Jakie papierosy są najlepsze w smaku?

[visionAM]

Najlepszy smak mają Diarumy wiśniowe
są drogie, ale od czasu do czasu można zapalić

[kasienkaw]

Diarumy wiśniowe, Davidoffy, Slimy waniliowe

[grewana]

Marlboro Frost są super ! Podobnie jak wszystkie inne Marlboro dla mnie
Kiedyś paliłam West Ice, ale jak już wiele osób wspomniało mi również się znudziły

[marjonetka]

ja preferuje marlboro,na zmianę albo goldy albo czerwone...

bardzo rzadko skusze się na pink elphanta albo djaruma black'a ale naprawdę musze mieć ochotę na coś innego

[candy201]

Ja polecam LD pink. Jakoś zupełnie inaczej smakują. Lepiej.

[ania_5]

ja od czasu do czasu ubie davidofy mentolki

[gr3da]

Witam, moim zdaniem papierosy produkowane w Polsce, z polskiego tytoniu smakują podobnie paskudnie - dużo silnego smolistego posmaku, a jednocześnie słaby kop od nikotyny. Szkoda to palić. Sam palę tylko okazjonalnie, jak mi wpadnie coś dobrego i jak mam ochotę.
Na szczęście w Polsce nie sposób kupić smacznych papierosów, więc nałóg mi nie grozi ;-) szczególnie ze popalam sobie tak od czasu do czasu od 20 lat. (wtedy jeszcze można było kupić dobre importowane fajki w Pewexie)

Ostatnio miałem okazję testować amerykańskie papierosy - różnica w smaku jest ogromna. Tak jak w Polsce nie urośnie dobra winorośl do zrobienia dobrego wina, tak nie urośnie w naszym chłodnym klimacie dobry tytoń. Polski tytoń ma za dużo białka a za mało cukru - daje to smrodliwy smolisty dym. Chcecie delektowac się dobrymi fajkami to musicie sobie sprowadzić z USA.

Pod linkiem recenzja fajek które ostatnio testowałem :

http://www.smokingfetish.fora.pl/kob...maku,1165.html

(Uwaga, żeby zobaczyć temat, trzeba zarejestrować się na forum)

[Hortencja]

taaa i co jeszcze trzeba.. ? Może od razu trzeba te fajki z Hameryki zamówić ?

[Wyrak]

Napisane przez gr3da

Witam, moim zdaniem papierosy produkowane w Polsce, z polskiego tytoniu smakują podobnie paskudnie - dużo silnego smolistego posmaku, a jednocześnie słaby kop od nikotyny. Szkoda to palić. Sam palę tylko okazjonalnie, jak mi wpadnie coś dobrego i jak mam ochotę.
Na szczęście w Polsce nie sposób kupić smacznych papierosów, więc nałóg mi nie grozi ;-) szczególnie ze popalam sobie tak od czasu do czasu od 20 lat. (wtedy jeszcze można było kupić dobre importowane fajki w Pewexie)

Ostatnio miałem okazję testować amerykańskie papierosy - różnica w smaku jest ogromna. Tak jak w Polsce nie urośnie dobra winorośl do zrobienia dobrego wina, tak nie urośnie w naszym chłodnym klimacie dobry tytoń. Polski tytoń ma za dużo białka a za mało cukru - daje to smrodliwy smolisty dym. Chcecie delektowac się dobrymi fajkami to musicie sobie sprowadzić z USA.

Pod linkiem recenzja fajek które ostatnio testowałem :

http://www.smokingfetish.fora.pl/kob...maku,1165.html

(Uwaga, żeby zobaczyć temat, trzeba zarejestrować się na forum)

W Polsce, w okolicach Zielonej Gory przykladowo, zupelnie sensowne winorosle zdaje sie rosna

Co do fajek, to zaryzykowalbym jednak twierdzenie, ze paczka marlborkow w Stanach bedzie smakowac podobnie jak w Polsce.

[linaya]

Aktualnie odkryłam Djarum Specjal i chciałabym spróbować Pink Elephant. Generalnie palę okazjonalnie, od wielkiego dzwonu (napoczętą paczkę Djarumów nosze w kieszeni od roku), ale lubię wszelkie aromatyzowane, damskie, cienkie i ligthy/super lighty

[talia1111]

Po waszych wypowiedziach, tak się zastanawiam ... zapalić czy nie ?
Ostatnio strasznie mnie ciągnie. Mój chłopak pali, mój tata wiele lat palił ...Wsumie to jestem już stara więc nikt mi nie zabroni, tylko boję się, że się uzależnię. No ale, jakie papierosy paliłyście na starcie?

Pójdę do piekła.

[Dagusiac]

Napisane przez visionAM

Najlepszy smak mają Diarumy wiśniowe
są drogie, ale od czasu do czasu można zapalić

Jak dla mnie koszmar! Kupiłam kiedyś i może sam tytoń jest ok, za to słodki smak, który filtr pozostawia na ustach jest nie do zniesienia

Nie palę nałogowo, ale często gęsto kupuję jakieś papierosy. Ostatnio najczęściej wybieram Malboro Gold albo L&M linki ciemno-zielone.
Muszę przyznać, że kiedyś L&M lighty to były dobre papierosy, dzisiaj się tego palić nie da...niczym się nie różnią od Paramontów (przepraszam, jeśli źle napisałam nazwę), śmierdziałam po nich jak stary bosman, a rąk nie mogłam domyć .
Aktualnie na balkonie leżą Slimy mentolowe i jestem pozytywnie zaskoczona

[cyanide sun]

Napisane przez Dagusiac

Jak dla mnie koszmar! Kupiłam kiedyś i może sam tytoń jest ok, za to słodki smak, który filtr pozostawia na ustach jest nie do zniesienia

Nie palę nałogowo, ale często gęsto kupuję jakieś papierosy. Ostatnio najczęściej wybieram Malboro Gold albo L&M linki ciemno-zielone.
Muszę przyznać, że kiedyś L&M lighty to były dobre papierosy, dzisiaj się tego palić nie da...niczym się nie różnią od Paramontów (przepraszam, jeśli źle napisałam nazwę), śmierdziałam po nich jak stary bosman, a rąk nie mogłam domyć .
Aktualnie na balkonie leżą Slimy mentolowe i jestem pozytywnie zaskoczona

moje ulubione mietowki inne papierosy pale tylko wtedy kiedy nie ma moich lmkow. no ew jak ktos innymi czestuje to zawsze warto sprobowac. slimy mietowe tez dobre

[Wyrak]

Napisane przez talia1111

Po waszych wypowiedziach, tak się zastanawiam ... zapalić czy nie ?
Ostatnio strasznie mnie ciągnie. Mój chłopak pali, mój tata wiele lat palił ...Wsumie to jestem już stara więc nikt mi nie zabroni, tylko boję się, że się uzależnię. No ale, jakie papierosy paliłyście na starcie?

Pójdę do piekła.

A po co Ci to palenie...

[gr3da]

Wyrak, jak nie wierzysz, że amerykańskie fajki są o niebo lepsze od polskich to po prostu poproś jakiś znajomych co jadą lub wracają z USA żeby przywieźli ci kilka paczek, zapal i poczuj różnicę. Głowę daję, że będziesz miło zaskoczony i potem kazdy polski fajek będzie Ci przypominał siano palone z asfaltem... Bo właśnie taki ma smak polski tytoń.

Na szczęście ja popalam tylko sporadycznie, gdy mam akurat coś dobrego.
Więc mogę miesiącami nic nie palić i nie ma problemu. Jak się zdarzy, że ktoś znajomy jedzie do stanów to proszę o kilka paczek z różnych marek, do potestowania. Z ostatnich testów wyszło mi, że Salemy Green Label są najlepsze. No ale pod warunkiem, że ktoś lubi mentole.

Za komuny można było w Pewexie dostać dobre amerykańskie papierosy, teraz nigdzie w kraju nie ma szansy kupić niczego smacznego do palenia. Jedynie gdy pojawia się nowa marka, to przez chwilę, dają trochę lepszego (pewnie importowanego) tytoniu, żeby klientów przyciągnąć, potem lądują tą samą ohydna polska mahorkę o "aromacie" asfaltu.... Nie łudźcie się, że polskie i amerykańskie Marlboro mają ten sam smak - nie mają. Jedynie pudełko podobne i marka identyczna. Moim zdaniem wszystko co u nas powstaje jest zblizone w smaku do Klubowych - bleee...

Jeśli jeszcze ktoś ma wątpliwości, to polecam lekturę o uprawie tytoniu na :
www.farmer.pl

Tu fragment :
Tytoń najlepiej rozwija się w temperaturze 18–25 st.C, niższa powoduje spowolnienie, a nawet zahamowanie wzrostu roślin. Niebezpieczne są też przymrozki, zwłaszcza w maju i wrześniu. Również istotna jest temperatura w okresie dojrzewania liści, bo przy 16 st.C mogą nie osiągnąć pełnej przydatności technologicznej. Dobrą jakość zapewnia temperatura nie niższa niż 20 st.C, a bardzo dobrą 24–25 st.C. Dla rozwoju tytoniu ważne okazuje się również nasłonecznienie. Wzrasta wtedy zawartość olejków eterycznych, które decydują o właściwościach aromatycznych surowca, a roślina jest mniej narażona na choroby grzybowe.
Tytoń dobrze znosi krótkie niedobory wody i dobrze nią gospodaruje. Zbyt długie susze na glebach lekkich i piaszczystych mogą jednak opóźnić wzrost i rozwój, a także zmniejszyć masę liści. Najwięcej wody tytoń potrzebuje podczas ukazywania się pąków kwiatowych i na początku kwitnienia. Duża ilość opadów wpływa wprawdzie na zwiększenie plonów liści, ale ich jakość jest wtedy niska. Podczas dojrzewania i zbiorów najlepiej aby w lipcu i sierpniu były umiarkowane opady deszczu i duża liczba dni słonecznych oraz wysoka temperatura.
od uprawę tej rośliny najlepsze są gleby próchniczne. Jednak dobre wyniki w uprawie uzyskuje się na glebach niezbyt żyznych, ale przewiewnych, piaszczystych i piaszczysto--gliniastych, bo liście są wtedy delikatne, mają słabo wykształcone nerwy, jasną barwę i przyjemny aromat. Na glebach zasobnych uzyskuje się za to wyższe plony, ale ich wartość technologiczna i ekonomiczna jest mniejsza. Dobrze jest posadzić tytoń na glebach o odczynie kwaśnym i słabo kwaśnym, bo obojętny i zasadowy pogarsza jakość liści. Pojawiają się też wtedy problemy z chorobą – zgorzelą korzeniową. Tytoń papierosowy ciemny najlepiej plonuje na glebach bardziej zwięzłych i zasobnych w składniki pokarmowe. Burley wymaga gleb głębokich i urodzajnych oraz średnio zwięzłych. Ważne okazuje się również położenie pola, najlepszym jest osłonięte od wiatrów, płaskie lub o niewielkim nachyleniu południowym, które zapewnia dobre nasłonecznienie. Zadrzewienie czy wysoko rosnące rośliny uprawne ( żyto, kukurydza, słonecznik) chronią przed wiatrem, ale obniżają temperaturę i osuszają glebę oraz zwiększają transpirację roślin.
Najlepszym przedplonem dla tytoniu jasnego są zboża. Uprawa tytoniu w monokulturze przez kilka lat nie jest wskazana, bo stwarza niebezpieczeństwo rozpowszechniania się chorób i szkodników. Pod tytonie ciemne i Burley, które mają duże wymagania pokarmowe, można przeznaczyć stanowisko po rzepaku, roślinach okopowych lub motylkowatych. Wiosenne przygotowanie roli jest prawie takie samo, jak pod rośliny okopowe. Jeśli jednak uprawia się tytoń na glebach zwięzłych, to należy na wiosnę przed sadzeniem roślin wykonać orkę średnią.
Różne wymagania
Grupy użytkowe i odmiany tytoniu różnią się wymaganiami nawozowymi. Bardzo ważny jest wybór rodzaju i dobór dawki nawozu, bo to on decyduje nie tylko o wielkości plonów, ale także o ich jakości, a zatem o opłacalności uprawy. Obornik w uprawie korzystnie oddziałuje na właściwości fizyczne gleby. Należy go przyorywać jesienią, przeznaczając pod tytonie papierosowe jasne tylko na słabszych glebach 15–20 t/ha, a pod papierosowe ciemne i Burley 30–40 t/ha.
Pod tytonie papierosowe jasne najlepiej zastosować azot w formie amonowej, w ilości 20–30 kg/ha N, przed wysadzaniem roślin. Wyższe dawki należy zastosować pod tytonie papierosowe ciemne – 80–120 kg/ha N w uprawie odmian typu Puławskiego i 120–140 kg w uprawie Mocnego Skroniewskiego, Burley w ilości 80–100 kg/ha N w jednorazowej dawce lub 2/3 przed sadzeniem i 1/3 pogłównie.
Ważna rolę w nawożeniu tytoniu spełnia fosfor, który zwiększa odporność roślin na przymrozki, przyspiesza rozwój i dojrzewanie liści oraz wpływa pozytywnie na skład chemiczny. Wynosi ono 80–100 kg/ha P2O-5. Potas natomiast wpływa na zawartość węglowodanów, zalecana dawka to 140–220 kg/ha K-2O. Najlepszy jest siarczan potasu, bo sól potasowa ze względu na zawartość chloru wpływa niekorzystnie na żarzenie się wyrobów.
Uprawa
Uprawę tytoniu należy rozpocząć od dokładnego przygotowania podłoża i produkcji rozsadników. Nasiona są małej wielkości, ale szybko kiełkują w ciągu 5–10 dni. Gdy mają odpowiednie warunki wzrostu, mogą osiągnąć wysokość 15–20 cm w ciągu dwóch miesięcy. Następnie przesadza się je na pole. Po 3–4 miesiącach tytoń jest gotowy do zbioru. Typ Virginia zbiera się w etapach: najpierw wcześnie dojrzewające liście znajdujące się blisko ziemi, a potem liście z wyższych partii łodyg, w miarę ich dojrzewania. W wypadku odmiany typu Burley ścina się całą roślinę, a liście usuwa się z łodygi po zakończeniu procesu suszenia.
Suszenie jest bardzo ważne. Od niego bowiem zależy końcowa jakość liści tytoniu, a umiejętności rolnika mają znaczenie dla uzyskania charakterystycznych smaków tytoniu. Po wysuszeniu plantatorzy sortują liście według ich charakterystyki i położenia na łodydze. Surowiec jest badany pod względem jakości tytoniu, jego koloru, struktury i aromatu liści.

----------------------------
Problem w tym, że w Polsce nawet jeśli dałoby się wyhodować trochę lepszy tytoń mimo niesprzyjającego klimatu, to większość rolników i tak produkuje kiepskiej jakości tytoń. Zakłady Tytoniowe są zmuszone korzystać z tytoniu polskiego i nie mają wyboru, muszą pchać ten syf do każdej marki dostępnej na rynku. W stanach tytoń jest produkowany wylącznie tam gdzie klimat jest najbardziej sprzyjający, mają też długoletnie tradycje w produkcji świetnych odmian. Nie ma też regulacji co do tego co może być w papierosach a czego nie może być i jaką maja mieć moc. Więc produkowane jest to co najbardziej palaczom smakuje.

[Jigoku]

A wiecie może jakie fajki są na tym zdjęciu?
http://25.media.tumblr.com/tumblr_l2...eqeno1_500.jpg
Zaciekawiły mnie wyglądem, a teraz ciekawi mnie smak.

[veronicas15]

Mam pytanie do Krakowianek.. gdzie mogę kupić Djarumy, w zwykłych kioskach mogę sie na nie natknąć?

[olkka16]

Marlboro Frost aktualnie wg mnie "najlepsze", oprócz tego West Ice i She czarne

[Sunny_Monster]

Marlboro Frost i West Libre
Poezja

[vespertine_]

Marlboro Frost, Djarumy waniliowe i wiśniowe

[nisiulek]

Zdecydowanie Marlboro Frost Blue jak dla mnie

[cochonnetta]

Jeżeli już to tylko Davidofy mentholowe, jakoś inne już mi nie smakują

[b9a655abaae5a95da59d0a2183980e5768c86655_6240efcedf252]

Od długiego czasu na codzień Marlboro lajty,czasem w towarzystwie Pink Elephanty

[sophisticate]

Moje ulubione to L&M linki niebieskie
Kiedyś paliłam Slimy waniliowe, teraz jednak bardzo rzadko widuje je w sklepach

[Sunny_Monster]

Napisane przez Jigoku

A wiecie może jakie fajki są na tym zdjęciu?
http://25.media.tumblr.com/tumblr_l2...eqeno1_500.jpg
Zaciekawiły mnie wyglądem, a teraz ciekawi mnie smak.

To '520' sie bodajże nazywa

[Wredonisia]

Od wielkiego dzwonu, raz w miesiącu kupuję sobie L&M linki jasno - zielone są leciutkie i dobre.
Djarumy Black czy Pink Elepfanty mają zupełnie inny, ciekawszy smak, ale są dosyć mocne i drogie ale różowy fajek ma ten urok.

[Aggie125]

Napisane przez sophisticate

Moje ulubione to L&M linki niebieskie
Kiedyś paliłam Slimy waniliowe, teraz jednak bardzo rzadko widuje je w sklepach

Ja Slimy waniliowe widuję wszędzie, bez problemu kupuje je w pierwszym lepszym kiosku.

[aga696]

Paliłam Marlboro Light lub Marlboro Gold długie.

[Dagusiac]

Jejku dziewczyny nie wiem jak możecie pisać, że LM Linki są dobre. Owszem kiedyś były, ale zeszły na psy, gryzą w gardło i śmierdzą. Ciemno i jasno-zielone są do zniesienia, gdy nie mam innych, ale niebieskie albo pomarańczowe
Otatnimi czasy kupuję Slimy ciemno zielone na zmianę z LD, bo Slimów u mnie prawie nigdzie nie mogę dostać! A o waniliowych tylko słyszałam Dobre są? A She czarne? Paliłam tylko srebrne. (chyba srebrne).

[tipsiara]

Lubię sobie czasem "zajarać" długie Marlboro.