Zaczynam od dziś!!! 5 kilo w dół :)

[vanilia1]

Czarnulaa3 widać, że masz dużo energii - już po bieganiu jesteś ? u mnie dzisiaj był jogurt z musli, kaszka gryczana z jajkiem sadzonym i zielona herbatka. Przez ostatnie dni jestem cały czas senna, mam nadzieję, ze do jutra mi przejdzie. A jak u was dziewczęta mija dzionek? Mam nadzieję, że nie skusiłyście się na coś pysznego i trzymacie się swoich postanowień

[czarnulaa3]

Napisane przez vanilia1

Czarnulaa3 widać, że masz dużo energii - już po bieganiu jesteś ? u mnie dzisiaj był jogurt z musli, kaszka gryczana z jajkiem sadzonym i zielona herbatka. Przez ostatnie dni jestem cały czas senna, mam nadzieję, ze do jutra mi przejdzie. A jak u was dziewczęta mija dzionek? Mam nadzieję, że nie skusiłyście się na coś pysznego i trzymacie się swoich postanowień

Na początku zawsze zapał jest ogromny oby nie odchodził ode mnie w ogole zresztą tyle razy juz probowałam i jak sie tak nad tym zastanowić to jest to bez sensu....przeciez tak na prawde jemy zdrowo dla siebie dla zdrowia i pieknej cery.....i faktycznie nie nalezy traktować diety jako pasma wyrzeczeń tylko sposobu na życie....ale sie wymądrzam....i zeby człowiek zawsze w głowie miał tak poukładane ja dziś bardzo ładnie dietkowo i zdrowo jestem z siebie zadowolona......choć wieczorkiem wiem ze bedzie odrobina winka czerwonego<zostałam zaproszona i nie wypada odmówic> to nie będę sie tym przejmować......winko bedzie dobre na krązenie vanilko najbardziej cieszy mnie to ze w glowie juz sobie troche pozmienialam i zamierzam trzymac sie swoich postanowień i udowodnić sobie ze mogę a jak u Ciebie????buziole
ps. biegam o 5 rano bo na 7.30 do pracki....i to tak nie koniecznie z wlasnej woli wstaje tak wczesnie mam pieska ktory ma psie ADHD wiec musze ja wylatac z samego rana zeby potem byl spokoj......

[CzarnaMamba22]

Napisane przez vanilia1

Dzisiaj od samego rana jestem na kanapkach z pomidorem, cebulką i ogórkiem na nic innego nie miałam ochoty. Muszę się przyznać nie był to dobry pomysł, mam teraz pobudzony apetyt ale cały czas się powstrzymuje od zajrzenia do lodówki, nie wiem jak będzie dalej. CzarnaMambo ja też lubię chipsy, zwłaszcza zielona cebulka ale jakbym miała jakiś wybór to wolałabym wafelki czekoladowe uwielbiam je CzarnaMambo a co ty praktykujesz jeśli mogę zapytać? Poza tym u mnie dzisiejszy dzień minął na lenistwie Powiem ci, ze rozleniwiłam się całkowicie, kompletnie nic mi się nie chce, niektórym się wydaje, że jak się ma dużo wolnego czasu to można wykorzystać go na ćwiczenia itp. nie jest to do końca prawdą. Buziaki Fajnie by było jakby do nas ktoś dołączył kto wie może jest ktoś chętny? Zapraszamy

O proszę ale się wątek rozbudowywuje fajnie, że pojawiły się nowe dziewczyny Co do mnie kochana to ja praktykuje sobie w Sanepidzie, w laboratorium
higieny żywności. Powiem Ci że całkiem ciekawych rzeczy się można dowiedzieć Niestety nie mogę zdradzić jakich bo podpisałam specjalny papierek o tym, że obowiązuje mnie tajemnica służbowa U mnie dzisiaj bardzo średnio z dietą, widzę że mamy podobny gust jeśli chodzi o chipsy. Bo to są też moje ulubione i właśnie je jadłam Z tym, że ja w odróżnieniu od Ciebie nie przepadam tak specjalnie za słodyczami. Właściwie mogłabym się bez nich obejść. Moimi Grzechami są fast foody, które wręcz uwielbiam i całe to niezdrowe jedzenie. Oczywiście teraz je ograniczam, ale jak się trafi ochota na coś tuczącego np chipsy to sobie nie odmawiam. Wtrynie taką dużą pakę z biedronki i mam dosyć na jakiś czas Dziś piję dopiero pierwszy kubek czerwonej herbaty więc jestem bardzo do tyłu. Trzeba będzie nadrobić zaległości. W końcu do wieczora jeszcze daleko, przynajmniej dla mnie Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie Buuuuuuziaki

[CzarnaMamba22]

Hej Czarnulko Witamy na naszym forum. Fajnie, że pojawiła się świeża krew która będzie nas motywować do działania i spalania tych naszych nieszczęsnych fałdek Ja jestem Marzena. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, mam nadzieję, że będziesz częstym gościem na tym forum Buziaki dla Ciebie

[vanilia1]

Jak na razie dzionek minął spokojnie beż żadnych napadów na słodycze ale teraz zjadłabym całą paczkę wafelków lub cukierków czy to spadek cukru Później napiszę - Pa Już jestem. Jakoś minął mi apetyt na słodycze, wystarczy wziąć kilka głębokich oddechów i ochota mija. Mam zamiar jeszcze dzisiaj trochę poćwiczyć na brzuch i wezmę się jeszcze raz za poszukiwanie rękawicy do masażu, gdzieś jest w domu, mam nadzieję, że znajdę - jakoś się uparłam na nią, chociaż nie powiem, że jak zobaczę taką szczotkę z wypustkami gumowymi to zakupię - podobno jest b.dobra. znalazłam balsam Cztery pory roku ujędrniający, prawie zapomniałam, ze mam coś takiego, została go jeszcze większa połowa - więc od dzisiaj zaczynam się smarować i jak znajdę rękawicę to także masować pośladki i uda, jakiś efekt chyba będzie?

[nadia_]

Czesc Dziewczyny, nazywam sie Nadia. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie w swoje progi, bo jak wiadomo (i widac po wpisach!) razem latwiej. Moim celem jest pozbycie sie 4-5 kg, odzywiam sie zdrowo, nie jem slodyczy, ale przyszedl w koncu czas na zupelne odstawienie makaronu, bialego ryzu, bialego pieczywa, ziemniakow, smazonych potraw itp. Chcialabym zwiekszyc ilosc cwiczen, choc nie cierpie sportu (to pewnie przez szkole sportowa, do ktorej chodzilam w podstawowce) - mam zamiar zaczac jezdzic na rowerze i ogolenie wiecej sie ruszac.. oby sie udalo i nie bedzie sobie juz nawet zartowal ("Serdela" "Serdela" ja mu pokaze jak wroci )!!

[vanilia1]

Witaj Nadia oczywiście, że Cię przyjmujemy Ziemniaczki beż gęstych, tłustych sosów, nie tłuczką więc możesz jeść spokojnie, poza tym dobrze działają na trawienie Dziewczyny szukałam aż wreszcie znalazłam tą rękawicę w szafie, nie wiem dlaczego wcześniej jej tam nie widziałam Tak więc od dzisiaj masaże Znacie jakieś ciekawe, szybkie i smaczne przepisy na jakieś surówki i sałatki, lub inne ciekawe potrawy niskokaloryczne, które przyrządzacie w domu to podzielcie się - na pewno wypróbuje.Buziaki

[nadia_]

Dziekuje za mile powitanie


Moja ulubiona to salatka z papryki, pomidora, swiezego ogorka i fety (nisko tluszczowej 218kcal/100g) - drobno pokrojone warzywa miesza sie z feta i lyzka jogurtu naturalnego, dla smaku oregano, pietruszka, pieprz i sol.

Salatka z selera - poszatkowany seler+rozdrobnione orzechy wloskie+lyzka smietany 18%.

Surowka z pora z jablkiem - po prostu poszatkowac i wymieszac (mozna dodac cukru i pieprzu).

Surowka z kapusty pekinskiej+pomidor+ogorek swiezy+ogorek kiszony+papryka+sos z zmiksowanej wody(1/2)+oliwa(1/4)+przyprawy(1/4): musztarda, pieprz, sol, papryka, cukier, sol, chilli, oregano.

Prosta, ale zawsze smaczna surowka z marchewki z jablkiem

Marchewka z rodzynkami i smietana - mniam.

Mozzarella+pomidory+oliwk i+swieza bazylia.

Salata lodowa+feta+swieza bazylia+mieszanka z oliwy, majeranku, szczypiorku, rozgnicionego czosnku.

Kolorowa papryka z grilla z oliwa, pieprzem, mieta.

Ugotowane osobno ryz i zielona soczewica +podsamozna cebula z czosnkiem z cynamonem, papryka,kminkiem rzymskim, kolendra, pieprzem.

Tofu pokrojone w kostke+sos z chilli+imbir+czosnek+sos sojowy+olej przykryc i odstawic na godzine, nastepnie dodac marchewke i kapuste pokrojona na cieniutkie paseczki-niteczki plus orzeszki ziemne.

Ciecierzyca+ogorek w plasterkach+pomidory w kosteczke+drobno posiekana czerwona cebula+oliwki+pietruszka+ miks z cytryny,oliwy, czosnku, miodu.

Surowki z owocow - melon, pomarancze, arbuz, winogrona - mniam!!

[czarnulaa3]

Napisane przez CzarnaMamba22

Hej Czarnulko Witamy na naszym forum. Fajnie, że pojawiła się świeża krew która będzie nas motywować do działania i spalania tych naszych nieszczęsnych fałdek Ja jestem Marzena. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, mam nadzieję, że będziesz częstym gościem na tym forum Buziaki dla Ciebie

Dziękuję za przywitanie miło mi jestem Magdawitaj Nadia
dziołszki a gdzie wy sie podziewacie?
pogoda taka u mnie ze masakra sennie przez to.......ale i tak humorek dopisuje
i z dietką ładnietylko na razie cos nie mogę sie wziąźć za ćwiczenia ta pogoda chyba energię odbieramowcie co u Was!!

[czarnulaa3]

Napisane przez nadia_

Dziekuje za mile powitanie


Moja ulubiona to salatka z papryki, pomidora, swiezego ogorka i fety (nisko tluszczowej 218kcal/100g) - drobno pokrojone warzywa miesza sie z feta i lyzka jogurtu naturalnego, dla smaku oregano, pietruszka, pieprz i sol.

Salatka z selera - poszatkowany seler+rozdrobnione orzechy wloskie+lyzka smietany 18%.

Surowka z pora z jablkiem - po prostu poszatkowac i wymieszac (mozna dodac cukru i pieprzu).

Surowka z kapusty pekinskiej+pomidor+ogorek swiezy+ogorek kiszony+papryka+sos z zmiksowanej wody(1/2)+oliwa(1/4)+przyprawy(1/4): musztarda, pieprz, sol, papryka, cukier, sol, chilli, oregano.

Prosta, ale zawsze smaczna surowka z marchewki z jablkiem

Marchewka z rodzynkami i smietana - mniam.

Mozzarella+pomidory+oliwk i+swieza bazylia.

Salata lodowa+feta+swieza bazylia+mieszanka z oliwy, majeranku, szczypiorku, rozgnicionego czosnku.

Kolorowa papryka z grilla z oliwa, pieprzem, mieta.

Ugotowane osobno ryz i zielona soczewica +podsamozna cebula z czosnkiem z cynamonem, papryka,kminkiem rzymskim, kolendra, pieprzem.

Tofu pokrojone w kostke+sos z chilli+imbir+czosnek+sos sojowy+olej przykryc i odstawic na godzine, nastepnie dodac marchewke i kapuste pokrojona na cieniutkie paseczki-niteczki plus orzeszki ziemne.

Ciecierzyca+ogorek w plasterkach+pomidory w kosteczke+drobno posiekana czerwona cebula+oliwki+pietruszka+ miks z cytryny,oliwy, czosnku, miodu.

Surowki z owocow - melon, pomarancze, arbuz, winogrona - mniam!!

Poszalałaś kochana ale przepisy świetne brzmi pychotkowo

[CzarnaMamba22]

U mnie dzisiaj tragedia z dietą. Chciałam dziś zacząć głodówkę trzydniową. Obkupiłam się jabłkami i co???? Ładnie zaczęłam, ale po wysiłku fizycznym jakim było przyjście na praktyki, odbycie tego, co było do zrobienia i dojście do domu sprawiło, że było mi tak słabo, że objadłam się jak świnia. O 15tej zjadłam ostatni tuczący posiłek i do jutra zamierzam jeść tylko
jabłka i pić czerwoną herbatę. A do głodówki wrócę przed samym wyjazdem jak już będę po praktykach. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie I witam Ciebie droga Nadio ( Nie wiem czy tak to się odmienia, więc jeśli nie to wybacz błąd, ale jestem na studiach ścisłych )Buziaki

[vanilia1]

Nadia dziękujemy za przepisy na pewno wypróbuję U mnie też nie najlepiej Wczoraj dostałam ptasie mleczko i zjadłam połowę opakowania a dzisiaj rano dokończyłam prawie drugą połowę tak sobie myślałam, że jeszcze dzisiaj zjem bo jutro są moje imieniny to już nie ruszę słodyczy w ten dzień a finał taki jak widać, jestem objedzona słodyczami - teraz jakby mi ktoś podsuną coś słodkiego z moich ulubionych słodyczy to bym nie zjadła A co tam Nadio u ciebie?

[coffeeday]

Ja mam troszkę więcej niż 5 kg do zrzucenia... ale kiedy będe ważyć 55 , a nie 60 kg to już będe szczęśliwa. ;]

[czarnulaa3]

Napisane przez CzarnaMamba22

U mnie dzisiaj tragedia z dietą. Chciałam dziś zacząć głodówkę trzydniową. Obkupiłam się jabłkami i co???? Ładnie zaczęłam, ale po wysiłku fizycznym jakim było przyjście na praktyki, odbycie tego, co było do zrobienia i dojście do domu sprawiło, że było mi tak słabo, że objadłam się jak świnia. O 15tej zjadłam ostatni tuczący posiłek i do jutra zamierzam jeść tylko
jabłka i pić czerwoną herbatę. A do głodówki wrócę przed samym wyjazdem jak już będę po praktykach. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie I witam Ciebie droga Nadio ( Nie wiem czy tak to się odmienia, więc jeśli nie to wybacz błąd, ale jestem na studiach ścisłych )Buziaki

co to za obijanie się????????

[czarnulaa3]

Napisane przez CzarnaMamba22

U mnie dzisiaj tragedia z dietą. Chciałam dziś zacząć głodówkę trzydniową. Obkupiłam się jabłkami i co???? Ładnie zaczęłam, ale po wysiłku fizycznym jakim było przyjście na praktyki, odbycie tego, co było do zrobienia i dojście do domu sprawiło, że było mi tak słabo, że objadłam się jak świnia. O 15tej zjadłam ostatni tuczący posiłek i do jutra zamierzam jeść tylko
jabłka i pić czerwoną herbatę. A do głodówki wrócę przed samym wyjazdem jak już będę po praktykach. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie I witam Ciebie droga Nadio ( Nie wiem czy tak to się odmienia, więc jeśli nie to wybacz błąd, ale jestem na studiach ścisłych )Buziaki

Napisane przez vanilia1

Nadia dziękujemy za przepisy na pewno wypróbuję U mnie też nie najlepiej Wczoraj dostałam ptasie mleczko i zjadłam połowę opakowania a dzisiaj rano dokończyłam prawie drugą połowę tak sobie myślałam, że jeszcze dzisiaj zjem bo jutro są moje imieniny to już nie ruszę słodyczy w ten dzień a finał taki jak widać, jestem objedzona słodyczami - teraz jakby mi ktoś podsuną coś słodkiego z moich ulubionych słodyczy to bym nie zjadła A co tam Nadio u ciebie?

co to za obijanie się dziewczynki hęęę????
sorki za podwojnego posta ale nie doszlam jeszcze do tego jak cytowac wiecej wypowiedzi:-PPPP

[N4TI]

dołączam się... od jutra zaczynam ehhh musi sie udac!

[vanilia1]

Dziękuję Od jutra tak nie będzie Witaj N4T1Pisz zawsze jak będziesz mogła jak widzisz wsparcie na forum jest i baciki też jak potrzebne są.

[nadia_]

Czesc Dziewczyny! CzarnaMambo, dobrze odmienialas moje imie - ja rowniez naleze do tych lekko scisnietych. Z diety jestem zadowolona, tylko musze pomyslec nad zwiekszeniem bialka, bo dziewczyny z tematu "twoj jadlospis" zwrocily mi na to uwage, a dla kogos, kto raczej nie je miesa nie jest to takie proste. Kupilam tofu pierwszy raz od kilku lat! Gorzej z cwiczeniami - bylam dzis na dlugim spacerze, ale obiecuje, ze wieczorem wyjde jeszcze na rowerek i zaznajomie sie z cwiczeniami, ktore polecaja Wizazanki. Zmierzylam sie wczoraj, mam nadzieje, za tydzien beda jakies efekty

Slyszalam o glodowce wspomaganej nieograniczona iloscia pomaranczy i grejpfrutow, moze taka bedzie lepsza? Sama chcialam zaczac tak tydzien, ale o 17 nie wytrzymalam i zjadlam cukinie i koktajl banowy. Zmienilam plany zapisujac sie do Waszej grupy W trosce o Twoje zdrowie CzarnaMambo - glodowke powinno sie zaczac po przynajmniej dwutygodniowych przygotowaniach, stopniowo wylaczajac rozne skladniki diety - mieso, weglowodany itp. Wiec nie polecam, poza tym to nic nie da, przytyjesz po kilku dniach dwa razy wiecej niz przed glodowka - sama to przerabialam.

Trzymam kciuki za lepsze samopoczucie juz dzis wieczorkiem!
Czesc N4TI! Pozdrowienia dla Wszystkich!!

[N4TI]

no baciki sie przydadza i wsparcie oczywiscie tez zaczynam od jutra bo dzis znow pobiłam rekord w ilosci jedzenia.. ehh to chyba przez ta pogode, ale od jutro juz sie pilnuje

[CzarnaMamba22]

Napisane przez nadia_

Czesc Dziewczyny! CzarnaMambo, dobrze odmienialas moje imie - ja rowniez naleze do tych lekko scisnietych. Z diety jestem zadowolona, tylko musze pomyslec nad zwiekszeniem bialka, bo dziewczyny z tematu "twoj jadlospis" zwrocily mi na to uwage, a dla kogos, kto raczej nie je miesa nie jest to takie proste. Kupilam tofu pierwszy raz od kilku lat! Gorzej z cwiczeniami - bylam dzis na dlugim spacerze, ale obiecuje, ze wieczorem wyjde jeszcze na rowerek i zaznajomie sie z cwiczeniami, ktore polecaja Wizazanki. Zmierzylam sie wczoraj, mam nadzieje, za tydzien beda jakies efekty

Slyszalam o glodowce wspomaganej nieograniczona iloscia pomaranczy i grejpfrutow, moze taka bedzie lepsza? Sama chcialam zaczac tak tydzien, ale o 17 nie wytrzymalam i zjadlam cukinie i koktajl banowy. Zmienilam plany zapisujac sie do Waszej grupy W trosce o Twoje zdrowie CzarnaMambo - glodowke powinno sie zaczac po przynajmniej dwutygodniowych przygotowaniach, stopniowo wylaczajac rozne skladniki diety - mieso, weglowodany itp. Wiec nie polecam, poza tym to nic nie da, przytyjesz po kilku dniach dwa razy wiecej niz przed glodowka - sama to przerabialam.

Trzymam kciuki za lepsze samopoczucie juz dzis wieczorkiem!
Czesc N4TI! Pozdrowienia dla Wszystkich!!

Kochana do tej głodówki nie trzeba robić żadnych przygotowań , ponieważ jest ona krótka. Ta z jabłkami jest potrzebna po to, aby dostarczyć dużo nierozpuszczalnego błonnika, który zmiecie z jelit złogi kałowe (mam nadzieje, że żadna z Was nic teraz nie je ). Robiłam to w tamtym roku i byłam zachwycona efektami. Brzuch był płaski, i co ważniejsze nie miałam przez następnych kilka tygodni o ile nie miesięcy żądnych problemów z trawieniem. I jeszcze jedno nie da się przytyć po trzydniowej głodówce. To zbyt krótki czas, żeby rozregulować metabolizm tak , jak np w przypadku restrykcyjnych diet, za to wystarczająco długi, żeby zrobić coś dobrego dla swojego przewodu pokarmowego. Próbowałam tego w tamtym roku i szczerze polecam. Pozdrawiam Cię serdecznie

[CzarnaMamba22]

Napisane przez czarnulaa3

co to za obijanie się????????

yyyyy.... hmmmm... przepraszam już bede grzeczna i obiecuje przestrzegac diety i cwiczen Pozdrowionka i buziaki

[nadia_]

Dziekuje za wytlumaczenie Marzenko, moze i ja sie skusze wiec trzymam za Ciebie kciuki , powodzenia!

[vanilia1]

CzarnaMambo a ile trzeba zjeść dziennie takich jabłek? może i ja się zdecyduję

[memlia]

Witam
Chciałabym się do was przyłączyć. Razem to jakoś raźniej jest, a u mnie w domu robią mi na złość i od kiedy postanowiłam przejść na dietę to ciągle zajadają się jakimiś rarytasami, a mi nie wolno
Mam do stracenia jeszcze 3 kg (heh jestem o jedną grypę żołądkową od wymarzonej wagi). Udało mi się już zrzucić 5 kg. Dzisiaj robię sobie oczyszczanie, czyli cały dzień nic nie jem, tylko piję wodę mineralną. Niestety jutro jest rodzinny wypad do Pizzy Hut,,, tego już nie potrafią sobie odmówić

[beatka880509]

czesc wszytkim! mozna dolaczyc? mam 169 wzrostu, waze 67 kg.chcialabym schudnac ok 7 kg, mam sporo sadle na brzuchu. kupilam orbitrek, zapisalam sie na silownie. jest to swietny sposob. pozdrawiam goraco, trzymam kciuki!!!!!!!! zaraz posprzatam troche i wskakuje na ta machine

[nadia_]

Czesc Dziewczyny Nowe i Bywalcznie Co u Was slychac? Nie dotrzymalam wczorajszej obietnicy i nie wyszlam na rower, ale dzis nic nie stanelo mi na drodze i zrobilam 40 pare kilometrow, dieta tez okey, chciaz zjadlam danio ze swiezymi jagodami.. no nie moglam sobie odmowic.. I ze spraw mniej przyjemnych waga u mojej Mamy ani drgnela, ale na efekty trzeba poczekac Pozdrowki!!

[vanilia1]

Nie wiem jak u was ale u mnie jest fatalnie z dietką nie dotrzymałam słowa i się objadłam pieczywem białym więc jak zwykle wszystko na nic chyba na jakiś czas przestanę tu pisać Nie mogę zrzucić tych parę kilogramów, nie wiedziałam, że będzie tak ciężko . Mam teraz trochę problemów i wiem, ze w takich sytuacjach jest ciężko zapanować nad apetytem A w taki sposób do niczego się nie dojdzie żeby zrzucić nawet 1kg. też potrzebny jest czas, wytrwałość - bo dopiero po tygodniu wiadomo czy zrzuciło się mały kilogram i dużo ruchu, bo bez tego też licho idzie. Dzisiaj jeszcze tu będę ale od jutra na razie rezygnuję A jak tam u was dziewczęta? CzarnaMambo odezwij się. Dużo buziaków dla was i Życzę Wam wytrwałości bo to najważniejsze.

[nadia_]

Hej Vanilia, mala wpadka usprawiedliwiona problemami to nie powod, zeby "zaprzestac pisania" przeciez to rodzaj terapii - jezeli caly dzien udaje nam sie pzestrzegac ustalownych regul, z radoscia opisujemy "wyczyny" na forum, jesli nie -"bacik". Tu przeciez nie kilogramy sa najwazniejsze, ale akceptacja i zadowolenie. Napewno jutro bedzie lepiej. Poza tym stres pozera wiekszosc kalorii. Nie odchodz za daleko! Buziak

[N4TI]

no i mialam zaczac od dzis... troche mi sie nie udalo bo bylam w galerii na wyprzedazach ale i tak malo zjadlam tyle ze duzo kalorii ( zjadłam buritto i pysznego włoskiego loda no i tradycyjnie obwazanka, a teraz pije herbatke odchudzajaca hehe jutro tez moze byc u mnie ciezko bo szef ma imieniny i bedzie duuuuzo ciast.. eh

[vanilia1]

Nadia Dziękuję Miło się pisze tu na forum z wami Zobaczę jak będzie dalej daję sobie kilka dni na przemyślenie a być może będę się mogła po kilku dniach pochwalić. Tobie Życzę wiele wytrwałości