Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

właśnie na odwrót
ja wogóle jestem dzikiem jak jakiś facet coś do mnie mówi to udaję, ze nie słyszę i uciekam haha przyjaciółki mnie za to kochają

Nie rozumiem tego, uciekasz przed facetami a flirtujesz

Ja z tą moją koleżanką jak idę na kawę to się obawiam co będzie Ostatnio byłyśmy w kawiarni i tak kokietowała właściciela, że na koniec podszedł do nas, przyniósł rachunek osobiście i już zaczęła się gadka Ja sobie myślę, no ładnie, następny złowiony....ale dała spokój.

[kaska87]

Napisane przez dorinka30

Nie rozumiem tego, uciekasz przed facetami a flirtujesz

Ja z tą moją koleżanką jak idę na kawę to się obawiam co będzie Ostatnio byłyśmy w kawiarni i tak kokietowała właściciela, że na koniec podszedł do nas, przyniósł rachunek osobiście i już zaczęła się gadka Ja sobie myślę, no ładnie, następny złowiony....ale dała spokój.

ale to tylko z takimi, których znam, albo jak jest w miarę ciemo w jakimś klubie i nie widać, ze się rumienię

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Nie rozumiem tego, uciekasz przed facetami a flirtujesz

Ja z tą moją koleżanką jak idę na kawę to się obawiam co będzie Ostatnio byłyśmy w kawiarni i tak kokietowała właściciela, że na koniec podszedł do nas, przyniósł rachunek osobiście i już zaczęła się gadka Ja sobie myślę, no ładnie, następny złowiony....ale dała spokój.

uwielbiam tego typu akcje i takie flirty niewinne, mogłabym tak ciągle, ale mój tż czuje się niepewnie wtedy, więc się powstrzymuje. Chociaż dla mnie to niewinna zabawa, bo jestem wierna a pogadać sobie można no ale albo rybki albo akwarium, staram się więc nie stawiać go w obliczu takich sytuacji, że on jest obok a ja sobie flirtuję w najlepsze z różnymi kolesiami.

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Svinecko moja teoria z rakami - facetami, jak spotkam w życiu uciekać gdzie pieprz rośnie, bo to faceci nie dla mnie Jako koledzy, znajomi tez nie bo mnie nudzą, nic złego przecież.
Kobiety są ok. nic do nich nie mam....

Dorinko, rozumiem o co Ci chodzi. ja tak mam ze Skorpionami - boję się tych ludzi, wiele razy spotkała mnie krzywda ze strony Skorpionów i trzymam sie na dystans, po porstu się ich boję. Sa cholernie mściwi i pamiętliwi. A faceci to już zwłaszcza.

[hania811]

Napisane przez dorinka30

No ale jak to, zakompleksiona a flirtowac lubisz ? Mnie się wydawało, że to odwrotnie działa, że flirtują, kokietują kobiety pewne siebie ? czy nie ?

Ja np. nie kokietuję w ogóle, nie flirtuję, mój mąż powiedział że jako nieliczna nie stosowałam żadnych sztuczek na początku co mu się bardzo spodobało, ale wiem że dziewczyny bardzo często kokietują

Ja podobno kokietuję non stop
Nie wiem kiedy nie wiem jak..ale kokietuję.


Podobno potrafię gapic się w klubie na faceta dośc wymownie, jakbym zapraszala do rozmowy..a ja, seryjnie nie wiem o co chodzi. Nie robię tego specjalnie.

Kiedyś miałm ostrą pogadankę w tym temacie..ale niewiele to dało.

Taki ma sposob bycia ..no.

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

ale to tylko z takimi, których znam, albo jak jest w miarę ciemo w jakimś klubie i nie widać, ze się rumienię

Kobiety są niesamowite

Hania ja mam to samo, nie mam poczucia, że mam męża, eee to z głowy można olewać nie starać się, bo już zawsze będzie Wręcz przeciwnie, im dłużej z nim jestem tym mam wrażenie że bardziej się staram, paranoja normalnie
No bo w sumie, sztuką jest być dłużej ze sobą i wciąż wzajemnie się pociągać, intrygować, interesować drugą osobą, adorować ją,podobać a bez tego dla mnie związek jest bez sensu

[twin--maid]

Cześć


Haniu wczoraj obejrzalam 9 odcinek Dextera . Ostatnia 1 może 2 rewelacja! Od 10 odcinka wróci stary Dexter jak nic

[asiuk]

Oj, dziewczyny. Ja bez flirtu nie wyobrażam sobie życia
Tylko że u mnie często jest tak, że niby tylko się uśmiecham, powiem coś miłego, spojrzę kokieteryjnie, a w głowie mam sajgon.

Dobzre, Dorinko, napisałaś - to są jakieś problemy z psychiką. Moja głowa jest powodem tego wszystkiego, zawsze zaczyna się od niewinnego wyobrażania sobie różnych sytuacji z jakimś facetem, wtedy powtarzam sobie: "pamiętaj, u ciebie wszystko się od tego zaczyna, nie wkręcaj się", a potem już samo leci, już myślę o kimś całymi dniami.

Zabieram się za dyplom, żeby myśleć o czymś konkretnym

Miłego dnia, dziewczyny!

[hania811]

Napisane przez twin--maid

Cześć


Haniu wczoraj obejrzalam 9 odcinek Dextera . Ostatnia 1 może 2 rewelacja! Od 10 odcinka wróci stary Dexter jak nic

Na nas 9 odcinek czeka.

Wlasnie miałm pisac ze 8 odcinek mi sie podobal....więc przypuszczam ze te 3 ostatnie będa super

[kaska87]

podobami się ta wersja językowa
http://www.youtube.com/watch?v=foRkmlCcu_g

[dorinka30]

Napisane przez asiuk

Oj, dziewczyny. Ja bez flirtu nie wyobrażam sobie życia
Tylko że u mnie często jest tak, że niby tylko się uśmiecham, powiem coś miłego, spojrzę kokieteryjnie, a w głowie mam sajgon.

Dobzre, Dorinko, napisałaś - to są jakieś problemy z psychiką. Moja głowa jest powodem tego wszystkiego, zawsze zaczyna się od niewinnego wyobrażania sobie różnych sytuacji z jakimś facetem, wtedy powtarzam sobie: "pamiętaj, u ciebie wszystko się od tego zaczyna, nie wkręcaj się", a potem już samo leci, już myślę o kimś całymi dniami.

Zabieram się za dyplom, żeby myśleć o czymś konkretnym

Miłego dnia, dziewczyny!

A ja bez flirtu całe życie
Asiuk trzymaj się kobieto i w razie "wkrętek" to możesz na nas liczyć, przynajmniej na mnie....postaram się ocucić Cię

[twin--maid]

Napisane przez hania811

Na nas 9 odcinek czeka.

Wlasnie miałm pisac ze 8 odcinek mi sie podobal....więc przypuszczam ze te 3 ostatnie będa super

Mnie 8 też się podobał ale 9 lepszy

O nie Kaśka straszne

[kaska87]

wogóle to Wam nie pisałam, że w poniedziałek byłam zanieść cv do takiego salonu kosmetycznego i pani powiedziała, żebym jutro przyszłą bo włąśnie kogoś na weekendy potrzebują, ze mam się przyuczyć i ogólnie wszystko ok a wieczorem dzwoni, że ja dziennie stuydiuje i gdyby inna dziewczyna zachorowała to ja nie będę jej mogłą w tygodniu zastąpić itd już 2 praca, która przeszłą mi koło nosa przez dziennie studia no pożaliłam się

[Madlen__18]

Ja tylko mam do Asiuk pytanie: wychodziłaś za mąż, i mówiąc przysiegę byłaś świadoma, ż to wcale może nie być na zawsze, bo nie masz monogamii we krwi?

Tak mnie to zaciekawiło...

Znacie jakieś dobre damskie perfumy, które mają taki ostrzejszy zapach: cynamon, albo taki..herbaciany?

A w ogóle wczoraj powinnam dostać @. Nie dostałam ale pewnie przyjdzie dzis lub jutro rano bo tak się czuję beznadziejnie, że szok.
Wczoraj mnie nastroje różne łapały, i było tak, że zaczynałam płakać Tżtowi w rękaw, a za chwilę on coś powiedział i wybuchałam śmiechem O_o
A potem znowu ryk, bo jestem 20 letnią kurą domową, i czuję się takaaaaaa brzydka :P:
(kobiety są durne....)

(uratował mnie dr house i "gotowe na wszystko" - oba uwielbiam)
Siedzielismy z Tż z łożku pod kołdrą, (on oparty o ścianę, a ja jakby "między jego nogami,z głową na klatce piersiowej, kocham to), zajadając mojej roboty pieguski (pycha!) i pijąc wino.

[L_V]

Napisane przez Madlen__18

Ja tylko mam do Asiuk pytanie: wychodziłaś za mąż, i mówiąc przysiegę byłaś świadoma, ż to wcale może nie być na zawsze, bo nie masz monogamii we krwi?

Tak mnie to zaciekawiło...

.

Mnie też, ale nie chciałam sę wtrącać do rozmowy.

[kaska87]

Napisane przez Madlen__18

A w ogóle wczoraj powinnam dostać @. Nie dostałam ale pewnie przyjdzie dzis lub jutro rano bo tak się czuję beznadziejnie, że szok.
Wczoraj mnie nastroje różne łapały, i było tak, że zaczynałam płakać Tżtowi w rękaw, a za chwilę on coś powiedział i wybuchałam śmiechem O_o
A potem znowu ryk, bo jestem 20 letnią kurą domową, i czuję się takaaaaaa brzydka :P:
(kobiety są durne....)
.

przeżywam to samo ostatnio, cały czas chce mi sie beczeć, bo nie mam pracy, bo jestem brzydka, gruba itd, a TZ już chyba nie może tego słuchać, ale udaje dzielnego

P. mi właśnie powiedział, ze ja mam takie depresje zawsze na jesień...

[dorinka30]

Napisane przez Madlen__18

Znacie jakieś dobre damskie perfumy, które mają taki ostrzejszy zapach: cynamon, albo taki..herbaciany?

To ostrzejszy czy herbaciany Nie wiem o jaki Ci chodzi ale mnie ostatnio powalił na kolana ostatni zapach Yves Rocher Jaśmin - zakochałam się w nim I pomyśleć, że weszłam tam przypadkiem i zwąchałam je przypadkiem

[Madlen__18]

Ja nie bardzo umiem wytłumaczyć o co mi chodzi zapachem.
Chodzi o to, że nie taki słodki, tylko herbaciany właśnie.
Zobaczę na kwc ten jaśmin,

[kaska87]

no i wyzyłam się na TZ i chyba walnoł focha

napisałam, że jest toksycznym człowiekiemi czuję się przy nim jak g...no a wszystko dlatego, że chciał mnie pocieszyć a ja to odebrałam jako "dobra skończ już kobieto" a wiem, że nie miał tego na myśli
Madlen ja mam CK eternity i on jest taki własnie mocniejszy
spróbuj jeszcze dorwać zieloną herbatę teraz w Rossmanie jest promocja 100 chyba kosztuje 50zł to ona:
http://www.kosmetyki.sklepmulti.pl/f...reen%20tea.jpg

[dorinka30]

Napisane przez Madlen__18

Ja nie bardzo umiem wytłumaczyć o co mi chodzi zapachem.
Chodzi o to, że nie taki słodki, tylko herbaciany właśnie.
Zobaczę na kwc ten jaśmin,

Tam jest tylko moja recenzja chyba, idź powąchaj go to nowość
Ja też nie umiem pisać o zapachach, tylko o wrażeniach raczej.
Ten nie jest słodki, raczej wytrawny ale moim zdaniem jest piękny. Kocham Jaśmin, wiem że niedawno wyszedł nowy zapach Boucheron Jasmin Noir, coś czuję że jak niuchne to się też zakocham

A teraz sobie uświadomiłam, że nawet tabsy biorę Yasmin

Eternity są dla mnie takie syntetyczne, sztuczne, nie lubie takich zapachów , oj nie...

[asiuk]

Napisane przez dorinka30

A ja bez flirtu całe życie
Asiuk trzymaj się kobieto i w razie "wkrętek" to możesz na nas liczyć, przynajmniej na mnie....postaram się ocucić Cię

Dzięki za wsparcie. Postaram się, ile tylko będę mogła

Napisane przez Madlen__18

Ja tylko mam do Asiuk pytanie: wychodziłaś za mąż, i mówiąc przysiegę byłaś świadoma, ż to wcale może nie być na zawsze, bo nie masz monogamii we krwi?

Tak mnie to zaciekawiło...

Napisane przez L_V

Mnie też, ale nie chciałam sę wtrącać do rozmowy.

Tak, byłam świadoma, ale mówiłam to w dobrej wierze, wiedząc o moich skłonnościach, i chcę się tego trzymać tak naprawdę. Tomek też jest tego świadomy.

[miskowa]

Napisane przez kaska87

no i wyzyłam się na TZ i chyba walnoł focha

napisałam, że jest toksycznym człowiekiemi czuję się przy nim jak g...no a wszystko dlatego, że chciał mnie pocieszyć a ja to odebrałam jako "dobra skończ już kobieto" a wiem, że nie miał tego na myśli
Madlen ja mam CK eternity i on jest taki własnie mocniejszy
spróbuj jeszcze dorwać zieloną herbatę teraz w Rossmanie jest promocja 100 chyba kosztuje 50zł

to mój ulubiony zapach

[kaska87]

Napisane przez miskowa

to mój ulubiony zapach

ja się teraz czaję na euforię też CK

[Madlen__18]

Rozumiem, że ten dorinko?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...asmin-edp.html

[dorinka30]

Napisane przez Madlen__18

Rozumiem, że ten dorinko?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...asmin-edp.html

Tak ten, mówiłam że tylko moja recenzja jest

Ja nie cierpię zapachów CK, żadnych

[Madlen__18]

Kasia, o jakiej prmocji perfum mówisz?
Bardzo lubię zieloną herbatę.

[kaska87]

Napisane przez Madlen__18

Kasia, o jakiej prmocji perfum mówisz?
Bardzo lubię zieloną herbatę.

u nas w Rosku sa właśnie wszystkie zielone w promocji zobacz może w Krk też

[hania811]

Oj Dorinko zaciekawiłaś mnie tym opisem...trzeba poniuchać.

Tym bardziej ze dawno nie zainwestowalam w nowy zapach..

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Oj Dorinko zaciekawiłaś mnie tym opisem...trzeba poniuchać.

Tym bardziej ze dawno nie zainwestowalam w nowy zapach..

No sama się zaciekawiłam nim, jak żadnymi innymi ostatnio...ona ma taką szlachetność i zarazem kobiecość w sobie Ale HANIU to inna bajka niż Lolita Lempicka, inne ale ciekawe, intrugujące bardzo

[miskowa]

Napisane przez kaska87

ja się teraz czaję na euforię też CK

euforia mi się już nie podoba, za słodka

Napisane przez dorinka30

Tak ten, mówiłam że tylko moja recenzja jest

Ja nie cierpię zapachów CK, żadnych

nie można tak mówić i z góry skreślać. Chyba że znasz wszystkie zapachy CK Ja nie mam swojej ulubionej firmy, nie zwracam na to uwagi nawet. Lubię generalnie "świeżaki"