Serge Lutens

[Nasturcja-Pospolita]

Zajrzalam tu, pod LUTENSOszyld LUTENSOwyszynku

Otoz to, po wielu probach postanowilam sie jednak nie poddawac.
Problem z zapachami Lutensa mam jeden, mianowicie,
nie jestem w stanie zyc w towarzystwie tak zachlannego zapachu.

Czuje sie zawlaszczona, ubezwlasnowolniona, niemal nie-liczaca sie,
bo przeciez we mnie, ponade mna i obok mnie jest ten zapach.
Nie-swoja jestem w tak nachalnej kompanii.


Przeraza mnie lepkosc, ociezalosc, intensywnosc i lenistwo ( ;-) ) zamkniete w tych, skadinad pieknych butelkach.
Powolne pelzanie po skorze, zaciskanie coraz wezszych petli swobody wokol nosiciela, stopniowe podduszanie, prowadzace az do calkowitego obezwladnienia.

Dosc mam prob w ciemno ( z racji ograniczonego dostepu do tych zapchow ) prosilabym o wskazanie mi czegos co przypuszczalnie mogloby zmienic moje zdanie o Lutensie.

Czego szukam?

( pozwole sobie na wypisanie kilku slow wytrychow,
moze ktorejs z Was uda sie otorzyc moje drzwi zniechecenia )

kolonskosci, wytrawnosci, szypru, pudru, dystansu, wywazenia, kobiecosci, francji elegancji, mrozu, nocy ( z tym, ze zamiast z Szecherezada wolalabym ja spedzic z Rudolfem Valentino, ewentualnie moze byc Jacques Brel )

[Sabbath]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Czego szukam?

( pozwole sobie na wypisanie kilku slow wytrychow,
moze ktorejs z Was uda sie otorzyc moje drzwi zniechecenia )

kolonskosci, wytrawnosci, szypru, pudru, dystansu, wywazenia, kobiecosci, francji elegancji, mrozu, nocy ( z tym, ze zamiast z Szecherezada wolalabym ja spedzic z Rudolfem Valentino, ewentualnie moze byc Jacques Brel )

Nasturcjo, przyznam szczerze, że kiedy czytam to, co wypisałaś mogę Ci szczerze poradzić, żebyś wybierała wszystko to, czego ja nie znoszę.

Cechy takie jak kolońskość, puder, dystans, wyważenie, kobiecość, Francja-elegancja czy mróz to dla mnie określenia, które zwiastują zapachowego fuja. Wyobrażenie nocy pewnie także mamy nieco odmienne, gdyż noc z Valentino zdaje mi się równie atrakcyjna jak noc z woskową lalą (napisało mi się "wioskową" ).

Z Lutensów zimny jest Gris Clair. Brrr...
Ale ogólnie masz chyba rację, że nie jest to firma specjalizująca się w zapachach w Twoim stylu. Co w sumie wcale nie jest żadną tragedią.

[karamari]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Zajrzalam tu, pod LUTENSOszyld LUTENSOwyszynku

Otoz to, po wielu probach postanowilam sie jednak nie poddawac.
Problem z zapachami Lutensa mam jeden, mianowicie,
nie jestem w stanie zyc w towarzystwie tak zachlannego zapachu.

Czuje sie zawlaszczona, ubezwlasnowolniona, niemal nie-liczaca sie,
bo przeciez we mnie, ponade mna i obok mnie jest ten zapach.
Nie-swoja jestem w tak nachalnej kompanii.


Przeraza mnie lepkosc, ociezalosc, intensywnosc i lenistwo ( ;-) ) zamkniete w tych, skadinad pieknych butelkach.
Powolne pelzanie po skorze, zaciskanie coraz wezszych petli swobody wokol nosiciela, stopniowe podduszanie, prowadzace az do calkowitego obezwladnienia.

Dosc mam prob w ciemno ( z racji ograniczonego dostepu do tych zapchow ) prosilabym o wskazanie mi czegos co przypuszczalnie mogloby zmienic moje zdanie o Lutensie.

Czego szukam?

( pozwole sobie na wypisanie kilku slow wytrychow,
moze ktorejs z Was uda sie otorzyc moje drzwi zniechecenia )

kolonskosci, wytrawnosci, szypru, pudru, dystansu, wywazenia, kobiecosci, francji elegancji, mrozu, nocy ( z tym, ze zamiast z Szecherezada wolalabym ja spedzic z Rudolfem Valentino, ewentualnie moze byc Jacques Brel )

Skoro nie lubisz ubezwłasnowolnienia i pełzania po skórze w nieskończoność, to może odpuść Lutensowi? Tyle jest rozmaitych kreacji zapachowych na tym świecie... Ja mam dosyć nie po drodze z uwielbianymi powszechnie L'Artisanami i trudno! Może one są i piękne i nieziemsko wyrafinowane, kiedy na mnie pachną zwyczajnie płasko i nijako, brak im głębi, warstwowości i tej właśnie natrętnej przylepności, którą odnajduję w Lutensach i kocham.

Valentino ni Brela to ja w tych Lutensach, które znam nie odnajduję...
Kolońsko-wytrawne są Gris Clair i Vetiver Oriental. Skoro lubisz Terrę?
Zamszowa zdystansowana elegancja to Daim Blond.
Pudrowo-kobiece i eleganckie jest Clair de Musc. Dużo w nim jednak piżma.
Francuska noc jest w jaśminowym A La Nuit.

Chłodne ni zdystansowane to one jednak nie są. Prócz Gris Clair.
Przyjemnych testów, Nasturcjo!

[chooomik]

Zajrzałam do was niesmiało bowiem ostatnimi czasy stałam się przeszcześliwa posiadaczką róży Lutka i tak czytam to co spisze nasturcja o tym podduszaniu, ubezwłasnowolnieniu i myslę sobie, że to jednak niesamowite jak bardzo to wszystko jest subiektywne. To co w nasturcjowej wypowiedzi okreslone jest jako "powolne pełzanie, zaciskanie coraz wezszych petli swobody wokol nosiciela" dla mnie jest miłym kocim prawie łaszeniem się, ocieraniem i wtulaniem zapachu - uwielbiam to A z kolei gdy nasturcja : "Czuje sie zawlaszczona, ubezwlasnowolniona, niemal nie-liczaca sie, bo przeciez we mnie, ponade mna i obok mnie jest ten zapach.", ja czuję tą jedność z zapachem, której chyba do tej pory nie spotkałam w żadnych innych perfumach aż na taką skalę.

pozdrawiam wszystkie Lutkofilki

[em-jani]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Czego szukam?

( pozwole sobie na wypisanie kilku slow wytrychow,
moze ktorejs z Was uda sie otorzyc moje drzwi zniechecenia )

kolonskosci, wytrawnosci, szypru, pudru, dystansu, wywazenia, kobiecosci, francji elegancji, mrozu, nocy ( z tym, ze zamiast z Szecherezada wolalabym ja spedzic z Rudolfem Valentino, ewentualnie moze byc Jacques Brel )

Chypre Rouge (moim zdaniem) - jest wyjatkowy - jak akwarela, przejrzysty laserunek, podczas gdy reszta to malowidła olejne lub zawiesiste gwasze. Nawet w Gris C ktoś jakby umoczył pędzel po temperze szczegóły obok wytrychów

[aptur]

Mam pytanie do osób które zamawiały lutensa bezpośrednio z salon shiseido. Długo się czeka na przesyłkę? Chcę z wyprzedzeniem zakupić prezent świąteczny Niestety zapach jaki chcę kupić jest dostępny tylko tam.

[Aggie125]

Napisane przez aptur

Mam pytanie do osób które zamawiały lutensa bezpośrednio z salon shiseido. Długo się czeka na przesyłkę? Chcę z wyprzedzeniem zakupić prezent świąteczny Niestety zapach jaki chcę kupić jest dostępny tylko tam.

Pii razy oko - 1,5 tygodnia? Ale w okresie przedświątecznym może być nieco dłużej...

[Soso]

Powoli zakochuję się w zapachach Lutensa Swoją przygodę z nim zaczynam chyba trochę nietypowo, bo od zachwytu /nieprzemijającego/ Fleurs d'Oranger. Wwąchuję się w flakonik bez konca Chciałabym więcej - nie do końca jednak lubię poznawać zapach w perfumerii, mignęła mi przed oczyma na którejś stronie tego tematu informacja o tym, ze któraś z Was czeka na próbki z Quality. Czy możecie powiedziec coś więcej, jak je można zamówic?

[Katty_p13]

Soso to mój ukochany lutensowski zapach .... a próbki można zamówić na stronie internetowej perfumerii Quality i o ile dobrze pamiętam 30 zeta kosztuje wysyłka 5 próbek więc masz pole do popisu ....

[a8tpk]

Napisane przez Katty_p13

Soso to mój ukochany lutensowski zapach .... a próbki można zamówić na stronie internetowej perfumerii Quality i o ile dobrze pamiętam 30 zeta kosztuje wysyłka 5 próbek więc masz pole do popisu ....

Do tego dochodzą dwie próbki gratis, zazwyczaj w stylu nawiązującym do pięciu jakie zamawiasz... czyli 7 próbek za 30zł

[Soso]

Dzięki dziewczyny Jestem na ich stronie, ale albo jestem jakaś slepa, albo kiepsko kumata Jest jakiś formularz zamówienia próbek? Czy po prostu piszę maila z informacją, które próbki mnie interesują?

[Kattarina]

Napisane przez Soso

Dzięki dziewczyny Jestem na ich stronie, ale albo jestem jakaś slepa, albo kiepsko kumata Jest jakiś formularz zamówienia próbek? Czy po prostu piszę maila z informacją, które próbki mnie interesują?

Mozna napisac maila lub skorzystac z formularza na ich str. : http://www.missala.pl/cms/index.php?id=162

[Soso]

Napisane przez Kattarina

Mozna napisal maila, lub skorzystac z formularza na ich str. : http://www.missala.pl/cms/index.php?id=162

Dziękuję, teraz muszę się zastanowić nad tym co chcę )

[winter76]

Teraz w Douglasie w Galerii Bałtyckiej mają całą 19-tkę Lutensa.Piękne,na razie 4 zapachy wywąchane,trudno by mi się było zdecydować gdybym chciała jakiś zakupić

[KomEwa]

A ja cały czas chodzę napalona na Pana Lutensa.......... kreacje zapachowe i cały czas niezaspokojone są moje żądze. Pomóżcie, zanim mnie frustracja ogarnie. Może jakaś dobra dusza podrzuci linka do zamówienia książeczki Lutensa. Proszę, proszę, proszę

Testowałam tylko Ambre Sultan i niestety Ale przeczuwam i jawi mi się ("przed .... nosem duszy mojej"), że jeden z Lutensów to będzie mój signature scent. Tylko który?!

[Polly_]

Podobno woskowe próbki z książeczki dają tylko przyblizony obraz zapachu, nie przewidzisz na ich podstawie jak rozwinie się "płynny" zapach na Twojej skórze. Naprawdę lepszą opcją jest zamówienie próbek z Quality.

[KomEwa]

Wiem, ale najpierw chcę spróbować z książeczki jako coś w rodzaju "wstępnej selekcji". Jeżeli cokolwiek mnie zaintryguje, wtedy zamówię próbki z Quality.

[Polly_]

Możesz napisać jaki typ zapachu Cię interesuje,to wizażanki zrobią wstępną selekcję. W sumie tych zapachów tak dużo nie ma...

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez KomEwa

A ja cały czas chodzę napalona na Pana Lutensa.......... kreacje zapachowe i cały czas niezaspokojone są moje żądze. Pomóżcie, zanim mnie frustracja ogarnie. Może jakaś dobra dusza podrzuci linka do zamówienia książeczki Lutensa. Proszę, proszę, proszę

Testowałam tylko Ambre Sultan i niestety Ale przeczuwam i jawi mi się ("przed .... nosem duszy mojej"), że jeden z Lutensów to będzie mój signature scent. Tylko który?!

Skoro tak ładnie prosisz tu znajdziesz potrzebne informacje. Możesz pisać w języku angielskim.

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...0&postcount=38

[KomEwa]

Dzięki Kijanko, ale wczoraj w nocy już odnalazłam właśnie Twojego starego posta i prośbę wysłałam. Ale dobrą duszą jesteś z pewnością

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez KomEwa

Dzięki Kijanko, ale wczoraj w nocy już odnalazłam właśnie Twojego starego posta i prośbę wysłałam. Ale dobrą duszą jesteś z pewnością

To tylko taki biały pi-ar w rzeczywistości jestem...

[a8tpk]

Na luck są dostępne Un Bois Sepia, Bois de Violette i jeszcze jakiś 3-ci. Wiecie czy ta edycja będzie dostępna u Nas w PL???

[KomEwa]

Uprzejmie donoszę kolektywowi, iż dzięki Kijance przede wszystkim oraz wszystkim innym, których zachwyty mnie zmobilizowały, podjęłam trud wysłania do Francji - Ojczyzny Lutków - błaganie o książeczkę wraz z woskowymi próbkami.
Tydzień później czyli dziś dzierżę w dłoniach nie sierp i młot, ale rzeczoną książeczkę i testuję. Żaden zapach nie wzbudził we mnie zachwytu, ale podobały mi się: Gacie Chana (chyba najbardziej), Bois et Fruits, Chergui. Generalnie wszystkie ciekawe, Borneo maściowe, a Tuberoza zabójcza.
Ale niespodzianka! Lutosławy znalazły wielbiciela w osobie mojego Ukochanego, który zaciekawiony moimi opowieściami, wwąchał się w próbki i popadł w zachwyt. A nos ma mniej wyrobiony ode mnie!!! I gdzie tu sprawiedliwość?
Szerzej będę opisywać w wątku "ostatnio testowałam".
Dziękuję wszystkim.

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez KomEwa

Tydzień później czyli dziś dzierżę w dłoniach nie sierp i młot, ale rzeczoną książeczkę i testuję. Szerzej będę opisywać w wątku "ostatnio testowałam".
Dziękuję wszystkim.

Udanych testów i czekamy na opisy.
Lepiej testować pojedynczo, choć wiem , że to trudne.

[aptur]

Pytałem wcześniej o czas przesyłki bezpośrednio z Palais Royal.
Paczka dotarła w 4 dni (robocze). Dołączyli dwie próbki - Douce Amere i Majeste la Rose.
Wszytko odbyło się sprawnie i szybko. W paczce odręcznie napisane podziękowanie.
Jeśli ktoś z Was chce zamawiać dzwońce to polecam Niestety nie wszystkie zapachy Lutensa da się zakupić w Polsce.

[Santorio]

Napisane przez aptur

Pytałem wcześniej o czas przesyłki bezpośrednio z Palais Royal.
Paczka dotarła w 4 dni (robocze). Dołączyli dwie próbki - Douce Amere i Majeste la Rose.
Wszytko odbyło się sprawnie i szybko. W paczce odręcznie napisane podziękowanie.
Jeśli ktoś z Was chce zamawiać dzwońce to polecam Niestety nie wszystkie zapachy Lutensa da się zakupić w Polsce.

Napisz co zamiawiałeś, jeśli to nie tajemnica .

[aptur]

Napisane przez Santorio

Napisz co zamiawiałeś, jeśli to nie tajemnica .

Zamawiałem Chergui. Co prawda na prezent ale będę podbierał IMO najpiękniejszy Lutens z tych które znam.

[em-jani]

spróbowałam obudzić wrześniowy klub z zimowego snu, może się uda
https://wizaz.pl/forum/group.php?groupid=205

[E]

Napisane przez aptur

Zamawiałem Chergui. Co prawda na prezent ale będę podbierał IMO najpiękniejszy Lutens z tych które znam.

Arturze, a co testowałeś do tej pory? Miłośniczka lutowania pyta

[aptur]

Napisane przez E

Arturze, a co testowałeś do tej pory? Miłośniczka lutowania pyta

Ze względu na kiepską dostępność Lutensów na polskim rynku testowałem niewiele. Na szczęście ostatnio można je spotkać w Douglasie.
Z tych co testowałem i zdołałem zapamiętać:
Daim Blond (ciekawe, delikatne, zamszowe ale nie dla mnie) Serge Noir (o tak!, zapach jak widzę kontrowersyjny ale mi się bardzo podoba. Ciemny, niejednoznaczny i intrygujący.) Douce Amere (do szybkiego zapomnienia) Majeste la Rose (nawet ciekawy ale dla miłośniczek/miłośników kwiatów a konkretnie róż. Znaczy się nie dla mnie) Ambre Sultan (interesujący, bardziej kobiecy niż unisex jak dla mnie) Miel de Bois (miodny, niekonwencjonalny) Rousse (cynamon i jeszcze raz cynamon).

Chergui mają to do siebie, że jeśli się je pozna to większość innych zapachów wydaje się produktami banalnymi i przeciętnymi. Znam tylko jeszcze jedne perfumy które są tak wyjątkowe - Gucci PH.

Co do reszty Lutensów to w miarę możliwości mam zamiar poznać i inne. Odkąd w pobliskim Douglasie stoi cała bateria eksportowych Lutensów będzie to mam nadzieję wykonalne.