|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2401 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
oj dziewczyny, nie wiecie nawet jak ja bym chciała, żeby on zaczął żałować tego, że mnie rzucił... choć to raczej niemożliwe... i pewnie i tak by to nie polepszyło sytuacji, ale mimo wszystko bym chciała tak bardzo...
'ulica, która pachnie mi tobą nie może rozejść się z moją głową....'- ach. : ( |
|
|
|
#2402 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
W zamian za to wiem, ze on nie chce a ile razy juz mi to mowil wprost do tego taka ironia zycia...
__________________
................. |
|
|
|
|
#2403 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
i mam taką straszną ochotę poznać kogoś fajnego!! mimo, że minęło tak mało czasu... eh, chyba wybiorę się na podryw a co do śmiechu, to przyznam, że mi czasem pomaga jak się z tego śmieje, mimo, że często nieszczerze...
|
|
|
|
|
#2404 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 605
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
mój milczy nadal... zero skruchy... nie żałuje... nie prosi o powrót...
a ja chciałabym wrócic do niego... niczego bardziej bym nie chciała... mimo, ze mnie skrzywdził, mimo, że powiedział, ze juz mnie nie kocha... chciałabym... |
|
|
|
#2405 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
|
|
|
|
|
#2406 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Chce. Żeby pokazać, że już o Nim nie myśle. Że jest dobrze.
Udawać. Cytat:
A wiecie, odblokował mnie. Chociaż nie jestem pewna, bo gadu się troche `wali` i `zawiesza`. Eh. Byłam u fryzjera, jakoś mi lepiej.
__________________
Gdybyś wiedział, jak bolesna pustka rozprzestrzenia się we mnie, gdy pomyślę, że nie będę mogła Cię więcej mieć...
|
|
|
|
|
#2407 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
ja też się wybieram do fryzjera na początku grudnia z nadzieją, że choć trochę pomoże...
|
|
|
|
#2408 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Właśnie widziałam Jego zdjęcie, w tej bluze ode mnie. Eh. I jeszcze dziś wysłałam do Niego sms'a. Nie chciałam, ale jest pierwszy na mojej liście, a się śpieszyłam i tak wyszło.
__________________
Gdybyś wiedział, jak bolesna pustka rozprzestrzenia się we mnie, gdy pomyślę, że nie będę mogła Cię więcej mieć...
|
|
|
|
|
#2409 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 891
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Domiiniisiia, ja bym napisała normalne życzenia, takie które nie nawiązywałyby bezpośrednio do tej nowej,ale takie ciepłe, od serca, prywatne. To co tylko ty o nim wiesz że chce żeby się stało(co za koszmarna konstrukcja gramatyczna mi wyszła:P), życz mu tego o czym marzy, na czym mu zależy, co lubi... ale wymień to wszystko. Niech mu się przypomni jak dobrze go znałas i jak mogło być cudownie. Ale w takim... optymistycznym tonie to napisz, jakiś uśmieszek i buziak na koniec.
czokled, nie pamiętam czy twój eks ma nową dziewczynę... przeglądałam teraz twoje wypowiedzi,ale jestem strasznie zmęczona i trochę chora i nie zauważyłam... ale jak ma to nie myslałaś o tym żeby spotkać się z nim na piwo, zeby wziął ją, a ty weźmiesz jakiegoś kolegę (najlepiej przyjaciela) i będziecie grać cudownie zakochaną parę? Wiesz jak to strasznie działa na facetów? widziałam to na własne oczy nie raz... czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. A jak nie ma to napisz mu zeby wpadł na impezę gdzieś do knajpy, weź takiego samego podstawionego kolegę i baw się w znim na jego oczach. Wiem że to dziwnie brzmi,ale serio, działa. Moi dwaj najlepsi męscy przyjaciele doradzali mi takie zagranie, a nie są jacys wyjątkowo.. dziecinni czy durni. Ja zauważyłam że jest lepiej ze mną... kryzys emocjonalny występuje codziennie,ale coraz później... na początku od rana, po jakimś czasie po obiedzie, a teraz... dopiero w łóżku, albo na wieczornym spacerze. Może to też dlatego że na ostatniej imprezie (już nie pamietam kiedy wczesniej byłam gdzieś potańczyć) poczułam się bardzo dowartościowana, adorowana, piękna itp itd... i teraz mam kogos kto do mnie pisze miłe rzeczy. To głupie,ale... działa
__________________
Walczę o długie włosy! ![]() Piję drożdże od 18.12.2012 Jantar od 22.01.2013 CP od 26.01.2013 Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013 Start 70kg Jest 66 kg ![]() Cel 63 kg |
|
|
|
#2410 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
on wie, ze juz nie jestescie razem. nie musisz mu przypominac ze ma inna (gdyby caly cvzas sie narzucal po Waszym rozstanium proponowal randki, seksiki to wtedy moglabys podkreslic ze juz nie jestescie razem), jak teraz mu napiszesz "wsystkiego najlepszego z Nia" to od razu bedzie widac jak bardzo Cie to boli. A w ogole, to czemu masz mu nieszczerze zyczyc wszystkiego najlepszego z nia. Gdbyby moj TZ rzucil mnie dla innej to raczej bym zyczyla jemu wszystkiego najlepszego, ale nie z nia. ich ziwazkowi zyczylabym jak najgorzej, zby sie zdradzali, bili, opluwali. Nie badzmy az tak poprawne politycznie.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
#2411 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
I wiecie co... Dzis pierwszy dzien milczy... ![]() nie wiem co o tym myslec. Moze zdenerwowal sie gdy mu napisalam ze impreza byla swietna... eh... |
|
|
|
|
#2412 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Napisz po prostu... wszystkiego najlepszego... Nie wspominaj o niej i o Was, to bedzie bardziej swiadczylo o tym ,ze jestes obojetna niz jak to podkreslisz |
|
|
|
|
#2413 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
tylko najlepiej jakby wyszlo tak spontanicznie, żebym byla ze znajomymi gdzieś gdzie wiem że on też będzie i się świetnie bawiła,z jakimś kumplem na przykład ale dzięki wielkie za radę,kilkakrotnie już miałam taką sytuację przed oczami i ją rozkminiałam : ) |
|
|
|
|
#2414 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie chcę mu wysłać życzeń `oklepanych`, zawsze byłam inna i niech taką mnie zapamięta. I chyba napisze tak inaczej, że szczęścia. Ale bez takich `...` o. I na końcu buziak. Bo chyba tak będzie najlepiej. Przypomniałam sobie, jak już nie byliśmy razem, zadzwonił. Rozmawialiśmy przez jakieś 20 min., a potem na Skype przez godzinę. Powiedziałam mu wszystko, była mowa o rozstaniu, że tak to się skończyło i poprosił mnie o zdjęcie. Takie, którego nikt nie widział. [ Zdziwiłam się, bo miał ich miliony ] Wysłałam. Napisał, że jestem piękna i poszedł. I teraz tak cholernie mi Go brakuje. On był i miłością i przyjacielem. Miłością taką wielką, a przyjacielem - prawdziwym. Mówiłam mu wszystko, zawsze stał po mojej stronie. Teraz? Chciałabym mu powiedzieć ile się zmieniło. Jak się czuje. Zapytać. Milczeć. Śmiać się. Śpiewać. Razem. Wpsólnie. Z Nim ..
__________________
Gdybyś wiedział, jak bolesna pustka rozprzestrzenia się we mnie, gdy pomyślę, że nie będę mogła Cię więcej mieć...
Edytowane przez Domiiniisiia Czas edycji: 2008-11-24 o 19:13 |
|||
|
|
|
#2415 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Piekło? Niebo? Sama nie wiem.
Wiadomości: 969
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Znów w szybkim tempie- prawie biegnąc nadchodzi wieczór... Pogrążona w niepewności wyczekuje, aby znów zadzwonił, napisał. A przecież zakazuje sobie tego czekania, bo mój były ma być mi obojętny!
![]() Nienawidzę samotności, nienawidzę smutku - i wszystkich jego przebrań które tak często mnie odwiedzają przebrane w inne szmaty.
__________________
'Zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego, delikatnego i zabawnego, co im dynda między nogami, to się podnosząc, to opadając z własnej woli... Gdybym ja była mężczyzną, bez przerwy śmiałabym się sama z siebie.' |
|
|
|
#2416 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Napisałam do Niego. Potrzebowałam nazwy programu. Musiałam.
Wiecie co odpisał na moje `hey`? `Hey?` i głupi znak zapytania. Czy ja mu coś zrobiłam. Dlaczego nie powiedział szybciej, że nie kocha. Teraz tak obojętnie napisał. Jakby mnie nie znał. Nie pamiętał. Może tak jest?
__________________
Gdybyś wiedział, jak bolesna pustka rozprzestrzenia się we mnie, gdy pomyślę, że nie będę mogła Cię więcej mieć...
|
|
|
|
#2417 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Piekło? Niebo? Sama nie wiem.
Wiadomości: 969
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
a to jego 'hey?' jest tego dowodem, no chyba ze nie spodziewał się, ze do niego napiszesz...
__________________
'Zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego, delikatnego i zabawnego, co im dynda między nogami, to się podnosząc, to opadając z własnej woli... Gdybym ja była mężczyzną, bez przerwy śmiałabym się sama z siebie.' |
|
|
|
|
#2418 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 605
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
przed chwilą zadzwonił i oświadczył, ze mam zabrac swoją gitarę z jego domu...
chyba się zabiję :_( |
|
|
|
#2419 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Wiedział, że to ja pisałam. Jestem pewna, że wiedział. Tylko kieruje się dumną, honorem i tak wyszło. Szczerze? Napisałam, bo musiałam. Ale miałam taką cichą nadzieję, że ta rozmowa się `rozkręci`. Po tym co napisał? Życzenia i koniec. Nigdy nie napisze. Nigdy nie napiszę. Nie pierwsza. Nigdy. Eh. I się rozryczałam i nie mogę się skupić. On udaje? Czy robi to specjalnie? Nie wiem. Myślałam, że coś więcej dla Niego znaczyłam i jestem watra więcej niż ten znak zapytania ..
__________________
Gdybyś wiedział, jak bolesna pustka rozprzestrzenia się we mnie, gdy pomyślę, że nie będę mogła Cię więcej mieć...
|
|
|
|
|
#2420 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
ale ty jestes durna babulcu jeden. a co mial ci napisac na zwykle 'hey". sama bym odpisala tak jak on.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
#2421 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Domiiniisiia, napisalas mu samo hey? czy cos wiecej, bo nie zrozumialam.
__________________
................. |
|
|
|
#2422 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
#2423 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
kobiety serio doszukuja sie drugiego dna wszedzie. Ja bym nie zrozumiala o co chodzi Tobie Domiiniisiia po takim smsie lakonicznym. On tez pewnie nie zrozumial, stad znak zapytania.
__________________
................. |
|
|
|
#2424 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
asia napisalam do ciebie na nk!!!!!!
marzenka buziaki...co tam???? A reszta gdzie...hoooop, hooopppp????????????????? ??? |
|
|
|
#2425 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cześć babulce
kochaneznowu wieczór i czas na odganianie potworów ja wróciłam niedawno z pracy i czuję się totalnie wyplutaaaaaaaaaa ale nie na tyle by przestać myśleć ehjano skarbie... tabletki ziołowe hmmmmm...przerobiłam wszystkie...na mnie nic nie dziala wylądowałam u psychiatry, no bo jak długo można nie spać??? dostałam bardzo silne tabletki typowo nasenne, które powinny słonia powalić w ciągu 5 minut...i co??? słonia może powalają..ale mnie nie ![]() nie mogę ich więc brac, poza tym takie tabletki to tylko pomoc dorazna, bo silnie uzalezniaja... wiec co robie??? no nie spie ![]() chociaz mam wrazenie ze i tak jest odrobine lepiej, bo czasami uda mi sie zasnac, snia mi sie wtedy idiotyczne sny ale zawsze to jednak sen... poza tym łykam antydepresanty, może kiedyś poziom serotoniny mi się na tyle podniesie że poczuję się szczęśłiwa?? ![]() choć obawiam się, że tabletki chyba tego nie załatwią... musze wyprobowac czegos innego..moze joga???medytacja??jakies cwiczenia relaksacyjne?/muzyka?? tylko ze mi sie nic nie chceeeeeeeeeeeeeeeeee
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain |
|
|
|
#2426 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Enka
moze sprobuj serio jakis sport faktycznie? Na mnie relaksujaco dzialalo plywanie, teraz zabrzmi nieco dziwnie, na plecach z zatyczkami do uszu. Widzisz wszystko, patrzysz na ludzi, nawet widzisz dzieci, ktore halasuja, widzisz jak ruszaja ustami, ale kompletnie nic nie slyszysz. Uczucie takie jakby film ogladac z wylaczonym dzwiekiem. Pelno ludzi, ruchu, a po srodku Ty w kompletnej ciszy jakbys w bance byla zamknieta. pozniej na ulicy zaczelam tesknic do tego uczucia blogiej ciszy i oderwania sie od swiata... co do jogi to sie nie wypowiem, bo nigdy nie chodzilam... albo moze muzyka jakas spokojna?
__________________
................. |
|
|
|
#2427 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
ale pięknie to opisałaś....jak w bańce zamknięta... masz rację, coś trzeba zrobić a sport to chyba dobry pomysł... potrzebuję chyba dla odmiany zmęczenia fizycznego..takiego żebym po prostu padała z nóg..latem jak wariat jeździłam na rowerze...ale lato dawno się skończyło i jedynym sportem jak sobie fundowałam to shopping ![]() muszę się jakoś zebrać i wykrzesać chociaż minimalne zapasy energii..
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain |
|
|
|
|
#2428 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Piekło? Niebo? Sama nie wiem.
Wiadomości: 969
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Ej ja ostatnio zaczęłam interesować się muzyka w której występuje częstotliwość dudnień alfa a także snem z rozdwojeniem jaźni... poczytajcie sobie troszkę o tym... bo naprawdę wciąga... i można to też wypróbowywać na sobie. :P
__________________
'Zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego, delikatnego i zabawnego, co im dynda między nogami, to się podnosząc, to opadając z własnej woli... Gdybym ja była mężczyzną, bez przerwy śmiałabym się sama z siebie.' |
|
|
|
|
#2429 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
brzmi magicznie.. a ja lubie takie czary-mary chociaż tuz po rozstaniu, w jakimś obłędnym ferworze chęci naprawienia swojego życia, teraz i natychmiast, zaczęłam interesować się afirmacjami i podświadomością...w tym maniakalnym obłędzie zamówiłam nawet płyty z muzyką i tekstami działającymi na podświadomość..miały one uzdrowic moje życie, relacje z innymi, pomóc pokochać siebie (jak to teraz piszę to mi wstyd) i wiecie co?? płyt jeszcze nie rozpakowałam... ogarnął mnie totalny marazm energia mnie tylko rozpiera gdy ide na zakupy, w szalonym i zatrważającym tempie wydaje pieniadze, nie jest wazne czy mi to potrzebne czy nie....wazne ze w tym momencie mi sie podoba i wydaje mi sie niezbedne do zycia...w tym momencie jestem spłukana...ba.....ja jestem zadłużona... paranoja.. czy to wszystko przez niego?? czy to on sprawil ze mi odbilo??? normalna nie jestem...oj od normy dalece odbiegam....
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain |
|
|
|
|
#2430 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Piekło? Niebo? Sama nie wiem.
Wiadomości: 969
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Jest to pewien rodzaj muzyki... są to utwory, w których jest odpowiednia częstotliwością dudnień - podczas ich słuchania w mózgu wytwarza sie naturalny narkotyk... (nie jest on niebezpieczny, nie da sie też go wykryć) a dzieje sie tak, poniewż nasz mózg podczas słuchania czegoś takiego zauważa różnicę w częstotliwości muzyki obu kanałów i stara się dopasować częstotliwość fal mózgowych obu półkul do częstotliwości dudnień... W tedy wystarczy zrealaksowac sie zamknac oczy i przeniesc sie w inna rzeczywistośc. Im wiecej szczegówów sobie wyobrazisz, tm mocniej to na Ciebie zadziała... Tylko nie oczekujcie jakis cudów - bo to jest tylko taka zabawa. Tzn mi dastarczyła dość specyficznych przezyc, byc moze na kogos to nie zadziała. ale polecam.
__________________
'Zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego, delikatnego i zabawnego, co im dynda między nogami, to się podnosząc, to opadając z własnej woli... Gdybym ja była mężczyzną, bez przerwy śmiałabym się sama z siebie.' |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.






a ile razy juz mi to mowil wprost do tego 









