Dieta Niełączenia - zaczynamy

[olkaem]

Napisane przez Atram

wiecie .. tak sobie mysle.. makaron to chyba w ogole nie jest dozwolony? przecież to maka i jajka..
a nie wiecie jak jest z sojowym?

ale te makarony sklepowe a w szczegolnosci razowe w wiekszosci sa tylko z maki i wody no wiec wydaje mi sie ze sa dozwolone makaronow jaecznych nie jadam wogole bo mi nie smakuja
pisalas wczesniej ze makaron razowy Ci nie smakuje ja jak piewrszy raz sprobowalam tez nie moglam sie przekonac taki dziwny w smaku byl ale z czasem smakowal mi coraz bardziej i teraz tylko taki jem

[Cyprianka]

Moim zdaniem nie można popadać w przesadę.Gdybyśmy zaczęły analizowac każdy produkt,to okazałoby się,że możemy jeść jedynie warzywa i owoce

[Klara02]

Hej laski! Nie bylo mnie, bo jadlam... Imprezy z okazji Dnia Matki sie namnozyly... Az sie jutro boje zwazyc Staralam sie nielaczyc, ale nie zawsze wyczodzilo Ale od jutra znow sie pilnuje

[blotka]

Ależ wątek się pięknie rozwinął Mnie trochę nie było w domu, a teraz jestem chora, więc trudno mi rygorystycznie stosować dietę, ale nawet nierygorystycznie stosowana daje efekty ściskam

[Klara02]

No, dziewczynki co z wazeniem i mierzeniem? Dzis poniedzialek! U mnie waga stoi w miejscu Ale w sumie to i tak nie zle. Ostatnio bardzo malo jadlam, na tej "nielaczenia" jem zdecydowanie wiecej a waga w gore nie idzie No i ciuchy cos luzniejsze
Meldujcie jakie macie wyniki i obserwacje.

[boneca]

waga ani drgnela, ale miesnie mi urosly, wiec to chyba normalne
ubrania rzeczywiscie troszke luzniejsze, ale minimalnie

[_Maya_]

ja nawet nie wiem ile ważę...od roku nie stawałam na wadze bo... "się boję" pewnie waga utrzymuje się w granicach 55-57 kg ale pewności nie mam. Na pocztku kwietnia mierzyłam się i jak narazie tylko 2 cm mniej w talii...a wolałabym żeby więcej zeszło z ud i pupy będę cierpliwa i wytrwała w tym co robię ! <=- mam nadzieję że efekty zobaczę niedługo

[MagJa]

Witam wszysykich Wróciła Wasza marnotrawna, która odkąd wyjechała, w ogóle się diety nie trzymała i dziś rano też nagrzeszyła. Nawet nie będe mówić czym, bo jeszcze Wam smaka na robię Ale powiedzcie mi czy Wy się dobrze cały czas czujecie? Bo mi przez te 2 ostatnie dni dietkowania jakoś tak średnio na żołądku było i się zastanawiam czy to normalne aby?? Teraz zamierzam od początku zacząć, ale boję się, że znów będzie to samo...
W ogóle to ważyłam się będąc w gościach i aż się przeraziłam, bo się okazało, że do mojej dawnej wagi, przy której dobrze się czułam i nadzwyczaj dobrze wyglądałam muszę zrzucić jakieś 13kg Długa droga przede mną. No ale powiedzmy, że jak zrzucę połowę tego, to już będzie duuuuży sukces i przynajmniej będę się mieścić w spodnie sprzed 1,5 roku. Także biorę się za siebie na poważnie - dieta, rolki, basen, hula-hop i ćwiczenia w domu. Niech no tylko matę kupię

[Atram]

nagrzeszylam dzis.. postara sie trzymac diete chociaz too ciezkie... sesja i stres .. ale dam rade
ja schudlam 1 kg tylko.. ale zawsze cos
a mierzenie.. chyba sie nie umiem mierzyc bo za kazdymrazem wychodzi i cos innego.. nawte jesli sie mierze w odstepach minutowych :P

a od srody albo nawte od jutra zaczynam regularne codzienne cwiczenia bo bede juz miala wiecej wolnego czasu.. jakis fajny plan treningowy sobie wymysle

[MagJa]

Napisane przez Atram

a mierzenie.. chyba sie nie umiem mierzyc bo za kazdymrazem wychodzi i cos innego.. nawte jesli sie mierze w odstepach minutowych :P

Właśnie dlatego nie lubię się mierzyć

[Klara02]

O, ja tez nie umiem sie mierzyc. I zawsze wychodzi mi wiecej niz bym chciala

[Atram]

dziewczynki a cwiczycie cos, czy ylko dieta?
ja dzis kupilam sobie zel pod prysznic ujedrniający nivei . ten taki z masażerem ciekawe jak sie spisze

[Candiiia]

ja chociaz ledwo co stosowałam tę diete ( tyle pyszności ... - cięzko mi sie opanować :P ) to schudłam 2 kg . teraz sie boje stawać na wadze... ze waga stanie tam gdzie stała tydzien temu ... hehe

[manja]

ja też generalnie zaczynam od nowa. ten weekend zupełnie mnie rozstroił. obiadki u mamy były takie kuszące, ciacho też. mam teraz wyrzuty sumienia. ale cóż, raz się żyje.

pomiary zrobię dzisiaj wieczorem. ostatni raz mierzyłam się chyba w lutym. po ciuchach jeszcze nic konkretnego nie zauważyłam.

pozdrawiam

[olkaem]

ja sie trzymalam i nadal trzymam zdarzalo mis ie zjesc troche wiecej niz powinnam ale nie laczylam cwicze codziennie na brzuch pupe nogi i rece kiedy jest cieplo jezdze na rowerze rowniez staram sie codzinnie i bardzo duzo spaceruje moim jedynym grzeszkiem jest piwo ale ja sie piwa lubie napic oczywiscie nie codziennie
ja sie ani nie waze ani nie mierze ale moge powiedziec ze czuje po ubraniach ze chudne co mnie bardzo cieszy

[_Maya_]

Ja już od 2 tygodni biegam sobie wieczorkami tak mniej więcej po 15-20 minut narazie tylko 3 razy w tygodniu ale zamierzam zwiększyć intensywność po bieganiu obowiązkowo ćwiczonka na brzuch i "boczki" no i rozciąganie...to chyba tyle...

[Candiiia]

Maya... a jakie masz ćwiczenia " na boczki "???

[Judytka2]

Ja sie trzymałam naszej diety ale dzis nagrzeszyłam tak , ze mam spuchnięty brzuch od jedzienia Ale bylam u cioci ktorej dawno nie wiedzialam. Ale jutro juz normalnie bede jesc zgodnie z naszymi zasadami. no moze nie do końca

[Agaimka]

Wraca córka marnotrwana oj w weekend było duuuuzo grzeszków( same imprezy od pietku do wczoraj)nieładnie!:atyaty : od dziś znów solidna dietka

[manja]

w jakimś katalogu z ciuchami znalazłam instrukcję jak sie mierzyć:

obwód klatki piersiowej - mierzymy w największym jej obwodzie;
obwód pasa - mierzymy w miejscu najmniejszego przewężenie tułowia;
obwód bioder - mierzymy wokół pośladków w największym ich obwodzie.


a na obiad dzisiaj będę miała kotlety mielone z duszoną młodą kapustą ze śmietaną.

[MagJa]

Napisane przez manja

w jakimś katalogu z ciuchami znalazłam instrukcję jak sie mierzyć:

obwód klatki piersiowej - mierzymy w największym jej obwodzie;
obwód pasa - mierzymy w miejscu najmniejszego przewężenie tułowia;
obwód bioder - mierzymy wokół pośladków w największym ich obwodzie.

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić

[_Maya_]

Napisane przez Candiiia

Maya... a jakie masz ćwiczenia " na boczki "???

Starałam się narysować tak jak ja to robię...mam nadzieję że wiadomo o co chodzi :P w drugiej serii tą nogę co jest na górze podnoszę odrobinę wyżej
ćwiczenie chyba dosyć popularne i łatwe a efekty widać dosyć szybko

[Agaimka]

co tutaj tak cicho!????? u mnie wczoraj dieta zgodnie z planem dziś snaidanko tez bułeczka pełnoziarnista z awzrywami a u Was jak ????

[blotka]

Ja się cały czas staram W dodatku mąż kupił mi rower, więc obiecuję sobie długie wycieczki, które świetnie wpłyną na kształt nóg
Powoli zaczynam obywać się bez kawy, co dla mnie jest dużym sukcesem. No, ale mała kawka od czasu do czasu jeszcze nikogo nie zabiła, więc mogę sobie pozwolić

[MagJa]

Ja właśnie pałaszuję michę serka wiejskiego z rzodkiewką i szczypiorkiem. Potem będzie miseczka cini minis na sucho, potem żeberka duszone z cebulką z michą warzyw, a nad kolacją wciąż dumam. Chyba kupię jakąś ziarnistą bułeczkę i zjem z pomidorem.
A tak odnośnie jedzenia to zamierzam przez parę dni jeść białka na śniadanie, a węgle na kolację, żeby zobaczyć czy przypadkiem nie będę się czuła lepiej po takim zestawieniu. Bo po poprzednich mieszankach najlepiej nie było No i owoce na czczo na razie wykluczam.

[olkaem]

ja wlsanie zjadlam serek wiejski z salata pomidorkiem szczypiorkiem i slonecznikiem prazonym oststnio moge slonezcnik praktycznie do wszystkiego dodawac na obiad bezdie zupa kalafiorowa z makaronem razowym a na kolacje moze jakas salatka wczoraj troszke nagrzeszylam ale to z nerwow

[manja]

ja dzisiaj niestety muszę zjeść coś na mieście, pierogi ze szpinakiem nie będą chyba zbyt dużym grzechem? tylko to mi w tej chwili przychodzi do głowy.

pomiarów jeszcze nie dokonałam, jakoś nie moge się zebrać, boję się, że wyniki będą przerażające i dlatego przesuwam pomiar na następny poniedzialek, chyba że coś mi się jeszcze odmieni.

od 2 dni miewam też napady nieodpartej ochoty na slodkie, zwłaszcza po obiedzie. nie wiem co sie dzieje.

[Candiiia]

A ja sie zaczełam wczoraj wspomagać systemem slim figura. I odkrylam,że moja mama miala racje. jeść sie chce po tym jakoś niemiłosiernie. a od paru dni jadlam jjak ptaszek ( ze tak powiem - bo generalnie pochłaniam maaase żywności ) - pewne uczucia na mnie tak wpływają, jakoś nie chce mi sie myśleć o jedzeniu.
To ja lece na obiadek - kasza jeczmiennia z sosem pieczarkowym mniam

[Atram]

a ja zawalilam i przerwalam na dwa dni diete.. ale od jutra powracam

[Klara02]

Atram, to tak jak ja Jutro nowy miesiac, zaczynamy na nowo