Ostatnio obejrzane filmy cz. III

[moniska]

Kobiety/ The Women 2008
Film, w którym, ani przez chwilę nie zobaczymy żadnego faceta. O kobietach, raczej dla kobiet, zrobiony przez kobietę (a nawet kobiety). Ale raczej go nie polecam, naprawdę nic specjalnego i nawet dobra obsada aktorska nie pomaga. 5/10

[ankasz]

Dom woskowych ciał - niezły horror, chociaż oczekiwałam że wytłumaczą kilka spraw, np tą, jak wykonywano maski - skoro ofiara była zalewana woskiem od zewnątrz.. ?

9/10

[Maniwa]

"Skrzypek na dachu"(1971) - klasyka klasyki Co tu dużo mówić... Film od lat mnie zachwyca i powrócę do niego jeszcze nie raz i nie dwa. Niezmordowanie płaczę na nim i śmieję się do rozpuku na zmianę. Piękna muzyka, genialne role, smutne tło historyczne, cudowna kultura żydowska, Tevye jako świetny ojciec i jego "tradycyjna" rodzina. To trzeba zobaczyć! 10/10

[pragnienie]

Anioły i demony - 6/10
Książki niestety nie czytałam (a szkoda), bo film mnie do niej zachęcił Strasznie przewidywalny, strrrasznie! Jedynie ostatnia scena trochę zaskoczyła, ale to by było na tyle.

[Serendipity]

Napisane przez pragnienie

Anioły i demony - 6/10
Książki niestety nie czytałam (a szkoda), bo film mnie do niej zachęcił Strasznie przewidywalny, strrrasznie! Jedynie ostatnia scena trochę zaskoczyła, ale to by było na tyle.

Książka po stokroć lepsza

[ulinkaaa]

Epoka Lodowcowa 3 - 3d!

Podobalo mi sie niesamowicie, zarowno wizulalnie jak i tekstowo! Usmialam sie po pachy 10/10

[andzelika666]

Oszukana w roli głównej z Angeliną Jolie.
Piękny, sugestywny film z doborową obsadą, oparty na faktach prawdy.
Polecam każdemu kto lubi oglądać dobre kino 10/10

[177074a95c95c072642aabbfb45e7c2a5488fd4d_62d49473ad19b]

"The nun" Zakonnica. 5/10
Niby horror, a ja choć lękliwa jestem strasznie wcale się nie bałam. Nie typowe zakończenie w stylu Sierocińca, po którym czuło się niedosyt. Jakby scenarzysta zapomniał czegoś dopisać w scenariuszu... Ale na nudny wieczór z kubkiem kawy w sam raz

[poziomkakj]

"7 dusz" 5,5/10 do połowy film niesamoicie nudny, potem sie rozkreca, a koncowka bardzo wzuszajaca.

[Truskawkowa Malina]

Wyspa. 8/10 Ze Scarlett Johansson w roli głównej. Bardzo mi przypadł film do gustu

[magrest]

Zapowiedź – w roli głównej Nicolas Cage. Efekty bardzo fajne, zakończenie totalnie fantastyczne, a fabuła wypisz wymaluj z filmu „Dzień w którym zatrzymała się ziemia”. Czyli nic nowego.
6/10

[marcia45]

Po sesji nadrabiam zaległości i zaczynam chodzić do kina:

Narzeczony mimo woli - śmieszna, przyjemna komedia, ogólnie bardzo lubię Sandre jako aktorke 8/10

Coco Chanel - podobał mi się, ale spodziewałam się pokazania jej życia, kiedy już była sławna, właśnie przez niewłaściwe przetłumaczenie tytułu,jak jedna wizażanka juz zauwazyla 7/10

Vicky Christina Barcelona - oglądałam na trzy razy co rzadko mi się zdarza, później akcja się trochę rozkręca, ale początkowo niemiłosiernie się wszystko wlecze, denerwował mnie też lektor 3/10

Epoka Lodowcowa 3 - przyjemna bajka, w niektorych momentach śmieszna, lepsza na pewno niż część 2, wiewiórka jak zwykle najśmieszniejsza i pełna uroku 6/10

Nienarodzony - nie najlepszy horror jaki widziałam, ale też nienajgorszy można obejrzeć 6/10

Nieproszeni goście - początkowo nudnawy, ale bardzo mi się podobało zakończenie, nie przewidziałam go co rzadko mi się zdarza na tego typu filmach, może za mało się wczuwałam na początku, 7/10

[magrest]

Tajemnica rajskiego wzgórza (The Secret of Moonacre) – dziwnie przetłumaczony tytuł... ani do oryginału nie pasuje, ani do filmu, w którym to o dolinie jest mowa, a nie o wzgórzu i tym bardziej nie rajskim, bo to księżyc był głównym symbolem.
Sam film to typowa rodzinna baśń, w której dobro walczy ze złem, w której jest morał, i w której oczywiście dobro zwycięża i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Powielone schematy.
4/10

[wesna]

Napisane przez magrest

Zapowiedź – w roli głównej Nicolas Cage. Efekty bardzo fajne, zakończenie totalnie fantastyczne, a fabuła wypisz wymaluj z filmu „Dzień w którym zatrzymała się ziemia”. Czyli nic nowego.
6/10

Fantastyczne w sensie "science fiction, ufoludy, statek kosmiczny i oślepiające światło" ? Po zdanie "zakończenie fantastyczne" brzmi co najmniej dwuznacznie .

Zgadzam się co do tego, że film bardzo podobny do "Dzień w którym...". Oba równie banalne, z średniej klasy aktorami i z kompletnie naiwnym morałem.

[mOna01]

The Proposal (Narzeczony mimo woli ) - świetna komedia bardzo zabawna, pomysł całkiem ciekawy, realizacja b.dobra Sandra Bullock <3 cudowna jak zawsze Ryan Reynolds w tym filmie wyjątkowo świetny super, polecam 8/10

Angus, Thongs and Perfect Snogging - obejrzałam po recenzji w tym wątku i film faktycznie dobry zabawny, ciekawy, ahh te urocze nastoletnie akcje moim zdaniem, bardzo dobrze oddali właśnie te nastoletnie problemy, nie były sztuczne ani przerysowane, a takie właśnie życiowe, przynajmniej ja sobie przypomniałam jak to było ;p Uroczy, zabawny film, też polecam I ten brytyjski akcent 8/10

Anioły i demony - tyle się złego naczytałam o tym filmie, ale jako że ja nie odpuszczam nigdy ze wzglęgu na złe recenzje, to obejrzałam z TŻtem i co mogę powiedzieć - na plus: dużo się dzieje, zagadki, tajemnice Rzymu i Kościoła, tajemne przejścia, miejsca itd. Coś nowego. Na minus: Tom Hanks (z TŻtem wspólnie doszliśmy do wniosku, że lepszy byłby tu N.Cage albo J.Reno), sporo niedociągnięć, niektóre akcje przerysowane i sztuczne. Oglądaliśmy film jako amatorzy którzy nie czytali najpierw książki, ani nie pamiętali co było w pierwszej części :P I takim osobom film może się podobać, bo nam się podobał 7/10

[magrest]

Napisane przez wesna

Fantastyczne w sensie "science fiction, ufoludy, statek kosmiczny i oślepiające światło" ? Po zdanie "zakończenie fantastyczne" brzmi co najmniej dwuznacznie .

Zgadzam się co do tego, że film bardzo podobny do "Dzień w którym...". Oba równie banalne, z średniej klasy aktorami i z kompletnie naiwnym morałem.

Rzeczywiście brzmi to dwuznacznie Miałam na myśli fantastyczne = science fiction"

[gothika]

Ostatni dom po lewej - Uciekinierzy z więzienia jedną dziewczynę gwałcą, drugą zabijają, a rodzice tej jednej która przeżyła wymierzają im sami sprawiedliwość. Początek banalny, później wkurzający wątek (mnie bo gwałt), bardzo wciągający (oj ja sie wczuwałam)od chwili jak rodzice się rozprawiają z zabójcami. Ogólnie polecam.

[czarny flamaster]

Kobiety pragną bardziej

koleżanka z pracy powiedziała 'dno', a ja z zaciekawieniem usiadłam i... jejku, słodki był ten film film o miłości i kolejnych jej etapach, ale na przykładach różnych par. tak więc jest dziewczyna, która na siłę szuka faceta i każdego napotkanego nęka telefonami, jest dziewczyna chcąca by jej chłopak się oświadczył i małżeństwo na skraju kryzysu. ah, zapomniałam o kobiecie uwięzionej w znajomościach wirtualnych.
moją ulubioną parą zdecydowanie była Gigi i Alex, wręcz słodkie
miły film na rozleniwienie się i marzenie o prawdziwej, takiej wariackiej, miłości

[magrest]

Anioły i Demony – no i jestem mile zaskoczona, bo film całkiem, całkiem. Po "Kodzie Leonarda DaVinci", który był totalnym gniotem i ledwo przypominał książkę, obawiałam się, że ten też będzie klapą, a tu się okazuje, że film całkiem niezły. Trzyma w napięciu i chyba nie odbiegał tak bardzo od książki. Chociaż książkę czytałam dość dawno i już dokładnie wszystkiego nie pamiętam, więc to też mogło wpłynąć na moją opinie.
7/10

[Ewusia_marchew]

Epoka Lodowcowa 3 w 3D - poszłam do kina bo TŻ się gdzieś uchował i nie widział jeszcze filmu w 3D (chociaż tutaj to 3d jest marne, bez porównania do efektów z IMAXA). Musze przyznać że o wiele lepsza od drugiej części (na której zasnęłam), momentami naprawdę zabawne teksty. Wiewiórki i leniwiec rządzą (a i nowy bohater pan szalona łasica też świetny ) Ogólnie bajka całkiem godna uwagi 7/10

[magrest]

Ja Cię kocham, a Ty z nim (Dan in Real Life) - tytuł znowu ni w pięć, ni w dziesieć Za to film bardzo przyjemny. Jest to komedia obyczajowa ze Stevem Carell'em oraz Juliette Binoche w roli głównej. Bardzo ciepły, sympatyczny i rodzinny film. Śmiesznych wątków nie ma zbyt wiele, ale mimo tego bardzo przyjemnie się ogląda. Ja osobiście zazdrościłam takiej dużej, wesołej rodzinki
6,5/10

[tyska85]

12 Rund - typowy amerykański film akcji... twórców Szklanej Pułapki i o ile dobrze pamiętam Speeda. Głównego bohaterowi zostaje porwana dziewczyna i musi przejść 12 tytułowych rund aby ją uratować. Nie powiem dużo akcji, oczywiście nie które ponaciągane, ale to są uroki filmów made in USA.
Da się spokojnie obejrzeć.
7/10

[moniska]

Włatcy móch. Ćwoki, Czopki i Mondzioły 2009
Lubię Czesia i resztę. Momentami było fajnie, a chwilami wręcz przeciwnie. Akcja w Chinach jakoś mi nie pasowała do całej reszty. Jedyny minus taki, że wiadomo było jakie będzie zakończenie, gdy Czesio po napisaniu wypracowania poszedł spać-dla mnie było już wszystko jasne jak słońce. Moi ulubieńcy, czyli Higienistka, Czesio, pani Frał, Przekliniak i Przytulasek dali radę. Oceniam pozytywnie 8,5/10

[Vampirria]

Sauna z 2008r- film produkcji czesko-finskiej- ciezko go sttrescic ale polecam- cos pomiedzy horrorem thrillerem i dramatem- o 2 braciach ktorzy porzucili w czasie wojny dziewczynke w zamknietym pomieszczeniu- i 1 z nich potem popada przez to w obled, natrafiaja na tajemnicza osade....Wiecej nie zdradzam-film z fajna niepokojaca atmosfera, piekne bagienne krajobrazy i klimat przez duze K.Niemniej nie jest to rzecz w stylu nienarodzonego czy nieudolnej przerobki piatku 13-trza mu poswiecic troche czasu i uwagi.Niemniej warto.
Dead set- Jestem po 1 odcinku serialu, jak na razie podoba mi sie- akcja toczy sie w czasie trwania tandetnego reality show w stylu Big Brothera, po czym miasto zostaje opanowane przez zombiaki- zobaczymy co w dalszych odcinkach

[Clarissa:)]

Coco Chanel-ogólnie mówiąc film mnie oczarował. Świetna Audrey, stroje, klimat tamtych czasów. Jednak jak koleżance parę postów wyżej trochę brakowało mi pokazania Coco w latach jej największej sławy. No i mógł wyraźniej zostać poruszony temat "małej czarnej"(o Chanel no 5 nie wspominając) . Z chęcią wycięłabym jakieś 20 minut z okresu, gdy Coco mieszkała u Balsam i przesunęła się nieco później
Jednak mimo niedociągnięć nie mogę wystawić mniej niż 8/10 i polecić

[kiniaczeq]

wojna polsko ruska
0/10

Durnowaty film, dwie pierwsze minuty filmu kumałam fabułe, później to lipa, napisałabym coś więcej - ale nie wiem nic z tego filmu . Nawet nie wiem o co chodzi z końcem.

[wesna]

Napisane przez kiniaczeq

wojna polsko ruska
0/10

Durnowaty film, dwie pierwsze minuty filmu kumałam fabułe, później to lipa, napisałabym coś więcej - ale nie wiem nic z tego filmu . Nawet nie wiem o co chodzi z końcem.

Rozumiem Twoją konsternację bo ludzie często wychodzili z kina podobnie oburzeni (szczególnie Ci, którzy przyszli się rozerwać, a tu BĘC - wydumany film o niczym).

Problem z Wojną polsko-ruską jest taki, że bez podstawowej znajomości tffurczości Masłowskiej, bez przeczytania wcześniej recenzji na temat tego, że to nie jest film rozrywkowy, a raczej kontrowersyjny, wychodzi się z kina właśnie z takim "niesmakiem". Pytanie tylko, czy niezrozumienie artystycznego przesłania zaproponowanego przez reżysera jest wystarczającym argumentem dla oceny 0/10

[kiniaczeq]

Napisane przez wesna

Rozumiem Twoją konsternację bo ludzie często wychodzili z kina podobnie oburzeni (szczególnie Ci, którzy przyszli się rozerwać, a tu BĘC - wydumany film o niczym).

Problem z Wojną polsko-ruską jest taki, że bez podstawowej znajomości tffurczości Masłowskiej, bez przeczytania wcześniej recenzji na temat tego, że to nie jest film rozrywkowy, a raczej kontrowersyjny, wychodzi się z kina właśnie z takim "niesmakiem". Pytanie tylko, czy niezrozumienie artystycznego przesłania zaproponowanego przez reżysera jest wystarczającym argumentem dla oceny 0/10

A ja właśnie słyszałam, że to dobry film - od koleżanki. Tak samo mówiła moja nauczycielka z PO.. opowiadała mi sceny, ona jakos tak mnie zachęciła. A przychodzę do kina.. i miałm ochote wyjśc po 20 minutach .
Później wchodze na Onet a tam takie opinie o tym filmie o jakich piszesz.
Ja poprostu nie lubię takich filmów.. a polskie filmy kocham. Tym bardziej jestem rozczarowana i zawiedziona.

[amistad.k.m.s]

Tożsamość/Identity - film ze specyficznym klimatem, fabuła wciągająca, nawet jeśli ktoś podejrzewał "kto, co i jak" i tak dobrze się oglądało Polecam.
http://tozsamosc.filmweb.pl/

Napisane przez wesna

Rozumiem Twoją konsternację bo ludzie często wychodzili z kina podobnie oburzeni (szczególnie Ci, którzy przyszli się rozerwać, a tu BĘC - wydumany film o niczym).

Problem z Wojną polsko-ruską jest taki, że bez podstawowej znajomości tffurczości Masłowskiej, bez przeczytania wcześniej recenzji na temat tego, że to nie jest film rozrywkowy, a raczej kontrowersyjny, wychodzi się z kina właśnie z takim "niesmakiem". Pytanie tylko, czy niezrozumienie artystycznego przesłania zaproponowanego przez reżysera jest wystarczającym argumentem dla oceny 0/10

Pytanie w takim razie, co jest takim wystarczającym argumentem?
Każdy film to jakieś przesłanie reżysera, może się podobać lub nie, można rozumieć lub nie. Ocena twórczości jest bardzo subiektywna, więc jak najbardziej uważam, że argumenty kiniaczeq są wystarczające.

A tak dywagując... moim zdaniem filmy, które wymagają znajomości twórczości autora książki na podstawie, której nakręcono film - oznacza, że jest to marny film

[Wyrak]

Napisane przez amistad.k.m.s

Tożsamość/Identity - film ze specyficznym klimatem, fabuła wciągająca, nawet jeśli ktoś podejrzewał "kto, co i jak" i tak dobrze się oglądało Polecam.
http://tozsamosc.filmweb.pl/

Mi sie ten film podobal... zwykle pewne rzeczy szybko w filmach wylapuje... przyznam, ze ten mnie zaskoczyl, nie wiem czy to swiadczy o tym, ze byl dobrze zrobiony? Warty zobaczenia.

Napisane przez amistad.k.m.s

Pytanie w takim razie, co jest takim wystarczającym argumentem?
Każdy film to jakieś przesłanie reżysera, może się podobać lub nie, można rozumieć lub nie. Ocena twórczości jest bardzo subiektywna, więc jak najbardziej uważam, że argumenty kiniaczeq są wystarczające.

A tak dywagując... moim zdaniem filmy, które wymagają znajomości twórczości autora książki na podstawie, której nakręcono film - oznacza, że jest to marny film

Cos w tym zdecydowanie jest co mowisz