Ile dzisiaj zjadłam ? :) II

[agness51]

Napisane przez distant-girl

dzieki :/

No niestety nie ma się co oszukiwać,że dieta tragiczna Trąbimy tu co chwila o wszystkich zasadach,dobrych kompozycjach posiłków,no a sama chyba nie jesteś zadowolona z jadłospisu

[Mangolina]

Napisane przez distant-girl

miłe.. naprawde..

Wybacz tą ironię Ale chyba nie oczekiwałaś pozytywnego komentarza np. jeśli za obiad-w ogóle za posiłek-uważasz cukinię..

[distant-girl]

dobra jutro bedzie lepiej ^^

[anulciak85]

witam u mnie dzis troche lepiej
Sn. 4 kromki pszennej wasy z chda drobiowa wedlina
2S:2 jablka
o.salatka wenecka wedlina wasa pszenna
p:jogobella z musli
k:2 kromki bilaego chleba z szynka ogorkiem i pomidorem
teraz serek wiejski
a w sklepie sie dzis zdziwilam bo weszlam w spodnie 44a nie jak zawsze 48no i kupilam je na ciuchach za cale 10 zl za 2 pary

[venus in furs]

Witam wszystkie Dietetyczki, jestem nowa w wątku.

Redukcja.
sniadanie: serek wiejski, pomidor, mała kromka razowego chleba, szklanka soku Fit
2 śniadanie : jabłko, szklanka soku fit, plasterek polędwicy
obiad: 2 filety z tilapii pieczone w folii, pól pomidora, 2 ogorki malosolne.
podwieczorek(po treningu) pół serka wiejskiego z fitupem
kolacjaół serka wiejskiego z ogórkiem i cebulką

w międzyczasie woda, zielona herbata, łapnęłam też chyba jakiegoś ogórka



wydaje mi się że ciut tego za mało, chyba powinnam jeść większe śniadanie

[italiaanka]

Napisane przez venus in furs

Witam wszystkie Dietetyczki, jestem nowa w wątku.

Redukcja.
sniadanie: serek wiejski, pomidor, mała kromka razowego chleba, szklanka soku Fit
2 śniadanie : jabłko, szklanka soku fit, plasterek polędwicy - za mało białka
obiad: 2 filety z tilapii pieczone w folii, pól pomidora, 2 ogorki malosolne.
podwieczorek(po treningu) pół serka wiejskiego z fitupem - jaki był trening?
kolacjaół serka wiejskiego z ogórkiem i cebulką

w międzyczasie woda, zielona herbata, łapnęłam też chyba jakiegoś ogórka

wydaje mi się że ciut tego za mało, chyba powinnam jeść większe śniadanie

Witam

- za mało kcal, za mało posiłków
- za mało białka najprawdopodobniej, źródła powinny być urozmaicone
- brak zdrowych tłuszczy
- za mało warzyw

woda niegazowana (?), zielona - ok

Napisane przez anulciak85

witam u mnie dzis troche lepiej
Sn. 4 kromki pszennej wasy z chda drobiowa wedlina - za mało białka, brak warzyw
2S:2 jablka - to nie jest posiłek
o.salatka wenecka wedlina wasa pszenna - brak białka
p:jogobella z musli - to nie jest posiłek
k:2 kromki bilaego chleba z szynka ogorkiem i pomidorem - biały chleb zastąpić z pełnego przemiału jeśli już, brak białka
teraz serek wiejski - jako ostatni posiłek, na ok. godz przed snem - ok
a w sklepie sie dzis zdziwilam bo weszlam w spodnie 44a nie jak zawsze 48no i kupilam je na ciuchach za cale 10 zl za 2 pary

Anulciak - niestety to samo Jesz za mało, posiłki są źle skomponowane, nie ma białka prawie wcale, zdrowych tłuszczy, warzyw strasznie mało -

[rzatago]

śniadanko: 2 kromki chlebka z zielonym ogórkiem
obiad: miseczka czerwonego barszczyku z jajeczniek i 3 kartofelki
kolacja: makaron z 1 jejkiem i miseczka pop cornu

[pingwin2]

Ather masz dużo pracy przed sobą i moim zdaniem przydalby sie psycholog, bo balansujesz na cienkiej linie

Co do mojej diety
Wklejalam wiele razy dobrzez zbilansowane diety i jakoś nikt nie skorzystał

Napisane przez Ather

strasznie mnie ciekawi jak wygląda Twój przeciętny jadłospis pewnie wszystko wzorcowo skomponowane


to zależy czasem jest to pol dużej pizzy i pudełko lodów


poprawię to




dopiero wróciłam znad morza a tam ciągle jadłam ryby i teraz mam krótki odwyk, ale niebawem do nich wracam z powrotem
po prostu mi sie przejadły


no to tyle dziennie jadam no, może troszeczkę mniej, 140 - 145.

Ather wiesz ja leń jestem, ale Ci te ww z dzisiaj policzę

kasza gotowana 100g to około 30g ww, czyli w 60g masz jakieś 16g ww
musli 40g to jakieś 20

maliny 7

jakieś 5 w activi
i sladowe w warzywach

czyli razem zaokrąglajac około 60g

ATHER kogo Ty chcesz oszukać siebie???????



Ano... 45. Dlatego nie wiem czy zwiększać czy nie



niestety mam. Zanik miesiączki, w poniedziałek idę z tym do gin. chociaż nie wiem co to teraz da, powie mi że najpierw powinnam przytyć...

zbyt niski poziom kalorii, głodzenie sie, zbyt duży spadek wagi zbyt malo tłuszczu w diecie - do produkcji hormonów potrzebny jest tluszcz

A z tą kaszą po ugotowaniu to wyjątkowo dziś było i 2 dni temu że tylko tyle zawsze jadam 40 g (sucho) makaronu, czy ryżu/kaszy.

to tylko 20g ww



Czyli mam do poprawy : NNKT, kcal, żelazo, urozmaicić źródła białka... dam radę



I dziękuję raz jeszcze

[venus in furs]

Mój trening to "I want those abs" jakąś godzinkę po śniadaniu i 90 minut niespecjalnie wyczynowej jazdy na rowerze godzinę po obiedzie. Biorę Thermo speed extreme, zgodnie z zaleceniami producenta, 2Xdziennie. Mam do zrzucenia jakieś 8-10 kg.

[italiaanka]

Napisane przez pingwin2

Wklejalam wiele razy dobrzez zbilansowane diety i jakoś nikt nie skorzystał

Jak nikt, jak nikt... Ja mam kilka dokumentów z Twoimi cytatami Pingwinku
Jadłospisy też są

[Ather]

Pingwinku - hm... korzystam od kilku tygodni z tego dziennika posiłków Vitalmax, i codziennie robię dokładny bilans i tyle węgli mi wychodzi. Tylko to są wszystkie podliczone, wiadomo jak to arkusz i z owoców, warzyw, skrobiowych, etc.

Załączam screen mojego przykładowego dzisiejszego śniadania. Sama zobacz ile tam jest węgli.

A może to ja coś źle wyliczam ? Jeśli tak to poddaję się bo nie wiem co jest grane...


btw. sama activia smakowa ma 19 węgli w 125 g (rzadko bo rzadko ale czasami zjem smakową zamiast naturalnej, która tych węgli ma tylko 7). I dzisiaj taka właśnie była.


Balansuje na cienkiej linii pewnie wyprowadzając Cię teraz z równowagi Tylko chodzi o to że ja się nie oszukuję...

[Ather]

Przesadziłam.

Przepraszam, niepotrzebnie się wykłócam, nie mając racji. Ja po prostu zawsze tak skrupulatnie wszystko obliczałam i chyba mnie to zgubiło.

Czasami sytuacja mnie przerasta, może faktycznie przyda mi się psycholog. Tylko on nic za mnie nie zmieni, dopóki sama czegoś nie zrobię.

A ja się po prostu boję zacząć jeść więcej, nie chcę wrócić do dawnej wagi...
Ale tak jak teraz jem to też pewnie długo nie pociągnę.

Nie chciałam Cię poirytować Pingwinku, po prostu czasami cięzko mi odpuścić.

[Corny]

Postanowiłam dołączyć do Was i też pisać, co jadam . Szczerze mówiąc, to nie za bardzo potrafię się w tym całym "dietowaniu" odnaleźć, więc staram się jeść mniej więcej tak, jak rozumiem, że jest w miarę dobrze. Ale, jak Pingwin mówiła Ather o tych ww i tych innych to dla mnei zupełnie czarna magia.

Powiedzmy, że redukcja, bo schudnąć nie zaszkodzi :P.

śn: dwie kromki prawie-ciemnego chleba (najciemniejszy, jaki się znalazł w domu) jedna z szynką, pomidorem i ogórkiem małosolnym, druga z dwoma łyżeczkami bananowego bakusia-serka
II śn: dokończyłam bakusia, bo zaraz musiałam wychodzić
obiad: (obiadem bym tego nie nazwała, ale byłam na mieście, nie chciałam jeść fast-foodów): dwa wafle ryżowe, ale o dziwo się bardzo nimi napchałam :|
podw: batonik fitness-truskawkowy
kolacja (dom=obiadek mamy ) parówka, cztery kopytka i samo ciasto z pięciu pierogów z mięsem (mięso mi nie smakowało)

Wiem, że z tym obiadem-kolacją zawaliłam, ale nie mam nad tym władzy - mama to siła wyższa i późno wraca z pracy, więc kolacja czytskobiałkowa chyba odpada - chyba że wynajdziecie sposób, jak jeść coś z samych białek, co podpasuje mamie zamiast jej obiadków .
Proszę o jakieś rady i przynajmniej niewielkie wprowadzenie mnie - takiej ciemnotki - do tych dziwnych rzeczy xD. Jutro powinno być lepiej, bo sobiep okupowałam różne rzeczy, chcoiażby zdrowe tłuszcze . Pozdrawiam.

[Mercy]

No to moze i ja sie przyłaczamDzisi aj sobie wciamkałam tak:
3 razowe kanapki(z masłem) z pomidorem i ogorkiem, herbatka bez cukru, drozdzówka z makiem, banan,
na obiadek(mamusi):frytki, kalafior i smazona ryba,
potem jeszcze bułke biała z serem z mikrofalówki, i na kolacje bułkę razowa z pomidorem i ogórkiem oraz herbatka bez cukru.

Jezeli ktos ma ochote skomentowac moje posiłki to bardzo prosze.Pingwinku gdybys zechciała cos wtracic to bardzo prosze

[uciekająca_marchewka]

Powiem Wam dziewczyny, że dzięki tej diecie, którą zalecacie, bardzo łatwo jest mi poskromic podjadanie Poprostu wystarczą mi nawet te 4-5 posiłków i jestem cały czas najedzona, nawet nie mam ochoty na podjadanie między posiłkami z czym zawsze miałam problem Mam nadzieję, że niedługo się przyzwyczaję do takiego jedzonka i będzie to po prostu nawyk

Dziękuję za uwagę

Dobranoc

[balletnica]

Moje menu pewnie skrytykujecie ale:
-nienawidzę twarogów, serków wiejskich, mleka... dlatego jedyny nabiał jeśli chodzi o mnie to jogurty, maślanki i kefir z owocami. dlatego w mojej diecie jest mało białka. btw, jeżeli możecie to proszę, napiszcie mi gdzie jeszcze jest go dużo, żebym mogła ulepszyć swój jadłospis (; acha i jajek też nie lubię a tam chyba jest go trochę (;
-nie jem 5 posiłków dziennie bo po prostu nie mam tyle miejsca (;

Ale... napisze co dziś zjadłam, żebyście ewentualnie mogły mi ciut podpowiedzieć

Ś: Duży jogurt pitny + błonnik (do tego zazwyczaj wasa/muesli ale dzisz zabrakło)
II Ś: nektarynka
O: mała porcja zapiekanki z makaronu i warzyw (miała być do tego mizeria ale nie zauważyłam, że nie mam w domu składników ;/)
P:jabłko + morela

Kolacji nie było bo nie miałam ochoty, ale żałuję bo teraz jestem głodna ;/. Na kolację zazwyczaj jem 1/2 kanapki z chlepba pełnoziarnistego z serem i ogórniem czasem też wędliną.


A przez cały dzień popijam herbatę zieloną, czerwoną, czasem z pokrzywy i wodę

[pingwin2]

Ather źle mnie zrozumiałaś
nie denerwujesz mnie, ani mnie nie irytujesz
po prostu się martwię
balansujesz na lini, ktora odziela jeszcze normalny stosunek do jedzania od już chorobliwego
psycholog jest po to żeby w takich sprawach pomagać i szybciej z tego wyjdziesz jak z nim porozmawiasz, samemu jest trudno ( w sumie to nie znam przypadków żeby ktoś sobie sam pomógł)

tak kawa to mnie po prostu rozwaliła
Ather tak sie nie liczy i to napewno u kogoś kto sie już niby nie odchudza
takie skrupulatne wyliczenia to sie na dietach ketogenicznych robi


kolejne uwagi do diety:
-nie licz tak dokładnie, to nie zeznanie podatkowe
-obowiązkowo posilek na 1h przed snem np. 1 serek wiejski lub 100g twarogu
- na sniadanie 2 jajka i 50g szynki a nie twaróg
-zacznij jesć czerwone mięso


kolejne uwagi potem
proszę o poprawiona diete najlepiej na PW oraz o informacje jak wyglada Twój trening i zaznaczenie, które posiłki to okołotreningowe



nie masz miesiaczki, Twój organizm daje Ci sygnał, że dzieje sie cos złego a Ty to ignorujesz
Ather chudy tyłek to nie jest najwazniejsza rzecz na swiecie
Takie problemy hormonalne w młodym wieku często prowadzą do problemów z zajściem w ciąże lub nawet bezpłodności - przemyśl to
o anemii i osteoporozie to nawet nie wspominam

i uwierz, ze nie przytyjesz to naprawdę nie takie łatwe, jak ktoś nie opycha sie słodyczami i innym swiństwem

[pingwin2]

Wklejam schemat diety zgodnej z zasadami 10PŻ
To nie jest moja dieta, ale jest dobra




Dni bez treningu:
jaja
cebula pomidor sałata


pierś
szpinak, pomidor
orzechy laskowe

łosoś wędzony (lub makrela)
pomidor papryka ogórek
awokado

wołowina
brokuł kalafior
oliwa z oliwek

twaróg
olej lniany ( łyżeczka) mielone siemie lniane

w dni z siłownia dochodzi posiłek potreningowy
(posiłek potreningowy)
pierś
ryż
owoce
jogurt chudy


porównajcie sobie jak wyglada Wasza dieta a jak wygląda ta

[ifrit]

sniadanie I,II
jabłko (100g) wkrojone do jogurtu, 250g sanoka naturalnego 0%,
4lyzki (otrebow+w.kokosowe+rodzy nki taki mix domowy wyleczylam sie z wszelkich musli z tona cukru),kawa bez cukru
arebiczna 6 z ranca
a po niej
1wasa z serkiem figura 3% z 2listkami salaty zielonej,pomidorem
czerwona herbata
obiad:
1/2 fileta z kurczaka (pieczony w specjalnym rekawie do mies bez tluszczu)
filizanka kiszonej kapustki, filizanka fasolki szparagowej,filizanka brokulów ,
filizanka makaronu graham
podwieczorek:
brzoskwinia,150g naturalnego jogurtu sanok 0%,kalarepa
kolacja:
tunczyk w sosie wlasnym,czerwona herbata, zielona herbata,
duzo mineralki

[Ather]

Napisane przez pingwin2

Ather źle mnie zrozumiałaś
nie denerwujesz mnie, ani mnie nie irytujesz
po prostu się martwię
balansujesz na lini, ktora odziela jeszcze normalny stosunek do jedzania od już chorobliwego
psycholog jest po to żeby w takich sprawach pomagać i szybciej z tego wyjdziesz jak z nim porozmawiasz, samemu jest trudno ( w sumie to nie znam przypadków żeby ktoś sobie sam pomógł)

tak kawa to mnie po prostu rozwaliła
Ather tak sie nie liczy i to napewno u kogoś kto sie już niby nie odchudza
takie skrupulatne wyliczenia to sie na dietach ketogenicznych robi


kolejne uwagi do diety:
-nie licz tak dokładnie, to nie zeznanie podatkowe
-obowiązkowo posilek na 1h przed snem np. 1 serek wiejski lub 100g twarogu
- na sniadanie 2 jajka i 50g szynki a nie twaróg
-zacznij jesć czerwone mięso


kolejne uwagi potem
proszę o poprawiona diete najlepiej na PW oraz o informacje jak wyglada Twój trening i zaznaczenie, które posiłki to okołotreningowe



nie masz miesiaczki, Twój organizm daje Ci sygnał, że dzieje sie cos złego a Ty to ignorujesz
Ather chudy tyłek to nie jest najwazniejsza rzecz na swiecie
Takie problemy hormonalne w młodym wieku często prowadzą do problemów z zajściem w ciąże lub nawet bezpłodności - przemyśl to
o anemii i osteoporozie to nawet nie wspominam

i uwierz, ze nie przytyjesz to naprawdę nie takie łatwe, jak ktoś nie opycha sie słodyczami i innym swiństwem

Wszystko dokładnie przemyślę, bo zdaję sobie sprawę, że nie jest do końca normalnie. A ja już też mam powoli dosyć, naprawdę. Bo to jednak spore obciążenie dla psychiki. Zbyt twarde reguły sobie narzuciłam.
Już mi kiedyś doradzano abym wybrała się do psychologa z tym problemem, ale ja cały czas to odwlekam, mam niemiłe wspomnienia z dawniejszych wizyt (ale dotyczyły całkiem innego problemu).
To pewnie dlatego. A może po prostu chciałam pokazać że sobie sama dam radę ? tylko tak się teraz zastanawiam - komu i po co, skoro tu chodzi tylko o mnie. I to dla mojego dobra.
Może w końcu czas zamienić słowa na czyny.
Może faktycznie powinnam coś już zacząć robić i mieć to za sobą.

Za pisanie PW za chwilkę się zabiorę.

Mam jeszcze tutaj ogólne pytanie. Czy jak jadam rano owsiankę (nie zrezygnuję z niej - zbyt bardzo uwielbiam) to mimo wszystko jadać jajko i wędline oprócz niej ? zamiast twarogu.

Co do posiłku przed snem, jadam na 1h. Ale to był z reguły twaróg z wędliną, czasami wędlina i 2 białka a czasami tuńczyk w sosie włąsnym. Taka kolacja to już nie bardzo ? tzn. czy lepszy sam twaróg ?


A co do czerwonego mięsa. Ech, nigdy za nim nie przepadałam, za to drób mogłabym jeść ciągle

[pingwin2]

zostaw to musli z twarogiem, ale w kolejnym posiłku nie moze być już ser

co do posilku na noc: trudno mi sobie wyobraźić jak można jeść 5 posilków co 2-3h i ostatni jeść na 1h pzred snem???????????/
załóżmy śniadanie o 7 potem o 10 potem o 13 potem o 16 potem o 19 i o godzinie 20 Ather grzevznie już w łóżeczku śpi?????

Prosze podaj godziny swoich posiłków

kolacja czyli Twój 5 posilek bez twarogu np. te jajka na szynce z warzywami, na 1h przed snem twaróg


to jedz też ciemne mięso z indyka np. z udźca, podudzie golonko - ma dużo więcej żelaza niz pierś
cielęcina ma podobny smak do drobiu
polędwica wieprzowa o wiele delikatniejszy smak niż wołowina
spróbuj moze polubisz

poszukaj w sklepach takiej wędliny o nazwie PASTRAMI - moze to ci będzie smakować


a tak na marginesie z jakiej wagi i w jakim czasie zeszłaś do tych 45 i ile masz wzrostu

[Mangolina]

Ś: Płatki otrębowe z mlekiem, kokosanka
2śn: Warzywa zielone, 200g serka wiejskiego z płatkami lnianymi i siemiem, activia
O: Dużo wołowiny, 2 rodzaje ryżu, sałata+zielony ogórek itd.
p1: baton proteinowy
p2:
k: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem

[Ather]

Napisane przez pingwin2

zostaw to musli z twarogiem, ale w kolejnym posiłku nie moze być już ser

co do posilku na noc: trudno mi sobie wyobraźić jak można jeść 5 posilków co 2-3h i ostatni jeść na 1h pzred snem???????????/
załóżmy śniadanie o 7 potem o 10 potem o 13 potem o 16 potem o 19 i o godzinie 20 Ather grzevznie już w łóżeczku śpi?????

Prosze podaj godziny swoich posiłków

kolacja czyli Twój 5 posilek bez twarogu np. te jajka na szynce z warzywami, na 1h przed snem twaróg


to jedz też ciemne mięso z indyka np. z udźca, podudzie golonko - ma dużo więcej żelaza niz pierś
cielęcina ma podobny smak do drobiu
polędwica wieprzowa o wiele delikatniejszy smak niż wołowina
spróbuj moze polubisz

poszukaj w sklepach takiej wędliny o nazwie PASTRAMI - moze to ci będzie smakować


a tak na marginesie z jakiej wagi i w jakim czasie zeszłaś do tych 45 i ile masz wzrostu

Odpowiedzi uwzględniłam już w PW. Wysłałam Ci

[distant-girl]

ja dzis tak:
SNIADANIE: jogurt danone truskawkowy+sałatka z ogórków i pomidorów..

bardzo źle?

[agness51]

Napisane przez agness51

Pingwinku Dobry byłby taki jadłospis na redukcję?

Śn: owsianka + twaróg + owoc (jeśli owsianka nie bardzo to mogłabym zmienić na jajecznicę,bądź serek wiejski,wtedy już bez twarogu,z jakimś owocem)
IIŚn: grahamka + wędlina/ser żółty (13%tłuszczu) + warzywa
O: pierś z kurczaka/ryba/kotlety sojowe + warzywa + oliwa
P: serek wiejski + tłuszcze + warzywa
K: twaróg + ew.jakieś warzywo np.sałata,ogórek

?
Będę wdzięczna za odp

Podbijam

Napisane przez pingwin2

Wklejam schemat diety zgodnej z zasadami 10PŻ
To nie jest moja dieta, ale jest dobra




Dni bez treningu:
jaja
cebula pomidor sałata


pierś
szpinak, pomidor
orzechy laskowe

łosoś wędzony (lub makrela)
pomidor papryka ogórek
awokado

wołowina
brokuł kalafior
oliwa z oliwek

twaróg
olej lniany ( łyżeczka) mielone siemie lniane

w dni z siłownia dochodzi posiłek potreningowy
(posiłek potreningowy)
pierś
ryż
owoce
jogurt chudy


porównajcie sobie jak wyglada Wasza dieta a jak wygląda ta

Niestety taka dieta to strasznie droga wyjdzie

Napisane przez Ather

Odpowiedzi uwzględniłam już w PW. Wysłałam Ci

Ather,mam nadzieję,że teraz już zrozumiałaś,że jednak trochę za bardzo przesadzałaś z tymi wszystkimi przeliczeniami itp
Pingwinek nieźle się Tobą zajęła

Napisane przez distant-girl

ja dzis tak:
SNIADANIE: jogurt danone truskawkowy+sałatka z ogórków i pomidorów..

bardzo źle?

Niestety...
Gdzie tu białko? Na redukcji owocowe jogurty nie bardzo,nie łączymy ogórków z pomidorami,bo wzajemnie zabijają witaminy

[Mangolina]

Napisane przez distant-girl

ja dzis tak:
SNIADANIE: jogurt danone truskawkowy+sałatka z ogórków i pomidorów..

bardzo źle?

Twoje śniadanie wygląda prawie tak samo jak wczoraj ;> sam serek to za mało i w dodatku na początek dnia ;]

A ja dodałam do 2śn. bułkę ziarnistą z tuńczykiem

[Ather]

Napisane przez agness51

Ather,mam nadzieję,że teraz już zrozumiałaś,że jednak trochę za bardzo przesadzałaś z tymi wszystkimi przeliczeniami itp
Pingwinek nieźle się Tobą zajęła

oj tak, kopa dostałam porządnego

A co do pierwszej części - zrozumieć zrozumiałam, ale to nie jest tak że z dnia na dzień zmienie całkowicie swoje nastawienie i wszystko od dziś będzie inaczej. Od dziś zaczynam zmiany. I oby było tylko lepiej. Chcę tego i zależy mi.
Powoli...

Będąc nad morzem nie miałam ze sobą kompa, nie wyliczałam wszystkiego tak skrupulatnie w tym dzienniku. Kcal i reszta były na oko (miałam jednak wagę kuchenną )... I całkiem dobrze się wtedy czułam.

Więc mam nadzieję że podołam. A do psychologa prawdopodobnie też się udam, ale najpierw ginekolog.

Musi się udać...

[asiek14]

ather uda się na pewno jeśli będzie ci na tym zależało, a widać że ci zależy wszystkie trzymamy za ciebie kciuki

[nefre]

po siłowym węgle proste + białko, ta?

[Blair16]

dziś przed-imprezowo ;P

śn:
*kromka czarnego chleba posmarowana serkiem danio waniliowym (1,5 łyzeczki)
*serek wiejski 200g
*kawa cappucino bez cukru

ob:
*500 ml jogurtu pitnego morelowego
*250g czereśni

podw:
*kawa
*reszta serka waniliowego

kol:
*grill, %%%%% ;D