***operacja tarczycy*** - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-27, 19:54   #1261
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Graziaj,

będzie dobrze - trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 17:46   #1262
secret12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Wszystkich
Dziś odebrałam wynik badania TSH jest w normie (3,65) jestem szczęśliwa biorąc po uwagę że jeszcze miesiąc temu miałam 90 to unormował się pięknie. Moja morfologia nie jest jeszcze całkiem dobra, po operacji miałam anemię. Pani doktor pocieszyła że nie jest źle ale zwiększyła mi dawkę żelaza i kazała pić sok z buraków br,br,br......
Po za tym wyobraźcie sobie przyszło mi z ZUS-u wezwanie na kontrolne badanie, bardzo się zdenerwowałam co oni myślą że symuluje? Człowiek chce wracać do pracy, lekarz nie pozwala a ci z ZUS-u robią sobie przesłuchanie!!!
secret12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 18:08   #1263
secret12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

rene19671

Kiedy dokładnie masz tą operację? Chyba już nie długo, jak tam przygotowania?

Stella

Skorzystaj z wizyty u foniatry naprawdę nie ma co się bać a naprawdę warto!!! Ja po operacji mówiłam bardzo cicho praktycznie bezgłos. Laryngolog stwierdziła porażenie obu strun głosowych, chyba trochę się wystraszyła bo zaraz wysłała mnie do foniatry i dobrze zrobiła. Nie chciałam zapeszać dlatego wcześniej nie pisałam ale od kilku dni prawie odzyskałam swój głos Nie jest on idealny, czasem łapie mnie chrypa ale jest bez porównania lepszy. Reszta to kwestia czas, czasu czasu!
Ojej tak wiele rzeczy dzieje się ostatnio chyba organizm chce wracać do normalności.
Pozdrawiam wszystkich
secret12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 20:04   #1264
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Secret12,

Nie przejmuj się wezwaniem do ZUS - oni losowo wysyłają wezwania do osób , które są na dłuższym L4. Niestety trafiło akurat na Ciebie - szkoda tylko czasu , który tam stracisz. Nie mają Ci oczywiście nic do zarzucenia - to rutynowa kontrola.

Rene19671,

rozumiem Cie ,że im bliżej operacji tym bardziej dopadają Cię złe myśli i wątpliwości. To normalne - jesteśmy tylko ludźmi i odczuwamy strach przed tym co nieznane.
Postaraj się uspokoić wewnętrznie i przekonać samą siebie ,że podjęłaś słuszną decyzję i wszystko będzie dobrze.

Pozdrowionka dla wszystkich
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....




Edytowane przez Heniutka
Czas edycji: 2008-11-29 o 00:12
Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 07:09   #1265
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

[quote=secret12;9897671]rene19671

Kiedy dokładnie masz tą operację? Chyba już nie długo, jak tam przygotowania?


8 grudnia mam się zgłosić do szpitala , a operację będę pewno mieć następnego dnia.
Do laryngologa pójdę w przyszłym tygodniu , natomiast skierowanie do szpitala mam i wizytę u internisty też już zaliczyłam.
Boję się strasznie ale im więcej patrzę w lusterko tym bardziej sama siebie przekonuję , że operacja jest konieczna.
U mnie tarczyca jest teraz bardzo widoczna (zawsze była , ale w tym roku jeszcze się powiększyła) i myślę , że po operacji moja szyja będzie o wiele lepiej się prezentować no i przestanę nosić bomby zegarowej na szyi ( oby już tej bomby nie było).
Mam gorsze dni i wtedy"wyję" , ale mam i lepsze kiedy się śmieję i normalnie mogę rozmawiać o swoich problemach zdrowotnych.
Bardzo dużo pomaga mi to forum za co serdecznie wszystkim dziękuję
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 16:41   #1266
secret12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

rene19671

Ja chorowałam na nadczynność tarczycy 5 lat, kiedy operacja stała się nie nieunikniona też byłam bardzo załamana. Ale dopiero po operacji trafiłam na to forum. Bardzo mi to pomogło, tu dowiedziałam się wiele rzeczy które rozwiały moje wątpliwości. Żałuję że wcześniej tu nie trafiłam, dużo łatwiej to wszystko bym zniosła. Dlatego uwierz mi będzie dobrze , oprócz wsparcia od rodziny masz jeszcze nas "forumiaczki"

Ja musiałam się umówić na operację z konkretnym chirurgiem i ustalić termin. Ale nawet mi to pasowało bo umówiłam się z samym ordynatorem tym samym co operował moja mamę i miałam do niego zaufanie. Daje to trochę poczucia bezpieczeństwa
secret12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 17:32   #1267
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ja musiałam się umówić na operację z konkretnym chirurgiem i ustalić termin. Ale nawet mi to pasowało bo umówiłam się z samym ordynatorem tym samym co operował moja mamę i miałam do niego zaufanie. Daje to trochę poczucia bezpieczeństwa[/quote]



Mamy chyba ten sam tok myślenia bo ja dokładnie tak jak Ty jadę w piątek do konkretnego chirurga omówić mój zabieg.
Wprawdzie znam go tylko z polecenia forumiczek i pacjentek z poczekalni ale muszę komuś zaufać .
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 20:32   #1268
jolusinko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam

Pewnie juz o tym pisano na tym forum ale nie moge znalezc.

Jak szybko sie dochodzi do wlasciwego poziomu TSH po rozpoczeniu brania pastylek po jodowaniu? Jak rozumien TSH powinno byc niskie.
Biore hormon juz od miesiaca a dawke 125 juz tydzien a ciagle mam TSH 25

Jolusinko
jolusinko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 22:11   #1269
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez jolusinko Pokaż wiadomość
Witam

Pewnie juz o tym pisano na tym forum ale nie moge znalezc.

Jak szybko sie dochodzi do wlasciwego poziomu TSH po rozpoczeniu brania pastylek po jodowaniu? Jak rozumien TSH powinno byc niskie.
Biore hormon juz od miesiaca a dawke 125 juz tydzien a ciagle mam TSH 25

Jolusinko
Jolusinko,

okres 6 tygodni to minimum po którym wykonuje się badanie TSH.
Ja po ostatnim odstawieniu hormonu do badań diagnostycznych na początku października miałam TSH = 68 , ostatnio robiłam badanie przed wizytą u endo i miałam 0,134. Endo powiedział ,że to dobry wynik i nadal utrzymał dawkę Euthyrox'u 125.
Kolejna kontrola za 6 tygodni.
Nie martw się kochana tylko powtórz badanie , kiedy minie 6 tygodni od przyjmowania hormonu. Pamiętaj również o tym ,że nie ma się co porównywać. Każdy z nas jest osobnym"przypadkiem medycznym". Ja już brałam hormon , miałam tylko 6 tygodniową przerwę przed badaniami - Ty zaczynasz przygodę z "białą pastyleczką" - więc twój organizm może potrzebować trochę więcej czasu na unormowanie się TSH.
Głowa do góry
Przesyłam pozdrowienia i buziaki
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....




Edytowane przez Heniutka
Czas edycji: 2008-11-29 o 23:41
Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 13:16   #1270
dana30wrocek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 34
Dot.: ***operacja tarczycy***

witam ,
rozmawiałam z moja kadrową w pracy że jestem ubezpieczona w amplico i za każdy dzień pobytu w szpitalu przysługuje mi 50 zł , tylko muszę dostarczyc' wypis ze szpitala . Przejrzałam w domu dokumety związane z ubezpieczeniem i zaintrygowały mnie słowa (Trwały uszczerbek na zdrowiu za 1% jakaś tam kwota) . W wyniku operacji poniosłam trwały uszczerbek na zdrowiu i to jest pewne czy te słowa może odnoszą się tylko do wypadków ciekawe o co w tym wszystkim chodzi może ktoś się orjentuje pozdrawiam

Edytowane przez dana30wrocek
Czas edycji: 2008-11-30 o 13:18
dana30wrocek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 18:35   #1271
secret12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

dana30wrocek

Ja mam w pracy grupowe ubezpieczenie w PZU (zakres rozszerzony). Pieniążki za pobyt w szpitalu już odebrałam, więc Tobie tez na pewno się należą, ale przeczytaj dokładnie warunki ubezpieczenia bo firmy zazwyczaj wypłacają pieniądze tylko w tedy gdy jest się w szpitalu powyżej 4 dni ( ja byłam 6). Można jeszcze dostać dodatek za operację chirurgiczną, i jeśli się miało zmiany nowotworowe. To wszystko zależy od zakresu ubezpieczenia. Najlepiej skontaktuj z kimś z amplico lub osoba odpowiedzialną za twoje ubezpieczenie nie warto im darować ani grosza. Jeśli chodzi o uszczerbek na zdrowiu to dotyczy tylko wypadków i chorób wymienionych w polisie.
Myślę że trochę pomogłam ( nie jestem księgowa ale siedzę blisko niej) Pozdrawiam
secret12 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-30, 20:08   #1272
perl75gda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam, też jestem tu nowa. Za dwa tygodnie mam wyzanczony termin operacji usunięcia tarczycy. Pod nóż napewno pojdzie prawy płat , na którym odchodowałam 2 torbielki ok 2-3 cm. Pomijam strach jaki mnie ogarnia na samą myśl przed pójściem do szpitala, chumor poprawiam sobie wydając w sklepach ciężko zarobione pieniądze . Ale teraz mam inny problem,a mianowice synek "sprzedał" mi wirusa grypy i nie wiem jak sie leczyć. Wszystkie gripexy chyba odpadają, bo doczytałam gdzieś, że przed tego typu zabiegami nie nalezy przyjmowac aspiryny i jakiegos tam kwasu... Najgorsze jest to, że żaden lekarz ani ten co mnie skierował , ani ten co ustalał termin nie mowił mi o przygotowaniach... Teraz będę miała fobię przyjmowania jakiegokolwiek leku a przecież "zagrypiona" nie mogę być operowana....
perl75gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 20:45   #1273
dana30wrocek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 34
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam nową panią na forum ,
Dziękuje secret12 za wyczerpująca odpowiedź ,we wtorek będe w firmie to się dowiem na 100% i napisze co ustaliłam w związku z polisą .
pozdrawiam cieplutko
dana30wrocek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 21:38   #1274
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Perl75gda,

witamy na naszym forum
co do Twojego problemu z grypą , radzę udać się do internisty informując go oczywiście o planowanej operacji. Masz jeszcze dwa tygodnie do terminu operacji - dasz radę przegonić grypę.
Dbaj o siebie i czekamy na wieści od Ciebie
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 22:25   #1275
Klara38
Raczkowanie
 
Avatar Klara38
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 43
GG do Klara38
Dot.: ***operacja tarczycy***

Perl75gda

Witaj!!!
Tak, jak pisze Heniutka - masz troszkę czasu. Zdążysz się uporać z wirusem, a internista powinien Ci w tym pomóc.
Do czasu operacji zapewne będziesz się denerwowała. To normalne. Jak przypomnę sobie swojego „stracha” przed operacją (strach był jeszcze miesiąc temu), to… teraz, z perspektywy czasu sama do siebie się śmieję „I po co ci to było? Trzeba było się tak bać?”.
Będzie dobrze. Zabiegi robią specjaliści. A my (pacjenci) „w najlepsze” idziemy spać.
Na wszelki wypadek uprzedziłam rodzinkę, że będę zołzowata, z humorkami. Przydało się. Patrzyli na mnie życzliwszym wzrokiem. Wspólnie to przetrwaliśmy.

Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Klara38 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 09:14   #1276
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Perl75gda

Witam Cię na forum , napisz gdzie będziesz miała robioną operację.
Ja mam za tydzień w Krakowie i bardzo uważam żeby nie złapać przeziębienia .
Bardzo dobrze że trafiłaś na to forum ,bo tytaj można zapytać o wszysko i miłe koleżanki i koledzy szybciutko odpowiedzą i pomogą się uporać ze złymi myślami.
Życze dużo zdrowia
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 12:58   #1277
secret12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

perl75gda

Koleżanki z forum maja rację masz jeszcze dużo czasu i na pewno się wyleczysz. Ja na dwa tygodnie przed operacja złapałam zapalenie pęcherza (niestety często mi się to zdarza) i brałam antybiotyk. Poinformowałam o tym chirurga ale on mnie uspokoił że to w niczym nie przeszkadza i na pewno nie będę musiała przesuwać terminu operacji. Ważne żeby w dniu operacji nie mieć wysokiej temperatury. Więc biegnij do lekarza po lekarstwa i do łóżeczka
secret12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 13:37   #1278
secret12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

Po operacji w czasie wyjmowania prawego drenu był mały problem i nastąpiło krwawienie. Oczywiście wszystko dobrze się skończyło ale zauważyłam że w tym miejscu blizna jest szersza i jakby lekko wypukła po za tym jest bardziej wrażliwa na dotyk i troch swędzi i szczypie. Moja lekarka(endokrynolog) stwierdziła że to bliznowiec i kazała używać maść cepan a po miesiącu zmienić na contractubex. Jak uważacie czy iść z tym jeszcze do dermatologa?
secret12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 18:01   #1279
stella70
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

secret12
Ja mam wypukłą całą bliznę ok. 5 cm. Lekarz powiedział,że aby nie zrobił się bliznowiec trzeba bardzo dużo masować i to nie tylko podczas smarowania contractubexem.Masuję bliznę po 15 min. kilka razy dziennie i zauważyłam już lekką poprawę

pozdrawiam
stella70 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-03, 08:49   #1280
perl75gda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

dziękuję za tak miłe przyjęcie... byłam u rodzinnego - niestety to nie grypa a zakażenie górnych dróg oddechowychi nie obyło się bez antybiotyków. Jestem teżna zwolnienieniu do czasu pójścia do szpitala aby ewntualnie nie złapać czegoś po kuracji antybiotykowej. Do szpitala mam stawić się 14 grudnia następnego dnia mam byc operowana, choć lekarz który mnie przyjmował powiedział że to nic pewnego, bo muszę wpierw uregulować hormony. Do tej pory generalnie nie brałam żadnych leków, gdyż prowadzący endokrynolog twierdził, że nie mam tendencji ani nad ani niedoczynności (moje TSH jest duzo poniżej normy-0,002, ale pozostałe hormony są prawidłowe) tylko świadczy o przeroście tarczycy czyli narośniętej torbieli. Tak jak wspominałam, w moim w pierwszym poście, prawy płat jest całkowiecie do wycięcia gdyż zagnieżdziły sie tam dwie torbiele wielkości ok 2-3 cm, w lewym jest 1 torbielka wielkości 1-2 mm. Tak więc nie wiem czy obudzę sie z taczycą czy bez...
Kochani! jak wy radzicie sobie ze strachem przed operacją, ja do tej pory starałam się nie siedzieć w miejscu, poszłam nawet do psychologa , ale teraz... gdy zostałam"uziemiona" myśli wprost mnie bombardują dniem i nocą. Zaczynam odliczać...
perl75gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 08:53   #1281
perl75gda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jestem z Gdańska, operowana będe w szpitalu MSWiA w Gdańsku.
perl75gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 09:09   #1282
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam!
Chciałam powiedziec że byłam już na badaniu u laryngologa i chciałam wszystkich uspokoić którzy są przed tym badaniem.
Badanie jest ok ja nie miałam zadnych problemów , o których pisałyście na forum.
Może to zależy od lekarza ja trafiłam na super panią laryngolog, która bardzo mi życzyła aby wszystko poszło ok.
Do perl75gda nie ma żadnych lekarstw na nasz niepokój i strach tak jak pisałam jadę do szpitala w poniedziałek i sama jestem ździwiona , że jestem spokojna , może dlatego że zaczęłam odczuwać jaieś duszności , ciągle mam wrażenie , że coś mi stanęło w gardle i mam nadzieję , że po zbiegu będzie lepiej (musi być lepiej).
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 10:29   #1283
perl75gda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

do rene19761
będzie lepiej , napewno. Trzymam kciuki!!!!
perl75gda jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-12-03, 10:44   #1284
dana30wrocek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 34
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam,
Ja miałam ogromnego stracha od momętu gdy dowiedziałam sie że mam guzy na tarczycy i coś jest nie tak (a jeszcze pani na pierwszym usg tak mi nagadała -że normalnie włączyła mi sie wersja panik przerażenie ,non stop ryczałam no i dusiło mnie okropny nacisk na gardło ), ale poszłam do endokrynologa -popatrzyła na mnie i na wyniki - powiedziała mi że to duszenie jest na tle nerwowym i powiedziała żebym sie uspokoiła i nie czytała za wiele na ten temat bo sama napędzam swój strach (wydawało mi sie wtedy że wszystkie złe opcje napewno wystąpią u mnie) i faktycznie jak złapałam dystans i lekko się uspokoiłam to i dławienie przeszło . Po operacii też miałam dławienie ale jak się uspokoiłam to też ustąpiło ... a sama operacja z perspektywy miesiaca po -nie była taka straszna i jakos tak szybko do formy wracam czuje sie super.

A wczoraj byłam w firmie i wiem wszystko na temat ubezpieczenia ; pomimo że mamy wersje rozszeżona to i tak nie mamy dodatku za operacje tylko za pobyt w szpitalu, a uszczerbek na zdrowiu faktycznie dotyczy tylko wypadków... (a szkoda)

A tak pozatym to 11.12 ide do chirurga -endo i mam nadzieje że dostane to nieszczęsne zaświadczenie o zakończonym leczeniu , a że jestem niecierpliwa to już umówiłam sie do lekarza medycyny pracy... i po cichu licze że 15 uderze do pracy...
pozdrawiam cieplutko
dana30wrocek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 11:51   #1285
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

do dana30wrocek
Dziękuje za tak dobre informacje , jak się przeczyta że ktoś jeszcze miesiąc temu też miał taki problem jak ja ,a dzisiaj tryska energią i chce wrócić do pracy to wszystkie złe myśli odchodzą na dalszy plan .
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 19:29   #1286
secret12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

perl75gda

Moim zadaniem powinnaś zmienić endokrynologa, jak sama zdążyłaś zauważyć twój wynik TSH jest bardzo niski (maksymalna dolna granica) świadczy to o bardzo dużej nadczynności. Miałam taki wynik 4 lata temu jak zaczynałam się leczyć zażywałam Metizol (4 tabletki dziennie) Hormony wyregulowały się dopiero po 4 miesiącach. Ale leczenie i tak nie przyniosło efektu i w końcu skończyło sie operacją. Mam nadzieję że zdążysz wyregulować hormony do operacji. Jakie leki zażywasz?
secret12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 08:56   #1287
perl75gda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
Wink Dot.: ***operacja tarczycy***

oj, na zmainę chyba już jest za późno, za półtora tygodnia idę na operację. Obecnie nie biorę żadnych leków na tarczycę, objawów nadczynności też u mnie nie stwierdzono. Był taki okres latem br. gdy chwilowo brałam thyrosan, w minimalnej dawce, ale gdy objawy nadczynnosci ustąpiły, przerwaliśmy leczenie. Ot i tyle.
perl75gda jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-12-04, 18:08   #1288
mirka68
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 22
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich ja jestem po operacji tarczycy 3 tygodnie i mam problem może mi ktoś pomoże nad cięciem mam zgrubienie i czuję ucisk czy po 3 tygodniach może tak byc.Pozdrawiam wszystkich
mirka68 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 18:22   #1289
secret12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

mirka68

Ja po operacji dosyć długo (do 4 tygodni) miałam zgrubienie na szyi a w gardle czułam jakby "kluchę" i oczywiście miałam problem z połykaniem. Jeśli te objawy masz od początku po operacji to się nie martw one stopniowo będą ustępować. Problem byłby w tedy gdyby zgrubienie i ucisk pojawił się nagle a wcześniej go nie było. Pozdrawiam!
secret12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 18:46   #1290
mirka68
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 22
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziękuje Ci właśnie chodzi mi o tę kluchę podczas przełykania .Jeszcze raz dziękuje trochę się uspokoiłam.
mirka68 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.