Wynajęłybyście profesjonalna firmę do organizacji swojego wesela?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

rena_ta dokładnie byleby dzień był niezapomniany

A co do czasu i podejścia, to jeśli na spokojnie ustali się termin ślubu tak z przynajmniej rocznym wyprzedzeniem to można wszystko na spokojnie umówić, ustalić. A podejście - jeśli uważa sie przygotowania za frajdę, czy ogólnie część całej uroczystości to warto samemu się za to zabrać. Jeśli natomiast przygotowania mają komuś przysporzyć tylko nerwów to lepiej oddac to w ręce kogoś doświadzconego

[Aka_beata]

Ja bym nie wziela. Taka firma daje ci tylko adresy i kontakty do restauracji, kwiaciarki, etc. Samemu mozna to zrobic, nie trzeba placic za to, zeby sobie bukiet zamowic czy wybrac menu.

[damianowa]

Napisane przez Aka_beata

Ja bym nie wziela. Taka firma daje ci tylko adresy i kontakty do restauracji, kwiaciarki, etc. Samemu mozna to zrobic, nie trzeba placic za to, zeby sobie bukiet zamowic czy wybrac menu.

Popieram ja bym chyba nie chciała, ale znam osoby co mają kasę i nie wiedzą co z nią zrobić i dają zarobek takim firmom

[amandi84]

Ja organizuję wesele sama, nieduże, bo na 50 osób. Mimo, że nieduże wszystkie sprawy zajmują mi bardzo dużo czasu, może też dlatego, że jestem bardzo wymagająca i niestety niezdecydowana czasem. Mimo to organizować lubię i sprawia mi wszystko dużą frajdę.

Co do wedding plannera - myślę, że to dobra opcja w niektórych przypadkach, ale nie jestem przekonana czy dużo jest takich osób rzeczywiście o sporych kompetencjach, odpowiednim podejściu, takich którzy rzeczywiście potrafią indywidualnie podejść do klienta i załatwić mu/ przedstawić propozycję czegoś czego sam sobie nie znajdzie w ciągu 15 min surfowania po internecie.
Uważam, że jest tyle dróg dojscia do opinii o podwykonawcach, że przy odrobinie zaangażowania trudno wybrać kogoś kto odstawi chałturę.

Ja rozmawiałam z fotografem, widziałąm jakie ma podejście do klientów, oglądałam zdjęcia, czytałam opinie; to samo sala, dj, florystkę wybrałam drogą, ale sprawdzoną - często kupuję u niej kwiaty, a widziałam jaki znajomej zrobiłą bukiet ślubny - był piękny - czy planerka znalazła by mi kogoś lepszego - wątpię. Choćby wybór wina - idę do winiarni, w której zwykle kupuję wina i wiem, że zawsze wracam z dobrym trunkiem. To facetowi z winairni wolę powierzyć wybór wina na moje wesele niż komuś obcemu.
W pewnym wieku mamy już wypróbowanych pewnych usługodawców i to im wolę bezpośrednio zaufać (fryzjer, kwiaciarnia, winiarnia itp). Prawda jest też taka, że za jakość tzreba płacić i tutaj planer niczego nie zmieni.

Wydaje mi się, że jeśli ma się trochę wolnego czasu i chęci to taki wedding planner jest zbędny, chyba że :
wesele jest naprawdę na dużą liczbę gości;
jest się daleko od miejsca ślubu i trudno samemu wszystko dopilnować;
zwyczajnie nie ma się czasu.

Ja rzadko akceptuję pierwszą podaną mi propozycję, jak pisałam jestem wybredna i zwracam uwagę na szczegóły, więc i tak podejmowanie decyzji zajmowało by mi dużo czas. Czy z planerką czy bez.
Tak jak ktoś pisał nikt za mnei nei wybierze motywu prewodniego, mam dostęp do zdjęć z internetu i przykładów aranżacji - co więcej pokaże mi planer?, sama chciałabym wybrać menu, kwiatyy do bukietu, uzgodnić szczegóły, sama muszę wymyśleć usadzenei gości, bo przecież palner nei zna mojej rodziny.. itp itd

Tak wieć byłabym na tak, ale pod pewnymi warunkami
koordynacja wydaje mi się fajną sprawą, ale na 150 gości, nie na 50
Wszystko ma plusy i minusy.

Przepraszam jeśli moja wypowiedź wydaje się chaotyczna ;p A czy tak wszsytko potrafię sama sama to się okazę za 3 tygodnie

[alfabeat]

Bardzo chętnie wynajełabym konsultanta ślubnego, z tego tytułu iż chcielibysmy urządzić stylizowane przyjęcie weselne oraz brak czasu jest głównym czynnikiem ale po napisaniu wiadomości do kilku znanych firm w województwie mazowieckim do dnia dzisiejszego (dodam, że pierwsza wiadomość została wysłana ok. miesiąca temu) nikt nie odpowiedział.

Zastanawiam się tylko, czy te firmy są tak obłożone pracą, że brak im czasu na nowego klienta czy po prostu mają to gdzieś.

Także z braku laku będę musiała sama zaplanować i urządzić swoje "wielkie wesele"

[Mariola_trz]

Cześć, jeśli chodzi o firmę organizująca wesela, to jesli miłąbym nadwyżke finansową to napewno bym sie zdecydowała na jej usługi, natomiast wesele to i tak dość duży wydatek i jesteśmy z nazyczonym raczej na etapie cięcia kosztów niż mnożenia ich ;/ także ja na TAK ogólnie osobiście finansowa niestety NIe

[marhiee]

Nigdy w zyciu! jesli ktos nie potrafi samodzielnie zorganizowac wlasnego wesela to albo jest ciamajda, albo idiota albo jest zbyt leniwy. Kompletnie nie rozumiem osob, ktore robia taki szum wokol wesela i organizuja je w 3 lata.
Ja mialam cudowny slub, wesele najlepsze jakie pamietam, a zorganizowalismy wszystko w 3 miesiace.
Ja pracuje all the time na caly etat, nawet nie moglam brac wolnego, non stop nadgodziny,a maz pracowal za granica. Nota bene wiele rzeczy bylo tylko na mojej glowie w zwiazku z tym. I jesli w pojedynke sie da, tymbardziej w dwojke.
"konsultanci" to moda z USA, kompletnie nie przekladajaca sie na rzeczywistosc w Polsce- i nie chodzi mi tu tylko o kase.

[confused women]

Napisane przez marhiee

Nigdy w zyciu! jesli ktos nie potrafi samodzielnie zorganizowac wlasnego wesela to albo jest ciamajda, albo idiota albo jest zbyt leniwy.

A może po prostu są osoby, których takie przygotowania nie kręcą? Może mają trochę 'nadprogramowej' gotówki, i takie właśnie rozwiązanie im odpowiada? Może faktycznie młodzi są trochę wygodni, ale co w tym złego, skoro ich na to stać, to ich dzień i może taki zorganizowany przez profesjonalną firmę byłby dla nich wymarzonym?

Napisane przez marhiee

Kompletnie nie rozumiem osob, ktore robia taki szum wokol wesela i organizuja je w 3 lata. Ja mialam cudowny slub, wesele najlepsze jakie pamietam, a zorganizowalismy wszystko w 3 miesiace.

Niestety, nie w każdym mieście jest możliwość zgrania terminów wymarzonej sali, orkiestry, kamerzysty i fotografa w tak krótkim czasie, na konkretny dzień.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

marhiee zgadzm się Tobą to musi być najcudowniejsze co może być taka organizacja ślubu i wesela

[magratka]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;28006001]marhiee zgadzm się Tobą to musi być najcudowniejsze co może być taka organizacja ślubu i wesela [/QUOTE]
ale w pewnym momencie przychodzi takie zmęczenie i zniechęcenie, że masz ochotę to wszystko rzucić i nie ma to nic wspólnego z romantyczna wizją organizacji wesela; dzwonienie do gości, którzy nie odpowiedzieli, usadzanie ich na sali, zamawianie autokaru to nie są najromantyczniejsze rzeczy na świecie

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

magratka ja nie będę dla gości autokaru zamawiać ani usadzać ich po swojemu, rodzinę mam niezbyt daleko, więc sami spokojnie dojadą, a usiądą jak będą chcieli

[marhiee]

Napisane przez magratka

ale w pewnym momencie przychodzi takie zmęczenie i zniechęcenie, że masz ochotę to wszystko rzucić i nie ma to nic wspólnego z romantyczna wizją organizacji wesela; dzwonienie do gości, którzy nie odpowiedzieli, usadzanie ich na sali, zamawianie autokaru to nie są najromantyczniejsze rzeczy na świecie

Prosze Was...! Nie krytykuje Cie, autorko, nie chce Cie urazic.. Nie wtejemniczalam sie za bardzo w ten watek, ale przypuszczam, ze pracujesz w takiej firmie bądź planujesz ja otworzyc..
Ale nie róbmy zamieszania z tego powodu, że trzeba zamowic busa czy autokar.. Ja zamowilam na swoj slub busa w czwartek przed slubem To nic trudnego, kilka telefonow i czlowiek sie przekonuje ze wszedzie ceny sa absolutnie jednakowe..

Dzwonienie do gosci ktorzy nie odpowiedzieli..? Wstydzilabym sie gdyby do mojej ciotki czy babci dzwonila jakas obca osoba.. Bo skoro mialam odwage zaprosic kogo na swoj slub to mam zatrudniac obce osoby aby dopilnowaly ich obecnosci..? Hmm a moze konsultant tez zaprasza gosci?

Usadzadzaniee gosci..? Slyszalam o takim "innowacyjnym" pomysle jak winietki...

Przepraszam jesli jestem opryskliwa, zly dzien dzis mam. Ale naprawde uwazam, ze zbyt czesto wokol slubu robi sie zupelnie niepotrzebne "halo". Owszem, to cudowny dzien, warto aby wszystko bylo zorganizowane "na bum cyk cyk " ale nie popadajmy w paranoje..
Swoja droga- ja organizowalam swoje wesele w najwiekszym (po Warszawie) miescie w Polsce, tak wiec argument dot. miejsca zamieszkania na mnie nie dziala

[magratka]

Napisane przez marhiee

Prosze Was...! Nie krytykuje Cie, autorko, nie chce Cie urazic.. Nie wtejemniczalam sie za bardzo w ten watek, ale przypuszczam, ze pracujesz w takiej firmie bądź planujesz ja otworzyc..
Ale nie róbmy zamieszania z tego powodu, że trzeba zamowic busa czy autokar.. Ja zamowilam na swoj slub busa w czwartek przed slubem To nic trudnego, kilka telefonow i czlowiek sie przekonuje ze wszedzie ceny sa absolutnie jednakowe..

Dzwonienie do gosci ktorzy nie odpowiedzieli..? Wstydzilabym sie gdyby do mojej ciotki czy babci dzwonila jakas obca osoba.. Bo skoro mialam odwage zaprosic kogo na swoj slub to mam zatrudniac obce osoby aby dopilnowaly ich obecnosci..? Hmm a moze konsultant tez zaprasza gosci?

Usadzadzaniee gosci..? Slyszalam o takim "innowacyjnym" pomysle jak winietki...

Przepraszam jesli jestem opryskliwa, zly dzien dzis mam. Ale naprawde uwazam, ze zbyt czesto wokol slubu robi sie zupelnie niepotrzebne "halo". Owszem, to cudowny dzien, warto aby wszystko bylo zorganizowane "na bum cyk cyk " ale nie popadajmy w paranoje..
Swoja droga- ja organizowalam swoje wesele w najwiekszym (po Warszawie) miescie w Polsce, tak wiec argument dot. miejsca zamieszkania na mnie nie dziala

Nie pracuję w firmie organizującej wesela, ani broń boże nie zamierzam jej otworzyć, organizuję własny ślub i wesele w sierpniu i na tym koniec. Po prostu postanowiłam przeciwstawić się romantycznej wizji organizacji własnego ślubu. Nie rozumiem, skąd w Tobie tyle złości na osobę, która ma inne zdanie od Twojego, ale zaczęłam dyskusję, więc odpowiem na Twoje pytania.
Jasne, wszystko to tylko kilka telefonów, ale jak się pracuje po 8 lub 10 h dziennie i nie ma się na to czasu, to zaczyna się robić problem. Nie mam zbyt wiele czasu, więc byłabym szczęśliwa, gdyby ktoś część spraw załatwił dla mnie, ot choćby głupi autobus.
O tak "innowacyjnym" pomyśle jak winietki też słyszałam, ale na pewno wiesz o tym, że najpierw trzeba zrobić plan, gdzie kogo usadzić, a potem dopiero wydrukować winietki, wysłać listę gości do restauracji i dostarczyć do niej winietki. Nie wiem, czy konsultant zaprasza gości, pewnie gdybyś o to poprosiła, zaprosiłby. Ja swoich gości zapraszałam sama i potwierdzałam ich obecność sama, co nie znaczy, że nie wolałabym w tym czasie robić czegoś innego.
Chodziło mi o to, że wolałabym, aby część obowiązków związanych z organizacją, przejął ktoś inny, a ja miałabym więcej czasu dla swojego Narzeczonego i dla siebie.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

marhiee nie jesteś oprysliwa wszystko napisałaś w grzeczny sposób

magratka przykładowo mój kuzyn pracując za granicą i przyjeżdzając 1-2 razy w miesiącu sam w około pół roku zorganizował sobie ślub, wszytsko załatwiali gdy on był w Polsce i bez prolemu wszystko dopięli na ostatni guzik, nawet z zaproszeniami jeździli, a wesele na prawdę było dość duże(jakieś 130 osób). Jeśli tylko się chce można wszystko załatwić w bardzo krótkim czasie i to samemu

[Elfir]

ja organizowałam sobie skromny ślub. Ale gdybym miała kasę i planowała duża imprezę, wolałabym jednak żeby ktoś wiele rzeczy za mnie załatwiał.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

ja ogólnie jestem osobą, która musi dośc dużo załatwiać sama, numery do kucharki, zespołu bym załatwiła od kuzynostwa, księdza znam dobrez więc to też nie problem, wynajęcie sali także raczej nic strasznego, zakupy tez ok, a zaproszenie gośći i telefonowanie do nich to dla mnie takż eżaden problem

[dreamlady]

przeczytałam sporo wypowiedzi w tym temacie i dochodzę do wniosku, że wychodzi tu polskie zahukanie. jak czytam te wypowiedzi, że "nie chcę, żeby ktoś za mnie coś organizował" to mi się śmiać chce.. nie wiem czy którakolwiek z osób rozumie znaczenie słowa "konsultant". to po pierwsze. po drugie, najbardziej rozwaliła mnie wypowiedź: "Zarówno ja jak i moi znajomi sami organizowali wesele i jakoś nikt nigdy nie walczył o nic, nie kłócił się i nie został oszukany. Chyba trochę jednak przesadzasz. Akurat teraz z załatwieniem czegokolwiek nie ma żadnego problemu - jest mnóstwo reklam, internet i żeby cokolwiek wybrać nie potrzebuję żadnej firmy. Jak dla mnie to zbyteczny koszt." w takim razie gratuluję, że nigdy nikt nikogo nie oszukał w kręgu osoby piszącej. niemniej im dłużej robię research dotyczący np wynajmu sali itd, tym więcej widzę polskie cwaniactwo, jak bardzo ludzie chcą zarobić na ludzkiej naiwności i niewiedzy. myślę, że niejedną osobę policzono za drogo za różne usługi, które warte są o wiele wiele mniej. dlatego uważam, ze skonsultowanie się z osobą, która wie jak podpisywać umowy, na co zwracać w nich uwagę, jak nie dać sie oszukać, a dodatkowo ma mnóstwo kontaktów i propozycji, z których można wybierać jest bezcenne. i nie godzę się ze zdaniem, że jak ktoś bierze konsultanta ślubnego to cytuję "jest idiotą albo ciamajdą", bo mam za sobą organizację balu wydziałowego na ponad 200 osób i poradziłam sobie bez problemu. wolę poświęcić swój czas na pracę i zrobki by móc sobie zafundować piękne wesele, niż poświęcać całe popołudnie, żeby zorganizować wesele po kosztach, a potem i tak na wszystko narzekać. szczerze mówiąc nie spotkałam jeszcze osoby, która po swoim weselu nie powiedziałaby "to i tamto zrobiłabym inaczej...".

biorę konsultanta ślubnego, bo uważam, że koszt jego pomocy jest śmieszny w porównaniu do profitów jakie można z tej pomocy czerpać!

[gramwzielone]

Napisane przez dreamlady

przeczytałam sporo wypowiedzi w tym temacie i dochodzę do wniosku, że wychodzi tu polskie zahukanie. jak czytam te wypowiedzi, że "nie chcę, żeby ktoś za mnie coś organizował" to mi się śmiać chce.. nie wiem czy którakolwiek z osób rozumie znaczenie słowa "konsultant".
(...)
niemniej im dłużej robię research dotyczący np wynajmu sali itd, tym więcej widzę polskie cwaniactwo, jak bardzo ludzie chcą zarobić na ludzkiej naiwności i niewiedzy. myślę, że niejedną osobę policzono za drogo za różne usługi, które warte są o wiele wiele mniej. dlatego uważam, ze skonsultowanie się z osobą, która wie jak podpisywać umowy, na co zwracać w nich uwagę, jak nie dać sie oszukać, a dodatkowo ma mnóstwo kontaktów i propozycji, z których można wybierać jest bezcenne. i nie godzę się ze zdaniem, że jak ktoś bierze konsultanta ślubnego to cytuję "jest idiotą albo ciamajdą", bo mam za sobą organizację balu wydziałowego na ponad 200 osób i poradziłam sobie bez problemu. wolę poświęcić swój czas na pracę i zrobki by móc sobie zafundować piękne wesele, niż poświęcać całe popołudnie, żeby zorganizować wesele po kosztach, a potem i tak na wszystko narzekać. szczerze mówiąc nie spotkałam jeszcze osoby, która po swoim weselu nie powiedziałaby "to i tamto zrobiłabym inaczej...".

Napisane przez marhiee

Prosze Was...! Nie krytykuje Cie, autorko, nie chce Cie urazic.. Nie wtejemniczalam sie za bardzo w ten watek, ale przypuszczam, ze pracujesz w takiej firmie bądź planujesz ja otworzyc..

Rzeczywiście, od razu widać że nie chciałaś nikogo obrazic, szczególnie tym chamskim tekstem: " jesli ktos nie potrafi samodzielnie zorganizowac wlasnego wesela to albo jest ciamajda, albo idiota albo jest zbyt leniwy" .

Tak ciężko Ci zrozumieć że nie każdy musi sikać po nogach z podniecenia przygotowaniami ślubnymi? I mimo że nadal jest to dla nich najpiękniejszy i najważniejszy dzień w życiu, niektórzy nie dostają niemalże sr*czki w związku z tym?

Sama osobiście wolałabym, gdyby okoliczności mi na to pozwalały, mieć taką wedding plannerkę, której określiłabym przykładowo jaką chce mieć dekorację sali, a ona przedstawiłaby mi propozycje, doradzała i gdy podjęłabym co do nich decyzję, to na jej głowie byłoby zdobycie ich i udekorowanie sali. I tak ze wszystkim - ja zajmowałabym się najprzyjemniejszą częścią przygotowań czyli przeglądaniem pomysłów i decydowaniem, a to ta osoba musiałaby za tym jeździć, wydzwaniać, załatwiać, robić.

Ludzie są RÓŻNI. Niektórym po prostu nie chce się biegać z wywieszonym językiem, nie chce się użerać z przygotowaniami, nie odnajdują w nich przyjemności i chcą żeby ktoś ich marzenie przeobraził w rzeczywistość. Ale to nie oznacza że są gorsi od chociażby dziewczyn, które siedzą na wątkach ślubnych 4 lata przed swoją uroczystością .

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

po prostu to doskonałe rozwiązanie dla kogoś kto nie ma czasu albo najwyczajniej mu się nie chce
a jak ktoś chce sam niech sam organiuje.

A propos tego "ciamajda lub idota" to jest obrażenie tej 2 osoby, czy ktoś powiedział że nie umie? Po prostu dużo osób nie ma na to czasu lub po prostu woli żeby ktoś mu pomógł lub wykonał pracę za niego, bo np ma kontakty lub umie wyczarowac cuda.

[xp123]

Ja właśnie zatrudniłam taką osobę. Na dzień dzisiejszy jestem zadowolona. Wesele będzie na wiosnę i gościć będziemy 120 osób (większość przyjezdna) z noclegami. Powiem szczerze, że praca uniemożliwia mi pełną koordynację i organizację wszystkiego, co nie znaczy, że cokolwiek jest robione za moimi plecami.

Powiem w skrócie jak wygląda współpraca.
1. Po zapoznaniu konsultantka poznaje moje preferencje założony budżet i wszelkie wymagania.
1. Ustalamy budżet- więc proponowane są mi w większości takie firmy które, mamy finansową możliwość zatrudnić.
2.Wybieranie lokalu/kościoła- konsultantka umawia mnie i jedzie ze mną do spełniających wstępne wymogi miejsc.
3. Wybór zespołu, kamerzysty, fotografa- przesłuchania demówek, oglądanie filmów z wesel i opieramy się na doświadczeniach we współpracy. W przypadku, gdy są to nasze propozycje, warunki negocjowane są przez konsultantkę, a podwykonawcy przesłuchiwani/sprawdzani.
4. Jedzenie- po wstępnym wyborze degustacja w lokalu i ustalanie menu.
5. Tort, ciasta- wybór z fotografii i degustacja w cukierniach
6. Dekoracje- robi konsultantka, gdyż posiada w ofercie również dekorowanie kościoła, sali, samochodu itp. (wszystko zgodnie z naszymi sugestiami)
To na dzień dzisiejszy są wystarczające ustalenia, które pomimo wielkiego stresu związanego z organizacją wymarzonego wesela pozwalają mi spokojnie spać i w godzinach pracy zająć się tym czym powinnam. Płacę 10% od wartości wesela, którego granice ustaliliśmy na początku. I wcale to nie są ogromne kwoty jak niektórym może się wydawać. Są rzeczy, które załatwiam sama, więc od tego prowizji nie płacę. W Polsce mamy taką mentalność, że jeśli zatrudniamy specjalistów odbiera się nas jako krezusów. Zrobiliśmy to, głównie z takiego powodu, aby ulżyć naszym rodzicom w tym szczególnym dla nas i dla nich dniu. Konsultantka koordynuje całe wesele, więc my i nasi najbliżsi możemy poczuć się gośćmi na własnej imprezie.

[asiaford]

Ponieważ jestem juz PO mogę śmiało zabrać głos w sprawie konsultantów ślubnych. W skrócie : skorzystałam i POLECAM!!!
Ale od początku
Na poczatku oczywiście mój mąż był całkowicie przeciwny i jako argumenty podawał dokładnie to co tutaj niektóre osoby piszą czyli: jak można obcej osobie zlecić organizację i jej za to płacić pewni gignatyczne pieniądze.
Spotkałam się więc z jedną taką firmą w tajemnicy przed mężem aby przekonać się jak to jest na prawdę z tymi konsultantami. I nagle okazało się, że zatrudnienie konsultant to najlepsze z możliwych rozwiązań, wierzcie mi dziewczyny jeżeli się wahacie to na prawdę ja polecam serdecznie takie firmy a przynajmniej tą z której ja korzystałam.
To nie jest tak, że konsultant zabiera Wam przyjemność organizacji, ona właśnie zdejmuje wam z pleców cały niefajny mozół i pozostawia Wam tylko te miłe rzeczy Wy mówicie tylko co chcecie i jak chcecie a ona to robi i na każdym etapie pyta "czy na pewno jesteście zadowleni?" .
Konsultant super otwiera oczy, bo nagle okazuje się w ilu punktach można zaoszczedzić , ile jest super fajnych i tanich rozwiazan o ktorych nigdy bysmy nie pomysleli. Juz nawet nie wspomne, ze nie musiałam sie martwic o umowy , ich poiprawnosc itp. bo ich prawnik to sprawdza, poprawia itp.
Jezeli chodzi o pieniadze to nie mielismy zadnego procentu od budzetu tylko sami sobie ustalilismy jakies wynagrodzenie. Konsultantka zapytała czy taka kwota nam odpowiada, my poprosilismy ja zeby troche obnizyła i oczywiscie nie bylo problemu zeszła nam z ceny
Dziewczyny jeszcze raz polecam a jak macie jakies pytania piszczie smialo maila no i oczywscie w razie czego polece te firme innym wizażanką aaaa najważniejsze wesele robiliśmy w Warszawie. Mail: asia.ford@wp.pl

[Ania156]

http://www.zawojka.pl moja siostra ich wynajęła, super byli. Chociaż ludzie się boją powierzać własnego ślubu i wesela, teraz jest to naprawdę popularne i jedyne dobre wyjście z sytuacji zapracowanego świata.

[Faficzkowa]

Cześć dziewczyny,
widzę, że dyskusja na nowo ożyła, postanowiłam się udzielić....

sama pracuję w jednej z takich firm (jestem ze Śląska) i z tego co czytam i widzę, to wiele osób uważa, że wynajęcie konsultanta ślubnego jest tylko dla bogatych ludzi, ale to nieprawda.

Konsultanci oczywiście podobierają wynagrodzenie za swoją pracę jak każdy inny usługodawca, a ma na swojej głowie (wiem z doświadczenia) ogrom spraw. Pomyślcie sobie, za pracę fotografa, który pracuje w dniu wesela + ok tygodnia przy obróbce zdjęć płacicie nie raz i 3000 zł a jeśli ktoś ma tyle zapłacić konsultantowi to uważa, że jest to dużo... a jest to po 1: miesiące (a nawet rok) pracy a po 2: dużo większa odpowiedzialność!

Po za tym jako konsultant pilnuję budżetu pary!Miałam niedawno taki przypadek, że przyszła do mnie para młodych ludzi. Ona jeszcze studiuje, On pracuje, żaden z nich nie pochodzi z bardzo bogatej rodziny, z tego co wiem do wesela dokłada się nawet babcia, ale powiedzieli mi, "mamy 40 tys na 100 osobowe wesele, jeśli zmieścimy się do tej kwoty z Twoją prowizją podpisujemy umowę" pilnowałam kosztorysu i ich wydatków, sygnalizowałam że w konkretnym elemencie nie możemy wydać więcej itp i co? zmieściliśmy się! Oni mieli piękne wymarzone wesele z fajnymi atrakcjami, a ja kolejnych zadowolonych klientów!

Czytam również wiele opinii, że po co konsultanci skoro można samemu wszystko zorganizować, jasne, że można, jeśli ktoś lubi organizować takie przedsięwzięcia to jest to dla niego niezła frajda, ale jeśli ktoś
a) nie potrafi
b) nie lubi
c) boi się że o czymś zapomni
d) chce mieć święty spokój i chce się dobrze bawić,
to dlaczego ma nie zatrudniać takich ludzi jak ja?

My nie odbieramy przyjemności z organizacji, KAŻDY element jest konsultowany z Młodą Parą!!! Oj można by opowiadać godzinami....

To wszystko kwestia ustaleń, dlatego nie bójcie się konsultantów, umawiajcie się na spotkania i dopytujcie o wszystko!

I polecam doświadczone firmy, bo wiele słyszy się o nowych firmach które mają bardzo niskie prowizje, ale też bardzo niski poziom usługi :/

Jeśli macie jakieś pytania to piszcie, pytajcie, nawet PW

[Faficzkowa]

o wow, widzę, że firma z warszawy usilnie chce zrobić sobie reklamę na tym wątku

[kelis82]

Może rzeczywiście pomoc konsultanta ślubnego jest dla niektórych osób jedynym rozwiązaniem (kiedy np. bardzo dużo pracują)...jednak ja po zorganizowaniu wraz z przyszłym mężem naszego ślubu i wesela, nie oddałabym tej przyjemności i wspaniałej przygody nikomu wspaniale wspominam czas przygotowań

[zaq1234]

Moi drodzy,

konsultant ślubny to wsparcie, profesjonalna wiedza oraz oszczędność czasu i pieniędzy. Samodzielna organizacja ślubu i wesela to ryzyko, że coś się nie uda, a pamiętając o istnieniu prawa Murphie’go możecie być pewni, że nie uda się na pewno. Ale dobry konsultant ślubny poradzi sobie z każdym prawem Murphie’go. Polecam korzystać z rad profesjonalistów - oczywiście jeżeli chcemy aby ten dzień był wyjątkowy, oryginalny i inny niż wszystkie

[roksana111]

Na początku moich przygotowań to jakoś nie przyszło mi do głowy aby zatrudnić konsultanta czy doradcę ślubnego.Teraz naprawdę żałuję że nie wpadłam na ten pomysł i nie wiem czy jeszcze teraz nie wezmę.Dla mnie szukanie sali to była wielka tragedia,wiele lokali nie odpisuje na maile.

[Faficzkowa]

Napisane przez kelis82

Może rzeczywiście pomoc konsultanta ślubnego jest dla niektórych osób jedynym rozwiązaniem (kiedy np. bardzo dużo pracują)...jednak ja po zorganizowaniu wraz z przyszłym mężem naszego ślubu i wesela, nie oddałabym tej przyjemności i wspaniałej przygody nikomu wspaniale wspominam czas przygotowań

Kelis ale konsultant nie odbiera przyjemności z organizacji wręcz przeciwnie sprawia, że organizacja jest dla pary młodej przyjemnością a nie ogromną udręka, my załatwiamy całą brudną robotę a młodzi dostają jedynie efekt końcowy tzn oferty wraz z cennikiem i może wybierać najbardziej podobającą się ofertę nie musi spędzać godziny przy komputerze i szperać po forach itp... chyba że to jest właśnie ta przyjemność o której piszesz???

Napisane przez zaq1234

Moi drodzy,

konsultant ślubny to wsparcie, profesjonalna wiedza oraz oszczędność czasu i pieniędzy. Samodzielna organizacja ślubu i wesela to ryzyko, że coś się nie uda, a pamiętając o istnieniu prawa Murphie’go możecie być pewni, że nie uda się na pewno. Ale dobry konsultant ślubny poradzi sobie z każdym prawem Murphie’go. Polecam korzystać z rad profesjonalistów - oczywiście jeżeli chcemy aby ten dzień był wyjątkowy, oryginalny i inny niż wszystkie

dokładnie tak, konsultant jest wsparciem dla młodej pary, my nie możemy podejmować decyzji za młodą parę!! Przy każdym elemencie , szczególe wesela musimy mieć potwierdzenie czy klient się na coś tam godzi. Np teraz miałam taką sytuację, że potrzebowałam potwierdzenia mailowego, że mogę wydać max 100 zł na cukierki i inne słodkości...

Napisane przez roksana111

Na początku moich przygotowań to jakoś nie przyszło mi do głowy aby zatrudnić konsultanta czy doradcę ślubnego.Teraz naprawdę żałuję że nie wpadłam na ten pomysł i nie wiem czy jeszcze teraz nie wezmę.Dla mnie szukanie sali to była wielka tragedia,wiele lokali nie odpisuje na maile.

Roksana jeśli zastanawiasz się nad pracą z konsultantem to poszukaj takich firm, spotkaj się, pogadaj....
konsultanci mają rożne oferty, nie jest to tylko organizacja kompleksowa czyli od sali po każdy szczegół... Czasami zaczynamy współprace dopiero wtedy gdy np lokal jest, zespół i fotograf jest a zajmujemy się innymi elementami
A skąd jesteś może mogłabym Ci polecić jakiegoś konstanta z Twojej okolicy?

[melleczka]

Ja bym się nie zdecydowała na taką usługę, bo organizacja przyjęcia daje mi wiele radości, mam czas na szukanie inspiracji i pomysłów, mam czas żeby samej wszystkiego dopilnować i ogólnie jestem dość dobrze zorganizowaną osobą Zdaję sobie sprawę z tego, że konsultanci dzięki współpracy z różnymi firmami pewnie mają jakieś rabaty na których młodzi mogą skorzystać i tym samym zaoszczędzić, ale konsultant też pobiera prowizję, więc na jedno wychodzi Taka osoba ma na pewno X razy większe doświadczenie w organizacji takich imprez niż każda Panna Młoda. My pochodzimy z małej miejscowości, więc to również jest argument przeciw

[Faficzkowa]

Dokładnie są osoby, które potrzebują wsparcia, rady, pomocy przy całej organizacji, ale jeśli faktycznie jeśli Tobie całe to szukanie, pisanie maili, dzwonienie do fotografów, dj zespołów itp, sprawia radość to na pewno będziesz miała piękną uroczystość
Powodzenia