cudowne tabletki na zmarszczki ?

[survive]

Jeszcze troszkę poszukałam i już wiem, że metylosiarczan to to samo, co metylosulfate, nazewnictwo polskie i angielskie (dawno już chemię miałam), ale ta informacja Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku trochę mnie jednak niepokoi. NIe wiem, czy kupować preparaty z MSM czy lepiej dać sobie spokój?

[aga007]

O raju przyznam, że takie informacje mrożą krew w żyłach . L_V pratuj bo chyba wiesz najwięcej na temat MSM

[Klara02]

L_V to moje guru
Wzywamy Cie do odpowiedzi

[aga007]

Survive przekopałam wiele stron i nic nie znalazłam skąd te informacje.

[L_V]

Przepraszam za zwłow odpowiedz - urlopik świąteczny.

kiedy przeczytałam o toksyczności MSMu to myślałam ze spadnę z krzesła. Sama - chyba rok czy 2 temu czytałam badania o tym, ze jest nie toksyczny, nawet zazywany przez wiele lat. No ale nic.

A propos bezpieczeństwa stosowania:

Tutaj badanie o toksyczności MSMu - oczywiście na szczurach: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1...?dopt=Abstract

Zwierzetom podano dawkę od 5 do 7 razy wyższa niz ta zalecana dla ludzi (ok 2gr/ kg masy ciała). Nie odnotowano żadnych przypadków szkodliwego wpływu na zwierzęta. następnie kontynuowano ten eksperyment przez 90dni - różniez, bez żadnych skutków ubocznych. Stąd wniosek, że MSM jest dobrze tolerowany.

Uważac powinyn natomiast osoby z chorobami ukądu pokarmowego - jeśli ktoś źle toleruje groszek, kukurydze, kapustę itd. wtedy lepiej sobie odpuścić.

jeśli chodzi o zasadność suplementacji, to tu jest link do badań, gdzie wykazuje sie jego dużą skutecznośc w regeneracji chrząstki stawów: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1...ubmed_RVDocSum

Szczerze mówiąc- nie wiem o co chodzi z tym Sanepidem z Gdańska.

[L_V]

I jeszcze tutaj:

Monografia o MSMie: http://www.thorne.com/altmedrev/.fulltext/8/4/438.pdf

[survive]

Witam niezdrowo objedzona po świętach.
Skąd te informacje o MSM? Już odpowiadam: wpisałam w wyszukiwarce google metylosulfonylometan i w wyświetlonych adresach stron internetowych trzeci adres otworzyłam...właśnie tej stacji w Gdańsku, więc tak zupełnie przypadkiem. Ta informacja jest tam zresztą cały czas, bo przed chwilą patrzyłam.

[L_V]

Napisane przez survive

Witam niezdrowo objedzona po świętach.
Skąd te informacje o MSM? Już odpowiadam: wpisałam w wyszukiwarce google metylosulfonylometan i w wyświetlonych adresach stron internetowych trzeci adres otworzyłam...właśnie tej stacji w Gdańsku, więc tak zupełnie przypadkiem. Ta informacja jest tam zresztą cały czas, bo przed chwilą patrzyłam.

Zanalazłam - fakt. Nie wiem jak się ustosunkowac, to jedyna pół-negatywna opinia nt/ MSM. W sumie nie pisza nic o jego właściwościach.

EDIT: Trzeba by było dokopac się do prawnych wymagań - co jest suplementem diety? jakie warunki musi taki preparat spełniac? Wcale nie oznacza to ze MSM jest szkodliwy - moze oznaczac, ze nie jest suplementem, ale może jest farmaceutykiem.

Nie moze byc dopuszczony do handlu jako środek spożywczy - ale jako lek może?

[lubelskifull]

Witam
Dawno nie pisalam ale ciagle sledzę ten wątek, od trzech miesiecy łykam omega3 forte hasco trzy kaps. dziennie i nie widze rezultatów może powinnam coś innego dołaczyć.Mam 38 lat i kupe zmarszczek owal mi opada itp.cera i skóra wszędzie bardzo sucha i wrażliwa(pękające naczynka na twarzy i przebarwienia).
doradzcie co mam stosowac aby to poprawić.
Pomocy!!!!!!!!

[Iwonalodz]

Napisane przez lubelskifull

Witam
Dawno nie pisalam ale ciagle sledzę ten wątek, od trzech miesiecy łykam omega3 forte hasco trzy kaps. dziennie i nie widze rezultatów może powinnam coś innego dołaczyć.Mam 38 lat i kupe zmarszczek owal mi opada itp.cera i skóra wszędzie bardzo sucha i wrażliwa(pękające naczynka na twarzy i przebarwienia).
doradzcie co mam stosowac aby to poprawić.
Pomocy!!!!!!!!

Samo łykanie to nie wszystko, o reszcie na zewnątrz możesz poczytać w innych wątkach. Ja bym dodała do Omegi wit.E, koenzym Q10 i coś z wit.C albo któryś z preparatów, które tu wymieniają dziewczyny.

[konspiracja]

Witam po świętach, także miałam tzw. przerwę świateczną. Dziękuję bardzo skarbnicy wiedzy L_V za zabranie głosu w dyskusji. ja nie mam jeszcze 30, i nie powiedziąłbym ze mam taka suchą skórę, ale jakoś nadmiernego zwiększenia przetłuszczania po tych wszystkich specyfikach nie zauważyłam. Powiem więcej - na łydkach mam przesuszona skórę, a jak łykalam olej z ogórecznika to tego nie było...

[aga007]

Witam również po świątecznym obżarstwie i przyłączam się do podziękowań L_V wielkie dzięki.

lubelskifull wejdź na biochemię kosmetyczną tam znajdziesz wiele tematów np. wątek utrata jędrności skóry twarzy i wiele innych.

[L_V]

Napisane przez konspiracja

Witam po świętach, także miałam tzw. przerwę świateczną. Dziękuję bardzo skarbnicy wiedzy L_V za zabranie głosu w dyskusji. ja nie mam jeszcze 30, i nie powiedziąłbym ze mam taka suchą skórę, ale jakoś nadmiernego zwiększenia przetłuszczania po tych wszystkich specyfikach nie zauważyłam. Powiem więcej - na łydkach mam przesuszona skórę, a jak łykalam olej z ogórecznika to tego nie było...

To trzeba zaczac łu=ykac olej znowu. Do suchych i dojrzałych cer lepszy jest ogórecznik; do młodych lub ewnetualnie miesizano-tłustych - wiesiołek.

[lubelskifull]

Dzięki zaraz wchodzę na stronkę o biochemi zobaczę co tam ciekawego

[Iwonalodz]

Dziewczyny jaka jest maksymalna dawka koenzymu Q10 dziennie w mg? będę bardzo wdzięczna za pomoc

[konspiracja]

Napisane przez L_V

To trzeba zaczac łu=ykac olej znowu. Do suchych i dojrzałych cer lepszy jest ogórecznik; do młodych lub ewnetualnie miesizano-tłustych - wiesiołek.

hmmm.... a myślalam, że zanim będę skórę swoją określać mianem "dojrzałej" jeszcze trochę wody w rzece upłynie..., ale fakt ogorecznik u mnie lepiej sie spisywał. Różnica przede wszystkim na ciele właśnie. A jak to tego mają się kwasy omega 3?

[bachab]

Napisane przez konspiracja

Powiem więcej - na łydkach mam przesuszona skórę, a jak łykalam olej z ogórecznika to tego nie było...

Konspiracja, a jakie jest dawkowanie ogórecznika?? Bo ja mam wielką ochotę na łykanie ogórecznika a nawet zaczęłam go łykać, jedną łyżeczkę dziennie ale trochę się boję czy to nie za dużo

[aga007]

Napisane przez bachab

Konspiracja, a jakie jest dawkowanie ogórecznika?? Bo ja mam wielką ochotę na łykanie ogórecznika a nawet zaczęłam go łykać, jedną łyżeczkę dziennie ale trochę się boję czy to nie za dużo

A nie łatwiej kupić w kapsułkach wtedy łatwiej dawkować ja zawsze jedną lub dwie kapsułki łykałam, a jedną nakłuwałam szpilką i wcierałam pod oczy daje świetne rezultaty

[konspiracja]

ja też miałam kapsułki. Na opakowaniu chyba było napisane, że można brać od 2-6 dziennie. Ja brałam 2 i efekty widziałam... pozdrawiam

[aga007]

skoro efekty są to tak trzymaj.

[bachab]

Dzięki za odpowiedź. Kupiłam kapsułki ale i tak kusi mnie łykanie czystego ogórecznika.

[aga007]

Napisane przez bachab

Dzięki za odpowiedź. Kupiłam kapsułki ale i tak kusi mnie łykanie czystego ogórecznika.

A czy ten czysty ogórecznik ma inne działanie niż ten w kapsułkach? bo ja zamiast łykać omegę 3 zjadam zmielone siemie lniane ponieważ ma omegę ale ma dodatkowo właściwości pobudzające jelita do pracy.

[bachab]

Myślę, że działanie ma to samo ale ten kupowany w buteleczce jest bez dodatków i tańszy

[aga007]

O to ciekawe zainteresowałam się, a na buteleczce nie ma dawkowania, może zapytać farmaceutę albo napisać do producenta. Możesz podać nazwę i producenta Bo jestem bardzo ciekawa może mnie coś się uda dowiedzieć.

[bachab]

Ogórecznik można kupić na mazidłach i u thanatosa. U thanatosa jest taniej bo 10 zł za 60 ml. Można też kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Może dzisiaj się przejdę i zobaczę czy na opakowaniu jest coś napisane.

[frostis]

Ja juz 4ty miesiac jem pycogenol ,t tab dziennie,producent PharmaNord.
Trudno mi powiedziec o efektach,bo widze swoja twarz codziennie w lustrze,wiec trudno porownac.
Dodatkowo selen,vit E i Femin Oil.

Jeszcze z miesiac ,dwa dam szanse pycogenolowym tabletkom,a potem bym chciala sprobowac LIpoic acid ,czytalam na szweckich forach,ze daje szybsze efekty od pycogenolu.

[aga007]

w sumie sporo tego łykasz to chyba jakiś efekt powinien być, a co to ten pycogenol i ile dokładnie tego łykasz bo w poście coś Ci uciekło.

[neitka]

L_V, coś mi tak się kojarzyło, że gdzieś czytałam i wizażance z Warszawy, która łykała msm i chyba o Ciebie właśnie mi chodziło... czy możesz mi zdradzić w jakiej aptece w stolicy się w ten preparat zaopatrujesz?
Moje ukochane dbam o zdrowie tego nie mają, i gdzie nie pójdę tam też nie ma...

[2724fc39232e7d7e714caae7afe31b7bba2006d5_62c613f34a28b]

Łykam antyoksydanty, skrzyp, omega-3 w różnych zestawach i różnych firm. Też nie wiem, czy one dają jakieś spektakularne efekty, bo codziennie się widzę. Chociaż koleżanki twierdzą, że mam ładniejszą cerę. Co do zmarszczek to nie wierzę, że tabletki je "wyprostują" i nie jestem na ich punkcie przewrażliwiona. Na mnie lepiej działają zabiegi u kosmetyczki (przynjamniej na razie ) tj. mikrodermabrazja. Wtedy naprawdę widzę efekt. Na dłużej.

[marli]

Bardzo ciekawy wątek, jestem pod wrażeniem waszej wiedzy .

Szczególnie zainteresował mnie PINE BARK. Bardzo proszę opiszcie swoje wrażenia po dokarmianiu tym smakołykiem z mazideł . Jak długo stosowałyście, jakie dawki i jakie efekty??? Mnie najbardziej interesowałoby odziaływanie tego cuda na przebarwienia(niestety mam trochę piegów i plamek), cellulit(któż go nie ma) i na poprawę jędrności skóry Jak wrażenia???