Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-25, 20:23   #1411
syskaa90
Rozeznanie
 
Avatar syskaa90
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin ;]
Wiadomości: 499
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
No nie wiem. Mi akurat na egzaminie inni kierowcy BARDZO pomogli na jednym skrzyżowaniu, więc to chyba nie jest jakaś reguła. Poza tym, jak zaczniesz jeździć, to zobaczysz, że tak reagują generalnie na każdego, kto jeździ zgodnie z przepisami
No rozumiem, ze ktoś muli, czy coś. Ale "L"?? Egzaminacyjną?? Strąbic?? No proszę Was... Ja jak będę miała prawko i 15 lat to nigdy nie zatrąbię na "L"! Nie pamięta wół jak cielęciem był! Tacy mądrzy oni wszyscy.
__________________
07.07.2008r. - kurs prawa jazdy kat. B
Zdane za II podejściem

17.01.09r. - studniówka
04.05.09r. - matura...

13.06.2oo9r. - kurs prawa jazdy kat. C
syskaa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 20:38   #1412
strawberka
Zakorzenienie
 
Avatar strawberka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 189
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

ja widziałam nawet na eLce nalepkę: nie trąb, Ty też uczyłeś się jeździć, albo moj faworyt: nie trąb, obudzisz instruktora
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
strawberka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 20:47   #1413
natalac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 63
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Witam wszystkich
Od dawna przegladam ten watek ale jakos balam sie napisac cokolwiek no ale do dzisiaj bo jestem pewnej rzeczy albo raczej sytuacji ciekawa. Czy Wy tez tak macie na jazdach "L" im blizej egzaminu tym wiekszy stresik sie pojawia??Dzisiaj mialam 24 h i po prostu masakra ale jakos instruktor nie narzekal i sie nie bal
natalac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:01   #1414
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez natalac Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Od dawna przegladam ten watek ale jakos balam sie napisac cokolwiek no ale do dzisiaj bo jestem pewnej rzeczy albo raczej sytuacji ciekawa. Czy Wy tez tak macie na jazdach "L" im blizej egzaminu tym wiekszy stresik sie pojawia??Dzisiaj mialam 24 h i po prostu masakra ale jakos instruktor nie narzekal i sie nie bal
Całą dobę jeździłaś?
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:02   #1415
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez syskaa90 Pokaż wiadomość
No rozumiem, ze ktoś muli, czy coś.
Przepraszam, ale to, że ktoś jeździ zgodnie z przepisami, to znaczy od razu, że "muli" i jest zawalidrogą? Nic dziwnego, że kultura na polskich drogach jest taka rozwinięta

Cytat:
Ale "L"?? Egzaminacyjną?? Strąbic?? No proszę Was... Ja jak będę miała prawko i 15 lat to nigdy nie zatrąbię na "L"! Nie pamięta wół jak cielęciem był! Tacy mądrzy oni wszyscy.
A co to robi za różnicę, jaki samochód stoi przed nim? Przeszkoda, to przeszkoda. Przecież on egzaminu nie zdaje. Ludzie tego pokroju zwykle nie martwią się o nikogo i o nic, poza nimi samymi. Z resztą każdy, kto łamie przepisy nie zastanawia się nad tym co robi. Szkoda, że nie można wprowadzić mody na jeżdżenie zgodnie z przepisami, byłoby o wiele przyjemniej. I bezpieczniej. Ale co tam, ten, kto przepisów nie przestrzega o bezpieczeństwo się nie martwi.

A co do Twojego trąbienia to wybacz, ale nie wierzę. Też będziesz już zaraz taka mądra, dlatego, że jesteś już po drugiej stronie.
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:06   #1416
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 379
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez syskaa90 Pokaż wiadomość
No rozumiem, ze ktoś muli, czy coś. Ale "L"?? Egzaminacyjną?? Strąbic?? No proszę Was... Ja jak będę miała prawko i 15 lat to nigdy nie zatrąbię na "L"! Nie pamięta wół jak cielęciem był! Tacy mądrzy oni wszyscy.
Tak się tylko mówi. Pojeździsz dłuższy czas to zobaczysz jak może się zmienić Twoje nastawienie do tego
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:12   #1417
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
uua to teraz papryka będzie nam prezenotowała w emitikonach szerokie uśmiechy
Ja szczerzę się już od dawna
ale teraz to już pobiję wszystkich
minus taki, że zmarszczki mimiczne szybko mi się pogłębią

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;9861277]
papryka ładnie się tak chwalić "rozwodem"
GRATULUJĘ .
Ja też się dziś zastanawiałam, że średnio mi wychodzi pisanie w temacie - ale ten post na szczęście choć częściowo jest "poprawny tematycznie"
Papryka aaaaałłłłłłłaaaaaaa, nie bij
Mnie i tak boli wszystko, a Ty mnie jeszcze bijesz tam, gdzie boli najbardziej ...

Dziś wszyscy zjawili się w komplecie: nikt się nie wyłamał .

Tylko dziś jestem jeszcze bardziej zmęczona niż wczoraj po tych "ekscesach" .

A jutro ...

Powtórka z rozrywki

Ja chyba padnę zupełnie .[/quote]
Kurrrrrrde no!!!!
a rozwód fajna sprawa

Cytat:
Napisane przez syskaa90 Pokaż wiadomość
No rozumiem, ze ktoś muli, czy coś. Ale "L"?? Egzaminacyjną?? Strąbic?? No proszę Was... Ja jak będę miała prawko i 15 lat to nigdy nie zatrąbię na "L"! Nie pamięta wół jak cielęciem był! Tacy mądrzy oni wszyscy.
Tu się zgodzę w 100%. Po co debil trąbi, jak widzi egzamin! Zatrąbi, ktoś się przestraszy i pojedzie, wymusi i obleje
Mnie też inni kierowcy raczej pomagali na egzaminie, ale jeden pospieszny się trafił, że wrył się przede mnie na światłach, nawet nie skinął w moją stronę, ani światłami nie mrugnął, że miło, że go wpuściłam wrył się i pojechał
No a trąbienie to już gruba przesada
Niestety takich chamów nie brakuje

Cytat:
Napisane przez natalac Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Od dawna przegladam ten watek ale jakos balam sie napisac cokolwiek no ale do dzisiaj bo jestem pewnej rzeczy albo raczej sytuacji ciekawa. Czy Wy tez tak macie na jazdach "L" im blizej egzaminu tym wiekszy stresik sie pojawia??Dzisiaj mialam 24 h i po prostu masakra ale jakos instruktor nie narzekal i sie nie bal
Normalne-im bliżej egzaminu, tym większe nerwy
No niestety tak to działa, ale trzeba próbować z tym walczyć

martini wdech wydech

Ja osobiście uważam, że co jak co, ale jak już ktoś na egzamin trąbi, to jest mocno niepoważny(no chyba żeby spowodował zagrożenie). Ja też sobie nie wyobrażam siebie trąbiącą na "L" jadącą zgodnie z przepisami(a już na pewno nie egzamin)-nie wiem, chyba bym musiała być w jakieś dzikiej furii
__________________
Papryczki wróciły!!!

Edytowane przez papryka85
Czas edycji: 2008-11-25 o 21:19
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:26   #1418
panna kinia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 644
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez strawberka Pokaż wiadomość
ja widziałam nawet na eLce nalepkę: nie trąb, Ty też uczyłeś się jeździć

Cytat:
Napisane przez natalac Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Od dawna przegladam ten watek ale jakos balam sie napisac cokolwiek no ale do dzisiaj bo jestem pewnej rzeczy albo raczej sytuacji ciekawa. Czy Wy tez tak macie na jazdach "L" im blizej egzaminu tym wiekszy stresik sie pojawia??Dzisiaj mialam 24 h i po prostu masakra ale jakos instruktor nie narzekal i sie nie bal
ja to wogóle prace instuktora jazdy. Trzeba być cholernie cierpliwym. Ja to bym tak raczej nie potrafiła.
Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
A co do Twojego trąbienia to wybacz, ale nie wierzę. Też będziesz już zaraz taka mądra, dlatego, że jesteś już po drugiej stronie.
Zgadzam się. Z jeden strony się rozumie, że ktoś się uczy, ale kiedy się już po tej drugiej stronie szlag tafia kiedy w godzinach szczytu widzi się przed sobą trzy elki (martini zapewne wiesz jak to w Łodzi jest w strtegicznych miejscach). Taka to już nasza polska kultura jazdy.
__________________
LUDZKA SIŁA
WYRASTA ZE SŁABOŚCI
panna kinia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:42   #1419
adzipersik
Raczkowanie
 
Avatar adzipersik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 399
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez goska87 Pokaż wiadomość
Ale jak to? Jak to się stało?
Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
Ale jak to??? Co się stało???
Ehhh... od czego by tu zacząć... Może od mojego samopoczucia od rana... Stres mnie dopadł straszny, zjeść nic nie mogłam, w żołądku mnie ściskało i przed oczami cały czas miałam L-ki egzaminacyjne!Zaliczyłam dziś tragedię straszną pod względem samopoczucia! W momencie gdy dotarłam pod WORD trochę się uspokoiłam ale snickersa nie dałam rady pochłonąć . W oczekiwaniu na egzamin, zaczęłam rozmawiać z pewnymi ludkami, a wtedy śmignęła koło nas Toyota Yaris z nr 26, z kobietą -egzaminatorem, ludkowie z którymi paplałam - na jej widok powiedzieli tylko coś w stylu: ooooo - ta kobieta to podobno wredny typek! Za chwilę wyczytują mnie, podchodzę do okienka a Pan mi mówi - auto nr 26 . Ha! Stwierdziłam, że nie dam się zestresować kobiecie-egzaminatorowi. Podeszłam, przywitałam z uśmiechem na twarzy,później to wiadomo - pierdoły pod maską, światłą, jazda po łuku (tym razem poszło gładziutko za 1-ym razem), wzniesienie - też wyszło bardzo git, iiiiiii... kochana jazda po mieście. Szło jakiś czas bez zarzutów do momentu gdy znalazłam się na drodze jednokierunkowej z trzema pasami ruchu... Jadę sobie oczywiście prawym pasem ruchu, a tu "komenda" - na najbliższym skrzyżowaniu proszę skręcić w lewo, no to zaczynam się oczywiście jakoś przemieszczać (dochodzi oczywiście dodatkowy pas ruchu dla skręcających w lewo), ruch jak cholerka jasna, z lewej strony sznur samochodów, myślę więc sobie, że jeśli włączę kierunkowskaz i zbliżę się delikatnie bliżej lewej krawędzi to ktoś się zlituje nade mną i mnie wpuści. I tak się stało - jeden samochód zwolni i pozwolił mi wcisnąć się na ten lewy pas ruchu... i co dalej? I to koniec opowieści! Pani egzaminator stwierdziła, że wymusiłam pierwszeństwo i tak dobiegł końca mój drugi egzamin. Przecież nie wepchnęłam się na hamulca przed pędzący samochód a ktoś był kulturalny więc sam zwolnił żeby ułatwić i zadanie! Aha! No i przed takim skrzyżowaniem, z takim natężeniem ruchu - chyba troszkę za późno mnie Pani egzaminator poinformowała jaki mam dalej manewr wykonać bo miałam niewiele czasu na przedarcie się na tą lewą stronę, bo nie mogłam za długo też zwlekać z przedostaniem się na lewy pas ruchu żeby nie utknąć na tym dla jadących prosto. A może powinnam się zatrzymać, tamując ruch i czekać aż łaskawie może inne samochody przejadą i pojawi się jakaś bezpieczna luka i nikt nie będzie jechał (he he). Uffff... normalnie się zbulwersowałam. Moje pytanie więc brzmi tylko - jak w inny sposób mogłam się dostać na ten lewy pas ruchu skoro był on cały czas zawalony?! (liczę na jakieś rozwiązanie mojej łamigłówki). Jeździć się uczę a latać samochodem to nie potrafię! A może to mój błąd!

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;9861277]adzipersik przykro mi, że dziś nie był Twój szczęśliwy dzień .
Oby było do trzech razy sztuka w Twoim przypadku [/quote]Oby!Oby przez wielkie O i jeszcze większe B i największe Y! Coś ostatnio nie jest mi dane mieć szczęśliwe dni!


Cytat:
Napisane przez natalac Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Od dawna przegladam ten watek ale jakos balam sie napisac cokolwiek no ale do dzisiaj bo jestem pewnej rzeczy albo raczej sytuacji ciekawa. Czy Wy tez tak macie na jazdach "L" im blizej egzaminu tym wiekszy stresik sie pojawia??Dzisiaj mialam 24 h i po prostu masakra ale jakos instruktor nie narzekal i sie nie bal
Hi hi! U mnie było np. tak - pierwsze godziny jazd - z dreszczykiem na plecach, niepewnie i z trzęsącymi się nogami, później coraz pewniej i mniej stresowo a im bliżej końca kursu i jazd - ogromna niepewność i stres na myśl o egzaminie! I tak mi to narazie uczucie będzie jeszcze towarzyszyć! Nie ma się co jednak łamać bo za pierwszym razem też udaje się zdać
adzipersik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:55   #1420
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez adzipersik Pokaż wiadomość
Ehhh... od czego by tu zacząć... Może od mojego samopoczucia od rana... Stres mnie dopadł straszny, zjeść nic nie mogłam, w żołądku mnie ściskało i przed oczami cały czas miałam L-ki egzaminacyjne!Zaliczyłam dziś tragedię straszną pod względem samopoczucia! W momencie gdy dotarłam pod WORD trochę się uspokoiłam ale snickersa nie dałam rady pochłonąć . W oczekiwaniu na egzamin, zaczęłam rozmawiać z pewnymi ludkami, a wtedy śmignęła koło nas Toyota Yaris z nr 26, z kobietą -egzaminatorem, ludkowie z którymi paplałam - na jej widok powiedzieli tylko coś w stylu: ooooo - ta kobieta to podobno wredny typek! Za chwilę wyczytują mnie, podchodzę do okienka a Pan mi mówi - auto nr 26 . Ha! Stwierdziłam, że nie dam się zestresować kobiecie-egzaminatorowi. Podeszłam, przywitałam z uśmiechem na twarzy,później to wiadomo - pierdoły pod maską, światłą, jazda po łuku (tym razem poszło gładziutko za 1-ym razem), wzniesienie - też wyszło bardzo git, iiiiiii... kochana jazda po mieście. Szło jakiś czas bez zarzutów do momentu gdy znalazłam się na drodze jednokierunkowej z trzema pasami ruchu... Jadę sobie oczywiście prawym pasem ruchu, a tu "komenda" - na najbliższym skrzyżowaniu proszę skręcić w lewo, no to zaczynam się oczywiście jakoś przemieszczać (dochodzi oczywiście dodatkowy pas ruchu dla skręcających w lewo), ruch jak cholerka jasna, z lewej strony sznur samochodów, myślę więc sobie, że jeśli włączę kierunkowskaz i zbliżę się delikatnie bliżej lewej krawędzi to ktoś się zlituje nade mną i mnie wpuści. I tak się stało - jeden samochód zwolni i pozwolił mi wcisnąć się na ten lewy pas ruchu... i co dalej? I to koniec opowieści! Pani egzaminator stwierdziła, że wymusiłam pierwszeństwo i tak dobiegł końca mój drugi egzamin. Przecież nie wepchnęłam się na hamulca przed pędzący samochód a ktoś był kulturalny więc sam zwolnił żeby ułatwić i zadanie! Aha! No i przed takim skrzyżowaniem, z takim natężeniem ruchu - chyba troszkę za późno mnie Pani egzaminator poinformowała jaki mam dalej manewr wykonać bo miałam niewiele czasu na przedarcie się na tą lewą stronę, bo nie mogłam za długo też zwlekać z przedostaniem się na lewy pas ruchu żeby nie utknąć na tym dla jadących prosto. A może powinnam się zatrzymać, tamując ruch i czekać aż łaskawie może inne samochody przejadą i pojawi się jakaś bezpieczna luka i nikt nie będzie jechał (he he). Uffff... normalnie się zbulwersowałam. Moje pytanie więc brzmi tylko - jak w inny sposób mogłam się dostać na ten lewy pas ruchu skoro był on cały czas zawalony?! (liczę na jakieś rozwiązanie mojej łamigłówki). Jeździć się uczę a latać samochodem to nie potrafię! A może to mój błąd!


Wściekła jestem! Nie powinna Cię oblać, nie nie nie! Facet Cię wpuścił! Przecież to normalna praktyka podczas codziennej jazdy! Zdarza się to CODZIENNIE! I ja wpuszczałam i mnie przepuszczali! Na tym polega kultura jazdy. Rozumiem, że powód byłby gdybyś przy manewrze zrobiła błąd, stworzyła zagrożenie i ona by musiała interweniować. Ale skoro wszystko się obyło bezpiecznie, to nie widzę powodu do oblania. Z resztą, strasznie mnie wkurza takie traktowanie przez egzaminatorów egzaminu jak czegoś odrębnego, niż dalsza jazda. I np. to, co zrobiłaś należy do normalnej praktyki i jestem pewna, że ona sama też tak robi. Ale na egzaminie nie wolno! Nieee nooooo!!!!!!!!!!!! Ale pisałam już, te 2 kobiety są najgorsze u nas.
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:56   #1421
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 418
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez adzipersik Pokaż wiadomość
Ehhh... od czego by tu zacząć... Może od mojego samopoczucia od rana... Stres mnie dopadł straszny, zjeść nic nie mogłam, w żołądku mnie ściskało i przed oczami cały czas miałam L-ki egzaminacyjne!Zaliczyłam dziś tragedię straszną pod względem samopoczucia! W momencie gdy dotarłam pod WORD trochę się uspokoiłam ale snickersa nie dałam rady pochłonąć . W oczekiwaniu na egzamin, zaczęłam rozmawiać z pewnymi ludkami, a wtedy śmignęła koło nas Toyota Yaris z nr 26, z kobietą -egzaminatorem, ludkowie z którymi paplałam - na jej widok powiedzieli tylko coś w stylu: ooooo - ta kobieta to podobno wredny typek! Za chwilę wyczytują mnie, podchodzę do okienka a Pan mi mówi - auto nr 26 . Ha! Stwierdziłam, że nie dam się zestresować kobiecie-egzaminatorowi. Podeszłam, przywitałam z uśmiechem na twarzy,później to wiadomo - pierdoły pod maską, światłą, jazda po łuku (tym razem poszło gładziutko za 1-ym razem), wzniesienie - też wyszło bardzo git, iiiiiii... kochana jazda po mieście. Szło jakiś czas bez zarzutów do momentu gdy znalazłam się na drodze jednokierunkowej z trzema pasami ruchu... Jadę sobie oczywiście prawym pasem ruchu, a tu "komenda" - na najbliższym skrzyżowaniu proszę skręcić w lewo, no to zaczynam się oczywiście jakoś przemieszczać (dochodzi oczywiście dodatkowy pas ruchu dla skręcających w lewo), ruch jak cholerka jasna, z lewej strony sznur samochodów, myślę więc sobie, że jeśli włączę kierunkowskaz i zbliżę się delikatnie bliżej lewej krawędzi to ktoś się zlituje nade mną i mnie wpuści. I tak się stało - jeden samochód zwolni i pozwolił mi wcisnąć się na ten lewy pas ruchu... i co dalej? I to koniec opowieści! Pani egzaminator stwierdziła, że wymusiłam pierwszeństwo i tak dobiegł końca mój drugi egzamin. Przecież nie wepchnęłam się na hamulca przed pędzący samochód a ktoś był kulturalny więc sam zwolnił żeby ułatwić i zadanie! Aha! No i przed takim skrzyżowaniem, z takim natężeniem ruchu - chyba troszkę za późno mnie Pani egzaminator poinformowała jaki mam dalej manewr wykonać bo miałam niewiele czasu na przedarcie się na tą lewą stronę, bo nie mogłam za długo też zwlekać z przedostaniem się na lewy pas ruchu żeby nie utknąć na tym dla jadących prosto. A może powinnam się zatrzymać, tamując ruch i czekać aż łaskawie może inne samochody przejadą i pojawi się jakaś bezpieczna luka i nikt nie będzie jechał (he he). Uffff... normalnie się zbulwersowałam. Moje pytanie więc brzmi tylko - jak w inny sposób mogłam się dostać na ten lewy pas ruchu skoro był on cały czas zawalony?! (liczę na jakieś rozwiązanie mojej łamigłówki). Jeździć się uczę a latać samochodem to nie potrafię! A może to mój błąd!


następnym razem bedzie dobrze,ja zdałam za 4 podejściem,głowa do góry.
Aby uniknąć właśnie takich sytuacji o której Ty piszesz ja wybierałam egzaminy w możliwie najwcześniejszych godzinach 7:30-8:00 wtedy nie ma aż takich korków (teoretycznie bo wiadomo jak bywa w dużych miastach)
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:56   #1422
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 2 437
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez sparx Pokaż wiadomość
wszystkiego dobrego kochana
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Wiedziałam, że to jakoś teraz chyba, bo kiedyś wspominałaś
No to wszystkiego najlepszego! Niech Ci się wszystko układa jak najlepiej!!!


A jakże! Żyj i jeździj!!!
Dziękuję Kochana Papryczko

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;9854294]Wszystkiego najlepszego[/quote]
Dziękuję

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;9854531]
kesly1 sto lat, sto lat niech żyje żyje nam!!! Wszystkiego najlepszego[/quote] Dziękuję serdecznie

Cytat:
Napisane przez agataa121 Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj miałam pierwszy egzamin
i nie zdałam...
ale i tak jestem z siebie zadowolona bo poszło mi lepiej niż myślałam i niewiele brakowało
może następnym razem się uda
na pewno się uda. Najważniejsze jest to, że się nie poddajesz, wiesz już jak to jest na egzaminie, i wierzę w to, że zdasz za drugim razem Życzę Ci tego

Cytat:
Napisane przez goska87 Pokaż wiadomość
No to wszystkiego NAJLEPSZEGO
Dziękuje baaaaaaaaardzo
Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
No nie wiem czy zdołam napisać dziś cokolwiek w temacie, bo dwie godziny temu dowiedziałam się, że to moje ostatnie dwa tygodnie z żelastwem na zębach i w związku z tym przeżywam ciężki szok i nie jestem w stanie myśleć o niczym innym
Biorę rozwód z aparatem!!!! po dwóch latach burzliwego, ale owocnego związku!!!
Oto jak się cieszę-żadna emitikona lepiej tego nie odda:
Myślałam, że juz jakś czas temu zdjęłaś aparacik.
Nie będzi Ci tęskno ??

Cytat:
Napisane przez adzipersik Pokaż wiadomość
Kesly1 wszystkiego najcudowniejszego!: *...dla Ciebie!

Powodzenia! I niech ten 26.11. będzie kontynuacją poniedziałkowej dobrej passy.

... dzisiaj nie był po prostu dobry dzień ale następnym razem musi się udać!!!!


No dobrze... muszę z przykrością przyznać, że dzisiejszy dzień nie był dla mnie szczęśliwym dniem... porażka po raz drugi! Chcieć nie zawsze znaczy móc!!! Nie jestem zła tym razem... bardziej rozczarowana! I teraz widzę, że pary razy nie zdać na egzaminie - to wcale nic trudnego!!! Dobra passa została przerwana jednodniowo!
Dziękuję
No szkoda, że się nie udało, ale na pewno zdasz nastepnym razem . Równiez tego Tobie życze

Cytat:
Napisane przez losux Pokaż wiadomość
odebralam plastik ale mam wielki ryj na zdjeciu
Cóż za szczerośc


Cytat:
Napisane przez panna kinia Pokaż wiadomość
no to wszyyyystkiegoooo najlepszego! Szczęścia, zdrowia, optymizmu, uśmiechu, wytrwałości i cierpliwości na codzień.


ooo z takim nastawieniem się zapewne uda! Najważniesze to się nie załamywać

uua to teraz papryka będzie nam prezenotowała w emitikonach szerokie uśmiechy
Widzę, że nawet jako taka dobra passa trwa oby jak najdłużej!
Dziękuję Wam dziewczyny, to takie miłe, ze "obce" osoby składaja tak piękne życzenia. Normalnie Kocham Was
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:57   #1423
natalac
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 63
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez adzipersik Pokaż wiadomość
Hi hi! U mnie było np. tak - pierwsze godziny jazd - z dreszczykiem na plecach, niepewnie i z trzęsącymi się nogami, później coraz pewniej i mniej stresowo a im bliżej końca kursu i jazd - ogromna niepewność i stres na myśl o egzaminie! I tak mi to narazie uczucie będzie jeszcze towarzyszyć! Nie ma się co jednak łamać bo za pierwszym razem też udaje się zdać
no dokladnie tak mialam poczatki stres pozneij luzik i teraz znowu sie zaczyna na szczescie sie nie lamie instruktor we mnie wierzy jak i reszta znajomych i rodzin tazke mysle ze nie bedzie zle mam zamiar zdac za pierwszym

Edytowane przez natalac
Czas edycji: 2008-11-25 o 22:01
natalac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:58   #1424
agacior89
Zakorzenienie
 
Avatar agacior89
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 2 974
GG do agacior89
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

oooch a ja na razie z rozrzewieneim patrze na eLki, dzisiaj na przejściu dla pieszych przerażona dziewczyna za kóolkiem kangurki robiła a mnie się łęza w oku zakręciła. Ech, nie tak dawno to było
agacior89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:00   #1425
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość
Tak jak już mówiłam Adzikpersik zda, ponieważ ... mam dzisiaj urodzinki
Wszystkiego naj

Cytat:
Napisane przez adzipersik Pokaż wiadomość
...
Szcholerka... Ale dobrze, że się nie załamujesz


http://pl.youtube.com/watch?v=et6moh...eature=related było, nie było? W każdym razie śmieszne
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:08   #1426
201701160959
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 775
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Jest gdzies dostepna mapa wyjazdu z parkingu galerii Kazimierz...
Najpierw nie moglem znalesc samochodu a potem wyjechac z tej dzungli
papryka, nic ciekawego nie było, nawet glupiej czapki nie moglem znaleść

ktos chce kupic samochod od tego wiarygodnego polonisty
http://motoallegro.pl/item483718337_...o.html#gallery
201701160959 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:13   #1427
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 2 437
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;9863163]Wszystkiego naj [/quote]
Dziękuję
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:19   #1428
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość


Wściekła jestem! Nie powinna Cię oblać, nie nie nie! Facet Cię wpuścił! Przecież to normalna praktyka podczas codziennej jazdy! Zdarza się to CODZIENNIE! I ja wpuszczałam i mnie przepuszczali! Na tym polega kultura jazdy. Rozumiem, że powód byłby gdybyś przy manewrze zrobiła błąd, stworzyła zagrożenie i ona by musiała interweniować. Ale skoro wszystko się obyło bezpiecznie, to nie widzę powodu do oblania. Z resztą, strasznie mnie wkurza takie traktowanie przez egzaminatorów egzaminu jak czegoś odrębnego, niż dalsza jazda. I np. to, co zrobiłaś należy do normalnej praktyki i jestem pewna, że ona sama też tak robi. Ale na egzaminie nie wolno! Nieee nooooo!!!!!!!!!!!! Ale pisałam już, te 2 kobiety są najgorsze u nas.
nic nie dodam-zgadzam się...

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość
Dziękuję Kochana Papryczko
Myślałam, że juz jakś czas temu zdjęłaś aparacik.
Nie będzi Ci tęskno ??
Dziękuję Wam dziewczyny, to takie miłe, ze "obce" osoby składaja tak piękne życzenia. Normalnie Kocham Was
Nie becz! My Cię też kochamy!
Aparacik zdjęłam, ale dolny, górę jeszcze mam, ale już tylko dwa tygodnie
Tęsknoooo???? ooooo nieeeeeeeeee

Cytat:
Napisane przez agacior89 Pokaż wiadomość
oooch a ja na razie z rozrzewieneim patrze na eLki, dzisiaj na przejściu dla pieszych przerażona dziewczyna za kóolkiem kangurki robiła a mnie się łęza w oku zakręciła. Ech, nie tak dawno to było
no nie?

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość
Jest gdzies dostepna mapa wyjazdu z parkingu galerii Kazimierz...
Najpierw nie moglem znalesc samochodu a potem wyjechac z tej dzungli
papryka, nic ciekawego nie było, nawet glupiej czapki nie moglem znaleść
No toż Ci chyba mówiłam! Ja butów w Galerii nie kupiłam tylko na starowiślnej
No to ładnie się błądziło
ja bym umarła, jakbym auta nie mogła znaleźć
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:20   #1429
adzipersik
Raczkowanie
 
Avatar adzipersik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 399
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość


Wściekła jestem! Nie powinna Cię oblać, nie nie nie! Facet Cię wpuścił! Przecież to normalna praktyka podczas codziennej jazdy! Zdarza się to CODZIENNIE! I ja wpuszczałam i mnie przepuszczali! Na tym polega kultura jazdy....
Noooooo ja też byłam przekonana, że na tym polega kultura jazdy ale następnym razem pomyślę o jakichś śmigłach, żeby sobie do auta zamontować w łatwy sposób... he he!

Cytat:
Napisane przez Kiya Pokaż wiadomość
następnym razem bedzie dobrze,ja zdałam za 4 podejściem,głowa do góry.
Aby uniknąć właśnie takich sytuacji o której Ty piszesz ja wybierałam egzaminy w możliwie najwcześniejszych godzinach 7:30-8:00 wtedy nie ma aż takich korków (teoretycznie bo wiadomo jak bywa w dużych miastach)
I taka godzina też niezbyt dobra bo przy tych remontach i naprawach to o każdej porze jest ruch... a z rana to ludzie do pracy jeżdżą i też jest dupcia blada! W każdym razie bardzo dziękuję za wsparcie

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość
Dziękuję
No szkoda, że się nie udało, ale na pewno zdasz nastepnym razem . Równiez tego Tobie życze
A dziękuję również bardzo!

Cytat:
Napisane przez natalac Pokaż wiadomość
no dokladnie tak mialam poczatki stres pozneij luzik i teraz znowu sie zaczyna na szczescie sie nie lamie instruktor we mnie wierzy jak i reszta znajomych i rodzin tazke mysle ze nie bedzie zle mam zamiar zdac za pierwszym
Oczywiście, że tak - optymistyczne podejście to jest to co adzipersiki lubią najbardziej

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;9863163]Szcholerka... Ale dobrze, że się nie załamujesz[/quote]. Nie zdanym egzaminem się nie przejmuję... ale kurka wodna! Kiedyś sobie myślałam, że to niemożliwe, że tak trudno jest zdać, tłumaczyłam sobie, że jak się dobrze jeździ to i zdać można, że Ci egzaminatorzy nie są tacy straszni! A tu dupcia! Rzeczywistość jest jednak taka jaka jest a skoro już coś zaczęłam to muszę to dokończyć! Muszę chyba kiedyś w końcu zdać!
adzipersik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:34   #1430
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Adzik dobrze, że Cię samopoczucie nie opuszcza, bo to by było najgorsze w tej chwili. Kiedy następny termin

Kesly nie wiem, jak to się stało, że Ci jeszcze nie złożyłam życzeń! Przepraszam najmocniej

Wszystkiego dobrego i cudownych wojaży volvinką
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:44   #1431
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 2 437
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość

Kesly nie wiem, jak to się stało, że Ci jeszcze nie złożyłam życzeń! Przepraszam najmocniej

Wszystkiego dobrego i cudownych wojaży volvinką
Dziękuję
Boże zaczynam czuć się juz taka stara ... Chyba się zdołowałam ...
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:55   #1432
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość
Dziękuję
Boże zaczynam czuć się juz taka stara ... Chyba się zdołowałam ...
Powiedziałam NIE BECZ!!!
moja ulubiona emotikona
Głupiaś! Przed Tobą całe życie!

Ja psze państwa jutro idę do pracy, tak że będę się mniej udzielać-dopiero wieczorami
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 23:02   #1433
201701160959
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 775
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

nie zajawiłem
kesly1 Wszystkiego najlepszego
201701160959 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 23:02   #1434
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 2 437
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

a ja mam 3 dni wolne Nie chwalę się, i nie żalę Odpczynek
Papryka, Ty to taka "groźna" jesteś, skoro lubisz lać po tyłeczku ...
Mam się bac ??
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 23:03   #1435
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 2 437
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Kamil.o Pokaż wiadomość
nie zajawiłem
kesly1 Wszystkiego najlepszego
Zdecydowanie był to najsłodszy buziak tego wieczora(u) ...
Zgłupiałam ...
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 23:04   #1436
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość
a ja mam 3 dni wolne Nie chwalę się, i nie żalę Odpczynek
Papryka, Ty to taka "groźna" jesteś, skoro lubisz lać po tyłeczku ...
Mam się bac ??
Ja groźna???
Kamil i agta85 czy ja jestem groźna???
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 23:08   #1437
kesly1
Zakorzenienie
 
Avatar kesly1
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 2 437
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

co do Martini to strzelam, ze były to dwa psy,i dwa koty
lub
2 małych facetów, i 2 młodociane laseczki
__________________
Everything in life is temporary.
So if things are going good, enjoy it because it won't last forever.
And if things are going bad, don't worry...
It can't last forever either...
kesly1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 23:16   #1438
goska87
Zadomowienie
 
Avatar goska87
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Toruń/Skce
Wiadomości: 1 349
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;9863163]
http://pl.youtube.com/watch?v=et6moh...eature=related było, nie było? W każdym razie śmieszne [/QUOTE]



BOSKIE
__________________
"Hard to find how I feel, especially when your smothering me.
Hard to find how I feel, please someone help me.
Hard to find how I feel, controlling me every step of the way."


13.09.2008r. --> Jestem posiadaczką prawa jazdy
goska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 23:17   #1439
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 835
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość
co do Martini to strzelam, ze były to dwa psy,i dwa koty
lub
2 małych facetów, i 2 młodociane laseczki
Ale co ja mam do tego To Dusia się tarza U mnie na tylnym siedzeniu tylko poleguje przystojniak I to jaki! Ha!
martini. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 23:21   #1440
201701160959
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 775
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków;) cz. IV

Cytat:
Napisane przez kesly1 Pokaż wiadomość
Zdecydowanie był to najsłodszy buziak tego wieczora(u) ...
Zgłupiałam ...
gafa, zapomnialem o najwazniejwszym
Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Ja groźna???
Kamil i agta85 czy ja jestem groźna???
szczerze?
strach sie odezwac
ale pozatym to
aaa i ten "usmiech mordercy", przypadkowo chwalac sie zabkami
201701160959 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.