwo powiedziec kopnij .......

[Limonatka]

Napisane przez adrijah

podobno makarony same w sobie bardzo tuczące nie są.. tuczące jest łączenie ich z ciężkimi sosami, mięchem itdm
ale ile w tym prawdy - nie wiem i tak wolę ryż

a ja pokochalam makarony mniaaaam praktycznie od lipca średnio 5 razy w tygodniu jem makaron z tym samym sosem - pomidory z puszki z cebulka i papryką zieloną podduszoną, czosnek i ziołka i wiecie, że mi się nie znudziło??? uwielbiam to

Napisane przez Faficzkowa

oj no to fakt... :/ jednak mam wrażenie że taka dieta jest chyba droższa... szczególnie po za sezonem... ale ty i tak wyglądasz świetnie z tego co pamiętam!!!

też mam wrażenie, że jest droższa... ale z drugiej strony - nie idzie na chleb, smarowidła na chleb itp.

Napisane przez Faficzkowa

ja jem 3 albo 4 deseczki chlebka wasa (oczywiście z mąki żytniej) do tego chudy twaróg i dżem truskawkowy słodzony fruktozą to wszystko razem ważę i tyle samo gramów jem warzyw np marchewki, kalarepę, pomidory i piję kefir! mniam obiady to różnie więc nie podam przykładu ale na kolację jem 100g suchego makaronu z mąki durum do tego pieczarki wcześniej ugotowane z cebulką solą, pieprzem i do tego znowu kefir ogólnie mi to smakuje!

to ja widzę, że my podobne sniadania jemy ja kefir wcinam do każdego posilku węglowego, bo uwielbiam

Napisane przez Ponura

Dla mnie warzywa są całkowicie niekompatybilne ze śniadaniem. Warzywa na śniadanie? Fufufu Żeby nie było: bardzo lubię warzywa Ale z nimi jak z alkoholem: po 13tej

ja tez nie lubie warzyw na śniadanie, a już zwłaszcza teraz, jak chłodno na dworze. i wiesz jak rozwiązałam sprawę? gotuję sobie zupki z mrożonek i rano tylko podgrzewam porcje, szybko piję (mniej czasu na śniadanie schodzi jak się spieszę) i warzywa są w organiźmie


a ja byłam dziś na "karaoke" z grupą. ale beznadzieja.. skończyliśmy o 19:30, karaoke mialo być o 20 w klubie.. a tu się okazało, że jest o 21... a ja się umówiłam ze współlokatorkami, że o 21:30 pijemy winko w mieszkaniu hehe. no wiec wynudziłam się przez godzinę w klubie, bo nawet nie było jak gadać, było nas za dużo, za głośno w okół i beznadziejnie siedzieliśmy, więc w sumie gadałam tylko z jedną koleżanką po 21 trzy osoby z grupy coś tam zaśpiewały i o 21:20 pognalam jak szalona na busa.

a jutro cieżki i dlugi dzień.. nie pisać dużo! :P

[RosesAreRed]

co do makaronikow ja uwielbiam penne ze szpinakiem i czosnkiem....mniam

[guantanamera]

cholera nie moge w Olsztynie Lidla znalezc :|

[nice6irl]

Napisane przez Limonatka

ślicznie wyglądasz! i przypominasz mi moją pania fryzjerkę (którą baaardzo lubię )



makarony mogą być niskokaloryczne i zdrowe. przykład - ja na diecie MM. wcinam z 200 g suchego makaronu dziennie, z własno ręcznie zrobionymi sosami. i co? i chudnę więc nie koniecznie makaron jest zły

Fajnie, że ci się dobrze kojarzę Cieszy mnie to.

Tak, tak, tylko ty wcinasz suchy makaron, a ja uwielbiam ten ugotowany z sosami różnego rodzaju. Ostatnio zajadałam się lazanią. Tłuściutkie to jak mój brzuszek
Ja po prostu lubię takie żarełko, w którym coś gulgota, pływa, podsmaża się. Ale jadlam tak 5 lat temu i jem dzisiaj. Słodyczy prawie nie dotykam, bo nie przepadam. Mięsko to tylko mielone w jakimś sosie do makaronu lub ew. pierś z kurczaka, albo wołowe gotowane, innego nie przyjmuję. A brzuch mam taki jakbym jadła dziennie kg kiełbasy i zagryzała ptasim mleczkiem. To niesprawiedliwe. Nawet ziemniaków nie jadam, bo nie lubię. Robiłam tylko jeden jedyny wyjątek dla nich, ale od czasu do czasu, wiem, że bardzo kaloryczny - ziemniaki ze śmietaną Ale już nie pamiętam kiedy ost coś takiego pożarłam.

Kiedyś byłam kluseczką, a potem schudłam, bo mama żywiła mnie tylko i wyłącznie pestkami z dyni, albo słonecznikiem i nabiałem. Miałam przygody związane z refluksem i innymi takimi, więc byłam na małej diecie. Pamiętam, że po tym wszystkim bardzo poprawiła mi się przemiana materii. Chyba do tego wrócę

Napisane przez Ponura

Dla mnie warzywa są całkowicie niekompatybilne ze śniadaniem. Warzywa na śniadanie? Fufufu Żeby nie było: bardzo lubię warzywa Ale z nimi jak z alkoholem: po 13tej

I zarzucę Was moją kolejną 'mądrością'. Czasem wystarczy jeść normalnie. Wiele puszystych jest puszystych bo zamiast jeść wpier....la Wiem, co mówię Ja w liceum schudłam 16 kilo odstawiając słodycze, napoje gazowane i ciężkie posiłki. Zaczęłam jeść naturalne produkty. Większość z tych kilogramów nie wróciła - większość, niestety, w którymś momencie zaniechałam trochę zdrowy tryb życia i przesadziłam ze słodyczami i fastfoodami. Ale jest coraz lepiej. Także jestem raczej przeciwniczką diet

No, to co wyżej napisałam trochę zaprzecza temu, co uważasz. Ale widocznie nie wszyscy tak mają.

Może przejdę na jakąś dietę zupową. Bo uwielbiam zupki i mam ochotę z nimi pokombinować

[guantanamera]

ide spac, dobranoc