Kłótnia o ślub - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-01, 14:32   #271
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Tam gdzie można, niech będzie wspólnie i po równo, albo przynajmniej tak by nie decydować za drugiego. On niech sobie zostanie przy swoim nazwisku, ale mi pozwoli zostać przy moim. Nie pozwala.
Skoro to takie istotne, skoro dla niego to skaza na honorze czy też coś tak bardzo ujmującego jego męskości, że się na to kategorycznie nie zgadza, to ślubu nie bierzcie. Po co Wam to...?

Ja od męża usłyszałam, że dla niego to zaszczyt, że chcę przyjąć jego nazwisko. Jakby kategorycznie zażadał, abym je przyjęła, to pewnie sama bym stanęła okoniem... bez względu na okoliczności.

Przyjęłam, bo nigdy nie lubiłam panieńskiego, nie mam z ojcem silnej relacji, mało się z nim utożsamiam, a nowe nazwisko brzmi zdecydowanie ładniej i bardziej w mojej opini pasuje do imienia. Banalny powód, ale jedyny prawdziwy. Miałam okazję zmiany nielubianego nazwiska na inne, to skorzystałam
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:34   #272
Sadek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
przecież 50 razy pisałam że on nie życzy sobie żebym zostawała przy swoim nazwisku

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------



Dziewczyno!!! Nie można mieć 3 czy 4 nazwisk. Córeczka sobie wybierze które ładniejsze.
Bez przesady, gdybym miała się tym wszystkim kierować nazwałabym je "Anna Omm" żeby dla każdej narodowości było łatwo wymówić


Krzywda to nazwanie dziecka florentyna, eustachy, unisław...
Nie jestem dziewczyną

Nie wiem jak jest w Polsce ale w wielu krajach nazwisko może być wieloczłonowe.
Teraz to już w ogóle nie rozumiem, dziecko ma sobie wybrać nazwisko?
Może jeszcze wybrać płeć? To jakis absurd....

Edytowane przez Sadek
Czas edycji: 2010-04-01 o 14:38
Sadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:35   #273
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez Sadek Pokaż wiadomość
No własnie nie widzisz, a ja jestem zdania że jak ktos chce miec dzieci to musi o pewnych sprawach myslec do przodu! Np. gdzie to dziecko bedzie mieszkało w przyszłosci, do jakiej szkoły bedzie chodziło, czy nie bedzie miało problemów z nazwiskiem w przypadku ślubu! No chyba ze 3 albo 4 nazwiska to nie jest dla Was problem? Fajnie, ja tam jednak wole nie robić problemów własnym dzieciom tylko maksymalnie ułatwić im zycie, od tego są rodzice!
Chodzilam do roznych szkol po 30 osob w klasie, wielu nauczycieli i z dwu-czlonowym nazwiskiem tylko jedna pani nauczycielka byla (od polskiego). Jakie masz prawdopodobienstwo,ze w ogole mozna latwo spotkac osobe o dwu-czlonowym naziwsku, (jesli juz takie masz) a co dopiero,zeby sie z nia hajtac?


PS naprawde bardzo troskliwym ojcem bedziesz, widze. Bo ja mysle,ze to akurat problem dla dzieci ni bedzie. Lepiej je dobrze wychowac niz po prostu przejmowac sie najbardziej,ze problemy beda mialy od dlugiego nazwiska Te z pieknym jedno-czlonowym tez kradna
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:38   #274
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

.... ok więc wyjaśnię ci to łopatologicznie.
Mamusia i tatuś mają różne nazwiska, fajnie będzie jak dziecko będzie miało dwuczłonowe. Jeśli urodzi się córeczka będzie powiedzmy Nowak-Srowak. Córeczka pewnego pięknego dnia będzie chciała wziąć ślub i jeśli zapragnie mieć łączone ze swoim mężem (Psowak) będzie musiała sobie wybrać z panieńskiego to które jej się bardziej podoba, czyli Nowak albo Srowak.
Tak, już rozumiesz o co chodzi z wyborem?

Cytat:
Skoro to takie istotne, skoro dla niego to skaza na honorze czy też coś tak bardzo ujmującego jego męskości, że się na to kategorycznie nie zgadza, to ślubu nie bierzcie. Po co Wam to...?
No ja właśnie zaczynam się zastanawiać nad sensem takiego związku, gdzie facet chce mnie nazwać jak jakiegoś psa, pupilka. Co to za system że nie mogę sobie sama wybrać, Jezu...

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Ale jak już pisałam, nad nazwiskiem dla dziecka się nie upieram... to nie jest towar żadne. To żywy człowiek, wystarczy że imię wybierzemy wspólnie
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:40   #275
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
No ja właśnie zaczynam się zastanawiać nad sensem takiego związku, gdzie facet chce mnie nazwać jak jakiegoś psa, pupilka. Co to za system że nie mogę sobie sama wybrać, Jezu...
No moim zdaniem to jest znacznie ważniejsza kwestia niż samo nazwisko. Bo związek, niezależnie czy formalny czy nie, powinien wyglądać tak, jak to opisała wcześniej w pięknych słowach Klarissa... a nie na przeciąganiu linki, bo moje ważniejsze.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:42   #276
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No moim zdaniem to jest znacznie ważniejsza kwestia niż samo nazwisko. Bo związek, niezależnie czy formalny czy nie, powinien wyglądać tak, jak to opisała wcześniej w pięknych słowach Klarissa... a nie na przeciąganiu linki, bo moje ważniejsze.

nom właśnie... to nazwisko, to nie było by aż tak ważne dla mnie, gdyby on nie zaczął narzucać mi własnego zdania.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:44   #277
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
nom właśnie... to nazwisko, to nie było by aż tak ważne dla mnie, gdyby on nie zaczął narzucać mi własnego zdania.
No ja napisałam wyżej, że jakby przed slubem mój mąż uparł się i powiedział, że MUSZĘ przyjąć jego nazwisko to chybabym spadła z krzesła i z założenia nie zaakceptowała takiego rozwiązania, mimo, że panienskiego nazwiska nie lubiłam, a jego nazwisko mi się bardzo podobało.

Więc ja ten mechanizm rozumiem doskonale. Pomimo tego, że mam jednoczłonowe nazwisko przyjęte od małżonka
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-01, 14:45   #278
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość

Wyrak ma racje że nasze zachowania to lustrzane odbicie. Ale zastanawiam się czemu ludzie dają przyzwolenie żeby ON się tak zachowywał, a ja ROBIĘ PROBLEM/fanaberie/komplikuje sobie życie/nie kocham go
Jesli Cie to pocieszy, to dla mnie jestescie siebie warci w tej kwestii
Przykre troche, ze nie mozecie pojsc w tej kwestii na zaden kompromis...

Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
Tylko widzisz, każdy argument ma swoją wagę, więc i kontrargument musi mieć odpowiednią przeciwwagę
Tyle, ze to zaden kontrargument, w ogole nie ma to zwiazku z tematem, o czym dobrze wiemy oboje.

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Chodzilam do roznych szkol po 30 osob w klasie, wielu nauczycieli i z dwu-czlonowym nazwiskiem tylko jedna pani nauczycielka byla (od polskiego). Jakie masz prawdopodobienstwo,ze w ogole mozna latwo spotkac osobe o dwu-czlonowym naziwsku, (jesli juz takie masz) a co dopiero,zeby sie z nia hajtac?
W Polsce jest prawnie uregulowane, ze nie moze byc wiecej niz dwuczlonowe nazwisko i tyle

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
PS naprawde bardzo troskliwym ojcem bedziesz, widze. Bo ja mysle,ze to akurat problem dla dzieci ni bedzie. Lepiej je dobrze wychowac niz po prostu przejmowac sie najbardziej,ze problemy beda mialy od dlugiego nazwiska Te z pieknym jedno-czlonowym tez kradna
Nastepna darmowa i doglebna psychoanaliza
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:48   #279
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No ja napisałam wyżej, że jakby przed slubem mój mąż uparł się i powiedział, że MUSZĘ przyjąć jego nazwisko to chybabym spadła z krzesła i z założenia nie zaakceptowała takiego rozwiązania, mimo, że panienskiego nazwiska nie lubiłam, a jego nazwisko mi się bardzo podobało.

Więc ja ten mechanizm rozumiem doskonale. Pomimo tego, że mam jednoczłonowe nazwisko przyjęte od małżonka
hehe dobrze że mnie rozumiesz

nie wiem cóż zrobić. trzeba się poważnie zastanowić, jak będą wyglądały inne kwestie w naszej teoretycznej przyszłości.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:49   #280
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
.... ok więc wyjaśnię ci to łopatologicznie.
Mamusia i tatuś mają różne nazwiska, fajnie będzie jak dziecko będzie miało dwuczłonowe. Jeśli urodzi się córeczka będzie powiedzmy Nowak-Srowak. Córeczka pewnego pięknego dnia będzie chciała wziąć ślub i jeśli zapragnie mieć łączone ze swoim mężem (Psowak) będzie musiała sobie wybrać z panieńskiego to które jej się bardziej podoba, czyli Nowak albo Srowak.
Tak, już rozumiesz o co chodzi z wyborem?[COLOR=Silver]
Nie wiem,do kogo to bylo

Akurat ludzie nie maja nic innego do roboty tylko rozkminiac jakie to nazwiska w przyszlosci dzieci wybiora dla siebie (majac juz 2-czlonowe) I jak tu im wtopy z nimi nie zrobic. Ludzie, wezcie na luz wrzuccie, bo to juz przesada malutka,zeby z tego tragedie narodowa zrobic
Jak bedziecie sie serio tak tym przejmowac ze z 4 nazwiskami zycie itp (PS moze ktos juz o tym ksiazke napisal,ze ludzie tak sie tego boja,bo to chyba mega-popualrne sie robi..) beda mialy wasze dzieci,to z tej paranoi zadnego sobie ze stresu nie zrobicie
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:51   #281
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
A tak ktoś napisał że "bez sensu, nigdy nie będzie po równo"
Ok, no nie będzie, bo czemu ma być? On nigdy w ciąże nie zajdzie, ja nigdy dziecka nie spłodzę - sprawy biologiczne odstawmy ma półkę.
Ale czy dlatego że matka natura obdarowała nas innymi cechami, mam nie realizować własnego zdania?
Tam gdzie można, niech będzie wspólnie i po równo, albo przynajmniej tak by nie decydować za drugiego. On niech sobie zostanie przy swoim nazwisku, ale mi pozwoli zostać przy moim. Nie pozwala.
Jedno jest pewne - on nie może tobie nie pozwolić. Powinnaś mu o tym powiedzieć, że skoro chce z tobą tworzyć rodzinę to musi szanować twoje zdanie. Nie masz być jego dzieckiem, za które będzie decydował, tylko partnerką, z którą decyzje będzie podejmował wspólnie. Powiedz to bez żalu i kłótni Poza tym argumentem prawnie nie może ci zabronić nazywać się po ślubie tak jak tylko sobie zażyczysz (oczywiście w granicach przepisów). No z której strony nie popatrzeć w kwestii twojego nazwiska to on sobie może co najwyżej pogadać tylko

Cytat:
Napisane przez Sadek Pokaż wiadomość
No własnie nie widzisz, a ja jestem zdania że jak ktos chce miec dzieci to musi o pewnych sprawach myslec do przodu! Np. gdzie to dziecko bedzie mieszkało w przyszłosci, do jakiej szkoły bedzie chodziło, czy nie bedzie miało problemów z nazwiskiem w przypadku ślubu! No chyba ze 3 albo 4 nazwiska to nie jest dla Was problem? Fajnie, ja tam jednak wole nie robić problemów własnym dzieciom tylko maksymalnie ułatwić im zycie, od tego są rodzice!
Po pierwsze zastanawianie się nad szkołą dla dziecka lub jego mieszkaniem zanim się to dziecko w ogóle poczęło to nawet trudno mi skomentować, ale argument twój jest na prawdę przesadzony... szkoda, że tego nie widzisz. Po drugie posiadanie więcej niż 2 nazwisk w Polsce nie jest możliwe.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-04-01 o 14:55
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:51   #282
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Nie wiem,do kogo to bylo
do "Sadek"
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:55   #283
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
do "Sadek"

no nie, a ja sie naprodukowalam....eee tam

Mam nadzieje,ze ten watek szybko nie "umrze"
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 14:58   #284
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Kłótnia o ślub

W ogóle nie rozumiem, po co rozmawiacie na ten temat, jeżeli nie planujecie ślubu ?...
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:14   #285
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez bubus900 Pokaż wiadomość
W ogóle nie rozumiem, po co rozmawiacie na ten temat, jeżeli nie planujecie ślubu ?...
a to nie wiesz, ze dla niektorych klotnie to urozmaicenie dni?
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:16   #286
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

... Bo ludzie którzy myślą o sobie poważnie, rozmawiają na poważne tematy. O tym jak planują sobie ułożyć życie i jak by wyglądała ewentualna przyszłość. Dzięki tej rozmowie dowiedziałam się wiele (złych) rzeczy na temat mojego faceta.
I rozumiem że powinnam nie rozmawiać o dzieciach póki nie zajdę w ciążę przez przypadek, nie pytać o ślub póki mi się nie oświadczy i nie szukać mieszkania póki nie jestem bezdomna?
Na prawdę logika powala.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Cytat:
a to nie wiesz, ze dla niektorych klotnie to urozmaicenie dni?
? to całkiem normalna sprawa, pokłóciliśmy się przez jego postawę narzucającą mi jego nazwisko i zabraniającą mi zostania przy swoim. rozmowa by nas nie ominęła
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:23   #287
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
..? to całkiem normalna sprawa, pokłóciliśmy się przez jego postawę narzucającą mi jego nazwisko i zabraniającą mi zostania przy swoim. rozmowa by nas nie ominęła
Mnie sie wydaje,ze Twoj Tz po prostu boi sie presjii otoczenia i zwyczajnie zaskoczylas go swoja opinia.. No i do tego doszly nerwy (a jakze..) no i macie,co chcecie. Odkrecic sie da, jesli jedno i drugie wyciagnie lapke i pogadaja jak dorosli. W czym problem, Muszynianko ,zeby zostac przy swoim i jemu dac zyc ze swoim nazwiskiem? Klocic sie, narzucac komus cos? Nie tedy uliczka.
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:25   #288
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Mnie sie wydaje,ze Twoj Tz po prostu boi sie presjii otoczenia i zwyczajnie zaskoczylas go swoja opinia.. No i do tego doszly nerwy (a jakze..) no i macie,co chcecie. Odkrecic sie da, jesli jedno i drugie wyciagnie lapke i pogadaja jak dorosli. W czym problem, Muszynianko ,zeby zostac przy swoim i jemu dac zyc ze swoim nazwiskiem? Klocic sie, narzucac komus cos? Nie tedy uliczka.
Ale problem polega na tym, że facet się nie zgadza żeby ona została przy swoim nazwisku. Pomijam śmieszną kwestię, że się "nie zgadza" bo guzik ma w tej sprawie do powiedzenia. Może chłopak autorki przecenia swoją "władzę" na potencjalną przyszłą żoną i właśnie go zabolało to, że autorka nie zamierza ulegać jego presji.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:31   #289
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
W skrócie:
Oznajmiłam mojemu facetowi (nie, nie planujemy ślubu jeszcze ) że nie mam zamiaru przyjmować jego nazwiska na ślubie. Powiedziałam że możemy mieć łączone (razem) albo każde zostaje przy swoich a dzieci mają łączone. On się oburzył, stwierdził że jestem despotyczna bo wszystko musi być po mojej myśli (jednocześnie każe mi przyjąć jego nazwisko, żeby było po jego myśli - cóż za hipokryzja). Nie ma mowy żebym przyjęła nazwisko jego. Bo? Bo uważam że rodzina to jedność, firma - jeżeli zakłada ją dwójka ludzi, to nazywają ją wspólnie a nie nazwiskiem jednego. Moje nazwisko jest dla mnie ważne, to część mojej tożsamości. Nie chcę tego stracić. On jest oburzony moją propozycją. Nie zakładałam żeby przyjął moje nazwisko (ach, no chyba w snach - aż tyle wymagam. on może tego wymagać, ja nie. ale ok, skoro ja nie chcę jego to i on nie musi chcieć mojego) ale żeby chociaż zgodził się na łączone dla nas oboje. Skoro on nie chce łączonego to czemu ja mam chcieć? Rozmowa była luźna, tak po prostu rzuciłam tematem na który gadałam dzisiaj z koleżankami.
Co o tym myślicie? Jakie ważne jest to dla was? Cóż mam zrobić?
Czemu to ja mam się ugiąć skoro on paluszkiem nie chce w tej kwestii kiwnąć i iść na najmniejsze ustępstwo?
Czemu w XXI wieku w Polsce to nadaj jest uraz dla godności mężczyzny?
Nie rozumiem, czemu jestes taka uparta w kwestii tego, ze on ma Ci ustapić, z tym nazwiskiem, a Ty nie? Nie spotkalam sie z para, gdzie facet nosiłby nazwisko po żonie. Wg mnie taki jest zwyczaj, ze sie przyjmuje nazwisko męża lub kobieta robi łączone. Nie rozumiem, czemu on nie może zostac przy swoim, a Ty nie możesz połączyć... A dzieci powinny nosić nazwisko ojca.


A co do tego, czy dla mnie to jest ważne? Oczywiście, ja chce przyjać nazwisko swojego tż!

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2010-04-01 o 15:32
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-01, 15:35   #290
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Powinny bo? Bo są bardziej jego niż jej?
No błagam cię... Dzieci są wspólne i nie powinny czyjegoś nazwiska nosić bardziej. Mi nie zależy żeby nosiły po mnie, jemu tak, więc będą prawdopodobnie po nim i tyle. Ale to nie jest tak że POWINNY... Jezu.


Cytat:
W czym problem, Muszynianko ,zeby zostac przy swoim i jemu dac zyc ze swoim nazwiskiem? Klocic sie, narzucac komus cos? Nie tedy uliczka.
Jak pisałam on nie życzy sobie żebym zostawała przy swoim... Pisałam już jego kilka argumentów: bo nie, bo tradycja, bo będą się śmiać z niego, bo co to za rodzina gdzie się każdy inaczej nazywa i takie tam.
To jest problem, a nie to że ja mu coś narzucam

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Cytat:
Nie rozumiem, czemu jestes taka uparta w kwestii tego, ze on ma Ci ustapić, z tym nazwiskiem, a Ty nie?
<ściana>
tak mam mu ustąpić i dać się nazwać jak jakiś przedmiot, jak świnka morska, bo to facet, bo tradycja. No tak, ja muszę ustąpić.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:41   #291
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
tak mam mu ustąpić i dać się nazwać jak jakiś przedmiot, jak świnka morska, bo to facet, bo tradycja. No tak, ja muszę ustąpić.
Dziw, że nie robisz tego z dumą.
Jak każda "normalna" kobieta.
A jak nawet bez dumy z mężowskiego nazwiska to ustąpić i przyjąć i tak musisz , bo żeś kobieta
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:56   #292
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Ech jestem kobietą i rozumiem różnice między mężczyzną a kobietą... W pewnych dziedzinach nigdy nie będzie między nimi znaku równości, bo to niemożliwe. Ale żeby mężczyzna decydował jak żona się ma nazywać, to nie wiem... To po prostu jest dziwne. Powtarzam się już, wiem
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:57   #293
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Powinny bo? Bo są bardziej jego niż jej?
No błagam cię... Dzieci są wspólne i nie powinny czyjegoś nazwiska nosić bardziej. Mi nie zależy żeby nosiły po mnie, jemu tak, więc będą prawdopodobnie po nim i tyle. Ale to nie jest tak że POWINNY... Jezu.



Jak pisałam on nie życzy sobie żebym zostawała przy swoim... Pisałam już jego kilka argumentów: bo nie, bo tradycja, bo będą się śmiać z niego, bo co to za rodzina gdzie się każdy inaczej nazywa i takie tam.
To jest problem, a nie to że ja mu coś narzucam[COLOR="Silver"]
Po pierwsze chodzilo mi ze powinny, jak sie przyjmuje nazwisko meza lub laczone, ale dobra nazywaj je sobie jak chcesz, mozesz nawet je nazwac po cioci kuzynki kolezanki brata...

A po drugie, nie zyczy sobie... A co powinien sobie życzyc zeby Ci ulzyło... Tak jak Ty nie chcesz nosic jego, tak on nie chce nosic Twojego... Z reszta on ma sensowne argumenty a Ty niestety niezbyt "Nie, bo nie i już, bo to moje nazwisko i nikt mi nie zabierze..." Oczywiscie, nikt Cie nie zmusi zebys przyjmowała to nazwisko...

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2010-04-01 o 15:59
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:59   #294
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Po pierwsze chodzilo mi ze powinny, jak sie przyjmuje nazwisko meza lub laczone, ale dobra nazywaj je sobie jak chcesz, mozesz nawet je nazwac po swojej cioci kuzynki kolezanki brata...

A po drugie, nie zyczy sobie... A co powinien sobie życzyc zeby Ci ulzyło... Tak jak Ty nie chcesz nosic jego, tak on nie chce nosic Twojego... Z reszta on ma sensowne argumenty a Ty niestety niezbyt "Nie, bo nie i już, bo to moje nazwisko i nikt mi nie zabierze..." Oczywiscie, nikt Cie nie zmusi zebys przyjmowała to nazwisko...

Wymień proszę te SENSOWNE argumenty.
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 16:03   #295
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
... Bo ludzie którzy myślą o sobie poważnie, rozmawiają na poważne tematy.
Oczywiscie, to juz Twoj subiektywny odbior, ale dla mnie jakos sie nie miesci w glowie, ze to powazna sprawa...

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
? to całkiem normalna sprawa, pokłóciliśmy się przez jego postawę narzucającą mi jego nazwisko i zabraniającą mi zostania przy swoim. rozmowa by nas nie ominęła
Nie, poklociliscie sie, bo macie przeciwne zdanie i zadne z was nie chce ustapic, a nie ze przez niego
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 16:03   #296
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość

Jak pisałam on nie życzy sobie żebym zostawała przy swoim... Pisałam już jego kilka argumentów: bo nie, bo tradycja, bo będą się śmiać z niego, bo co to za rodzina gdzie się każdy inaczej nazywa i takie tam.
To jest problem, a nie to że ja mu coś narzucam
Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
Wymień proszę te SENSOWNE argumenty.
Tradycja chociażby to bardzo sensowny argument.
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 16:08   #297
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
A po drugie, nie zyczy sobie... A co powinien sobie życzyc zeby Ci ulzyło... Tak jak Ty nie chcesz nosic jego, tak on nie chce nosic Twojego... Z reszta on ma sensowne argumenty a Ty niestety niezbyt "Nie, bo nie i już, bo to moje nazwisko i nikt mi nie zabierze..." Oczywiscie, nikt Cie nie zmusi zebys przyjmowała to nazwisko...
?
Pani mnie chyba nie zrozumiała.
Napisałam jak wół że skoro on nie chce nosić mojego, ja nie poczuwam się do odpowiedzialności, by nosić jego. Rozumiem, nie chce, ja też nie chcę, oboje mamy prawo. Wyjście jest takie by on został przy swoim, ja zostałabym przy swoim (dzieci po nim) ale on sobie nie życzy żebym została przy swoim nazwisku i żąda bym przyjęła jego, nie licząc się z moim zdaniem i z tym co ja czuje.


Myślałam że nie muszę argumentować tego, że nie chcę by ktoś zmieniał sobie "moją nazwę" do woli?
Mam swoje powody, o których pisać nie mam najmniejszego zamiaru, bo to nie istotne. Nie potrzeba argumentów za wolnością, bo ona mi się po prostu należy. Tak, mam prawo wybrać sobie nazwisko. SOBIE, nie jemu. On nie chce mojego, łączonego, chce swoje, więc i ja przyznaję sobie prawo do nazywania się, jak mi się podoba. Ale on tego nie chce.

Jeśli nadal uważasz że masz rację, to się załamałam

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Cytat:
Nie, poklociliscie sie, bo macie przeciwne zdanie i zadne z was nie chce ustapic, a nie ze przez niego
Ale z czego ja mam ustąpić, z prawa do wyboru własnego nazwiska? Ja chcę swoje, on chce swoje - ja problemu nie widzę, on mi zabrania.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:
Tradycja chociażby to bardzo sensowny argument.
\m/

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:
Oczywiscie, to juz Twoj subiektywny odbior, ale dla mnie jakos sie nie miesci w glowie, ze to powazna sprawa...
samo nazwisko nie jest strasznie poważną sprawą, poważną sprawą jest jego roszczeniowa postawa... gdyby powiedział "ok ja zostawiam swoje, ty rób jak chcesz, będę zaszczycony jeśli przyjmiesz moje nazwisko, ale jeśli jesteś tak bardzo przywiązana do swojego to nie ma sprawy" temat by się skończył i wrócilibyśmy do oglądania filmu.
Ale gdy on mówi "wybij to sobie z głowy" to to zaczyna się robić poważnym problemem
o to mi chodziło
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 16:12   #298
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
?
Pani mnie chyba nie zrozumiała.
Napisałam jak wół że skoro on nie chce nosić mojego, ja nie poczuwam się do odpowiedzialności, by nosić jego. Rozumiem, nie chce, ja też nie chcę, oboje mamy prawo. Wyjście jest takie by on został przy swoim, ja zostałabym przy swoim (dzieci po nim) ale on sobie nie życzy żebym została przy swoim nazwisku i żąda bym przyjęła jego, nie licząc się z moim zdaniem i z tym co ja czuje.


Myślałam że nie muszę argumentować tego, że nie chcę by ktoś zmieniał sobie "moją nazwę" do woli?
Mam swoje powody, o których pisać nie mam najmniejszego zamiaru, bo to nie istotne. Nie potrzeba argumentów za wolnością, bo ona mi się po prostu należy. Tak, mam prawo wybrać sobie nazwisko. SOBIE, nie jemu. On nie chce mojego, łączonego, chce swoje, więc i ja przyznaję sobie prawo do nazywania się, jak mi się podoba. Ale on tego nie chce.

Jeśli nadal uważasz że masz rację, to się załamałam [COLOR="Silver"]
To zmien faceta na takiego, ktory nie bedzie stawiał na swoim... Nie wiem co wiecej moge poradzic. Nie wiem czy uda Ci sie go namówić na swoja decyzje, skoro on tez sie upiera...
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 16:16   #299
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Ale tu nie chodzi o stawianie na swoim... Ja stawiam na swoim, bo trzymam się mojego nazwiska. On mi to zdanie narzuca, bo narzuca mi swoje nazwisko... Tego to ja bym nawet nie nazwała stawianiem na swoim...
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 16:21   #300
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Ale tu nie chodzi o stawianie na swoim... Ja stawiam na swoim, bo trzymam się mojego nazwiska. On mi to zdanie narzuca, bo narzuca mi swoje nazwisko... Tego to ja bym nawet nie nazwała stawianiem na swoim...
Walczysz z wiatrakami.
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.