|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5
|
![]() odszedł? :(
A więc mam pewien problem, nie jest to dla mnie łatwe, dlatego chciałabym prosić Was o rade
![]() Chodzi oczywiście o chłopaka, nie byliśmy razem, ale znamy się gdzieś z pół roku, można powiedzieć, że 'bajerowaliśmy' ze sobą [całowanie, przytulanie, czułe słówka itp.] ale nie chcieliśmy jeszcze się wiązać, taki układ nam odpowiadał. Od jakiegoś tygodnia zaczęło się między nami psuć, częściej się kłóciliśmy itp. Pewnego dnia spotkaliśmy się i prawie w ogóle się do siebie nie odzywaliśmy, potem wróciłam do domu to nie odezwał się a jak napisałam o co mu chodzi, to napisał, że mam do niego nie pisać. Ta sytuacja trwa od środy, napisał mi wczoraj, że mam podziękować sobie za to jak jest, a ja kompletnie nie mam pojęcia o co mu chodzi, nie odpisuje na smsy, na gg, a wiem, że nie będzie chciał się spotkać i to wyjaśnić. Jest to dla mnie bardzo trudne ponieważ bardzo mi na nim zależy, przepłakałam wczoraj cały dzień, w nocy nie mogłam spać. A problem jest także w tym, że chodzimy do jednej szkoły i codziennie się spotykamy ![]() Nie wiem co robić, czy napisać coś do niego, czy to olać, ale za nic nie chcę tego kończyć ![]() Może spróbować o niego walczyć? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 97
|
Dot.: odszedł? :(
Sproboj go delikatnie podejsc powiedz ze niczego nie chcesz od niego tylko rozmowy bo nie masz pojecia o co chodzi a bardzo pragniesz się dowiedziec bo Ci zalezy. i powiedz to
![]() Mezczyzni czasem tak maja zamiast spokojnie porozmawiac, wyjasnic sobie wszystko uciekaja w siną dal... nie pozwol mu nie naciskaj ale masz prawo wiedziec na czym stoisz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: odszedł? :(
Moze ktos m cos naopowiadał na Twoj temat skoro unika Cię jak ognia?To jest troche bezsensu, no bo najpierw rzadko kiedy sie odzywa a na koncu stwierdza, ze to Twoja wina?Moze jakas rozmowa w 4 oczy?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: odszedł? :(
czym było spowodowane to że sie od tygodnia kłóciliscie? jaki był tego powód ?
wiesz może ten wasz układ po prostu przestał mu pasowac (znudził sie?) i w ten sposób chce to zakończyc? taki wniosek nasunął mi sie po przeczytaniu twojego posta, bo takie zachowanie jest aż dziwne .
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
a kłóciliśmy się po prostu o pierdoły, o zwykłe szczegóły bez sensu tak. wiem, ze to zachowanie Was dziwi bo ja sama nie mogę w to uwierzyć, że tak jest, nie wyobrażam sobie po prostu tego, że tak to się może skończyć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: odszedł? :(
mysle ze nie powinnas zwalac winy na klotnie. w zwiazku jest to nieuniknione. jeszcze wbijesz sobie do glowy ze trzeba we wszystkim sie zgadzac, o nic nie czepiac a to jest nieuniknione. lepiej wypowiadac swoje zdanie nawet krzyczacz niz pozniej byc cicha pania domu, ktora nie moze podjac najmniejszej decyzji...
moim zdaniem przestal sie odzywac bo widocznie nie dorosl do zwiazku. jak sama mowisz nie byl to pelny zwiazek tylko "bajerowanie", czyli mozna od razu pomyslec ze jednynie chcial zabawy. myslal ze ci to pasuje a jednak? ty zaczelas sie w to wkrecac wiec on uciekl gdzie pieprz rosnie. nie zawracaj sobie nim glowy, napewno znajdziesz odpowiedzialnego partnera ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: odszedł? :(
A może on po prostu dojrzał i zauważył bezsens waszych wczęsniejszych "niezobowiązujących" spotkań? Może poznał kogoś na kim mu zalezy i chce z tym kims stworzyć "zobowiązujący układ" i ty mu tylko przeszkadzasz.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Z wygodnego fotelika:D
Wiadomości: 80
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
Zgadzam się z vokuro ![]() Bardzo czesto na facetów działaja słowa ZALEŻY MI NA TOBIE,BARDZO TĘSKNIE,CAŁY DZIEŃ NIC NIE ROBIĘ TYLKO MYSLĘ O TOBIE... pisz do niego sms moze nie odpisuje ale napwno je czyta bo to juz nasza ciekawosc,pisz je słodko czesto tylko nie za czesto... Spróbuj mu napisac żebyście tylko porozmawiali bo bardzo Ci na tym ZALEZY.... Powodzenia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
a moze on pokazuje te smsy kolegom?? i smieja sie z tych smsow... a moze i nie pokazuje ale ma to "w dupie" i drazni go ze nie moze sie od niej uwolnic? i ze jest jakas psychniczna bo bez odzewu ona caly czas pisze i piszeee... wyobrazmy sobie sytuacje, gdy jakis buc przypina sie do nas na imprezie, zdobywa jakims cudem od kogos nasz nr kom, i nie daje spokoju wysylajac smsy?? kogo by to niezdenerwowalo?? jezeli chcesz walczyc to zostaje jedynie spotkanie. wtedy ocenisz jak on sie zachowuje przy tobie. pamietaj nikogo nie mozna zmusic do zwiazku i uczuc, nawet jak mu na poczatku zalezalo moglo mu przejsc... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
Dlaczego łączył was taki "niezobowiązujący układ", a nie normalny związek, skoro tak Ci na nim zależy?
__________________
bzzz... bzzz...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Z wygodnego fotelika:D
Wiadomości: 80
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
Tylko że ich coś przez te pół roku łaczyło jednak czyli nie bedzie jakmś dyskotekownym natretem.... Edytowane przez Joanna4000 Czas edycji: 2008-11-27 o 16:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
![]() Rozumiem, ze czasem nalezy starac sie o druga polowke. Tak pewnie bylo w twoim przypadku, gdy we dwojke poczuliscie cos wiecej. Ale w tym wypadku nie widze zadnych szans ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Z wygodnego fotelika:D
Wiadomości: 80
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
Może masz i racje... Dlatego nie będe się sprzeczac... Ja na szczęscie nie musiałam sie starać wystarczyła jedna porzadna rozmowa tylko ze to nie ma tak sensu.... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 338
|
Dot.: odszedł? :(
Olej go skoro on tak zrobił. Ciężkie ale przynajmniej sie nie ponizysz
__________________
"I wanna know what love is... I want you to show me I wanna feel what love is I know you can show me." ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
|
Dot.: odszedł? :(
Może ktoś nagadał mu jakoś głupot, albo zobaczył Cię z jkaimś chłopakim i coś sobie uroił? Wyjaśnij z nim to, ale bez płaczu i poniżania się
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: odszedł? :(
Odpuścić, zdecydowanie odpuścić nie pisac, nie dzwonić itd. Bo inaczej zrobisz się natrętna i będzie miał Cie dość, możesz mu ewentualnie napisać, że jakby chciał pogadać, to żeby się odezwał, bo nie bardzo wiesz o co chodzi. I tyle, koniec. Jeśli mu zależy odezwie się, jesli nie, no to trudno.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
chodziło mu o to, że ostatnio porównałam go do kolegi, powiedziałam jaki jest dla mnie tamten a jaki on ![]() nie wiem jak to naprawić, napisał, że musi odpocząć od tego trochę ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
Rywalizacja samców.
__________________
gdy mi jest dobrze moja dusza mruczy. M.Peszek |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 408
|
Dot.: odszedł? :(
Cytat:
podpisuje sie pod ta wypowiedzia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: odszedł? :(
szczerze mowiac to jak dla mnie to wyglada tak ze on nie ma ochoty na zadne rozmowy wiec daj spokoj i sobie i jemu
od bolacych mysli jeszcze nikt nie umarl...a wlasciwie to oboje sami tego chcieliscie pchanie sie i zabawa w zwiazek bez zobowiazan tak sie zwykle konczy przykre ale prawdziwe
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:35.