Nowoczesna antykoncepcja - implant

[asionek31]

no coz ciezko stwierdzic jak zaraujesz moze akurat nie bedziesz miala boli.....bo praca faktycznie ciezka
w takim razie czekam na relacje powodzenia

[elvira87]

C

[elvira87]

J

[asionek31]

hej fajnie , ze masz juz implant ja niedlugo ide do lekarza bo u mnie niestety jest duzy problem z wlosami odkad zalozylam go mam juz polowe tego na glowie co mialam.......normalnie szok ja mi leca wlosy....probowalam juz Vichy Dercos , tabletek ineov , olejku amla i niestety dalej leca jak szalone.....mam nadzieje , ze zaradzi lekarz cos na to i moze nie bede musiala go wyjmowac bo poza z wlosami nie mam rzadnych innych problemow szkoda by bylo sie z nim rozsrtawac , ale lysa tez nie chce byc pozdrawiam ps. sorki za forme wiadomosci i bledy , ale mam problem z laptopem

[aga822]

Witam
Mam założony implant-Implanon. Założyłam go w Anglii ale obecnie jestem w Polsce i chce go wycianąć. Czy któras z Was już go usuwała? I czy są z tym problemy a mianowicie , kto by go usunął ginkolog czy chirurg?
Jak dla mnie ma on same minusy (mam go juz rok):
-okres dwa razy w miesiącu;
-okropne wypadanie włosów;
-okropne wypryski na twarzy;
-zaczynają mi sie pojawiać potworne bóle głowy( taki ból, aż czuje nudności);
-zwiekszona masa ciała;
-wahania nastrojów.
Muszę go usunąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
proszę o odpowiedź
pozdrawiam

[asionek31]

Napisane przez aga822

Witam
Mam założony implant-Implanon. Założyłam go w Anglii ale obecnie jestem w Polsce i chce go wycianąć. Czy któras z Was już go usuwała? I czy są z tym problemy a mianowicie , kto by go usunął ginkolog czy chirurg?
Jak dla mnie ma on same minusy (mam go juz rok):
-okres dwa razy w miesiącu;
-okropne wypadanie włosów;
-okropne wypryski na twarzy;
-zaczynają mi sie pojawiać potworne bóle głowy( taki ból, aż czuje nudności);
-zwiekszona masa ciała;
-wahania nastrojów.
Muszę go usunąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
proszę o odpowiedź
pozdrawiam

sorki ze to napisze , ale nareszcie odezwal sie ktos z podobnymi objawami jak ja
wlosow mam juz ponad 50% mniej normalnie caly dom w nich jest i chyba problem sie nasila jeszcze bardziej pomimo uzywania szamponow , ampulek i tabletek jestem zalamana tym normalnie jak sie kapie mam ochote wyyc...dotkne glowy i cala garsc wlosow zostaje w niej pozniej podczas mycia znowu i czesania......nie licze tego co podczas dnia leci a nie widze.......mam dosc!!! okres tez niestety mam roznie i czasami ciagnie sie w nieskonczonosc plamienia do tego i spadlo mi libido........jedyne co to nie utylam wrecz przeciwnie
ide do lekarza niedlugo i raczej jak nic nie wymysli np. zel z estrogenami na regulacjie hormownow w organizmie to wyjme go bo nie chce byc lysa napisze ci wtedy jak to wyglada....ale jak mieszkasz w PL w wiekszym miescie to podzwon do gabinetow popytaj napewno ktos sie podejmie wyjecia

napisz mi jak mozesz jak dokladnie wyglada problem z twoimi wlosami.......szukam na necie , ale jeszcze nikt nie napisal , ze ma taki objaw myslalm , ze tylko na mnie tak podzialal.......pozdrawia m

[aga822]

witam
koszmar z tym wypadaniem włosów np. przejadę ręką po włosach i szok może nie garść ale jest ich trochę. Miałam długie włosy ale ścięłam się to teraz tak tego wypadania intensywnego nie ma (zmiana fryzury nie była związana z wypadaniem) pamiętam, że przed założeniem implantu włosy mi tak nie wypadały.
Mam już skierowanie do chirurga , zobaczymy co mi poradzi?
pozdrawiam

[asionek31]

Napisane przez aga822

witam
koszmar z tym wypadaniem włosów np. przejadę ręką po włosach i szok może nie garść ale jest ich trochę. Miałam długie włosy ale ścięłam się to teraz tak tego wypadania intensywnego nie ma (zmiana fryzury nie była związana z wypadaniem) pamiętam, że przed założeniem implantu włosy mi tak nie wypadały.
Mam już skierowanie do chirurga , zobaczymy co mi poradzi?
pozdrawiam

zapytaj jak mozesz o te wlosy?? jaki to me miec wplyw i czy to tak juz bedzie zawsze czy sie unormuje........
ja juz sama nie wiem co robic dobrze mi z nim , ale lysa nie chce byc a na to sie zanosi jak tak dalej bedzie
chyba tez czeka mnie wizyta u lekarza......tylko dopiero za miesiac bo teraz nie mam czasu niestety boje sie o siebie i te wlosy , ryczec mi sie chce jak na nie patrze ........

[agusska]

Witam Kochane.
Własnie mam pierwszy problem i nie wiem czy z inplantem czy co. Inplant mam od września tamtego roku i nagle dostałam okres, nie jest obfity, takie jakby upławy, ale wkurzyłam się. Nie wiem czy ma to związek z badaniem jakie przeszłam kilka dni temu, ale myślę, że może być. Miałam robiony rezonans magnetyczny i w ankiecie jaką wypełniałam było do zaznaczenia czy mam inplant, zaznaczyłam. Tak fajnie było, zero okresu, zero jakichkolwiek dolegliwości, a tu koniec. Mam nadzieję, ze to chwilowe i wróci do poprzedniego stanu. Ale jeśli, któraś z Was miała rezonans i też dostała okres to dajcie znać.
Co do poprzedniczek to mi nie wypadają włosy więcej niż zawsze. MAm dalej długie i gęste włosy.
Pozdrowienia i trzymajcie się Kochane

[asionek31]

ciezko stwierdzic wsumie
moge napisac ci tylko , ze ja odkad mam implant okres mam bardzooo nieregularny i do tego potrafi byc po dwa razy w miesiacu !!! wczesniej po zalozeniu w zasadzie ciagle mialam krwawienia non stop
do tego przed mam taki bol piersi , ze spac nie moge i plecow
mam nadzieje , ze u ciebie bedzie dobrze i tylko raz to sie zarzylo

[Katia25]

Kurcze sama zastanawialam sie jakis czas temu nad Implantem...ale po waszych postach jestem w szoku....Tyle negatywnych opini ...Wiadomo ze jak i kazda antykoncepcja i ta ma swoich zwolennikow jak i przeciwnikow,ale chyba jednak dam sobie spokoj...Zreszta planuje dzidziusia,szukam czegos na po ciazy ,i chyba sie grubo zastanowie nad tym Implantem..Choc nie powiem kusi mnie by zobaczyc jak na mnie podziala
A tak z ciekawosci mam pytanko czy ktoras z was miala zakladany Implant w Irlandii?Interesuje mnie koszt itp
pzdr serdecznie!!!

[_Natalee_]

ja mialam zastrzyk robiony i byly to najgorsze miesiace mojego zycia, jesli tak mam sie czuc z implantem przez 3 lata to dziekuje a istnieje mozliwosc wczesniejszego wyjecia go?
mimo wszystko chyba wole tabletki,bo maja taki plus,ze zawsze mozna odstawic

[Katia25]

Napisane przez _Natalee_

ja mialam zastrzyk robiony i byly to najgorsze miesiace mojego zycia, jesli tak mam sie czuc z implantem przez 3 lata to dziekuje a istnieje mozliwosc wczesniejszego wyjecia go?
mimo wszystko chyba wole tabletki,bo maja taki plus,ze zawsze mozna odstawic

jasne ze mozna wyjac wczesniej,dziewczyny juz nawet tu o tym pisaly.

[Sethra]

Witam

Dziewczyny, ten implanon jest dostępny w polsce, bo ja już wszystkiego próbowałam i ciągle coś mi nie odpowiada
Chciałabym coś na dłużej i czytałam o tym sporo, ale nie wiem czy u nas można go dostać? jeśli tak to ile kosztuje?

z góry dzięki za odpowiedzi

[karomimbla]

Witam ! Za 3 dni mam umówioną wizytę na założenie implantu!! Szczerze mowiąc cieszę sie ze zaczęłam czytać ten wątek, bo nic nie wiedziałam o tych niemiłych skutkach ubocznych. Okazało się , że jest parę rzeczy o które będę musiała się dopytac.
Trochę martwi mnie fakt, że nikt nie zaproponował mi żadnych próbnych tabletek jak piszą dziewczyny w poprzednich postach, żeby sprawdzić jak reaguje na podobny skład, tylko od razu implant z biegu. A ja kiedys juz brałam tabketki przez parę lat i może nie było jakichś tragedii ale zbyt fajnie też nie, tzn przytyłam parę kilo i spadło mi bardzo libido, do tego stopnia, że pogniewałam się z hormonami na kilka lat.
Dodam, że nie jestem w Polsce ale w Uk, wszystko refundowane przez NHS więc w razie problemów nie będzieszkoda wyjąć Jeśli hormony zaczną mi szaleć chyba zdecyduję sie na spiralę, to jedyny środek niehormonalny... Kiedys w ogóle nie dopuszczałam tej myśli, przerażało mnie to obce ciało, ale po konsultacjach zmieniłam zdanie. Spirala jest naprawdę maleńka! wielkości zapałki i wcale nie wygląda strasznie. Więc trochę biję sie z myslami co wybrac ale ostatecznie zacznę od implanta.
Trzymajcie sie ciepło

[agusska]

Miałam spiralkę z 5 lat i nie wiem czy chciałabym ją mieć nadal. Okres 7 dni i to tak obfity, że poprostu się ze mnie lało, bóle brzucha. Ja tez źle znosiłam tabletki. Migreny czeste to był standart, a teraz jak reką odciął. A migreny miałam od dziecka, nawet jak nie brałam tabletek. Pisałam wyżej, że po rezonansie magnetycznym coś mi się rozregulowało, nie mam takiego jak kiedyś okresu, ale mam takie upławy jak przed okresem i po okresie. Nadal nie zadzwoniłam do przychodni o co chodzi. Musze w końcu to zrobić. Ale każdemu polecam implant. Nie spróbujesz, nie będziesz wiedzieć jak akurat Twoje ciało na to reaguje. Każdy inaczej to odbiera. Lekarka (czy pielęgniarka), która mi to zakładała, powiedziała, ze każda kobieta reaguje na to inaczej. Największy plus to to, że nie muszę myśleć czy wzięłam tabletkę A jeszcze jak nie było przez rok okresu to było naprawdę cudowne Może znowu niedługo tak będzie
Naprawdę polecam
Buziaki

[jowisia]

Napisane przez aga822

Witam
Mam założony implant-Implanon. Założyłam go w Anglii ale obecnie jestem w Polsce i chce go wycianąć. Czy któras z Was już go usuwała? I czy są z tym problemy a mianowicie , kto by go usunął ginkolog czy chirurg?
Jak dla mnie ma on same minusy (mam go juz rok):
-okres dwa razy w miesiącu;
-okropne wypadanie włosów;
-okropne wypryski na twarzy;
-zaczynają mi sie pojawiać potworne bóle głowy( taki ból, aż czuje nudności);
-zwiekszona masa ciała;
-wahania nastrojów.
Muszę go usunąć!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
proszę o odpowiedź
pozdrawiam

Dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo, ale wracam potwierdzic moje POZYTYWNE opinie. Mam juz teraz drugi implant (na 3 lata), ktory niedlugo sie konczy, i bede zakladac trzeci w zyciu. Jestem bardzo zadowolona, a oto moje obserwacje :

- Przestalam miec bolesne, obfite miesiaczki (mam plamienia co prawda dwa razy w miesiacu, jak tutaj pisalyscie, natomiast sa one nieznaczne i zupelnie mi nie przeszkadzaja)
- PRZESTALAM MIEC BOLE glowy - kiedys cierpialam na migrene, a bole glowy miewalam srednio 2-3 razy w tygodniu, odkad mam implant, migreny sie unormowaly i teraz co najwyzej dopadaja mnie raz na miesiac, moze nawet i rzadziej
- nie zmienila sie moja waga, waze dokladnie tyle samo ile 6 lat temu
- nie mialam zadnych problemow ze skora, ani przed ani po.
- wlosy wypadaly mi od zawsze, implant nie mial na to wplywu, a od niedawna (jakies kilka tygodni) przestaly mi wypadac na skutek witamin ktore lykam, ale wiem, ze implant nie mial nic do tego
- zmiany nastroju : to jedno zauwazylam, ale ciezko byloby obwiniac za to implant, poniewaz miewalam takie wahania od zawsze i raczej sa wynikiem mojej osobowosci / wydarzen-silnie-emocjonalnych ktore mialy miejsce w moim zyciu, niz hormonow.

Implant mialam zakladany we Francji. Pisze tylko po to, zeby dodac pozytywny glos, i potwierdzic, ze sa kobiety, dla ktorych jest rewelacyjnym rozwiazaniem.

[szipcia]

Witam
Dawno nie odwiedzałam forum weszłam bo byłam ciekawa czy jest coś o inplancie
Ja mam inplanta od 3 dni, zabieg nie jest bolesny ponieważ reka zostaje znieczulona jedynie teraz troszke boli
Pisze bo boje sie troche rakcji mojego organizmu na ten inplant, w Polsce brałam tabletki i plastry po których czułam sie strasznie mam chore serce ale pytałam tutaj w UK czy nie będzie żadnego problemu jesli mi go założą powiedzieli że nie. Dzisiaj jest 3 dzień od zabiegu czuje się jakoś nie spokojnie i boli mnie głowa mam nadzieje że to nie przez inplant, próbowałam już wielu sposobów antykoncepcji i chciała bym żeby ten okazał sie najlepszy tym bardziej że jest on za darmo i przez 3 lata nie trzeba sie o nic martwić. (czy któraś z was też choruje na serce i ma inplant??) Bardzo bym prosiła czy mogła by mi któraś opisać jak czuła się przez pierwsze tygodnie po założeniu inplanta
Pozdrawiam Justyna
Pozdrawiam

[asionek31]

Napisane przez szipcia

Witam
Dawno nie odwiedzałam forum weszłam bo byłam ciekawa czy jest coś o inplancie
Ja mam inplanta od 3 dni, zabieg nie jest bolesny ponieważ reka zostaje znieczulona jedynie teraz troszke boli
Pisze bo boje sie troche rakcji mojego organizmu na ten inplant, w Polsce brałam tabletki i plastry po których czułam sie strasznie mam chore serce ale pytałam tutaj w UK czy nie będzie żadnego problemu jesli mi go założą powiedzieli że nie. Dzisiaj jest 3 dzień od zabiegu czuje się jakoś nie spokojnie i boli mnie głowa mam nadzieje że to nie przez inplant, próbowałam już wielu sposobów antykoncepcji i chciała bym żeby ten okazał sie najlepszy tym bardziej że jest on za darmo i przez 3 lata nie trzeba sie o nic martwić. (czy któraś z was też choruje na serce i ma inplant??) Bardzo bym prosiła czy mogła by mi któraś opisać jak czuła się przez pierwsze tygodnie po założeniu inplanta
Pozdrawiam Justyna
Pozdrawiam

witaj
nie mam pojecia szzczerze mowiac , ale nie wydaje mi sie , zeby implant mial jakis wplyw na serce......ale to moje zdanie
co do tego jak sie czulam ?? normlanie jak zawsze rzadnej roznicy nie bylo po wlozeniu i gdybym nie wiedziala , ze go wkladalam nawet bym nie wiedzaial pewnie poczekaj jeszcze troche ,a w razie czego do lekarza sie zglos ......

moje wlosy powoli sie uspokajaja i zaowazaylam pewna rzecz....a mianowicie wypadaja wiecej w czasie okresu i przed kilka dni , nie mam pojecia czemu moze jakos implant sie uaktywnia wieksza iloscia hormonow i stad te moje problemy
w kazdym razie poki co zostaje z nim bo oprocz tych wlosow to bylby idealem zero stresu na 3 lata
mysle , ze na dzien dzisiejszy implant jest naprawde najlepszym rozwiazaniem i jednak warto sprobowac .........a wyjac zawsze mozna tak jak odstawic tabletki

[aga822]

Napisane przez aga822

witam
koszmar z tym wypadaniem włosów np. przejadę ręką po włosach i szok może nie garść ale jest ich trochę. Miałam długie włosy ale ścięłam się to teraz tak tego wypadania intensywnego nie ma (zmiana fryzury nie była związana z wypadaniem) pamiętam, że przed założeniem implantu włosy mi tak nie wypadały.
Mam już skierowanie do chirurga , zobaczymy co mi poradzi?
pozdrawiam

Implant wyciągnięty.Nareszcie.Był am u chirurga ogólnego. Powiem tak w Anglii włożyli w Polsce wyciągnęliwyciąganie bolało bardziej niż wkładanie ponieważ implant wrósł w mięsień. dobrze ze nic nie czulam i tak mam 3 szwy bo dłubał tam i dłubał niż go wyciągnął. Pozdrawiam

[szipcia]

Napisane przez asionek31

witaj
nie mam pojecia szzczerze mowiac , ale nie wydaje mi sie , zeby implant mial jakis wplyw na serce......ale to moje zdanie
co do tego jak sie czulam ?? normlanie jak zawsze rzadnej roznicy nie bylo po wlozeniu i gdybym nie wiedziala , ze go wkladalam nawet bym nie wiedzaial pewnie poczekaj jeszcze troche ,a w razie czego do lekarza sie zglos ......

moje wlosy powoli sie uspokajaja i zaowazaylam pewna rzecz....a mianowicie wypadaja wiecej w czasie okresu i przed kilka dni , nie mam pojecia czemu moze jakos implant sie uaktywnia wieksza iloscia hormonow i stad te moje problemy
w kazdym razie poki co zostaje z nim bo oprocz tych wlosow to bylby idealem zero stresu na 3 lata
mysle , ze na dzien dzisiejszy implant jest naprawde najlepszym rozwiazaniem i jednak warto sprobowac .........a wyjac zawsze mozna tak jak odstawic tabletki

Hej Dziekuje bardzo za odpowiedź teraz w środe bedzie 2 tygodnie od założenia inplanta i czuje sie jeszcze gorzej od 5 dni mam straszne bóle z tyłu głowy czuje tak jak by mnie tam coś cisło zaburzenia koncentracji, wzroku i bardzo złe samopoczucie byłam u lekarza powiedział mi że mam brac ibuprofen ale to nie pomaga teraz niewiem czy to przez inplanta???Czy go wyjąć czy jeszcze poczekać???Bardzo się boje kaplikacji a mam 2 dzieci którymi musze sie na codzień zając bo mąż pracujeJuż sama niewiem co robić

[karomimbla]

Hej, Mam implanon od ponad miesiąca. i jak na razie jedynym problemem są wypadające włosy!! Macie na to jakąś radę? Zaczęłam brać skrzyp z witaminami ale podejrzewam ze moze nie pomóc, mam wrażenie ze to nie jest takie zwykłe wypadanie włosów i należałoby je uleczyć farmakologicznie. Ech... wszędzie włosy włosy włosy, przy czesaniu wychodzą garściami a ja sama pewnie jeszcze się nakręcam i szukam tych włosów i bardziej zwracam na to uwagę. Ale naprawdę wypadają więcej niz wcześniej.
Czy któraś z Was ma podobny problem (mieć, to wiem niestety, że nie ja jedna mam) ale poradziła sobie z nim!??

[Victori]

Ja z wlasnego doswiadczenia stanowczo odmawiam zalozenie takiego implantu.
Obecnie mam go juz 2 lata i 2mc. Dowiedzialam sie o nim podczas rejestracji w GP w UK i tam tez go zalozylam. Tamtejsza pielegniarka bardzo mnie do niego namawiala....w ksiazeczce,ktora dostalam po zalozeniu i byla zalacznikiem do implantu byla wypisana wiekszosc informacji,ale nie wszystko. Implanon jest refundowany w UK,dla glupitkich mlodych angielek,ktore rodza w wieku 15-16 lat,aby mialy lepszy dostep do antykoncepcji i nie siedzialy z 6 dzieci w domu socjalnym na zasilkach tylko ruszyly sie do pracy,ale w innych krajach jest stosunkowo drogi,dlatego tez zalezalo im na jak najwiekszej ilosci sprzedarzy i duzym rozglosie. Pierwszy miesiac byl bardzo ciezki....na poczatku duze krwawienia...pozniej troche mniejsze,ale trwajace caly okragly miesiac,do tego okropne bole glowy, zawroty,mdlosci...brak apetytu, zle samopoczucie,depresja,sen nosc,ogolne zmeczenie.....nie wyjmowalam go,gdyz bylam jak i w ksiazeczce i zapewniana przez pielegniarke,ze na poczatku moga nastapic takie objawy od 1-3mc w okresie probnym,czy implant sie przyjal,po tym okresie jezeli skutki nie ustapia nalezy sie zglosic do lekarza i go wyjasc. Nie zrobilam tego,poniewaz po mc prawie wszystko minelo. Nie mialam okresu, lekkie bole glowy,ogolne zmeczenie co tlumaczylam ciezka praca...brak ochoty na seks i mniejsza odczuwalnosc orgazmu. Wzrostu wagi nie zauwazylam,raczej zastopowanie jego spadku....klopoty sie znowu zaczely 5mc temu.....powrot okresu...jego czestotliwosc kilka razy w miesiacu...z duzymi bolami jajnikow i bolami brzucha,nasilone bole glowy,mdlosci,obolale i napuchniete piersi-(bylam je nawet badac u lekarza,gdyz lekki dotyk powodowal okropny bol,no i gruczoly)zwiekszenie apetytu,napady placzu i bez powodu,nadwrazliwosc,przy gnebienie,depresja,zatrzy manie wody w organizmie,opuchniete nogi,pojawiajace sie pajaczki na nogach.Wiele razy robilam testy ciazowe,myslac nawet ze jestem w ciazy,bo takie objawy tez mialam,czytalam nawet ze 10 dziewczyn zostalo zaplodnionych,czyli implant nie jest 100%-owy,z tego co wiem 3 dziewczyny urodzily,3 poronily a reszta usunela z obawy co z tego wyjdzie,nawet jedna dala sprawe do sadu i wygrala. Bylam u lekarza z checia wyjecia tego....ale nie byl zadowolony moja decyzja...powiedzial....' 'nie po to to wkladamy,zeby wyjasc przed uplywem 3lat....i zeby wszystko poszlo na marne!?!''....dlatego tez przetrzymalam jeszcze go do teraz....juz niestety nie daje rady....te okropne bole jajnikow,glowy,placze i ciagla miesiaczka....wlasnie jestem umowiona na piatek na wyjecie....nie wiem natomiast czy mi go wyjma ze wzgledu na to,ze mam znowu okres....tak samo jak nie mozna wkladac podczas okresu tak samo i wyjmowac....juz nie wiem co robic....kiedy ja go wyjme jak okres mam non stop a na ta wizyte czekalam dosyc dlugo...? Boje sie tez samego usuniecia....implant sie zrosl ze skora i tkanka podskorna,jak nie miesniem...rowniez duzo czytalam o tym i w wielu przypadkach ciezko go usunac,jest nawet czasami potrzeba szycia.Po tych przejsciach stwierdzilam,ze pozostane przy prezerwatywach.....Apeluj e do wszystkich dziewczyn....zastanowcie sie dobrze zanim go wlozycie,czy warto sobie nerwy i zdrowie psuc? Wiadomo,ze na kazdy organizm inaczej bedzie wplywac....dlatego najlepiej zrobic wczesniejsze badania...pomiaru progesteronu i estrogenu w organizmie...gdyz implant moze zepsuc panujacy balans naturalny w twoim organizmie i doprowadzic do takich skutkow.

[karomimbla]

czytam i czytam te wszystkie anty i zastanawiam się z czego to tak naprawdę wynika. Czy ten implant jest jeszcze niedopracowany, jak tabletki ileś tam lat temu, pierwsze próby, obserwowanie królików doświadczalnych czyli nas a za 20 lat będzie cudowny implancik bez żadnych skutków ubocznych?
Czy może histeria? hiperestezja? Implant to nowość więc wywołuje jeszce dyskusje a tak naprawdę gdyby spytać zażywających hormony w tabletkach to też cierpią na skutki uboczne, może nawet większa ilość kobiet.
Czy któraś z Was miała podobne objawy przy tabletkach albo slyszala? przeciez tez powodują tycie, zmiany cery, spadek libido... Może ten implant nie jest taki zły tylko my się czepiamy bo w XXI wieku oczekujemy cudów?

A tak z ostatniej chwili to prócz wypadających włosów bolą mnie stawy kolanowe;>

[agusska]

A mnie wkurza jak ktoś pisze, nie wkładajcie tego sobie, bo to zło. Przecież to jak z lekami. Każdy organizm jest inny, każdy reaguje inaczej na dany lek. Ja jak poczytacie moje wczesniejsze wypociny, jestem zadowolona. Jak od dziecka miałam migdreny, przy pierwszysch tabletkach anty miałam też tak teraz nie mam w ogóle. Nie tyje, nie wypadają mi włosy. Nie miałam okresu przez 1,5 roku. Teraz mam upławy, ale to przez to, ze musiałam zrobić rezonans magnetyczny i mi sie rozregulowało.
Każdy musi sprawdzić na sobie!!!! Nie wmawiajcie nikomu, zeby nie robił nic takiego. To tak jakby kobiecie chcącej dziecko powiedzieć, nie chciej dziecka, bo moje wyrosło na strasznego człowieka i Twoje też takie będzie:-// Pomyslcie czasmai jak napiszecie!!!
Zanim założyłam implanta poczytałam to wszystko co było i dalej twierdziłam, ze jak dobrze reagowałam na tabletki to i na to moze też. Trzeba spróbować żeby wiedzieć. Chyba, ze są super testy, które potwierdzą, ze JA będę tyć, będa mi wypadać włosy, będę miała migreny itp, itd. Sa takie testy?
Pozdrawiam wszystkich gorąco i ja zachęcam do włożenia sobie implanta

[szipcia]

Napisane przez Victori

Ja z wlasnego doswiadczenia stanowczo odmawiam zalozenie takiego implantu.
Obecnie mam go juz 2 lata i 2mc. Dowiedzialam sie o nim podczas rejestracji w GP w UK i tam tez go zalozylam. Tamtejsza pielegniarka bardzo mnie do niego namawiala....w ksiazeczce,ktora dostalam po zalozeniu i byla zalacznikiem do implantu byla wypisana wiekszosc informacji,ale nie wszystko. Implanon jest refundowany w UK,dla glupitkich mlodych angielek,ktore rodza w wieku 15-16 lat,aby mialy lepszy dostep do antykoncepcji i nie siedzialy z 6 dzieci w domu socjalnym na zasilkach tylko ruszyly sie do pracy,ale w innych krajach jest stosunkowo drogi,dlatego tez zalezalo im na jak najwiekszej ilosci sprzedarzy i duzym rozglosie. Pierwszy miesiac byl bardzo ciezki....na poczatku duze krwawienia...pozniej troche mniejsze,ale trwajace caly okragly miesiac,do tego okropne bole glowy, zawroty,mdlosci...brak apetytu, zle samopoczucie,depresja,sen nosc,ogolne zmeczenie.....nie wyjmowalam go,gdyz bylam jak i w ksiazeczce i zapewniana przez pielegniarke,ze na poczatku moga nastapic takie objawy od 1-3mc w okresie probnym,czy implant sie przyjal,po tym okresie jezeli skutki nie ustapia nalezy sie zglosic do lekarza i go wyjasc. Nie zrobilam tego,poniewaz po mc prawie wszystko minelo. Nie mialam okresu, lekkie bole glowy,ogolne zmeczenie co tlumaczylam ciezka praca...brak ochoty na seks i mniejsza odczuwalnosc orgazmu. Wzrostu wagi nie zauwazylam,raczej zastopowanie jego spadku....klopoty sie znowu zaczely 5mc temu.....powrot okresu...jego czestotliwosc kilka razy w miesiacu...z duzymi bolami jajnikow i bolami brzucha,nasilone bole glowy,mdlosci,obolale i napuchniete piersi-(bylam je nawet badac u lekarza,gdyz lekki dotyk powodowal okropny bol,no i gruczoly)zwiekszenie apetytu,napady placzu i bez powodu,nadwrazliwosc,przy gnebienie,depresja,zatrzy manie wody w organizmie,opuchniete nogi,pojawiajace sie pajaczki na nogach.Wiele razy robilam testy ciazowe,myslac nawet ze jestem w ciazy,bo takie objawy tez mialam,czytalam nawet ze 10 dziewczyn zostalo zaplodnionych,czyli implant nie jest 100%-owy,z tego co wiem 3 dziewczyny urodzily,3 poronily a reszta usunela z obawy co z tego wyjdzie,nawet jedna dala sprawe do sadu i wygrala. Bylam u lekarza z checia wyjecia tego....ale nie byl zadowolony moja decyzja...powiedzial....' 'nie po to to wkladamy,zeby wyjasc przed uplywem 3lat....i zeby wszystko poszlo na marne!?!''....dlatego tez przetrzymalam jeszcze go do teraz....juz niestety nie daje rady....te okropne bole jajnikow,glowy,placze i ciagla miesiaczka....wlasnie jestem umowiona na piatek na wyjecie....nie wiem natomiast czy mi go wyjma ze wzgledu na to,ze mam znowu okres....tak samo jak nie mozna wkladac podczas okresu tak samo i wyjmowac....juz nie wiem co robic....kiedy ja go wyjme jak okres mam non stop a na ta wizyte czekalam dosyc dlugo...? Boje sie tez samego usuniecia....implant sie zrosl ze skora i tkanka podskorna,jak nie miesniem...rowniez duzo czytalam o tym i w wielu przypadkach ciezko go usunac,jest nawet czasami potrzeba szycia.Po tych przejsciach stwierdzilam,ze pozostane przy prezerwatywach.....Apeluj e do wszystkich dziewczyn....zastanowcie sie dobrze zanim go wlozycie,czy warto sobie nerwy i zdrowie psuc? Wiadomo,ze na kazdy organizm inaczej bedzie wplywac....dlatego najlepiej zrobic wczesniejsze badania...pomiaru progesteronu i estrogenu w organizmie...gdyz implant moze zepsuc panujacy balans naturalny w twoim organizmie i doprowadzic do takich skutkow.

Hej
Widze że nie tylko ja mam takie problemy z implantem.
Załozyłam go prawie 2 miesiące temu od poczatku czułam się strasznie tak jak pisałam wcześniej, teraz jest jeszcze gorzej okres dalej mam, bóle głowy, brzucha, jestem strasznie osłabiona tak jak bym byla cały czas przeziebiona.
Aż w końcu depresja na którą biore tabletki już 2 tygodnie nawet nigdy bym nie przypuszczała że to może sie tak skończyć. Hormony to mieszanka wybuchowa dla organizmu jeżeli są źle dobrane, każda z nas ma inny organizm i za nim zdecyduje się na jaką kolwiek antykoncepcje hormonalną powinna zrobić badania.
Ja ich niestety nie miałam.
Pozdrawiam serdecznie

[Victori]

Napisane przez agusska

A mnie wkurza jak ktoś pisze, nie wkładajcie tego sobie, bo to zło. Przecież to jak z lekami. Każdy organizm jest inny, każdy reaguje inaczej na dany lek. Ja jak poczytacie moje wczesniejsze wypociny, jestem zadowolona. Jak od dziecka miałam migdreny, przy pierwszysch tabletkach anty miałam też tak teraz nie mam w ogóle. Nie tyje, nie wypadają mi włosy. Nie miałam okresu przez 1,5 roku. Teraz mam upławy, ale to przez to, ze musiałam zrobić rezonans magnetyczny i mi sie rozregulowało.
Każdy musi sprawdzić na sobie!!!! Nie wmawiajcie nikomu, zeby nie robił nic takiego. To tak jakby kobiecie chcącej dziecko powiedzieć, nie chciej dziecka, bo moje wyrosło na strasznego człowieka i Twoje też takie będzie:-// Pomyslcie czasmai jak napiszecie!!!
Zanim założyłam implanta poczytałam to wszystko co było i dalej twierdziłam, ze jak dobrze reagowałam na tabletki to i na to moze też. Trzeba spróbować żeby wiedzieć. Chyba, ze są super testy, które potwierdzą, ze JA będę tyć, będa mi wypadać włosy, będę miała migreny itp, itd. Sa takie testy?
Pozdrawiam wszystkich gorąco i ja zachęcam do włożenia sobie implanta

Tak samo jak i mnie moga wkurzac osoby zachecajace do zalozenia tego implantu! Czy nie!?
Moim zdaniem nie dla kazdego jest ten implant,ja mialam takie skutki i pisze o nich bo nikomu nie zycze tego co ja przeszlam, ale to ze ja mialam takie nie znaczy ze kazda z was moze tez miec,to zalezy od organizmu. Kazdy inaczej moze reagowac. Dlatego tez napisalam na koncu listu....,,najlepiej zrobic wczesniejsze badania pomiaru progesteronow i estrogenow'', kazde tabletki jak i implant maja pewna dawke hormonow.... ktora nie zawsze jest dobra dla kazdego.

[Victori]

Hej.

Ja juz po wyjeciu implantu.....nie bylo zle,tylko znieczulenie troche bolalo,ale da sie przezyc. Jak narazie nosze bandarz juz 3dzien a jutro zdejmuje. Ramie troche boli,no i nie moge go moczyc. Zaobserwowalam duza zmiane nastroju....az chce sie zyc ) ...spadek wagi z 56kg 53kg.... Jak narazie pozostaje przy prezerwatywach...naprawde mam dosyc hormonow. O dalszych zmianach bede pisac,pozdrawiam goraco.

[karomimbla]

Victori, powiedz, kto Ci wyjmował implant? w Polsce czy w UK? czy są w Polsce lekarze, którzy mają o tym jakiekolwiek pojęcie? i czy to ma być chirurg czy ginekolog? Pytam tak na wszelki wypadek, na razie nie jest najgorzej ale zostawiam sobie otwarte opcje
pozdrawiam

[Victori]

Implant wyjmowala mi pielegniarka w UK, natomiast w Polsce nie wiem jak to przebiega i gdzie z tym isc...sadze ze moze ci to wyjac lekarz-ginekolog albo pielegniarka specjalnie do tego przeszkoleni....z tego co moja kolezanka mi mowila wynika,ze duzo lekarzy jeszcze nie wie o tego rodzju antykoncepcji w Polsce i nie wiedza jak to wyciagnac.....najlepiej isc tam gdzie to sie wlozylo