Mycie włosów odżywką

[andziuchna]

Napisane przez 'Estelle'

Do OMO dobry

dzieki jeszcze raz

co ja bym zrobila bez wizazu

[kukis]

A ja dzisiaj stałam sie szczęsliwom posiadaczka emulsji gloria Odkryłam ja w niedalekim sklepie VEGA (taki sam jak rossman tylko ma lepsze produkty). Dziasiaj ja przetestuje - troche mnie to niepokoi, bo bede pierwszy raz myc odzywką.
Zdam relacje po umyciu.

[Mia694]

Ja przed chwilką umyłam włosy różowym YUNG'iem...

Tak się czuje jakby skalp był niedomyty

Myłyście włoski Kallosa Creme Latte??? Po tej odżywce włosy były ok, nie były ,,przylizane'' i miałam wrażenie że były bardziej czyste niż po tej rossmannowskiej.
Ale to tylko moje odczucie Aha, i ta odżywka kallosa się fajnie pieni...

[kosmarka]

Napisane przez andziuchna

do wlosow przetluszczajacych sie ze sklonnoscia do wypadania- widzialam jeszcze druga rzepe

Dzis lukałam w sklepie i widziałam tą do wypadających przetłuszczających się , jak się skończy evę to skuszę się na joannę -fajnie to zabrzmiało, ta druga joanna rzepa jest do cienkich i ze skłonnością do wypadania .

Mia694 - ja nie stosowałam kallosa do mycia to sie nie wypowiem, ale za to zużyłam jej 500ml jako odżywkę swego czasu - bardzo miło jąwspominam, kto wie czy znowu się na niego nie skuszę - ale jako odżywkę po myciu

[andziuchna]

Napisane przez kosmarka

Dzis lukałam w sklepie i widziałam tą do wypadających przetłuszczających się , jak się skończy evę to skuszę się na joannę -fajnie to zabrzmiało, ta druga joanna rzepa jest do cienkich i ze skłonnością do wypadania .

heheh, faktycznie zabrzmialo ciekawie

[@g@t@90]

witam wszystkie wizażanki przeczytałam cały wątek o myciu odżywką i mam chyba zamair spróbować tym bardziej, że mam porzdnego hopla na punkcie włosów
jednak zanim zacznę mam parę pytań. Czy po myciu odżywką włosy są gładsze i bardziej zdycyplinowane? Mam kręcone włosy, puszą się ostatnio strasznie i jakoś nie zależy mi na wzmocnieniu tego efektu...
Poza tym mam włosy bardzo zniszczone i muszę je jakoś odbudować i zielonego pojęcia nie mam, co wybrać przycięcie nie wchodzi w rachubę, bo włosy są zniszczone na całej długości a o przetłuszczanie się nie martwię, proteiny pewnie mi nie będą przeszkadzać może to nawet lepiej jak je coś obciąży?

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Moje po myciu odżywką zaczęły kręcić się od nasady, raczej są bardziej zdyscyplinowane, przynajmniej moim zdaniem, łupieżu też nie mam.
A końcówki masz rozdwojone? Bo jak masz rozdwojone końcówki to radziłabym podcięcie.

[...:::kizia:::...]

a mi się coś zdaje, że skóra mnie swędzi od mycia odżywką, ale jest też druga opcja, bo chwilę wcześniej je farbowałam i nie wiem, który zabieg tak działa. Farbowałam dwa tygodnie temu i od tego czasu zaczęłam też myć odżywką. Myję niebieskim YUNGiem. Może macie pomysł, co jest winne?? <trzecia opcja ciąża, ale wcześniej nie swędziała głowa, więc raczej odpada>

[@g@t@90]

Mam niestety końcówki rozdwojone mimo obesyjnego ich 'kosnerwowania'. Poza tym są rozdwojone już tydzień czy 2 tygodnie po wyjściu od fryzjera chyba mam taką strukturę włosów...

[black-bubu]

Ja myję teraz niebiskim Youngiem, ale jakoś się nie polubiliśmy, włosy się bardzo szybko przetłuszczają i są jakieś takie niefajne wróce chyba do pottersa.

[mari8]

Napisane przez ...:::kizia:::...

a mi się coś zdaje, że skóra mnie swędzi od mycia odżywką

Mam takie samo wrazenie. Zaczelam myc odzywka jakies 3-4 tyg temu,uzywam L'oreal Elseve Expansyl i nie wiem czy to wina odzywki czy reakcja na przestawinie sie z szamponu...
btw oprocz minimalnego zwiekszenia skretu innych efektow nie widze ale moze to jeszcze za wczesnie na konkretne efekty

[Chatul]

A ja już skończyłam Joannową odżywkę z rzepy. I raczej do niej nie wrócę. Strasznie niewydajna jest. Raz, że w porównaniu do np. Mrs. Potter's jest jej strasznie mało, dwa, że muszę jej nakładać więcej niż innych odżywek, bo mam wrażenie, że do końca nie domywa włosów. Ale może to kwestia tego, że moje włosy w ogóle nie przepadają za rzepą. Toniki, które są kładzione tylko na skórę, u mnie się sprawdzają. Ale szampony i odżywki z rzepą są już chyba nie dla mnie.

Wczoraj kupiłam sobie w Karfurze odżywkę do włosów, którą Forte Swden [ oni produkują np. Mrs. Potter's ] wytwarzają specjalnie dla Carrefoura. Wzięłam wersję z aloesem i ogórkiem. Zobaczymy jakie będą efekty

Poza tym moja mama zaczęła myć swoje falowane włosy odżywką Mrs. Potter's. Zobaczymy jakie efekty zauważy po kilku razach

[...:::kizia:::...]

mari8 będę kontynuować do końca buteleczki i albo się włosy+ skóra przestawia, albo kończę romans z myciem odżywką... do następnego razu

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Napisane przez Chatul

Wczoraj kupiłam sobie w Karfurze odżywkę do włosów, którą Forte Swden [ oni produkują np. Mrs. Potter's ] wytwarzają specjalnie dla Carrefoura. Wzięłam wersję z aloesem i ogórkiem. Zobaczymy jakie będą efekty

Ja myję też z tej firmy, ale Romantic, z jedwabiem. Nic specjalnego, myje, bo myje Potem nakładam treściwszą odżywkę

[kosmarka]

Ja użyłam dziś emulsji glorii, i stiuningowanej Home Institut - Look'n Cream - Kremowa maska do włosów słabych, łamliwych w rozdwojonymi końcówkami z kiełkami przenicy.

Nic złego sie nie działo - włosy dobrze wyglądają, miękkie, puszyste, itd.

[iwa2]

tak jak odzywką mozna umyć włosy, tak pewnie mydłem szarym tez można, tylko ciekawe jak z rozczesywaniem?

[andziuchna]

Napisane przez iwa2

tak jak odzywką mozna umyć włosy, tak pewnie mydłem szarym tez można, tylko ciekawe jak z rozczesywaniem?

moj dziadek cale zycie myl szarym mydlem
raz sprobowalam i wlosy byly po nim strasznie "twarde" i ciezko bylo je rozczesac...

[iwa2]

...nasi dziadkowie to nieźli są!... mój dziadek np. zawsze miał gładka skóre nawet w tak podeszłym wieku, ...jak siegnę pamięcia to widze dziadka smarujacego rece wazeliną i twarz po goleniu kremem Nivea, aż nie do wiary jak Nivea od tamtej pory sie zmieniła (chodzi o szate opakowań). Babcia zawsze polecała mi szampon z czarnej rzepy i płukanie włosów woda rozmieszaną z octem (na połysk)

[andziuchna]

Napisane przez iwa2

...nasi dziadkowie to nieźli są!... mój dziadek np. zawsze miał gładka skóre nawet w tak podeszłym wieku, ...jak siegnę pamięcia to widze dziadka smarujacego rece wazeliną i twarz po goleniu kremem Nivea, aż nie do wiary jak Nivea od tamtej pory sie zmieniła (chodzi o szate opakowań). Babcia zawsze polecała mi szampon z czarnej rzepy i płukanie włosów woda rozmieszaną z octem (na połysk)

tak to wszystko prawda, ale jakbys nagle zrezygnowala z tego co uzywasz na rzecz wazeliny, kremu nivea i szarego mydla- nie byloby tak rozowo nasza skora i wlosy sa juz przyzwyczajone do innego traktowania i wlasnie tak ja ja po szarym mydle nie mialam najladniejszych wlosow, wlosy dziadka zawsze byly gladkie, miekkie i blyszczace a nie uzywal przeciez zadnych innych sepcyfikow ;P

[...:::kizia:::...]

z babcinych sposobów to jeszcze świetnie działa płukanie włosów deszczówka, takie miękkie są, ale to raczej nie deszczówką z miasta
co do mycia odżywką, to ostatnio pojechałam do rodziców i zdradziłam YUNGa z Ziają Plantica. Włosom się nie spodobało, ale ja nie chciałam używać szamponów.

[olsenik]

A ze sposobów, ale to już raczej nie babcinych :P- polecam płukanie włosów piwem! Mozna je rozcieńczyć pol na pol z wodą i przeplukac wlosy- nie spłukiwac. Nie będą iały charakterystycznego zapachu piwa, a cobaczycie jakie beda odżywione i fajne w dotyku

[Ines-ka]

Napisane przez olsenik

A ze sposobów, ale to już raczej nie babcinych :P- polecam płukanie włosów piwem! Mozna je rozcieńczyć pol na pol z wodą i przeplukac wlosy- nie spłukiwac. Nie będą iały charakterystycznego zapachu piwa, a cobaczycie jakie beda odżywione i fajne w dotyku

Ale to nie ten wątek i my o tej metodzie już wiemy.

[Jolie2601]

a przepraszam bardzo- to chyba wątek o myciu włosow odzywką- czyż nie
co się ostatnio dzieje, że na fryzjerce tyle OT-ów
prosze o powrót do tematu przewodniego- OT od jakiegoś czasu są "nagradzane" punktami karnymi- chyba nikt tego nie chce

[morelle]

Napisane przez mari8

Mam takie samo wrazenie. Zaczelam myc odzywka jakies 3-4 tyg temu,uzywam L'oreal Elseve Expansyl i nie wiem czy to wina odzywki czy reakcja na przestawinie sie z szamponu...
btw oprocz minimalnego zwiekszenia skretu innych efektow nie widze ale moze to jeszcze za wczesnie na konkretne efekty

Spróbuj zmienić odżywkę do jycia. Mnie po pierwszym razie też swędziała głowa, po Pottersie. Obecnie nic się nie dzieje.

[iustitia]

Ostatnio na fali eksperymentowania w prawie każdej sprawie, głównie kosmetycznych poczytałam o myciu odżywką, z radością zauważyłam, że moja ukochana odżywka Mrs Potter's jest odpowiednia i dzisiaj wypróbowałam

Pierwsze, co rzuciło się w oczy, to miękkość, gładkość włosów jeszcze w czasie mycia, w ogóle mi się nie splątały, potem nałożyłam cięższą odżywkę, którą muszę wykończyć (Fructis jakiś chyba). Zero problemów z rozczesywaniem - a czasami po myciu były tragiczne i szarpałam się z nimi, teraz trochę jedwabiu i poszło gładko.

Zobaczymy, jak wyschną i po całym jutrzejszym dniu, mam nadzieję, że nie przetłuszczą się ani nie oklapną

[iwa2]

...mysle, że nie tylko skóra się przyzwyczaja do kosmetyków,ale my musimy skóre stymulowac i chronić coraz to lepszymi kosmetykami, ponieważ zanieczyszcenie środowiska i widmo dziury ozonowej, nie były znane naszym babciom. Nam natomiast tak i żeby nie wyglądać ja susz na kompot świąteczny, to trzeba wklepywać w buziuchne i ciałko oraz włoski jakies dobre mazidła!

[mari8]

Napisane przez morelle

Spróbuj zmienić odżywkę do jycia. Mnie po pierwszym razie też swędziała głowa, po Pottersie. Obecnie nic się nie dzieje.

Tak wlasnie zamierzam zrobic wiec koncem tygodnia czeka mnie wycieczka do centrum Jakis czas temu widzialam tam ciekawa odzywke i mysle ze nada sie do mycia. Poki co smaruje skore glowy lotionem rozmarynowym weledy i jest lepiej.
pozdrawiam i milego dnia wszyskim zycze

[@g@t@90]

Dołączam powoli do Was i tej metody umyłam włosy balsamem z Pottersa z aloesem do zniszczonych, dobrze się pieni co ważne jak na razie nie wiem jaki efekt, włoski sobie schną, ale jest chyba dobrze mam nadzieję, że sprawię radość moim lokom

[...:::kizia:::...]

Dziś zrobiłam coś w stylu podwójnego mycia, bo najpierw wyszorowałam głowę YUNGiem, a potem w ramach odżywki użyłam Hegrona do spłukiwania. Włosy przestały się pierzyć na końcach, a wcześniej miałam istne siano na głowie! Wczoraj nawet ujarzmiałam je przylizując końcówki tym Hegronem, nie przetłuściły mi się w ogóle. Na to moje swędzenie chyba pomogło nałożenie na skalp żelu aloesowego. Znalazłam chyba zestaw niemal idealny.:jupi :

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Napisane przez ...:::kizia:::...

Dziś zrobiłam coś w stylu podwójnego mycia, bo najpierw wyszorowałam głowę YUNGiem, a potem w ramach odżywki użyłam Hegrona do spłukiwania. Włosy przestały się pierzyć na końcach, a wcześniej miałam istne siano na głowie!

Ja też tak robię, tylko że myję odżywką romantic