Największe Wizażowe Gaduły - Panny Młode 2009, cz. VII

[Strobiluska]

Napisane przez agnusek22

Jutro piszę 3rozdział...

wow, ja mam temat mgr i 3 zdania i w tym roku juz chyba nic nie napiszę

[Strobiluska]

a co tu tak cicho?

[zielony_motylek]

Napisane przez martucha84

a ty jak patrzylas to tez bardziej kierowalas sie na cieple niz zimne? czy staralas sie okreslic dokladnie? bo tak jak mowisz czesto jest typ mieszany ale poprostu cieply... a co do oczkow to az dzis je pomaluje tylko wlansie jeszcze jedno pytanie bo mam dziwne oczy okragle ale jakies takie troche chinskie i wogole niewidac mi powieki i jak ja maluje to i tak jej niewidac..

ja też mam takie oczy i to jest poprostu masakra.. kurcze Daysy mnie troszke przeraziłaś tym, ze nie kazda makijażystka potrafi je dobrze umalować.. mam nadzieje że jednak znajde jakąś która będzie umiała

kraven i Fasti witam

Napisane przez motley

ehhh a ja nie lubię jak zmieniacie avatarki Ja jestem wzrokowcem i kojarzę Was głównie po obrazkach... a potem siedzę i myślę jaki był ten avaterek wcześniej

ja też tak mam

Kliwia szkoda że ta jedna suknia tak Cie drapie bo super w niej wyglądasz ale w tej co wybrałaś też mi się podobasz
Strobiluska gdzie jest ten brzuszek o którym mówisz bo nie zauważyłam

Daysy ważne że Wy z TŻ'tem się kochacie z innymi problemami napewno się uporacie prędzej czy później a Twoja mama może poprostu nie jest przyzwyczajona do takich wesel jak ty sobie marzysz Wasze i potrzebuje czasu by zrozumieć że chcecie ten plener. Tak np było z moją teściową jeśli chodzi o dj'a zamiast orkiestry Najpierw była bardzo przeciwna ale w końcu się przekonała Daj jej troche czasu bo podejzewam że jak będziesz ją tak molestowała teraz to osiągnie to odwrotny skutek.

popscene dopiero teraz miałam czas na spokojnie obejzec ten makijaż. Cóż dziewczyny już wszystko powiedziały. Podoba mi się jak masz oczy pomalowane choć zgadzam się z kliwią, żena ślub widziałabym u Ciebie jednak inny makijaż i myśle, że ten jaki sobie marzysz będzie odpowiedni popróbuj pare razy i pewnie sama też dasz rade się umalować po za tym bardzo ładna z Ciebie dziewczyna

ide już spać aaa i robiłam sobie test na typ urody i wyszedł ciepły a konkretnie to wiosna

[00euphoria00]

Napisane przez azzis

OMG, weekedn, a ja obudziłam się po 7:30 zamiast sobie spać.

Pogoda kiepska - pada deszcz...

A dzisiaj mała parapetówka na nowym M

chcociaż ktoś się bawił kiedy ja w ostatki wyłam

Napisane przez Daysy85

Witam moje kochane Gwiazdki

Wczoraj od razu po pracy poszłam z mamą do tego tesco na zakupy... chciałam z nią pogadać o tym fotografie i w ogóle mówię jej że chyba zrobimy tak że najpierw błogosławieństwo, potem plener a potem msza, a ona wyskoczyła do mnie :" To żeś se wymysliła to Ty nie wiesz że duzo ludzi przychodzi pod dom Pani Mlodej na blogosławieństwo i jak nie wiedzą dokładnie gdzie kościół to co ja będę z tymi ludzmi robiła??? Poza tym co jest dla Ciebie najwazniejsze tylko ten plener???? Poza tym to i tak zrobisz jak cchesz a po drugie to na zakupach jesteśmy nie mam zamaru z Tobą dyskutować!!!!!"
No kurdę aż się poryczałam w tym sklepie.
Poza tym zaczęłam jej mówić że ta moja szefowa likwiduje ten sklep i że będę wystawiać te ciuchu co nie zejdą na wyprzedaży przez allegro. A on na to "to Ty nie wiesz że jak będziesz na all wystawiać to podatki będziesz płacić ??? " a ja mówię że to z jej konrta będzie nie z mojego poza tym mówię że wtedy miała bym nielimitowany czas pracy bo przeciez to ode mnie będzioe zależało czy wystawię 100 aukcji w ciągu tygodnia czy miesiąca , a ona na to "Ty to jesteś niepoważna ty chyba naprawdę se sprawy nie zdajesz jaki to jest ten handel przez all!? W sklepie Wam się 100 rzeczy nie sprzeda w internecie za tydzien????"
Poprostu mnie nie zrozumiała bo ja mówię że wystwianie rzeczy a ich sprzedaz to 2 różne rzeczy! a mama na to " no właśnie" to nie pra na dyskusje tylko na zakupy!!!!!"
Wkurzyłam sie bo mnie to dobija że ona czegoś nie załapie a wydziera się na mnie albo mówi taki swoim chamskim tonem!!!!
Wielkie pretensje miała do mnie o wszytsko! Zamiast mi coś pomoc to wciąż słyszę " rób jak chcesz " a ja oczekuję od niej wsparcia i rady wciąz jej o tym mówię.... a ona nie wiem jakaś dziwna się zrobiła ostatnio

uś uś...może matula miała gorszy dzień

Napisane przez popscene

Jupiku a można na PW przesyłać pliki? Bo nie dojrzałam

Mail jest w trakcie wysyłania

to ja również poproszę foki wredna2601@wp.pl

Napisane przez Fasti

Witam serecznie

Dopisuje sie....ślub 5.09.2009

Sale już mamy ale narazie tylko sele Jestem ze Szczecina ale wesele mam w Szklarskiej Porębie....
http://www.hotelbosman.ta.pl/

Widze ze bardzo mało rzeczy ma załatwione nawet w kosciele jeszcze nie byłam wybieram sie dopiero za tydzień i mam nadzieje ze nie będę miała problemów z datą....

Pozdrawiam wszystkie panny młode 2009

Ania

witam!!!!




boshe aj jak zwykle nie miałamkiedy wejść na wizaż w weekend bo jak Tż jest w domu to on króluje na kompie no ale cóż ogólnie to mam doła bo mnie się zestaw nie sprzedał

Buziaki dziołchy!

[kraven]

Dzień dobry!!! Przyszłam się przywitać i zmykam na zajęcia

[MAGiALENA]

ja też chciałam się tylko przywitać...
szukam czegoś o technice malowania oka "v-ka" i moje poszukiwania są jak dotąd bezowocne...

[kaska87]

witam się i spadam na zajęcia-mamy grudzień

[kliwia]

Mamy gruydzien a ja nie mam planu pracy mgr

[kaska87]

Napisane przez kliwia

Mamy gruydzien a ja nie mam planu pracy mgr

o żesz TY ja czekam na książkę póki co mam 10 stron

[agnusek22]

Cześć ;*

Ja idę robić pierniczki, a potem piszę...

[sas]

czesc dziewczynki
wpadam sie przywitac znowu mnie caly weekend z wami nie bylo i tyle napisalyscie ze szok
Witam wszystkie nowye PM

Napisane przez Scio

Uff ja już w domu, ale właśni obraziłam się na TZ.
W ogóle dziś zakręcony dzień, pieć minut przed zamknieciem przyszedł gość, ze chce podpisac umowe, no i wyszłyśmy 20.45 zamiast 20.15, po sklep trzeba było zamknąć, kasa podliczyc, ale przynajmniej ustukałam tego 1000 przez miesiąc i jestem taka happy, bo na akwarium dla TZ wystarczy, na obrączki i jeszcze zostanie, i to z amej prowizji

super gratuluje ze uda ci sie zrealizowac cele
Daysy przykro mi z powodu tych wszystkich przykrych zajsc i sytuacji w towim waszym zyciu i mam nadzieje, ze bedzie lepiej wazne, ze kochacie sie z tzem i wiecie co jest dla was wazne a mamy czasem maja gorsze dni
widze, ze duzpo z was nie znosi juz tych nawet kilkudniowych godzinnych rozstan z tzami...glowa do groy..tez tak mialam przez jakis czas widywalam sie z tzem co pare tyg ja bylam w pl a on w anglii..ale juz niedlugo wam sie to odmieni
ja mialam caly weekend zabiegany w sobote mojemu tezowi sie zachcialo ierozkow nio to pol dnia siedzielismy w kuchni i robilismy pierozki z mieskiem i kapustka oraz ruskie
a wczoraj caly dzionek na zakupach..pojechalismy z maiarem kupienia prezentwo swiatecznych a tu lipa nic nie kupoilsimy na prezenty normlanie nie wiem kiedy tio zrobimy i co pokupujemy...
a poki cio siedzie w pracy i usypiam

[jupik]

Cześć dziewczyny

Napisane przez kliwia

Mamy gruydzien a ja nie mam planu pracy mgr

ja nie zrobiłam planu magisterki WCALE
Wiecie co, strasznie się wkurzyłam od rana. Byłam u tej ropuchy mojej ortodontki. Na ostatniej wizycie ją opieprzyłam, pisalam Wam, bo miałam mieć zdjęty aparat już w czerwcu, później podała październik a później grudzień. Tylko już ostatnio wiedzialam, że w życiu nie zdąży do końca grudnia, bo mam 2 mm szparę między jedynkami- dwie pięciozłotówki by w to weszły. Ona stwierdziła, że nie wie, kiedy skończy, żebym ją na kolejnej (czyli dzisiejszej) wizycie spytała. A dziś mi mówi, ze ona nie wie, i że nic mi nie może obiecać. To mowię jej, że jakoś wcześniej mówiła, że skończy w takim czy innym terminie, a ta małpa mi na to "nic takiego nie mówiłam, nie moja wina, że Pani źle zrozumiała"że niby ja jestem wariatką czy co do cholery?? bo wynika z tego, że ja sobie co kilka miesięcy coś ubzdurałam i mam jakieś omamy. A w ogóle to ona nie wie, czy na ślub skończy,stwierdziła że ona to wszystko zgodnie ze sztuką lekarską robi a ja jej na to, że mam gdzieś, jak ona to robi i nic mnie jej zasady nie interesują, mnie interesuje efekt i termin jaki mi podała.Spytałam, po co na przykład najpierw mi łączyła jedynki a później znów szparę jak wrota zrobiła a ona, że szukała symetrii więc ja jej mówię, że niech sobie narysuje tą symetrię (chyba ślepa jest, jak nie widzi gdzie mam środek twarzy i gdzie jedynki mają stać). I tak sobie pogadałyśmy, mało się nie poryczałam przy tej oszustce wrednej, ale wyszłam z godnością. Ale doła mam strasznego, bo nie lubię sie awanturować, a z tą babą chyba trzeba będzie iść do sądu żeby zrozumiała problem, a poza tym wychodzi, że będę wygladać jak jakiś pasztet na swoim slubie. pójdę do innego ortodonty na konsultację, ale wiem że i tak ta szpara jest za duża, żeby ją ktokolwiek zdążył zamknąć do 25 kwietnia

[bzyczka1]

Jupiku pędź i to jak najszybciej do innego ortodonty. Może całkiem tej szpary nie zlikwiduje ale chociażby zmniejszy a to już coś.

[jupik]

Bzyczka, tak zrobię, po południu umówię się z ortodontą koleżanki, ale najgorsze jest to, że tracę nerwy na tą babę, moi rodzice marnują pieniądze, ślub już raz przełożyliśmy a ja wyglądam naprawdę fatalnie a marzyłam, że na ślubie będę już miała równe, zdrowe ząbki, że będę mogła się uśmiechać na zdjęciach i w ogóle że będzie idealnie. A okazuje się, że będę miała zęby jak kasownik do biletów

[kliwia]

jupik no ciotka Ty sie mogłaś już wtedy zapisać bo przecież teraz taki napięty okres i dużo ludzi zakłada aparat, więc mogą być kolejki. A nowy fachow yortodonta powinien sobie poradzić i to naprawić.
Szkoda że to się tak wszytsko potoczyło u Ciebie, ale może coś da się jeszcze zdziałać.

Mój dół też się rozjeżdża, i też mnie to martwi. Ale jestem dobrej myśli. Tylko czasu mam więcej.

[jupik]

Kliwia, mój dół akurat szczęśliwie jest już zrobiony ładnie, mam nadzieję, ze ta kobieta nie wymyśli, żeby zrobić jeszcze tam jakieś szpary i poszukać asymetrii, skoro symetria się znalazła samaTylko że ja mam zęby tak, że jak się uśmiecham, to widac cały rząd górny, a dolnych prawie wcale, więc w sumie mało było też widac dolny aparat. A na wizytę to w Poznaniu na pewno dam radę się umówić, bo mi godzina obojętna, skoro nie pracuję.
A co do Twoich ząbków to jak coś będzie Ci się wydawało podejrzane albo niepotrzebne to od razu konsultuj z innym lekarzem. Bo ja byłam głupia i nie poszłam od razu, jak mi się zaczęło wydawać, że kobieta robi na czas i przewleka leczenie celowo no cóż- mądry Polak po szkodzie, mam tylko nadzieję, że ta góra będzie znośna na ślubie, bo aparat i tak każę zdjąć na slub jakbym go nadal miała wtedy.Tylko kwestia- co będzie "pod aparatem"... eeech, fatalnie sie dzień zaczął

[kasiaher]

Hey dziewczynki
Nadrobiłam już wszystko.

Dzisiaj niestety jestem strasznie chociaż wcale sie nie zapowiadało na to
Andrzejki jak dla mnie i nie tylko niebyły udane zresztą jak cały weekend. Także zamiast odpocząć ja chodziłam zdenerwowana, wkurzona i zła a wszystko to przez TŻ-ta.

Niestey rozmowa z TŻ po pracy nie będzie zbytnio przyjemna, ale nie popuszczę . I chociaż wiem że nie bedzie to spokojna rozmowa z mojej strony to i tak muszę ja przeprowadzić.

[agnusek22]

Kasiaher co się stalo?

[sas]

kasiaher a cio sie kochana stalo?? powiem Ci, ze ja rowniez mialam momentami ciezki weekend z tzem...ale my juz wszystko sobie wyjasnilismy na szczescie

[Daysy85]

witam moje Gwaidzki!
Jupik Bardzo mi przykro z tego powodu, że lekarka nie sprostała Twoim wymaganiom
Kurczę to jest na pewno denerwujące i wcale się nie dziwie , że graniczy to z placzem i wściekłością...
Niestety lekarze tacu już są , że im to chodzi o kasę, bo po co zrobić komuś coś szybciej w 2 lata jak można np. w 3 i rok sobie żyje za Twoje pieniądze.
Uciekaj czym prędzej od tej szarlatanki!!!!

Kasiaher nie mart się myszko, czasem tak jest że nie da sie za bardzo ze sobą wytrzymać i to z różnych względów... mnie TZ też troche wczoraj wkurzył...
Wziął sobie pralkę na raty w zeszłym roku w banku Cetelem.
Oni z pol roku temu przysłali mu kartę kredytową z limitem 1 tys.
On zignorował tą kartę i połamał ją i wywalił.
Przyszło mu pismo w zeszłym tyg że ma uregulować debet na karcie ponad 300 zł!!!!
On na 100% jej nie używał nawet nie aktywowal!!!!!
Dzwoni do tego banku, a baba na niego z ryjem że Pan ma chyba sklerozę jak Pan tak może nie spłacać tego???? Kiedy mogę oczekiwać spłaty długu!!!!
A TŻ na to że on żadej karty nie ma , nie aktywował jej i nigdy żadnych zakupów nie robił na żadna karte.
A ta baba zaczęła go straszyć itd. a on w końu mówi ... "dobrze to ja zapłacę"
No myślałm , że mnie szlag trafi.
Powiedziałm o wszytskim mojej mamie a ona akurt nie ejdna kartę już miała i mówi mu jak to trzeba załatwić, że pisać pismo itd...
A on na to " A juz dobrze nie chce mi się dochodzic i zapłace"
Nooooo ku...a takiej piany dostałam , że szok!!!!!!
No jak to on zapłaci ???? Za coś czego nie ma i nigdy nie korzystał ????
Ja pitole on się naprawde nie umie zachować jak prawdziwy facet!!!!!
Jezu już mam taki zły humor od wczoraj i jeszcze wieczorem do mnie wyskoczył z tym, i w ogole po co ja o tym mmaie mojej mówilam a ja na to że po to , żeby Ci pomogła!
Nie no dobija mnie to że ona się czasem zachowuje jak jakaś ciota!!!!
No sorki za te slowa ale już nerwowo wytrzymać nie mogę!
Jak zapłaci te pieniądze i nie będzie chciał tego wyjaśnić w tym banku to ja się z nim rozstanę, bo jak moje życie będziue całe tak wyglądało to bardzo dziękuje. Każdy będzie robił go jak będzie chciał a on jeszcze będzie za to przepraszał!!!!

[kliwia]

kasiaher

jupik ja już mam nowego ortodontę Górę super zrobiła, w dość krókim czasie.
A dół jest strasznie nieposłuszny, też pewnie kwestia moich zębów i ich korzeni. ale dziś mam wizytę, więc pociągnie co się nakrzywiło i będzie już stabilizować dół. A dziś możę mi zaproponuje ściągnięcie góry. Tylko w weekend na przykłąd mi się jedna jedynka ruszała. Czego się boję bez aparatu
Jak chodziłam do starej orto-partaczki i naciagaczki, to się pocieszałam, że jak do ślubu nie zdąży, to zawsze można retusz fotoszopem zrobić zwłaszcza na plenerach itp. Zawsze to jakieś wyjście.

[00euphoria00]

Napisane przez jupik

Cześć dziewczyny

ja nie zrobiłam planu magisterki WCALE
Wiecie co, strasznie się wkurzyłam od rana. Byłam u tej ropuchy mojej ortodontki. Na ostatniej wizycie ją opieprzyłam, pisalam Wam, bo miałam mieć zdjęty aparat już w czerwcu, później podała październik a później grudzień. Tylko już ostatnio wiedzialam, że w życiu nie zdąży do końca grudnia, bo mam 2 mm szparę między jedynkami- dwie pięciozłotówki by w to weszły. Ona stwierdziła, że nie wie, kiedy skończy, żebym ją na kolejnej (czyli dzisiejszej) wizycie spytała. A dziś mi mówi, ze ona nie wie, i że nic mi nie może obiecać. To mowię jej, że jakoś wcześniej mówiła, że skończy w takim czy innym terminie, a ta małpa mi na to "nic takiego nie mówiłam, nie moja wina, że Pani źle zrozumiała"że niby ja jestem wariatką czy co do cholery?? bo wynika z tego, że ja sobie co kilka miesięcy coś ubzdurałam i mam jakieś omamy. A w ogóle to ona nie wie, czy na ślub skończy,stwierdziła że ona to wszystko zgodnie ze sztuką lekarską robi a ja jej na to, że mam gdzieś, jak ona to robi i nic mnie jej zasady nie interesują, mnie interesuje efekt i termin jaki mi podała.Spytałam, po co na przykład najpierw mi łączyła jedynki a później znów szparę jak wrota zrobiła a ona, że szukała symetrii więc ja jej mówię, że niech sobie narysuje tą symetrię (chyba ślepa jest, jak nie widzi gdzie mam środek twarzy i gdzie jedynki mają stać). I tak sobie pogadałyśmy, mało się nie poryczałam przy tej oszustce wrednej, ale wyszłam z godnością. Ale doła mam strasznego, bo nie lubię sie awanturować, a z tą babą chyba trzeba będzie iść do sądu żeby zrozumiała problem, a poza tym wychodzi, że będę wygladać jak jakiś pasztet na swoim slubie. pójdę do innego ortodonty na konsultację, ale wiem że i tak ta szpara jest za duża, żeby ją ktokolwiek zdążył zamknąć do 25 kwietnia

Kochana moja idź do innego ortodonty!!! Moja przyszła szwagierka jest wzięty protetykiem w poznaniu a ty masz w lokalizacji wpisane Wielkopolska więc jak chcesz to mogę Ci podać namiary na jakiegoś specjalistę 9ona jest strasznie dokładna i skprupulatna więc na bank poda mi kogoś zaufanego)

Napisane przez bzyczka1

Jupiku pędź i to jak najszybciej do innego ortodonty. Może całkiem tej szpary nie zlikwiduje ale chociażby zmniejszy a to już coś.

Dokładnie!!!!

Napisane przez kasiaher

Hey dziewczynki
Nadrobiłam już wszystko.

Dzisiaj niestety jestem strasznie chociaż wcale sie nie zapowiadało na to
Andrzejki jak dla mnie i nie tylko niebyły udane zresztą jak cały weekend. Także zamiast odpocząć ja chodziłam zdenerwowana, wkurzona i zła a wszystko to przez TŻ-ta.

Niestey rozmowa z TŻ po pracy nie będzie zbytnio przyjemna, ale nie popuszczę . I chociaż wiem że nie bedzie to spokojna rozmowa z mojej strony to i tak muszę ja przeprowadzić.

Kochana to miałaś dokładnie jak ja Płacz, zdenerwowanie, kłotnia z Tż i nieprzyjemna rozmowa

[kasiaher]

Ogólnie zachowanie na Andrzejkach mnie trochę zmroziło. Tzn. nie za bardzo chcem mówić co takiego się stało ale zobaczyłam zdjęcia które robił fotograf impry z tego klubu na których był mój TŻ, dodatkowo napięta sytuacja między nami od piatku. Zbytnio sobie pozwolił z alkoholem w sobotę i wczoraj.

[00euphoria00]

Porozmawiaj z nim "na chłodno" może to coś pomoże??? Ja swojego wzięłam w obroty wczoraj wieczorem i pewne rzeczy sobie wyjaśniliśmy a pewne wyjaśnienia odłożylśmy na później żeby nie podnosić emocji więc może takie rozwiązanie byłoby dobre. Nie wiem dokładnie o co chodzi więc sugeruję "na ślepo" a tak wogóle to nie smutaj się

[kasiaher]

dla mnie temat jest powazny, dzwoniłam do niego wczesniej i powiedziałam ze mu nie przepuszcze

[Daysy85]

Ja nie wiem jak to jest ciagle tylko przez te chłopy jakies problemy sa....
Wciąż oni nas nie traktuja tak jak byśmy tego chciały, rania nas i w dodtaku potem i tak myslą że nic się nie stało...???

[00euphoria00]

I w dodatku często jest tak: sama zaczęłaś...., bo Ty nigdy...... itp itd tak jakbyśmy my miały jeszcze przepraszać za ich winy

[kasiaher]

00euphoria00, Daysy85 pewnie i w moim przypadku tak bedzie, ale mam ostre argumenty więc nie bedzie miał się czym bronić albo zgonić na mnie. Ciekawa jestem czy jak ja bym się tak zachowała to by mi to przepuscił ... nie sądzę

[sas]

ehhh my to naprawde dziewczyny mamy anielska cierpliwosc do tych naszych polowek...i widze, ze ten weekend byl jakis pechowy dla wielu z nas...
nie msutajcie sie 3mam kciuki za wasze rozmowy napewno sie uda..niestety facetom trzeba carno na bialym wszystko od a do z tlumaczyc..

[kasiaher]

ja się cackać nie bede z nim sprawa jasna i konkretna, żadne głupie tłumaczenie, ja się przyszykuje na tą rozmowę