Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy 2008! - Strona 114 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-04, 21:05   #3391
Dorotka@
Zadomowienie
 
Avatar Dorotka@
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

biedna Karolinka-los tak ją doświadcza strasznie współczuję, bo wiem co znaczy kilkukrotnie wbijać się w żyłki malucha...

obcy PAN mnie też oblook'ał-chyba już wszystkie zostałyśmy prześwietlone

Magflieg-ojej moja Natala duuużo od Emilki jest cięższa-3 tyg. temu miała 5200

a co do gwary- ja pochodzę z KAszub,ale nie znam ani jednego kaszubskiego słowa-aż mi wstyd
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać...
Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo...
Dorotka@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 21:18   #3392
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

nabuko ucałuj Karolinkę, to straszne, że dzieciaczki muszą tak cierpieć

Magflieg ja taką potrawę jak ty opisujesz to owszem jem, ale jako farsz do pierogów, wtedy wychodzą pierogi ruskie No ale ruskie to moje ulubione pierogi, no i z kapustą i grzybami, i z mięsem też, lubię też na słodko z twarogiem, albo z jagodami

przez 1,5godziny Piotrek mi płakał, a ja razem z nim... jako tako było tylko na rękach. tż poszedł na piłkę, wysłałam mu dwa smsy co się dzieje, a on zamiast się zabrać i przybiec, to tylko się zapytał czy może jednak przyjść... tak mnie wkurzył tym pytaniem, że już mu nic nie napisałam, mam go w d...e.
Nie wiem, Piotrek chyba miał kolkę, puszczał czasem bączka i strasznie płakał. Już chyba z dwa miesiące nie mieliśmy takich problemów. Chyba w końcu płacz go wymęczył i padł. W miedzyczasie nawet wymieniałam mu pieluchę - suchusieńka i dwa razy mierzyłam temp. i tez ok. A może po dwóch dniach nam wyszedł objaw poszczepienny

no to się wyżaliłam. Dziewczyny naprawdę współczuje niektórym wam tych częstych kolek, przecież to serce pęka jak maluszek się tak męczy
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 21:25   #3393
agawiecka
Raczkowanie
 
Avatar agawiecka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 204
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

JagnaK dzięki wielkie
magflieg Brawo dla Emilki pięknie przybiera na wadze, moja jest cięższa we wtorek ważyła 5060 a ubranko też nosi 62 czasami 68.
Nabuko buziaki dla Twojej dzielnej dziewczynki, doskonale Cię rozumię co czułaś Emilka też miała pobieraną krew zarówno z główki i rączki, tak że rączkę później aż miała siną
Iwa ja dla Emilki na chrzciny kupuję taki komplecik
http://www.allegro.pl/item494062004_..._malgosia.html
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
agawiecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 21:39   #3394
agawiecka
Raczkowanie
 
Avatar agawiecka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 204
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Juz mnie mąż wygania... Życzę Wam wszystkim spokojnej nocki
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
agawiecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 21:39   #3395
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Dorotko gratulacje dla Natalki!!! jak wysoko trzyma główkę a jaki zaciekawiony wzrok ma przy tym

Magflieg dziękuję, ale sweterek biały mam. myślałam nad czymś polarowym ocieplanym żeby Hani w kościele było ciepło bo tak później w restauracji to już mam w co ją ubrać. dziękuję serdecznie jeszcze raz no i super, że z Emi wszystko ok kawał babki już z niej

zobaczyć minę "drugiego męża" Izuxyz podczas przeglądania naszej klasy - bezcenne

Anuhaaa rozmowa z TŻ na temat makijażu superowa!!! uśmiałam się jak nie wiem

Liatris wysłałam Ci na PW link do mojego profilu na nk. czekam na Ciebie

Nabuko ucałuj odemnie Karolinkę. ileż ona się jeszcze wycierpi, ale jest silna, mnóstwo osób trzyma za nią kciuki, więc z pewnością wszystko dzielnie zniesie

na nk też nie mam dzieciowego avatarku i narazie nie zmieniam. zrobię to jak będę ważyć tyle ile wczasach gdy zdjęcie w avatarku było robione. To moja motywacja tak samo jak zdjęcie ślubne, które mam nad samym tv

Agawiecka no śliczny ten komplecik, ale w samym tym sweterku będziesz trzymać małą w kościele? bo przecież w samym tym sweterku i rajstopkach to zimno strasznie....co ubierzesz na to?

przyszły mi dzisiaj te majtki z gorsetem no i w sumie to lipa
brzuch niby fajnie opinają, ale to co za dużo to wszystko mi górą wypływa i mowy nie ma żebym gdzieś w nich wyszła!!!narazie ubrałam i noszę po domu, ale kurcze obawiam się, że to moje sadło i wisząca skóra to mi już na zawsze zostanie...
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.

Edytowane przez Iwa_iw
Czas edycji: 2008-12-04 o 21:42
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 21:47   #3396
gosiaizbyszek
Raczkowanie
 
Avatar gosiaizbyszek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gorlice
Wiadomości: 308
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Ja tylko na sekundę, nie mogę się powstrzymać przed dodaniem tych zdjęć) To Adasiek po dzisiejszej kąpieli, rozanielony) w wannie mi zasnął. Obudził się dopiero przy ubieraniu, a przy czapce to był już baaaardzo wkurzony)
Wasze posty nadrobię jutro bo padam z nóg,
obejrzałam część zdjęć na nk, wszystkich nie zdążyłam, takie dziwne uczucie, bo tutaj na wizażu to każdy anonimowy, może pisać co chce a na nk to się okazuje, że pod każdym nickiem to kryje się osoba z krwi i kości. Będę musiała się przyzwyczaić do imion a nie nicków) a tak wogóle to po dzieciach Was rozpoznaję, he he
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zibi27.jpg (45,4 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zibi28.jpg (34,2 KB, 20 załadowań)
__________________
16.10.2008r. - Adaś
05.04.2012r. - Piotruś


gosiaizbyszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 21:53   #3397
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Dzięki kochane no jeszcze trochę czeka tego mojego aniołka..

Anuha, mam nadzieję, że tż już w domku, a Piotrek spokojniejszy

Iwa, ja zrezygnowałam z tych majtek i kupiłam sobie takie za 18 zł obciskające. może trochę twardzy jest brzuch, ale to wszystko

a co do avatarków - chodziło mi o wizaż, nie nk

Gosiu, Adaś śliczny taki świąteczny
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 21:56   #3398
Wiktorynka
Zadomowienie
 
Avatar Wiktorynka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez agawiecka Pokaż wiadomość
Iwa ja dla Emilki na chrzciny kupuję taki komplecik
http://www.allegro.pl/item494062004_..._malgosia.html
jakie to sliczne!
__________________
Wiktorynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:06   #3399
JagnaK
Zadomowienie
 
Avatar JagnaK
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 151
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Ja nie wiem czemu ale zadne z tych chrzcielnianych ubranek nie podobaja mi sie, a juz w szczegolnosci te bufiaste jedwabne sukienki. My do chrztu bedziemy wystrojeni po goralsku wiec mala tez bedzie tyle ze w bialym. A juz na impreze to jakas prosta biala sukienka z jakims ew. haftem, do tego azurowa czapeczka. Mamy ten plus ze chrzciny w maju wiec pogoda mam nadzieje dopisze i nie trzeba bedzie opatulac dziecka. Mala tez bedzie juz normalnie siedziec. O Boszszz ja sobie tego nie wyobrazam

Spadam spac. Dobranoc
JagnaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:07   #3400
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Gosia zdjęcia już pochwaliłam nk, ale tu dodam, że synek to skóra zdjęta z mamuśki

Ja na chrzest chciałam po prostu kupić jakiś biały kombinezonik jakbyśmy teraz chrzcili, bo jak zobaczyłam, że wy wszystkie powoli chrzcicie to i ja zachciałam, ale tż się uparł, żeby ochrzcić na wiosnę, a dlaczego? na przekór moim rodzicom bo oni są dość mocno wierzący i chcieli żebyśmy zrobili to jak najszybciej.

wkurzona jestem na niego... wrócił i się pyta: a co było Piotrkowi? a czemu płakał? coś go bolało? A ja niby skąd mam wiedzieć, równie dobrze mógł się Piotrka o to zapytać włączył jeszcze sobie mecz i siedzi metr od telewizora i ogląda zadowolony wrrrrrr...
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:11   #3401
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

hmm, ciekawa jestem, kiedy my będziemy mogli zrobić chrzciny. wszystko zależy od terminu operacji Karoli..

mój mąż też nie lepszy.. miał usypiać małą i tak to się skończylo, że Karola wyje , a on chrapie
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:14   #3402
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

nie podejrzewałam że pyra z gziką wywoła taką serię pytań No tak Anuhhhaa podobne to do nadzienia na ruskie tylko z ruskich to bardziej pieprzne i z ziemniakami wymieszane a tu sie podaje po prostu ser (bardziej na słono) obok ziemniaków...nie wiem jak bardziej to wytłumaczyć ale jak bedzie na obiad to zrobię wam fotkę

Gosiaizbyszek Adasiek słodszy niż miód

Kurcze może zaczniemy trening z imionami bo faktycznie jak wchodze na nk to musze dopatrzec się dzieciaczka i wtedy wiem o kogo chodzi
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:20   #3403
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Dziewczyny, a ja takie pytanko mam kulinarne - czy robicie coś na święta? my w sumie mamy wigilię najpierw u moich rodziców, potem teściów, ale zastanawiam się czy coś robić.. a jeśli tak, to co będzie najszybsze
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:31   #3404
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Nabuko ja nic nie robię. Jakby to mój tata powiedział w kuchni jestem "nie rynkiel" Teściowa pewnie tyle żarła narobi, że nie damy rady tego przejeść

w sumie tż na jedzenie nie narzeka, ale on taki smakosz, że codziennie mógłby jeść makaron z mięsem mielonym i sosem pomidorowym Nawet jak byłam na diecie kurczakowo-kurczakowej po porodzie to też jadł wszystko co robiłam i nie narzekał.
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:35   #3405
Iwa_iw
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa_iw
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 489
GG do Iwa_iw
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Magflieg możemy spróbować potrenować a co nam szkodzi Magdo
tylko niektóre imiona się powtarzają to chyba wtedy trzeba będzie obok imienia jednak nick wpisywać?/

Justyna my w tym roku Wigilię obchodzimy sami bo ja tak chciałam, więc zrobię na 100% barszcz z uszkami i karpia smażonego z ziemniaczkami i buraczkami i jakieś ciasto i tyle bo więcej nie przejemy.
rok temu byliśmy najpierw u moich rodziców, później pojechaliśmy do teściów i tą drogą się umęczyłam a co dopiero teraz z Hanią jechać. pozatym nie chce mi się, pojedziemy do jednych w 1 święto a do drugich w następny dzień i tyle.
__________________


HANIA 29.10.2008r.

ALUTKA 13.06.2011r.
Iwa_iw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:43   #3406
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

lecę spać mamulki, ten mój szkrab tak się wymęczył tym płakaniem, że teraz nawet paluszkiem nie ruszy... aż głodna się zrobiłam myśląc o świętach
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:46   #3407
Lija28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Paryż
Wiadomości: 459
GG do Lija28
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

My tez nic nie robimy bo lecimy na swieta do Polski wiec bedziemy sie tylko gościć, gościć, gościć...!!!
Lija28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:48   #3408
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

ale mam smaka na karpia ... mmmm... ale nie wiem , czy juz będę mogła jeść, bo Karola narazie nie trawi nic smażonego . chyba , że ją oszukam i zdejmę z rybki skórkę
też chciałabym wigilię tylko we trójkę, ale niestety mieszkamy z teściami pod nogami..
aaa, nie napisałam wam najlepszego- oto, co zrobiła wczoraj moja teściowa genialna. zeszłam do niej zapytać, co mogę wziąć na temperaturę, bo to lekomanka jest i zawsze wie. nawet nie zapytała ile mam stopni, tylko czy Karolina zdrowa, ale to jeszcze luz. przyszła po godzinie zapytać czy ma się zająć Karoliną, więc powiedziałam, że to chyba się nie uda, bo boi się wziąć ją na rękę (już miałam ochotę powiedzieć więcej, ale ugryzłam się w jęzor..zresztą nawet jak ją weźmie, to jakaś tragedia jest,..). w tym czasie robiło mi się mięsi w kuchence, więc na bank czuła. potem przyszła po następnej godzinie. zapytałam czy zje z nami obiad, a ona, że nie , bo sama zrobiła. a ja głupia na to , że szkoda, że nie powiedziała, to ja z tą temperaturą bym już nie gotowała (bo myślałam, że to dla mnie..ten obiad..). a teściowa, mówi, że zrobiła kotlety smażone, więc ja i tak bym nie zjadła, a ona chciała, żeby chociaż maciej zjadł uwierzycie??? powiedziałam tylko, że w takim razie dobrze, że robiłam, bo musze jeść , żeby mleko było..
no po prostu szczęka mi opadła. to jeszcze wam się pożalę, jak już na nią gadam, że podczas remontu (pamiętacie ? - tydzień przed porodem) nawet nie pomogła przy sprzątaniu , baaa , nawet nie zapytała, czy pomóc. dupy nie ruszyła kiedy na kolanach podłogę po szlifowaniu myłam. to tyle. więcej nie pamiętam..bo nie chcę. teraz tylko czekam na moment, kiedy z czystym sumieniem będziemy mogli wziąć mega kredyt i zaczniemy budowę..zresztą mamy wymówkę, bo musimy mieć mieszkanie/domek dostosowany do wózka inwalidzkiego
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:52   #3409
anah
Zakorzenienie
 
Avatar anah
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
Anah zapomniałam pochwalić kombinezon Macieja Śliczny, taki męski
To nie jego wina, że ma ubrania po siostrze Nieraz na spacerze ludzie się zastanawiają jaka to płeć w tym wózku jedzie Muszę wszystko wyjaśniać. Róż Maciejowi tak średnio pasuje

anuha, super foto.

Cytat:
Napisane przez JagnaK Pokaż wiadomość
Czy jak uzywam plyn z antybiotykiem na buzie, to moge karmic piersia??
To chyba zależy jaki antybiotyk. ja teraz biore antybiotyk na zapalenie piersi i moge karmić. Jedyne co może się stać to wysypka alergiczna. Mam nadzieję, że nie będzie. lepiej zapytać pediatry.

Dorotka, głowka rzeczywiście bardzo wysoko. Super, gratulacje dla Natalki

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
mój mały też potrafi przespać 6-7 godzin, tylko on zwykle zasypia ok 19.30, więc ok 2 mamy pobódkę, a później to już nawet czasem co 2 godziny
U nas też tak czasami. W nocy a zwłaszcza nad ranem budzi się jeszcze częściej i lubi sobie powoli ssać cycusia, delektuje się smakosz a ja chcę spać

Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
Hejka po szczepieniu...bez łez się nie obyło ale najważniejsze że Emi po badaniu wszystko ok , podobno na wadze przybiera prawidłowo ma 4640 gr (ostatnio 3900) i długości jest 61 cm Poza tym oceniony rozwój prawidłowy
Emilka to drobinka W końcu dziewczynka. Ciekawa jestem ile nasz Maciej ma długości. Chyba jutro sama go zmierzę. Wyprostuje nóżkę, zaznaczę i już.

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
dodatkowo miała robione już bad. krwi pod kątem genetycznym. nie chciała jej ta krewka lecieć, więc wbili jej się w główkę, ruszali tą igłą na wszystkie strony, potem drugie wkłucie w główkę, w końcu w łapkę. i jeszcze jej tą rączulkę uciskali, żeby leciała lepiej krew. jak już poleciała, to tak trysnęła, że
Karola całe śpioszki i koszulkę miała we krwi i dodatkowo jeszcze pielęgniarka była upaprana..a jak strasznie się żaliła oczka tak opuchnięte miała, że szok. nie mogłam jej uspokoić.
Biedna Karolinka, wymęczyli ja przeokrutnie tym pobieraniem krwi. Całusy dla Kruszynki

Cytat:
Napisane przez gosiaizbyszek Pokaż wiadomość
Ja tylko na sekundę, nie mogę się powstrzymać przed dodaniem tych zdjęć) To Adasiek po dzisiejszej kąpieli, rozanielony) w wannie mi zasnął. Obudził się dopiero przy ubieraniu, a przy czapce to był już baaaardzo wkurzony)
Adaś jest słodziutki. Chudzinka z niego
anah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 22:58   #3410
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Anio Piotrkowa dobrej nocki

Iwona my też chcieliśmy święta w domu ale tż jak zwykle poddał się presji teściów i jedziemy do jego rodzinki - jedziemy hucznie powiedziane - mamy jakies trzy km więc na ścisłość przejde wózkiem...ach zjadłabym już makiełki a kapusta z grzybami to chyba raczej odpada w tym roku
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 23:10   #3411
goga144
Rozeznanie
 
Avatar goga144
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 747
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
mój mąż też nie lepszy.. miał usypiać małą i tak to się skończylo, że Karola wyje , a on chrapie
mój też ma takie zdolności nie zawsze, ale ostatnio mu się zdarzyło .

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
ale mam smaka na karpia ... mmmm... ale nie wiem , czy juz będę mogła jeść, bo Karola narazie nie trawi nic smażonego . chyba , że ją oszukam i zdejmę z rybki skórkę
też chciałabym wigilię tylko we trójkę, ale niestety mieszkamy z teściami pod nogami..
aaa, nie napisałam wam najlepszego- oto, co zrobiła wczoraj moja teściowa genialna. zeszłam do niej zapytać, co mogę wziąć na temperaturę, bo to lekomanka jest i zawsze wie. nawet nie zapytała ile mam stopni, tylko czy Karolina zdrowa, ale to jeszcze luz. przyszła po godzinie zapytać czy ma się zająć Karoliną, więc powiedziałam, że to chyba się nie uda, bo boi się wziąć ją na rękę (już miałam ochotę powiedzieć więcej, ale ugryzłam się w jęzor..zresztą nawet jak ją weźmie, to jakaś tragedia jest,..). w tym czasie robiło mi się mięsi w kuchence, więc na bank czuła. potem przyszła po następnej godzinie. zapytałam czy zje z nami obiad, a ona, że nie , bo sama zrobiła. a ja głupia na to , że szkoda, że nie powiedziała, to ja z tą temperaturą bym już nie gotowała (bo myślałam, że to dla mnie..ten obiad..). a teściowa, mówi, że zrobiła kotlety smażone, więc ja i tak bym nie zjadła, a ona chciała, żeby chociaż maciej zjadł uwierzycie??? powiedziałam tylko, że w takim razie dobrze, że robiłam, bo musze jeść , żeby mleko było..
no po prostu szczęka mi opadła. to jeszcze wam się pożalę, jak już na nią gadam, że podczas remontu (pamiętacie ? - tydzień przed porodem) nawet nie pomogła przy sprzątaniu , baaa , nawet nie zapytała, czy pomóc. dupy nie ruszyła kiedy na kolanach podłogę po szlifowaniu myłam. to tyle. więcej nie pamiętam..bo nie chcę. teraz tylko czekam na moment, kiedy z czystym sumieniem będziemy mogli wziąć mega kredyt i zaczniemy budowę..zresztą mamy wymówkę, bo musimy mieć mieszkanie/domek dostosowany do wózka inwalidzkiego
no "niezła" ta Twoja teściowa - durny babsztyl. Zresztą one wszystkie są takie . Rzadko się zdarza żeby któraś synowa zgadzała się z teściową. Moja na szczęście mieszka 60 km ode mnie a to wystarczająca odległość . Kiedyś byłam zmuszona rok z nią mieszkac i nigdy więcej !! Można się wtedy bardzo dobrze poznać.


Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
Anio Piotrkowa dobrej nocki

Iwona my też chcieliśmy święta w domu ale tż jak zwykle poddał się presji teściów i jedziemy do jego rodzinki - jedziemy hucznie powiedziane - mamy jakies trzy km więc na ścisłość przejde wózkiem...ach zjadłabym już makiełki a kapusta z grzybami to chyba raczej odpada w tym roku
Co to są makiełki?
__________________
Moje kochane dzieci :
Julia
i Maciej
goga144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 23:17   #3412
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Czy ja już naprawdę jem jakieś dziwactwa
Otóż makiełki - to mak plus bułka namoczona w mleku plus miód orzechy bakalie itp...
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 08:34   #3413
mandarynka719
Raczkowanie
 
Avatar mandarynka719
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

magflieg anuhaaaa a wy gdzie?
zawsze jak rano zaglądam na wizaż to Wy juz obecne a dzisiaj co?

Moje dziecko mnie dzisiaj zaskoczyło przespało całą noc od 21.30 do 6 rano. Oczywiście o 6 nakarmiłam i dalej śpi. a ja kozystam aby spokojnie wypic kawkę i nadrobić wizażowe zaległości
__________________

mandarynka719 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 08:43   #3414
izzi
Zadomowienie
 
Avatar izzi
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 370
GG do izzi
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Witam

Ja jak zwykle czytam ,,po łebkach" bo mój grubas marudzi...
Nauko, no szczerze współczuję takiej teściowej-Baby Jagi.. naprawdę niektórzy ludzie to za grosz taktu nie mają

Gosiaizbyszek, Adaśko cudny i coraz większy ... hehe może moją Polę dogoni z tym wzrostem

Dziewczyny uwielbiam Was po prostu rozwalacie mnie tekstami swoich TŻ!!! ,,manikiur na rzęsach" wymiata

My też planujemy święta spędzić u teściów (hehe liczę na to że będą chętni do pozajmowania się naszą córką) a my sobie moze troszkę odetchniemy.

Wyobraźcie sobie że na wczorajszej wizycie pan doktor pediatra powiedział że mogę już zacząć dawać młodej sok jabłkowy (przez pierwsze trzy dni po 15-20ml) i dałam go wczoraj wieczorkiem i baaaardzo naszej grubasińskiej smakował. Za tydzień mam już podawać jej jakies przeciery (jabłkowe, morelowe, marchewkowe) no i ciekawa jestem jak jej to posmakuje. A czy wasi lekarze też Wam coś takiego zalecili? Ja ją dokarmiam trochę butlą więc to może też dlatego....

A co do szczepień to Polka też po każdym szczepieniu (i darciu się w niebogłosy) spała bardzo ładnie i długo po południu. Ja też brałam dla niej tą szczepionkę na rota (taką zawiesinę do picia) i nie miała żadnych ,,atrakcji" po tym.

Buziaczki!
izzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 08:56   #3415
mandarynka719
Raczkowanie
 
Avatar mandarynka719
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez izzi Pokaż wiadomość
Wyobraźcie sobie że na wczorajszej wizycie pan doktor pediatra powiedział że mogę już zacząć dawać młodej sok jabłkowy (przez pierwsze trzy dni po 15-20ml) i dałam go wczoraj wieczorkiem i baaaardzo naszej grubasińskiej smakował. Za tydzień mam już podawać jej jakies przeciery (jabłkowe, morelowe, marchewkowe) no i ciekawa jestem jak jej to posmakuje. A czy wasi lekarze też Wam coś takiego zalecili? Ja ją dokarmiam trochę butlą więc to może też dlatego....
zaskoczyłaś mnie aż musiałam zerknąć ile ma Twoja córeczka. Fakt jest o miesiąc starsza od mojego, ale ja myślałam że to wszystko to się i tak później wprowadza. Jak dziecko karmione piersią to od 6 miesiaca a jak butelka to od 5. Ja to myslałam że jak mały skończy 4 miesiące to zacznę mu coś nowego powoli wprowadzać.
Ostatnio kupiłam mleko dla małych głodomorków że niby takie bardziej treściwe i dziecko szybciej się nim najada ale jak kiedyś jakł 120 to teraz jada 150, 180 a zaz nawet 200 więc niewiem jakie ono bardziej treściwe. Chyba ze poprostu mu bardziej smakuje i tyle go zjada.

Aż wam zazdoszczę tych świąt my w tym roku sami a tak bym chciała z rodzicami z teściami oczywiście nie. jak narazie to nawet nie czuję że święta już niedługo chyba muszę choinkę ubrać
__________________

mandarynka719 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 08:58   #3416
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez mandarynka719 Pokaż wiadomość
magflieg anuhaaaa a wy gdzie?
zawsze jak rano zaglądam na wizaż to Wy juz obecne a dzisiaj co?
Byłam tu już o 6.30 i oburzona faktem że nikt nie napisał i nie chcąc pisać posta pod postem poszłam z kawą do wyrka

Izzii jestem w szoku, moja pediatra wczoraj powiedziała że absolutnie nic nie wprowadzać i porozmawiamy o tym na nastepnym szczepieniu 22 stycznia pewnie i tak nie bede tak długo czekac
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 09:06   #3417
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

heloł heloł!

Jak my mamy się do siebie zwracać imionami, to ja muszę mieć nk non stop włączoną

Tż mi zazdrości 20 nowych znajomości i powiedział, że zgłosi naruszenie regulaminu, bo my nie chodziłyśmy przecież razem do klasy

no i narazie więcej nie napiszę, bo mój ssak wyje...
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 09:10   #3418
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez anuhaaaaaaaaaa Pokaż wiadomość
heloł heloł!

Jak my mamy się do siebie zwracać imionami, to ja muszę mieć nk non stop włączoną
Aniu ja mam w drugim oknie otwartą pierwszą stronę wątku z listą - tak prościej

A moj ssak jeszcze ciągle śpi
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 09:17   #3419
Wiktorynka
Zadomowienie
 
Avatar Wiktorynka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
Kurcze może zaczniemy trening z imionami bo faktycznie jak wchodze na nk to musze dopatrzec się dzieciaczka i wtedy wiem o kogo chodzi
Cytat:
Napisane przez Iwa_iw Pokaż wiadomość
Magflieg możemy spróbować potrenować a co nam szkodzi Magdo
tylko niektóre imiona się powtarzają to chyba wtedy trzeba będzie obok imienia jednak nick wpisywać?/
No to dopiero bedzie fajnie 5 Ań, 2 Izy, 2 Asie, 4 Agnieszki ...


nabuko - jaka "milusia" teściowa ...
... moja na razie wkurza mnie tym ze z uporem maniaka mówi do Ignaśka - "Iguś" grrrrrrr ... niepomagają tłumaczenia że to jest Ignaś czuli Ignacy a nie Igor ...


Cytat:
Napisane przez magflieg Pokaż wiadomość
Czy ja już naprawdę jem jakieś dziwactwa
Otóż makiełki - to mak plus bułka namoczona w mleku plus miód orzechy bakalie itp...
dziwactawa? nieee ... u mojego taty w rodzinie były makiełki, ale to były kluski z makiem... natomiast moja koleżanka miała na swieta "maczki" - pierniki namoczone w soku agrestowym, no i mak do tego ... niezłe ... ale ja wole kutię ... choć za nią nie przepadam ... za to uwielbiam uszka z barszczem, pierogi z kapusta i sosem grzybowym, smazonego karpia (tylko na wigilię - kiedy indziej juz tak magicznie nie smakuje), uwielbiam tez grzybki panierowane (mniammm!!!!)... I mam chytry plan, sprobowac tego wszystkiego ...

A świeta chcemy spedzic w trójkę, no z wiktorem to w czwórkę ... a jesli rodzice chca to neich do nas przyjezdzają... pielgrzymek po rodzicach w tym roku nie uznaję
__________________

Edytowane przez Wiktorynka
Czas edycji: 2008-12-05 o 09:24
Wiktorynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 09:30   #3420
magflieg
Zadomowienie
 
Avatar magflieg
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 587
GG do magflieg
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy

Cytat:
Napisane przez Wiktorynka Pokaż wiadomość
No to dopiero bedzie fajnie 5 Ań, 2 Izy, 2 Asie, 4 Agnieszki ...
damy radę Asiu Igusiowa no dobra Ignasiowa

Cytat:
Napisane przez Wiktorynka Pokaż wiadomość

dziwactawa? nieee ... u mojego taty w rodzinie były makiełki, ale to były kluski z makiem... natomiast moja koleżanka miała na swieta "maczki" - pierniki namoczone w soku agrestowym, no i mak do tego ... niezłe ... ale ja wole kutię ... choć za nią nie przepadam ... za to uwielbiam uszka z barszczem, pierogi z kapusta i sosem grzybowym, smazonego karpia (tylko na wigilię - kiedy indziej juz tak magicznie nie smakuje), uwielbiam tez grzybki panierowane (mniammm!!!!)... I mam chytry plan, sprobowac tego wszystkiego ...
co te te grzybki bo brzmi ślinotwórczo
__________________


Redukcja...
Siłownia x 5
Jogging x 4
magflieg jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.