Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

[Reese]

Napisane przez m-habibi

O Tyyyyyyyyyyyyy
mi sie podoba szara...

Napisane przez Orka

i po co mi to było?? łaj !! łaj !! w sumie to wiedziałam że tak będzie
muszę być twardziuchem a nie mięciuchem

A "Nic śmiesznego" polecam, zwłaszcza scenę z dentystą

Tanyia ma i wielbi szarą

Zaczyna mnie brzuch boleć z nerwów

[Orka]

Napisane przez Reese

Tanyia ma i wielbi szarą

Zaczyna mnie brzuch boleć z nerwów

Doskonale Cię rozumiem, ale nie bój nic, będzie dobrze. Przy znieczuleniu to naprawdę nie jest bolesne. Rachu ciachu i po strachu

[m-habibi]

Napisane przez Reese

Tanyia ma i wielbi szarą

Zaczyna mnie brzuch boleć z nerwów

Nic sie nie martw bedzie dobrze osemeczka, to pikus bedzie

[Orka]

Zmykam do domu, trzymajcie się cieplutko

[AsikS]

Napisane przez Orka

No cóż, mam nauczkę na przyszłość

Sprawdza się powiedzenie, że Polak mądry po szkodzie.

Napisane przez Reese

tutaj

http://www.allegro.pl/item492270520_...rs_kredka.html

Napisane przez m-habibi

O Tyyyyyyyyyyyyy
mi sie podoba szara...

No.

Napisane przez Reese

Tanyia ma i wielbi szarą

Zaczyna mnie brzuch boleć z nerwów

Będzie dobrze Anusiu. Trzymaj się.

Napisane przez Orka

Zmykam do domu, trzymajcie się cieplutko

Papa. Ja już w domku. Sama.

[phdwao]

Napisane przez Orka

Mi też spdnie spadają......... ale to wina kiepskiego materiału bo sie rozciągnął

Napisane przez martaboy

Nie ma się z czego cieszyć... musisz kupić nowe

a Wy wredzizny

Napisane przez *nulka*

zgadzam sieja niestety ciagle skacze, co sie poodchudzam to gdy zmieniam diete to znow wracaja kilogramki i tak w kolkomusze cos wymyslec

noo, chyba większość osob tak ma

[Serenite_]

Napisane przez AsikS

Papa. Ja już w domku. Sama.

Nie sama tylko z nami Joasiu


Witam wszystkich


Reese, współczuję dentysty Ale wkrótce będzie po wszystkim

[phdwao]

Napisane przez Serenite_

Witam wszystkich

hej Serenituś, co u Ciebie?

[Serenite_]

Napisane przez phdwao

hej Serenituś, co u Ciebie?

Hej Paulinko

Wszystko dobrze, tylko mam taki straszny ból głowy, że aż mnie mdli Nigdy nie miałam takiego.

Zaatakowałam Truskawę-kilkam świąteczne prezenty, bo boję się UC-pod choinką prezenty muszą być, czekać się nie da. Kupiłam wczoraj 2 podkłady i 2 pudry a dziś zestaw dla Taty. Zaraz klikam jeszcze 3 kremy

[phdwao]

Napisane przez Serenite_

Hej Paulinko

Wszystko dobrze, tylko mam taki straszny ból głowy, że aż mnie mdli Nigdy nie miałam takiego.

Zaatakowałam Truskawę-kilkam świąteczne prezenty, bo boję się UC-pod choinką prezenty muszą być, czekać się nie da. Kupiłam wczoraj 2 podkłady i 2 pudry a dziś zestaw dla Taty. Zaraz klikam jeszcze 3 kremy

o jeny jak fajnie, prezety od Ciebie muszą być świetne
ja narazie mam tylko torbe do laptopa dla TŻ

a co do głowy to może chodzisz bez czapki?
ja zauwazyłam, że jak nie założę czapki i jest zimno to mnie własnie głowa boli i kręci mi się

[m-habibi]

Napisane przez phdwao

o jeny jak fajnie, prezety od Ciebie muszą być świetne
ja narazie mam tylko torbe do laptopa dla TŻ

a co do głowy to może chodzisz bez czapki?
ja zauwazyłam, że jak nie założę czapki i jest zimno to mnie własnie głowa boli i kręci mi się

Dokladni tak mam jak Ty Paulinko i jeszcze uszy mnie bola wtedy do kompletu Takze moze Serenitka tez?

EDIT: Zapomnialam dodac, ze wszystkie macie wielkie podziekowania i pozdrowienia od Hihaczka

[phdwao]

Napisane przez m-habibi

Dokladni tak mam jak Ty Paulinko i jeszcze uszy mnie bola wtedy do kompletu Takze moze Serenitka tez?

no bardzo możliwe

ja dziś szłam na pociąg,miał byc o 10.47, byłam na dworcu o 10.30, weszłam do środka a tam spali bezdomni, tak mocno smierdziało, że zdecydowałam się czekać na dworze. Nie miałam czapki ani rękawiczek, i miałam spodniczke więc byłam skostniała, a żeby było smieszniej to pociąg opoźnił się więc odjechałam o 11. takż epół godziny marzłamitak samo głowa mnie bolała i miałam wrażenie że mi sie kręci

[Serenite_]

Napisane przez phdwao

o jeny jak fajnie, prezety od Ciebie muszą być świetne
ja narazie mam tylko torbe do laptopa dla TŻ

a co do głowy to może chodzisz bez czapki?
ja zauwazyłam, że jak nie założę czapki i jest zimno to mnie własnie głowa boli i kręci mi się

Ale to prezenty składkowe, robimy wszyscy zbiórkę i zamiast mnóstwa drobiazgów każdy dostaje dwie porządne rzeczy (głównie kosmetyki )

Owszem, chodzę bez czapki, ale chyba to nie to...

Napisane przez m-habibi

Dokladni tak mam jak Ty Paulinko i jeszcze uszy mnie bola wtedy do kompletu Takze moze Serenitka tez?

EDIT: Zapomnialam dodac, ze wszystkie macie wielkie podziekowania i pozdrowienia od Hihaczka

Też tak czasem mam, ale teraz czuję się zupełnie inaczej. Mam wrażenie, że mam bardzo wysoką gorączkę i jest mi strasznie niedobrze. A byłam dziś rano u lekarza i wszystko było ok...

Dzięki za pozdrowienia.


Ale mam teraz stracha- tyle paczek zamówiłam i jak mi to wszystko oclą...

[AsikS]

Napisane przez Serenite_

Nie sama tylko z nami Joasiu

Wiem Syrenko, dziękuję.

Napisane przez m-habibi

EDIT: Zapomnialam dodac, ze wszystkie macie wielkie podziekowania i pozdrowienia od Hihaczka

Dziękować.

Napisane przez Serenite_

Ale to prezenty składkowe, robimy wszyscy zbiórkę i zamiast mnóstwa drobiazgów każdy dostaje dwie porządne rzeczy (głównie kosmetyki )

Owszem, chodzę bez czapki, ale chyba to nie to...



Też tak czasem mam, ale teraz czuję się zupełnie inaczej. Mam wrażenie, że mam bardzo wysoką gorączkę i jest mi strasznie niedobrze. A byłam dziś rano u lekarza i wszystko było ok...

Dzięki za pozdrowienia.


Ale mam teraz stracha- tyle paczek zamówiłam i jak mi to wszystko oclą...

Takie składkowe prezenty to bardzo dobry pomysł.
A czapkę lepiej nosić, naprawdę. Po co mieć potem problemy zdrowotne, tym bardziej że ostatnio też narzekałaś że coś przychorowałaś.

Ciekawe, jak tam Sis. Trzymam kciuki cały czas.

[Tanyia]

Witam
Dziś strasznie jakis zakręcony dzień, w pracy młyn, naprawdę nie wiedziałam w co ręce włożyc, ten pierwszy tydzień taki luźny był chyba po to, żeby nas nie przerazic. Dostałyśmy opier papier za jedną panią praktykantkę, która strasznie wszystko pomyliła i przez nią pisma ogólnie poszły tam gdzie nie miały. Ogólnie sajgon to mało powiedziane . Nie przejmujcie się spodniami, ja rozwaliłam w pracy w poniedziałek sweter ( i to nowy ), w tak żenujący sposób, że wstyd . Jechałam do domu w strasznym korku, tak że dojazd zajął mi ponad 1,5h .
Teraz idę troszkę odpocząc, bo zaczynam swirowac od tej pracy.

A kredkę peral glide MAC mam i polecam, szara czyli WOLF , te na allegro wcale drogo nie wychodzą, ja mniej więcej tyle płaciłam z ebaya, jakbym wiedziała, że będa na all to bym pewnie zaczekała, bo tyle nerwów straciłam czekając na przesyłkę, że szok. Ta wizażanka ma jeszcze puder któy pragnę, ale nie mam kasy . Cięzkie jest życie uzależnionych od kupowania kosmetyków

[AsikS]

Napisała do mnie sms-a Sis. Lekarka nie wyrwała Jej ósemki, doradziła by poszła do chirurga i wyrwała od razu także siódemkę.

[Tanyia]

Napisane przez AsikS

Napisała do mnie sms-a Sis. Lekarka nie wyrwała Jej ósemki, doradziła by poszła do chirurga i wyrwała od razu także siódemkę.

o kurcze współczuje Reese.

[smyk03]

Bry ponownie
ODPOCZYWAM!!!!!!

[Serenite_]

Napisane przez AsikS

Wiem Syrenko, dziękuję.



Dziękować.



Takie składkowe prezenty to bardzo dobry pomysł.
A czapkę lepiej nosić, naprawdę. Po co mieć potem problemy zdrowotne, tym bardziej że ostatnio też narzekałaś że coś przychorowałaś.

Ciekawe, jak tam Sis. Trzymam kciuki cały czas.

Wiem Asiu, że na starość już powinnam nosić czapkę. Noszę kaptur Byłam dziś u lekarza i już ani śladu choroby. Ale przed chwilą miałam takie mdłości i ból głowy, że chciałam jechać na pogotowie. Ale teraz jest lepiej odrobinę.

Napisane przez Tanyia

Witam
Dziś strasznie jakis zakręcony dzień, w pracy młyn, naprawdę nie wiedziałam w co ręce włożyc, ten pierwszy tydzień taki luźny był chyba po to, żeby nas nie przerazic. Dostałyśmy opier papier za jedną panią praktykantkę, która strasznie wszystko pomyliła i przez nią pisma ogólnie poszły tam gdzie nie miały. Ogólnie sajgon to mało powiedziane . Nie przejmujcie się spodniami, ja rozwaliłam w pracy w poniedziałek sweter ( i to nowy ), w tak żenujący sposób, że wstyd . Jechałam do domu w strasznym korku, tak że dojazd zajął mi ponad 1,5h .
Teraz idę troszkę odpocząc, bo zaczynam swirowac od tej pracy.

A kredkę peral glide MAC mam i polecam, szara czyli WOLF , te na allegro wcale drogo nie wychodzą, ja mniej więcej tyle płaciłam z ebaya, jakbym wiedziała, że będa na all to bym pewnie zaczekała, bo tyle nerwów straciłam czekając na przesyłkę, że szok. Ta wizażanka ma jeszcze puder któy pragnę, ale nie mam kasy . Cięzkie jest życie uzależnionych od kupowania kosmetyków

O biedaku, ale początki zawsze są takie, zobaczysz, że się ułoży.

Napisane przez AsikS

Napisała do mnie sms-a Sis. Lekarka nie wyrwała Jej ósemki, doradziła by poszła do chirurga i wyrwała od razu także siódemkę.

Ojej, biedna Ania

Napisane przez smyk03

Bry ponownie
ODPOCZYWAM!!!!!!

I słusznie


Kupiłam dla siebie i Siostry puder Guerlain Les Voliettes Beige 03 a dla drugiej Siostry Perlee 02. Tego 03 nie ma gdzie sprawdzić i trochę się denerwuję. 02 widziałam w Sephorze, ale zastanawiam się, czy jest różowawy na twarzy. Ranko, czy Ty masz ten odcień?

[smyk03]

Dziewczyny doradźcie mi szybciutko, które pryzmy brać: 2 czy 3???Musze pilnie złożyć zamówienie u mikołaja

[AsikS]

Napisane przez Serenite_

Wiem Asiu, że na starość już powinnam nosić czapkę. Noszę kaptur Byłam dziś u lekarza i już ani śladu choroby. Ale przed chwilą miałam takie mdłości i ból głowy, że chciałam jechać na pogotowie. Ale teraz jest lepiej odrobinę.

Czyli wg Twojej teorii, to ja całe życie stara jestem. Odkąd pamiętam, to nosiłam czapkę w zimie. Może z ciśnieniem coś nie jest tak? Dlaczego tak źle się czujesz dzisiaj?

[Tanyia]

Napisane przez Serenite_

Wiem Asiu, że na starość już powinnam nosić czapkę. Noszę kaptur Byłam dziś u lekarza i już ani śladu choroby. Ale przed chwilą miałam takie mdłości i ból głowy, że chciałam jechać na pogotowie. Ale teraz jest lepiej odrobinę.


O biedaku, ale początki zawsze są takie, zobaczysz, że się ułoży.

Serenitko dziękuje , wiem, że początki bywają trudne, dziś po prostu złożyło sie masę spraw na raz i ledwo żyję. Z pracy dorobiłam się równiez uczulenia na szyi od kurzu i worów pod oczami.
Ja też nosze kaptur
Mam nadzieję, że to nie migrena może powinnaś zrobic szczegółowe badania krwi, albo coś? Mam nadzieję, że szybko lepiej się poczujesz

Napisane przez smyk03

Dziewczyny doradźcie mi szybciutko, które pryzmy brać: 2 czy 3???Musze pilnie złożyć zamówienie u mikołaja

Ja nie wiem Mój Mikołaj odmówił, ze mną współpracy Trudno przeżyję, musze kupic sweter

[AsikS]

Napisane przez smyk03

Dziewczyny doradźcie mi szybciutko, które pryzmy brać: 2 czy 3???Musze pilnie złożyć zamówienie u mikołaja

Karolciu, mój "twardy dysk wewnętrzny" odnotował, że Renia miała 02 Delicate Beige i pamiętam że była zadowolona z koloru. Poczekaj na Renię, na pewno coś powie więcej.

[Serenite_]

Napisane przez smyk03

Dziewczyny doradźcie mi szybciutko, które pryzmy brać: 2 czy 3???Musze pilnie złożyć zamówienie u mikołaja

Nie polecam 3, bardzo nienaturalne kolory. No ale nie wiem, jaką masz cerę...

Napisane przez AsikS

Czyli wg Twojej teorii, to ja całe życie stara jestem. Odkąd pamiętam, to nosiłam czapkę w zimie. Może z ciśnieniem coś nie jest tak? Dlaczego tak źle się czujesz dzisiaj?

ech, żartowałam, ale niedawno zaczęłam nosić szalik, dotąd rzadko mi się to zdarzało...
Nie wiem, skąd to samopoczucie, nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło, nie było to ciśnieniowe. Ale już nie boli, czuję się tylko taka "ogłuszona". Myślę, że to minie.

Napisane przez Tanyia

Serenitko dziękuje , wiem, że początki bywają trudne, dziś po prostu złożyło sie masę spraw na raz i ledwo żyję. Z pracy dorobiłam się równiez uczulenia na szyi od kurzu i worów pod oczami.
Ja też nosze kaptur
Mam nadzieję, że to nie migrena może powinnaś zrobic szczegółowe badania krwi, albo coś? Mam nadzieję, że szybko lepiej się poczujesz



Ja nie wiem Mój Mikołaj odmówił, ze mną współpracy Trudno przeżyję, musze kupic sweter

Czasem są takie dni ( a nawet tygodnie) że nic się nie udaje i wszystko jest "na nie". Trzeba to przeczekać. A co Ty z tym swetrem zrobiłaś w pracy?

Migreny nigdy nie miałam (co chyba nie znaczy, że mieć nie mogę?), a wyniki krwi mam dobre.

[AsikS]

Napisane przez Serenite_

ech, żartowałam, ale niedawno zaczęłam nosić szalik, dotąd rzadko mi się to zdarzało...
Nie wiem, skąd to samopoczucie, nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło, nie było to ciśnieniowe. Ale już nie boli, czuję się tylko taka "ogłuszona". Myślę, że to minie.

Tia... teraz tak mówisz że żartowałaś, bo nie chcesz mnie "utwierdzać" w przekonaniu że stara już jestem.

Ja dzisiaj też kiepsko się czuję i fizycznie i psychicznie. No ale wiadomo, jaka jest tego przyczyna. Trzeba zaciskać zęby i żyć dalej.

I dalej nie wiem co kupić Mamci pod choinkę. Pomyślałam o jakimś kremie przeciwzmarszczkowym. Ale jaki kupić? Może coś na Tru fajnego? Przeglądam oferty, ale nie mam do tego głowy i kompletnie nie umiem skupić myśli.
Może coś Dziewczynki doradzicie?

[smyk03]

Napisane przez Serenite_

Nie polecam 3, bardzo nienaturalne kolory. No ale nie wiem, jaką masz cerę...



e.

pisałaś już kiedyś, że brzydkie, ale możesz napisac jak brzydkie?

Napisane przez AsikS

Tia... teraz tak mówisz że żartowałaś, bo nie chcesz mnie "utwierdzać" w przekonaniu że stara już jestem.

Ja dzisiaj też kiepsko się czuję i fizycznie i psychicznie. No ale wiadomo, jaka jest tego przyczyna. Trzeba zaciskać zęby i żyć dalej.

I dalej nie wiem co kupić Mamci pod choinkę. Pomyślałam o jakimś kremie przeciwzmarszczkowym. Ale jaki kupić? Może coś na Tru fajnego? Przeglądam oferty, ale nie mam do tego głowy i kompletnie nie umiem skupić myśli.
Może coś Dziewczynki doradzicie?

Asiu, ja kupuje Mamie różne rzeczy bez okazji: ostatnio coś z targów do włosów, chwilę temu kremy pod oczy Vichy i redermic. Teraz postanowiłam dać mamie 50 zł i taki zestaw Eveline ze złotym kremem
http://www.eveline.com.pl/pl/pl_content.html

[candace1]

Napisane przez AsikS

Napisała do mnie sms-a Sis. Lekarka nie wyrwała Jej ósemki, doradziła by poszła do chirurga i wyrwała od razu także siódemkę.

Powiedz jej, że to nic strasznego.
Ja rwałam 2 górne ósemki wiosną tego roku.
Teraz powinnam obie dolne, ale nie mam czasu.
Boję się że mi szwy założą a wtedy jestem uziemiona na cały tydzień i dzwigać nie można itp itd..
Jak nie ma szwów na dziąśle to jest luzik - nawet ściskoszczęku nie ma

Napisane przez AsikS

Czyli wg Twojej teorii, to ja całe życie stara jestem. Odkąd pamiętam, to nosiłam czapkę w zimie. Może z ciśnieniem coś nie jest tak? Dlaczego tak źle się czujesz dzisiaj?

Chyba tak, bo ja też już na wpół śpię i głowa mnie boli cały dzień...

Napisane przez AsikS

Tia... teraz tak mówisz że żartowałaś, bo nie chcesz mnie "utwierdzać" w przekonaniu że stara już jestem.

No to ja też stara jestem..
A myślałam, że jeszcze nie jest aż tak źle

Dziewczyny a ja potrzebuję jakiegoś pudru podobnego do EL sypańca.
Taki, zeby był transparentny ale lekko nabłyszczał
Doradzicie mi coś? Bo EL na tru ni ma

[Tanyia]

Napisane przez Serenite_

ech, żartowałam, ale niedawno zaczęłam nosić szalik, dotąd rzadko mi się to zdarzało...
Nie wiem, skąd to samopoczucie, nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło, nie było to ciśnieniowe. Ale już nie boli, czuję się tylko taka "ogłuszona". Myślę, że to minie.



Czasem są takie dni ( a nawet tygodnie) że nic się nie udaje i wszystko jest "na nie". Trzeba to przeczekać. A co Ty z tym swetrem zrobiłaś w pracy?

Migreny nigdy nie miałam (co chyba nie znaczy, że mieć nie mogę?), a wyniki krwi mam dobre.

Szłam do archiwum, które mieści się w piwnicy, byłam już na ostatnim pólpiętrze, przed miejscem gdzie wszyscy palą, gdy kątem oka spostrzegłam pewnego pana strasznie podobnego, do pewnego pana z mojej przeszłości wielkiej fascynacji, wakacyjnych romansów i bylam pewna, że to nie może byc on, ale z drugiej strony byl ludząco podobny ( z reszta zobaczyłam go kątem oka) i jeszcze inny facet zawolał do niego Andrzej, serce mi zamarło, pomyślałam, że chyba zwariowałam i następne co pamiętam to to że poleciałam z tych schodów prosto pod jego nogi. Wleciałam w jakieś wiadro, które tam stało od remontu, rozdarłam sobie nowy swetr na rękawie. Byłam blada, zażenowana, najchętniej bym uciekła, ale ów pan ( będe go dla ułatwienia nazywac Klonem) pozbierał mnie, powiedział, że jestem blada jak ściana i zaczął prowadzic do apteczki, na nic się zdały moje protesty, cokolwiek, dopilnował, aż opatrze ręke i powiedziałam mu, że naprawde nic się nie stało. Po czym najnormalniej w świecie uciekłam. To naprawdę nie na moje nerwy stanąc oko w oko z Klonem mężczyzny, który kiedyś zawładnął na długo moim sercem i to tak konkretnie. Wczoraj się okazało, że właśnie pan Klon będzie mnie uczył programów do archiwizacji podatników Teraz będę często z nim pracowac Nie mam pojęcia jak to przeżyje

Serenitko za Twoje zdrówko



Asiu trzymaj się kochana

[eszton 1]

Wpadam sie przywitac.. smutno było bez Was dziewczynki.. niestety to zwariowany tydzien i chyba juz dzis nie dam rady nadrobic czytania.. ale chcialam sie chociaz zameldować żebyście mnie nie wykreślily.. i tak mało pisze ale sie staram..i Was lubię..

[smyk03]

Napisane przez Tanyia

Szłam do archiwum, które mieści się w piwnicy, byłam już na ostatnim pólpiętrze, przed miejscem gdzie wszyscy palą, gdy kątem oka spostrzegłam pewnego pana strasznie podobnego, do pewnego pana z mojej przeszłości wielkiej fascynacji, wakacyjnych romansów i bylam pewna, że to nie może byc on, ale z drugiej strony byl ludząco podobny ( z reszta zobaczyłam go kątem oka) i jeszcze inny facet zawolał do niego Andrzej, serce mi zamarło, pomyślałam, że chyba zwariowałam i następne co pamiętam to to że poleciałam z tych schodów prosto pod jego nogi. Wleciałam w jakieś wiadro, które tam stało od remontu, rozdarłam sobie nowy swetr na rękawie. Byłam blada, zażenowana, najchętniej bym uciekła, ale ów pan ( będe go dla ułatwienia nazywac Klonem) pozbierał mnie, powiedział, że jestem blada jak ściana i zaczął prowadzic do apteczki, na nic się zdały moje protesty, cokolwiek, dopilnował, aż opatrze ręke i powiedziałam mu, że naprawde nic się nie stało. Po czym najnormalniej w świecie uciekłam. To naprawdę nie na moje nerwy stanąc oko w oko z Klonem mężczyzny, który kiedyś zawładnął na długo moim sercem i to tak konkretnie. Wczoraj się okazało, że właśnie pan Klon będzie mnie uczył programów do archiwizacji podatników Teraz będę często z nim pracowac Nie mam pojęcia jak to przeżyje

Serenitko za Twoje zdrówko



Asiu trzymaj się kochana

ale historia, , super