Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4 - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-25, 21:31   #2461
Enka333
Raczkowanie
 
Avatar Enka333
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez ehjano Pokaż wiadomość
No właśnie jak odzyskać wiarę w ludzi, siebie, gdy słyszy się o czymś takim?
Oy nie kochana nie sadze aby wiadomosc pozostawiona na gg nie czyniła z niego tchurza. Powinien wyjaśnić Ci wszystko w 4 oczy! I nie ma co go tutaj bronic. A agresje najlepiej rozładować na czymś - polecam bieganie, ewentualnie spacer- chodz nie zbyt wolne tempo bieganie bedzie lepsze...




Eh, ja tez skąś znam ten strach. Tyle tylko ze on odzywa sie pierwszy do mnie... (a ja chiodz sobie zakazuje, tylko na to czekam) a pozniej udawadnia mi jakim jest nieodpowiedzialnym, egoistycznym człowiekiem..




Piszesz do Asi, a to po nie kąd i do mnie sie odnosi... Bo gdyby był normalny, gdyby nie był rozchwianiem emocjonalnym, gdyby nie pogrywał na uczuciach... No właśnie gdyby babcia miała wąsy, to byłaby dziadkiem... Musze skończyć 'gdybać'- bo tu musi być zimne albo gorące i nie mogę tolerować rzeczy pośrednich - letnich...
oj kochanie oczywiście że go bronic nie będę, palant skończony i tyle, jemu do neandertalczyka dużo brakuje a co tu dopiero mówić o kulturalnym mężczyźnie...

tylko wiecie, ja myślałam, że mnie już nic ze strony facetów nie zdziwi, a jednak... jak czytam te posty..to po prostu nie wierzę, że tak można..
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain
Enka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 21:39   #2462
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 891
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Straszne to jak niewiele trzeba zeby od miłości przejść do strachu, niechęci, a nawet może jak tak dalej pójdzie swojego rodzaju obrzydzenia, odrzucenia!!
Ja swojego eksa złapię kiedyś, wywiozę na jakąś wieś zamknę w piwnicy i niech siedzi i da mi życ!!
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:03   #2463
lauracrow
Rozeznanie
 
Avatar lauracrow
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 605
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

jezu, odezwał sie... powiedział, ze to nie ma sensu i ze mnie nie kocha..ale sie odezwał... jego głos... jest dla mnie jak powietrze...oddycham nim, bez niego umrę...
lauracrow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 22:07   #2464
MyaDiva
Zakorzenienie
 
Avatar MyaDiva
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 848
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

hej, hej kochane. Mam poważne zaległości , których dziś nie nadrobie bo muszę się ostro uczyć- 3 grudnia mam egzamin.
Nie mogłam sie powstrzymać żeby do Was nie zajrzeć i przytulić się trochę.
zielona tak, tak-do piwnicy, na łańcuch i obowiązkowo chłosta codziennie o 5 rano....a to i tak za mało!!!
__________________
like for like !!!
Allergan 510FX dualgel 310cc-Sankowski/Lembas 19.12.2008-totalna porażka

..a jeśli płakać to tylko ze szczęścia
15,12.09 mentorCPG333-485ccpo szamańsku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post30082520
MyaDiva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-25, 23:28   #2465
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 788
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

wiecie,tak sobie teraz myślę,że chciałabym z kimś być ale... nie być w to zaangażowana emocjonalnie. za bardzo bałabym się,się sytuacja może się powtórzyć i że znów mogę tak cierpieć... myślicie,że to możliwe- być z kimś szczęśliwym bez zaangażowania,bez uczucia...? tak,wiem,pewnie pytanie retoryczne,yh... ale zobaczcie jakie by to było fajne...
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 00:45   #2466
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 891
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez lauracrow Pokaż wiadomość
jezu, odezwał sie... powiedział, ze to nie ma sensu i ze mnie nie kocha..ale sie odezwał... jego głos... jest dla mnie jak powietrze...oddycham nim, bez niego umrę...
Kochana, nie wolno ci tak mysleć! Nie chce z tobą być, jego strata! Zajmij się sobą teraz, zobacz jaka jesteś wartościowa i wspaniała. Zaraz znajdzie się ktoś kto to doceni, bedzie nosił cię na rękach, a o nim zapomnisz. Im szybciej tym lepiej... wiem że to tylko tak łatwo się mówi, bo... sama tkwię w tym wątku od jakiegos czasu,ale... staraj sie nie nakręcać.

czokled, ja tez na to wpadłam dzisiaj. Na związek bez zaangażowania. Tak zeby ktoś był, zeby zabił to co sie ze mną dzieje... ale nie wiązać z nim planów na przyszłość. Jest nawet kandydat - sam się pcha,ale... obawiam się po pierwsze tego że ja się i tak zaangażuję, bo nie umiem chyba inaczej. Jestem zlepkiem emocji i chyba nie potrafię być, jak to powiedział mój były "zimną suką", a po drugie tego że zranię niewinnego faceta

AaAaaaAAaAAA
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 07:55   #2467
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 788
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

no tak,ja też bym nie chciała nikogo ranić,ale obawiam się,że to niemożliwe po tym czego doświadczyłam ostatnio-teraz to ja będę mieć problemy ze sobą i z byciem z kimś. i zazdroszcze Ci tego kandydata,to pomaga pewnie trochę,świadomość,że jest jednak ktoś,dla kogoś coś znaczysz. a ja,cholera,dziś w nocy płakałam,pierwszy raz od,huhu,tygodnia ponad : /
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 09:53   #2468
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 891
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
no tak,ja też bym nie chciała nikogo ranić,ale obawiam się,że to niemożliwe po tym czego doświadczyłam ostatnio-teraz to ja będę mieć problemy ze sobą i z byciem z kimś. i zazdroszcze Ci tego kandydata,to pomaga pewnie trochę,świadomość,że jest jednak ktoś,dla kogoś coś znaczysz. a ja,cholera,dziś w nocy płakałam,pierwszy raz od,huhu,tygodnia ponad : /
A co myślisz o takim czystym ukladzie? Żeby powiedzieć kolesiowi że to tylko tak... na luzie i ze nie zakochujemy się i głownie seks i spedzanie czasu... ? Uwierz mi, jak tylko wyjdziesz z domu i powiesz pierwszemu lepszemu facetowi ze jestes wolna, to potem pół klubu będzie za tobą chodzić... Jesteś piękna i uwierz w to A mój kandydat?? Nie wiem co o nim myśleć... znamy się strasznie długo już, z 4 lata? Ale ja byłam przekonana że on mnie nie lubi i że wogóle mu zawadzam w tym towarzystwie, a on był przekonany że ja chcę być z jego kolegą, więc się nie wtrącał;D Nie wiem co to z tego bedzie, narazie były przechodzi sam siebie... ciekawe co wymysli jutro:/
Oj, kochana każdemu się może zdarzyć płaknąć sobie troszkę. To będzie dobry dzień, uwierz w to. Pomaluj się ładnie, roztrzep włosy, podnieś głowę i uśmiechaj się do ludzi. Ja ostatnio patrze w oczy facetom którzy idą z przeciwka. Super zabawa. Jedni się uśmiechają, drudzy wlepiają oczy jak w obrazek, a inni się peszą
Pozdrawiam
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 12:29   #2469
aretse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 90
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cześć Dziewczynydawno do Was nie zaglądałam...
u mnie dzisiaj jest źle....... miałam sen, w którym przychodzę do domu a mój były siedzi u mnie i czeka na mnie, potem całuje mnie i przytule a ja jestem w wielkim szoku i nawet normalnie rozmawia z moją mamą...
wczoraj powiedział mi czas sie ustatkować..... czyli co ze mam isc w odstawke jak zabawka która sie znudziła bo jej właściciel ma lepszą nową....naprawde tak sie poczuje jak on z ajdzie sobie inną.... tylko zastanawia mnie jedno skoro nie chce byc ze mną to po co sie po zerwaniu odzywał mówiac ze chcialby dac nam jeszcze szanse, nie rozumiem.... teraz juz bym pewnie o nim nie myślała a tak to chce bardziej do niego...
chce mu powiedziec a raczej spytac sie czy zauwazyl ze przestalam sie starac... bo jak sie starałam to nic z tego nie było.... i wogole chce sie spotkac i porozmawiac i zakonczyc to raz na zawsze albo wrocic albo nie wiem co.... a Wy co byscie zrobiły?
aretse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 12:55   #2470
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Eh, ja tez skąś znam ten strach. Tyle tylko ze on odzywa sie pierwszy do mnie... (a ja chiodz sobie zakazuje, tylko na to czekam) a pozniej udawadnia mi jakim jest nieodpowiedzialnym, egoistycznym człowiekiem..

Czytam ten wątek regularnie, ale Twoja historia skłoniła mnie, żeby się ujawnic Mam poprostu wrażenie, że piszesz o moim Exie, ewentualnie o jego bracie bliźniaku Czekam na wiadomośc, chociaż wiem, że koniec tej historii może byc tylko fatalny, innej opcji poprostu nie ma.
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 13:17   #2471
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 896
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
wiecie,tak sobie teraz myślę,że chciałabym z kimś być ale... nie być w to zaangażowana emocjonalnie. za bardzo bałabym się,się sytuacja może się powtórzyć i że znów mogę tak cierpieć... myślicie,że to możliwe- być z kimś szczęśliwym bez zaangażowania,bez uczucia...? tak,wiem,pewnie pytanie retoryczne,yh... ale zobaczcie jakie by to było fajne...
ja tak myslalam... po burzliwym rozstaniu z eksem dlugo nie chcialam miec nikogo bałam sie potem powiedzialam sobie ok ktos moze byc ale bez zaangazowania i dlugo tak było. potem juz tylko sobie wmawiałam ze sie nie angazuje ale z kazdym kolejnym spotkaniem wiedzialam siebie ze coraz bardziej w to brnę. no i tkwię do dzis. dzis jestem szczesliwa. ale zycie nauczylo mnie ze ran na wozie raz pod wozem. dlatego wyznaje zasade by zyc dniem dzisiejszym. nie planowac nic nie nastawiac sie. przyjac to co da los
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 15:05   #2472
coffeinka85
Raczkowanie
 
Avatar coffeinka85
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 235
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Bądź wolny od złudnych przeszkód i wyzwolony od lęku, który one rodzą, a osiągniesz najczystszą nirwanę...
__________________
Każdy dzień zbliża nas do śmierci...

Edytowane przez coffeinka85
Czas edycji: 2008-12-29 o 21:55
coffeinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 15:33   #2473
hotties_ona
Raczkowanie
 
Avatar hotties_ona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 279
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Dziewczynki trzymajcie się

U mnie wydaję mi się, że coraz lepiej..oby tak dalej )
__________________
Jestem piekłem, otchłanią, tajemnicą, ten kto powiedział że mnie poznał, jest po trzykroć głupcem..


Stylistka paznokci )
hotties_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 16:21   #2474
Domiiniisiia
Zadomowienie
 
Avatar Domiiniisiia
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 729
GG do Domiiniisiia
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Co za dzień. Normalnie ..

Wszystko się obraca przeciwko mnie.
Wysłałam mu życzenia.
Dnia 24 się rozstaniśmy.
Od 25 byliśmy ze sobą.
26 ma urodziny.

Takie 3 ważne daty. Ich nie zapomnę. Nigdy.
I wszystko do dupy i nie ma po co żyć .. eh.

__________________
Gdybyś wiedział, jak bolesna pustka rozprzestrzenia się we mnie, gdy pomyślę, że nie będę mogła Cię więcej mieć...
Domiiniisiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 16:44   #2475
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 788
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
A co myślisz o takim czystym ukladzie? Żeby powiedzieć kolesiowi że to tylko tak... na luzie i ze nie zakochujemy się i głownie seks i spedzanie czasu... ? Uwierz mi, jak tylko wyjdziesz z domu i powiesz pierwszemu lepszemu facetowi ze jestes wolna, to potem pół klubu będzie za tobą chodzić... Jesteś piękna i uwierz w to A mój kandydat?? Nie wiem co o nim myśleć... znamy się strasznie długo już, z 4 lata? Ale ja byłam przekonana że on mnie nie lubi i że wogóle mu zawadzam w tym towarzystwie, a on był przekonany że ja chcę być z jego kolegą, więc się nie wtrącał;D Nie wiem co to z tego bedzie, narazie były przechodzi sam siebie... ciekawe co wymysli jutro:/
Oj, kochana każdemu się może zdarzyć płaknąć sobie troszkę. To będzie dobry dzień, uwierz w to. Pomaluj się ładnie, roztrzep włosy, podnieś głowę i uśmiechaj się do ludzi. Ja ostatnio patrze w oczy facetom którzy idą z przeciwka. Super zabawa. Jedni się uśmiechają, drudzy wlepiają oczy jak w obrazek, a inni się peszą
Pozdrawiam
no ja chyba właśnie chciałabym taki układ,ale nie wiem czy zdałby on rolę... w każdym bądź razie może warto spróbować...? : > tylko jeszcze żeby się jakiś chętny znalazł... ;P i dziękuję Ci strasznie za słowa otuchy,od razu lepiej się robi na serduchu ja też ostatnio jakoś zaczęłam facetom mijanym na ulicy w oczy patrzeć co do Twojego kandydata,to jejku,fajnie... ja bym się tam brała ; > A były,eh,nie przejmuj się nim...(piszę to mimo że samej mi jakoś ciężko się nie przejmować 'moim'....; /)
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 16:50   #2476
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 788
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
ja tak myslalam... po burzliwym rozstaniu z eksem dlugo nie chcialam miec nikogo bałam sie potem powiedzialam sobie ok ktos moze byc ale bez zaangazowania i dlugo tak było. potem juz tylko sobie wmawiałam ze sie nie angazuje ale z kazdym kolejnym spotkaniem wiedzialam siebie ze coraz bardziej w to brnę. no i tkwię do dzis. dzis jestem szczesliwa. ale zycie nauczylo mnie ze ran na wozie raz pod wozem. dlatego wyznaje zasade by zyc dniem dzisiejszym. nie planowac nic nie nastawiac sie. przyjac to co da los
jejku,jak miło się czyta takie pozytywne historie... : )

Cytat:
Napisane przez coffeinka85 Pokaż wiadomość
Jak by nie było i co by Wam sie nie przydarzyło - to widzę, ze Wy na forum jestescie wspaniałymi, interesującymi kobietkami i dacie sobie rade w kazdej sytuacji
Ja niestety nie czuję sie na siłach walczyc, nie wiem co i kiedy moze sie zdarzyc...
Nie chcę tez juz uprzykrzac zycia innym, bo mam wrazenie a raczej wiem- na pewno, ze jestem juz nudna i denerwująca ze swoimi problemami, ...ale co ja poradze...za błędy się płaci...

Tylko tak drobnym druczkiem, jak by co, chciałam Wam życzyc, zeby to co było - juz minęło i nie niszczyło Wam serduszka, i zebyscie jak najszybciej znalazły ukojenie w miłosci i oparcie w ukochanej osobie
Kochana, jesteś silna, uwierz w to, i nie uprzykszasz innym życia i wcale nie jesteś nudna ani denerwująca- po prostu zostałaś skrzywdzona i Twoje zachowanie jest zupełnie naturalne Wszystkie mamy lepsze i gorsze dni, musimy żyć z myślą, że niedługo to się zmieni i będzie lepiej niż nam się mogło marzyć
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 17:25   #2477
kinka21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Troche czasu mnie tu nie bylo, ale wracam z nowymi wiadomosciami w poniedzialek dowiedzialam sie ze moj eks ma juz nowa, wlasciwie to nie wiem czy nie mial jej juz wczesniej jak niby mielismy przerwe Spotkalam sie z nim i nagadal mi duzo bzdur, ze niby chce byc teraz sam, ze nie chce zadnej milosci (on mysli ze ja nie wiem ze kogos ma) i powiedzial ze jeszcze cos do mnie czuje ale my to juz przeszlosc. Nie wiem po co on tak klamal Dziewczyny czy faceci musza zawsze okazac sie tacy niedojrzali? Facet ma 25 lat a zachowuje sie jak gowniarz i to wszystko po 3 latach zwiazku. Koszmar
kinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 17:39   #2478
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 788
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

kinka21,
to nie jest przyjemne kiedy eks zaczyna mieć nową, wydaje mi się, że u 'mojego' ten stan wolności też długo nie potrwa... ale tak sobie myślę, że może przez to uda mi się go w końcu znienawidzić, bo ciągle nie potrafie mieć do niego pretensji, bo był dla mnie taki dobry, kochany i niby mówił że nie chciał mnie skrzywdzić... a tak to byłoby już jawne kłamstwo i krętactwo- przy zerwaniu powiedział, że lepiej jak będzie sam, i że on chyba nie jest gotowy do związku. i cyyyk-przez to może by do mnie w końcu doszło, że takim aniołkiem to on nie był... chociaż oczywiście nie chciałabym żeby byli razem.
może Ty też pomyśl o tym w ten sposób, albo w jakiś podobny? że, no nie wiem, skoro tak nisko się ceni (nowa dziewczyna, pewnie nie dorastająca Ci do pięt) to bez sensu żebyś była z takim człowiekiem, skoro zasługujesz na lepszego.... staraj się we wszystkim dostrzegać jakieś plusy
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 17:45   #2479
kinka21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Tlumacze sobie to tak ze skoro tak szybko polecial do innej to nie jest wart ani jednej mojej lzy, ale to okropnie boli. wczoraj bylam silna i bylam okropnie zla na niego a dzisiaj siedze i rycze bo on do konca dal mi odczuc ze kocha, zawsze mialam w nim oparcie a teraz to juz w ogole zwatpilam w niego jak w czlowieka, mam wrazenie ze on nie ma zadnych zasad i smie mowic jeszcze do mnie ze bedziemy sie spotykac jak kumple na kawce no poprostu zenada
kinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 17:56   #2480
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 788
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez kinka21 Pokaż wiadomość
Tlumacze sobie to tak ze skoro tak szybko polecial do innej to nie jest wart ani jednej mojej lzy, ale to okropnie boli. wczoraj bylam silna i bylam okropnie zla na niego a dzisiaj siedze i rycze bo on do konca dal mi odczuc ze kocha, zawsze mialam w nim oparcie a teraz to juz w ogole zwatpilam w niego jak w czlowieka, mam wrazenie ze on nie ma zadnych zasad i smie mowic jeszcze do mnie ze bedziemy sie spotykac jak kumple na kawce no poprostu zenada
dokładnie. Twój chociaż dał Ci to odczuć, mój nigdy nic nie czuł do mnie... też mam takie wahania, że pierw jestem zła a później siły mnie opuszczają i płaczę... i on też chce nadal ze mną utrzymywać kontakt, na początku się cieszyłam ale teraz sobie tego nie wyobrażam. no ale na szczęście milczy...
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 18:22   #2481
plastikowa biedronka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 619
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Witajcie Kochane

Kryzys chyba nadciąga i to wielkimi krokami...
Ostatnio którąś już noc śni mi się eks... A dziś ZADZWONIŁ................ Rozmowa luźna, pt. "co słychać"... Naszego tematu nie poruszaliśmy, bo i tak wiemy, że to nic nie zmieni. Ale jak Go usłyszałam to wszystko mi się przypomniało.... mój kochany MIŚ i wszystkie wspólne chwile...
To pierwszy facet, z którym nigdy się nie pokłóciłam, nigdy mnie nie okłamał, nie zrobił żadnej przykrości i który naprawdę dawał mi odczuć, jak bardzo chce być ze mną...

I ryczeć mi się chce, że nie możemy być razem!!!
__________________

"... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."


plastikowa biedronka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 18:35   #2482
kinka21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez plastikowa biedronka Pokaż wiadomość
Witajcie Kochane

Kryzys chyba nadciąga i to wielkimi krokami...
Ostatnio którąś już noc śni mi się eks... A dziś ZADZWONIŁ................ Rozmowa luźna, pt. "co słychać"... Naszego tematu nie poruszaliśmy, bo i tak wiemy, że to nic nie zmieni. Ale jak Go usłyszałam to wszystko mi się przypomniało.... mój kochany MIŚ i wszystkie wspólne chwile...
To pierwszy facet, z którym nigdy się nie pokłóciłam, nigdy mnie nie okłamał, nie zrobił żadnej przykrości i który naprawdę dawał mi odczuć, jak bardzo chce być ze mną...

I ryczeć mi się chce, że nie możemy być razem!!!

Ja mam tak samo wszyscy na okolo mi mowia ze on taki zakochany byl, ze tak sie staral i tez sie raczej nie klocilismy, bylismy naprade szczesliwi a teraz nawet nie probowal naprawic tego ze sie cos nie uklada tylko plecial do innej I tez mi sie dzisiaj snil i zawsze sa to takie mile sny ze jak sie budze to jestem wsciekla ze to nie prawda
kinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 19:25   #2483
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez plastikowa biedronka Pokaż wiadomość
Witajcie Kochane

Kryzys chyba nadciąga i to wielkimi krokami...
Ostatnio którąś już noc śni mi się eks... A dziś ZADZWONIŁ................ Rozmowa luźna, pt. "co słychać"... Naszego tematu nie poruszaliśmy, bo i tak wiemy, że to nic nie zmieni. Ale jak Go usłyszałam to wszystko mi się przypomniało.... mój kochany MIŚ i wszystkie wspólne chwile...
To pierwszy facet, z którym nigdy się nie pokłóciłam, nigdy mnie nie okłamał, nie zrobił żadnej przykrości i który naprawdę dawał mi odczuć, jak bardzo chce być ze mną...

I ryczeć mi się chce, że nie możemy być razem!!!

nawet nie wiesz jak cie rozumiem. caly dzien nie moge pozbierac sie po wczorajszym spotkaniu

Przed chwila poprosilam go o zerwaniu kontaktu i wiem, ze juz sie nie odezwie. ale moze dzieki temu jakos dojde do siebie ;(
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 19:39   #2484
kinka21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez miphuhiz Pokaż wiadomość

nawet nie wiesz jak cie rozumiem. caly dzien nie moge pozbierac sie po wczorajszym spotkaniu

Przed chwila poprosilam go o zerwaniu kontaktu i wiem, ze juz sie nie odezwie. ale moze dzieki temu jakos dojde do siebie ;(

Jak ja was rozumiem ja wiem ze to okropne co mi zrobil ale jak tylko sie do mnie odezwie to od razu mam lepszy humor i to mnie denerwujw bo chcialabym go znienawidziec Tez chyba zeby sie nie zadreczac musialabym calkowicie zerwac z nim kontakt.
kinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 19:45   #2485
plastikowa biedronka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 619
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Ja mam z Nim dobry kontakt, spotykamy się nawet od czasu do czasu w grupie znajomych. I w sumie to z jednej strony chcę tego kontaktu, bo jestem ciekawa co u Niego i chciałabym przejść do normalnych relacji między nami (normalnych tzn. bez wracania do "nas"), a z drugiej strony wiem, jakie to trudne i brak kontaktu pomaga mi normalnie funkcjonować, nie zadręczać się tak i ruszać dalej.
Dlatego staram się nie odzywać i On też raczej się tego trzyma. Co nie znaczy że się unikamy czy tego nie chcemy. Po prostu tak będzie lepiej. I łatwiej.
Obydwoje staramy się jakoś dalej żyć, tyle że bez siebie...



__________________

"... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."


plastikowa biedronka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 19:53   #2486
naatii17
Raczkowanie
 
Avatar naatii17
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 301
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Witam Jestem tutaj pierwszy raz...Opowiem wam krotko jak wygladała moja miłość i jak sie skończyła.Poznaliśmy się na czacie miałam wtedy 14 lat on 15 lat po jakims pol roku pisania spotkaliśmy sie.Bylo super fajnie wszystko,jednym problemem było to że jego rodzice mnie nie akceptowali(z nie wyjsnionych powodow).Teraz w grudniu były by 4 lata.Zerwalismy z sobą w maju .Jego powód "nie chce narazie z nikim byc tak mi lepiej" a odrazu a raczej juz wczesniej miał kogoś wiec powod daremny . Napisał mi życzenia na 18 urodziny napisalismy pare e-mail ale stwierdziałam ze takie cos nie ma senu.Podsumowując jak to kolezanka powiedziała"wychowaliscie sie razem" duzo mnie z nim łączy miłych wspomnien i przezyc ale trzeba żyć dalej...Narazie odpoczywam od NICH.... sorki jak przeszkodziłam
__________________
wymianka :https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=584889
naatii17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 19:55   #2487
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 891
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

czokled, zaraz się ktoś znajdzie, zobaczysz, tylko pokaż im wszystkim jaka jesteś super. Może sprowokuj sytuację żeby ON widział jaka jesteś super. Ze się nie łamiesz, że super się bawisz itp Kup sobie coś fajnego, jakiś ciuch w którym bedziesz bosko wyglądac, albo super cień, zrób nowy kolor na głowie... I koniecznie imprezka żeby zobaczyć jak na ciebie patrzą... jak cię jedzą wzrokiem, mówią jaka to nie jesteś cudowna... haha a przez 2 lata nie usłyszałam nic takiego;/
Cieszę się jeżeli moje wypociny chociaż na chwilkę troszkę poprawiły ci humor
A co do tego kandydata to boje się że zrobię mu krzywdę,a to na prawdę dobry chłopak,ale na dłuższą metę nie dla mnie... Ale... budzi we mnie poczucie bezpieczeństwa, otacza mnie tymi swoimi wielkimi rękami i ja wiem ze to najbezpieczniejsze miejsce. Cholera no!! :/
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 20:13   #2488
Enka333
Raczkowanie
 
Avatar Enka333
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Dobry wieczór kochane!

nie mogę dzisiaj zebrać myśli, albo mam jakąś niezidenyfikowaną pustke w głowie....
utknęłam w jakimś martwym punkcie..zawiesiłam się.. i ani drgnie dalej...
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain
Enka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 20:36   #2489
ehjano
Rozeznanie
 
Avatar ehjano
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Piekło? Niebo? Sama nie wiem.
Wiadomości: 969
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Witajcie kochane Przeprasza ze was dziś troszke zaniedbam ale czasu cos mało... A problemów wiele.
Jak juz wam wcześniej pisałam moj były odzywa sie od kilku tygodni... Co dziennie wieczorem pisze do mnie... A robi to czule i z troską, kilka razy sie widzieliśmy. (ja nigdy nie proponowałam mu spotkania czem nawet sama sie wykręcałam) No wiec cała w skowronkach chodziłam. Ale dość o tym...
Przeżyłam szok gdy zobaczyłam jego dzisiejsze opisy na gg. Wbiło mnie w podłogę i jakoś nie mogę z niej powstać. A mianowicie "chodz nie urodziłaś mnie kocham Cie jak matkę." albo "moje miejsce jest przy niej i nigdzie indziej"... No wiec gdzy dzis rozmawialiśmy niby normalnie skomentowałam to ależ ty zakochana a on ? Odesłał mi beznadziejnego emotikona i stwierdził ze musi isc na hale (tak- często tam chodzi no ale mógłby mi to wytłumaczyć) W końcu zasługuje na To. a teraz moje właściwe pytanie! Co zrobić gdy odezwie sie do mnie później? Bo odezwie sie na pewno. Wiercić dalej temat czy czaka az on coś piśnie?

Znów MOGŁABYM ODDAĆ WSZYSTKO ABY BYŁ MI OBOJĘTNY!
__________________


'Zastanawiam się, dlaczego mężczyźni w ogóle bywają poważni. Mają to coś długiego, delikatnego i zabawnego, co im dynda między nogami, to się podnosząc, to opadając z własnej woli... Gdybym ja była mężczyzną, bez przerwy śmiałabym się sama z siebie.'


Edytowane przez ehjano
Czas edycji: 2008-11-26 o 20:37
ehjano jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-26, 21:24   #2490
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 788
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
czokled, zaraz się ktoś znajdzie, zobaczysz, tylko pokaż im wszystkim jaka jesteś super. Może sprowokuj sytuację żeby ON widział jaka jesteś super. Ze się nie łamiesz, że super się bawisz itp Kup sobie coś fajnego, jakiś ciuch w którym bedziesz bosko wyglądac, albo super cień, zrób nowy kolor na głowie... I koniecznie imprezka żeby zobaczyć jak na ciebie patrzą... jak cię jedzą wzrokiem, mówią jaka to nie jesteś cudowna... haha a przez 2 lata nie usłyszałam nic takiego;/
Cieszę się jeżeli moje wypociny chociaż na chwilkę troszkę poprawiły ci humor
A co do tego kandydata to boje się że zrobię mu krzywdę,a to na prawdę dobry chłopak,ale na dłuższą metę nie dla mnie... Ale... budzi we mnie poczucie bezpieczeństwa, otacza mnie tymi swoimi wielkimi rękami i ja wiem ze to najbezpieczniejsze miejsce. Cholera no!! :/
taak,myślałam o tym żeby mu pokazać jaka jestem fajna i w ogóle,heh,ale problem tkwi w tym,że ja mu pierwsza spotkania nie zaproponuje... i szczerze mówiąc średnio mam na nie ochotę,i wiem że dużo by mnie ono kosztowało zdrowia psychicznego,no ale będę musiała w końcu się z nim spotkać żeby zobaczył co stracił a co do koloru na głowie to a i owszem,na początku grudnia wybieram się do fryzjera
a co do Twojego wielbiciela to kurcze nie wiem co Ci doradzić... bo to,że trochę Cię do niego ciągnie może być też spowodowane tym,że chcesz jakoś zapełnić miejsce po eksie,że źle Ci samej... przynajmniej ja tak się czasem czuje,i podejrzewam,że jakikolwiek związek w tym momencie by u mnie właśnie na tym polegał. więc może poczekaj trochę,daj sobie czas,pospotykajcie się,i... zobaczysz wtedy co dalej : ) a właśnie,ile u Ciebie minęło od rozstania?
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.