Walka o zdrowe i piękne włosy :) -część III

[ewakuacja]

Aha, to moze zamiast do dermatologa powinnam isc do endokrynologa?

Napisane przez hawrodytka

http://www.papilot.pl/diety-zdrowie/...-sie-lysa.html <-------ja bym się zabiła

O BOZE ! Czy to możliwe ? Ja bym chyba padła na miejscu jak bym siebie zobaczyła w takim stanie

[dontknow]

ja zauważyłam ogromną poprawę. włosy są milsze w dotyku, bardziej miękkie i lepiej się układają..

kurcze, ale się przestraszyłam tym reportażem! ;o
ja od miesiąca stosuję właściwie maseczki własnej roboty, gdyż na żadne profesjonalne powyżej 50dych np. mnie nie stać teraz^
jezuu, aż się boję cokolwiek znowu kombinować!

[Kira87]

Napisane przez ewakuacja

Aha, to moze zamiast do dermatologa powinnam isc do endokrynologa?

Pisałaś, że wypadają Tobie włosy. Powodów może być wiele (min. hormony). Jeżeli rady dermatologa nie dają efektu, to może faktycznie warto zrobić badania (nadmiar androgenów powoduje wypadanie włosów).

Może to być również efekt złej diety, stresu czy poddawaniu włosów częstym zabiegom u fryzjera. Zwróć uwagę czy włosy wypadają z cebulką czy bez. Bo może być też tak, że one nie wypadają tylko się łamią...a wtedy trzeba pomyśleć w jaki sposób wzmocnić strukturę włosa.

[zapaałka]

Musze niestety potwiedzic ze nerwy maja ogromny wplyw na wlosy.. Od kilku dni zyje w ogromnym stresie i momentalnie odbilo sie to na mojej twarzy i wlosach Staly sie matowe, oklapniete i smetne, mimo ze dbam o nie tak jak wczesniej. Dlatego dziewczyny jesli sie da to wiecej luzu i usmiechu, bo to naprawde wiele moze zdzialac

[ewakuacja]

Napisane przez Kira87

Pisałaś, że wypadają Tobie włosy. Powodów może być wiele (min. hormony). Jeżeli rady dermatologa nie dają efektu, to może faktycznie warto zrobić badania (nadmiar androgenów powoduje wypadanie włosów).

Może to być również efekt złej diety, stresu czy poddawaniu włosów częstym zabiegom u fryzjera. Zwróć uwagę czy włosy wypadają z cebulką czy bez. Bo może być też tak, że one nie wypadają tylko się łamią...a wtedy trzeba pomyśleć w jaki sposób wzmocnić strukturę włosa.

Mi wlosy pogarszaja sie powoli, z roku na rok jakby. Nigdy nie obserwowalam, ze mi jakos wypadaja. Az w koncu zauwazylam ze po prostu mam ich mniej na glowie. Zawsze mialam taka czupryne teraz mam chyba ponad polowe mniej. No gdzies polowe mniej.. Wiec to chyba nie od stresu , bo nie mam stresu przez tyle lat jakiegos silnego Kiedys to sie moglo zaczac od farbowania . Farbowalam za mlodu, sama w domu i moze od tego. Ale nie uzywalam kiepskich farb-najczesciej Garnier. Wlosy mialam b.zniszczone, suche ble ! Pozniej nie farbowalam, mialam naturalne ale zaczelam prostowac ! W miedzy czasie duzo przyjmowalam tabletek przeciwbolowych-oj dluugo.. Pozniej pofarbowalam , ale szamponem wiec nie sa wcale zniszczone i teraz ich od ponad miesiaca nie prostuje i sa ladniejsze . Ale wciaz ich mam malo..

A teraz zwracam uwage na wloosy bardzo i zal mi kazdego dlatego widze, jak mi leca.. Dodam tez ze zawsze odkad pamietam mialam jakis lupiez

[veronicas15]

Dzisiaj byłam u fryzjera i po prostu czuję wielką ulgę Jestem ciekawa w jakim stanie jutro rano będą wyglądać moje włosy, mam nadzieję że przy tej długości nie będą się tak strasznie wywijać bo chcę zrezygnować z prostownicy.

[karla_92]

Napisane przez ewakuacja

Mi wlosy pogarszaja sie powoli, z roku na rok jakby. Nigdy nie obserwowalam, ze mi jakos wypadaja. Az w koncu zauwazylam ze po prostu mam ich mniej na glowie. Zawsze mialam taka czupryne teraz mam chyba ponad polowe mniej. No gdzies polowe mniej.. Wiec to chyba nie od stresu , bo nie mam stresu przez tyle lat jakiegos silnego Kiedys to sie moglo zaczac od farbowania . Farbowalam za mlodu, sama w domu i moze od tego. Ale nie uzywalam kiepskich farb-najczesciej Garnier. Wlosy mialam b.zniszczone, suche ble ! Pozniej nie farbowalam, mialam naturalne ale zaczelam prostowac ! W miedzy czasie duzo przyjmowalam tabletek przeciwbolowych-oj dluugo.. Pozniej pofarbowalam , ale szamponem wiec nie sa wcale zniszczone i teraz ich od ponad miesiaca nie prostuje i sa ladniejsze . Ale wciaz ich mam malo..

A teraz zwracam uwage na wloosy bardzo i zal mi kazdego dlatego widze, jak mi leca.. Dodam tez ze zawsze odkad pamietam mialam jakis lupiez

Piszesz, że wcześnie zaczełaś je farbowac i to samodzielnie (Garnier nie koniecznie jest taką całkiem bezpieczną farbą), prostowac, brałaś leki...Myśle, że masz odpowiedz. Twóje włosy poprostu dużo przeszły. Musisz dac im odpocząc (dobrze, że przestałaś prostowac), wzmacniac i czekac na efekty Miesiąc to naprawde nieduzo, żeby zauważyc poprawe, bo nawet jeśli już coś wyrosło to musi miec troche czasu, żeby dorównac reszcie i zagęscic czupryne

[dontknow]

życzę wytrwałości. zrezygnowanie z prostownicy to nie lada wyczyn i wymaga cierpliwości
dziewczyny, czy któraś z was zamawiała w hurtowni uradka.pl?

[ewakuacja]

Napisane przez karla_92

Piszesz, że wcześnie zaczełaś je farbowac i to samodzielnie (Garnier nie koniecznie jest taką całkiem bezpieczną farbą), prostowac, brałaś leki...Myśle, że masz odpowiedz. Twóje włosy poprostu dużo przeszły. Musisz dac im odpocząc (dobrze, że przestałaś prostowac), wzmacniac i czekac na efekty Miesiąc to naprawde nieduzo, żeby zauważyc poprawe, bo nawet jeśli już coś wyrosło to musi miec troche czasu, żeby dorównac reszcie i zagęscic czupryne

Ale ja juz wczesniej dalam im odpoczac-bo nie farbowalam ponad dwa lata, ale fakt-wtedy prostowalam.. Teraz nie robie nic. Nigdy tez nie uzywalam pianek itp. Teraz nie prostuje, sama sie sobie dziwie ze daje rade , ale juz sie przyzwyczailam. Wlosy bez prostownicy kiedys wygladaly fatalnie, ale teraz odzyskuja witalnosc i wygladaja nawet naawet bez prostowania. Kreca mi sie nieco, ale o dziwo nawet grzywki nie prostuje a ona sie nie kreci jakos bardzo

Myslicie, ze jeszcze mi odrosna ?

[dontknow]

jasne, że odrosną! przecież od tego są..
może najpierw zainwestuj w tanie, domowe sposoby na odbudowanie? potem trochę odrosną, ty je zetniesz i tak po trochu po trochu, a na twojej głowie zostaną same zdrowe włosy!
ja tak zrobiłam, a uwierz mi, że moje kłaki nie miały ze mną zbyt lekkiego życia.

[ewakuacja]

Ja juz nawet zainwestowalam w kuracje Loreal Aminexil za ponad 200 zl, myslalam o mezoterapii.. Ale poczekam jak sie beda zachowywac po idrzuceniu prostownicy MOze to tez jej wina

[dontknow]

no to na pewno.
ja i tak jestem zdania, że najlepszy sposób to po prostu ściąć zniszczoną część włosa gorzej, jak ktoś ma popalone od nasady.. ;/

[ewakuacja]

Ja nie mam zniszczonych wlosow. Z natury mam nieco suche i takie puszyste dosc, ale nie sa zniszczone. Moze leciutko na koncach. Ale obcinanie ich chyba nic nie da.

[Carrie85]

Napisane przez dontknow

no to na pewno.
ja i tak jestem zdania, że najlepszy sposób to po prostu ściąć zniszczoną część włosa gorzej, jak ktoś ma popalone od nasady.. ;/

zgadzam sie, najlepiej to co jakis czas chodzic do fryzjera i podcinac zniszczone koncowki.
mialam strasznie zniszczone wlosy po farbowaniach- z natury mam ciemne wlosy i mnie taka glupia mysl dopadla zeby je rozjasnic. tak meczylam swoje wlosy przez rok-byly gdzies do ramion. potem znow je przyciemnilam-dokladnie w czerwcy.... farba zaczela schodzic, zrobil sie odcien zielonkawy i poszlam do fryzjera zeby skrocic ta meke-swoja i wlosow i radykalnie scielam zniszczone konce. fakt, fryzurka byla krotka ale teraz jak odrastaja to blyszczace i zdrowe i teraz wiecej dbam o nie

[dontknow]

Napisane przez Carrie85

zgadzam sie, najlepiej to co jakis czas chodzic do fryzjera i podcinac zniszczone koncowki.
mialam strasznie zniszczone wlosy po farbowaniach- z natury mam ciemne wlosy i mnie taka glupia mysl dopadla zeby je rozjasnic. tak meczylam swoje wlosy przez rok-byly gdzies do ramion. potem znow je przyciemnilam-dokladnie w czerwcy.... farba zaczela schodzic, zrobil sie odcien zielonkawy i poszlam do fryzjera zeby skrocic ta meke-swoja i wlosow i radykalnie scielam zniszczone konce. fakt, fryzurka byla krotka ale teraz jak odrastaja to blyszczace i zdrowe i teraz wiecej dbam o nie

ja też właśnie tak zrobiłam. miałam zniszczone włosy- skutek dawnego prostowania- i kiedy je ścięłam to automatycznie zaczęłam o nie dbać i teraz jestem mega zadowolona, bo sprawiają wrażenie zdrowych.
muszę tylko zacząć wspomagać je od środka..^
edit:przeczytałam właśnie porady z wątku dla PP. więc tak: piję codziennie pokrzywę przez trzy miesiące, w tym czasie biorę np. witaminę B, ale nie mogę zażywać Vitapilu ;> robię miesiąc przerwy i czy w tym czasie mogę pić np. drożdże? czy jeden miesiąc to zdecydowanie za mało, żeby coś podziałało?

[birra]

Napisane przez iwa2

...na takie perypetie włosowe, nie trzeba od razu siegac po drogie środki, spróbuj może lini, o której tutaj juz sporo pisałysmy, Nivea straight&easy: cenowo ok, i włosy ładnie wyglądają i napewno o elektryzowaniu zapomnisz!
Mam adres strony to oberzyj je sobie, chyba, że juz masz te kosmetyki?

www.mozeszprosciej.pl

na tej stronie jest konkurs obecnie - alternatywna metoda prostowania włosów/bez użycia prostownicy. Niektóre pomysły są naprawdę dobre

[veronicas15]

Napisane przez Carrie85

zgadzam sie, najlepiej to co jakis czas chodzic do fryzjera i podcinac zniszczone koncowki.
mialam strasznie zniszczone wlosy po farbowaniach- z natury mam ciemne wlosy i mnie taka glupia mysl dopadla zeby je rozjasnic. tak meczylam swoje wlosy przez rok-byly gdzies do ramion. potem znow je przyciemnilam-dokladnie w czerwcy.... farba zaczela schodzic, zrobil sie odcien zielonkawy i poszlam do fryzjera zeby skrocic ta meke-swoja i wlosow i radykalnie scielam zniszczone konce. fakt, fryzurka byla krotka ale teraz jak odrastaja to blyszczace i zdrowe i teraz wiecej dbam o nie

Ja sobie macam od wczoraj mięciutkie końcówki

[dontknow]

Napisane przez veronicas15

Ja sobie macam od wczoraj mięciutkie końcówki

oj, po wizycie u fryzjera końcówki są boskie

nie wiem jak to się dzieje, ale choćbym nie wiadomo jak dbała o końcówki to one i tak się rozdwoją!
wy też tak macie?!

[Aggie125]

Napisane przez dontknow

oj, po wizycie u fryzjera końcówki są boskie

nie wiem jak to się dzieje, ale choćbym nie wiadomo jak dbała o końcówki to one i tak się rozdwoją!
wy też tak macie?!

Jeśli mimo dbania o końcówki nadal Ci się rozdwajają, to jednak coś musi być nie tak w pielęgnacji. Jesli masz włosy przynajmniej do ramion, to często bywa tak, że niszczą się one ocierając o ubranie. Spróbuj po każdym myciu płukanki octowej - zwykło ocet spożywczy, odrobinkę wlewasz do szklanki czy kubka letniej wody, płuczesz włosy po umyciu, a po chwili spłukujesz letnią wodą. Robiłam tak przez lata i końcówki miałam w porządku, a wlosy prawie do łopatek

[dontknow]

oo, o tym jeszcze nie słyszałam
jak często muszę to stosować? raz na tydzień wystarczy?

teraz zauważyłam, że wcale nie jest tak źle. rozdwojone mam tylko te końcówki z przodu, bo prostowałam tę część kilka razy^^

[Lidziorek]

Napisane przez dontknow

oj, po wizycie u fryzjera końcówki są boskie

nie wiem jak to się dzieje, ale choćbym nie wiadomo jak dbała o końcówki to one i tak się rozdwoją!
wy też tak macie?!

Kochana mam włosy sięgające do 10cm poniżej zapięcia biustonosza. Za każdym razem kiedy umyję je, nakładam naturalny jedwab, po czym suszę suszarką (głową w dół-unoszę je sobie w ten sposób od nasady ) następnie, każdorazowo prostuję!! wiem, że to wręcz zabójstwo ale w inny sposób ich nie ogarnę!! Powiem szczerze, że wcale nie mam rozdwojonych końcówek!! Co więcej ostatni raz u fryzjera byłam w kwietniu!! W między czasie podcinałam włosy sama w domu 2x tak o 1-2cm max!! Mój problem polega na tym, że nawet po wyjściu od fryzjera moje końcówki puszą się jak szalone!!!! Tak ok 10-15cm od końca moich włosów wyglądają jak natapirowane!!! Masakra!!! Rozczytuję się tu na forum jak mogłabym temu zaradzić...i nie znajduję dla siebie rozwiązania...A przecież kiedyś muszę je przestać traktować prostownicą...Używałam przeróżnych odżywek, maseczek, olejków z serii SPA i nic!!!! Dalej się puszą!! a Placenta & Midolio działa na mnie słabiej niż jakakolwiek odżywka regenerująca czy nawilżająca... Obecnie na zmianę z jedwabiem używam ce ce conditioner-ten zestaw moje włosy przyjmują jako tako...:/ ale i tak muszę wyprostować-puszenia nic innego nie zwalczy... I co ja mam dalej robić?? Co nakładać??

Aha, a propos prostowania NIGDY, PRZENIGDY nie prostujcie jednego pasma kilka razy pod rząd!!! Jeśli już to tylko raz a porządnie!! Łuski nie zdążą bowiem zamknąć się przed ponownym nagrzaniem!! Chyba wszyscy to wiedzą no ale tak na w razie co...napisałam:P

[weegirl]

Lidziorek, ja żadnym ekspertem nie jestem, ale mam naturnalnie suche i puszące się włosy. Cóż, takie geny. Używałam już drogich fryzjerskich maseczek i balsamów i nie przynosiły pożądanych efektów. Teraz przed myciem nakładam jakiś olej na włosy, a po myciu- balsam do spłukiwania (Gliss Kur z jedwabiem), trochę odżywki w sprayu (Gliss Kur pomarańczowy), a następnie olej na końcówki (kokosowy lub z ogórecznika). I te nieszczęsne końcówki, które puszą mi się jak szalone olejuję nawet kilka razy dziennie, kiedy tylko czuję, że są suche. I teraz naprawdę podoba mi się to, jak wyglądają.

Musisz postawić na właściwą kolejność: najpierw odstawienie prostownicy, a później walka z puszącymi się koncówkami, a nie na odwrót. Ja przez ponad rok codziennie prostowałam włosy i koncówki wyglądały już tragicznie bez prostowania. Później zaczęły mi się kruszyć. Podcięłam włosy, odstawiłam prostownicę i zaczęłam suszyć na dużej okrągłej szczotce z Sephory i włosy wyglądały o niebo lepiej.

Parę miesięcy temu odstawiłam suszarkę, ciągle smaruję włosy jakimiś olejami, a jak włosy się puszą nie robię z tego tragedii. Czasami nawet jak są puszyste to fajnie wyglądają. Ale teraz są puszyste bo taka ich uroda a nie dlatego, że są zniszczone. Końcówki pozostawiają nadal nieco do życzenia, ale nie mam serca ich obciąć.

Życzę Ci powodzenia w ujarzmieniu niesfornych końcówek i proszę, odstaw prostownicę!

[ewakuacja]

Tak odstawiajcie prostownice ! Ja o dziwo lepiej wygladam bez wyprostowanych, a 2 lata bylam przekonana , ze lepiej w prostych.. Wlosy sa ladniejsze po odlozeniu miesiac temu tego ustrojstwa.Chcialam nawet wyrzucic, ale pomyslalam, ze raz kiedys wyprostuje na jakas wiekla okazje Ale nie jestem pewna.. W koncu jak mi sie kreca , to moze pojde wlasnie w ta strone

[dontknow]

weegirl, gdzie kupiłaś olejek kokosowy?!

[Narek]

Napisane przez dontknow

weegirl, gdzie kupiłaś olejek kokosowy?!

Sklepy ze zdrową żywnością, zielarskie, www.mazidla.com , www.thanatos.com.pl i wszelkie inne sklepy, gdzie są oleje.
Ale oczywiście o tym już było, a wyszukiwarka wręcz błaga o użycie ...

[dontknow]

http://uradka.pl/product_info.php/cP...oducts_id/5078 - słuchajcie, czy któraś z was słyszała cokolwiek o tej masce/używała jej? pisałam już na wątku o Kallosie, ale nie mogę doczekać się odpowiedzi^

[weegirl]

Napisane przez Narek

Sklepy ze zdrową żywnością, zielarskie, www.mazidla.com , www.thanatos.com.pl i wszelkie inne sklepy, gdzie są oleje.
Ale oczywiście o tym już było, a wyszukiwarka wręcz błaga o użycie ...

oj, ale koleżanka się MNIE pytała
to jeszcze jeden link podam (żeby nie było): http://www.ecospa.pl/ ale przed świętami to może być różnie z dostawą, więc ja bym chyba poszukała sklepu ze zdrową żywnością

[Narek]

Napisane przez weegirl

oj, ale koleżanka się MNIE pytała

Tak, ale pytanie było powtarzane wiele razy i niepotrzebnie powielono je kolejny raz.
Takim sposobem wątek staje się mniej przejrzysty.

[motylek1007]

Napisane przez dontknow

weegirl, gdzie kupiłaś olejek kokosowy?!

ja olejek kokosowy równiez stosuje (przed myciem) i polecam. Taki zimnotłoczony
Procz tego wszelakie oleje do wcierania przed myciem - pozniej nie musze stosowac odżywki i mam gladkie

[pani-jesień]

A co tu tak cicho?

Ja ostatnio ciągle, co parę dni, mam kryzys włosowy - on się tak pojawia i znika, pojawia i znika, i tak w kółko Zima przyszła i moje włosy bynajmniej nie wyglądają ładnie - są jakieś takie bez życia (Za to przestały w końcu wypadać - podczas mycia leci mi tylko kilka włosów, na pewno nie więcej niż 10. Odetchnęłam - moje kudełki zdecydowanie nie lubią przesilenia jesiennego ) Co zrobić z cienkimi, niezbyt gęstymi włosami? Ciąć czy nie ciąć? Cieniować czy nie cieniować? Opinie w tym temacie są sprzeczne, zgłupiałam Chętnie bym poczytała Wasze opinie, ale pod warunkiem, że zapomnicie na chwilę o swojej miłości do włosów długich i Wasza opinia będzie zgodna z rozumem a nie sercem