Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

[dorinka30]

Napisane przez hania811

tylko dlatego rzucilo mi się to w oczy że pijąc wodę w niedzielę..prosto z butli bo kać...zobaczylam przyklejoną cenę..i się trochę zdziwilam ze tyle Cisowianka kosztuje. No a wczoraj bylismy na zakupach w realu a tam 1,39 zl.

Teraz zakładam spodnie i myslę sobe "zbiegly się w praniu"
.

Nie tam spodnie za małe ....w kibelku to utopiłaś i tyle

A jak majonez to dla mnie tylko Winiary

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Nie tam spodnie za małe ....w kibelku to utopiłaś i tyle

A jak majonez to dla mnie tylko Winiary

A dla mnie głównie Hellman's

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Nie tam spodnie za małe ....w kibelku to utopiłaś i tyle

hahah..no w kibelku po częsci też.
Ale zarty zartami przybyło mi na oko z 2 kg.
Trzeba tydzien popościć.

Napisane przez dorinka30

A jak majonez to dla mnie tylko Winiary

I Ty przeciwko majonezowi kieleckiemu!!!

Też mi majonez...phi...winiary jakieś




No dajcie spokuj przecież wszyscy wiedzą ze kielecki najlepszy
<foch>

[kaska87]

a ja nie lubię majonezu...blech

[L_V]

Napisane przez hania811

No dajcie spokuj przecież wszyscy wiedzą ze kielecki najlepszy
<foch>

Właśnie że Winiary.

[hania811]

Napisane przez kaska87

a ja nie lubię majonezu...blech

ja tez nie lubię...jak hamburgerów i frytek i placków zeimniaczanych i nalesnikow..ale jak mnie czasem najdzie to musze zjesc i to duzo

[kaska87]

wiem, że u mnie w domu jest Winiary bo TZ wyjada

[zara_84]

Napisane przez hania811

Własnie, własnie miałam pisać. Ogladałm 9 Dexa...w koncu wrocił.

Wrócił, owszem i chyba szykuje się coś specjalnego Zaskoczyła mnie ogolnie sytuacja z M. Prado, przyznaję. A w ogóle to jest juz 10 odcinek dzisiaj wieczorem na pewno dobrze "wejdzie" przy winku

Edit:
Kielecki mniam. Hellmans też mniam. Ale Winiary? :P

[hania811]

Napisane przez L_V

Właśnie że Winiary.

a łe...idę sobie stąd





no dobra nie idę

[Mango08]

Napisane przez L_V

Właśnie że Winiary.

Ja też za Winiary

Kieleckiego to chyba jeszcze nie jadłam Muszę w najbliższym czasie wypróbować.

[hania811]

Napisane przez zara_84

Wrócił, owszem i chyba szykuje się coś specjalnego Zaskoczyła mnie ogolnie sytuacja z M. Prado, przyznaję. A w ogóle to jest juz 10 odcinek dzisiaj wieczorem na pewno dobrze "wejdzie" przy winku

Własnie 8 odcinków motyw z Prado mnie wnerwial..a teraz już wiem po co mnie wnerwiał

My tez juz mamy 10.


Miałam Ci napisać (tak w ramach namawiania na BU) ze moja mama przeciwniczka internetu, dziwnych kosmetykow itp w sobotę orzekła ze zawsze mialam ladną cerę ale teraz to już przesadzam.

[sanetka]

my mamy prosty powod na ograniczenie wydatkow: po odjeciu rachunkow za mieszkanie zostaje nam jakis tysiac. a trzeba z tego miec na jedzenie, ciuchy, kosmetyki, przyjemnosci, dojazd na studia i inne wydatki.i jeszcze cos odlozyc. wiec sie kombinuje

strasznego lenia mam, TZ zadzwonil ze nie wie o ktorej z pracy wraca. w skrzynce kartka zeby odebrac paczke na poczcie a ja nie mam do niej kluczyka

uwielbiam majonez-potrafie zjesc w ogromnych ilosciach

[kaska87]

HANIA! mój TZ ma w lodówce kielecki specjalnie poszłam zobaczyć i bardzo go lubi

[dorinka30]

Napisane przez hania811

hahah..no w kibelku po częsci też.
Ale zarty zartami przybyło mi na oko z 2 kg.
Trzeba tydzien popościć.


I Ty przeciwko majonezowi kieleckiemu!!!

Też mi majonez...phi...winiary jakieś




No dajcie spokuj przecież wszyscy wiedzą ze kielecki najlepszy
<foch>

Napisane przez L_V

Właśnie że Winiary.

Napisane przez hania811

ja tez nie lubię...jak hamburgerów i frytek i placków zeimniaczanych i nalesnikow..ale jak mnie czasem najdzie to musze zjesc i to duzo

A ja Wam na to tyle powiem

[ButterBear]

Nikt nie lubi Hellmansa? Skandal... Najlepsze jest z oliwy z oliwek

Musze dziś pociągnąć nowego Dexa

[hania811]

Napisane przez kaska87

HANIA! mój TZ ma w lodówce kielecki specjalnie poszłam zobaczyć i bardzo go lubi

ha brawa dla niego, zna się chlopak na majonezie

[sanetka]

a ja jeszcze nigdy w sklepie nie widzialam majonezu kieleckiego

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Nikt nie lubi Hellmansa? Skandal... Najlepsze jest z oliwy z oliwek

Musze dziś pociągnąć nowego Dexa

Ten oliwkowy ostatnio mi ozyl w lodowce

Mąż sobie kupił dla odmiany...i tak parę ladnych miesiecy stal sobie otwarty.

[madmuazelle]

Ja lubie majonez Winiary dekoracyjny,ewentualnie Hellmans.
Wreszcie się wziełam,ogarnełam kuchnie,pranie się pierze.Oglądam właśnie Rozmowy w toku.

[dorinka30]

Hania wczoraj robiłam pierwsze testy tego peelingu azjatyckiego z BU, powiem Ci że całkiem fajny, a jaka gładkość po nim ..... twarz jak pupcia niemowlaka
I jakos tak rozjaśnia czy mam omamy jakieś ?

[zara_84]

Napisane przez Mango08

Ja też za Winiary

Kieleckiego to chyba jeszcze nie jadłam Muszę w najbliższym czasie wypróbować.

Masz zadanie domowe: kupić dzisiaj koniecznie kielecki

Nawiasem mówiąc, miałam koleżankę na studiach ze Świdnicy (k. Wrocławia) która to miejscowość podobno słynie z majonezu lepszego niż kielecki. Obiecywała że mi przywiezie ale potem przeniosła się do Wrocławia a ja majonezu nie dostałam

Napisane przez hania811

Własnie 8 odcinków motyw z Prado mnie wnerwial..a teraz już wiem po co mnie wnerwiał

My tez juz mamy 10.


Miałam Ci napisać (tak w ramach namawiania na BU) ze moja mama przeciwniczka internetu, dziwnych kosmetykow itp w sobotę orzekła ze zawsze mialam ladną cerę ale teraz to już przesadzam.

No wnerwiający był, co on zrobił ze starego dobrego Dexa Oj nie mogę się doczekać 10

Kupię chyba te BU, kusisz tą nieskazitelną cerą. Ale dopiero w styczniu, tak w ramach... oszczedzania

Napisane przez sanetka

my mamy prosty powod na ograniczenie wydatkow: po odjeciu rachunkow za mieszkanie zostaje nam jakis tysiac. a trzeba z tego miec na jedzenie, ciuchy, kosmetyki, przyjemnosci, dojazd na studia i inne wydatki.i jeszcze cos odlozyc. wiec sie kombinuje

strasznego lenia mam, TZ zadzwonil ze nie wie o ktorej z pracy wraca. w skrzynce kartka zeby odebrac paczke na poczcie a ja nie mam do niej kluczyka

uwielbiam majonez-potrafie zjesc w ogromnych ilosciach

Sanetko, chodziło mi o to, że za te same produkty płacisz o wiele mniej niż ja. Stąd płynie wniosek, że muszę zacząć zwracać większą uwagę na ceny i może wybierać inne sklepy..

Edit:

Napisane przez dorinka30

Hania wczoraj robiłam pierwsze testy tego peelingu azjatyckiego z BU, powiem Ci że całkiem fajny, a jaka gładkość po nim ..... twarz jak pupcia niemowlaka
I jakos tak rozjaśnia czy mam omamy jakieś ?

No proszę... to już nawet chyba wiem, co kupię

[czeremchowa]

ButterBear dzięki za zaproszenie na nk

Co do zakupów to normalką jest że wszyskie rzeczy chemiczno-kosmetyczne kończą się w tym samym czasie;] Ja również jak Dorinka bardzo lubię Biedronkę, po pierwsze za niższe ceny, po drugie za dobre odpowiedniki a po trzecie mamy blisko

Obiady codziennie jemy u rodziców TŻa więc w domu jemy tylko śniadania i kolacje. Zakupy spożywcze robimy codziennie w osiedlowym sklepie i 30-40zł zostawiamy.
Najwięcej kasy idzie nam na rzeczy typu: KFC, pizza hut, kino, piwko. Nie mówiąc już że bardzo lubimy ubrania kupować A teraz jeszcze te kuszące przeceny...
Do tego każdy weekend w listopadzie gdzieś wychodziliśmy a wiadomo alkohol kosztuje

A i 2 razy w tyg chodzę na aerobik. W pon TBC a w śr Fat burning+brzuch.
Jeśli ktoś się zastanawia to BARDZO polecam! Super sprawa!

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Hania wczoraj robiłam pierwsze testy tego peelingu azjatyckiego z BU, powiem Ci że całkiem fajny, a jaka gładkość po nim ..... twarz jak pupcia niemowlaka
I jakos tak rozjaśnia czy mam omamy jakieś ?

o enzymatycznym mówisz?.

Zdecydowanie wygladza i rozjasnia.
A jeszcze lepiej na mnie dziala maseczka jablkowa.
Albo po prostu enzymatyczny znudzil sie mojej cerze.

[L_V]

Napisane przez dorinka30

A ja Wam na to tyle powiem

Ze niby jestesmy złośliwe, kłótliwe wiedźmy?

Zgadza się!

[L_V]

Napisane przez czeremchowa

A i 2 razy w tyg chodzę na aerobik. W pon TBC a w śr Fat burning+brzuch.
Jeśli ktoś się zastanawia to BARDZO polecam! Super sprawa!

Zapsuję się od stycznia - na fat burning i fat burnig dance czy coś w ten deseń.

[ButterBear]

Napisane przez czeremchowa

ButterBear dzięki za zaproszenie na nk

Co do zakupów to normalką jest że wszyskie rzeczy chemiczno-kosmetyczne kończą się w tym samym czasie;] Ja również jak Dorinka bardzo lubię Biedronkę, po pierwsze za niższe ceny, po drugie za dobre odpowiedniki a po trzecie mamy blisko

Obiady codziennie jemy u rodziców TŻa więc w domu jemy tylko śniadania i kolacje. Zakupy spożywcze robimy codziennie w osiedlowym sklepie i 30-40zł zostawiamy.
Najwięcej kasy idzie nam na rzeczy typu: KFC, pizza hut, kino, piwko. Nie mówiąc już że bardzo lubimy ubrania kupować A teraz jeszcze te kuszące przeceny...
Do tego każdy weekend w listopadzie gdzieś wychodziliśmy a wiadomo alkohol kosztuje

A i 2 razy w tyg chodzę na aerobik. W pon TBC a w śr Fat burning+brzuch.
Jeśli ktoś się zastanawia to BARDZO polecam! Super sprawa!

Dokładnie wiem o czym mówisz...My też często wychodzimy, ale nasz faworyt to Sphinx I ostatnio odkryta nowa knajpa mexykańska
Straszne z nas łasuchy.
Ja sobie już od dawna obiecuję, że będę robić w domu śniadania do pracy...i się nie umiem zmobilizować - kupuję to też duża strata kasy

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Ze niby jestesmy złośliwe, kłótliwe wiedźmy?

Zgadza się!

Pa! wiedźmy kochane, idę sobie, miłego wieczoru

Napisane przez L_V

Zapsuję się od stycznia - na fat burning i fat burnig dance czy coś w ten deseń.

Yhm, idziesz za moim przykładem Bravo będziemy się wspierać wzajemnie

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Pa! wiedźmy kochane, idę sobie, miłego wieczoru

Papa!

Napisane przez dorinka30

Yhm, idziesz za moim przykładem Bravo będziemy się wspierać wzajemnie

Tak, trzeba ruszuyc dupsko. I wolę sobie odżałowac na inne cuda, ale kasa na fitness musi być.

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Pa! wiedźmy kochane, idę sobie, miłego wieczoru



Yhm, idziesz za moim przykładem Bravo będziemy się wspierać wzajemnie

Pa, miłego wieczoru...
Ja jeszcze ponad pół godziny w pracy

[hania811]

a ja 1,5 h...ale cieszę się bo robi się ruch w biurze.
Koniec z nudą, początek udręki z klientami