Przetrwac zime, schudnac do wiosny, fitness w domu. Artykuly, ciekawostki, wasze rady

[wizia29]

Napisane przez meliameli

OTO DZIEN PIERWSZY - KOMU SIE PODOBA?

1 dzien z serwatka(1 kg mniej)
Oczyszczajacy dzien z serwatka ktora wyplukuje z organizmu toksyny oraz niestrawione resztki pokarmu,przyspiesza przemiane materi.
Wypij litr nieslodzonej serwatki dietetycznej (mozesz ja znalesc w sklepach kulturystycznych w wersji w proszku), mieszajac ja z nieslodzonym sokiem owocowym lub herbatkami ziolowymi,oprocz tego wypij okolo 5 lyzek sokow warzywnych (np pomidorowy).Dodsatkowo mozesz skorzystac z proponowanego przez nas jadlospisu
jadlospis:
sniadanie
serwatka truskawkowa(zmiksuj 200g truskawek z 300ml naturalnej serwatki)
obiad
napoj ogorkowy(maly ogorek zmiksuj ze szklanka rzezuchy i 400ml serwatki)dopraw sokiem z cytryny pieprzem sola i curry
kolacja
zmiksuj 300ml serwatki z dwiema lyzkami soku warzywnego np burakow albo pomidorow dodaj posiekany czosnek)
dobrze wiedziec
od dzis zrezygnuj z soli,uzywaj przypraw (bazylua,rozmaryn,tymiane k,oregano,)
drobne grzeszki
cwierc ananasa wspomoze proces oczyszcaania dzieki zawartm w nim enzymom
(sertwatka ma nieco kwaskowaty smak,kto go nielubi moze siegnac po serwatke owocowa,ta ze sklepu kulturystycznego ma nieco wiecej kalorii(ta w proszku)
w nagrode za wytrwalosc
przygotuj sobie wieczorem ujedrnajaca kapiel mandarynkowo-serwatkowa - 200ml serwatki z lyzeczka miodu zmieszaj z ze starta laska wanilli i 10b kroplami olejku z mandarynki i dodaj do goracej wody

czytuje yoja dietka troche skompliukowana jak dla mnie,już nie 1 raz oniej piszą,ale dużo ciekawsza jest super linia.pozdrowionka

[meliameli]

Napisane przez wizia29

czytuje yoja dietka troche skompliukowana jak dla mnie,już nie 1 raz oniej piszą,ale dużo ciekawsza jest super linia.pozdrowionka

Bylam czytelniczka Super Lini w polsce, tutaj sprowadzaja tylko same brukowce polskie, nic o zdrowiu ani o fitnessie tylko ploty, a ploty sredio mnie interesuja.
Pozdrawiam Ciebie i meza

[wizia29]

Napisane przez meliameli

Bylam czytelniczka Super Lini w polsce, tutaj sprowadzaja tylko same brukowce polskie, nic o zdrowiu ani o fitnessie tylko ploty, a ploty sredio mnie interesuja.
Pozdrawiam Ciebie i meza

Dzięki za pozdrowionka,wzajemnie Uwielbiam super linieto jest super czasopismo,zawsze tylko czekam do tego 22 każdego mc

[meliameli]

Napisane przez wizia29

Dzięki za pozdrowionka,wzajemnie Uwielbiam super linieto jest super czasopismo,zawsze tylko czekam do tego 22 każdego mc

Wiem o czyn mowisz.
Czytalam zawsze ja od deski do deski, SL jest pismem dla kobiet, ktore sie wspieraja, doswiadczenia innych podbudowuja a jednoczesnie daj poczucie, ze nie jest sie samemu a podobne problemy co my maja inne kobiety.
No i problemy tam opisane sa realne,nie odchudzanie z 55 do 48, tylko 120 do 70.
Szkoda, ze do uk ona nie dochodzi

[meliameli]

Wydanie specjalne SuperLinii "Jak łatwo schudnąć zimą" chyba juz jest w kioskach, znalazlam info na ich stronie

[vena7]

hej..ciekawe tu są wypowiedzi czytam..jak mam czas Elus..ostatnio jem okolo 4 nad ranem heheh..w dzień śpie w nocy jem..aż dziwnie.i niedobrze ...ale nad ranem juz mi sie chce jesć..a bułki pachną..jem razowe....dzieci na rowerku szaleja.ja nie mam sily..rece popuchnięte i sztywne,,,bo sie musza przyzwyczaic..pozdrawiam

[vena7]

hej..jem tyle co jadłam..robię w nocy w dzien śpię a waga 79 kg..i co....jestem zakodowana chyba....pa

[meliameli]

Napisane przez vena7

hej..jem tyle co jadłam..robię w nocy w dzien śpię a waga 79 kg..i co....jestem zakodowana chyba....pa

No to super. Tylko pewnie spisz mniej bo jeszcze dzieciaczki i dom, ktos musi nimi sie zajac. Ja staram sie chodzic spac wczesnie ale prawie codziennie schodzi sie do 2 w nocy - jestem w szoku. Tak nie moge sie nacieszyc czasem kiedy dzieci spia i nie chodza za mna jak cien

[meliameli]

Dieta na dobrą formę przed miesiączką

Jump

Objawy PMS, czyli napięcia przedmiesiączkowego, można pokonać. Wystarczy zrobić niewielką korektę w jadłospisie, a znacznie poprawi ci się nastrój, miną rozdrażnienie i uczucie ociężałości.

Pewnie nawet nie patrząc w kalendarz, czujesz, że zbliża się miesiączka. Pojawiają się bowiem w mniejszym lub większym nasileniu objawy PMS. Najczęstsze z nich to zmęczenie, brak humoru, nadmierna nerwowość i obrzęki. Dolegliwości te zwykle mijają jak ręką odjął, gdy zaczyna się krwawienie, ale najpierw potrafią solidnie dać w kość. Czy można sobie z nimi jakoś poradzić? Tak. I to bez żadnych leków, a jedynie modyfikując swoją dietę na dwa tygodnie przed miesiączką.
Na lepszy humor

Chodzisz jak gradowa chmura, złościsz się z byle powodu, brakuje ci energii do pracy. Samopoczucie poprawi ci jedzenie bogate w wapń, magnez i witaminę B6.
Wapń zapobiega nagłym zmianom nastroju Reguluje poziom kobiecych hormonów płciowych, którego wahania powodują, że nic cię nie cieszy, z byle powodu płaczesz albo się kłócisz. Poczujesz się lepiej, jeśli będziesz jeść produkty bogate w wapń. Najlepszym jego źródłem jest mleko i jego przetwory. Dlatego w drugiej połowie cyklu warto codziennie wypijać 2 szklanki mleka lub jogurtu. Sporo wapnia zawierają też orzechy, warzywa zielonolistne, brokuły, figi, pomarańcze, marchew. Jego przyswajanie zwiększa witamina D3. Znajdziesz ją w żółtkach jajek, wątróbce, rybach.
Magnez tłumi rozdrażnienie Działa też antydepresyjnie i uspokajająco. Zmniejsza uczucie zmęczenia. Główne źródła tego minerału to chleb pełnoziarnisty, kasza gryczana, orzechy, rośliny strączkowe, pestki słonecznika. Dużo magnezu zawiera gorzka czekolada, ale nie zjadaj jej więcej niż kilka kostek na tydzień, bo jest tucząca.
Witamina B6 przywraca dobry humor Wskutek spadku poziomu estrogenów i wzrostu progesteronu w drugiej połowie cyklu miewasz zły nastrój. Witamina B6 może go poprawić, bo bierze udział w wytwarzaniu serotoniny, zwanej hormonem szczęścia. Złagodzi też inne objawy PMS, np. ból piersi. A jeśli nie zapanujesz nad wilczym głodem, który przed miesiączką ogarnia wiele kobiet, przyspieszy spalanie zbędnego ci tłuszczu, dzięki czemu nie utyjesz. Dobrym źródłem witaminy B6 są wątroba, mięso, pieczywo razowe, płatki zbożowe, banany, orzechy, ziarna słonecznika.
Ryby chronią przed depresją Zawierają kwasy omega-3, które przeciwdziałają obniżeniu nastroju, a także zwiększają sprawność umysłową, bo wspomagają działanie układu nerwowego. Najwięcej kwasów omega-3 zawierają tłuste ryby, np. śledzie, makrele, łososie.
Produkty niewskazane

• Kawa i alkohol - napoje te wypłukują z organizmu wapń i magnez.
• Czerwone mięso, tłuste wędliny, żółte sery - zawierają dużo tłuszczu, który nasila objawy PMS. Ponadto są ciężkostrawne, więc czujesz się po nich ociężała.

Na płaski brzuch

Przed miesiączką możesz stać się cięższa nawet o 2-3 kilogramy, bo twój organizm magazynuje wodę. Z trudem więc mieścisz się w ubrania, które kilka dni wcześniej leżały idealnie. Wrażeniu, że jesteś opuchnięta, towarzyszą czasami wzdęcia. Jednak i z tymi kłopotami łatwo sobie poradzisz.
Picie wody usunie obrzęki Chociaż może cię to zaskoczyć, ale to znakomity sposób na pozbycie się nadmiaru płynów z tkanek. Wpijaj ok. 1,5 l wody mineralnej dziennie.
Potas reguluje gospodarkę wodną Zapobiega więc gromadzeniu się płynów w tkankach. Jadaj zatem warzywa i owoce, które dużo go zawierają, np. banany, pomidory, pomarańcze, ziemniaki, szpinak.
Arbuz działa moczopędnie Nie tylko on przyspiesza wydalanie wody z organizmu. Właściwość taką mają także ananasy, czereśnie, truskawki, a także natka pietruszki.
Produkty niewskazane

• Postaraj się w drugiej części cyklu używać jak najmniej soli, ponieważ zatrzymuje wodę w organizmie. Pamiętaj o soli ukrytej w potrawach. Sporo jej zawierają np. wędliny, konserwy mięsne.
• Kapusta i rośliny strączkowe działają wzdymająco. Unikaj ich zatem w drugiej połowie cyklu.

Na mniejszy apetyt

Przed miesiączką wiele kobiet ma olbrzymią chęć na słodycze. Trudno się jej oprzeć, bo po zjedzeniu łakoci mija zmęczenie, ssanie w żołądku, ból głowy, uczucie osłabienia. Objawy te bywają związane z obniżeniem się poziomu glukozy we krwi na 7-10 dni przed miesiączką. Słodycze niemal natychmiast go podnoszą, ale niestety na krótko.
Błonnik daje uczucie sytości Przed miesiączką powinnaś jadać potrawy, które zawierają go dużo. Pęcznieje w żołądku, więc przez dłuższy czas czujesz się najedzona. Dobrym źródłem błonnika są warzywa i owoce, pieczywo pełnoziarniste, chleb graham, otręby, ciemny ryż.
Częste posiłki stabilizują poziom cukru Jeśli będziesz jeść 5 razy dziennie, poziom glukozy (cukru) we krwi będzie utrzymywał się na stałym poziomie. Dzięki temu przez cały dzień nie zbraknie ci energii i ominie cię uczucie wilczego głodu.
Chrom ogranicza chęć na słodycze Jeśli brakuje ci tego minerału, pojawia się nieodparta chęć zjedzenia czegoś słodkiego. Zapobiegniesz temu, jedząc np. produkty z mąki z grubego przemiału, cebulę, pieczarki, sery żółte, żółtka jajek. Możesz też sięgnąć po suplementy diety zawierające chrom.



http://www.kobieta.pl/zdrowie/diety/...viewpointer/2/

[meliameli]

10 kg mniej bez diety

Jo Pictures

Poznaj nowy, zdrowy styl odżywiania, który uczyni cię piękną, pełną energii i szczupłą. Postaw na składniki, które przyspieszają spalanie tłuszczu. Przestrzegając planu żywienia, możesz zgubić nawet 10 kg w 6 tygodni.

Niektóre składniki pokarmowe przedłużają młodość, dbają o urodę i kondycję ciałą. Ponadto pomagają tworzyć mechanizmy, które chronią organizm przed różnymi chorobami, np. serca, układu krążenia i trawiennego, nawet nowotworami. Pozwalają też zeszczupleć bez wyrzeczeń. Substancje te znajdują się głównie w owocach, warzywach, przyprawach i produktach z pełnego ziarna.
Substancje antyodżywcze - to np. błonnik (zawarty np. w pełnoziarnistym pieczywie) oraz fityna. Hamują one wzrost poziomu cukru we krwi po jedzeniu i nie pozwalają na budowanie tkanki tłuszczowej. Poza tym zapewniają długotrwałe uczucie sytości. Ale substancje antyodżywcze okażą się łaskawe dla twojego ciała wtedy, gdy jednocześnie będziesz wypijać 1,5-2 l wody dziennie. Inaczej bogate w błonnik pożywienie spowoduje zaparcia.
Kapsaicyna - to alkaloid "pikantności", substancja odpowiedzialna za piekący smak papryki chili. Alkaloid w dawce pochodzącej z żywności (niewielkiej) pobudza trawienie, zapobiega wzrostowi poziomu cukru we krwi, przyspiesza spalanie tłuszczu, "rozgrzewa" organizm. Dzięki kapsaicynie część kalorii, które właśnie pochłonęliśmy, zostaje natychmiast spalona. Uwaga: w większych dawkach może powodować uszkodzenia wątroby. Podobne do kapsaicyny substancje "spalające" znajdują się też w takich przyprawach jak pieprz, ostra papryka, kurkuma, imbir, chrzan.
Białko - to substancja odżywcza, której bogatym źródłem jest np. ubogie w tłuszcz mleko i produkty mleczne, chude mięso i ryby. Ma podobne działanie jak przyprawy: przemiana materii dzięki niemu zostanie mocno pobudzona, a tłuszcz nie ma szans, by zadomowić się w komórkach tłuszczowych.
Twój nowy plan odżywiania

Śniadanie obowiązkowe

Rano jadaj muesli z owocami lub pełnoziarniste pieczywo. Kromki możesz zjeść na słodko, z konfiturami o obniżonej zawartości cukru, lub na pikantnie, np. z pesto, mozzarellą i pomidorami. Do tego napoje - możesz napić się kawy lub herbaty. Ale zrezygnuj z cukru, mleka skondensowanego i śmietanki. Do słodzenia użyj miodu.


Sposób na energię

• Kawa z imbirowym mlekiem (przepis na 2 kubki) Pokrój w drobną kostkę 2 dag świeżego imbiru, wymieszaj ze szklanką mleka (1,5% tłuszczu), doprowadź do wrzenia i odstaw na 5 minut. Przecedź do 2 kubków i uzupełnij kawą z ekspresu.
• Muesli z owocami Wymieszaj 5-6 łyżek płatków zbożowych z kubkiem niskotłuszczowego jogurtu, 6 dag pokrojonych owoców i łyżeczką miodu.

Obfity, sycący obiad

Składa się z dużej porcji warzyw (20 dag), ryby lub mięsa (12 dag) i porcji węglowodanów złożonych: brązowego makaronu lub ryżu (20 dag) albo ziemniaków. 3?4 razy w tygodniu węglowodany zastąp warzywami. Do dań użyj pobudzające trawienie przyprawy.
Pomysły na obiad (dla 2 osób)

• Grillowany kurczak i sałatka 10 dag soczewicy gotuj 15 min z rozmarynem. Osącz. Paprykę, cebulę, ząbek czosnku posiekaj i wymieszaj z soczewicą. Polej sosem z łyżki oleju, soli, pieprzu, 2 łyżek octu balsamicznego, łyżki soku z cytryny. Pierś kurczaka pokrój, wymieszaj z łyżką oliwy, posól, popieprz i upiecz.
• Duszona papryka 2 czerwone i 2 żółte papryki pokrój i usmaż na oleju. Dodaj sól, pieprz. Wymieszaj z bazylią. Polej sosem z ząbka czosnku, 2 łyżek soku z cytryny, 3 łyżek kaparów, soli, pieprzu. Zjedz z 2 kromkami ciemnego pieczywa.

Lekka kolacja

Zrezygnuj z obfitych dań typu lazania, smażone mięso, sosy na śmietanie. Obciążą one żołądek i utrudnią sen. Zjedz za to sycącą, choć niskokaloryczną sałatkę. Możesz też zjeść kromkę pełnoziarnistego pieczywa z jakimś dodatkiem (patrz ramka), ciepłe danie na bazie brązowego ryżu i curry lub zupę jarzynową.

• Sałatki na wieczór Podstawą sałatki jest 1/2 główki dowolnej sałaty.
  Do tego dodaj warzywa lub owoce, do wyboru masz: pomidory, marchewka, ogórki, rzodkiewki, paryka, pieczarki, cebula, cukinia, seler naciowy, a z owoców: pomarańcza, winogrona, mandarynka, jabłko.
  Kolejnym składnikiem jest gotowany brązowy ryż, makaron, kukurydza, kuskus, tosty.
  Na koniec dodajemy: pokrojony na kawałeczki plaster szynki, sera żółtego, pierś kurczaka, gotowane na twardo jajko, wędzony łosoś, oliwki, tuńczyk, orzechy.

Z czym pieczywo

Kromkę posmaruj masłem lub margaryną, musztardą, kechupem, serkiem, pesto.
Do tego dodaj do wyboru: 2 plasterki szynki, sera żółtego, mozzarelli, 3 łyżki dowolnego serka smakowego, łososia wędzonego, tuńczyka, indyka.
Dodateki ekstra

Oprócz kanapki zjedz np. paprykę, 2 pomidory, 1/2 ogórka, 4 rzodkiewki lub jabłko albo wypij sok pomarańczowy, pomidorowy lub jabłkowy.
Przekąski

Gdy jesz tylko 3 posiłki dziennie, przerwy między nimi są za długie. Dlatego 2 razy dziennie (na II śniadanie i podwieczorek) sięgnij po przekąskę. Np. porcję warzyw, kubek jogurtu naturalnego, 2 plastry ananasa lub garść owoców jagodowych. Do tego zjedz jabłko.


http://www.kobieta.pl/zdrowie/diety/...viewpointer/2/

[meliameli]

Ananas i grejpfrut na smukłą figurę


Mają wspaniały smak i zapach oraz mało kalorii. Nie są drogie, łatwo je kupić, są więc podstawą wielu diet. Może wypróbujesz jedną z nich?

Ta dieta jest bardzo popularna na całym świecie - stosują ją i zwykłe kobiety, i gwiazdy (m.in. Kate Hudson, sławna córka Goldie Hawn, która bardzo przytyła po ciąży. Aby wrócić do dawnej figury, musiała schudnąć 20 kilogramów). Dlaczego cieszy się aż takim powodzeniem? Przede wszystkim dlatego, że jest bardzo prosta, posiłki smaczne i kolorowe, a ich przygotowanie nie wymaga czasu ani kupowania specjalnych produktów. Wystarczy, że w domu będziesz zawsze miała grejpfruty i ananasy oraz popularne warzywa, owoce i nabiał. Dietę można stosować co dwa miesiące. Po jej zakończeniu - jeśli będziesz się ruszać i jeść dużo warzyw i owoców - bez trudu utrzymasz wagę i formę.
Zasady diety:
- jesz 5 posiłków dziennie, zawsze o tej samej porze (7.00, 10.00, 13.00, 16.00, 19.00)
- między posiłkami popijasz herbatki ziołowe oraz niegazowaną wodę mineralną (przynajmniej 2 litry dziennie)
- po 2 tygodniach robisz co najmniej 2-miesięczną przerwę, jeśli chcesz dietę powtórzyć.
Dzień 1

śniadanie - szklanka soku ananasowego, kromka chleba razowego z plastrem szynki
II śniadanie - szklanka soku z grejpfruta, kefir
obiad - 50 g dorsza upieczonego w folii, 1/2 szklanki makaronu ze szpinakiem
podwieczorek - 1/2 grejpfruta, jogurt naturalny
kolacja - sałatka z grejpfrutów, pomarańczy, cebuli i liści zielonej sałaty z winegretem
Dzień 2

śniadanie - szklanka mleka 2 proc. z 2 łyżkami płatków kukurydzianych i łyżką otrąb, plaster ananasa
II śniadanie - 150 g jogurtu owocowego light, 1/2 grejpfruta
obiad - 150 g pieczonej piersi kurczaka, surówka z marchwi i jabłka, 1/2 szklanki ryżu
podwieczorek - banan, 1/2 grejpfruta
kolacja - 50 g ryżu z fasolką szparagową
Dzień 3

śniadanie - szklanka soku ananasowego, grahamka z miodem
II śniadanie - koktajl kefirowo-grejpfrutowy
obiad - 150 g polędwicy wołowej, pół szklanki makaronu z pomidorem, zielona sałata z 1/2 grejpfruta i winegretem
podwieczorek - 150 g jogurtu naturalnego, 2 plastry ananasa
kolacja - 2 plastry chudej polędwicy, cykoria, 2 kromki chrupkiego pieczywa
Dzień 4

śniadanie - szklanka mleka 2 proc. z 2 łyżkami płatków owsianych i 2 łyżkami kukurydzianych oraz łyżeczką miodu i 2 plastrami ananasa
II śniadanie - 1/2 grejpfruta, szklanka soku ananasowego
obiad - 150 g piersi indyka upieczonej w folii, 1/2 szklanki ryżu, 2 plastry ananasa
podwieczorek - banan, jogurt naturalny
kolacja - sałatka z 1/2 grejpfruta i plastra szynki wołowej z winegretem, kromka pieczywa chrupkiego
Dzień 5

śniadanie - szklanka soku ananasowego, kromka pieczywa razowego, kubeczek twarożku wiejskiego light
II śniadanie - 1/2 grejpfruta, 2 plastry ananasa
obiad - pstrąg z wody, 1/2 szklanki ryżu, sos z pomidorów i czosnku, duszona cukinia
podwieczorek - pieczone jabłko, jogurt owocowy light
kolacja - 2 plastry chudej szynki, grahamka, 1/2 grejpfruta
Dzień 6

śniadanie - 2 kromki pieczywa chrupkiego, 4 plastry polędwicy, 2 plastry ananasa
II śniadanie - szklanka soku grejpfrutowego, 1/2 dużej papryki
obiad - szaszłyk z polędwicy z rusztu lub w folii), 1/2 szklanki makaronu ze szpinakiem, 2 plastry ananasa
podwieczorek - 1/2 grejpfruta, jogurt owocowy light
kolacja - twarożek wiejski light, pomidor z bazylią, 2 plastry ananasa
Dzień 7

śniadanie - twarożek ananasowy light, 2 łyżki muesli, 1/2 szklanki mleka 2 proc., 2 plastry ananasa
II śniadanie - grahamka, 2 plastry szynki drobiowej, pomidor
obiad - 150 g piersi kurczaka z rusztu (lub folii) 1/2 szklanki makaronu, 2 starte marchewki z sokiem z cytryny, 1/2 grejpfruta
podwieczorek - szklanka soku z ananasa, kefir naturalny
kolacja - pieczony banan, kromka chrupkiego pieczywa z plastrem szynki wołowej



Zdaniem specjalisty

DOROTA OSÓBKA - dietetyk, właścicielka Poradni Żywieniowej Food Line
Uczy dobrych nawyków

Dieta dostarcza: 1000-1200 kalorii dziennie, mogą ją stosować dorosłe i zdrowe kobiety. Jej zaletą jest konieczność zjedzenia codziennie 5 posiłków o ustalonych porach. To uczy dobrych nawyków i zapobiega atakom głodu, które na co dzień utrudniają odchudzanie. Jest różnorodna, a potrawy smaczne i proste w przygotowaniu. Główne owoce - grejpfrut i ananas - faktycznie zawierają związki wspomagające odchudzanie (ananas - bromelinę, a grejpfrut - narynginę). Warto jednak podkreślić, że one jedynie wspomagają odchudzanie, a nie ?same" odchudzają. Dieta ma także wady Nie zawiera wszystkich niezbędnych organizmowi produktów, a niektóre z obecnych mogą powodować wahania poziomu cukru. Po dwóch tygodniach trzeba więc zro- bić przerwę i zmienić sposób odżywiania się - zwiększyć ilość warzyw i produktów mlecznych.

[meliameli]

10 przyczyn, z których nie możesz schudnąć


Zastanawiasz się, dlaczego twoje starania, aby zrzucić kilka kilogramów, nieustannie kończą sie fiaskiem? No cóż, przyczyna może tkwić tam, gdzie jej nawet nie podejrzewasz....

1. Tłumisz w sobie emocje

Stres sprzyja tyciu. Kiedy zasiadasz do posiłku zła czy zdenerwowana, jesz nie tylko szybciej, ale i więcej - możesz wtedy dodatkowo pochłonąć nawet 600 kalorii. Rada: Przede wszystkim nie wyolbrzymiaj problemów, z którymi się stykasz, staraj się podchodzić do nich z dystansem. Znajdź dobry dla siebie sposób odreagowywania stresów - poćwicz jogę, idź na masaż, zwierz się przyjaciółce lub wykrzycz się, kiedy jesteś zdenerwowana.
2. Pijesz za mało wody

Niedobór płynów w organizmie powoduje spowolnienie tempa przemiany materii - jak wyliczyli naukowcy - przeciętnie o 3 procent. To zaś oznacza, że wtedy dziennie spalasz o 45 kcal mniej i dlatego nie chudniesz, a nawet możesz przez rok przytyć 2 kg. Rada: W ciągu dnia wypijaj 8 szklanek napojów, najlepiej niegazowanej wody mineralnej. Pamiętaj jednak, że jeśli naraz wypijesz za dużo płynów, nerki szybko je wydalą i wcale nie nawodnisz organizmu.
3. Nie masz zwyczaju jadać śniadań

Po przebudzeniu przemiana materii przebiega bardzo sprawnie. Dlatego poranny posiłek jest szybko spalany i dostarcza energii na kilka godzin. Jeśli zaś nie jesz śniadania, koło południa głód zaczyna ci tak mocno doskwierać, że aby go zaspokoić, pochłaniasz podwójną porcję kalorii. Niestety, tempo trawienia jest wtedy najwolniejsze w ciągu dnia i jedzenie długo zalega w żołądku. Rada: Do pierwszego posiłku zasiadaj przed godziną 9. Nie musisz się objadać, śniadanie powinno mieć ok. 130 kalorii. Najlepiej zjedz trochę węglowodanów (np. pieczywo) i białka (np. jajko), bo organizm szybko zamienia je w energię.
4. Twoja dieta jest monotonna

Mało urozmaicone posiłki nie dostarczają wszystkich witamin, minerałów i składników odżywczych potrzebnych dla zdrowia. W dodatku utrudniają odchudzanie, bo dłużej zalegają w żołądku. Przy dużej różnorodności składników trawienie przebiega sprawniej, ponieważ jedne wspomagają spalanie drugich. Rada: Urozmaicaj swoje posiłki. Na talerzu powinny zawsze znajdować się różne rodzaje pokarmów - węglowodany, białka i tłuszcze, pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, gotowane i surowe.
5. Nieprawidłowo oddychasz

Tlen jest niezbędny do tego, żeby zjedzony i strawiony pokarm mógł zostać spalony, czyli zamieniony w energię. Jeśli oddychasz zbyt płytko, w komórkach brakuje tlenu i proces spalania jest niepełny. W organizmie gromadzą się więc zapasy w postaci tkanki tłuszczowej. Rada: Prawidłowego oddychania uczy joga, może więc warto zapisać się na takie zajęcia. Sama też ćwicz głębokie oddechy - powinnaś widzieć, jak przy wdechu unosi ci się brzuch, a podczas wydechu zapada. Ponadto dużo przebywaj na świeżym powietrzu i często (także zimą) przewietrzaj mieszkanie.
6. Lubisz historie z dreszczykiem

Czytanie pasjonującej książki albo oglądanie kryminału podczas posiłku sprawia, że zjada się wtedy więcej - przeciętnie aż o 300 kalorii. Tak samo pobudzająco na apetyt działa choćby tylko słuchanie emocjonującej audycji radiowej czy sprawozdania sportowego. Rada: Jadaj w ciszy, a jeśli musisz w tym czasie oglądać telewizję, niech to będzie prognoza pogody. Najlepiej jednak staraj się skupić wyłącznie na posiłku.
7. Masz wyostrzony zmysł smaku

Potrzymaj przez chwilę w ustach lizaka albo cukierka, który farbuje na niebiesko, a potem obejrzyj język. Niebie skie kropki na jego brzegach to tzw. kubki smakowe. Jeśli jest ich dużo i znajdują się bardzo blisko siebie, twój zmysł smaku zawsze będzie "kazał" ci wybierać takie potrawy, które są, niestety, tuczące (słodkie i tłuste), a unikać niskokalorycznych (np. warzyw). Rada: Musisz świadomie unikać tuczących produktów. Spróbuj też oszukiwać swoje kubki smakowe - chętniej zjesz warzywa, jeśli dodasz do nich łyżeczkę oliwy lub odrobinę masła i skropisz sokiem z cytryny.
8. Nie możesz pozbyć się kataru

Stale cieknący nos to jeden z najbardziej dokuczliwych objawów uczulenia. Większość alergików stosuje więc różne leki łagodzące katar i inne dolegliwości alergiczne. Niestety, wiele leków tego rodzaju wpływa też na przemianę materii - powoduje jej spowolnienie, pobudza apetyt. Rada: Jeśli bierzesz leki przeciwalergiczne, stosuj w tym czasie dietę niskokaloryczną i staraj się więcej czasu niż zwykle spędzać w ruchu, aby poprawić przemianę materii.
9. Lubisz romantyczne kolacje

Światło świec i nastrojowa muzyka działają kojąco na układ nerwowy, a także... trawienny. A to oczywiście nie sprzyja chudnięciu. Rada: Po kolacji przy świecach wybierz się na romantyczny spacer w świetle księżyca. Trochę ruchu ułatwi żołądkowi trawienie.
10. Spędzasz czas w fotelu

Wiadomo, że siedząc, spala się mniej kalorii niż podczas ruchu i dlatego trudniej pozbyć się nadwagi. Jednak badacze duńscy znaleźli jeszcze inne wyjaśnienie tego zjawiska. Stwierdzili, że organizm sam w naturalny sposób dąży do utrzymania się w równowadze: gdy ciało "myśli", że rośnie jego waga, wtedy tłumi apetyt, a pobudza go, kiedy uznaje, że waga spada. Ich zdaniem, spędzając dużo czasu w bezruchu, ciało "dochodzi do wniosku", że waży mniej, i wysyła sygnał do jedzenia. Rada: Nawet jeśli nie trafia ci do przekonania teoria duńskich badaczy, musisz więcej się ruszać. Nie tylko będziesz spalać więcej kalorii, ale poprawisz też przemianę materii. Dzięki temu unikniesz np. zaparć, które utrudniają utratę nadwagi.

[meliameli]

8 rad, jak wytrzymać na diecie


Zazwyczaj zacząć odchudzanie jest łatwo, ale znacznie trudniej wytrwać do końca. Skorzystaj więc z rad, dzięki którym dieta nie będzie dla ciebie drogą przez mękę.

Pewnie masz już za sobą jakąś próbę zrzucenia nadwagi i wiesz, ile jest przed tobą pokus i stresów. Czekają cię również momenty wątpliwości i zniechęcenia. Tym razem więc, zanim rozpoczniesz dietę, obierz sobie strategię, która pomoże ci przebrnąć przez wszystkie te trudne chwile. Jeżeli będziesz konsekwentnie ją stosowała, na pewno uda ci się zrealizować swój plan oraz pozbyć niechcianych kilogramów.
1. Nie waż się codziennie

Początkowo waga spada dość szybko, co jest związane z pozbywaniem się nadmiaru wody z organizmu (pamiętaj, że przed okresem twój organizm gromadzi wodę i waga czasem wskazuje nawet o 2 kg więcej.) Potem jednak może chwilowo się zatrzymać lub wahać raz w górę, raz w dół - te różnice dochodzą nieraz w kolejnych dniach nawet do kilograma. Dopiero po jakimś czasie od rozpoczęcia odchudzania organizm zaczyna spalać zapasy tkanki tłuszczowej i wtedy ustala się stała tendencja spadkowa wagi. Wystarczy więc, że skontrolujesz ją raz w tygodniu, o tej samej porze dnia. Nie będziesz się wtedy zamartwiać brakiem sukcesów.
2. Zakupy rób po obiedzie

Pusty żołądek nie jest dobrym doradcą i weźmie górę nad rozsądkiem. Jeśli głodna będziesz biegać po supermarkecie, na pewno skusisz się na niejedną promocyjną przekąskę i w ten sposób zafundujesz sobie ponadprogramowe kalorie. W dodatku z pewnością zrobisz większe zakupy, niż planowałaś. A wiadomo, że nic nie może się zmarnować, więc to, co zostało kupione, oczywiście się zjada.
3. Unikaj alkoholu

Nawet jeden kieliszek może zniweczyć wszystkie twoje dotychczasowe wysiłki. Po pierwsze, alkohol nie ma żadnych wartości odżywczych, za to bardzo dużo kalorii. Dla organizmu są one znacznie łatwiejsze do spalenia niż tkanka tłuszczowa, więc... przestaje ją spalać, a ty chudnąć. Po drugie, alkohol osłabia siłę woli i pobudza łaknienie. A wtedy oczywiście dużo trudniej oprzeć się pokusom stołu.


4. Nie trzymaj w domu łakoci (jak tu nie trzymac przy lasuchach w domu)

Gdy będziesz wiedziała, że masz je w zasięgu ręki, to po prostu po nie sięgniesz. Lepiej przygotuj sobie owoce: jest w nich sporo cukru, ale również witaminy i mikroelementy, które pobudzają przemianę materii. Natomiast w lodówce, na samym przodzie, trzymaj chudy jogurt czy maślankę. Dzięki temu twoje ataki głodu skończą się mniej kalorycznie. Aby nie wystawiać się na zbyt ciężką próbę, usuń też z zasięgu wzroku orzeszki, chipsy.
5. Ochudzaj się w grupie-( to cos o nas)


To bardzo dobry sposób, by w razie zwątpienia mieć obok siebie ludzi, którzy będą podtrzymywać cię na duchu. Poza tym będzie- cie się wspólnie dyscyplinować, jeśli np. pokusa zjedzenia pączków okaże się nie do odparcia. Łatwiej też wspólnie przygotowywać niskokaloryczne posiłki.
6. Delektuj się jedzeniem

Wtedy po prostu zjesz mniej. Do ośrodka sytości w mózgu pierwsze sygnały zaspokojenia głodu dotrą po ok. 20 minutach od momentu rozpoczęcia posiłku. Jeśli więc będziesz się spieszyć, zdążysz pochłonąć znacznie większą porcję, niż rzeczywiście potrzebujesz. Dlatego jedz powoli, bardzo dokładnie żuj każdy kęs i skup uwagę na tej czynności. Jeśli podczas posiłku zajmiesz się pasjonującą lekturą czy oglądaniem filmu, przegapisz moment, w którym będziesz najedzona do syta, więc już mogłabyś przestać jeść.
7. Pij dużo wody niegazowanej

Nawet do 2,5 litra dziennie. Woda ma nie tylko zero kalorii, ale także doskonale oszukuje głód. Zmiejsz natomiast ilość soków oraz innych słodkich napojów. Są one kaloryczne i jeżeli będziesz je piła w nadmiarze, a ograniczysz jedzenie, waga wcale nie spadnie.
8. Prowadź zapiski i nagradzaj się

Załóż kalendarz odchudzania. Wpisuj w nim nie tylko to, co jesz w ciągu dnia, ale także swoje osiągnięcia: spadek wagi, zmiejszenie obwodów w pasie czy biodrach. Nagradzaj się po każdym większym zrzuceniu wagi, np. zafunduj sobie odchudzający zabieg u kosmetyczki albo kup nowy ciuch.

[meliameli]

Lepsze i gorsze dni podczas odchudzania


Dziwisz się, dlaczego w niektóre dni miesiąca chudniesz bez trudu, w inne zaś przybierasz na wadze? To efekt wahań hormonalnych.

Nie byłabyś kobietą, gdyby nie tkanka tłuszczowa, bo to dzięki niej organizm produkuje niektóre hormony, także płciowe. Ale jest to zależność dwustronna - poziom hormonów oddziałuje na tkankę tłuszczową, czyniąc ją mniej lub bardziej podatną na spalanie. Wpływa także na wiele innych procesów zachodzących w organizmie. W rezultacie sprawia to, że - chociaż cały czas stosujesz tę samą niskokaloryczną dietę - w różnych dniach cyklu miesiączkowego waga raz spada wolniej, raz szybciej. Chwilami zaś w ogóle się zatrzymuje, a czasem nawet może wzrosnąć! Jest to zupełnie normalne i nie powinno cię zrażać do odchudzania.
3.- 4. dzień cyklu: przestajesz chudnąć

Menstruacja zbliża się do końca. Organizm zużył swoje podręczne rezerwy energii, dlatego możesz odczuwać znużenie, a nawet lekkie fizyczne osłabienie. Spadek wagi, który cieszył cię przez ostatnie dni, gwałtownie wyhamowuje.
Rada: kiedy czujesz się oklapnięta, wzmocni cię mały banan.
6.-8. dzień cyklu: waga ani drgnie

To normalne. Teraz organizm zbiera siły? do produkcji hormonu, który ma umożliwić dojrzewanie kolejnej komórki jajowej. Jednocześnie przestawia się na to, by czerpać więcej energii z rezerw tłuszczu.
Rada: więcej się ruszaj, by pobudzić spalanie tkanki tłuszczowej.
9.-11. dzień cyklu: znów tracisz na wadze

W dni poprzedzające jajeczkowanie kobiecy organizm wytwarza wyjątkowo dużo endorfin. To hormony, które sprawiają, że jesteś w świetnej formie psychicznej. Łatwiej także spalasz kalorie, co widać po tym, że waga znów ruszyła w dół.
Rada: możesz zaostrzyć dietę, żeby spadek wagi był większy.
Po 15. dniu cyklu: możesz nieco przytyć

Wiele kobiet cierpi na napięcie przedmiesiączkowe. Powoduje je spadek ilości serotoniny w mózgu. Skutek: drażliwość i większy apetyt na słodycze. Na dodatek organizm gromadzi więcej niż zwykle wody, więc wzrost wagi (mimo niskokalorycznej diety) jest czymś normalnym.
Rada: ogranicz sól, bo nasila zatrzymywanie wody w tkankach.
Po 22. dniu cyklu: chudniesz w oczach

Komórka jajowa nie została zapłodniona, więc maleje wydzielanie hormonów płciowych. W wyniku tego nadmiar wody nagromadzonej w tkankach zostaje wydalony i przyspiesza się przemiana materii. Najgorsze jest już za tobą i teraz możesz bez trudu tracić na wadze.
Rada: zwiększ intensywność treningów, to więcej schudniesz.
Licz kalorie - Lody

Mleczno-owocowe (kulka 25 g) 29 kcal
Sorbet (kulka 25 g) 33 kcal
Śmietankowe (kulka 25 g) 40 kcal
Czekoladowe (kulka 25 g) 54 kcal
Mars (1 sztuka) 170 kcal
Rożek karmelowy z czek. (1 sztuka 120 g) 155 kcal
Rożek waniliowy (1 sztuka 75 g) 195 kcal
Snickers (1 sztuka) 215 kcal
Magum w białej czek. (1 sztuka ) 290 kcal
Magnum z migdałami (1 sztuka) 330 kcal

[meliameli]

Możemy jeść i... tracić na wadze


Nie wszystkie pokarmy są jednakowo tuczące. Niektóre mogą nawet pomóc w odchudzaniu. Oczywiście pod warunkiem, że jadamy je z umiarem.

Pierś kurczaka

Pieczona lub z grilla, z dodatkiem warzyw bogatych w wit. C, jest idealna na kolację. Białko mięsa w połączeniu z tą witaminą sprawia, że organizm wydziela więcej hormonu stresu, który spala tłuszcz.
Grejpfrut

Ma dużo błonnika, który ogranicza apetyt. Zawiera też enzymy spowalniające przyswajanie produktów odżywczych przez komórki. Wolniej więc rośnie poziom cukru we krwi i dłużej utrzymuje się uczucie sytości.
Fasolka zielona

Tak jak inne rośliny strączkowe, stabilizuje poziom cukru we krwi, co sprawia, że po jej zjedzeniu długo utrzymuje się uczucie sytości. Fasolka hamuje też łaknienie dzięki dużej zawartości włókien roślinnych.
Makaron

Zawiera mnóstwo węglowodanów, do których trawienia potrzebny jest tłuszcz. Jeśli do makaronu nie doda się tłuszczu, organizm sięgnie do swego magazynu, czyli fałdek na biodrach czy brzuchu.

[kidl]

reklama

[meliameli]

Cennik


Indywidualne diety:

• dieta na 3 dni - 39zł
• dieta na 7 dni - 59zł
• dieta na 10 dni - 79zł
• dieta na 14 dni - 99zł

Ilość dni możemy modyfikować w zależności od Twoich potrzeb!








Dzieki, moze juz ktos przetestowal uslugi tej firmy i moze ja polecic z wlasnego doswiadczenia, ale dla mnie wydaje sie to troszke iracjonalne wydawanie tyle kasy na dietetyka wirtualnego. Jest tyle informacji o zdrowych dieyach za darmo. Chyba wolalabym wygac na ksiazke lub karnet na basen te pieniazki.
pozdrawiam

[andziuchna]

sub- swietny watek, jak bede miala chwilke przeczytam caly i moze dodam cos od siebie
pozdrawiam

[vena7]

Witam.ja teraz cwicze w pracy..skłony to robię moze z 700 ,i barki ćwiczę jak krece chleb,,,,tylko nogi bolą od stani..bo to 9 albo i 10 godzin na nogach,,ale da sie żyć..Pozdrawiam ..a jak fotki..kiedy jedziesz ,,na przemiane..pa

[meliameli]

Napisane przez vena7

Witam.ja teraz cwicze w pracy..skłony to robię moze z 700 ,i barki ćwiczę jak krece chleb,,,,tylko nogi bolą od stani..bo to 9 albo i 10 godzin na nogach,,ale da sie żyć..Pozdrawiam ..a jak fotki..kiedy jedziesz ,,na przemiane..pa

Sesje zdjecowa mam 21 grud, przestawilam z 14, 21 bedzie juz bardziej swiatecznie w londynie a dziewczeta lubia te wszystkie swiatelka podziwiac.
Kompletuje jakas sensowna garderobe aby jakos wygladac. Dziewczynkomkupilam sukienki wrozek ze skrzydelkami - beda slodziutkie, teraz czzekam na listonosza.
Waga jakos zamiast spadac podskoczyla do 73-74, chyba przez ten domowy chlebek na slodko z rodzynkami, wyszedl mi przepyszny i strasznie sie napalilam i najadlam do syta.

Praca fizyczna to dobra gimnastyka, moze dzieki niej nie bedziesz brzuszkow musiala cwiczyc a brzuszek i tak sie zrobi plaski. Ajak sobie dajesz rade z codziennym funkcjonowaniem po pracy na nocki?

Gdy mieszkalam z rodzicamimimo kopytkowo-pierogowej diety nie bylam gruba moze wlasnie dlatego, ze zawsze bylo cos do zrobienia, szczegolnie latem duzo pracy przy przygotowaniach do zimy + kapiel w rzece.
W Angli nie mozna sie kapac w jeziorach bo najczesciej sa w rekach prywatnych i wlasciciel nie chce placic wysokiego ubezpieczenia i wynajmowac ratownikow.

[meliameli]

Recepta na ładne pośladki

foto: Shutterstock

Pośladki są najczęściej wymienianą częścią ciała, na którą zwracają uwagę mężczyźni. To symbol kobiecości i płodności. Kształtne, jędrne pośladki to marzenie niejednej z nas. Jednak nierzadko pośladki są powodem kompleksów, dlatego warto o nie zadbać, abyśmy były z nich zadowolone i dumne ze swoich kształtów.

Siedzący tryb życia sprawia, że naszym pośladkom brakuje jędrności, często są pokryte tkanką tłuszczową i cellulitem. Jeżeli ten problem dotyczy także ciebie, już dzisiaj zacznij dbać o swoje ciało. To nic trudnego, wystarczy kilka minut dziennie poświęcić na trening, masaże oraz wklepywanie odpowiednich preparatów.

Trochę anatomii pośladków

Na kształt pośladków mają wpływ głównie mięśnie oraz pokrywająca je tkanka tłuszczowa. Jeżeli chodzi o mięśnie są to:

- mięsień pośladkowy wielki,
- mięsień pośladkowy średni,
- mięsień pośladkowy mały.

Mięśnie te najlepiej reagują na trening z obciążeniem, a więc ruch skierowany na kształtowanie pośladków powinien odbywać się z zastosowaniem np. obciążników na kostki, taśm gimnastycznych lub maszyn siłowych.

Trening na pośladki

W treningu na pośladki powinniśmy uwzględnić zarówno kształtowanie mięśni, jak i spalanie tkanki tłuszczowej z tego miejsca. Przykładowe ćwiczenia modelujące pośladki:

- Stań bokiem przy krześle, chwyć się jedną ręką oparcia, na kostkę załóż obciążnik a następnie wykonaj odwodzenie wyprostowanej nogi do boku. Powtórz to samo dla drugiej nogi opierając się o krzesło drugą ręką.
- Stań przodem do krzesła, podeprzyj się oparcia i wykonuj powolne, kontrolowane wymachy obciążonej nogi do tyłu. Wykonaj to samo dla drugiej strony.
- Uklęknij na macie, tułów podeprzyj na dłoniach i wykonuj naprzemienne wymachy nóg do tyłu.

Jeżeli chodzi o spalenie tkanki tłuszczowej to niestety ćwiczeniami wzmacniającymi za wiele tutaj nie zdziałamy. O wiele skuteczniejszym treningiem jest zastosowanie ćwiczeń aerobowych. Takich, które będą trwały przez stosunkowo długi czas (minimum 30 minut) i będą się odbywały na umiarkowanym stopniu intensywności. Przede wszystkim polecam jazdę na łyżworolkach lub łyżwach, marszobiegi czy też taniec. W dyscyplinach tych oprócz spalenia tkanki tłuszczowej także świetnie kształtują się mięśnie pośladkowe.

Metody wspomagające trening
Oprócz treningu modelującego pośladki oraz spalającego tłuszczyk możemy stosować także dostępne na rynku preparaty wyszczuplające czy ujędrniające. Pomogą one rozbijać tkankę tłuszczową, dzięki czemu łatwiej ulega ona spaleniu. Pamiętajmy jednak, że wklepywanie tego typu preparatów musi być poprzedzone masażem zwiększającym ukrwienie skóry (za pomocą szorstkiej rękawicy lub specjalnej gąbki), gdyż inaczej wchłonie się jedynie woda a nie składniki aktywne preparatu. Takie zabiegi mogą także wpłynąć korzystanie na zniwelowanie cellulitu.

Preparaty ujędrniające najczęściej zawierają kombinację rożnych składników m.in. substancje pochodzenia roślinnego np.

- kofeina,
- wyciąg z miłorzębu japońskiego (zwiększa przepływ krwi, uelastycznia naczynia)
- wyciąg z głogu,
- bluszcz (stymuluje krążenie krwi),
- guarana (tu także kofeina),
- i inne.

Pamiętajmy, kompleksowe działanie, a więc stosowanie treningu wzmacniającego i spalającego tłuszcz a także systematyczne masaże i wspomaganie ich wklepywaniem specjalistycznych preparatów ujędrniających pozwoli osiągnąć kształtne, jędrne i wymarzone pośladki. To najłatwiejsza i najskuteczniejsza droga, dlatego zachęcam wszystkie panie.


http://www.kobieta.pl/zdrowie/fitnes...adne-posladki/

[meliameli]

Morszczyn (Fucus Vesiculosus) jest wspaniałą odżywka dla osób z grupą krwi 0. Wodorost ten zawiera kilka ważnych składników łącznie z jodem i dużą ilością fukozy.
Jeśli w żołądku zalęgają toksyny, zagnieżdżenie się "gości" jest pewne. Pasożyty mogą się wryć w ściankę żołądka i uniknąć działania kwasu, co jak się przypuszcza, prowadzi do powstania wrzodu najczęściej u osób z nadkwasotą i zgagą, z grupą krwi "O" i "B" .

Fukoza jest podstawowym budulcem antygenu grupy 0. Cukier ten zawarty w morszczynie pomaga chronić wyściółkę jelita u osób z grupą krwi 0 - szczególnie przed bakterią helicobacter pylori, powodującąwrzody żołądka i dwunastnicy. Fukoza w Fucus Vesiculosus działa na Helicobacter pylorii tak samo jak kawałek taśmy lepiącej na pył. Fukoza zalepia klubki ssące bakterii uniemożliwiając im przyssanie się do śluzówki żołądka.

Podobne działanie OCEAN21 notuje się podczas infekcji bakteryjnych w układzie moczowym - bakterie maja utrudnione przetrwanie, gdyż składniki alg - w tym fukoza - uniemożliwiają im przyssaniem się do ściany pęcherza.
Morszczyn jest bardzo pomocny z kontrolowaniu osób z grupą krwi 0, szczególnie dla tych cierpiących na dysfunkcje tarczycy.

Fukoza w Morszczynie pomaga na normalizację tempa metabolizmu i u osób "puszystych" z grupa krwi 0, powoduje utratę wagi. Trzeba podkreślić, iż chociaż morszczyn sprzyja utracie wagi u osób z grupą krwi 0, to nie ma podobnego działania na inne grupy krwi.
Morszczyn jest wspaniałym źródłem jodu i wielu minerałów.



http://www.algi.pl/fucus_grupa_0.html


Morszczyn stosowany zewnętrznie
w formie okładów,
w postaci naparów,
jako dodatek do kąpieli,
płynów do wcierania w skórę
poprawia wygląd skóry, wzmacnia jędrność i elastyczność, stymuluje syntezę kolagenu, aktywizuje procesy regeneracji komórek skóry, przywraca naturalne pH skóry, reguluje czynność gruczołów łojowych, oczyszcza skórę z toksyn, poprawia nawilżenie i wygładza powierzchnię naskórka.Morszczyn stosowany jest w łagodzeniu objawów niektórych chorób skóry jak łuszczyca, egzemy, trądzik pospolity, likwidowaniu blizn, zwalczaniu cellulitu

Morszczyn stosowany wewnętrznie:
przyjmowany w postaci naparów,
nalewek,
dodatku do żywności
pobudza czynności tarczycy, zwiększa przemianę materii, rozszerza naczynia krwionośne, obniża ciśnienie krwi, obniża poziom cholesterolu reguluje wypróżnienia, działa antyseptycznie, moczopędnie, żółciopędnie, likwiduje obrzęki, wykazuje działanie regenerujące, wzmacniające i przeciwmiażdżycowe.


Morszczyn stosowany w dysfunkcjach tarczycy spowodowanych niedoborem jodu (bezwzględnie pod nadzorem lekarza), leczeniu otyłości, obrzękach, zaparciach, miażdżycy, wypadaniu włosów, chorobie wrzodowej, stanach zapalnych układu oddechowego, w kuracjach wzmacniających i odnawiających.

Morszczyn stosowany regularnie w formie: okładów, naparów dodawanych do kąpieli lub wcieranych w skórę zapewni dobrą kondycję skóry i pozwoli w sposób widoczny przeciwdziałać efektom starzenia sie skóry, będzie znakomitym uzupełnieniem codziennych zabiegów kosmetycznych z użyciem kosmetyków odpowiednio dobranych do wieku i rodzaju skóry.
Morszczyn może być stosowany przez osoby dorosłe w każdym wieku. Stosowanie alg i kosmetyków nie zwalnia nas z obowiązku prowadzenia zdrowego stylu życia, przestrzegania diety, aktywności fizycznej.


Sposób przygotowania naparu z morszczynu:


Do szklanki wsypać łyżeczkę od herbaty sproszkowanej algi, zalać zagotowaną wodą do 3/4 pojemności szklanki. Mieszać przez chwilę żeby alga nie zbryliła się, odstawić na ok. 10 minut pod przykryciem. Przestudzony napar odcedzamy lub filtrujemy przez filtr do kawy i jest gotowy jest do użycia.


Napar ma specyficzny smak i intensywny zapach który nie wszyscy dobrze znoszą.
Jeżeli zamierzamy napar dodawać do kąpieli nie filtrujemy go, całość wlewamy do wanny po uprzednim zamieszaniu. Alga trochę zabarwi kąpiel ale w zamian wykorzystamy jej składniki do maksimum, po kąpieli bez trudu będziemy mogli spłukać powstały osad.
Najlepiej jest stosować napar wieczorem kiedy zbliża się czas snu i zgodny z naturą czas odnowy i regeneracji organizmu.


Sposób przygotowania okładu z morszczynu:


Łyżkę stołową sproszkowanej algi mieszamy z wodą aż do uzyskania jednolitej pasty.
Pokrywamy miejsca które chcemy poddać działaniu algi cienką warstwą a następnie zawijamy w folię, przykrywamy się kocem dla utrzymania ciepła. Pozwalamy aby okład działał przez 20 do 40 minut, następnie spłukujemy. Po osuszeniu skóry nakładamy krem nawilżający i jeżeli to możliwe i czas pozwala wracamy pod koc aby chwila relaksu wspomogła działanie substancji aktywnych zawartych w okładzie.

Sposób przygotowania nalewki z morszczynu:
Około 3 łyżeczek proszku zalewamy czerwonym wytrawnym winem 0,7 litra. Dokładnie mieszamy zlewamy do butelki i po zakorkowaniu odstawiamy na 10 - 14 dniu. Po tym czasie nalewka gotowa jest do użycia.
http://www.swistak.pl/aukcje/3899128...TRaDZI-K-.html


Jeżeli zależy tobie na selektywnej redukcji tkanki tłuszczowej tylko w niektórych partiach ciała np. wyszczuplenie ud, bioder czy brzucha bez redukcji tkanki tłuszczowej biustu, musisz ograniczyć kąpiele z morszczynem a koncentrować się na zabiegach działających miejscowo (okłady, wcieranie naparu z masażem). Picie naparów 1 - 2 razy w tygodniu nie wpływa negatywnie na ilość tkanki tłuszczowej biustu. Pamiętaj że przy każdej kuracji odchudzającej biust wymaga szczególnej pielęgnacji.
uplenie ud, bioder czy brzucha bez redukcji tkanki tłuszczowej biustu, musisz ograniczyć kąpiele z morszczynem a koncentrować się na zabiegach działających miejscowo (okłady, wcieranie naparu z masażem). Picie naparów 1 - 2 razy w tygodniu nie wpływa negatywnie na ilość tkanki tłuszczowej biustu. Pamiętaj że przy każdej kuracji odchudzającej biust wymaga szczególnej pielęgnacji.

[meliameli]

SUROWCE LECZNICZE

Całe zioło.
ZASTOSOWANIE

W związku z tym, że morszczyn pęcherzykowaty jest bogaty w jod, używa się go w przypadkach powiększonej tarczycy (wole). Morszczyn posiada właściwości przyspieszania przemiany materii poprzez zwiększanie produkcji hormonu przez gruczoł tarczycy, ale należy podkreślić, że zwiększenie produkcji hormonu może być ograniczone u pacjentów ze złym funkcjonowaniem tarczycy. Morszczyn jest również uważany za pomocny środek w leczeniu problemów reumatycznych. Mówi się, że morszczyn pęcherzykowaty zapobiega arteriosklerozie (stwardnieniu tętniczek).
Inne zastosowania - morszczyn jest używany w przypadkach raka okrężnicy i odbytnicy.
WYSTĘPOWANIE I UPRAWA

Morszczyn znajdziemy na brzegach Atlantyku, zwłaszcza w jego północnych częściach, Oceanu Spokojnego, przy brzegach Morza Śródziemnego (zachodnie jego części), Morza Bałtyckiego i Północnego. Morszczyn jest zbierany w ciągu całego roku.
BADANIA NAUKOWE

Podczas pewnego doświadczenia, przeprowadzonego we Włoszech w roku 1976, stwierdzono, że pacjenci, którzy konsumowali morszczyn stracili na wadze dużo więcej, niż grupa pacjentów, której nie podawano morszczynu.
SKŁADNIKI

Morszczyn zawiera fenole, polisacharydy (wielocukry), minerały, szczególnie jod (aż do 0.1%). Polisacharydy zawarte w morszczynie działają jako związki pobudzające i broniące układ odpornościowy przed szkodliwymi czynnikami. Jod może pobudzać pracę gruczołu tarczycy. Polisacharydy zawarte w morszczynie pęcherzykowatym posiadają właściwości przeczyszczające.
DAWKOWANIE

Najprostszą metodą konsumowania morszczynu to forma tabletki brana jako dodatek do naszego dziennego wyżywienia. Można również sporządzić napar w następujący sposób: szklanką gotującej się wody zalać 2 – 3 łyżeczki suszonego zioła i pozostawić go do macerowania przez około 10 minut. Taki napar powinien być pity trzy razy dziennie.
UŻYCIE

NALEWKA: brać na problemy związane z tarczycą, jako łagodnie działający stymulant przemiany materii, bądź na problemy reumatyczne.
NAPAR: brać jak nalewkę. Może być używany jako część programu redukującego wagę, zwłaszcza, gdy otyłość jest związana z powolną przemianą materii. Ale to nie powinno być uważane za łatwą metodę na zgubienie wagi.
TABLETKI/KAPSULKI: brać 3 – 6 kapsułek dziennie jako środek pobudzający przemianę materii. Kapsułki z morszczynu mogą pomóc w zredukowaniu otyłości związanej z niedoczynnością tarczycy.
ZAPARZANY OLEJ: macerować przez noc 500g suszonego morszczynu pęcherzykowatego w 500ml oleju słonecznikowego. Następnie to wszystko podgrzewać w wodnej kąpieli przez około 2 godzin. W ten sposób sporządzony olej używać na artretyczne bóle stawów lub na reumatyzm. "PROSZEK" WYSZCZUPLAJĄCY

• 50g proszku z morszczyna pęcherzykowatego
• 30g prawoślazu lekarskiego
• 20g pudru z lukrecji gładkiej

Wymieszać wszystkie składniki przepisu i przechowywać w szklanym słoju z dala od światła. Brać 15g (łyżka stołowa) proszku przed posiłkami, rozpuszczonego w 125ml (pół szklanki) ciepłej wody. Mikstura ta wypełnia żołądek, powodując brak apetytu oraz zmiękcza błony śluzowe przewodu pokarmowego.
Uwaga: W tym samym czasie nie należy spożywać żadnych cukrów, drożdży piekarskich lub zbyt dużych ilości skrobii. Istnieje ryzyko zbyt dużych gazów i wzdęć.
MINERAŁOWA KĄPIEL Z MORSZCZYNEM

• 40g morszczynu pęcherzykowatego
• muślinowy lub bawełniany woreczek

Umieścić płatki morszczynu pęcherzykowatego w muślinowym lub bawełnianym woreczku, zawiązać ściśle gumką lub sznurkiem (luźno pływające płatki morszczynu mogą zapchać ściek). Wrzucić woreczek do wanny wypełnionej gorącą wodą. Wejść do wanny. Łagodnie ściskać woreczek i myć nim całe ciało. Kąpiel taka jest bardzo relaksująca dla ciała i duszy. Morszczyn pęcherzykowaty zawiera wszystkie minerały, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Zioło to posiada właściwości odżywiające dla naszej skóry, jak również właściwości łagodzące bóle mięśni i stawów.


http://zielnik.herbs2000.com/ziola/m....htm#przepis_1

[meliameli]

morszczyn - Fucus jako lek naturalny

W sklepach zielarskich bez problemu można kupić surowce pozyskane z glonów. Jest ich coraz więcej w naszym kraju, bowiem rozpowszechnia się wiedzę na temat zastosowania chlorelli, spiruliny, karagenu i in. Morszczyn był zawsze popularnym ziołem w polskiej fitoterapii i większość autorów publikacji z zakresu medycyny naturalnej poświęcało i nadal poświęca im sporo miejsca. Morszczyn może być zaliczany do surowców jodowych lub polisacharydowych.
Surowce jodowe, jak sama nazwa wskazuje zawierają w składzie znaczne ilości związków jodu, mających zdolność oddziaływania na przemianę materii poprzez układ hormonalny oraz na czynności układu oddechowego. Surowce jodowe, np. omawiany morszczyn, mają zdolność obniżania poziomu cholesterolu, przez co przypisywano im właściwości przeciwmiażdżycowe. Pobudzają przemianę materii, przyśpieszają regenerację tkanek.
Surowce jodowe stosowane były także w terapii gruźlicy (także gruźlicy kości), chorób wenerycznych, chorób skóry, chorób uczuleniowych, otyłości, nadciśnienia, chorób związanych z nadmierną krzepliwością krwi. Współczesne badania dowiodły sens stosowania tych środków w leczeniu wspomnianych chorób.
Morszczyn pęcherzykowaty Fucus vesiculosus i morszczyn piłkowany Fucus serratus dostarczają cennego surowca – plechę morszczynową - Thallus Fuci. Plecha ma zapach morza, smak słonawo-morski.
Do składników czynnych morszczynu zaliczamy: związki jodu 0,04-3,5%, zależnie od pochodzenia (najwyższa zawartość jodu w surowcu z Atlantyku), kwas alginowy – do 19%, fukoidyna – do 7%, laminaryna ok. 2%, mannitol – do 10%. Morszczyn zawiera także brom i arsen, sporo wapnia. Wapń występuje w postaci soli wapniowej kwasu alginowego, węglanu, fosforanu i chlorku. Aktywne są również związki barwnikowe: chlorofil, wiolaksantyna, fukoksantyna i zeaksantyna. Chromatofory morszczynu zawierają chlorofil a i c oraz beta-karoten. Białko jest łatwo przyswajalne, podobnie jak witaminy z grupy B i C oraz sole mineralne.
Morszczyn pobudza czynności tarczycy, zwiększa przemianę materii, rozszerza naczynia krwionośne, obniża ciśnienie krwi, reguluje wypróżnienia, działa antyseptycznie, moczopędnie, żółciopędnie; likwiduje obrzęki; wykazuje wpływ regenerujący, wzmacniający i przeciwmiażdżycowy.
Wskazania: wole endemiczne (niedobór jodu), otyłość, obrzęki, nadciśnienie, zaparcia, miażdżyca, skąpomocz, wypadanie włosów, choroba wrzodowa, stany zapalne układu oddechowego, kuracje wzmacniające i odnawiające.
Napar morszczynowy - Infusum Fuci: 2 łyżki plechy zalać 2 szkl. wrzącej wody; odstawić na 20 min.; przecedzić. Pić 4 razy dz. po 100 ml.
Morszczyn jest szczególnie przydatny do leczenia otyłości, ponieważ nie tylko przyśpiesza metabolizm (utlenianie tłuszczów i cukrowców), ale również usuwa wodę z organizmu, pozostałą po tkance tłuszczowej, w której z kolei zalega zbędny chlorek sodu, odpowiedzialny za obrzęki i nadciśnienie. Bardzo dobre wyniki daje też połączenie morszczynu z ziołami działającymi silnie moczopędne, a zarazem silnie saluretycznie (saluretyk - lek powodujący głównie wydalenie jonów sodu wraz z moczem i ewentualnie z potem), np.
Rp.
Plecha morszczynu - 1 część
Owoc jałowca - 1 cz.
Liść brzozy - 1 cz.
Ziele skrzypu - 1 cz.
Wymieszać. 2 łyżki mieszanki zalać 2 szkl. wrzącej wody; odstawić na 30 minut; przecedzić. Pić 2 razy dziennie po 200 ml. Stosować przy otyłości, nadciśnieniu i obrzękach.
Podobne właściwości lecznicze do morszczynu wykazuje glon listownica – Laminaria.
W dawnej medycynie w użyciu był sproszkowany morszczyn, zażywany doustnie; wyciąg olejowy sporządzany z plechy i oleju sezamowego (właściwości wzmacniające), nalewka, ekstrakt i węgiel morszczynowy (wyprażona plecha).
Jeżeli chodzi o nalewkę, biorąc pod uwagę rozpuszczalność związków czynnych, należy świeżą lub suchą i rozdrobnioną plechę morszczynu zalewać alkoholem niskoprocentowym, najlepiej ciepłym 15-20-30% lub winem, po 14 dniach przefiltrować, zażywać 1-2 razy dziennie: wino po 25-30 ml, nalewkę po 10-15 ml. Na 100 g plechy należy przeznaczyć 400-500 g alkoholu. Wino morszczynowe - Vinum Fuci szczególnie polecam przy miażdżycy, choroby wieńcowej, otyłości, tendencji do zakrzepów, niedoczynności tarczycy oraz nerwicach i stresie.


http://www.luskiewnik.pl/blog/?p=137

[RedApple]

Jee ale super wątek podkradę parę (o ile nie wszystkie, choć pewnie mi nie starczy czasu) pomysłów

[meliameli]

Napisane przez RedApple

Jee ale super wątek podkradę parę (o ile nie wszystkie, choć pewnie mi nie starczy czasu) pomysłów

Dzieki za mile slowa, prosze o korzystanie z 'dobrych rad' do woli.
Ja zamizrzam zrobic sobie oklady i kapiele z morszczynu, zapach ma okropny (rybio-mulowy) wiec moze nalewka na winie troche zatuszuje te jego walory.

Pozdrawiam i do uslyszenia

[andziuchna]

witam jeszcze raz- tym razem po przeczytaniu watku
duzo ciekawych rad, niektore znane, ale zapomniane, a inne calkiem nowe...
obecnie najbardziej interesuje mnie oczyszczanie... czy ktoras z Was stosowala te oczyszczanie owsianka?
"przepis • Ugotuj zupę z 6–7 łyżek płatków owsianych na dwóch litrach chudego mleka • Przygotowana potrawa musi ci wystarczyć na cały dzień, podziel więc ją na 5–6 porcji • Pierwszą zjedz o godzinie np. 8 rano i potem, co 2–3 godziny sięgaj po następne • Do każdej porcji podgrzanej owsianki wsyp dodatkowo 2–3 łyżki otrąb owsianych i chwilę odczekaj, aż zmiękną pod wpływem gorącego mleka, potem zjedz. "

[wizia29]

Napisane przez meliameli

morszczyn - Fucus jako lek naturalny

W sklepach zielarskich bez problemu można kupić surowce pozyskane z glonów. Jest ich coraz więcej w naszym kraju, bowiem rozpowszechnia się wiedzę na temat zastosowania chlorelli, spiruliny, karagenu i in. Morszczyn był zawsze popularnym ziołem w polskiej fitoterapii i większość autorów publikacji z zakresu medycyny naturalnej poświęcało i nadal poświęca im sporo miejsca. Morszczyn może być zaliczany do surowców jodowych lub polisacharydowych.
Surowce jodowe, jak sama nazwa wskazuje zawierają w składzie znaczne ilości związków jodu, mających zdolność oddziaływania na przemianę materii poprzez układ hormonalny oraz na czynności układu oddechowego. Surowce jodowe, np. omawiany morszczyn, mają zdolność obniżania poziomu cholesterolu, przez co przypisywano im właściwości przeciwmiażdżycowe. Pobudzają przemianę materii, przyśpieszają regenerację tkanek.
Surowce jodowe stosowane były także w terapii gruźlicy (także gruźlicy kości), chorób wenerycznych, chorób skóry, chorób uczuleniowych, otyłości, nadciśnienia, chorób związanych z nadmierną krzepliwością krwi. Współczesne badania dowiodły sens stosowania tych środków w leczeniu wspomnianych chorób.
Morszczyn pęcherzykowaty Fucus vesiculosus i morszczyn piłkowany Fucus serratus dostarczają cennego surowca – plechę morszczynową - Thallus Fuci. Plecha ma zapach morza, smak słonawo-morski.
Do składników czynnych morszczynu zaliczamy: związki jodu 0,04-3,5%, zależnie od pochodzenia (najwyższa zawartość jodu w surowcu z Atlantyku), kwas alginowy – do 19%, fukoidyna – do 7%, laminaryna ok. 2%, mannitol – do 10%. Morszczyn zawiera także brom i arsen, sporo wapnia. Wapń występuje w postaci soli wapniowej kwasu alginowego, węglanu, fosforanu i chlorku. Aktywne są również związki barwnikowe: chlorofil, wiolaksantyna, fukoksantyna i zeaksantyna. Chromatofory morszczynu zawierają chlorofil a i c oraz beta-karoten. Białko jest łatwo przyswajalne, podobnie jak witaminy z grupy B i C oraz sole mineralne.
Morszczyn pobudza czynności tarczycy, zwiększa przemianę materii, rozszerza naczynia krwionośne, obniża ciśnienie krwi, reguluje wypróżnienia, działa antyseptycznie, moczopędnie, żółciopędnie; likwiduje obrzęki; wykazuje wpływ regenerujący, wzmacniający i przeciwmiażdżycowy.
Wskazania: wole endemiczne (niedobór jodu), otyłość, obrzęki, nadciśnienie, zaparcia, miażdżyca, skąpomocz, wypadanie włosów, choroba wrzodowa, stany zapalne układu oddechowego, kuracje wzmacniające i odnawiające.
Napar morszczynowy - Infusum Fuci: 2 łyżki plechy zalać 2 szkl. wrzącej wody; odstawić na 20 min.; przecedzić. Pić 4 razy dz. po 100 ml.
Morszczyn jest szczególnie przydatny do leczenia otyłości, ponieważ nie tylko przyśpiesza metabolizm (utlenianie tłuszczów i cukrowców), ale również usuwa wodę z organizmu, pozostałą po tkance tłuszczowej, w której z kolei zalega zbędny chlorek sodu, odpowiedzialny za obrzęki i nadciśnienie. Bardzo dobre wyniki daje też połączenie morszczynu z ziołami działającymi silnie moczopędne, a zarazem silnie saluretycznie (saluretyk - lek powodujący głównie wydalenie jonów sodu wraz z moczem i ewentualnie z potem), np.
Rp.
Plecha morszczynu - 1 część
Owoc jałowca - 1 cz.
Liść brzozy - 1 cz.
Ziele skrzypu - 1 cz.
Wymieszać. 2 łyżki mieszanki zalać 2 szkl. wrzącej wody; odstawić na 30 minut; przecedzić. Pić 2 razy dziennie po 200 ml. Stosować przy otyłości, nadciśnieniu i obrzękach.
Podobne właściwości lecznicze do morszczynu wykazuje glon listownica – Laminaria.
W dawnej medycynie w użyciu był sproszkowany morszczyn, zażywany doustnie; wyciąg olejowy sporządzany z plechy i oleju sezamowego (właściwości wzmacniające), nalewka, ekstrakt i węgiel morszczynowy (wyprażona plecha).
Jeżeli chodzi o nalewkę, biorąc pod uwagę rozpuszczalność związków czynnych, należy świeżą lub suchą i rozdrobnioną plechę morszczynu zalewać alkoholem niskoprocentowym, najlepiej ciepłym 15-20-30% lub winem, po 14 dniach przefiltrować, zażywać 1-2 razy dziennie: wino po 25-30 ml, nalewkę po 10-15 ml. Na 100 g plechy należy przeznaczyć 400-500 g alkoholu. Wino morszczynowe - Vinum Fuci szczególnie polecam przy miażdżycy, choroby wieńcowej, otyłości, tendencji do zakrzepów, niedoczynności tarczycy oraz nerwicach i stresie.


http://www.luskiewnik.pl/blog/?p=137

co tam Maliamelli depresja cie jakaś złapała czy co tak mało cie tu słychaćuśmiechnij sie każdy czeka na twoje super porady i ciekawostkipozdrowi onka

[vena7]

Ela gdzie jesteś?????

[meliameli]

Dziewczyny nie mam neciku, strasznie nad tym ubolewam, odezwe sie niedlugo, trzymajcie sie cieplo.