Lekarka nie chce przepisac Tabletek PO :( :(

[bura kocurka]

Napisane przez Edeldredzia

i nie ma sympatycznych wizażanek, które mieszkają w Radomiu i mogłyby pomóc

Nie ma sympatycznych wizażanek, bo wszystkie są głupie i wredne

[201610310857]

hahaha

[Srebrnousta]

Napisane przez bura kocurka

Nie ma sympatycznych wizażanek, bo wszystkie są głupie i wredne

I pamiętam, że na wizażu grasuje stado staruszek, które tylko czyhają, żeby rzucić się na młode i jędrne mięsko

[Angel28]

Napisane przez Iloncia703

A co do mojego chłopaka to był wczoraj u mnie i przepraszał mnie za swoje niedzielne zachowanie powiedział, że zachował się tak bo był pijany (poprawiny wesela koleżanki) i że jak coś to damy sobie rade, ale na szczęście nie musimy się już martwic bo wzięłam tą tabletke. Już miała mu mówic, że nie wzięłam, ale on do mnie tekst "Kochanie proszę Cię zapamiętaj że prezerwatywy nie otwiera sie w połowie bo wtedy się zgina i to jest oczywiste że pęknie"
O BOSHE!!! Skąd ja miałam wiedziec? Czyli co teraz moja wina ? Oczywiscie nie chodziło mu, że to przeze mnie ale ja sie poczułam winna i już nie mówiłam, że tej tabletki nie wziełam, pomyślałam sobie, że rano pojade do ginekologa z koleżanką a po drugie to nie miałam dni płodnych.

Powiedział mi jeszcze, że ja mam szkołe a on dobrą prace dlatego nie będziemy uprawiac seksu do ślubu
Oczywiste jest ze jak przyjedzie do Polski w wakacje to i tak nie wytrzymamy i......, ale przed jego wyjazdem już do niczego nie dojdzie....
Tego się właśnie obawiałam najbardziej, a wogóle to on myslał że kupiłam tą tabletke i zostawił mi pod poduszką 200 zł żeby pokryc koszty wizyty u lekarza i tabletki a ja nie wydałam ani grosza...... Matko ale sie załatwiłam teraz przecież muszę mu te pieniądze oddac, a wiem że nie będzie chciał za żadne skarby przyjąc

Napisane przez Iloncia703

No i zaczęła się kłótnia, której chciałam uniknąc. Uwierzcie mi nie miło czuje się osoba, która spotyka się z taką ilością ironii i pośmiewiska na forum, na którym wypowiadają się przecież KOBIETY!
Widze, ze nikt nie rozumie mojego postepowania. Spróbuje sie może trochę wytłumaczyc.

Opisując swój problem postawiłam jedno pytanie, i zależało mi na odpowiedzi CZY LAKARKA MIALA PRAWO ODMÓWIC MI RECEPTY? Uważalam, ze nie i czułam sie pokrzywdzona. Dlatego zapytałam jak wy uważacie. Przy okazji bardzo dosadnie opisałam całą sytuacje i to, że nie mam jak dostac się do innego ginekologa. Okazało sie, ze nie tylko mi odmówiono recepty, wiele dziewcząt miało z tym duży problem. I nagle zaczęłyście na mnie naciskac, ze powinnam wszystkimi sposobami próbowac zdobyc tabletke. Gdybym łyknęła ją w poniedziałek (po wizycie u lekarki) to do zapłodnienia by nie doszło. Gdybym zjadła ją we wtorek (po wizycie u wszystkich możliwych ginekologów) to do zapłodnienia prawdopodobnie by doszło, a ten zapłodniony twór nie mógłby zagnieździc się w macicy gdyż tabletka by na to nie pozwalała. Nie wiem jak dla Was ale dla mnie jest to nie etyczne. Mimo to wybrałam się we wtorek do ginekologa, który także mi odmówił. Myśle, że szanse na zajscie w ciąże są znikome. Dlatego postanowiłam nie korzystać z rad typu „Biegaj po wszystkich aptekach i błagaj o tabletke bez recepty”, i nie histeryzować. Sory ale to jest moje życie i moja ewentualna wpadka. Gdybym jakimś cudem zaszła w ciąże to z pewnościa dalibyśmy sobie rade. Mój chłopak ma 2 domy (w jednym mieszka z rodzicami, a drugi stoi pusty po śmierci jego dziadków), moja babcia ma 2-piętrowy dom w którym mieszka sama i zawsze kiedy u niej jestem prosi mnie abym po ślubie się do niej wprowadziła gdyż jest bardzo samotna, ja jestem jedynaczką. Mam duży dom, w którym również znalazło by sie dla nas miejsce. Mój chłopak od 2 lat pracuje w Anglii jest ustawiony finansowo. Więc z pewnoscia dalibysmy rade wychowac bobaska . Duży problem stanowi moja matura i dalsze wykształcenie, dlatego nie chce byc w ciąży. Nie znacie nas wiec nie oceniajcie i nie współczujcie na wstepie dziecku.
Uważacie, ze mój chłopak zachował sie nieodpowiedzialnie. Ok to jest wasze zdanie. W niedziele wieczorem był pijany sam nie dokońca wiedział co sie stało. To nie było tak, że sie rozbeczał. Poprostu przeprosł mnie że schrzanił mi życie i sie odwrócił, a ja zauważyłam, że spływa mu łza. Dlatego napisałam że się popłakał. Z samego rana do mnie zadzwonił, ale ja powiedzialam ze za chwile jade do przychodni. Dzwonił co 5 minut i pytał czy mam recepte. Widziałam że sie denerwuje wiec powiedzialam mu, zę wziełam tabletke i już jest ok. Byłam pewna, ze dostane recepte. Później nie wiedziałam jak przyznac sie ze skłamałam. Gdy był u mnie wieczorem wsunął mi 200 zł. pod poduszke zeby pokryc wszystkie koszty i tyle. Nie wiem może faktycznie zachował sie strasznie nie odpowiedzialnie.
To tyle z mojej strony. A teraz proszę bardzo śmiejcie sie i kpijcie dalej.

zobacz ty przeczysz sama sobie nic sie tu kupy i dupy nie trzyma zalatuje tu coś kłamstwem jestem niewiele starsza od ciebie i na twoim miejscu na głowie bym stanęła by mieć ta tabletkę a nie robić gościa w jajo tak jak dziewczyny pisały nikt cie tu nie chce oczernić itp ale masz zamiar ukrywać dziecko przed facetem .... te dwa twoje posty przeczą same sobie i to jak szybko zmieniasz zdanie.a co do tytułu wątku to zależy od lekarza ale jak byś poszła prywatnie nie było by problemu z receptom i problem był by z głowy ...

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Napisane przez Srebrnousta

I pamiętam, że na wizażu grasuje stado staruszek, które tylko czyhają, żeby rzucić się na młode i jędrne mięsko

strach się bać tego wizażu

[Sadek]

Napisane przez Iloncia703

Drogie wizażanki mam problem.

Otóż wczoraj kochałam się z moim chłopakiem. Zabezpieczyliśmy się Durexem tym najbardziej bezpiecznym, a on PĘKŁ!!!!
Zaczęłam krzyczec, i schizowac, że zajde w ciąże itp, mój chłopak strasznie się tym przejął zaczął płakac i przepraszac, że zmarnował mi cale życie itp. (ja mam 18 lat, a on 20). Strasznie mi się żal zrobiło wiec zmieniłam ton zaczęłam mu tłumaczyc, że to nie te dni i napewno nie zajde w ciąże, a tak naprawde to miałam dni płoden

Pytałam sie koleżanki czy pójdzie ze mną do ginekologa po recepte na tabletki PO, ale ona powiedziałam ze ginekolog ma 5- dniową przerwe ferie czy cos tam i że mogę iśc do każdego lekarza po recepte nawet dentystki albo weterynarza. Lekarz pierwszego kontaktu jest 4 km. ode mnie pojechałam tam rowerem w snieżyce, a ona powiedziała że mi nie przepisze. Tłumaczyłam jej, że każdy lekarz powinien to przepisac, a ona mówi, że wie o tym ale takich leków nie przepisuje i że mam iśc do ginekologa, mówiłam że ginekolog chwilowo nie przyjmuje, a ona "Przykro mi", Mi też jest CHOLERNIE PRZYKRO

Mój chłopak za kilka dni jedzie na pół roku do Anglii,nie chce żeby się cały czas przejmował i żebyśmy te ostanie dni spędzili w jakimś niespokoju
Dlatego powiedziałam, że zjadłam już tą tabletke i jest OK, nie chce żeby sie zadręczał. Bardzo go kocham, jesteśmy razem już 3 lata, ale ciąza w wieku 18 lat to dużo za wcześnie.

Nie mam komu powiedziec o tym problemie. Mój chłopak odszedłby od zmysłów, a rodzice to by mnie chyba z domu wywalili więc pytam sie Was. Czy lekarka miała prawo mi odmówic? Co ja mam teraz zrobic? W moim mieście jest tylko 1 ginekolog bo to bardzo maluteńkie miasteczko. Radom oddalony jest o 40 km. mogłabym pojechac tam ale co póżniej zrobie? Nie wiedziałabym gdzie pujsc ani nic

Dodam, ze od feralnego stosunku minęło 20 godzin, wiec mam coraz mniej czasu.

Prosze nie piszcie nic na temat mojej złej metody antykoncepcji bo to były naprawde dobre Durexy , tabletek nie będe przyjmowac bo mój chłopak siedzi cały czas w Anglii. Był tam 5 miesięcy wrócił na tydzień i od razu taka wpadka

Nie wiem po co w tym kraju ludzie chodzą do szkoły, mają biologie?
Moze sie nie uczycie bo nie kapuje...
20 letni facet ktory wpada w panike bo pekla guma i nie wie co robic a Ty wlasciwie tez nie?
Moze za wczesnie na sex?
Postinor to chyba nowość?


Troche żalosne...

[skarbiatko]

Prawo miała,nie wszyscy lekarze chcą wypisać receptę na Postinor bo niektórzy uważają ,ze jest wczesnoporonna,po prostu idź do innego lekarza...od razu powinnaś to zrobić właściwie..skoro piszesz że masz dni płodne...

[Neciak89]

A tak w ogole, to nie ma juz postinoru, jest escapelle, i jeszcze jakies nowe

[zagubiona89r]

Napisane przez Neciak89

A tak w ogole, to nie ma juz postinoru, jest escapelle, i jeszcze jakies nowe

Te nowe można zażyć do 5 dni po stosunku. Ale nie pamiętam jak się nazywają.

[Polly_]

Dziewczyny-powiedzcie, jak to jest z tymi receptami? serio lekarz po prostu może odmówić?, podobno nawet na pogotowiu potrafią odmówić? czy to można gdzieś zgłosić? poskarżyć na takiego lekarza?

[zagubiona89r]

Napisane przez Polly_

Dziewczyny-powiedzcie, jak to jest z tymi receptami? serio lekarz po prostu może odmówić?, podobno nawet na pogotowiu potrafią odmówić? czy to można gdzieś zgłosić? poskarżyć na takiego lekarza?

Lekarze mają prawo odmówić wypisania recepty na te tabletki a także na tabletki antykoncepcyjne. Mogą się zasłonić klauzulą sumienia, która już tutaj była wspomniana. I nie można takiego lekarza pozwać ani złożyć skargi bo on miał prawo odmówić.

[aicila]

Napisane przez Sadek

Nie wiem po co w tym kraju ludzie chodzą do szkoły, mają biologie?
Moze sie nie uczycie bo nie kapuje...
20 letni facet ktory wpada w panike bo pekla guma i nie wie co robic a Ty wlasciwie tez nie?
Moze za wczesnie na sex?
Postinor to chyba nowość?


Troche żalosne...

nie bardzo rozumiem Twój komentarz... bo albo nie przeczytałaś do końca posta, albo masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.
przecież dziewczyna napisała, że próbowała zdobyć tabletkę PO, więc dobrze wie co to Postinor...
a, że spanikowali w pierwszym momencie to zupełnie normalne i zdarza się to nawet dziewczynom dużo starszym od niej...

[Hosenka*]

Napisane przez Polly_

Dziewczyny-powiedzcie, jak to jest z tymi receptami? serio lekarz po prostu może odmówić?, podobno nawet na pogotowiu potrafią odmówić? czy to można gdzieś zgłosić? poskarżyć na takiego lekarza?

Niestety odmawiają
Wygląda na to, że wszytko zależy od uprzejmości lekarza

[frozenstrawberries]

Napisane przez Polly_

Dziewczyny-powiedzcie, jak to jest z tymi receptami? serio lekarz po prostu może odmówić?, podobno nawet na pogotowiu potrafią odmówić? czy to można gdzieś zgłosić? poskarżyć na takiego lekarza?

Oj, na pogotowiu to ja bym już nawet nie próbowała. Kiedyś jak wybrałam sie na pogotowie, z powodu zapalenia pęcherza i przyznałam się że biorę tabletki anty, lekarz mnie zjechał z góry na dół, myślałam że mnie zaraz wodą święconą zacznie kropić . Co dopiero by było gdybym poprosiła o escapelle...

[Polly_]

Napisane przez Polly_

Dziewczyny-powiedzcie, jak to jest z tymi receptami? serio lekarz po prostu może odmówić?, podobno nawet na pogotowiu potrafią odmówić? czy to można gdzieś zgłosić? poskarżyć na takiego lekarza?

Napisane przez Hosenka*

Niestety odmawiają
Wygląda na to, że wszytko zależy od uprzejmości lekarza

Napisane przez frozenstrawberries

Oj, na pogotowiu to ja bym już nawet nie próbowała. Kiedyś jak wybrałam sie na pogotowie, z powodu zapalenia pęcherza i przyznałam się że biorę tabletki anty, lekarz mnie zjechał z góry na dół, myślałam że mnie zaraz wodą święconą zacznie kropić . Co dopiero by było gdybym poprosiła o escapelle...

to ja zaczynam sie bać
to moze zmolestuje gina o receptę "na zapas"

[TmargoT]

Napisane przez Sadek

Nie wiem po co w tym kraju ludzie chodzą do szkoły, mają biologie?
Moze sie nie uczycie bo nie kapuje...
20 letni facet ktory wpada w panike bo pekla guma i nie wie co robic a Ty wlasciwie tez nie?
Moze za wczesnie na sex?
Postinor to chyba nowość?


Troche żalosne...

oj SADEK,SADEK .
czy ty nie wiesz,że pęknięta gumka to wielki problem?
mogą wylac się emocje i płacz gotowy.
w tym względzie nie dziwię sie takiej reakcji

[Fruchtgeele]

Napisane przez Polly_

to ja zaczynam sie bać
to moze zmolestuje gina o receptę "na zapas"

a to nie jest tak,że recepta jest ważna przez miesiąc czy tam trzy miesiące?
serio pytam.

[Serendipity]

Napisane przez Fruchtgeele

a to nie jest tak,że recepta jest ważna przez miesiąc czy tam trzy miesiące?
serio pytam.

Jest tak.

[Scio]

Jakie problem? Wystarczy tylko otworzyć pierwszą z brzegu gazetę, gdzie są ogłoszenia drobne i czytamy "ANTYKONCEPCJA przywracanie miesiączki - ginekolog." albo "skuteczne metody farmakologiczne, dojazd" itd. itd. wystarczy zadzwonić, zapłacići bezproblemowo masz receptę.

[paula78]

Napisane przez Scio

Jakie problem? Wystarczy tylko otworzyć pierwszą z brzegu gazetę, gdzie są ogłoszenia drobne i czytamy "ANTYKONCEPCJA przywracanie miesiączki - ginekolog." albo "skuteczne metody farmakologiczne, dojazd" itd. itd. wystarczy zadzwonić, zapłacići bezproblemowo masz receptę.

zdajesz sobie sprawę ,że te ogłoszenia nie dotycza tylko pigulki Po ale przede wszytskim abrorcji czy to farmakologicznej czy zabiegowej.

[Scio]

Wiem i doskonale sobie zdaję sprawę. Chodzi mi tylko o to, ze wszyscy twierdzą, ze jest ogromny problem ze zdobycie pigułki po (której zresztą nie pochwalam), a mnie się wydaję, ze takiego problemu nie ma. Bo skoro taki "lekarz" wykonuje różne zabiegi - w tym aborcje, to co mu będzie stało na przeszkodzie wypisać receptę

[Polly_]

Napisane przez Fruchtgeele

a to nie jest tak,że recepta jest ważna przez miesiąc czy tam trzy miesiące?
serio pytam.

tak jest..chyba ze lekarz wypisze recepte z "odroczeniem" wtedy nie mozna jej zrealizowac wczesniej niz napiszał...no ale tu ten przypadek nie zachodzi...chodziło mi o to ze bym sobie kupiła tabletke i trzymała w domu

[TmargoT]

Napisane przez Fruchtgeele

a to nie jest tak,że recepta jest ważna przez miesiąc czy tam trzy miesiące?
serio pytam.

można wypisać bez daty,apotem dopisac ważną datę.
ja tak robiłam z tabsami anty,.

[Fruchtgeele]

Napisane przez TmargoT

można wypisać bez daty,apotem dopisac ważną datę.
ja tak robiłam z tabsami anty,.

właśnie tak mi zaświtało,bo kiedyś miła pani wystawiła mi cztery recepty z tą samą datą,a ja ten jeden jedyny raz nie sprawdziłam tych dat. tak tylko uczulam,bo to jak z biletami pkp - chwila nieuwagi i robi się bałagan.

[paula78]

Pigulki mialam wypisywana na 6 opakowan z czego kupowalam sobie po 1 -2 ,robilam odpisy w aptece lub nie .Pigulki sa pelnoplatne wiec malo ktora patrzyla na date.

[Polly_]

Napisane przez paula78

Pigulki mialam wypisywana na 6 opakowan z czego kupowalam sobie po 1 -2 ,robilam odpisy w aptece lub nie .Pigulki sa pelnoplatne wiec malo ktora patrzyla na date.

a mnie ostatnio gin powiedział ze juz tak nie mozna robic-tzn on moze do jednorazowej reaslizacji przepisac 3 opakowania, a nastepne 3 na osobnej recepcje w adnotacją- do realizacji np po 21.03 2010 . Podobno takie przepisy...chodzi chyba o zapobieganie handlowaniu na czarnym rynku

[mmm3m]

Napisane przez rapifen

Well, ja dopiero mogę zacząć "mieć polewkę" póki co załamałam się nad jej nieporadnością po prostu.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Panna_Asia jest tak agresywna że jestem skłonna pomyśleć iż to sama iloneczka która zakładając drugi nick stara się walczyć z chmarą okropnych wizażanek :p

Dokładnie, ten wątek to jeden wielki trollowy podstęp, a wy tu uparcie starałyście się pomóc komuś kto sobie jaja robi

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez Scio

Acha z brzuchem już nie będziesz tak ładnie wyglądać w kiecce z avatara

uuuu ale ją pojechałaś szkoda, tylko, że ta Ilonka to był troll a nie prawdziwa głupia nastolatka z problemem i marzeniem posiadania takiej kiecki.

[karoo30]

Czytam posty autorki i mam wrażenie, że macie z chłopakiem po 15 lat. Uprawiając seks KAŻDY człowiek musi liczyć się z tym, że istnieje (może najmniejsza, ale istnieje) szansa na zapłodnienie! A po za tym podejście : nie powiem mu, bo będzie mu smutno, bo nie prześpi nocy jest mega dziecinne..Jesteście w związku, uprawiacie seks i oboje ponosicie odpowiedzialność. W każdym przypadku będziesz przed nim ukrywała prawdę, żeby przypadkiem mu nie było przykro ?

[Luciana]

Może ja napiszę coś przydatnego.
Mnie sytuacja z pękniętą gumką zdarzyła się dwa razy. W Anglii i w Polsce. W Anglii można taką tabletkę kupić w aptece, bez recepty, koszt 20 -25 funtów (już dokładnie nie pamiętam).
Natomiast w Polsce, we Wrocławiu, sprawa ma się różnie. Mi taka awaryjna sytuacja zdarzyła się w niedzielę, więc dopiero w poniedziałek pędziłam do najbliższego gina. Nie rejestrowałam się, powiedziałam na recepcji, że muszę jak najszybciej zobaczyć się z lekarzem, że to pilne. Pani na recepcji była życzliwa, wcisnęła mnie do kolejki. Nie musiałam nic płacić za wizytę. Pani doktor wypisała mi receptę, nie osądzała mnie. Jak któraś chce namiary na ten gabinet, pisać do mnie Za tabletkę zapłaciłam około 100 zł.
Natomiast moja koleżanka (też z Wro) miała trudniej. Dwóch lekarzy jej odmówiło, dopiero trzeci wypisał receptę, chociaż niechętnie.
Ja uważam, że jak coś takiego się zdarzy, trzeba działać szybko. I lepiej już wyłożyć kasę, i tak mniej wyjdzie niż na pieluchy
a i mój facet cały czas był ze mną. W końcu faceci też są odpowiedzialni za ten ambaras, no nie?

[aagaaciaa]

Napisane przez Iloncia703

Drogie wizażanki mam problem.

Otóż wczoraj kochałam się z moim chłopakiem. Zabezpieczyliśmy się Durexem tym najbardziej bezpiecznym, a on PĘKŁ!!!!

straszna ironia, bo akurat te durexy to często pękają

[Neciak89]

Napisane przez aagaaciaa

straszna ironia, bo akurat te durexy to często pękają

Bo są najgrubsze i najmniej rozciągliwe. Dlatego nie rozumiem ludzi, którzy ich używają