Myszki, białe myszki, polne myszki - WĄTEK ZBIORCZY

[Taani]

Napisane przez Nyks

Ale jeśli teraz ruszysz gniazdo to mamuśka może zostawić małe i przestanie się nimi opiekować. A po drugie to będzie niepotrzebny stres dla maluchów. No niestety przyjemne wrażenia aromatyczne to to nie są ale trzeba wytrzymać.

eh musiałam zajrzeć na chwilkę
żyją wszystkie 3 i są pięknie upierzone
nie robiłam zdjęć, żeby nie straszyć, ale są słodziutkie - nie zestresowały się i mamuśka też nie za bardzo chociaż od razu na nie wlazła i sobą przykryła, ale jak tylko postawiłam domek to wyszła do mnie i jadła z ręki - więc chyba już ufa

[Angel_00]

Napisane przez Taani

eh musiałam zajrzeć na chwilkę
żyją wszystkie 3 i są pięknie upierzone
nie robiłam zdjęć, żeby nie straszyć, ale są słodziutkie - nie zestresowały się i mamuśka też nie za bardzo chociaż od razu na nie wlazła i sobą przykryła, ale jak tylko postawiłam domek to wyszła do mnie i jadła z ręki - więc chyba już ufa

Bardzo się cieszę że z maluszkami i mamusią wszystko ok

[Taani]

Witajcie Kochane
tak jak obiecałam przedstawiam mysią rodzinkę
w piątek postanowiliśmy w końcu wyczyścić klatkę - myszka była zdenerwowana ale nie obraziła się na nas. Natomiast od tego czasu małe myszki robią ekspedycje na zewnątrz

[Ivy123]

Jakie słodkie, znasz już płeć?.

[Taani]

Napisane przez Ivy123

Jakie słodkie, znasz już płeć?.

jeszcze nie
myszonki nie mają jeszcze 3 tygodni - więc dopiero w tym tygodniu bierzemy je do weta

[Angel_00]

słodkie maleństwa

[Nyks]

Jakie fajne, małe grubaśne wypłosze xD

[Martzelinka]

śliczne myszaki i mamusia, super !

[Taani]

Dziewczyny może któraś wie czy u myszy praktykuje się kastracje? A jeśli tak to czy jest to poważny zabieg z uśpieniem czy tylko jakiś ogłupiający podają?
Mam trochę problem - bo dwa są chłopaki - a jak próbowaliśmy je rozdzielić to był wielki lament i Mysia mama wariacji dostawała

BTW będzie ktoś chciał obejrzeć więcej zdjęć??

[Angel_00]

Napisane przez Taani

Dziewczyny może któraś wie czy u myszy praktykuje się kastracje? A jeśli tak to czy jest to poważny zabieg z uśpieniem czy tylko jakiś ogłupiający podają?
Mam trochę problem - bo dwa są chłopaki - a jak próbowaliśmy je rozdzielić to był wielki lament i Mysia mama wariacji dostawała

BTW będzie ktoś chciał obejrzeć więcej zdjęć??

ja się na myszkach nie znam ale zdjęcia chętnie pooglądam

[Ivy123]

Z tego co kojarzę małych było 3 Mamie zostaw córkę, a dwóch chłopaków niech razem mieszka w osobnej klatce.Bracia najczęściej się ładnie zgadzają.Kastracja u tak małych zwierząt jest praktycznie niewykonalna, bardzo duże ryzyko śmierci myszy.Jak już skończyły 26 dni to nie ma co czekać i trzeba rozdzielać.

[Taani]

Napisane przez Ivy123

Z tego co kojarzę małych było 3 Mamie zostaw córkę, a dwóch chłopaków niech razem mieszka w osobnej klatce.Bracia najczęściej się ładnie zgadzają.Kastracja u tak małych zwierząt jest praktycznie niewykonalna, bardzo duże ryzyko śmierci myszy.Jak już skończyły 26 dni to nie ma czekać i trzeba rozdzielać.

kurcze skończyły kilka dni temu a jeszcze nie rozdzieliliśmy. Mama się wścieka jak je zabieramy

dzięki Słonko za pomoc

Nie wiem jak to zrobimy

Zdjęcia wkleję w poniedziałek

[Angel_00]

Napisane przez Taani

kurcze skończyły kilka dni temu a jeszcze nie rozdzieliliśmy. Mama się wścieka jak je zabieramy

dzięki Słonko za pomoc

Nie wiem jak to zrobimy

Zdjęcia wkleję w poniedziałek

Czuję się oszukana

[ewqa_1]

o bosh! jakie słodziutkie maluszki!!!!
no jasne, że obejrzę więęęęęęęęcej zdjęć... ;P

[Taani]

Napisane przez Angel_00

Czuję się oszukana

Sorki Dziewczyny mam trochę rzeczy na głowie
postaram się w weekend dodać. Cieszę się, że chcecie oglądać moje myszory
btw są już rozdzielone wg płci - ale był laaaament

a w ogóle to muszę się poskarzyć że większość sklepów w Warszawie jest beznadziejnie zaopatrzona - a to ściółki nie mają a to kołowrotka ato amciu dla myszek - no po prostu żenada

[Nimfa20]

Taani

Jak cudownie !!!

Ja parę lat temu też miałam myszki.
W 6. kl. podstawówki namówiłam panią od przyrody, żeby trzymać w kl. myszkę. Dobra, zgodziła się.
Mieliśmy 3 samice i 1 samca.

Wzięłam je na wakacje. Pod koniec sierpnia z 3 samiczek i samca ' zrobiło' mi się ... ok. 30 myszy !

Pamiętam, czytałam że: myszki mają od 4 do 7 małych. no ok.
Pierwsza myszka urodziła ...1 , a druga - 11. Później miały po 8. Porozdawałam je i we wrześniu miałam zanieść tylko 2: biało-czarną i biało-brązową, ale zostawiłam je u siebie. Ja od początku wiedziałam, że one będą moje, tylko mamie nic nie mówiłam, bo po co kobitę stresować ?

Moja mama też : do ręki ich nie wzięła, tak niby się ich brzydziła, ale jak pojechałam do babci na wakacje to im sprzatała, karmiła i do 1. w nocy siedziała i patrzyła, jak się rodzą, a później dzwoniła i zdawała mi relację, co dzisiaj myszki robiły

[Taani]

Napisane przez Nimfa20

Taani

Jak cudownie !!!

Ja parę lat temu też miałam myszki.
W 6. kl. podstawówki namówiłam panią od przyrody, żeby trzymać w kl. myszkę. Dobra, zgodziła się.
Mieliśmy 3 samice i 1 samca.

Wzięłam je na wakacje. Pod koniec sierpnia z 3 samiczek i samca ' zrobiło' mi się ... ok. 30 myszy !

Pamiętam, czytałam że: myszki mają od 4 do 7 małych. no ok.
Pierwsza myszka urodziła ...1 , a druga - 11. Później miały po 8. Porozdawałam je i we wrześniu miałam zanieść tylko 2: biało-czarną i biało-brązową, ale zostawiłam je u siebie. Ja od początku wiedziałam, że one będą moje, tylko mamie nic nie mówiłam, bo po co kobitę stresować ?

Moja mama też : do ręki ich nie wzięła, tak niby się ich brzydziła, ale jak pojechałam do babci na wakacje to im sprzatała, karmiła i do 1. w nocy siedziała i patrzyła, jak się rodzą, a później dzwoniła i zdawała mi relację, co dzisiaj myszki robiły

Hehe to też fajna historia. A co do patrzenia to ja mogę godzinami się na nie gapić albo je na spacerki po mieszkaniu wyprowadzać, straszne z myszek słodziaki i przede wszystkim zadziwia mnie to, że są takie sprytne i inteligentne

[Taani]

Obiecane zdjęcia myszorów

[Taani]

I następne zdjęcia

[Angel_00]

jakie cudne

[Martzelinka]

super !!

[myszka__77]

Napisane przez Taani

Obiecane zdjęcia myszorów

Słodkie te Twoje myszki kiedyś też miałam, ale calutką białą

[Biedroneczk4]

Nie mogłam znaleźć nic na ten temat na forum, więc zakładam nowy wątek. jak się powtórzyłam to przepraszam.

No więc tak.
Szukam weta dla mojej myszki w Białymstoku. Zauważyłam, że strasznie się drapie i gryzie. Do tego jak biorę ją na rękę to na pyszczku widzę takie małe chodzące robaczki. Zastanawiam się czy to nie wszoły, ale pewności nie mam.

A może Wy macie jakieś metody na te paskudztwa?

[madzius90]

Najlepiej pójść do weta
Bo tak przez internet ciężko coś doradzić i lepiej nie ekseprymentować na zwierzaczku.

[mikam121]

Przejdź się może do tych weterynarzy na ul. zwyciestwa,radzymińskiej i wesołej. Slyszałam dobre opinie o tych miejscach

[Biedroneczk4]

Napisane przez madzius90

Najlepiej pójść do weta
Bo tak przez internet ciężko coś doradzić i lepiej nie ekseprymentować na zwierzaczku.

myślę, że pewnie nie ja jedna mam taki problem i może ktoś już u weta z tym był... zawsze warto zapytać...

[Fauka]

Zainteresowanych myszkami rasowymi zapraszam na [strona usunięta]

[Taani]

Pokazywałam już na butowym ale i tu wklejam 2 nowe dziewczyny


I przy okazji zapytam czy ktoś miał tak, żeby jedna myszka "iskała" drugą do tego stopnia, że jej łysiny robiła? bo 2 moje mają taką przypadłość, przez co 2 inne są miejscami łyse i nie wiem jak temu zapobiegać

[Honey7]

odnawiam wątek

właśnie jestem w trakcie robienia mieszkanka dla moich przyszłych myszorków

Może pokażcie swoje terraria czy klatki oraz pociechy

Znalazłam na pewnym forum akwa z piaskiem, jak myślicie czy ten piasek nie jest szkodliwy dla gryzonia ?

[prowokatorka]

Napisane przez Honey7

odnawiam wątek

właśnie jestem w trakcie robienia mieszkanka dla moich przyszłych myszorków

Może pokażcie swoje terraria czy klatki oraz pociechy

Znalazłam na pewnym forum akwa z piaskiem, jak myślicie czy ten piasek nie jest szkodliwy dla gryzonia ?

Bardzo ładne mieszkanko .Ja hoduję w klatce parkę gryzoni,dwie samiczki.Jedna to chomik Roborowskiego a druga to malutka biedna mysz ,wyciągnięta z paszczy pewnego psa ,jak byłyśmy na wsi.Jako podsciółkę daję granulat ,karmię jabłkiem ,karmą ,marchewka ,poidełko do picia,oraz do ścierania ząbków kawałek brzozy.Mieszkają w drewnianym domku ,mają tam rozdrobnione chusteczki papierowe.Najpiękniejszy widok jak sie do siebie przytulają