OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja cała!!

[poissonivy]

Karmię 15 miesiąc, więc już trochę o temacie wiem

Napisane przez poisone

Tak czuję, pierś nie jest już taka twarda tylko miękka i po ściśnięciu nie wylatuje już pokarm wcale, albo tylko troszkę i już więcej nie. Piję dużo wody i herbatkę z Hippa na laktację. W sumię mogę zostać na dokarmianiu bo to 3 razy na dobę, ale chcę wiedzieć czy gdzieś nie popełniam błędu.

Pytanie, czy chcesz naprawdę karmić piersią?
Jeżeli odpowiedź na to pytanie brzmi TAK, to nie stosuj żadnego dokarmiania mlekiem modyfikowanym, bo to dobra droga do zaburzenia laktacji. Rodziłaś 11 dni temu, w tak krótkim czasie laktacja jeszcze nie ustabilizowała się na stałe. Masz wątpliwości, czy się dziecko się najada? Daj mu ssać tyle ile potrzebuje, może potrzebuje więcej pokarmu, jeśli tak, to właśnie przez częstsze ssanie próbuje zwiększyć jego ilość. A może potrzebuje jedynie poleżeć przy Twojej piersi i się przytulić.

Herbatkę możesz sobie w sumie darować (piłam podczas skoku rozwojowego i nic a nic nie pomogła), wody dużo, a nawet powiem bardzo dużo należy pić.
Uwierz, że najlepszym i najbardziej niezawodnym sposobem na pobudzenie laktacji jest ssak, który częściej ssąc zwiększa produkcję mleka w piersi, a Ty chcesz mu tę pracę zniweczyć oferując substytut w postaci butelki.

Teraz prosto wytłumaczę Ci gdzie jest błąd:
1. Dziecko chce więcej mleka, więc krzyczy, że chce jeść.
2. Przystawiasz je do piersi, ssie ile wlezie, ale chce jeszcze.
3. Za parę minut chce znów ssać, więc zaczynasz się denerwować, że nie ma już mleka, próbujesz ściskać brodawkę, a tam wydaje Ci się, że nic nie ma. Przystawiasz ssaka do piersi, a wypływ mleka zaczyna się blokować (bo w głowie masz jedną myśl... NIE MAM MLEKA), hamuje się wytwarzanie oksytocyny (która powoduje wypływ mleka z piersi) oraz prolaktyny (która jest odpowiedzialna za produkcję mleka - większość mleka wytwarzana jest podczas ssania piersi - dlatego nawet jeżeli wydaje Ci się, że jest ona pusta, to kiedy ssak ssie mleko się produkuje).
4. Idziesz do kuchni przyrządzić butelkę z mlekiem modyfikowanym, dajesz dziecku, jesteś spokojniejsza, że się najada.
5. Znów za jakiś czas chce jeść, przystawiasz do piersi (ale w piersi jest tyle samo czo wcześniej, bo skoro nie było częstszego ssania to dla piersi jest to znak, że nie trzeba produkować więcej mleka)
6. zaczynamy znów od pkt.3
4. powtórka pkt. 4 itd...

Kółko się zamyka.

I najważniejsze "Karmienie zaczyna się w głowie, nie w piersiach"

[Yoolia]

Potwierdzam

gdyby nie Poisonivy i Rzabba pewnie już dawno nie karmiłabym piersią (już12 m-cy).
W pierwszych tygodniach tez miałam kłopoty z laktacja i co wieczór na noc dokarmiałam córkę mlekiem modyfikowanym, niebyły to jakieś spore ilości bo zaledwie 25 ml, ale bywało, że czasem i więcej.
Dziewczyny mi podopowiedziały co robie nie tak i napisały co mogę zrobić by ustabilizować laktację, za co im bardzo serdecznie dziękuję
Dziewczyny wiem, że czasem jest ciężko ale nie poddawajcie się

[scorpionec]

Nasi milusińscy (czyli po drugiej stronie brzuszka)

1. niobe7/ Magda / lat 28 / Konin ..ur.sn.15.10.2008 (t.p02.11.2008)-KAROLINKA

(2880gr i 54 cm)

2. mala82/Agnieszka/lat 26/Racibórz..ur.cc.22.10.2008(tp.11.11.2008) - KAJETAN

(2900gr i 52 cm)

3. aaliyah /Magda / lat 29 / Londyn.....ur.sn.25.10.2008(30. 10. 2008) - OLIMPIA

(3400gr i 51cm)

4. becia_leszno / Beata / lat 27/ Leszno...ur.cc.29.10.2008(tp.05.11.2008)-IGOR

(4070gr i 62cm)

5. moniola / Monika / lat 27 / ..........ur.sn.30.11.20 08(tp.04.11.2008) - WOJTUŚ

(2820g i 50 cm)

6. anytsuj /Justyna/Lat 26/Słupsk ur.sn.02.11.2008(tp.05.11.2008)-ALEKSANDER

(3350gr i 57cm)

7. scorpionec / Justyna/ lat 28 / Olsztyn ...ur.sn.03.11.2008(tp.02.11.2008) - IGA

(4300gr i 60 cm)

8. KaSiaEG / Kasia / lat 22 / Elbląg ..ur.cc.04. 11. 2008 (tp.11.11.2008)- KACPER

(3950 gr i 52 cm)

9. neljka / Nela / lat 25 / Wrocław / ... .ur.cc.07.11.2008 (tp.02.11.2008) - LENA

(3000 g, 53cm)

10. molka86 / Mariola /lat 22/Warszawa ..ur.cc.08.11.2008(tp.11.11.2008)- MAJA

(3320 g 51 cm)

11. drobciaa / Agnieszka/lat 27 /Poznań ..ur.sn.08.11.2008(tp.11.11.2008)-FILIP

(3620g i ...cm)

12. katakumba / ......../ ...... / UK ......................... ...ur.sn. 09. 11.2008 - POLA

( 3500gr i 52 cm )

13. lisey /Aga/lat 29/Chełm-Basildon ..ur.sn.15.11.2008(tp.10.11.2008)-GABRIEL

(3500gr i 57cm)

14. poisone / Agnieszka / lat 29 / Konin ..ur.sn.17.11.2008(t.p 02.12.2008)-IGA?

(2800 gr i 55cm)

15. anbar77 / Anka /lat 31/Sosnowiec ..ur.cc. 18.11.2008(tp.12.11.2008)-DAWID

(3550gr i 57 cm)

16. logest / Aneta / lat 30 / Nowy Jork ..ur.19.11.2008(tp..19.11.2008)- ADAM

(3665gr i 54cm)

17. ana~' / Ania / lat 26 / Szczecin ..ur.sn. 20.11.2008(tp.21.11.2008)-MATEUSZ

(3110gr i 54cm)

18. kafetka / Iwona / lat 22 / Lublin..ur.sn.20.11.2008(tp.19.11.2008) -DAWID

(3290gr i 56cm)

19. asiak1981 / Asia /lat27/Inowrocław ..ur.sn.22.11.2008(tp.09.11.2008)-KASIA

(4350gr i 61cm)

20. an.ka.b/Ania/lat 26/Wielkopolskie.ur.sn.23.11.2008(tp.14.12.2008)-MARYSIA

(2800gr i 54cm)

21. LadyM/Ania/lat 24/Kraków ur.cc.24.11.2008(tp.15.12.2008)- WOJCIECH &

MATEUSZ (48 cm i 20009gr a drugi 54cm 2030gr)

22. LookMeHeart/Ewelina/lat 19/Ełk ur.sn.25.11.2008(tp.04. 12. 2008)- JAKUB

(3000gr i 54cm)

23.Gosiaczek1211/Gosia/lat27/Kielce ur.sn.26.11.2008(tp30.10.2008)-MATEUSZ

(3320gr i 53cm)

24. drama/ Basia / lat 25 / Krakówur.sn.28.11.2008(tp.26.11.2008) - CÓRECZKA

(3000gr i 50cm)

[scorpionec]

gratuluje nowym mamusiom i witamy na odchowalni !!!


jeszcze dzis mamusiami zapewne zostaną śnnieżynka i paula szyszka więc trzymamy kciuki!

spadam bo terrorystka sie obudziła!

[katakumba]

gratulacje nowym mamusiom

u nas dzis byla mega kupa, ale ostatnia byla 48 godzin temu. podaje jej taki slodki preparat na gazy, bo juz sie poleczka ak meczyla... moze jej pomoglo, moze masowanie przez tate, wazne ze mloda walnela kupsko jak sie patrzy. nadal bezwonne, za co jestem wdzieczna

noc... budzila sie co 3 godziny, wiec w porzdku, ale sie rozleniwila i teraz po szybkich 5 min ciagniecia wodowego mleka musze masowac i sciskac piers zeby diabel chciala jesc i polykac...
no i stosuje metoda pol godziny - 40 min na jednym cycku i "dobijam" drugim

i moje dziecko robi smiesznego zeza jak sobie ostrosc ustawia...

[mała82]

Witam nowe mamusie i gratuluję
anbar, Kasia specjalnie zmierzyłammoja rana ma 13cm i nic mi się z niej właściwie nie sączyło (przemywałam 2x dziennie wodą utlenioną aż do odpadniecia strupów)Nic mnie już nie boli w 5tyg. od porodu i nawet od 2tyg. kocham się z meżem i wszystko jest super, a blizny prawie nie widać mam nadzieję, że u Was tęż się tak ładnie zagoi!
Ja w nocy dziś nic nie spałam, Kajtek robi się coraz bardziej nieznośnY zasypia tylko z butlą w buzi i to koniecznie tą z mleczkiem, bo jak podmienię na herbatkę to płacze i się pręży. Najpierw myślałam, że to kolka, ale jak już dostanie butle z mleczkiem to ma błogą minkę i się nawet uśmiecha więc kolka odpada...to tylko jego metody szantażu
Smoczka też wypluwa i się drze, uspokaja go tylko butelka, choć prawie nic z niej nie wypija bo śpi, ale trzyma bardzo mocno:/ Co robić? Doradźcie, bo się wykończę, a mały nabawi się jakiejś wady zgryzu

[katakumba]

Napisane przez mała82

Ja w nocy dziś nic nie spałam, Kajtek robi się coraz bardziej nieznośnY zasypia tylko z butlą w buzi i to koniecznie tą z mleczkiem, bo jak podmienię na herbatkę to płacze i się pręży. Najpierw myślałam, że to kolka, ale jak już dostanie butle z mleczkiem to ma błogą minkę i się nawet uśmiecha więc kolka odpada...to tylko jego metody szantażu
Smoczka też wypluwa i się drze, uspokaja go tylko butelka, choć prawie nic z niej nie wypija bo śpi, ale trzyma bardzo mocno:/ Co robić? Doradźcie, bo się wykończę, a mały nabawi się jakiejś wady zgryzu

polka zasypia z cycem w zebach w nocy. w dzien nie, po karmieniu troszke sobie podobija, ale staram sie ja tak nakarmic zeby zasnela. spi w lozeczku, wiem ze sie przebudza, ale zasypia dalej

noc... jak pisalam. wiec ja moja droga mam deko lzej, bo ja tez moge sobie zasnac, tylko czasem mnie skurcz lapie, jak sie za bardzo wygne

a pani dr powiedziala mojej mamie ze nie ma roznicy czy smoczek zwykly czy od butelki, waga zgryzu to jak bedzie smoczek ssal w wieku lat np 5

nie przejmuj sie w takim razie

[lisey]

Napisane przez katakumba

gratulacje nowym mamusiom

u nas dzis byla mega kupa, ale ostatnia byla 48 godzin temu. podaje jej taki slodki preparat na gazy, bo juz sie poleczka ak meczyla... moze jej pomoglo, moze masowanie przez tate, wazne ze mloda walnela kupsko jak sie patrzy. nadal bezwonne, za co jestem wdzieczna

noc... budzila sie co 3 godziny, wiec w porzdku, ale sie rozleniwila i teraz po szybkich 5 min ciagniecia wodowego mleka musze masowac i sciskac piers zeby diabel chciala jesc i polykac...
no i stosuje metoda pol godziny - 40 min na jednym cycku i "dobijam" drugim

i moje dziecko robi smiesznego zeza jak sobie ostrosc ustawia...

katakumba a jaki to preparat? bo moj Gabrys tez ma straszne gazy?

dziewczyny ile wasze pociechy spaly i spia? bo moj maluszek niby wstaje co 2-3 godzinki, wiec mysle ze to normlane ale dzis zaskoczyl mnie bo sie biedaczek meczyl 3 godzinki , baczki troszku puszczal, brzusio masowalam ale w koncu usnal ze zmeczenia, czy tez tak mialyscie?

[scorpionec]

Nasi milusińscy (czyli po drugiej stronie brzuszka)

1. niobe7/ Magda / lat 28 / Konin ..ur.sn.15.10.2008 (t.p02.11.2008)-KAROLINKA

(2880gr i 54 cm)

2. mala82/Agnieszka/lat 26/Racibórz..ur.cc.22.10.2008(tp.11.11.2008) - KAJETAN

(2900gr i 52 cm)

3. aaliyah /Magda / lat 29 / Londyn.....ur.sn.25.10.2008(30. 10. 2008) - OLIMPIA

(3400gr i 51cm)

4. becia_leszno / Beata / lat 27/ Leszno...ur.cc.29.10.2008(tp.05.11.2008)-IGOR

(4070gr i 62cm)

5. moniola / Monika / lat 27 / ..........ur.sn.30.11.20 08(tp.04.11.2008) - WOJTUŚ

(2820g i 50 cm)

6. anytsuj /Justyna/Lat 26/Słupsk ur.sn.02.11.2008(tp.05.11.2008)-ALEKSANDER

(3350gr i 57cm)

7. scorpionec / Justyna/ lat 28 / Olsztyn ...ur.sn.03.11.2008(tp.02.11.2008) - IGA

(4300gr i 60 cm)

8. KaSiaEG / Kasia / lat 22 / Elbląg ..ur.cc.04. 11. 2008 (tp.11.11.2008)- KACPER

(3950 gr i 52 cm)

9. neljka / Nela / lat 25 / Wrocław / ... .ur.cc.07.11.2008 (tp.02.11.2008) - LENA

(3000 g, 53cm)

10. molka86 / Mariola /lat 22/Warszawa ..ur.cc.08.11.2008(tp.11.11.2008)- MAJA

(3320 g 51 cm)

11. drobciaa / Agnieszka/lat 27 /Poznań ..ur.sn.08.11.2008(tp.11.11.2008)-FILIP

(3620g i ...cm)

12. katakumba / ......../ ...... / UK ......................... ...ur.sn. 09. 11.2008 - POLA

( 3500gr i 52 cm )

13. lisey /Aga/lat 29/Chełm-Basildon ..ur.sn.15.11.2008(tp.10.11.2008)-GABRIEL

(3500gr i 57cm)

14. poisone / Agnieszka / lat 29 / Konin ..ur.sn.17.11.2008(t.p 02.12.2008)-IGA?

(2800 gr i 55cm)

15. anbar77 / Anka /lat 31/Sosnowiec ..ur.cc. 18.11.2008(tp.12.11.2008)-DAWID

(3550gr i 57 cm)

16. logest / Aneta / lat 30 / Nowy Jork ..ur.19.11.2008(tp..19.11.2008)- ADAM

(3665gr i 54cm)

17. ana~' / Ania / lat 26 / Szczecin ..ur.sn. 20.11.2008(tp.21.11.2008)-MATEUSZ

(3110gr i 54cm)

18. kafetka / Iwona / lat 22 / Lublin..ur.sn.20.11.2008(tp.19.11.2008) -DAWID

(3290gr i 56cm)

19. asiak1981 / Asia /lat27/Inowrocław ..ur.sn.22.11.2008(tp.09.11.2008)-KASIA

(4350gr i 61cm)

20. an.ka.b/Ania/lat 26/Wielkopolskie.ur.sn.23.11.2008(tp.14.12.2008)-MARYSIA

(2800gr i 54cm)

21. LadyM/Ania/lat 24/Kraków ur.cc.24.11.2008(tp.15.12.2008)- WOJCIECH &

MATEUSZ (48 cm i 20009gr a drugi 54cm 2030gr)

22. LookMeHeart/Ewelina/lat 19/Ełk ur.sn.25.11.2008(tp.04. 12. 2008)- JAKUB

(3000gr i 54cm)

23.Gosiaczek1211/Gosia/lat27/Kielce ur.sn.26.11.2008(tp30.10.2008)-MATEUSZ

(3320gr i 53cm)

24. drama/ Basia / lat 25 / Krakówur.sn.28.11.2008(tp.26.11.2008) - CÓRECZKA

(3000gr i 50cm)

25. Snieżynka21/Kasia/lat 25/Niemcy ur.sn.29.11.2008(t.p.11. 11. 2008)-SARAH

(3500gr i 54cm)

[scorpionec]

lisey wstawania na papu przy karmieniu piersią to wręcz ksiązkowo

moja mala potrafi w nocy przespać 5-6 godzin (choc ostanio coraz rzadziej) a wdzień jeść co pół godziny

a starm sie przy kazdym karmieniu by jadla z obu cyców i jak u katakumby potrafi wisiec 40 min na jednym

[aaliyah]

Napisane przez lisey

katakumba a jaki to preparat? bo moj Gabrys tez ma straszne gazy?

Infacol

Gratuluje swiezo upieczonym Mamusiom!

Moja malutka ostatnio przesypia nawet po 5-8 godzin pod rzad w nocy!

[lisey]

Napisane przez aaliyah

Infacol

Gratuluje swiezo upieczonym Mamusiom!

Moja malutka ostatnio przesypia nawet po 5-8 godzin pod rzad w nocy!

a to bezpieczne dla maluszka?
myslalam ze to na kolki dziala

[poisone]

Poissonivy - BARDZO dziękuję za odpowiedź. Od tego czasu, gdy napisałam tego maila, dawałam małej butelkę już tylko około godziny 18, 19. Czyli raz na dobę. Jest dokładnie tak jak napisałaś, z tym, że jak później po tej butelce się obudzi, to ja już piersi mam pełne. To tak, jakby w ciągu dnia opróżniała je na maxa, i wieczorem potrzebowałyby trochę czasu. Wiem, że tak nie jest, ale mała puszcza pierś i zaraz szuka buzią. Będę piła więcej wody. Spróbuję zrobić tak jak piszesz, ale wiem, że jeżeli będzie płakać i szukać buzią, a nie będzie chciała ssać mojej piersi to w końcu podam jej butelkę. A może się uda?
Będę pamietać, że karmienie zaczyna się w głowie.
Bardzo Ci dziękuję za rady

[scorpionec]

Uwaga !!! Paula Szyszka urodziła !! Dzis o 19.37 urodził się Igorek waga 3030gr i 56 cm!! Gratulujemy.. doczekalaś sie kochana!!

swoją drogą troche to trwało od 12 w nocy byla ze skurczami w szpitalu...

listę uzupełnię jutro bo Iga chce drugiego cyca..

[aaliyah]

Napisane przez lisey

a to bezpieczne dla maluszka?
myslalam ze to na kolki dziala

Mozna stosowac od urodzenia. My jeszcze nie stosowalismy, ale kupilam profilaktycznie i pisza, ze od urodzenia. Na kolki i wzdecia tez.

Napisane przez scorpionec

Uwaga !!! Paula Szyszka urodziła !! Dzis o 19.37 urodził się Igorek waga 3030gr i 56 cm!! Gratulujemy.. doczekalaś sie kochana!!

Super! Brawo Paula!

[katakumba]

nie wiem czy polce infacol pomog czy masaze, czy wszytsko razem, ale byla wielka kupa i gazy tez uchodza, a ze polecila mi to kupic hv wiec wiem ze bezpieczne dla maluszkow

no i smak ma slodki , pipeta jest platikowa, mloda polubila

[drobciaa]

Cześć dziewczynypodczytuję Was od wczoraj, wreszcie mam chwilkę, by napisać
Gratuluję świeżo upieczonym mamusiomjest nas już coraz więcej

U nas też problemy z gazami u maluszka, pręzy się, spina, i nagle głośne prrr i już jest ulga i się uspokaja. A dzisiejsze popołudnie wyczerpało mnie na maxa.. pierwszy raz mały był aż tak bardzo niespokojny, że nie spał od 17 do 21 z małymi przerwami na krótką drzemkę, nie wiem co mu się stało, ciągle domagał się piersi, a jak mu podawałam to strasznie się denerwował i płakał i przez to się nie najadał, więc jak na chwilkę zasnął, to po zaraz budził się znów głodny
Już mnie dopadała dolina, że z moim pokarmem jest coś nie tak no i przeczytałam posta poissonivy i postanowiłam nie poddawać siędziękuję Ci za tych kilka jakże mądrych rad!!!

Teraz jak na razie śpi maluszek, ale jest strasznie niespokojny, co kilka minut się kręci.. A jak na złość jesteśmy dziś samiutcy na noc i jutro teżmam nadzieję, że damy jakoś radę..
Pozdrawiam wszystkie mamusie i maluszki

[poissonivy]

Napisane przez drobciaa

Już mnie dopadała dolina, że z moim pokarmem jest coś nie tak no i przeczytałam posta poissonivy i postanowiłam nie poddawać siędziękuję Ci za tych kilka jakże mądrych rad!!!

Kochana na pewno z Twoim pokarmem jest wszystko ok, naprawdę nie poddawaj się w walce o karmienie piersią (oczywiście zakładam, że tego chcesz).
Ja walczyłam tydzień, zanim moja Olka zaczęła ssać. U mnie praktycznie nie było ssania, bo strasznie się denerwowała, że natychmiast mleko nie chce lecieć.

Zawsze służę radą (a przeżyłam naprawdę sporo: z 5 skoków rozwojowych - przy każdym dołek i dokarmianie mlekiem modyfikowanym - tak też minęło sporo czasu zanim dowiedziałam się na czym to całe karmienie cyckiem polega, zastoje mleka sztuk 2, małe przybieranie na wadze Oli, kolejny dołek).

Żałuję, że nie mogę śledzić na bieżąco innych nowo "rozpakowanych" wątków, bo praktycznie w każdym jest jakaś dziewczyna, która ma z laktacją problem.

Teraz to mądrzę się, ale kilka miesięcy temu naprawdę było mi trudno zrozumieć, że piersi działają na zasadzie popyt - podaż. Jest wzmożone zapotrzebowanie (czyli ssak, który chce częściej ssać) to i jest produkcja.

Napisane przez poisone

Poissonivy - BARDZO dziękuję za odpowiedź. Od tego czasu, gdy napisałam tego maila, dawałam małej butelkę już tylko około godziny 18, 19. Czyli raz na dobę. Jest dokładnie tak jak napisałaś, z tym, że jak później po tej butelce się obudzi, to ja już piersi mam pełne. To tak, jakby w ciągu dnia opróżniała je na maxa, i wieczorem potrzebowałyby trochę czasu. Wiem, że tak nie jest, ale mała puszcza pierś i zaraz szuka buzią. Będę piła więcej wody. Spróbuję zrobić tak jak piszesz, ale wiem, że jeżeli będzie płakać i szukać buzią, a nie będzie chciała ssać mojej piersi to w końcu podam jej butelkę. A może się uda?
Będę pamietać, że karmienie zaczyna się w głowie.
Bardzo Ci dziękuję za rady

Zawsze do usług. I na pewno się uda

Kiedy podczas skoku rozwojowego moja Olka chciała ssać praktycznie co pół godziny, to robiłam "dzień ssaka", czyli olewałam wszystko i kładłam się z Olką do łóżka i pozwalałam jej ssać ile dusza zapragnie.

Dodam, że mną też pewna osoba z wizażu pokierowała (z wątku mamuś wakacyjnych 2007), też chciałam Olę dokarmiać i ona mi wtedy bardzo mądre słowa napisała coś w tym rodzaju: "Ty i Ola tworzycie idealną symbiozę i nie można jej zaburzać sztucznie podając butelkę. Piersi i dziecko są stworzone dla siebie, skoro dziecko chce częściej ssać, tzn. że ma powód"

A że karmienie zaczyna się w głowie to łatwo sprawdzić, czasami bywa tak, że mleko nie za szybko u mnie wylatuje, to wtedy zamykam oczy i mówię sobie "Olka chce jeść, ona potrzebuje mleka" i wierzcie lub nie, ale po paru sekundach czuję, jak mleko napływa mi do piersi.

[drobciaa]

To miłe z Twojej strony, że dzielisz się z nami tym czego się sama nauczyłaś
duża buźka
dzięki

[aaliyah]

Napisane przez poissonivy

Ja walczyłam tydzień, zanim moja Olka zaczęła ssać. U mnie praktycznie nie było ssania, bo strasznie się denerwowała, że natychmiast mleko nie chce lecieć.

A ja nie wiem co mam ze swoja coreczka zrobic bo ona po prostu nie chce ssac, tzn. jednego dnia chce a potem przez kilka dni nie... Czyli chyba odpada tlumaczenie, ze zle ja do piersi przystawiam. Bardzo chcialam karmic piersia, ale chyba nie dam rady. Do tej pory (ponad miesiac) sciagalam jej pokarm laktatorem, ale niestety nie bylam w stanie robic tego zbyt czesto i pokarm mi juz chyba zanika.

Napisane przez poissonivy

Zawsze służę radą (a przeżyłam naprawdę sporo: z 5 skoków rozwojowych - przy każdym dołek i dokarmianie mlekiem modyfikowanym - tak też minęło sporo czasu zanim dowiedziałam się na czym to całe karmienie cyckiem polega, zastoje mleka sztuk 2, małe przybieranie na wadze Oli, kolejny dołek).

Żałuję, że nie mogę śledzić na bieżąco innych nowo "rozpakowanych" wątków, bo praktycznie w każdym jest jakaś dziewczyna, która ma z laktacją problem.

Dodam, że mną też pewna osoba z wizażu pokierowała (z wątku mamuś wakacyjnych 2007), też chciałam Olę dokarmiać i ona mi wtedy bardzo mądre słowa napisała coś w tym rodzaju: "Ty i Ola tworzycie idealną symbiozę i nie można jej zaburzać sztucznie podając butelkę. Piersi i dziecko są stworzone dla siebie, skoro dziecko chce częściej ssać, tzn. że ma powód"

Czy ja moge cos zrobic zeby dziecko do piersi przekonac? Jak ja przystawiam to albo zasypia/ albo sie denerwuje i placze (nie zaczyna nawet ssac). Dodam, ze z butelki moj pokarm jej smakuje... Nie rozumiem tego i nie wiem co robic.

Czy moje dziecko jak nie chce ssac to tez ma powod?

[poissonivy]

Napisane przez aaliyah

A ja nie wiem co mam ze swoja coreczka zrobic bo ona po prostu nie chce ssac, tzn. jednego dnia chce a potem przez kilka dni nie... Czyli chyba odpada tlumaczenie, ze zle ja do piersi przystawiam. Bardzo chcialam karmic piersia, ale chyba nie dam rady. Do tej pory (ponad miesiac) sciagalam jej pokarm laktatorem, ale niestety nie bylam w stanie robic tego zbyt czesto i pokarm mi juz chyba zanika.

Odpada takie tłumaczenie.

Napisane przez aaliyah

Czy ja moge cos zrobic zeby dziecko do piersi przekonac? Jak ja przystawiam to albo zasypia/ albo sie denerwuje i placze (nie zaczyna nawet ssac). Dodam, ze z butelki moj pokarm jej smakuje... Nie rozumiem tego i nie wiem co robic.

Czy moje dziecko jak nie chce ssac to tez ma powod?

Moja też bardzo się denerwowała, nie wiem jak to się stało, że zaczęła ssać, pozostanie to dla mnie największą tajemnicą świata. A stało się to tak, że po tygodniu odwiedziła nas położna środowiskowa i przystawiłam Olę tak jak dotychczas, a ona po prostu zaczęła ssać. Ja przez tydzień ściągałam.

Natomiast przysypiała mi bardzo często przy piersi, musiałam ją wybudzać, najlepiej skutkowało odłożenie na przewijak i udawanie, że się zmienia pieluszkę.

Myślę, że jest gdzieś powód.

[scorpionec]

poissonivy a jak dokładnie objawia sie ten skok rozwojowy?i co to jest?

moja Iga wczoraj od 20 do 2 w nocy na zmiane 15 min cyca i 10 snu i od nowa... potem zasnela na 1 godz i znowu to samo spala tylko od 4 do 7 rano..

myślałam ze umrę..
teraz tez s jeczy i e chce spac


drobcia wszystkiego naj z okazji urodzin

[mała82]

A mój Kajtuś nie robił kupki od przedwczoraj i strasznie się męczy wkładałam termometr i wczoraj dałam mu 1/4 czopka i nic już się martwię, że wkładając czopek coś mu uszkodziłam??? A może mam złe czopki? Sama już nie wiem
Nie mam komu się wyżąlić, tak strasznie mi go szkoda a nie wiem jak mu pomóc
Czopki mam 1g więc chyba dobre, zna się ktoś na tym??

[scorpionec]

Nasi milusińscy (czyli po drugiej stronie brzuszka)

1. niobe7/ Magda / lat 28 / Konin ..ur.sn.15.10.2008 (t.p02.11.2008)-KAROLINKA

(2880gr i 54 cm)

2. mala82/Agnieszka/lat 26/Racibórz..ur.cc.22.10.2008(tp.11.11.2008) - KAJETAN

(2900gr i 52 cm)

3. aaliyah /Magda / lat 29 / Londyn.....ur.sn.25.10.2008(30. 10. 2008) - OLIMPIA

(3400gr i 51cm)

4. becia_leszno / Beata / lat 27/ Leszno...ur.cc.29.10.2008(tp.05.11.2008)-IGOR

(4070gr i 62cm)

5. moniola / Monika / lat 27 / ..........ur.sn.30.11.20 08(tp.04.11.2008) - WOJTUŚ

(2820g i 50 cm)

6. anytsuj /Justyna/Lat 26/Słupsk ur.sn.02.11.2008(tp.05.11.2008)-ALEKSANDER

(3350gr i 57cm)

7. scorpionec / Justyna/ lat 28 / Olsztyn ...ur.sn.03.11.2008(tp.02.11.2008) - IGA

(4300gr i 60 cm)

8. KaSiaEG / Kasia / lat 22 / Elbląg ..ur.cc.04. 11. 2008 (tp.11.11.2008)- KACPER

(3950 gr i 52 cm)

9. neljka / Nela / lat 25 / Wrocław / ... .ur.cc.07.11.2008 (tp.02.11.2008) - LENA

(3000 g, 53cm)

10. molka86 / Mariola /lat 22/Warszawa ..ur.cc.08.11.2008(tp.11.11.2008)- MAJA

(3320 g 51 cm)

11. drobciaa / Agnieszka/lat 27 /Poznań ..ur.sn.08.11.2008(tp.11.11.2008)-FILIP

(3620g i ...cm)

12. katakumba / ......../ ...... / UK ......................... ...ur.sn. 09. 11.2008 - POLA

( 3500gr i 52 cm )

13. lisey /Aga/lat 29/Chełm-Basildon ..ur.sn.15.11.2008(tp.10.11.2008)-GABRIEL

(3500gr i 57cm)

14. poisone / Agnieszka / lat 29 / Konin ..ur.sn.17.11.2008(t.p 02.12.2008)-IGA?

(2800 gr i 55cm)

15. anbar77 / Anka /lat 31/Sosnowiec ..ur.cc. 18.11.2008(tp.12.11.2008)-DAWID

(3550gr i 57 cm)

16. logest / Aneta / lat 30 / Nowy Jork ..ur.19.11.2008(tp..19.11.2008)- ADAM

(3665gr i 54cm)

17. ana~' / Ania / lat 26 / Szczecin ..ur.sn. 20.11.2008(tp.21.11.2008)-MATEUSZ

(3110gr i 54cm)

18. kafetka / Iwona / lat 22 / Lublin..ur.sn.20.11.2008(tp.19.11.2008) -DAWID

(3290gr i 56cm)

19. asiak1981 / Asia /lat27/Inowrocław ..ur.sn.22.11.2008(tp.09.11.2008)-KASIA

(4350gr i 61cm)

20. Kbaga / Kamila /lat 29/Londynur.sn.22.11.2008(tp.21.11.2008)-ROSE AMELIA

(3766gr i 50 cm)

21. an.ka.b/Ania/lat 26/Wielkopolskie.ur.sn.23.11.2008(tp.14.12.2008)-MARYSIA

(2800gr i 54cm)

22. LadyM/Ania/lat 24/Kraków ur.cc.24.11.2008(tp.15.12.2008)- WOJCIECH &

MATEUSZ (48 cm i 20009gr a drugi 54cm 2030gr)

23. LookMeHeart/Ewelina/lat 19/Ełk ur.sn.25.11.2008(tp.04. 12. 2008)- JAKUB

(3000gr i 54cm)

24.Gosiaczek1211/Gosia/lat27/Kielce ur.sn.26.11.2008(tp30.10.2008)-MATEUSZ

(3320gr i 53cm)

25. drama/ Basia / lat 25 / Krakówur.sn.28.11.2008(tp.26.11.2008) - CÓRECZKA

(3000gr i 50cm)

26. Snieżynka21/Kasia/lat 25/Niemcy ur.sn.29.11.2008(t.p.11. 11. 2008)-SARAH

(3500gr i 54cm)

27. Paula Szyszka/Paulina/lat 23/Bydgoszczur.sn.29.11.2008(26.11.2008)-IGOR

(3030gr i 56cm)

[poissonivy]

Napisane przez scorpionec

poissonivy a jak dokładnie objawia sie ten skok rozwojowy?i co to jest?

Skok rozwojowy to zwiększone zapotrzebowanie na składniki pokarmowe (zwłaszcza budulcowe - białka), dziecko rośnie, więc dotychczasowe ilości są dla niego niewystarczające. Objawia się tym, że dziecko wykazuje zwiększone zapotrzebowanie na mleko, więc często, bardzo często dopomina się przystawiania do piersi. Najgorsze są pierwsze godziny, kiedy piersi jeszcze nie zdążą zareagować na wzmożone zapotrzebowanie i wtedy właśnie pierwsza myśl mamy karmiącej jest to, że ma za mało mleka, dziecko nie dojada, jest głodne i wtedy sięga się po mleko modyfikowane (ja też sięgałam, ale zrozumiałam po 2 dniach, że w ten sposób tylko przeszkadzam mojemu ssakowi ).

Pierwszy skok rozwojowy jest około 6 tyg. życia, następny około 3 miesiąca (ten przeżyłam bardzo boleśnie z mega dołkiem ).

[drobciaa]

Witajcie
Scorpionec dziękuję za życzonka
mała82 niestety nie znam się na czopkach, tak więc nie pomogę, biedny dzidziuś musi się męczyć..
A my jakoś przezyliśmy sami nockę, mały obudził się o 1.30 zasnął o 3 i pobudka o 6.30, zasnął o 8 i spaliśmy do 11. Nakarmiłam, przewinęłam, nakarmiłam, oczy wielkie jak pingpongi, więc myślę sobie idziemy na spacer, więc poszłam się wyszykować i odłożyłam małego do łóżeczka przekonana, że będzie marudził. A on owszem pomarudził, pokręcił się i... zasnął ten smyk jeden i ze spaceru nici bo szkoda mi go budzićmam nadzieję, że jak się obudzi to nie będzie zbyt późno na spacerek
zadziwia mnie to moje dziecko..
scorpionec to miałaś nie przespaną nockę, nadrób sobie w dzień, jak dzidziuś śpimusisz troszkę odpocząć

[poisone]

drobciaa - wszytskiego dobrego kochana
widzę, że masz podobne dylematy z karmieniem jak ja, nie czuję się taka osamotniona.
A moja mała jest nie do poznania, płacze, pręży się, niby szuka piersi, ale przy niej też płacze. Normalnie mogę usiąść i płakać z nią

[poisone]

Przepraszam, że tak post pod postem, ale mam dwa pytanka:

czy macie jakiś krem ujędrniający na biust, którego nie trzeba zmywać jak się karmi, a który możecie polecić?

drugie pytanie jest trochę nietypowe, ale co tam - czy Wam od czasu porodu też strzykają kości w miednicy? Tak, że słychać te chrupnięcia? Nie wiecie czy to przejdzie?

[poissonivy]

Napisane przez poisone

A moja mała jest nie do poznania, płacze, pręży się, niby szuka piersi, ale przy niej też płacze. Normalnie mogę usiąść i płakać z nią

A czy ma biegunki?
Mam jeszcze dwa pomysły co może być Twojej córeczce:
1. Może ona ma kolkę, jeżeli ma gazy w brzuszku, to może utrudniać chęć połykania pokarmu, a z drugiej strony jest głodna.
2. Pytam, czy ma biegunki, bo może też mieć nietolerancję laktozy.
Poczytaj o tym trochę, mam nadzieję, że nie będzie.

Jeszcze mam taką propozycję zawiń córeczkę w becik lub kocyk i spróbuj pozycji spod pachy.

[katakumba]

Napisane przez poisone

Przepraszam, że tak post pod postem, ale mam dwa pytanka:

czy macie jakiś krem ujędrniający na biust, którego nie trzeba zmywać jak się karmi, a który możecie polecić?

drugie pytanie jest trochę nietypowe, ale co tam - czy Wam od czasu porodu też strzykają kości w miednicy? Tak, że słychać te chrupnięcia? Nie wiecie czy to przejdzie?

ah, meldujemy ze nocke mialysmy super
ale mamy pytanie jedno - kladziecie bobasy do spania nocnego w jakis szczegolny sposob? tzn chodzi mi o to jak dac maluchowi znac ze to juz, idziemy spac na noc, a nie na drzemke. moja spi dajmy na to o 17 do 20-21, potem pielucha, mycie, karmienie i idzie spac tak kolo polnocy. na zdorwy moj rozsadek to za pozno, kurna nie chce miec nocngo marka w domu

no i mnie niestety dopadly poporodowe komplikacje... hemoroidy