Głośny sąsiad niszczy mi życie - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-12-20, 18:32   #271
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89044621]No widzisz jaka polacka patologia ? Nie to co Ty, taka amerykańska arystokracja.

A tak serio, doczytałaś fragment o latach 90 czy tak nie bardzo?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

E tam, mieszkam w Londynie, mieszkałam tez przez jakiś czas w Nowym Yorku. Moi sąsiedzi zarówno tu, jak i tam urządzali w mieszkaniach imprezy na ponad 20 osób i nikt nie robił z tego problemu.
To wszystko zależy od tego, na kogo trafisz.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 18:36   #272
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 04:38
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 18:58   #273
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Koty są cichsze . Nie no dla mnie to po prostu jakieś skrajne sytuacje - takie jak opisywane w wątku - nie mam pojęcia, kiedy sąsiedzi uprawiają seks i czy kogoś sobie zaprosili do domu. Czasami usłyszę jakiś dźwięk, głośniejsze kichnięcie, ale żeby mi to przeszkadzało to w życiu. U niektórych to wydaje mi się, że to jakaś mizofonia, a w takiej sytuacji dla świętego spokoju najlepiej naprawdę mieszka się np. w domu w cichym otoczeniu czy może nawet w mieszkaniu w małym bloku, ale bardziej na obrzeżach. No i już na wizażu czytałam gdzieś, że do mieszkania się ludzi nie zaprasza - zdziwiło mnie to bardzo, czasami nie mam ochoty iść na miasto i umawiam się na wino u koleżanki, wątpię, żeby nas ktoś słyszał, tak samo jak ja nikogo u niej nie słyszę. Wielkie imprezy to wiadomo, o takim czymś wypada uprzedzić, ale jak się mieszka w bloku, to się trzeba liczyć z tym, że inni ludzie też w nim mieszkają i chcą żyć.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 19:08   #274
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Codzień sprawdzam z nadzieją klepsydry na drzwiach choć nowi sąsiedzi pewnie będą jeszcze gorsi. Coś jak ten kawał o starym złym panu we wsi i opłakującej go starowince.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 19:12   #275
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Koty są cichsze . Nie no dla mnie to po prostu jakieś skrajne sytuacje - takie jak opisywane w wątku - nie mam pojęcia, kiedy sąsiedzi uprawiają seks i czy kogoś sobie zaprosili do domu. Czasami usłyszę jakiś dźwięk, głośniejsze kichnięcie, ale żeby mi to przeszkadzało to w życiu. U niektórych to wydaje mi się, że to jakaś mizofonia, a w takiej sytuacji dla świętego spokoju najlepiej naprawdę mieszka się np. w domu w cichym otoczeniu czy może nawet w mieszkaniu w małym bloku, ale bardziej na obrzeżach. No i już na wizażu czytałam gdzieś, że do mieszkania się ludzi nie zaprasza - zdziwiło mnie to bardzo, czasami nie mam ochoty iść na miasto i umawiam się na wino u koleżanki, wątpię, żeby nas ktoś słyszał, tak samo jak ja nikogo u niej nie słyszę. Wielkie imprezy to wiadomo, o takim czymś wypada uprzedzić, ale jak się mieszka w bloku, to się trzeba liczyć z tym, że inni ludzie też w nim mieszkają i chcą żyć.
Niekoniecznie mizofonia.
To moze byc dobra akustyka w bloku, zle polozone panele, puste mieszkanie - w sensie malo mebli, zadnych dywanow, glosni sasiedzi. A noca zwykle dzwieki niesie bardziej niz za dnia.
W takim pustym mieszkaniu to slyszalam w nocy jak kot tupal 🤯 ale akurt to mi nie przeszkadzalo.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 19:23   #276
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-12-21 o 20:40
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 19:43   #277
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Pinkieee Pokaż wiadomość
Tak, roztrzasanie noszenia pantofli jakby komus zakazywali poruszania sie po domu jest dla mnie nienormalne, większosci ludzi takie tematy wisza i powiewaja. A tu awantura o kapcie. Dla mnie eot, uwazam ze autorka powinna zaproponowac takie rozwiazanie (milo i uprzejmie, jak ktos nizej napisal normalnie bez klotni) - dla 95 proc osobnikow noszenie pantofli nie bedzie czynem godzacym w ich dume lub ograniczajacym swobody obywatelskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
tak.. tak samo 95 % osób nie będzie robiło awantury, bo ktoś ośmiela się poruszać po własnym mieszkaniu
i tu i tu zostaje 'nienormalne' 5 %

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Takion94 Pokaż wiadomość
Przeczytałem wszystko i ten wątek nadaje się do perełek chyba nikt tutaj nie pisał, że przeszkadza mu szuranie krzesłem raz na miesiąc czy inne normalne dźwięki na które nie mamy wpływu. Bardziej chodziło o to, że nienormalne jest to, żeby ktoś o 2 w nocy darł się na cały blok, robił pranie, odkurzał, uprawiał dziki seks na cały blok czy urządzał balangi co drugi dzień do białego rana, bo jest u siebie i może a ty głupi sąsiedzie się wyprowadź, bo jesteś przewrażliwiony. Też staram się zachowywać cicho tak, żeby jakiś sąsiad nie zapukał mi do drzwi i też bym kupił pantofle gdyby jakiemuś sąsiadowi przeszkadzało to, że chodzę na piętach. Chyba bym spać nie mógł w nocy jakby ktoś prze ze mnie nie mógł funkcjonować normalnie w mieszkaniu w imię tego, że jestem u siebie i co mi zrobicie, ale to ja
no to może przeczytaj jeszcze raz bo wyraźnie zostało napisane, że wizażance przeszkadza, że sąsiedzi w nocy chodzą po swoim mieszkaniu

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-12-20 o 19:45
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-12-20, 20:12   #278
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Koty są cichsze . Nie no dla mnie to po prostu jakieś skrajne sytuacje - takie jak opisywane w wątku - nie mam pojęcia, kiedy sąsiedzi uprawiają seks i czy kogoś sobie zaprosili do domu. Czasami usłyszę jakiś dźwięk, głośniejsze kichnięcie, ale żeby mi to przeszkadzało to w życiu. U niektórych to wydaje mi się, że to jakaś mizofonia, a w takiej sytuacji dla świętego spokoju najlepiej naprawdę mieszka się np. w domu w cichym otoczeniu czy może nawet w mieszkaniu w małym bloku, ale bardziej na obrzeżach. No i już na wizażu czytałam gdzieś, że do mieszkania się ludzi nie zaprasza - zdziwiło mnie to bardzo, czasami nie mam ochoty iść na miasto i umawiam się na wino u koleżanki, wątpię, żeby nas ktoś słyszał, tak samo jak ja nikogo u niej nie słyszę. Wielkie imprezy to wiadomo, o takim czymś wypada uprzedzić, ale jak się mieszka w bloku, to się trzeba liczyć z tym, że inni ludzie też w nim mieszkają i chcą żyć.
Też mnie to dziwi, pierwszy raz w życiu na wizażu przeczytałam, że można słyszeć jak sąsiad korzysta z toalety To samo odkurzacz, pralka czy suszarka. Może zmywarki też po 22 nie wolno?
Ja słyszę tylko jak komuś coś spadnie, albo coś ciężkiego przesuwa. Imprezy też się normalnie w bloku odbywają (u mnie również) i zero skarg. Latem tyle co słychać przez otwarte balkony. Serio już nie wiem czy ja jestem przygłucha czy co? Kichanie i kaszlanie zza ściany, naprawdę?
Chyba że mieszkacie w jakichś blokach o ścianach z papieru.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 20:23   #279
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Też mnie to dziwi, pierwszy raz w życiu na wizażu przeczytałam, że można słyszeć jak sąsiad korzysta z toalety To samo odkurzacz, pralka czy suszarka. Może zmywarki też po 22 nie wolno?

Ja słyszę tylko jak komuś coś spadnie, albo coś ciężkiego przesuwa. Imprezy też się normalnie w bloku odbywają (u mnie również) i zero skarg. Latem tyle co słychać przez otwarte balkony. Serio już nie wiem czy ja jestem przygłucha czy co? Kichanie i kaszlanie zza ściany, naprawdę?

Chyba że mieszkacie w jakichś blokach o ścianach z papieru.
Wychowałam się w płycie z lat 80. No słychać było jak ktoś się drze czy głośno puszcza muzykę. Wody czy tam pralki chyba nie bardzo - ale potem wystarczyło, że wymienili piony i słychać prawie wszystko łącznie z pierdzeniem na toalecie (za przeproszeniem). W mojej kawalerce też było słychać, może nie aż tak, ale głośne kichanie (niektórzy mają ponadprzeciętny wygar) słyszałam. Ja się do mieszkania nie nadaję, męczy mnie to, że należy się dostosować i np. nie mogę sobie o 23 poodkurzać skoro mam chęć czy muszę się stresować, że może goście za głośno szurają krzesłami albo stukam piętami w tym tymczasowym mieszkaniu byłam już tak zestresowana nawiedzonym sąsiadem, że autentycznie miałam zawał serca jak się zdarzyło, że np. W nocy spadła mi ładowarka na podłogę.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 20:43   #280
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Też mnie to dziwi, pierwszy raz w życiu na wizażu przeczytałam, że można słyszeć jak sąsiad korzysta z toalety To samo odkurzacz, pralka czy suszarka. Może zmywarki też po 22 nie wolno?
Ja słyszę tylko jak komuś coś spadnie, albo coś ciężkiego przesuwa. Imprezy też się normalnie w bloku odbywają (u mnie również) i zero skarg. Latem tyle co słychać przez otwarte balkony. Serio już nie wiem czy ja jestem przygłucha czy co? Kichanie i kaszlanie zza ściany, naprawdę?
Chyba że mieszkacie w jakichś blokach o ścianach z papieru.
u mnie w kuchni czasem słychać jak sąsiedzi rozmawiają. nie krzyczą, tylko normalnie rozmawiają. chyba przez wentylację się tak niesie, bo słyszę to tylko w kuchni, i najwyraźniej w miejscu gdzie jest kratka wentylacyjna. jak ktoś podniesie trochę głos to nawet czasem konkretne słowa można rozróżnić

a mieszkam w bloku z lat 70. żadne tam nowe budownictwo z papierowymi ścianami

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2021-12-20 o 20:44
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 20:43   #281
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Pinkieee Pokaż wiadomość
Przekraczasz granice absurdu wiec nie mam zamiaru kontynuowac z Tobą dyskusji - nikt NORMALNY nie ma problemu do czyis wlosow, tak samo jak nikt NORMALNY nie robi problemu z głupich pantofli. Twoje wymysły sa tak absurdalne ze az ciezko sie odniesc. Adekwatnie twoja logika: sasiad chodzi z penisem na wierzchu bo mu tak wygodnie swobodnie i przyjemnie, to ja nie moge go poprosic o schowanie sprzetu spoza moje oczy bo to jego penis i jego sprawa gdzie go nosi Wiesz co to znaczy normy spoleczne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Od kiedy norma spoleczna są papcie w mieszkaniu? Poza tym papcie też mogą mieć ciężką, twarda podeszwe. No nic nie zmusi mnie latem do chodzenia w papciach czy skarpetkach, no way.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-12-20, 20:48   #282
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Też mnie to dziwi, pierwszy raz w życiu na wizażu przeczytałam, że można słyszeć jak sąsiad korzysta z toalety To samo odkurzacz, pralka czy suszarka. Może zmywarki też po 22 nie wolno?
Ja słyszę tylko jak komuś coś spadnie, albo coś ciężkiego przesuwa. Imprezy też się normalnie w bloku odbywają (u mnie również) i zero skarg. Latem tyle co słychać przez otwarte balkony. Serio już nie wiem czy ja jestem przygłucha czy co? Kichanie i kaszlanie zza ściany, naprawdę?
Chyba że mieszkacie w jakichś blokach o ścianach z papieru.
No rzeczywiście chyba trzeba mieć pecha do tych cienkich ścian, bo ja tak samo - no może sąsiada słyszałam parę razy, jak kicha, bo robi to z naprawdę ogromną mocą, ale raczej mnie to bawi. Ale odgłosów seksu, chodzenia po mieszkaniu, pralki, gotowania, znajomych - w życiu, zapachów też nie czuję. Dziwi mnie w ogóle, że to takim przestępstwem w tym wątku jest gotowanie np. po 21 czy właśnie ta zmywarka, to po 21 mam udawać, że nie w tym domu nie ma czy jak? Często sobie szykuję jedzenie na drugi dzień dosyć późno, ale nie przyszłoby mi do głowy, że nie mogę tego robić; prania może bym w nocy nie wstawiała, ale mam trochę zepsutą pralkę i jest głośna. Rozumiem orgie, jakieś pijackie ekscesy mogą przeszkadzać, ale serio, nikt nikomu nie może narzucać, w jakich kapciach ma chodzić w domu.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 20:59   #283
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Pinkieee Pokaż wiadomość
Przeciez robi to za dnia to jaki problem? Jeszcze jesli nie próbujesz takze spac w tych godzinach to czyjes chrapanie raczej nie przeszkadza Ci w zyciu? Za dnia se moze nawet imprezki urządzać i wolność Tomku w swoim domku. Rozmawiamy o nocnej ciszy. Wtedy wypada zachować odrobine przyzwoitosci i starac sie nie budzić sasiadow dookola (to ze jeden prowadzi nocny tryb zycia nie oznacza ze wszyscy dookola musza z tego powodu cierpiec - nie tylko autorka ale i tez zapewne Ci obok, nad, zalezy od konstrukcji bloku. U mnie sie niesie przez dwa pietra z roznym natezeniem, wiec zazwyczaj tacy sasiedzi nie przeszkadzaja jednej osobie tylko wszystkim dookola w roznym natezeniu w zaleznosci od roznych czynnikow).
Dziwnym trafem tak samo nikt nie prowadzi remontow po nocach, a za dnia to pocałujta w nos, chcesz se wiercic to se wywierc i sitko w scianie. A przeciez przychodząc po pracy wieczorem czasami byloby mi wygodnie se cos przewiercic, albo zrobic pranie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No nie, nie może. Żadna wolność Tomku w swoim domku bo istnieje coś takiego jak zaburzanie miru domowego i dotyczy to całego dnia wiec żadne głośne imprezki nie są okej. Tobie przeszkadza pralka o 22 a komuś chrapanie o 9 rano.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Pinkieee Pokaż wiadomość
Pudlo, sama jestem sowa, siedze do pozna a i wstaje pozniej, zaczynajac prace o 9 (mimo ze moglabym o 7). Ale jakos w nocy staram sie byc cicho, zeby nie przeszkadzac ludziom dookola. I nie czuje sie tym ograniczona ze nie rozbijam sie po mieszkaniu jak w ciagu dnia. Jak se przypomne o polnocy o tym ze moja ulubiona bluzka lezy w praniu to odpuszczam. Jak zapomne ugotowac to wole wstac wczesniej niz smrodzic sasiadom o 23 ( zwlaszcza ze idzie w mojej kuchni komin i czuje wszystko co sasiedzi pichca, a jak robia cebule to mi w pokoju oczy potrafia lzawic). Mimo ze przez komin sie ciagnie zapach i ida dzwieki to nikt sie nie skarzy na nocny tryb zycia. I nie jest to kwestia ze nikt nie przychodzi, jak raz byl u mnie elektryk przed 21 (nagly wypadek) to ochroniarz przyszedl pytac kiedy skonczymy bo jest pozno i sie lokatorzy skarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ty wolisz, inni nie. Kurcze no ja pralek innych osób nie słyszę a jak jakims cudem usłyszę to nie jest to dzwiek, przez który funkcjonować nie mogę. Gotować gotuje w nocy. Sasiadka zbija kotlety w niedziele o 8 rano kiedy ja śpię a ja gotuję wieczorem (nie bije kotletów). I jakoś sobie żyjemy w tym społeczeństwie bez skarg.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 21:05   #284
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Lista się wydłuża, gotować też nie można wieczorem/nocą.
- gołe pięty nie
- krzesła szurają
- pralka nie
- gotowanie nie
- trzeba nocą stąpać delikatnie koniecznie w miękkich kapciach bo uwaga pięty
- Coś spada - to z automatu rzucanie specjalnie całą noc - może ten mój sąsiad też tak mnie opisywał na forach

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 21:05   #285
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Też mnie to dziwi, pierwszy raz w życiu na wizażu przeczytałam, że można słyszeć jak sąsiad korzysta z toalety To samo odkurzacz, pralka czy suszarka. Może zmywarki też po 22 nie wolno?

Ja słyszę tylko jak komuś coś spadnie, albo coś ciężkiego przesuwa. Imprezy też się normalnie w bloku odbywają (u mnie również) i zero skarg. Latem tyle co słychać przez otwarte balkony. Serio już nie wiem czy ja jestem przygłucha czy co? Kichanie i kaszlanie zza ściany, naprawdę?

Chyba że mieszkacie w jakichś blokach o ścianach z papieru.
Akurat słyszałam i słyszę czasem rozmowe sasiadki czy kichniecie. Seksy też były. Wielka płyta a drugie mieszkanie to cegła.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-12-20, 21:08   #286
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Ty wolisz, inni nie. Kurcze no ja pralek innych osób nie słyszę a jak jakims cudem usłyszę to nie jest to dzwiek, przez który funkcjonować nie mogę. Gotować gotuje w nocy. Sasiadka zbija kotlety w niedziele o 8 rano kiedy ja śpię a ja gotuję wieczorem (nie bije kotletów). I jakoś sobie żyjemy w tym społeczeństwie bez skarg.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
żadna siła nie zmusiłaby mnie, żeby wstawać wcześnie specjalnie po to, żeby ugotować. żadna. absolutnie żadna. i szczerze powątpiewam, że jakakolwiek sowa dobrowolnie i bez przymusu wybierze gotowanie o 6 rano, a nie o 23 wieczorem.

już nie wspominając o tym, że niektórzy to takiego luksusu nie mają. miałam takie kilka miesięcy, że wychodziłam z domu przed 7 i wracałam po 21:30. łącznie z weekendami. ciekawe kiedy miałam prać i gotować. wielu ludzi tak żyje, zwłaszcza studenci, którzy studiują dziennie i dodatkowo pracują wieczorami.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 21:21   #287
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Nie wiem, o co chodzi z tą zmywarką, ja nawet własnej nie słyszę, chociaż jest w tym samym mieszkaniu, bo zaliczam to do dźwięków tła i nie zauważam. Trudno mi sobie wyobrazić, że to może przeszkadzać jakimś sąsiadom.

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 21:58   #288
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
żadna siła nie zmusiłaby mnie, żeby wstawać wcześnie specjalnie po to, żeby ugotować. żadna. absolutnie żadna. i szczerze powątpiewam, że jakakolwiek sowa dobrowolnie i bez przymusu wybierze gotowanie o 6 rano, a nie o 23 wieczorem.

już nie wspominając o tym, że niektórzy to takiego luksusu nie mają. miałam takie kilka miesięcy, że wychodziłam z domu przed 7 i wracałam po 21:30. łącznie z weekendami. ciekawe kiedy miałam prać i gotować. wielu ludzi tak żyje, zwłaszcza studenci, którzy studiują dziennie i dodatkowo pracują wieczorami.

Uff, już się bałam że tylko ze mnie taka egoistka, też sobie nie wyobrażam chodzić głodna spać, bo już 22, a gotować nie można, bo sąsiadowi coś może zahałasować czy zapachnieć.
Właśnie jak miałam przeboje z tą matką, to tłumaczyłam jej, że wracam z pracy, no to muszę sobie zrobić coś do jedzenia. A ona czy nie mogę sobie przygotować rano. No nie, nie mogę. Może dla własnego dziecka bym się tak poświęcała, ale dla cudzego? No way.
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-20, 22:50   #289
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89044900]Wychowałam się w płycie z lat 80. No słychać było jak ktoś się drze czy głośno puszcza muzykę. Wody czy tam pralki chyba nie bardzo - ale potem wystarczyło, że wymienili piony i słychać prawie wszystko łącznie z pierdzeniem na toalecie (za przeproszeniem). W mojej kawalerce też było słychać, może nie aż tak, ale głośne kichanie (niektórzy mają ponadprzeciętny wygar) słyszałam. Ja się do mieszkania nie nadaję, męczy mnie to, że należy się dostosować i np. nie mogę sobie o 23 poodkurzać skoro mam chęć czy muszę się stresować, że może goście za głośno szurają krzesłami albo stukam piętami w tym tymczasowym mieszkaniu byłam już tak zestresowana nawiedzonym sąsiadem, że autentycznie miałam zawał serca jak się zdarzyło, że np. W nocy spadła mi ładowarka na podłogę.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
u mnie w kuchni czasem słychać jak sąsiedzi rozmawiają. nie krzyczą, tylko normalnie rozmawiają. chyba przez wentylację się tak niesie, bo słyszę to tylko w kuchni, i najwyraźniej w miejscu gdzie jest kratka wentylacyjna. jak ktoś podniesie trochę głos to nawet czasem konkretne słowa można rozróżnić

a mieszkam w bloku z lat 70. żadne tam nowe budownictwo z papierowymi ścianami
No to ja mieszkam w nowym budownictwie i nic nie słyszę Jak muszę odkurzyć o 12 w nocy to odkurzam i nie świruję z czekaniem do rana. Nigdy mi nikt nie zwrócił uwagi. Jak komuś coś spadnie to też nie wiem o co robić aferę. Jak domownik coś upuści to przecież też może wszystkich w domu pobudzić, zdarza się.
Gości też normalnie zapraszam i o zgrozo siedzą czasem do 4 w nocy, za co mi się już dostało na wizażu Nadal, zero skarg.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 00:13   #290
Osleidis
Rozeznanie
 
Avatar Osleidis
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza kurtyny
Wiadomości: 867
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

To wszystko zależy od bloku. Teraz mieszkam w takim budynku, gdzie słyszę każdy krok sąsiadki z góry, otwieranie szuflad, szafy, rozmowy. Jak sobie leżakuję rano w sobotę w łóżku to dokładnie słyszę, o ktorej godzinie wstała moją sąsiadka. Wiem dokładnie kiedy są u niej goście, bo tak się niesie. Jak byli u niej ostatnio znajomi, to ciężko było mi ogladac serial - jak były jakieś spokojniejsze sceny to slyszalam śmiechy i gadanie, co mega rozpraszało. Wyszli po 23, jakby siedzieli do 4 to miałabym nockę z głowy, mimo że nie puszczali np muzyki. Za to w poprzednim mieszkaniu nie slyszalam nic z takich rzeczy. Oba budynki mają mniej więcej 15-20 lat.

O, właśnie weszła do mieszkania - usłyszałam nawet klucz w zamku od drzwi xd

Edytowane przez Osleidis
Czas edycji: 2021-12-21 o 00:15
Osleidis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 10:26   #291
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
żadna siła nie zmusiłaby mnie, żeby wstawać wcześnie specjalnie po to, żeby ugotować. żadna. absolutnie żadna. i szczerze powątpiewam, że jakakolwiek sowa dobrowolnie i bez przymusu wybierze gotowanie o 6 rano, a nie o 23 wieczorem.



już nie wspominając o tym, że niektórzy to takiego luksusu nie mają. miałam takie kilka miesięcy, że wychodziłam z domu przed 7 i wracałam po 21:30. łącznie z weekendami. ciekawe kiedy miałam prać i gotować. wielu ludzi tak żyje, zwłaszcza studenci, którzy studiują dziennie i dodatkowo pracują wieczorami.
Bez kitu, mnie też nie. Ja mam problem z kanapka aby zrobić ja rano a co dopiero brać się za gotowanie a poza tym gotowanie o 22 jest zle, ale o 5 rano bedzie super?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Osleidis Pokaż wiadomość
To wszystko zależy od bloku. Teraz mieszkam w takim budynku, gdzie słyszę każdy krok sąsiadki z góry, otwieranie szuflad, szafy, rozmowy. Jak sobie leżakuję rano w sobotę w łóżku to dokładnie słyszę, o ktorej godzinie wstała moją sąsiadka. Wiem dokładnie kiedy są u niej goście, bo tak się niesie. Jak byli u niej ostatnio znajomi, to ciężko było mi ogladac serial - jak były jakieś spokojniejsze sceny to slyszalam śmiechy i gadanie, co mega rozpraszało. Wyszli po 23, jakby siedzieli do 4 to miałabym nockę z głowy, mimo że nie puszczali np muzyki. Za to w poprzednim mieszkaniu nie slyszalam nic z takich rzeczy. Oba budynki mają mniej więcej 15-20 lat.

O, właśnie weszła do mieszkania - usłyszałam nawet klucz w zamku od drzwi xd
To ja słyszę sąsiadów z naprzeciwka, ale oni tak walą drzwiami wejsciowymi, że chyba cała klatka ja slyszy. W ogóle Ci sasiedzi są dzwiekogenni, ale i tak pocieszam się, że to lepsze niż łubudubu muzyki i głośne imprezki.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 12:47   #292
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Osleidis Pokaż wiadomość
To wszystko zależy od bloku. Teraz mieszkam w takim budynku, gdzie słyszę każdy krok sąsiadki z góry, otwieranie szuflad, szafy, rozmowy. Jak sobie leżakuję rano w sobotę w łóżku to dokładnie słyszę, o ktorej godzinie wstała moją sąsiadka. Wiem dokładnie kiedy są u niej goście, bo tak się niesie. Jak byli u niej ostatnio znajomi, to ciężko było mi ogladac serial - jak były jakieś spokojniejsze sceny to slyszalam śmiechy i gadanie, co mega rozpraszało. Wyszli po 23, jakby siedzieli do 4 to miałabym nockę z głowy, mimo że nie puszczali np muzyki. Za to w poprzednim mieszkaniu nie slyszalam nic z takich rzeczy. Oba budynki mają mniej więcej 15-20 lat.

O, właśnie weszła do mieszkania - usłyszałam nawet klucz w zamku od drzwi xd
Dla mnie coś takiego to byłby koszmar i powód, dla którego nie wynajęłabym mieszkania czy go nie kupiła, wolałabym nawet dalszą odległość od przystanku czy gorszy standard niż coś takiego. Zupełny brak intymności, sąsiedzi słyszą rozmowy, seks, korzystanie z toalety - naprawdę współczuję osobom, które muszą tak mieszkać, bo brzmi to dla mnie jak koszmar, nie czułabym się dobrze we własnym mieszkaniu.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 13:39   #293
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Dla mnie coś takiego to byłby koszmar i powód, dla którego nie wynajęłabym mieszkania czy go nie kupiła, wolałabym nawet dalszą odległość od przystanku czy gorszy standard niż coś takiego. Zupełny brak intymności, sąsiedzi słyszą rozmowy, seks, korzystanie z toalety - naprawdę współczuję osobom, które muszą tak mieszkać, bo brzmi to dla mnie jak koszmar, nie czułabym się dobrze we własnym mieszkaniu.
najgorsze że takich rzeczy nie idzie wyłapać jak się przyjedzie pooglądać mieszkanie. trzeba mieć dużo szczęścia. no a jak się już mieszkanie kupi to trochę przepadło. ciężko tak sprzedać po miesiącu i kupować nowe, bo w mieszkaniu jest głośno

nie rozumiem skąd aż takie różnice w tym co słychać w których blokach. powinno to być jakoś regulowane, bo to nie jest normalne, żeby słyszeć jak sąsiedzi rozmawiają (nie drą się i krzyczą, rozmawiają)
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 14:24   #294
Osleidis
Rozeznanie
 
Avatar Osleidis
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza kurtyny
Wiadomości: 867
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Przyznam, że jest dla mnie męcząca taka sytuacja. Chętnie zmieniłabym lokum, bo płacę za to mieszkanie sporo kasy, a tu ściany jak z papieru, śmieciara budzi mnie o 6:00 gdy spokojnie mogę spać do 8 albo i dłużej, a do tego słychać jeszcze każde otwarcie i zamknięcie się bramy garażowej (kilkanaście razy w ciągu dnia przynajmniej). Mieszkanie jest na parterze.

Tylko tak jak Pani_Mada napisała - nie przewidzi się jak będzie w nowym miejscu. A co, jak trafię na podobne lub gorsze warunki + głośniejszych sąsiadów? Obecna sąsiadka chociaż te posiadówy kończy o 23. Ktoś mógłby tak jak sublips lubić posiedzieć ze znajomymi do 4 i co wtedy? I oni mają prawo rozmawiać, i ja mam prawo spać czy móc słyszeć kwestie wypowiadane w oglądanym przeze mnie serialu xd.

Pozwać powinno się osoby odpowiedzialne za taką akustykę w mieszkaniu.

Edytowane przez Osleidis
Czas edycji: 2021-12-21 o 14:38
Osleidis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 14:38   #295
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 04:38
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 14:39   #296
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

No ale śmieciarę to zazwyczaj słychać wszędzie jeśli śmietnik jest blisko. Tak samo słychać koszenie trawy. No nie da się mieć idealnej ciszy praktycznie nigdzie. Chyba, że ma się jakaś dacze hektarową i żadnych sąsiadów w promieniu kilku km. A tak to słychać różne odgłosy- ja mieszkam w lesie i co? Mam sąsiada, który kosi trawę, lubi posiedzieć ze znajomymi do późna na tarasie, są 2 czy czy budowy. Dla mnie czepianie się śmieciarki to jest serio nadwrażliwość na dźwięki.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 14:45   #297
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89045778]No ale śmieciarę to zazwyczaj słychać wszędzie jeśli śmietnik jest blisko. Tak samo słychać koszenie trawy. No nie da się mieć idealnej ciszy praktycznie nigdzie. Chyba, że ma się jakaś dacze hektarową i żadnych sąsiadów w promieniu kilku km. A tak to słychać różne odgłosy- ja mieszkam w lesie i co? Mam sąsiada, który kosi trawę, lubi posiedzieć ze znajomymi do późna na tarasie, są 2 czy czy budowy. Dla mnie czepianie się śmieciarki to jest serio nadwrażliwość na dźwięki.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Akurat śmieciara może dać w kość. U nas było tak, że jak odbierali szkło to z samego rana przyjeżdżało auto i podnosiło ten wielki pojemnik, wysypując szkło do śmieciarki. Hałas tych tłuczonych butelek był przeogromny. A na osiedlu co chwilę śmietnik, więc prawie z każdego bloku było blisko do śmietnika.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-12-21, 14:47   #298
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Akurat śmieciara może dać w kość. U nas było tak, że jak odbierali szkło to z samego rana przyjeżdżało auto i podnosiło ten wielki pojemnik, wysypując szkło do śmieciarki. Hałas tych tłuczonych butelek był przeogromny. A na osiedlu co chwilę śmietnik, więc prawie z każdego bloku było blisko do śmietnika.
No ja rozumiem, mieszkałam w bloku I wiem, że to jest głośno. Ale bez sensu się na tym skupiać, bo na to rozwiązania nie ma - praktycznie wszędzie jest śmietnik, który trzeba opróżnić. Tak samo jak I trawę skosić. Mnie to budziło i po prostu po chwili zasypiałam dalej I tyle. Bez sensu się fiksować na kwestiach, na które nie ma się żadnego wpływu.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 14:52   #299
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89045778]No ale śmieciarę to zazwyczaj słychać wszędzie jeśli śmietnik jest blisko. Tak samo słychać koszenie trawy. No nie da się mieć idealnej ciszy praktycznie nigdzie. Chyba, że ma się jakaś dacze hektarową i żadnych sąsiadów w promieniu kilku km. A tak to słychać różne odgłosy- ja mieszkam w lesie i co? Mam sąsiada, który kosi trawę, lubi posiedzieć ze znajomymi do późna na tarasie, są 2 czy czy budowy. Dla mnie czepianie się śmieciarki to jest serio nadwrażliwość na dźwięki.
[/QUOTE]

no właśnie to zależy jak się trafi. ja mam 2 śmietniki blisko okien sypialni i śmieciarek nie słyszę. nie potrafię sobie teraz przypomnieć czy kiedykolwiek słyszałam. ale za to słyszę samoloty i pociągi (tyle, że do tych dźwięków przyzwyczaiłam się bardzo szybko i już na nie nie zwracam uwagi).

mam tolerancję na wiele dźwięków, wychowałam się na wsi i kosiarki czy głosy zwierząt mnie nie ruszają. samoloty, pociągi i karetki na sygnale też mnie nie budzą. ale muzyka już mnie bardzo irytuje i nie umiem zasnąć jak słyszę, że coś gra, ktoś rozmawia (nawet cicho) czy czuję jak wszystko wibruje od basów.

wiadomo, że nigdzie nie będzie idealnie, ale w jednym mieszkaniu będzie głośniej, a w innym ciszej. ja się bardzo tego boję, że jak kupię mieszkanie, to będę mieć pecha i nie zdążę się zorientować, że ma papierowe ściany i słychać wszystko.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-21, 14:54   #300
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89045784]No ja rozumiem, mieszkałam w bloku I wiem, że to jest głośno. Ale bez sensu się na tym skupiać, bo na to rozwiązania nie ma - praktycznie wszędzie jest śmietnik, który trzeba opróżnić. Tak samo jak I trawę skosić. Mnie to budziło i po prostu po chwili zasypiałam dalej I tyle. Bez sensu się fiksować na kwestiach, na które nie ma się żadnego wpływu.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Tak, z tym się zgadzam. W ogóle co do trawy to u nas kosili może ze dwa razy w sezonie. Trawsko rosło do kolan, ale doprosić się kogoś z kosiarką to był cud.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-09 23:03:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.