Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[izuniak]

Nooo, obejrzałam "Gotowe na wszystko", zarezerwowałam noclegi "narciarskie" na Słowację ( to z dziećmi) i do Austrii ( to już bez nich- o ja wyrodna matka) i teraz skrobnę co nie co.
Ależ tutaj było gorąco, ale ja nie kłótliwa jestem ( chyba że z mężem) to wolałam nic nie pisać. Było, minęło...

Aelitko - pomodlę się z kruszynkę, musi być dobrze a opiekę ma na pewno dobrą.

Julia - moja Emcia ma fioła na punkcie książeczek, szczególnie jednej o dzieciach

Xantia - trzymam kciuki baaardzo mocno, chociaż tamte nic nie dały. Teraz będzie dobrze

Katia - jak Nowiny w Rybniku to byłabyś sąsiadką moich teściów

Lea - też trzymam kciuki za... nadzieję i pozytywne załatwienie sprawy

Minisiu - zabiłaś kogoś w tej Agacie? A taka porządna firma zdawałoby się...

Kasia - te placki z jabłkami to u nas racuchy Czasem robięje na obiad i te proporcje zawsze na oko

A teraz co u nas:
Emisia ma 8 ząbków- po cztery na górze i dole. Jest zdrowa, chociaż miała brzydki kaszel. Już jest dobrze i wybieramy się ponownie na basen.
Wczoraj byłyśmy na ponownej konsultacji laryngologicznej i 17 kwietnia ( tak późno ze względu na tą ospę -cholerę) mamy laserowe podcinanie wędzidełka. Mam nadzieję, że będzie dobrze
Jagoda nasza coś nie teges. Gorączkuje i nic poza tym na razie siedzi w domu i zobaczymy po łikendzie
No i chałupa już skończona, teraz wykończeniówka A jutro idę/idziemy z sąsiadami na naradę wojenną do urzędu gminy w sprawie braku prądu. Jak mi okna wytną ( bo nie mamy przez to alarmu) to Enion obciążę za zwłokę w wykonaniu umowy i za brak okien. A coo

A teraz kawał, Miniu - z dedykacją dla Twoich koleżanek z US ( wyłączając Ciebie ofkors)

W synagodze kontrola z urzędu skarbowego.
kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:

- a co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.
- aha.. po chwili namysłu
- a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo
- aha.. myśli, myśli i w końcu
- a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam ch..a na kontrole.

[kasia_mw]

izuniak to Wam chatę bez okien pobudowali?
A dlaczego podcinacie wędzidełko?

A co do dowcipu to niezły ubaw.

Jest niezła dyskusja na 2, niedawno ze znajomą poruszałyśmy ten temat. Związki homoseksualne i dzieci.

[izuniak]

Kasiu - jak mi okna złodzieje wytną ( tzn. ukradną) co mam nadzieję się nie zdarzy...
A podcinamy wędzidełko, bo Emilka ma je skrócone i prawdopodobnie miałaby wadę wymowy.

[Xantia]

Napisane przez ajanna

rozmawiałam z naszą lekarką, która, jak zwykle, bardzo mnie uspokoiła powiedziała, że to jakaś wirusówka, ale niekoniecznie ten rumień i że wirusy mutują się tak szybko, że nawet nie sposób nazwać wszystkich chorób. ale uspokoiła mnie przypominając, że gorączka ma bardzo terapeutyczne działanie (bo ja już wczoraj spanikowałam i dałam Olafowi panadol - niepotrzebnie). i 4 leki podała na brzuszkowe sensacje Igorka - dziś miał rozwolnienie i zwymiotował cały obiad. no i oczywiście dieta - bez białka i glutenu - na początek kleik ryżowy + marchwianka osolona + dużo wody i mleko ryżowe z probiotykiem. Weronika nadal jest w domu, bo przeziębiona, więc jutro zostawię ją z chłopcami, a sama skoczę rano do apteki i po zdrową marchewkę

Uffff...

3mam kciuki za Wasze mieszkania

Tym razem mocniej poproszę

Xantiaa jakie to obywatelstwo jest lepsze od naszego?

Od przybytku głowa nie boli

Kasia pokaż łazienki - ja uwielbiam je oglądać

No pokazuj, ja też chcę

Napisane przez kasia_mw

Dzięki dziewczyny. Denerwuje mnie trochę lodówka w kuchni, ale była prawie nowa i szkoda było wymienić. Jak jej się coś stanie (lepiej nie szybko) to wymienimy na srebrną. A co do łazienek to kibelek cały, a na górze brakuje umywalek, no i mebli (jak się zbiorę to sfotografuję.

Nie filozuj, tylko foty wrzucaj

Napisane przez izuniak

Nooo, obejrzałam "Gotowe na wszystko", zarezerwowałam noclegi "narciarskie" na Słowację ( to z dziećmi) i do Austrii ( to już bez nich- o ja wyrodna matka) i teraz skrobnę co nie co.

, narty, karuzela...

Xantia - trzymam kciuki baaardzo mocno, chociaż tamte nic nie dały. Teraz będzie dobrze

MO - CNIEJ!! MO - CNIEJ!!

A teraz co u nas:
Emisia ma 8 ząbków- po cztery na górze i dole. Jest zdrowa, chociaż miała brzydki kaszel. Już jest dobrze i wybieramy się ponownie na basen.

Nasz basun nadal w remoncie

W synagodze kontrola z urzędu skarbowego.
kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:

- a co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.
- aha.. po chwili namysłu
- a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo
- aha.. myśli, myśli i w końcu
- a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam ch..a na kontrole.

Nie przebiłaś Ajanny z tym posłuchem u dzieci


Idę tuli-poduni

[ajanna]

Napisane przez Xantia

Uffff...

Nie przebiłaś Ajanny z tym posłuchem u dzieci

Idę tuli-poduni

[kasia_mw]

izuniak nam okna wstawiali jak ja rodziłam Krzysia. Mąż wziął urlop z powodu okien, a tu taka heca , prosto z porodówki na budowę pojechał (urodziłam o 10.20 więc zdążył, inaczej to nie wiem co by zrobił). Dodatkowo okna tarasowe zrobili za wysokie, po rabacie 1600 zł i podkuciu nadproży wzięliśmy. Też się trochę obawialiśmy takiej sytuacji, ale sąsiad był w pogotowiu (już raz policję wezwał jak nam piach z działki kradli i to kopali dół wydobywając piasek pod kostkę na chodniki w mieście - firma zasypująca nam fundamenty, później zasypali innym, ale wcześniej mogli się z nami dogadać)

[izuniak]

Napisane przez Xantia

Nie przebiłaś Ajanny z tym posłuchem u dzieci


Idę tuli-poduni

Nawet nie mialam zamiaru
Też idę tuli-mężuni

[Xantia]

Nooo, to jestem dziś pierwsza????

Nic mi sie nie chce, dała asistent prysznice do zapakowania, później pojadę je wysłać, kupię sobie jakąś czekoladkę może, albo otręby ...

[olunek]

witam ale wczoraj nabazgrałyście duzo
przeczytalam wszystko...napisze popoludniu
miłego dnia

[minia99]

Ja tez dzisiaj jakiegoś lenia chyba zapodałam , nic mi się nie chce siedze i ziewam. Jeszcze tylko parę godzin i weekend . O 14 wyjeżdżam na weekend z koleżankami i jakoś mi tak dziwnie, pierwszy raz bez Livci i TŻ-a , tak na to czekałam z teraz mi smutno , oj ja głupia baba nawet tym, że odpocznę nie potrafię sie cieszyć. Chociaż znając całe towarzycho (7 bab ) będzie się działo

[Julia321]

Oj Miniu ale Ci zazdroszczę. My sobie obiecałyśmy z kumpelą, że na 30-tkę pojedziemy do spa na Wzgórza Dylewskie. Ale znając życie ona pewnie zaciąży, albo nie daj Boże ja. Ale to jeszcze 3 lata.

Xantia lokalizacja bardzo atrakcyjna. W pobliżu park, jezioro, szpital, Kościół i sklep Alkohole Świata. I dla ciała i dla duszy się coś znajdzie.
Jak uda mi się cyknąć fotkę to Ci prześlę do zmniejszenia. Podaj proszę adres na gg.
Ok spadam sprzątać bo dziś goście.
pa

[olunek]

http://liza.umcs.lublin.pl/~wbronisz/mozg/

[minia99]

Napisane przez Julia321

Oj Miniu ale Ci zazdroszczę. My sobie obiecałyśmy z kumpelą, że na 30-tkę pojedziemy do spa na Wzgórza Dylewskie. Ale znając życie ona pewnie zaciąży, albo nie daj Boże ja. Ale to jeszcze 3 lata.

Xantia lokalizacja bardzo atrakcyjna. W pobliżu park, jezioro, szpital, Kościół i sklep Alkohole Świata. I dla ciała i dla duszy się coś znajdzie.
Jak uda mi się cyknąć fotkę to Ci prześlę do zmniejszenia. Podaj proszę adres na gg.
Ok spadam sprzątać bo dziś goście.
pa

Julia niezła jesteś, 3 lata do przodu się umawiasz . A nie lepiej umówić się z innej, szybszej okazji?? No to ja teraz to tylko na 40 musiałabym czekać
Olunek no sama prawda kurcze rozpracowali mój mózg

[Kancia]

dzien dobry,
nie mam w sumie co napisać więc życze tylko miłego dnia.

[karolinqa23]

Witajcie.Mnie od rana kręci się w głowie chyba ciśnienie nie takie.
Byłam już w sklepie obiad nastawiony.Nikola wcina winogrona ,umiejętnie wypluwa skórkę i pestki.

[joannah]

Julia- Kubus lubi rysować, znaczy sobie bazgrze, ale kółek nie rysyje
Aelitka za kuzynkę
Ajanna- jak kiedys miałam rumień zakaźny jak byłam mała, pomalowałam sobie buzie długopisem a na drugi dzień mialam rumień, ale to chyba tylko zbieg okoliczności
Kasia mw-musze zrobic kiedys te placuszki z jabłkami, może Kubie posmakują, ale Krzys juz duży, ładny domek i fajnie urządzony
Karolinqa23- słodkie te misie
minisiu- my też kiedys mieliśmy przeboje z kanapą, kupiliśmy w conforamie zestaw wypoczynkowy z ekologicznej skóry- biały i po pewnym czasie łóżko zaczęło pękać i sie pruć, zgłosilismy reklamacje ale nam nie uznali, powiedzieli że napewno musieliśmy czymś czyścić łóżko i dlatego tak sie stało, ale zaproponowaliże mogą nam zrobić ale na nasz koszt.

Kuba ma temperature od wczoraj, wczoraj mial 38 a dzis ma stan podgorączkowy i ma jeszcze katar, zadnych innych objawów i idziemy dzi do naszej pediatry ale dopiero na 19 nas zapisali, bo tyle dzieci jest chorych.

[Xantia]

Prysznice wysłane!! Właśnie wróciłam z poczty

[minia99]

Xantia dziękujemy i czekamy na PW

A mój TŻ już po badaniach i wszystko wyszło ok tylko profilaktycznie pobrali wycinek z żołądka i wyniki będa za 3 tyg. Najgorsze, że nikt nie potrafi powiedziec co to tak naprawdę było, lekarka powiedziała, że mogło to byc tak silny stan zapalny i oby to bylo tylko to Dziękujemy za wszystkie kciukasy

[kasia_mw]

A ze mną coraz gorzej. W nocy miałam atak kaszlu i zaraz dzwonię zapisać mnie i Krzysia do lekarza, weekend się zbliża to lepiej iść.
izuniak u nas racuchy to placki ziemniaczane. A dlaczego dopiero teraz ten zabieg robicie? Podobno najlepiej zrobić zaraz po porodzie. Chyba, że się nie dojrzeli.

[Xantia]

Napisane przez minia99

Xantia dziękujemy i czekamy na PW

Pewuszki poszły , czekam na kasiore

A mój TŻ już po badaniach i wszystko wyszło ok tylko profilaktycznie pobrali wycinek z żołądka i wyniki będa za 3 tyg. Najgorsze, że nikt nie potrafi powiedziec co to tak naprawdę było, lekarka powiedziała, że mogło to byc tak silny stan zapalny i oby to bylo tylko to Dziękujemy za wszystkie kciukasy

Napisane przez kasia_mw

A ze mną coraz gorzej. W nocy miałam atak kaszlu i zaraz dzwonię zapisać mnie i Krzysia do lekarza, weekend się zbliża to lepiej iść.
izuniak u nas racuchy to placki ziemniaczane. A dlaczego dopiero teraz ten zabieg robicie? Podobno najlepiej zrobić zaraz po porodzie. Chyba, że się nie dojrzeli.

To leć do lekarza!! Aaaaaa, Twoja kasa już wpłynęła!!

[minia99]

Napisane przez Xantia

Pewuszki poszły , czekam na kasiore

Dziękować
Jakbyś cos ze Śląska potrzebowała to masz tutaj "dłużniczkę"....
i w tym miejscu chciałam cosik po śląsku wtrącić ale u mnie z tym kiepściutko i przyszły mi na myśl tylko 2 słowa, które mnie kiedys rozbroiły .

NELKI I WIEPRZKI

Więc ogłaszam konkurs dla "nieślązaczek", jak któraś zgadnie co to jest, to może to dostanie (ja kiedyś nie zgadłam )

[kasia_mw]

Dzięki Xantia A ja leżę, syn cały ranek bajki oglądał, więc sobie pozwoliłam, kochane dziecko. Tylko czasami jak stawał za blisko TV to mu wyłączałam i kazałam siadać na fotel, działało. Na Teletubisie to już do mnie się położył.

Umówiłam Krzysia przed 18 (ma ostatni numerek). Dobrze, że wprowadzili te numerki, bo kiedyś trzeba było czekać w kolejce nawet ze 2 godz. Moja lekarka właśnie kończy przyjmowanie, więc może mnie inny przyjmie. Nie uśmiecha mi się ten lekarz, dla mnie to on na lekarza się nie nadaje, ale niech mnie osłucha, albo poproszę pediatrę. Byłam na weselu, na które i on był proszony, ale zrobił z siebie debila na oczepinach , wszyscy się podśmiewali, bo wszyscy prawie wiedzieli kim on jest.

mini fajnie, że z mężem już dobrze. Stawiam na żelki i wafelki ale jak to coś poważniejszego to z mężem siedzi w pokoju Ślązak.
Już wiem, że nie wygrałam, sprawdziłam, ale Ryśką zaraz też sprawdzę, już dzwonię.

[minia99]

Napisane przez kasia_mw

mini fajnie, że z mężem już dobrze. Stawiam na żelki i wafelki ale jak to coś poważniejszego to z mężem siedzi w pokoju Ślązak.
Już wiem, że nie wygrałam, sprawdziłam, ale Ryśką zaraz też sprawdzę, już dzwonię.

kasiu bez pomocy dydaktycznych proszę i szaaaa. Ale odpowiedzi oryginalne no i skąd to skojarzenie?? wieprzki= wafelki .
I zdrowiejcie szybko
EDIT:
własnie koleżanka przysłała mi przepis, który był hitem jej urodzin więc się dzielę bo naprawde warto to zrobić:
Sałatka z rybą
1 kg. filetów rybnych (panga, mintaj itp.)
1-2 świeże papryki czerwone
½ puszka brzoskwiń
1 ketchup łagodny
4 cebule

Filety na pół (jak duży płat to nawet na 4 części) skropić cytryną, posolić, obtoczyć w mące i usmażyć na oleju.
Cebulę pokroić na półplasterki i udusić, dodać ketchup (nie cały) i paprykę pokrojoną w kostkę. Podlewać sosem z brzoskwiń. Na koniec dodać brzoskwinie pokrojone w kostkę i chwilkę poddusić.

Do przeźroczystego naczynia układać ryba, sos, ryba sos. Można spożywać na ciepło i zimno.

[kasia_mw]

minia myślałam, że te rzeczy są za sobą w jakiś sposób powiązane, a wiadomo wieprzki to raczej nie prosiaki Chciałam, żeby fajnie brzmiało, a za wieprzki dziękuję mam jeszcze kilka, z pierwszym będzie problem obecnie.

[minia99]

kasiu czyli jesteś już 100% ślązaczką tak jak i ja
Bo obie opanowałyśmy sztuke posługiwania się tym językiem

Jeszcze 40 min dzieli mnie od wyjazdu, ja chyba pypcia tu dostanę

EDIT: pakuję sie spadam, wracam wieczorem w niedzielę, więc jak będę w stanie to sie odezwę.
Miłego weekendu...

[ajanna]

Napisane przez Xantia

Prysznice wysłane!! Właśnie wróciłam z poczty

dzięki

Napisane przez joannah

Kuba ma temperature od wczoraj, wczoraj mial 38 a dzis ma stan podgorączkowy i ma jeszcze katar, zadnych innych objawów i idziemy dzi do naszej pediatry ale dopiero na 19 nas zapisali, bo tyle dzieci jest chorych.

Napisane przez kasia_mw

A ze mną coraz gorzej. W nocy miałam atak kaszlu i zaraz dzwonię zapisać mnie i Krzysia do lekarza, weekend się zbliża to lepiej iść

życzę zdrowia wszystkim chorym
u nas już lepiej - Igorek w nocy zrobił jeszcze 2 śmierdzące kupki, ale już nie wymiotował. nadal ma wysoką gorączkę i jest b osłabiony, ale humor już ciut lepszy. no i zaczęłam już podawać mu lekarstwa, więc może być tylko lepiej. a Olafek ma mniejszą gorączkę i lepszy humor niż wczoraj, chociaż gile do pasa

Napisane przez minia99

Jeszcze 40 min dzieli mnie od wyjazdu, ja chyba pypcia tu dostanę
Miłego weekendu...

nawzajem

[minisia]

minia, Xantia, iwka pieniążki za lestereczka doszły

minia dobrze, że z mężem OK - wyniki będą też napewno super
Udanego weekendu A gdzie to jedziecie

Xantia no opis do transakcji dałaś super

izuniak powodzenia na zabiegu z wędzidełkiem

Byłam na pogrzebie - poprostu brak mi słów...
Nie umiem nawet sobie wyobrazić co czują rodzice małego...
Widok straszny, tragiczny...
Jak składałam M. kondolencje nie chciała mnie puścić, tak mocno się tuliła do mnie, a ja do niej...
Nie mogę...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Xantia

Aaaaa, apropos... tamtych kciuków. Teraz mogę już Wam zdradzić o co chodziło. Tatuś Elis ma dwa obywatelstwa i była kwestia wyrobienia jej drugiego obywatelstwa. Ja przygotowałam wszystkie niezbędne dokumenty, tłumaczenia znaczy się, złożyłam w odpowiedniej ambasadzie wniosek, podpisałam, i TYLKO tatuś miał podpisać, na co wcześniej wyraził zgodę. Jednak nie podpisał. Odmówił. Tłumaczył, że ona za mała, a po co jej itp., itd. Teraz ona dopiero będzie mogła występować o drugie obywatelstwo jak będzie miała ukończone 18 lat. Oczywiście dostanie, bo należy się jej jak psu buda na zimę, ale... niesmak pozostanie.

szkoda, że tatuś Elis się nie podpisał... to takie dziecinne!!
ale wiem cos o tym, bo ojciec dzieci mojej siostry nie chciał im zgody na paszporty podpisać.

I trzymam mocno kciuki specjalnie dla Ciebie, xantia.

Napisane przez kasia_mw

I reszta

SUPER!! poproszę więcej, i kibelek też.

Napisane przez izuniak

Nooo, obejrzałam "Gotowe na wszystko", zarezerwowałam noclegi "narciarskie" na Słowację ( to z dziećmi) i do Austrii ( to już bez nich- o ja wyrodna matka) i teraz skrobnę co nie co.
Ależ tutaj było gorąco, ale ja nie kłótliwa jestem ( chyba że z mężem) to wolałam nic nie pisać. Było, minęło...


Lea - też trzymam kciuki za... nadzieję i pozytywne załatwienie sprawy

W synagodze kontrola z urzędu skarbowego.
kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:

- a co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.
- aha.. po chwili namysłu
- a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo
- aha.. myśli, myśli i w końcu
- a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam ch..a na kontrole.

ale się wyszalejesz tej zimy!!
dzięki za kciukasy.
kawał wymiata.

Napisane przez minia99

Ja tez dzisiaj jakiegoś lenia chyba zapodałam , nic mi się nie chce siedze i ziewam. Jeszcze tylko parę godzin i weekend . O 14 wyjeżdżam na weekend z koleżankami i jakoś mi tak dziwnie, pierwszy raz bez Livci i TŻ-a , tak na to czekałam z teraz mi smutno , oj ja głupia baba nawet tym, że odpocznę nie potrafię sie cieszyć. Chociaż znając całe towarzycho (7 bab ) będzie się działo

miniu, nie psiocz, ubawisz się za wszytskie czasy!!

A mnie chyba czeka szkolenie z racji podjecia pracy. ach te unijne projekty...
termin 8-10 grudnia, miejsce: Cedzyna koło Kielc, hotel Uroczysko.
próbuję się załapać razem z TŻ i Maksiem, w innym wypadku nie jadę.

idę trochę chałupę ogarnąć.
do wieczorka.

[iwka2002]

Heloła!

Weekend- w r e s z c i e !!!!!!!

minisiu- dziękujemy mocno za lusterka!!!! One są super, dużo większe niż myślałam. Fajnie wykonane i od razu z taśmą do przyklejania. Fajne! Tygrysek juz dostał od Weronki buziaka!

ajanno, joannah,izuniak-buziole dla dzieciaczków-chorowitków

miniu- dobre wieści, że Tż nic poważnego nie jest

patrilla- no co tam?


xantia-oto magiczna kolorowanka: http://wysylkowa.pl/ks861841.html

Werka wsunęła właśnie miskę makaronu świderki z sosem Carbonarra. sama jadła, łapkami- sztucce się nie przydały.

[Kancia]

minia gożdziki i prosiaki

swoją drogą fajny słownik
http://www.fazi.strefa.pl/SLOWNIKSLASKI.html

miłego wyjazdu