Maturzyści 2009 cz. III :)

[Renia90]

ja miałam zamiar zacząć pisać pracę na ustny w ferie, ale chyba nici z tego bo nasze babsko z polskiego każe nam przynosić do niej co mamy we wstępie, rozwinięciu, zakończeniu itp itd.. z jednej strony fajnie bo wezmę się za to wcześniej, ale z drugiej nie wiem czy znajdę czas, wkurza mnie troche nasza polonistka, no ale cóż jakoś trzeba to przeżyć

zaczęłam dziś czytać "Granicę" i takie sobie to jest jak na razie.. te, które czytały.. podobało Wam się?

[nicRu]

Ja już czytałam. Nie podobała mi się jakoś specjalnie... Gdy już się wciągałam, to nagle cś w akcji, narracji czy Bóg wie czym mnie wytrącało z rytmu. Moze dlatego ze meczylam granice po tramwajach ;p

[Mini007]

I znowu kolejny dzień za nami... To już grudzień, a ja w tym roku dalej nie umiem się przystosować do nauki. Póki co, na jutro tylko trzy zadanka z matmy. Byłam dzisiaj zamówić nowe okulary, mają być we wtorek.
Ciągle nam nie oddali matur.

[ksh]

Napisane przez Renia90

ja miałam zamiar zacząć pisać pracę na ustny w ferie, ale chyba nici z tego bo nasze babsko z polskiego każe nam przynosić do niej co mamy we wstępie, rozwinięciu, zakończeniu itp itd.. z jednej strony fajnie bo wezmę się za to wcześniej, ale z drugiej nie wiem czy znajdę czas, wkurza mnie troche nasza polonistka, no ale cóż jakoś trzeba to przeżyć

zaczęłam dziś czytać "Granicę" i takie sobie to jest jak na razie.. te, które czytały.. podobało Wam się?

nie

Napisane przez nicRu

Ja już czytałam. Nie podobała mi się jakoś specjalnie... Gdy już się wciągałam, to nagle cś w akcji, narracji czy Bóg wie czym mnie wytrącało z rytmu. Moze dlatego ze meczylam granice po tramwajach ;p

haha Ja podobni, na wakacjach, jak wracałam do domu kilkanaście godzin w autokarze to przeczytałam prawie całą

Napisane przez gretka10

nam juz oddali wszystkei matury z matmy R jak wczesniej pisalam mialam 67 co mnei abrdzo zaskoczylo bo myślalam ze pojdzie mi najgorzej
zalamalam sie polskim bo liczylam na jakeis 70a dostalam 53;/ tylko ocenial nam matury nasz polonista( pierwszt rok po studiach) calej klasie np. z jezyka postawil 6/12 choc ja wiem że nasza kalsa dzieli sie naprawde bardzo pod wzgedem zdolnosci polonistycznych i ogolnie intelektualnych. Wogole na zadnej maturze nie zazaczyl nawet jedej czerwoej kropki i chyab te wypracowania to tak na oko ocenil wiec sie tym wogole nei przejelam, a z anglika p dostalam 61% moze to nie jest szyt moich możliwosci ,ale jescze mam czas do maja

a wogole wczesniej sie zalilam ze nei mam z kim isc na studniowke, potem umówilam sie z kolegą z klasy ze razem pójdziemy , nawet lubei tego kolegę, a teraz ostatnio inny kolega( nei ze szkoly ) powiedzial że chcialby ze mną isc i by za siebie zaplacił( nawet myślalam zeby go zaprosic wczesniej, ale sie wstydzilam) wogóle jego lubie bardziej, ale stytuacja miedzy nami jest dosc skomplikowana i teraz nei wiem co robic bo troche lipa jak juz z tamtym pierwszym sie umówiłam. dziewczyny doradzcie cos?

a ten z klasy to Twój dobry kolega? Jeśli tak, może po prostu przedstawić mu całą sytuację, pogadać? Albo "dostarczyć" dla niego jakąś inną koleżankę xD

Napisane przez invissible

A może ta co wyszła ostatnio... "Brida" bodajże.

strasznie mi się nie podobała No, ale co kto lubi

Napisane przez Lucrecia3

Tak się bałam, że nie zdałam matury z angielskiego, a dzisiaj facetka oddała prace i mam 59%. Ale się cieszę

gratuluję


Ja nie mogę sie dowiedzieć, ile będę mieć z polskiego ... Choć może lepiej ,żebym nie wiedziała

[Renia90]

Napisane przez nicRu

Ja już czytałam. Nie podobała mi się jakoś specjalnie... Gdy już się wciągałam, to nagle cś w akcji, narracji czy Bóg wie czym mnie wytrącało z rytmu. Moze dlatego ze meczylam granice po tramwajach ;p

Napisane przez ksh

nie

no to mnie zachęciłyście

póki co uczę się z historii na karkówkę. matko jak ja nie lubię tego przedmiotu

[ilo16na]

Jutro mam 10 godzin lekcji.

Co do ksiazek P.Coelho to podobalo mi sie "Weronika postanawia umrzec"
"Alchemik" "Pielgrzym" i "Jedenascie minut"(Jedenascie minut najbardziej)
Czytalam tez "Poradnik wojownika swiatla"

[Lucrecia3]

Ja jestem w połowie Granicy i według mnie to nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Jutro mam tylko 4 lekcje i prosto ze szkoły jadę pociągiem do Poznania odebrać mojego kochanego labradorka, którego kupiłam przez internet. Już się nie mogę doczekać.

[Lucrecia3]

Napisane przez ksh

gratuluję


Ja nie mogę sie dowiedzieć, ile będę mieć z polskiego ... Choć może lepiej ,żebym nie wiedziała

Dziękuję

[gaia]

Dziś wróciłam do domu o....17! Czyli jak powiedział mój kolega wyszłam z domu gdy byłoo ciemno i wróciłam gdy było ciemno.

Kombinatoryki nie było: "Przepraszam. Ale wiecie co ja wcale nie zapomniałam, że miał być sprawdzian- nawet sobie go przygotowowałam! Tylko go zapomniałam....i zadań z matury na fakultet zresztą też"
Tak więc jak dobrze pojdzie to będzie we wtorek czyli w n-tym terminie

Przed chwilką skończyłam pisac wypracowanie z angielskiego.... napisałam tylko jedno a miały być 3 no ale trudno.

Pozatym musze się pochwalić: dostałam, choć nie wiem jak to się stało, maxa ze sprawdzianu z niemieckiego
i 5 z WOKu ale przepisanie ze ściągi ze zminimalizowaną wersją wikipedii raczej trudne nie było

Co do matur to wiem już, że z drugiej części z angielskiego czyli listening i reading mi poszło tak sobie niestety 19/27 ale za to jestem dumna bo na samym listeningu straciłam tylko 3 punktu.... a tak bardzo się tego bałam
Wyniki z majcy poznam w przyszły czwartek!

Dziś świętuję cały dzień i odbieram telefony i smsy z życzeniami. Nawet pozwoliłam sobie zjeść wielką prezentową czekoladę (pewnie będę jeszcze tego żałowac )

A co do wspomnianych klasowych mikołajek to nie było źle- dostałą wkrętki perełki z Kruka od koleżanki

Napisane przez nicRu

A ja chciałam zdawac geografie na amturze dodatkowo... Dobrze ze juz w marcu ten glupi pomysl odrzucilam.

Ja też! tyle, że we wrześniu


Dziewczyny mam dobrą wiadomość w sprawie prawa jazdy

Moja siostra rozmawiała ze swoją koleżanką, która pracuje w wydziale komunikacji czy czymś takim i podobno nie prędko wprowadzą nowe testy i zasady zdawania, bo nie ma jeszcze gotowej ustawy i projektu zmiany przepisów i szkoły nie są na to gotowe....



Ufff ale wypracowanie....

[nicRu]

Napisane przez gaia

i 5 z WOKu ale przepisanie ze ściągi ze zminimalizowaną wersją wikipedii raczej trudne nie było

hm.. myhair? mialam piatki w ten sam sposób zawsze podkreślał wybrane losowo słowo żeby było ze sprawdzał i dawał 5 XD

[gaia]

Napisane przez nicRu

hm.. myhair? mialam piatki w ten sam sposób zawsze podkreślał wybrane losowo słowo żeby było ze sprawdzał i dawał 5 XD

Ależ oczywiście, że MyHair
O dziwo mam 5... przez dwa lata nie ważne co napisałam zawsze miałam +4.

A sam MyHair i tak się dokształca jak czasem zdecyduje się na przeczytanie jakiejś pracy zanim ją oceni....choć to sie baaaardzo rzadko zdarza

Raz trzeba było napisac jakieś rzeźby/ pomniki a ja znałam tylko marka Aurelisza na koniu, więc resztę sobie wymyśliłam.
Nasz wykształcony nauczyciel napisał mi, że posąg M. A na koniu nie istnieje. Reszta oczywiście była dobrze haha xD

[Renia90]

matko ja miałam WOK w pierwszej klasie i Bogu dziękuję.. bo teraz bym psychicznie i fizycznie nie wyrobiła z tą jędzą od WOKu

uczę się od 1h historii i umiem aż 6 dat nie ma co robię ściągę, a potem się pouczę tego.. w razie czego jak zapomnę to się ściągnie

[nicRu]

Napisane przez gaia

Ależ oczywiście, że MyHair
O dziwo mam 5... przez dwa lata nie ważne co napisałam zawsze miałam +4.

A sam MyHair i tak się dokształca jak czasem zdecyduje się na przeczytanie jakiejś pracy zanim ją oceni....choć to sie baaaardzo rzadko zdarza

Może cierpi na bezsenność i chce poczuć się jak my - uczniowie - na jego lekcjach ? Jedynie w pierwszej ławce trudno usnąć, bo strach oberwać, gdy gestykuluje XD A odpowiedzi to była bajka - moja klasa szła po najmniejszej linii oporu, czyli "aaa wiesz,ale nie wiesz, że wiesz! nic nie wiesz! siadaj, dostateczny!" XD (ps. zawsze miałam czwórkę z odpo, za "poczucie humoru" XD)

[Alexia09]

Hejjjj dziewczyny.
Na nic nie mam czasu. Właśnie zrobiłam sobie przerwę w liczeniu zadań z fizy (jutro spr ;/). Nie wiem, czy zdąże chociaż przeczytać z podręcznika, a tu jeszcze powinnam napisać prackę na jutrzejsze korki z polskiego. Masakra

Ehhh... coraz bliżej świąt a ja nie wiem co rodzicom kupić...
Co Wy kupujecie?

[nicRu]

Napisane przez gaia

Raz trzeba było napisac jakieś rzeźby/ pomniki a ja znałam tylko marka Aurelisza na koniu, więc resztę sobie wymyśliłam.
Nasz wykształcony nauczyciel napisał mi, że posąg M. A na koniu nie istnieje. Reszta oczywiście była dobrze haha xD

JAK NIE ISTNIEJE? Odpowiadalam z tego XD

ja:Rzymianie czerpali ze sztuki greckiej, jednakowoż wprowadzili nowe elementy, np pomniki konne w rzeźbie. Na przyklad pomnik konny marka aureliusza, który przetrwal do dzis.
-skoro jestes taka mądra (przyp. zawsze wypowiadalam sie okrąglymi zdaniami, zeby pośmiac sie z jego reakcji, bo inni mowili np "..eee...eee?") to powiedz dlaczego ten pomnik przetrwał?
ja:dlaczego przetrwał? przetrwał.. bo nie został zniszczony
- siadaj, dobry, za poczucie humoru...

[gaia]

Napisane przez Alexia09

Hejjjj dziewczyny.
Na nic nie mam czasu. Właśnie zrobiłam sobie przerwę w liczeniu zadań z fizy (jutro spr ;/). Nie wiem, czy zdąże chociaż przeczytać z podręcznika, a tu jeszcze powinnam napisać prackę na jutrzejsze korki z polskiego. Masakra

Ehhh... coraz bliżej świąt a ja nie wiem co rodzicom kupić...
Co Wy kupujecie?

Ja w tamtym roku rozwiązałam sprawę w bardzo prosty sposób.
Upiekłam pierniczki ale nie takie z foremek...porobiłam tam jakieś renifery, choinki itp...polukrowałam i ładnie zapakowałam. I każdy dostał taką przesłodką paczuszkę... Troche pracy było ale efekt końcowy i zadowolenie bezcenne

[gaia]

Napisane przez nicRu

JAK NIE ISTNIEJE? Odpowiadalam z tego XD

ja:Rzymianie czerpali ze sztuki greckiej, jednakowoż wprowadzili nowe elementy, np pomniki konne w rzeźbie. Na przyklad pomnik konny marka aureliusza, który przetrwal do dzis.
-skoro jestes taka mądra (przyp. zawsze wypowiadalam sie okrąglymi zdaniami, zeby pośmiac sie z jego reakcji, bo inni mowili np "..eee...eee?") to powiedz dlaczego ten pomnik przetrwał?
ja:dlaczego przetrwał? przetrwał.. bo nie został zniszczony
- siadaj, dobry, za poczucie humoru...

Im bardziej oczywistezeczy się piszę na kartkówce tym większe prawdopodobieństwo, ze się przyczepi....gdyż jego wiedza jest bardzo ograniczona haha
Ostatnio kazał mi odpowiadać z surrealizmu....wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że ten temat lekcji miałbyć dopiero za 2 tygodnie no i był ,
Ale i tak najlepsze są wycieczki z MyHairem. Z niego to dopiero stary pijak i imprezowicz. Upije nawet księdza i Beti, która ma żelazne i staropanieńskie zasady

[nicRu]

Mówisz o Rudym czy Księciu Mikołaju <3?

[gaia]

Mikołaju..Rudy by się nie dał...

Nasza wychowawczyni po % od MyHaira wkręcała żarówkę wchodząc na połamane krzeszło. (żarówke którą zresztą zwędziła z korytarza)
kolezanka- Pani profesor ale może zgasić światło?
wychowawczyni- ależ nie iwonko.... podaj mi tylko szmatę bo mnie parzy


Renia ja mam WOK 3 lata!

[nicRu]

Książę Mikołaj xD xD xD On był zawsze równy chłop Szkoda, ze jest na tym kulu, a my sami

[gaia]

Napisane przez nicRu

Książę Mikołaj xD xD xD On był zawsze równy chłop Szkoda, ze jest na tym kulu, a my sami

i męczeni przez Rudego sprawdzaniem zeszytu, pytaniem i mówieniem "jesteś grzeszniczką i największą diablicą w klasie" oraz wypracowaniami oraz przez Drewniaka jego ciągłymi tkestami o nadgryzionym jabłku i filmami, które nas mają czegoś nauczyć.

Czasy Mikołaja nie wrócą... A lista jego błyskotliwych tekstów jest dość długa

[nicRu]

na biało ;p
Czcigodni, czcigodny przedmówca Do mnie Rudy zawsze podchodzi na korytarzu i zaczyna śpiewać: "To ja Marysia sie nazywam, przepraszam i dziękuję - ja tych słów nie używam" WTF? A raz podszedł do mnie (mielismy lekcje we wnece) i kazal mi cos powtarzac... W miare szybko sie zorientowalam ze chodzi mu o to ze klega trzymal moja dlon, a on mnie chcial wkrecic w slowa przysiegi malzenskiej. A na koniec dodal "szkoda, ze nie mam przy sobie stuły" No naprawdę, bardzo smieszne. XD Bogu dzięki miałam refleks.

A najlepsze było jak była rpaktykantka jakas i pyta się: "ktoś chce *costam* na ochotnika?". Rudy siedział z tyłu, a kolega z pierwszej ławki do praktykantki: "może ten czarny z tyłu". Ona: "który?" Kolega: "No ten czarny, z białym pod szyją" XDDDD


Ach. Zapomniałam. Ja tu tak piszę, a Rudy czasem do mnei podchodzi i mówi, ze czytał kiedyś w internecie, ze ja niby cośtam czy coś innego. No dajcie mi spokój z tym nawiedzonym księdzem XD

[Serendipity]

Napisane przez Cherry90

I tak jesteście dużo do przodu, przede mna cały XX wiek
Chyba będę musiała sama nadrabiać ;/
A Wy na jakie kierunki sie wybieracie?
Przepraszam, że tak wypytuję, ale chciałabym Was poznać

politologia lub europeistyka

[Renia90]

Napisane przez gaia

Renia ja mam WOK 3 lata!

w takim razie współczuję i to bardzo

coś tam umiem na tą historię.. idę się kąpać, prostować włosy i spać.. dobranoc

jutro nie wiem czy tu zawitam bo najpierw do szkoły, jak wrócę to tylko chwilę będę w domu i jadę do Krakowa na mecz

[maalwiinkaa2]

Napisane przez Renia90

zaczęłam dziś czytać "Granicę" i takie sobie to jest jak na razie.. te, które czytały.. podobało Wam się?

nie xD

Napisane przez Lucrecia3

Ja jestem w połowie Granicy i według mnie to nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Jutro mam tylko 4 lekcje i prosto ze szkoły jadę pociągiem do Poznania odebrać mojego kochanego labradorka, którego kupiłam przez internet. Już się nie mogę doczekać.

o jak fajnie a bedziesz z nim wracać też pociągiem?

Napisane przez gaia

Renia ja mam WOK 3 lata!

jak ja bym chciała mieć jeszcze WOK

dobra koniec wizażowania, ide się uczyc dalej xD

[Lucrecia3]

Ja też miałam WOK tylko w pierwszej klasie. Ale facet był w porządku i do tego przystojny. Na lekcjach nic nie robiliśmy tylko z gadałyśmy z nim (oczywiście dziewczyny). Oceny wystawił na podstawie prowadzenia zeszytu

[agusia642]

ja to mam luzik totalny teraz, jutro 2 lekcje ale dziś dostałam 0 (zero) z fizyki za to, ze nawet nie przystąpiłam do klasówki jedyne co mnie cieszy to niemiecki: 80%
reszty przedmiotów nie ma jeszcze spr.

[Lucrecia3]

Napisane przez maalwiinkaa2

o jak fajnie a bedziesz z nim wracać też pociągiem?

Tak, będę wracać pociągiem, ale on (a raczej ona) ma dopiero dwa i pół miesiąca, więc myślę, że nie będzie problemu. A w autobusie do domu mam zamiar jakoś ją przemycić

[maalwiinkaa2]

hehe problemu ze szczeniakiem nie powinno być ale musisz się zaopatrzyć w jakiś papier żeby w razie czego mieć czym wytrzeć jej nie pohamowane oddanie siusiu xD Powodzenia!

[paula007]

Łikend!

Jutro nie idę do szkoły, bo muszę jechać na wyniki konkursu na esej o Herbercie (herbacie ). Tzn. coś tam zajęłam, ale dowiem się, co dokładnie dopiero, jak pojadę. Patologia.
W ogóle poszłam do sekretariatu po delagację, a babka wypisują do mnie: "A przez jakie ha się pisze Herbert?"