Scent Bar VI

[Sabbath]

Napisane przez KomEwa

Sabbath - to prawda, że ludzie chętnie udają, że nie widzą, że ich to nie dotyczy. Jest jednak jeszcze jedna ohydna reakcja - gapiostwo. Zlatują się do wypadku i "wysysają" co bardziej makabryczne szczegóły. Mam jak najbardziej makabryczne skojarzenia z takim tłumem, napierającym na bezbronną ofiarę wypadku, bądź choroby (wylew, udar, zawał). Tak, jakby chcieli się na nią rzucić i ją pożreć. Ledwo się powstrzymują, bo przecież są "cywilizowani", czyż nie?

Tu tez masz rację, niestety. Ludzie nie tylko gapią się sami, ale na przykład stoją z dziećmi za rękę i pozwalają dieciom "chłonąć" widoki. Sama widziałam.

Jest taki kawałek Rammsteina "Spring" ze świetnym tekstem.

Napisane przez annmarie

Są - co najmniej 3 firmy w Polsce prowadzą takie szkolenia (zarówno komercyjnie, jak i w ramach różnych programów). Problemem jest to, że często nawet jeśli miasto albo fundacja organizuje takie szkolenia, na które można przyjść za free to jest to bardzo słabo nagłaśniane...

Annmarie, czy mogłabym oprosić o jakieś bliższe informacje?

Czy przesyłka dotarła?

Napisane przez anka_bzzz

Sabbath - w to jestem w stanie uwierzyć. Jakiś czas temu zgadałam się z wykładowcą o współczuciu czy udzielaniu pomocy materialnej - nie pamiętam dokładnie. On powiedział, że już nie daje pieniędzy, tylko jedzenie (jeśli na to zbierają) i zdarzyło mu się, że siatkę z jedzeniem, które takiemu facetowi kupił znajdował potem w pierwszej lepszej bramie kamienicy.
To w ogóle dość ciekawy człowiek był, a właściwie jest. Opowiadał mi, jak kiedyś pomagał alkoholikom. I miał przypadek, że odwoził faceta tramwajem do domu (oczywiście on za to płacił) i nagle ten delikwent zaczął krzyczeć: "Ludzie ten facet mnie porwał." Nie wiem, co było dalej, wykładowca powiedział tylko, że było to nawet bardziej absurdalne niż samo to wydarzenie w tramwaju. Ja wyobrażam sobie, że po paru podobnych sytuacjach człowiek może się zniechęcić do pomagania - za dobre serce ktoś tak się odpłaca...

Niby może, ale tak naprawdę większość ludzi nawet nie próbowała pomagać, bo wolą żeby naprawdę chory człowiek umarł im pod nogami, niż zaryzykowac ośmieszenie, czy kłopoty.

Napisane przez sharlottek

Tak Princesko, naucz się pływać - naprawdę warto i nie chodzi tu o sport czy rekreację. Gdy miałam 7 lat moja 5 letnia siostra utopiła się na moich oczach, to było miesiąc przed planowanym rozpoczęciem nauki pływania.. Niczego nie da się przewidzieć

Sharlottku - straszne przeżycie.
Wiem, że na pocieszanie za późno, że pewnie przepracowałaś to sama tysiące razy, ale...

Napisane przez sasia73

Wymazywacz też bym chciała - najpierw śmierć Taty, a teraz rozwód po 13 latach małżeństwa... Wszystko w tym samym czasie... A tu idą Święta... Cholera jasna, no super po prostu! Ale ja się nie dam!!! Przeżyję to i już!!!

Sasiu, przeżyjesz. Będziesz silniejsza niż kiedykolwiek. I mądrze zbudujesz sobie nowe życie. Nie pocieszam Cię. Wygłaszam oswiadczenie, bo jestem tego pewna.



Jestem po cudownym weekendzie. Chora, padnięta i szczęśliwa.
Uwielbiam to, że jestem uszczęśliwiona, kiedy jadę spotkać się ze znajomymi i przyjaciółmi, jestem szczęśliwa, kiedy z Nimi jestem i jestem szczęśliwa, kiedy wracam do domu, do moich chłopców.

[madziczka]

Sabbath - witaj

[sharlottek]

Sabbath, jesteś kochana odpisałam Ci na e-malia

[Zuziunia]

Napisane przez Sabbath

Jestem po cudownym weekendzie. Chora, padnięta i szczęśliwa.
Uwielbiam to, że jestem uszczęśliwiona, kiedy jadę spotkać się ze znajomymi i przyjaciółmi, jestem szczęśliwa, kiedy z Nimi jestem i jestem szczęśliwa, kiedy wracam do domu, do moich chłopców.

Ja tez miałam bardzo udany weekend...no ale mam teraz wizje napisania referatu i pracy semestralnej..więc ten tydzień będzie wyjęty z życia towarzyskiego.

[_Adelajda_]

tez mialam cudowny weekend
a teraz dwa tygodnie tesknoty ...
i znów bedzie bedzie fajny weekend

ale ja juz sobie czas zorganizuje zeby nie było pusto i smutno

[sharlottek]

Też miałam cudowny weekend
Pełen śmiechu, szczególnie gdy byliśmy w restauracji i była też tam para na randce, dziewczyna żywo mówiła i gestykulowała do chłopaka, on usypiał! ona nic nie zauważyła, poki nie usnął nagle no poprostu komiczna sytuacja

[Favkes]

Napisane przez Kagan

Pod maleńką górkę miałam problem podjechać, co chwilę włączał mi się ostrzegawczy trójkąt, że wpadam w poślizg, autko jechało jak chciało.

Dobrze, że nic się nie stało - u nas tez warunki pogodowe były tragiczne - a drogowców jak zwykle "Zima zaskoczyła"

Napisane przez sasia73

Wymazywacz też bym chciała - najpierw śmierć Taty, a teraz rozwód po 13 latach małżeństwa... Wszystko w tym samym czasie... A tu idą Święta... Cholera jasna, no super po prostu! Ale ja się nie dam!!! Przeżyję to i już!!!

sasiu Nie jestem w stanie Ci pomóc, ale jestem z Tobą.

Napisane przez _Adelajda_

eh, ja to bym chciala zeby mi gryxiu przejrzał zdjecia na n-k
niestety nie mamy sie w znajomych ; )

No własnie, ja tez gryxia nie ma, jak to możliwe ?

Napisane przez Eenax

Ja tam nie mam nic przeciwko zaglądaniu na mój profil w NK. Najwyzej ktos sie przestraszy badz bedzie miał czym/kim dzieci straszyć.

Eenax, Ty mnie zawsze powalasz na łopatki

Napisane przez Sabbath

Jestem po cudownym weekendzie. Chora, padnięta i szczęśliwa.
Uwielbiam to, że jestem uszczęśliwiona, kiedy jadę spotkać się ze znajomymi i przyjaciółmi, jestem szczęśliwa, kiedy z Nimi jestem i jestem szczęśliwa, kiedy wracam do domu, do moich chłopców.

A ja mam niedosyt
Nie mniej jednak noc była fascynująco chrychająa, i mimo złego samopoczucia - stwierdzam, że WARTO BYŁO - powtarzam się ?
Chyba tak

Napisane przez _Adelajda_

tez mialam cudowny weekend
a teraz dwa tygodnie tesknoty ...
i znów bedzie bedzie fajny weekend

Ja będę tęsknić dłużej

[Kagan]

Napisane przez Favkes

Dobrze, że nic się nie stało - u nas tez warunki pogodowe były tragiczne - a drogowców jak zwykle "Zima zaskoczyła"

Całe szczęście Ale chyba pierwszy raz miałam takie miękkie nogi jak wysiadłam z samochodu.

[princeska69]

Potrzebuje Waszej pomocy

Szukam pomadki- blyszyka dobrze kryjacego, ale nie wzsuszajacego ust w cukierkowym rozu. Idealem bylaby Volupte YSL nr 7 ale po doglebnym testowaniu widze, ze wysusza mi usta. Pomocy

[hecate]

Ja oczekiwalam mroznego weekendu zapowiedzianego przez Skota ale nic z tego.
Tzn zimno jak w psiarni ale nie mrozno.

A sniegu nie lubie.


Kolezanka impreze wczoraj miala ale srednio sie udala.

Ale zdjecie mi sie podoba, jedyna rzecz jaka wczoraj wyszla. lol.

[gryx82]

Napisane przez glamourous

A same/ sami wiecie co chcecie pod choinke? perfumy- czy cosik innego?

A jak myślisz?

Postawię chyba jednak na moje Opium, znooowu Na dolce.pl jest fajny zestaw - edt, żel pod prysznic i kosmetyczka

Napisane przez Fenris

Dzisiaj rozmawiałam o sensie życia. Życie nie ma jakiegoś głębszego sensu. Wegetujemy, jesteśmy po to, żeby sprawiać sobie przyjemności i umrzeć. Powiedziałabym nawet, że to jest bez sensu. Gdyby istniał ktoś NAD to miałby istną komedię.
Nie mogę pojąć po co mamy szukać sobie zajęcia i zajmować czas od urodzin do śmierci. Do czego to wszystko zmierza??? Po co jest życie?

Mnie również czasami nachodzą podobne przemyślenia, np. wczoraj wieczorem. A bardzo nie lubię takich chwil. Zaliczyłem jeden ze swoich "dołów-gigantów", spędzając sobotni wieczór w swoim pokoju, na dodatek bez Wizażu Z tego wszystkiego położyłem się spać przed północą, po raz pierszy od lat (śniło mi się, że obieraliśmy cebulę z Sabb ).

Nie mogłem się do Was dostać, bo myszka mi wysiadła - kursor w ogóle nie reagował. Rozkręciłem ją dzisiaj, pogrzebałem śrubokrętem i chodzi teraz jak ta lala Już myślałem, że to kolejna awaria z cyklu "miesiąc bez komputera"

Napisane przez sasia73

Wymazywacz też bym chciała - najpierw śmierć Taty, a teraz rozwód po 13 latach małżeństwa... Wszystko w tym samym czasie... A tu idą Święta... Cholera jasna, no super po prostu! Ale ja się nie dam!!! Przeżyję to i już!!!

Jesteśmy z Tobą

Napisane przez _Adelajda_

niestety nie mamy sie w znajomych ; )

A bo to wielki problem

Napisane przez vesenka

Ja też bym nie miała nic przeciwko, zdjęcia jak zdjęcia, najwyżej by się wydało,że miss świata to jednak nie ja

Napisane przez dzika truskawa

Myślisz, że jest to jakąś przeszkodą dla takiego hakera?

Napisane przez _Adelajda_

nie pomyslalam
ja głupi czerwony kapturek
gryxiu ma na pewno juz obcykane jak wygladam
a i pewnie kilka innych szczegółow zna

Żeby tylko kilka...

Napisane przez Zuziunia

Ja tez miałam bardzo udany weekend...

Ja niestety całkiem odwrotnie

Napisane przez Favkes

No własnie, ja tez gryxia nie ma, jak to możliwe ?

Uwierz mi, że naprawdę nie ma czego żałować

Poza tym nie mam zdjęcia, bo wyglądałem na nim dalece niekorzystnie

[Fenris]

Napisane przez vesenka

Fenris-[/B]takie mniej kontrowersyjne, to może jak jest przez młodych ludzi postrzegane miejsce w społeczeństwie ludzi starszych lub niepełnosprawnych?

Napewno mniej kontrowersyjne, ale nie umiałabym o tym pisać.

Napisane przez sharlottek

Pełen śmiechu, szczególnie gdy byliśmy w restauracji i była też tam para na randce, dziewczyna żywo mówiła i gestykulowała do chłopaka, on usypiał! ona nic nie zauważyła, poki nie usnął nagle no poprostu komiczna sytuacja

Masakra

[teza20]

Sasia:magia :trzymaj sie kochana.....
Mnie tez by sie przydal taki pilot wymazywacwiele rzeczy tegorocznych bym wymazal z pamieci
Dzisiaj zrobilem sobie jesienno-zimowe zakupyMusialem kupic szalik(brazowo-pomaranczowo-czarny),rekawiczki(brazow o-pomaranczowe) i taka fajna czapke uszatke rosyjska(zielono+rude futerko)a plaszcz mam w kolorach jasnego szarego z domieszka lekkiej czerniMoja siss jak to zobaczyla to wypowiedziala kilkanascie niecenzurowalnych slowze jak ja moglem sie zgodzic na taki zestawJuz dzisiaj troche ludzi szokowalem taka czapka widzialem jak sie patrzyli na ulicy za mna,jak bym mial cos z glowa

[gryx82]

Napisane przez teza20

Musialem kupic szalik(brazowo-pomaranczowo-czarny),rekawiczki(brazow o-pomaranczowe) i taka fajna czapke uszatke rosyjska(zielono+rude futerko)a plaszcz mam w kolorach jasnego szarego z domieszka lekkiej czerniMoja siss jak to zobaczyla to wypowiedziala kilkanascie niecenzurowalnych slowze jak ja moglem sie zgodzic na taki zestawJuz dzisiaj troche ludzi szokowalem taka czapka widzialem jak sie patrzyli na ulicy za mna,jak bym mial cos z glowa

Miałem kiedyś nad biurkiem zdjęcie Evangelisty w zarąbistej, futrzanej uszatce No ale ja nieczapkowy jestem, niestety

Btw - butów, zimowych butów mi trzeba Zimno mi trochę w moich adidasach marki Puma

[teza20]

Napisane przez gryx82

Miałem kiedyś nad biurkiem zdjęcie Evangelisty w zarąbistej, futrzanej uszatce No ale ja nieczapkowy jestem, niestety

Btw - butów, zimowych butów mi trzeba Zimno mi trochę w moich adidasach marki Puma

Ja tez nie czapeczkowy jestem ale o dziwo pasuje mi taka pilotka futrznkaMi tez potrzeba butow bo te co mialem do pory Heavy Duty to mi sie znudzily a pozatym nie wiem co sie z nimi stalo gdzie wsiaklyPoki co latam w butach Pumy skorzanych i troche pizga po podeszchwachJa mam takie buty tylko nie w wersji ferrari nie moglem znalesc zdjecia moich butow

[tharoon]

Sasiu73

[Fenris]

Napisane przez gryx82

Miałem kiedyś nad biurkiem zdjęcie Evangelisty w zarąbistej, futrzanej uszatce No ale ja nieczapkowy jestem, niestety

Btw - butów, zimowych butów mi trzeba Zimno mi trochę w moich adidasach marki Puma

Ja też jestem nieczapeczkowa i też mam Pumy, obecnie takie jak w avatarze (BMW), a jeszcze kilka dni temu Puma z limitowanej serii engine

Jak mi się nie chce iść do pracy.

[Margot45]

Sasiu, doczytałam dopiero dzisiaj, przesyłam dużo i

Ależ fantastyczny wekend spędziłam, i powtórzę za Favkes - WARTO BYŁO i cudownie i dziękuję i cieszę się, że serniczek smakowal

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Miałem kiedyś nad biurkiem zdjęcie Evangelisty w zarąbistej, futrzanej uszatce No ale ja nieczapkowy jestem, niestety

Btw - butów, zimowych butów mi trzeba Zimno mi trochę w moich adidasach marki Puma

Porządne trekkingowe sobie kup

[agnyska81]

Sasiu - oczywiście, że nie dasz się i będziesz się jeszcze cieszyć wszystkim, ale jakby co to i głaski i usciski przyjmujesz? Jak zwykle myślę ciepło o Tobie.

Mój weekend też był całkiem całkiem udany. Po tym jak się w końcu z M. porozumiałam miło nam się spędza czas razem. Do tego w sobotę była miła, rodzinna impreza

[Zuziunia]

Komu herbaty z cytryną?

[Margot45]

Napisane przez Zuziunia

Komu herbaty z cytryną?

Ja poproszę. Mogę poczęstować wafelkiem

[Zuziunia]

Napisane przez Margot45

Ja poproszę. Mogę poczęstować wafelkiem

A dziękuję...ale jak widzę słodkie...blech...coś mi się ze smakiem porobiło...ostatnio na dyskotece dobił mnie zapach frytek...
no ale żeby było jasne...niestety nie jestem zafasolkowana, czuję że @ nadchodzi

[Favkes]

Napisane przez Margot45

Ależ fantastyczny wekend spędziłam, i powtórzę za Favkes - WARTO BYŁO i cudownie i dziękuję i cieszę się, że serniczek smakowal

Margot to Nasz Sernikowy Guru - ale, mamy tez Sernikowego Potwora

[bluegirl]

Napisane przez Zuziunia

Komu herbaty z cytryną?

Ja bym poprosiła, na nadrabianie wątku by się przydała. Mogę bułeczkami maślanymi poczęstować, nie są zbyt słodkie

[Zuziunia]

Ale ludzie w urzędach są nieprzyjemni zadzwoniłam zapytać się co z moim stażem, bo podobno zaczynam od 1 grudnia, a ta się na mnie wydarła że trochę cierpliwości i że zadzwonią bo jeszcze tydzień!!! Dla kogoś tydzien to i moze dużo ale dla mnie to mało czasu wrrrr

A i dzwoniłam do fryzjera zapytac się w jakiej cenie robia balejaż blond i chcę kilka fioletowych pasemek pod spodem, tuż przy karku...80-100zł to da sie przezyc, tylko muszę z tż skonsultować i sie umówię. Sasasa

[Sabbath]

Zuziu, Adelajdo, Sharlottku - superaśnie, że Wam się udało spędzić fajny weekend. To daje kopa na nadchodzący tydzień, czyż nie?

Napisane przez madziczka

Sabbath - witaj

Napisane przez sharlottek

Sabbath, jesteś kochana odpisałam Ci na e-malia

I ja Tobie.

Napisane przez Favkes

Dobrze, że nic się nie stało - u nas tez warunki pogodowe były tragiczne - a drogowców jak zwykle "Zima zaskoczyła"

A pewnie, że zaskoczyła. Kto by się spodziewał zimy pod koniec listopada?
Ich zaskakuje i pod koniec grudnia. Kto by się spodziewał zimy pod koniec grudnia?
W ubiegłym roku zaskoczyła ich dopiero w lutym. No przecież kto by się spodziewał zimy w lutym?!

Wobec gromadzonych przez lata doświadczeń wnioskuję, że między czerwcem a wrześniem nasi drogowcy niechybnie byliby przygotowani na zimę.

Napisane przez Favkes

A ja mam niedosyt
Nie mniej jednak noc była fascynująco chrychająa, i mimo złego samopoczucia - stwierdzam, że WARTO BYŁO - powtarzam się ?
Chyba tak

To i ja powtórzę. Warto było.

Napisane przez Favkes

Ja będę tęsknić dłużej

Favciorku Kochany - a wsiadajże w pociąg i przybywaj choćby i dziś.
A tak serio - będzie powtórka. Koniecznie.
A latem... Latem sama wiesz - musi się udać.

Napisane przez princeska69

Potrzebuje Waszej pomocy

Szukam pomadki- blyszyka dobrze kryjacego, ale nie wzsuszajacego ust w cukierkowym rozu. Idealem bylaby Volupte YSL nr 7 ale po doglebnym testowaniu widze, ze wysusza mi usta. Pomocy

Czy mogę się podpiąć. Potrzebuję wszystkiego jak powyżej, tylko w kolorze nasyconej, czystej czerwieni.

Pliiizzzz.... Lipfinity oblookałam w sieci, ponoć strasznie wysusza. Prawda to?
Oblookałam też w perfumeriach - koloru nie mieli nawet zblizonego do wampirzego ideału.

Napisane przez gryx82

Mnie również czasami nachodzą podobne przemyślenia, np. wczoraj wieczorem. A bardzo nie lubię takich chwil. Zaliczyłem jeden ze swoich "dołów-gigantów", spędzając sobotni wieczór w swoim pokoju, na dodatek bez Wizażu Z tego wszystkiego położyłem się spać przed północą, po raz pierszy od lat (śniło mi się, że obieraliśmy cebulę z Sabb ).

Gryxiu

A co do obierania cebuli - Ty to rzeczywiście masz hardcore'owe sny.
Gdybyś widział mnie przy tej czynności albo miałbyś niezłą zabawę, albo (jesliś współczujący bardzo) żal by Ci serducho ścisnął, bo beczę przy tym i ciągnę nosem na potęgę. Dosłownie jak mała fontanna.
Wpadłam ostatnio na pomysł krojenia i smażenia cebuli w goglach do nurkowania, ale zdjęcie ich w zacebulowanym mieszkaniu przed porządnym wietrzeniem też kończy się katastrofą. Ja wkrótce zacznę przeciekać twarzą na samą myśl o cebuli.

Z drugiej strony - w dobrym towarzystwie to gogle na twarz i nawet obierać cebulę można.

Napisane przez Margot45

Ależ fantastyczny wekend spędziłam, i powtórzę za Favkes - WARTO BYŁO i cudownie i dziękuję i cieszę się, że serniczek smakowal

Serniczek był absolutnie cudowny, puchaty jak chmurka i delikatny jak... delikatna chmurka. Jestem Twoim dozgonnym serniczkofanem Wasza Serniczkowa Wysokość. A poza tym i pozaserniczkowo Cie uwielbiam.

Napisane przez Favkes

Margot to Nasz Sernikowy Guru - ale, mamy tez Sernikowego Potwora

Ja w ogóle jestem potwornym potworem - nie tylko sernikowym. Ale sernikowym (jak już wiecie) ze szczególną przyjemnością.

[Zuziunia]

Napisane przez Sabbath

Zuziu, Adelajdo, Sharlottku - superaśnie, że Wam się udało spędzić fajny weekend. To daje kopa na nadchodzący tydzień, czyż nie?

Owszem owszem...więc i Twój był udany to tez powinnaś miło zacząć tydzień.

Ja siedzę teraz nad powstaniem styczniowym

[madziczka]

Sabbath - też ostatnio oblukałam Lipfinity - nie ma czerwieni i to żadnej Kiedyś była. Może zmienili kolory - te, które oglądałam byłynijakie, bure i ogólnie ble


Co do snów -od dwóch tygodni śni mi się, że kocham się z kolegą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że 1) kolega jest księdzem, 2) wogóle nie pociąga mnie fizycznie, nigdy nie pociągał i pociągać nie będzie Rano budzę się mocno zniesmaczona. Serio


Zuziuniu - powstania styczniowego współczuję. Bardzo lubiłam ( i lubię nadal ) historię - nawet zdawałam z niej świadomie i dobrowolnie maturę ( i do dziś chwalę Pana, że w moim roczniku matematyka była nieobowiązkowa). Faktem jednak jest, że uwiebiam zwłaszcza historię od starożytności po XVII wiek. Dalej - już bez fajerwerków

[Margot45]

Napisane przez Zuziunia

Ale ludzie w urzędach są nieprzyjemni zadzwoniłam zapytać się co z moim stażem, bo podobno zaczynam od 1 grudnia, a ta się na mnie wydarła że trochę cierpliwości i że zadzwonią bo jeszcze tydzień!!! Dla kogoś tydzien to i moze dużo ale dla mnie to mało czasu wrrrr

W kwestii "nieprzyjemności" osób pracujących w przeróżnych urzędach to ja moge tylko przytaknąć a już do szału mnie doprowadza ignorancja tychże. Po co w Biurze Informacji bądź Obsługi Klienta zatrudniać osobę - względnie po co ją dopuszczać do stanowiska pracy bez odpowiedniego przeszkolenia, która na każde dowolnie zadane pytanie odpowiada słodko "nie wiem"?

Sabbath - ja Ciebie też