Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów. - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-05, 14:45   #151
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez Reijel Pokaż wiadomość
Aenc: co sądzicie o związku pana pod czterdziestkę z licealistką?

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...99#post9975999

Zapewne będą żyli długo i szczęsliwie, ale ja tego nie zobaczę bo nie dożyję, padnę na zawał zastanawiając się skąd takie durne nastki się biorą.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 14:46   #152
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

mhh.. dopiero teraz kliknęłam w linka w Twoim poście
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 14:50   #153
Reijel
Wtajemniczenie
 
Avatar Reijel
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Dziewczynę jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale ten facet to dla mnie zagadka... Od razu pomyślałam o nowych ruskich, dla których młoda żona jest takim samym wyznacznikiem statusu, jak apartament w Nowym Jorku czy 10 samochodów
Reijel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 14:54   #154
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez Reijel Pokaż wiadomość
Dziewczynę jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale ten facet to dla mnie zagadka... Od razu pomyślałam o nowych ruskich, dla których młoda żona jest takim samym wyznacznikiem statusu, jak apartament w Nowym Jorku czy 10 samochodów
to dziwne, bo młodą żonę o niebo łatwiej zdobyć niż apartament w NY. no i kosztuje duuuuużo mniej.
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 14:58   #155
Reijel
Wtajemniczenie
 
Avatar Reijel
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
to dziwne, bo młodą żonę o niebo łatwiej zdobyć niż apartament w NY. no i kosztuje duuuuużo mniej.
Fakt, ale trzeba mieć wszystko
Reijel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 15:10   #156
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

I młoda kochaneczka raczej nie będzie miała syfa, a nowe auto zawsze może złapać choćby kapcia.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 15:25   #157
Reijel
Wtajemniczenie
 
Avatar Reijel
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Spadam bereciki, idę potrząść moimy dinozaurzym tyłkiem w rytm muzyki a potem na pociąg.

Pamiętajcie, dbajcie o swoje ciśnienie!

Reijel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 15:52   #158
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Dajecie czadu baby
Pozwolę się przyłączyć
Cytat:
Napisane przez stargazer Pokaż wiadomość
Przede wszysktim jestem zdania, ze seks nie jest dla dzieci i nie wierzę w baaaaardzo dojrzałe szesnastolatki
Ani w "bardzo", ani nawet w "trochę"

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Miłością to mozna ewentualnie brzuch wypełnić i bynajmniej nie o jedzenie mi chodzi.
o żesz



Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Jestem tak tolerancyjnym moherem (wiem, wiem, wyklucza sie ) że zasadniczo jest mi obojętne kiedy kto wychodzi za mąż... Tak długo jak nie zacznie mamrać mi do ucha, że "miłosc wszytsko zwycieży", "ona go tak kochaaaaa", "misio jest najlepszy na świecie i chce ją utrzymywać, zeby sobie rączek nie zniszczyła", "misio co prawda jest trochę egoistą, maminsynkiem i terrorysta w jednym, ale to nic, przy niej się zmieni" itd. itp.
Jednym słowem nie drażni mnie wiek, ale głupota.
Dokładnie!

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Co do wszelkich "dys", to moje moherowe poglądy również takich nowinek nie akceptują, jestem przekonana, że ludzie są leniwi i nie czytają, szczególnie ci co to robią błąd na błędzie i oburzają się jak ktoś zwróci uwagę. Wtedy to jest dopiero bulwers, że przecież ja jestem dys-cośtam i mam prawo, nawet na maturze pozwalają... No proszę, na maturze nie zwracają uwagi, a na wizażu owszem

Zresztą nawet dysortografik może przez ćwiczenia nauczyć się pisać poprawnie. Znam parę przykładów.
Chyba mówi się dysortograf ale pochastać się nie dam
Też mi się wydaje, że z tymi DYS, to jest mocno naciągane

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Jak czytam o tych dojrzałych 16-latkach, to się tylko uśmiecham... Większość 16-latek uważa się za bardziej dojrzałe niż ich rówieśniczki, sama też się uważałam Dobrze, że chłopaka nie miałam w tym okresie, bo bym jeszcze poleciała dawać mu dowody miłości Albo wpadła na inny głupi pomysł. Z tego co pamiętam kiedy miałam 16 lat, to był sam początek liceum... Miałam zdecydowanie inne zajęcia, niż latanie za chłopakami (którzy, nawiasem mówiąc, w tym wieku mają jeszcze fiu bździu w głowach... Nawet wtedy to widziałam)
Ja też. Nie kumam o co chodzi z tymi związkami w wieku nastoletnim

Cytat:
Napisane przez stargazer Pokaż wiadomość
Też nie Slub wtedy, gdy delikwent/ka jest niezależny/a finansowo od rodziców. Wlos mi się jeży, gdy tacy 18-19-letni romantycy, bez pracy i bez mieszkania, chcący miłością wypełnić lodówkę zakładają, że i tak rodzice im pomogą, gdy się postarają o dziecko. Albo gdy ktoś myśli, że dwie osoby przeżyją ze stypendiów naukowych lub jednej pensji rzędu 1000 zł i jeszcze mieszkanie wynajmą No, moherem jestem, moherem jak nic, i jeszcze wrogiem młodzieńczego romantyzmu
Amen
Sama lepiej bym tego nie ujęła


Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
ABS - Absolutny Brak Szyji, ale ja osobiście wole okreslenie Karkonosz


Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie lubię par liżących się w środkach komunikacji, w dodatku głośno przy tym mlaskających.
To jest obleśne

Cytat:
Napisane przez *sloneczko* Pokaż wiadomość
a mnie wkurzaja lalunie, ktore gdy jest zimno i kazdy inny chodzi opatulony w plaszcz i szalik, paraduja po ulicy z odkrytymi plecami pokazujac swiatu swoj <w ich mniemaniu> ponetny tylek w opietych dzinsach
Taaaak, albo mróz trzaskający, ta wyubierana po uszy-wielki golf, szal kilometrowy, szyją ruszyć nie może, ale...kurtka do pasa, lekko się pochyli i nery na wierzchu
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:02   #159
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Chyba mówi się dysortograf ale pochastać się nie dam
Też mi się wydaje, że z tymi DYS, to jest mocno naciągane
Zawsze wydawało mi się, że jestem dysortografikiem, a nie dysortografem - ale nie będę się upierać

Cóż w moim przypadku niestety nic nie pomaga, ani czytanie niesamowitych ilości książek, ani ich przepisywanie, ani dyktanda. Nie wiem dlaczego ludzie wierzą, że jestem krótkowidzem, a nie wierzą w moją dysleksje - przecież to są choroby na które nie miałam żadnego wpływu, niestety może to i prawda, że zdrowy nie zrozumie chorego. Przykro mi słyszeć, że mój problem jest naciągany nawet teraz po kilku latach terapi, bo mimo, że cały czas się staram, znam zasady pisowni u tak sadzę byki, i co najśmieszniejsze wcale ich nie widzę
__________________

Edytowane przez Wisienki
Czas edycji: 2008-12-05 o 16:04
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:15   #160
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
Zawsze wydawało mi się, że jestem dysortografikiem, a nie dysortografem - ale nie będę się upierać

Cóż w moim przypadku niestety nic nie pomaga, ani czytanie niesamowitych ilości książek, ani ich przepisywanie, ani dyktanda. Nie wiem dlaczego ludzie wierzą, że jestem krótkowidzem, a nie wierzą w moją dysleksje - przecież to są choroby na które nie miałam żadnego wpływu, niestety może to i prawda, że zdrowy nie zrozumie chorego. Przykro mi słyszeć, że mój problem jest naciągany nawet teraz po kilku latach terapi, bo mimo, że cały czas się staram, znam zasady pisowni u tak sadzę byki, i co najśmieszniejsze wcale ich nie widzę
Poczekaj poczekaj, nie chciałam nikogo urazić. Chodziło mi o to, że duża część tych DYS mogłaby nad sobą popracować, ale im się po prostu nie chce, bo mają "świstek" i pocałujta go w nos
Jedni na prawdę mają problem z pisownią, a inni po prostu są leniwi i już-znam takich

Jak się starasz i robisz coś w kierunku poprawienia sytuacji, to bardzo dobrze

Denerwuje mnie natomiast, gdy poprawiam(nie złośliwie) taką osobę i słyszę "oj czepiasz się!"
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:23   #161
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Wisienki - pięknie piszesz jak na tę przypadłość, nie domyśliłabym się.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:25   #162
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
Poczekaj poczekaj, nie chciałam nikogo urazić. Chodziło mi o to, że duża część tych DYS mogłaby nad sobą popracować, ale im się po prostu nie chce, bo mają "świstek" i pocałujta go w nos
Jedni na prawdę mają problem z pisownią, a inni po prostu są leniwi i już-znam takich

Jak się starasz i robisz coś w kierunku poprawienia sytuacji, to bardzo dobrze

Denerwuje mnie natomiast, gdy poprawiam(nie złośliwie) taką osobę i słyszę "oj czepiasz się!"
Nie uraziłaś mnie - jestem do tego przyzwyczajona, wielu ludzi neguje istnienie takiej choroby, piszę o tym, żeby uświadomić ludziom że taki problem naprawde istnieje

Malla - rzadko pisze od razu na forum, zwykle najpierw pisze w wordzie (a on na szczęście sam sprawdza błędy), albo proszę kogoś o sprawdzenie tego co napisałam
__________________

Edytowane przez Wisienki
Czas edycji: 2008-12-05 o 16:28
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:28   #163
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Ja z moim pierwszym byłam 2 lata, zrobiliśmy to po pół roku, robiliśmy to 2 miesiące, z później mi się nie chciało bo było tragicznie ^^ Ale tak naprawde to ja byłam tragiczna i do pięt mu nie dorastałam

Dochodzę do wniosku, że każda wizażanka próbowała się depilować pęsetą

A żebyś wiedziała Chciałyśmy z kuzynką sprawdzić, ile by nam to czasu zajęło. Wymiękłyśmy po jakiejś godzinie

Jak na prawdziwego moherka przystało, w piątkowy wieczór siedzę w domu, nie wychodzę na imprezę żadną. I zaraz będę na drutach robiła.

no proszę, pobije mnie któraś w moherowatości...


EDIT: dyslektyk, dysgrafik, dysortografik.

I istnieją takie zaburzenia, ale ktoś, kto ma je stwierdzone naprawdę rzetelnie, ćwiczy nad poprawą. To tak, jak ktoś z niedowładem ręki - ćwiczy, rehabilituje rękę, by osiągnąć jak najwyższą możliwą sprawność.

Jeszcze jedno - jeśli u kogoś występuje upośledzenie umysłowe lub obniżenie zdolności intelektualnych, nie ma mowy o dysleksji czy dysortografii. A gro takich dzieciaków właśnie ma zaświadczenia typu "dys", bo mamusia załatwiła. Co zdecydowanie pogarsza moją opinię o paniach w poradni

Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Czas edycji: 2008-12-05 o 16:40
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:31   #164
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wisienki - pięknie piszesz jak na tę przypadłość, nie domyśliłabym się.
No właśnie w ogóle nie widać
To może jednak zrobiłaś jakieś postępy, bo Ci, których ja znam sadzą takie byki, że jak widzę, to mam ciarki

Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
Nie uraziłaś mnie - jestem do tego przyzwyczajona, wielu ludzi neguje istnienie takiej choroby, piszę o tym, żeby uświadomić ludziom że taki problem naprawde istnieje
Na prawdę wierzę i jak ktoś się stara, to bardzo to doceniam. Niestety częściej spotykam się z taką reakcją jak napisałam i wtedy to ja czuję się jak kosmitka, że się przyczepiam do pierduł chociaż i tak wiele razy milczę, żeby nie było. Jak już widzę straszne byki, to nie wytrzymuję i poprawiam.
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:32   #165
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Nie robię na drutach, artretyzm nie pozwala...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:32   #166
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

No swojego czasu - kiedy człowiek był młody i głupi za pomocą pęsety zdepilowałam sobie całe pół prawej nogi

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;9977373]
Jak na prawdziwego moherka przystało, w piątkowy wieczór siedzę w domu, nie wychodzę na imprezę żadną. I zaraz będę na drutach robiła.

no proszę, pobije mnie któraś w moherowatości... [/quote]

A żebyś wiedziała, ze pobije jak potulna nie żona siedzę i czekam, aż mój luby wróci z pracy prasując mu koszule i zastanawiając sie co mu zrobić na kolacje (prosze o brawa)

Papryko - uwierz byłabyś przerażona gdybyś zobaczyła jak piszę ręcznie (komp mnie jednak poprawia) ja potrafie na 1 stronie napisać słowo 3 razy i za każdym razem inaczej. No ale raczej zwykle to ukrywam, wstydzę się pisać przy ludziach
__________________

Edytowane przez Wisienki
Czas edycji: 2008-12-05 o 16:36
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:33   #167
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Ja nie twierdzę, że dysortografia w ogóle nie istnieje, ale nie da się zaprzeczyć, że maaasa uczniów używa tego jako wymówki dla swojego lenistwa i niechęci do nauki zasad pisania. Pamiętam już z gimnazjum jak koledzy załatwiali sobie lewe zaświadczenia... Wisienki, a Ty to naprawdę ładnie piszesz, zdecydowanie nie tak jak ci, co zasłaniają się dysortografią

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2008-12-05 o 16:35
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:35   #168
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Ja nie twierdzę, że w ogóle nie istnieje, ale nie da się zaprzeczyć, że maaasa uczniów używa tego jako wymówki dla swojego lenistwa i niechęci do nauki zasad pisania. Pamiętam już z gimnazjum jak koledzy załatwiali sobie lewe zaświadczenia... Wisienki, a Ty to naprawdę łądnie piszesz, zdecydowanie nie tak jak ci, co zasłaniają się dysortorafią
No otóż to.

Wczoraj koleżanka lat 22(ja 23 w kierunku 24) ogłosiła mi uroczyście:
"no nie wiem czy wiesz, ale my jesteśmy już kwalifikowane jako stare panny!"
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:38   #169
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez papryka85 Pokaż wiadomość
No otóż to.

Wczoraj koleżanka lat 22(ja 23 w kierunku 24) ogłosiła mi uroczyście:
"no nie wiem czy wiesz, ale my jesteśmy już kwalifikowane jako stare panny!"
Moja prababcia wychodziła za mąż 1902 roku w wieku 25 lat no i miała opinie starej panny, no ale chyba czasy się trochę zmieniły
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:41   #170
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Rozpętałam burzę pęsetową, a sama nigdy nie próbowałam wykorzystać jej do tak oczywistej czynności, jak wyrwanie 14387124168 włosów z nogi.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:45   #171
papryka85
Zakorzenienie
 
Avatar papryka85
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 539
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
Moja prababcia wychodziła za mąż 1902 roku w wieku 25 lat no i miała opinie starej panny, no ale chyba czasy się trochę zmieniły
No niby się zmieniły, ale bardzo często słyszę jak ktoś mówi pogardliwie "aaa to stara panna jest, chłopa nigdy nie miała" , czyli stereotyp starej panny ciągle funkcjonuje.

No a ze znajomych rówieśników część ma już rodziny, część ma kogoś, ale jeszcze ślubu nie wzięli i tak uzbiera się jakieś 90% par. I jak mówię, że jestem sama, to często jest wielkie zaskoczenie
__________________
Papryczki wróciły!!!
papryka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:50   #172
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

A coś wam powiem. W liceum, jak bardzo nie chciało mi się uczyć, siedziałam przy biurku (żeby mama widziała, że taka pilna ejstem), obstawiona książkami, a w szufladzie miałam pęsetkę i co chwila ją wyciągałam i wyrywałam sobie z nudów włoski na łydkach Szukałam tylko takich podwójnych Ale miałam radochę.

Kretynizm wybitny. Potem na czytanie książek się przerzuciłam
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 16:53   #173
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

to już nie mogłaś robić czegoś ciekawszego? Toż ta pęsetka śmiertelnie nudna
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-12-05, 17:10   #174
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

No miałam taką głupawkę

I niech mi ktoś powie, że 15-16 latki są dojrzałe szalenie


A przepraszam, jest tu na wizażu jedna, której wiek mnie rozwalił - pewna byłam, że jest dorosla, bo takie ma mądre wypowiedz, ciekawe Ludowa ofkors
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 17:18   #175
stargazer
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie mam kota, ale w domu rodzinnym gryzonie i rybki. TŻ alergik nie pozwala na posiadanie zwierza, ale... mam jego

stargazer - polemizowałabym, przeżyłam z TŻ studia za 500zł miesięcznie/os. - nie głodowaliśmy, chodziliśmy do kina, knajp i na imprezy. Kwestia kombinowania. Nie potrzebowałam nowych białych kozaków co miesiąc ;]
Nieściśle się wyraziłam Na samo przeżycie bez opłat wystarczy (choć z kombinowaniem, jak sama wspomniałaś ) , natomiast widziałam jeszcze wypowiedzi osób, które za rzeczone 500 zł/os. myślały, ze wynajmą mieszkanie i jeszcze im na życie zostanie
__________________
Nie korzystam z tego konta. Urlop od Wizażu - być może na zawsze.
stargazer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 17:32   #176
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

stargazer - obecnie wydaję miesięcznie 800zł ze wszystkim (chyba że coś kupuję, spodnie czy telefon, ale to rzadko). Wydawałam 2x mniej w czasach studenckich, akademik był tani, bilety studenckie, wszędzie zniżki, wódka weselna (od dojrzałych 19-letnich żon)... to były czasy! Teraz mieszkanie pożera 2/3 wydatków :/
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2008-12-05 o 17:35
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 18:59   #177
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

A mnie irytuje przedstawianie życia po ślubie jako zbiorowiska nieszczęść wszelakich, coś w stylu:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=806

Czy tylko ja mam takie staromodne poglądy, że jednak ten slub zapewniłby mi większe poczucie bezpieczeństwa (wszakze dowiedzione jest, ze parom po ślubie trudniej się rozstać, bo więcej pracują nad swoim związkiem i rozwiązywaniem problemów, zamiast spakowania walizek i rezygnacji z imprezy )
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 19:10   #178
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
A mnie irytuje przedstawianie życia po ślubie jako zbiorowiska nieszczęść wszelakich, coś w stylu:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=806

Czy tylko ja mam takie staromodne poglądy, że jednak ten slub zapewniłby mi większe poczucie bezpieczeństwa (wszakze dowiedzione jest, ze parom po ślubie trudniej się rozstać, bo więcej pracują nad swoim związkiem i rozwiązywaniem problemów, zamiast spakowania walizek i rezygnacji z imprezy )
Cóż, nie wiem, może jak ktoś przed ślubem nie ma "problemów dnia codziennego", to przeżywa po ślubie szok? Wydaje mi się, że jak ludzie razem zamieszkają to dopiero wtedy widzą jak naprawdę się czują w tym związku, przed te problemy szarej codzienności. Jak się tylko albo głównie "randkowało" (pomieszkując ze sobą podczas 2-tygodniowych wakacji), to nic dziwnego, że po ślubie i zamieszkaniu razem nagle jest wielkie zdziwienie, że "nie jest jak dawniej".
Podejście "po ślubie będzie już do kitu" samo w sobie jest do kitu , nie wiem z czego się wywodzi, może z kiepskich wzorców w najbliższym otoczeniu?

To są te wszelkie wczesne śluby, bez sensu zupełnie, dlaczego ludziom tak się spieszy do obrączek?

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2008-12-05 o 19:11
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 19:12   #179
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość

No ale nie mam kota. Mam chomika. Czy to źle
Podobno nie.
a ja nie mam żadnego, dosłownie żadnego zwierzatka w domu. No, prócz takich małych muszek, które tepię... Ale to chyba nie o to chodzi, prawda?

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Dzięki
Przesadził kiedy bez mojej wiedzy wyłączył w moim mieszkaniu korki (bo ja zawsze wyłaczam z kontaktu wszystko co się da jak wyjezdzam na dłuzej, i chcial mi ułatwić), więc jak wróciliśmy w lodówce sodoma z gomorą i smród z pleśnią, ja sprzatam i czyszcze, prosze go zeby wyrzucil smieci a on siedzi przed tvn turbo, popija piwko i tyłka nie ruszy. Poległam i zrozumiałam, że to jest niereformowalne

Idę wziąć prysznic i się pomaltretować balsamami, depilatorami i innymi badziewiami, tż wraca (normalny)
Czy Ty dziekujesz codziennie wszystkim wyższym mocom za obdarzenie Cie takim rozumem jaki masz? Bo pomysl, jakbys była troche głupsza, to już byłabys jego zoną

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość

Niech mnie ktoś zagoni do nauki
Juz za póxno pewnie, ale: SIO!


Cytat:
Napisane przez *sloneczko* Pokaż wiadomość
wiecie co? jestem ciekawa, kiedy wpadnie tutaj jakas malolata i zrobi sieczke, ze my stare zgredy osmielamy sie krytykowac nowa generacje
Dziewczyny, wiecie, ile tu juz pewnie jest ZP powciskanych? Za pare dni nam zamkną watek a nas zbanują wszytskie jak nic

Cytat:
Napisane przez stargazer Pokaż wiadomość

A co myslicie o tej słynnej szklance wody na starość, której zdaniem wielu nikt nam nie poda?
Jak to nie poda? Zawsze ktos tam poda, najwyzej bedzie to pielęgniarka w domu starców.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie lubię par liżących się w środkach komunikacji, w dodatku głośno przy tym mlaskających.
Nie znosze.
A wiecie co widuje notorycznie na basenie? Własnie całujące się pary, i OBMACUJĄCE też to juz naprawde przesada. A te pocałunki sa takie, że jakby tak jeden z drugim głebiej ten jęzor włożyli, to kiszką by wyszedł...

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
jakby krowa nogę z błota wyciągała:/
Idealnie porównanie

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
to dziwne, bo młodą żonę o niebo łatwiej zdobyć niż apartament w NY. no i kosztuje duuuuużo mniej.
nie wiem jak wygladaja ceny w NY, ale na Florydzie można za bezcen dom kupić Może młoda żona taniej wychodzi

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;9977373]

Jak na prawdziwego moherka przystało, w piątkowy wieczór siedzę w domu, nie wychodzę na imprezę żadną. I zaraz będę na drutach robiła.

no proszę, pobije mnie któraś w moherowatości...
[/quote]

Faktycznie... jestes naszym wzorem.
Ja jednak, tak jak i Nasza Szanowna Założycielka Watku wychodze.
Nie piszcie tyle, bo po pierwsze nie nadążam czytac, po drugie strasznie sie smieję i moja rodzina chce mi ograniczyc dostęp do kompa

edycja: Widziałyscie jakie mamy piękne tagi?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2008-12-05 o 19:15
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-05, 19:20   #180
maxymilian
Rozeznanie
 
Avatar maxymilian
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 773
Dot.: Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki-wspólne dzierganie beretów.

skoro to
Front Wyzwolenia Dewot Wizazowych Płci Obojga




z naciskiem na słowo "obojga" to ja też się zapisuję. Komu mam zapłacić składkę członkowską, bo rentę właśnie listonosz przyniósł.


Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
U mnie ma być Maksymilian (po dziadku tżta), chyba że uda mi się mojego Jeremiego przepchnąć A córcia Amelia
W takim razie poproszę o rekomendację...



Na 7 pytań jedno zdecydowanie TAK.

Nie mam kota, nie mam moherowego beretu ale mam zasługi.

2 tygodnie temu pogoniłem łepków, ktorzy "Wyborczą" sprzedawali.

A rok temu skandowałem pod Sejmem "Zrobimy z wami to co ZUS robi z nami.

To co, mogę liczyć na legitymacje członkowską?
__________________
Przystojny nawet. Ciekawe kim jest?
Chyba jakiś na stanowisku, tak sobie może pozwolić całą drogę na internecie siedzieć.
Oj zaraz tam na stanowisku - przecież może mieć taki pakiet jak ja i hulać sobie bez obawy o koszty
maxymilian jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.