Storczyk (Orchidea)

[frida110]

Napisane przez Berlinka

Witam wszystkie Storczyko-maniaczki ...
Sama mam tylko trzy , ale planuje powiększenie mojej storczykowej kolekcji..
Mam do Was pytanie.. Przebrnęłam przez większość wątku, ale nigdzie nie znalazlam odpowiedzi na moje pytanie..

Dzisiaj rano zauważyłam ze nad moim zdrowym, mięsistym storczykiem, lata muszka.. Pmyslalam ze moze miał za mokro i zaczął gnić, ale powąchałam go i stwierdziłam ze wszystko jest ok.. Wyjęłam go z solonki i to co zobaczyłam mnie załamało.. Mianowicie na korze i korzonkach jest mnóstwo kolonii jajeczek.. Takich mleczno- żółtych.. Czy ktoś może wie co to jest ?? Jak temu zaradzić żeby pomoc mojemu storczykowi ?? Czy powinnam sie go pozbyć, może to coś niebezpiecznego ???
Z gory dziekuje za w porady ...

Berlinko co to jest to nie wiem, ale też spotkałam się z takim czymś. I to w storczykach przyniesionych z kwiaciarni. Wyciągnęłam od razu storczyki z podłoża, które wyrzuciłam. Dokładnie wymyłam korzenie pod bieżącą wodą, zostawiłam do obeschnięcia i delikatnie spryskałam je środkiem przeciw robakom. Wsadziłam w nowe podłoże i jak do tej pory mam spokój.

Glizko przyłączam się do zachwytów

[Berlinka]

frida110 bardzo dziękuje za rade.. Pocieszyłaś mnie .. Jutro kupie nowa ziemie i zrobię tak jak napisałaś.. Moze uda mi sie mu pomoc ..
A tak przy okazji jak zobaczyłam Twoje zdjęcia tego pięknego łaciatego okazu, zapragnęłam takiego ślicznego z całego serca ...

[adela17]

jak zwykle piękne kwiatki!
ja dziś miałam okazję robić rundkę z kumpelami po sklepach ( nie licząc wojny na śnieżynki na środku rynku ) i widziałam śliczne białe storczyki z mega kwiatami boskie

[gelatynka]

pomocy na moim bialym storczyku na platkach kwiatow pojawily sie czarne kropki i nie wiem co to jest- ktos mi powiedzial- ze moze to byc szara plesn lub Antraknoza ale poza kropkami nic wiecej nie widac liscie sa zdrowe, jak myslicie co to jest? czy to cos groznego? zaczelo mnie to martwic...czy ktos mial juz taki przypadek?

[frida110]

Gelatynko zrób tym plamom zdjęcia. Zobacz czy na liściach też pojawiają się plamy.

[gelatynka]

na lisciach nic nie widac sa zielone bez zadnych plam, jedrne- a zdjecie jutro dolacze...bardzo mnie to martwi bede wdzieczna za kazda informacje

[Larysa88]

ale to są kropki takie hm malutkie, czarne? dużo ich jest? na każdym kwiatku, płatku?
jeśli tak to może to oznaczać jakieś robactwo, stąd po ich ugryzieniu są kropki czarne, więcej nic niestety nie wiem.

[frida110]

Gelatynko, te czarne kropki to może byc:
- jakaś choroba grzybiczna, plamy pojawiają się tylko na kwiatach, są wynikiem dostania się wody na kwiaty (np. w wyniku słynnego już podlewanie z węża w marketach). Niestety te kwiaty już takie zostaną, ale kwiaty z następnego kwitnienia będą już normalne
- ślady po żerowaniu jakichś robali (kropki to ich odchody, lub wygryzione przez robale miejsca).

Kropki pojawiły się na wszyskich kwiatach? Czy na kwiatach, które rozwinęły się już u Ciebie w domu ( czyli w sklepie były jeszcze pączkami) też są te kropki?

[gelatynka]

to sa niewielkie czarne kropki- one juz byly na kwiatkach jak kupilam-zobaczylam je dopiero w domu jak sie przyzalam nie wiem czy ich czasami nie ma coraz wiecej- moze mi sie to wydawac- zadnych robaczkow nie widze- za dnia jeszcze bardziej sie przyjze i zrobie zdjecia- oby bylo to tylko od wody i mojej roslince nic nie grozi...

[lusia288]

Droga Berlinko.
Może to być grzybnia. Należy zwiększyć przepływ powietrza i ograniczyć podlewanie.Powoduje to szybsze rozkładanie się podłoża. Można wypalić boczne otwory w doniczce i czekać podłoże samo przeschnie. Gdy jest tego zdecydowanie więcej to wymień podłoże tak jak podpowiadały ci koleżanki z forum. A doniczkę wyparz wrzątkiem.
Powodzenia Berlinko!

[Berlinka]

Witajcie..
Wczoraj kupiłam ziemie do storczyka i zabrałam sie wieczorem do "operacji " ratowania. Zdziwiło mnie bo ziemie która wyjęłam z doniczki nie śmierdziała tylko ładnie pachniała runem leśnym.. I wtedy mnie tknęło !! Czy to nie aby wina tego ze moja doniczka osłonka za bardzo przylega do przezroczystej doniczki w która jest wsadzony storczyk .. I w związku z tym coś mnie tknęło żeby może niepotrzebnie nie męczyć biednego kwiatuszka i zrezygnowałam z pryskania płynem przeciwko robakom, który już zresztą kupiłam.. Doniczka i korzonki zostały dokładnie wymyte i wsadzone do nowej ziemi. Na opakowaniu jest napisane żeby pierwsze podlewani zrobić dopiero po dwóch dniach, zaczekam wiec i zastosuje sie do instrukcji.. Mam nadzieje ze wszystko będzie ok .. A , i na koniec nie wkładałam już go do osłonki, kupie większą ..

Bardzo dziękuję Wam za rady .. Ciesze sie ze moglam liczyc na Wasza wiedzie i wparcie ...

[Berlinka]

Jeszcze jedno.. Wczoraj jak wysadzałam tego kwiatka to obsypując boki troszeczkę musiałam przygnieść ta ziemie, bo w związku z tym ze jest bardzo "luźna" kwiatek mi sie dosłownie przewracał.. Mym nadzieje ze to nic złego ? Czy powinnam raczej zostawić go tak całkiem luźno w doniczce ??

[Larysa88]

dobrze zrobiłaś bo one lubią jak jest ciasno a co do tej osłonki to tak, koniecznie jeśli chcesz ją mieć to kup większą, ponieważ tak jak piszesz tamta przylegała do doniczki przeźroczystej, przez co kwiatek nie miał przepływu powietrza także już teraz musi być dobrze

a u mnie w domu 3 nowe nabytki ) jeden jasny różowy w żyłki fioletowe, taki ostatnio Frida pokazywała, tyle że on pewnie pójdzie na prezent cioci, mój żółty w żyłki czerwone i mamy WIELKI wysoki dwupędowy ciemno fioletowy z kwiatami największymi 11cm

edit
a jaki jeden był BOSKI ! pierwszy raz takiego widziałam, mianowicie taki jakby ciemno fioletowo granatowy a na brzegach był biały, taka otoczka! no piękny ale miał tylko 2 kwiatki i chyba złamany pęd od góry, taki biedny ( wzięłabym go, bo przecież kiedyś zakwitnie no ale pieniążki.....

[adela17]

dziewczyny a co może u falka powodować że liście są pomarszczone i miękkie? dodam że korzonki są niby zielone i zdrowe, ale tylko z 3 są, bo resztę wycięłam ze względu gnicia... no i mały liść który w lato rósł troszkę sie przechylił i wogóle już nie rośnie wiecie co to może być i jak temu zaradzić?

przeczytałam że to może być objaw przelania, lub przesuszenia... to drugie raczej u mnie jest bardziej możliwe - dopiero po minutowym laniu korzeni wodą z kranu stały się ładne i zielone... no to teraz będę go pilnować i z orchi jest przeniesiony na parapet

te z parapetu nawilżam ostatnio wodą z topsinem, ze względu na tego kolorowego co ma keiki

[frida110]

Adelo te trzy korzonki to może być chwilowo za mało na utrzymanie rośliny w dobrej kondycji. Storczyk widocznie nie pobiera wystarczająco dużo wartości odżywczych z korzeni. Dlatego korzysta z liści.

[monis21]

Dziewczyny mam pytanie. Jak transportujecie do domu nowo zakupione storczyki, teraz w taką pogodę, kiedy jest zimno? Od dzisiaj w Tesco są storczyki i chciałabym kupić sobie nowego, ale boje się, że zmarznie. Nie mam samochodu i musiałabym jechać do domu autobusem, tramwajem i jeszcze trochę iść na pieszo.

[adela17]

monis mi sie zdaje że to nie jest zbyt dobry pomysł - tego co mi babcia kupiła niby transportowała w samochodzie, ale też musiała przejść kawałek no i później 1 dzień stał w zimniejszym pomieszczeniu co doprowadziło do tego że tylko 2 pączki rozkwitły na chyba z 15 a reszta opadła

frido - to co mam zrobić? zastanawiam sie czy nie uciąć jednego liścia - tego poparzonego bot o jest ten biały storczyk, który ma poparzenie

[gelatynka]

to ten storczyk z kropkami









jak widac nie na wszystkich sa te kropki- ale jeden kwiatek wyglada nie ciekawie, acha i jak robilam zdjecia to zobaczylam na jednym kwiatku jakiegoes zielonego owada- jakby mmucha z podluznymi i waskimi skrzydllami tylko zielona...czy to moze jej sprawka?

[niga]

Napisane przez monis21

Dziewczyny mam pytanie. Jak transportujecie do domu nowo zakupione storczyki, teraz w taką pogodę, kiedy jest zimno? Od dzisiaj w Tesco są storczyki i chciałabym kupić sobie nowego, ale boje się, że zmarznie. Nie mam samochodu i musiałabym jechać do domu autobusem, tramwajem i jeszcze trochę iść na pieszo.

ja bym zaryzykowała gdyby cos wpadło mi w oczko :P

[frida110]

Adela nie ucinaj liścia. Storczyk pobierze z niego wartości odżywcze i sam z niego zrezygnuje.

Monis ja bym się raczej bała temperatur minusowych i około zera. A w obecnych warunkach ( u mnie dzisiaj około 6 stopni) wsadziłabym storczyka do dużej torby i tak go transportowała. . Nie wiem w jakich warunkach storczyki są obecnie dowożone do sklepów, czy w specjalnie ogrzewanych kontenerach??? (choc wydaje mi się, że raczej nie). Więc to, że pąki opadną w domu to może byc nie nasza wina, tylko transportu.

[monis21]

Dziękuję za rady
Rozmawiałam z tatą i poprosiłam go żeby mnie zawiózł samochodem w sobotę albo w niedzielę do tesco. Mam nadzieję, że nie wykupią wszystkich storczyków...

[Larysa88]

Moniś ja dzisiaj kupiłam i zrobiłam tak, że najpierw założyłam reklamówkę tescową od góry na niego, i później wsadziłam całość do dużej reklamówki mojej i tak dotransportowałam je do domu, też autobusem (dobrze że przystanek jest z tyłu tesco i później zatrzymuje się prawie pod moim blokiem no ale wiadomo, mogą opaść, narazie są a co do autobusu to oczywiście sobie wcześniej sprawdziłam o której jest i wyszłam z tesco tak żeby na niego zdążyć ale nie czekać

Adela, u mnie liście zrobiły się miękkie (ale się nie marszczyły) jak nie były podlewane 2 tyg, bo nie było mnie wtedy, ale później wsadziłam je do misek z wodą na godzinę minimum i tak sobie stały.. dodatkowo na następny dzień nawilżałam liście od spodu i zrobiły się mocniejsze.

[adela17]

a najlepiej jest transportować storczyki w torbach papierowych - zatrzymują ciepło wspaniale i storczyki nie gubią pąków

spróbuję z tym nawilżaniem

[niga]

Storczyki jada przez pół świata i myślę ,ze nikt się nie martwi tym jaką maja temperaturę, tym bardziej ze jeżdżą w metalowych kontenerach. Potem stoją w wielkich sklepach gdzie tez nie jest za ciepło - .Problemem jest tylko to ze przynosimy je do domu stawiamy na oknie w ciepłych pokojach I wtedy wynika konflikt temperatur i warunków

[kaśka k]

Napisane przez niga

glizdke fajny ten Pan Miś a storczyk piekny

co do jajeczek to ja też nie pomoge bo nie mam pojecia co to takiego

jodie jak zrealizujesz plan to ja poprosze fotke z realizacji


A teraz cos wam napisze Ostatnio jak pewnie czytałyście interesowałam się metoda In vitro. Poszperałam trochę w internecie i odszukałam porady jak klonowaniu storczyków i jak je zapylić. Postanowiłam spróbować. W artykule napisali że, jeśli szypułka się zamknie to już jesteśmy na dobrej drodze do otrzymania nasion i ja widzę ze jedna już mi się zamknęła a dwie już prawie są zamknięte tylko teraz kiepsko, bo nadal nie wiem skąd wziąć pożywkę żeby wysadzić na niej nasiona albo przynajmniej, co zrobić z nasionami, gdy już się zawierza czy są ludzie, którzy za jakąś opłata wysadza mi te nasionka. No ale o to bedzi9emy martwić się jeśli zawiążą się nasiona na razie obserwuje je z niecierpliwością

Hej dziewczynki...dawno mnie u Was nie bylo

Niga wiesz ja tez probowalam z zapylaniem, oczywiscie mi sie udalo. mialam torebke nasienną, skutkiem ubocznym posiadania takiej torebki jest to ze storczyk zrzuca wszystkie kwiaty i koncentruje sie na produkcji nasionek. Torebka taka dojzewa kilka miesiecy. ja swoja ucielam bo zrobilo mi sie zal storczyka...to dla niego ogromny wysilek. Agar kupisz w wiekszosci sklepow spozywczych, gorzej z grzybami ktore sa niezbedne i z warunkami sterylnymi. I trzeba tez wiedziec w ktorym momencie sciac torebke, ale o tym pewnie tez czytalas.
buziaki storczykowe

[niga]

Napisane przez kaśka k

Hej dziewczynki...dawno mnie u Was nie bylo

Niga wiesz ja tez probowalam z zapylaniem, oczywiscie mi sie udalo. mialam torebke nasienną, skutkiem ubocznym posiadania takiej torebki jest to ze storczyk zrzuca wszystkie kwiaty i koncentruje sie na produkcji nasionek. Torebka taka dojzewa kilka miesiecy. ja swoja ucielam bo zrobilo mi sie zal storczyka...to dla niego ogromny wysilek. Agar kupisz w wiekszosci sklepow spozywczych, gorzej z grzybami ktore sa niezbedne i z warunkami sterylnymi. I trzeba tez wiedziec w ktorym momencie sciac torebke, ale o tym pewnie tez czytalas.
buziaki storczykowe

Narazie zamknęły się tylko dwa kwiatki , które zapyliłam, jeśli biedzie to źle wpływać na kwiatuszka to utnę torebkę, na różnych forach piszą żeby uciąć ją jak jest żółta i nie pękła , co do hodowli to wyczytałam cos takiego

Pani Maria Poznańska w swoim artykule pt:"Jak otrzymać storczyki z nasion w warunkach domowych" pisze ...."Składniki pożywki domowej roboty:1 filiżanka wody destylowanej, 1 łyżeczka glukozy,1 filiżanka nawozu w stężeniu mniejszym niż zalecane na opakowaniu, 1 saszetka [tabletka] multiwitaminy,1 łyżeczka agaru.Do pożywki można dodać węgla drzewnego [działa bakteriobójczo],mleczka kokosowego lub przecieru z pomidorów [zawiera hormony roślinne stymulujące rozwój siewek]Nie jest to jednak niezbędne.Wszystkie składniki [oprócz agaru] mieszamy w garnku i doprowadzamy do wrzenia,następnie wrzucamy agar i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się grudek.Tak przygotowaną pożywkę rozlewamy do sterylnych słoiczków, zakręcamy,wstawiamy do garnka z wodą i gotujemy przez 15 minut. Studzimy."....
To są składniki pożywki do wysiewu nasion storczyków.
..."Słoiczki z nasionami na pożywce umieszczamy w pomieszczeniu o temperaturze 22-25 C w półcieniu lub ok.30cm pod 40W żarówką świecącą 16 godzin na dobę."....

[jodie]

a ja dziś mam długi dzień w pracy pokaże Wam mojego storczyka którego mam w pracy, popatrzcie jak sobie dzielnie radzi, ciągle przestawiany przez klientów i narażany na przeciagi i różne niedogodności.

[adela17]

dziewczyny wytłumaczycie dokładnie jak zapylić storczyka

[monis21]

Napisane przez Larysa88

Moniś ja dzisiaj kupiłam i zrobiłam tak, że najpierw założyłam reklamówkę tescową od góry na niego, i później wsadziłam całość do dużej reklamówki mojej i tak dotransportowałam je do domu, też autobusem (dobrze że przystanek jest z tyłu tesco i później zatrzymuje się prawie pod moim blokiem no ale wiadomo, mogą opaść, narazie są a co do autobusu to oczywiście sobie wcześniej sprawdziłam o której jest i wyszłam z tesco tak żeby na niego zdążyć ale nie czekać

Larysa myślałam o podobnym sposobie. Zobacze jutro jaka będzie temperatura. Jak będzie w miarę ciepło, to pojade, a jak nie to z tatą.

[cypressangel]

Napisane przez jodie

a ja dziś mam długi dzień w pracy pokaże Wam mojego storczyka którego mam w pracy, popatrzcie jak sobie dzielnie radzi, ciągle przestawiany przez klientów i narażany na przeciagi i różne niedogodności.

Ładny i przy okazji bardzo dzielny