Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

[sas]

czesc dziewczyki
wpadlam tylko ta chwilke aczkolwiek podczytuje was caly czas tylko nie mam czasu odpisywac caly czas sie ucze albo musze cos zrobic juz mi sie mozg lasuje..przeraza mnie ten weekend i te wszystkie zaliczenia napewno nie zdaze ze wszystkim normalnie jakas masakra
ale juz was moim *******ami nie zameczam kochane
mam nadzieje,ze wszystkie czujecie sie dobrze razem z dzidziulkami
sliczne zakupy dla maluszkow

[Carol77]

Napisane przez Linka24

Carol zdradziłaś mnie!!!

Miałyśmy iść razem a ja już mam prawie 65!!! I powiem wam ze ja też zauważyłam ze brzuchol się obniżył. A dlaczego? Bo jak siadam na kibelku to czuję go na nogach a wcześniej nie czułam. Nie wiem, moze to dlatego ze urósł a moze naprawde poszedł w dół a zresztą już 2 osoby mi to powiedzialy wiec moze cos w tym jest

Ale co się dziwić?? został nam miesiąc i troszeczkę!

Napisane przez enis84

oj fajnie macie dziewczyny juz jesteście przy końcu i zaraz bedziecie miały swoje malenstwa przy sobie
ja dopiero niedawno minełam połowe, wiec jeszcze całe lato przede mną

Napisane przez irsin

A ja nie daje rady z kregolsupem i koscia ogonowa

Napisane przez sas

czesc dziewczyki
wpadlam tylko ta chwilke aczkolwiek podczytuje was caly czas tylko nie mam czasu odpisywac caly czas sie ucze albo musze cos zrobic juz mi sie mozg lasuje..przeraza mnie ten weekend i te wszystkie zaliczenia napewno nie zdaze ze wszystkim normalnie jakas masakra
ale juz was moim *******ami nie zameczam kochane
mam nadzieje,ze wszystkie czujecie sie dobrze razem z dzidziulkami
sliczne zakupy dla maluszkow

Linuś wybacz kochanie ale niewiele się urwie od Ciebie kurcze to jest ciekawe, my takie hudziny a tyle tyjemy, ehh
KOCHANA NO JA ZAPOMNAIŁAM O TYM NAPISAĆ, MAM TAK SAMO JAK SIEDZE NA KIBELKU TO MI LEZY NA NOGACH
tak już od jakiegoś tygodnia, no to nam ise obniżają wiesz ja wiem już co to poród i wiem co to masakryczny poród więc nie moze bardziej boleć, ja jakoś nie myślę o tym, też się boję, ze nie dam rady, że cos mi sie stanie, ze to, ze tamto, ale musze odgonić te myśli od siebie, bo zwariuję!!!

Enis kochana my tez niedawno byłyśmy na półmetku, niedawno były II kreseczki! Zleci, zobaczysz i to migiem!!!

Irsin mnie też kość dupna nawala, szczególnei w nocy jak na boczku leże, budze się i nie umiem sie obrócić potem nie mowiąc o wstaniu z wyrka a kręgus też boli i duszno, takie te nasze uroki ciąży.

Moniczko skarbie współczuję kochana, ale pozaliczasz i bedziesz miała wszystko z głowy, ja trzymam mocno kciuki!!! Potem będziesz miala nowe siły i humorek wróci!


Weronisiu Ty powinnaś po dupie dostać i to solidnie, weź na wstrzymanie już! Jejku normalnie się o Ciebie boję, koniec już z takimi robotami, bo zaszkodzisz sobie i dzidziulkowi!

Właśnie mój wiercioch się przesuwa, jakie to jest śmieszne uczucie, biedak już miejsca brak Linuś powiedz mi jak Twój synuś ma czkawkę, to tez sie po jakimś czasie wkurza na nią? Mój jak za długo go męczy zaczyna gmerać rękami koło buźki i nogami się rozpycha

A gdzie jest Latko????????

[Weronisia]

Napisane przez Carol77

[B]
Weronisiu Ty powinnaś po dupie dostać i to solidnie, weź na wstrzymanie już! Jejku normalnie się o Ciebie boję, koniec już z takimi robotami, bo zaszkodzisz sobie i dzidziulkowi!

Masz rację. Należy mi się lańsko Obiecuję uroczyście, że już za nic się w domu nie wezmę. Niech się wali co chce - ja nic nie robię.

[Carol77]

Napisane przez Weronisia

Masz rację. Należy mi się lańsko Obiecuję uroczyście, że już za nic się w domu nie wezmę. Niech się wali co chce - ja nic nie robię.

No! Masz szczęście, ze spasujesz, bo bys była biedna!! Już chyba zapomniałaś o krwawieniach, kochana uważaj na Was, wiesz, ze bardzo łatwo jest przesadzić i nie daj Bóg leżeć do końca ciąży w szpitalu!

[Linka24]

brzuch leży na nogach...

A jak to jest jak ma czkawke? Bo ja poważnie nie wiem kiedy to sie dzieje, fakt brzuchol się dziwnie przestawia, wypina ale nie wiem kiedy ma czkawkę. CArol a ty przy Oli to ile utyłas?

[Carol77]

Napisane przez Linka24

brzuch leży na nogach...

A jak to jest jak ma czkawke? Bo ja poważnie nie wiem kiedy to sie dzieje, fakt brzuchol się dziwnie przestawia, wypina ale nie wiem kiedy ma czkawkę. CArol a ty przy Oli to ile utyłas?

No leży i to takie dziwne uczucie kotuś czkawka to jest coś jak dodatkowy puls, wydaje Ci sie jakby coś dodatkowego Ci tak pulsowało i podskakiwało w brzusiu, trwa z 3 min i nie raz i nei dwa mnie to denerwuje a wypinanie i dziwne kształty, to mały mój jak za bardzo sie wypnie, to od razu sie spina i jest jak kamień. A potem on się wkurza jak już przejdzie spięcie i wariuje ma harakterek świr po rodzicach

Przy Oli utyłam koło 16 kg a więc zostało mi niewiele do przekroczenia tej magicznej liczby

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Uciekam laseczki, dobrej nocki i pięknych snów

[metropolitan]

Weronisia, tobie to ten mąż powinien wlać porządnie za takie pomysły!!

Carol i Linka, ta choroba się nazywa lustrzyca, jak się już klejnotów nie widzi przez brzuch bo trzeba z lusterkiem oglądać

Carol, nie wiem, ale latkoo coś tak ostatnio się o tego filusia, a dzisiaj coś się nic nie odzywa, to do niej nie podobne. ale nic, no nie siejmy paniki.

słuchajcie a co to zaa pieluszki te dada?
no i jeśli chodzi o penaten to ostatnio wyczaiłam, że jest dostępny w sieciach super-pharm, ja mam u siebie w galerii jurajskiej w cz-wie, był kremik do pyszczorka, i kilka innych kosmetyków już nie pamiętam dokładnie jakich. także jak macie te drogerie gdzieś koło siebie to możecie obczaić.

ja wózka nie chciałabym droższego niż 1500 max i to najlepiej już z fotelikiem w tej cenie i zgadzam się że warto kupić w komplecie wszystko, ale czasem tak jest że ci może sam fotelik nie spasować i dlatego ja kupię chyba osobno. i tak nie będę wpinać fotelika na stelaż tylko w ręce będę go do auta zanosić. mi też na wadze wózka aż tak bardzo nie zależy bo jestem na parterze.

enis, ja też jużnie mogę się doczekać, ale czas bardzo szybko leci, damy radę

dziewczyny, zakupy piękne!!

sas, jak tam poszukiwania pracy, jest jakieś światełko w tunelu??

[kasikzaki]

Witam dziewczynki Dzisiaj dzień dziecka a ja prezent zrobiłam samej sobie......wybrałam się na zakupy i kilka ciuszków sobie kupiłam na lato. Moja dzidzi w brzuszku jest jeszcze za mała żeby jej kupować wiec na razie korzystam ja hihi Później pojechałam do siostry i z jej dzieciakami pojechaliśmy do parku a później na kolejne zakupy (wolałam żeby sami sobie coś wybrali) Córka ma 11lat to sobie wybrała bluzkę i leginsy a Synek ma 5 wiec tir z lego, Tak się na niego uparł że nawet nic innego nie chciał oglądać

Carol wózek jest super....podobają mi się takie zestawy i cena bardzo dobra aparat też super. My teraz jek będziemy w Polsce to chcemy kupić kamerę bo do porodu to już raczej nie polecimy a w Polsce możemy kupić taniej u znajomego.

[Darusiaaaa]

hej kochaniutkie,
wiec ja tez sie zamelduje
widze u was przygotowanie pelna para
ja moge zdac wam relacje co sie przydalo u mnie co sie nie przydalo czego uwazywam czego wcale nie uzywam jesli macie ochote przeczytac.
My sie juz przygotowujemy do chrzcin i slubu kiecka sie szyje, malej dzisiaj kupilam stroj na przebranie , rano jade na 8 do fryzjera, potem jedziemy do studia z mala na zdjecia, my i chrzestni , pozniej kosciol, slub, chrzest, przebiore ja, sesja z dziadkami i z nami w plenerze i pozniej my sami jakas sesja w plenerze.
Poza tym mala dostala wysypki na buzi szorstka jest , bylismy u lekrza-sprawy skazowe, kapie ja w balneum, na wszystko z Johnsona ma chyba uczulenie, po prostu nie toleruje, plyn top toe duzy mam prawie caly i chyba ja bede sie nim myla bo u nas ta firma egzaminu nie zdaje zupenie, co do pieluszek to Dada jest sztywniejsza jak dla mnie np od pamkow , ale i o polowe tansza, poki co jestesmy na pampkach, zrezygnowalam z chusteczek chyba ze mala jest u babci albo gdzies wtedy sa uzywane.
Podklady pod materacyk leza nawet nie otwarte, rozki-rewelka uzywamy niemalze wszystkich co do jednego.
Do ubierania najwygodniej bylo mi pajaca do snu lub spiochy i kaftanik , w dzien to normalnie jakies spodenki skarpetusie bluza czy koszulka.
Karuzele mala kocha, podobnie jak hustawke fisher price rainforest, ale jeszcze troszke malutka jest wiec wsadzam ja w nia na chwilke i wyjmuje.
Fotelik maxi cosi nie zdal egzaminu zupelnie za to ten jest mobma, malej wygodniwe co od razu widac.
Co do pielegnacji, na buzke mamy krem na kazda pogode nivea- i jak sloneczko swieci ez mamy kremik z nivea. Pupke smaruje Nivea na odparzenia ale w sumie teraz coraz zadziej juz prawie wcale nie po kazdym porzewinieciu.
Gruszka-OKROPIEŃSTWO. U nas super sie sprawuje frida i woda morska z taka cieniusienka koncoweczka w sprayu, najpierw psik psik a pozniej frida na szybko i juz
Oliwki uzywamy Bambino i jest jak dla nas fajna. Podgrzewacza nie kupowalam i nie zaluje, podobnie ze sterylizatorem, po kazdym jedzeniu wyparzam butelki i juz. Co do lekow, zaopatrzylabym sie w sab simplex od razu zanim zaczely sie kolki jedna butelka moze sobie stac, podobnie woda koperkowa- ten zestaw super sie zdal a przeciez mala takie kolki miala ze szok. Wanienke tez mam ze stelazem ale taka zwykla najzwyklejsza, mala myje gabeczka dla dzieciaczkow malusich.
Butelki TT sie nie sprawdzily za duzy otwor w smoku najprawdopodobniej mleko szybko lecialo az jej sie lalo z buzki, mamy dr browna i teraz kupilam jedna z canpola ale chyba tez jeszcze za szybko leci. Na przewijaku klade podklady i jest ok, przescieradelka nie zdalyby egzaminu bo mala lubi sobie siknac jak jest fajne na golaska hm..... nie wiem co jeszcze jakbyscie chcialy cos wiedziec to z checia odpowiem, kazdy maluszek inny wiec to to co u nas zdalo egzamin a co nie zdalo. U was moze byc zupelnie inaczej, moja szwagierka na przyklad uzywa tylko johnsona.

[Darusiaaaa]

co jeszcze moge dodac ze mata edukacyjna tiny love-zoo sprawia jej ogromna radosc jest duzo zabawek, mega kolorowa wiec jej sie podoba i kocha swoj lezak, nieraz cale dnie w nim spedza
a teraz kilka fotek , w tym sukieneczka na chrzest i stroj na przebranie oraz fotka z dzisiaj i pare innych.

[marlenka0505]

Napisane przez Weronisia

Hej kobietki. Melduję się, że żyję
Nie było mnie kilka dni, a tyle naskrobałyście, że chyba nie nadgonię tego.

Wczoraj remontowałam przedpokój. Dziś już wszystko skończyłam. Boli mnie każdy mięsień i stawy. Strasznie było mi ciężko i gdybym wiedziała, że tak ciężko mi będzie, to chyba bym się za to nie brała. No ale trudno... tym sposobem wreszcie mam gotowy przedpokój
Mąż jak wróci z delegacji pomyśli, że pewnie pomylił mieszkania

to teraz musisz wkleić nam foteczkę "po", bo "przed" widziałyśmy.

Napisane przez Darusiaaaa

co jeszcze moge dodac ze mata edukacyjna tiny love-zoo sprawia jej ogromna radosc jest duzo zabawek, mega kolorowa wiec jej sie podoba i kocha swoj lezak, nieraz cale dnie w nim spedza
a teraz kilka fotek , w tym sukieneczka na chrzest i stroj na przebranie oraz fotka z dzisiaj i pare innych.

Śliczny aniołeczek

[monia9980]

heja laseczki

Matropolitan te Dada pieluszki sa z biedronki,sa super uzywalam ich przy Klaudii,sa duzoo tansze od Pampkow czy nawet Happy a jakoscia jak dla mnie sie nie roznia,ja bede je stosowac.

Wozki,moj jak kupowlaismy te 6lat temu kosztowal ok 700 ale bez fotelika,tak to jest baaaardzoo podobny do tego co wybrala Carol,tylko bezowo-bordowy,i wytrzymal wtedy i jest w super stanie do teraz i go bede miec szkoda kasy na ostatni krzyk wozkowej mody

Darusiaaaa mala jest taka slodziutka......los ie czemu dzieci tak szybko rosna...

Weronisiu czekamy na zdjecia Twej ciezkiej pracy...

Darusiu dzieki za podpowiedzi,trzeba zakupic Sab simplex,Klaudia tez miala okropniaste kolki i nic jej nie pomagalo,dopiero Bebilon Pepti jak zaczela pic dal ulge.....

a my jesstesmy glodni idziemy na sniadanko

[Darusiaaaa]

u nas nawet to ze nutramigen pila nie pomoglo za to ss i woda koperkowa cuda zdzialaly, juz nie wiemy co to kolka za to wiemy co to usmiechniete dziecko jak sie budzi

[metropolitan]

cześć dziewczynki. darusiu bardzo fajnie że napisałaś co ci się przydało a co nie, bo jak wiadomo większość z nas to pierwotniaczki całkiem zielone.
ło rany, ja juz się nie mogę doczekać chrzcin, jeszcze jak zobaczyłam twojej Oliwci sukienusię to mnie wzięło na maxa. A w ogóle to obie jesteście śliczne dziewczyny a mała już coraz większa.
ogólnie widzę, że johnsson nie cieszy się zbyt dobrą opinią wśród dziewczynek naszych. ja chyba się zdecyduję na niveę i penatena, ale to i tak wyjdzie w praniu co dzieciak stoleruje a co nie.

a ja juz byłam na korkach, wróciłam, postprzątałam, ściągam teraz sobie filmy i będę oglądać. TŻ mnie ciągnie na Śląsk chyba do Chorzowa, bo jedzie służbowo i samemu mu się nie chce, ale nie wiem czy jechać bo tak pada tutaj że szok....
KIEDY BĘDZIE LATO????????????????!!!!! !!!!!!!!!?????????




---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez monia9980

heja laseczki

Wozki,moj jak kupowlaismy te 6lat temu kosztowal ok 700 ale bez fotelika,tak to jest baaaardzoo podobny do tego co wybrala Carol,tylko bezowo-bordowy,i wytrzymal wtedy i jest w super stanie do teraz i go bede miec szkoda kasy na ostatni krzyk wozkowej mody

no, ja też kupię jakiś bezpłciowy kolorek wózka, bo nie bedę potem kupować drugiego wózka dla drugiego dziecka, zwłaszcza, że nie planuję jakiegoś długiego odstępu między bejbikami. do trzydziestki chcę się ogarnąć z pieluchami

[Carol77]

Napisane przez kasikzaki

Witam dziewczynki Dzisiaj dzień dziecka a ja prezent zrobiłam samej sobie......wybrałam się na zakupy i kilka ciuszków sobie kupiłam na lato. Moja dzidzi w brzuszku jest jeszcze za mała żeby jej kupować wiec na razie korzystam ja hihi Później pojechałam do siostry i z jej dzieciakami pojechaliśmy do parku a później na kolejne zakupy (wolałam żeby sami sobie coś wybrali) Córka ma 11lat to sobie wybrała bluzkę i leginsy a Synek ma 5 wiec tir z lego, Tak się na niego uparł że nawet nic innego nie chciał oglądać

Carol wózek jest super....podobają mi się takie zestawy i cena bardzo dobra aparat też super. My teraz jek będziemy w Polsce to chcemy kupić kamerę bo do porodu to już raczej nie polecimy a w Polsce możemy kupić taniej u znajomego.

Dzięki Kasiumy kamerkę już mamy od 2 lat, ma możliwość robienia fotek, ale zupełnie sie do tego nie nadaje, kamera to kamera a aparat to aparat super, ze zakupki udane, ja sobie nic nie kupuję, bo potem by leżało, już nie warto, ja będę się meczyć żeby schudnąć jak najszybciej, ale za bardzo ne mogę przesadzać, bo chce małego pokarmić, a co z tego wyjdzie, zobaczymy

A tak w ogóle witajcie kochane

Ja dzisiaj myślałam, ze rodze w nocy. Najpierw kość dupna tak bolała, ze myślałam, ze oszaleje a potem brzuch zaczął, ale w pół śnie ten bół brzucha inaczej zinterpretowałam niz powinnam, po prostu tak mi od tej kości do przodu promieniowało, ze myślałam, ze to skurcze, ale jak zmieniłam pozycję, to ból ustał więc dzięki Bogu to nie to. A poza tym zrobiłam mały sajgon w nocy, oczywiście kolo1:30 jadłam kromeczke chlebka i popijałam wodą i nei wiem jak, ale szklanka mi z ręki wyleciała i wylałąm całą jej zawartość na siebie, fotel i podłogę, mężuś wyskoczył z łóżka jak oparzony i sprzątał ale ze mnei jest już niezdara!!! Ale sie uśmiałam po fakcie po pachy

Karolinko te pieluszki to biedronkowe, nigdzie indziej ich nie widziałam fajne są, z reszta wypróbujesz i zobaczysz
A ta choroba świetna heheheh ale powiem Ci, ze ja nawet nie zaglądam tam teraz gole się na oślep i na wyczucie

Darusia mała jest cduowna!! A Ty kwitniesz!!!! Piękne foteczki i dzięki za rady, ja J&Jnie kupowałam bo nawet mnie oliwka uczuliła, ale lubię żele do mycia i sama sie nimi myję zobaczymy co u nas się sprawdzi każde dziecko jest inne.

Monia super, że jesteś taka zadowolona z tego wózeczka, mam nadzieję,ze ja też bedę, ale na pewno, czekam na niego z niecierpliwością

Wysłałam smska do Latko i czekam na odpowiedź, mam nadzieję, ze u niej wszystko ok.

[Gosiaro]

Darusiu super ta twoja Oliwka!A jakie ma ciuszki sliczne!
Czekam teraz na zdjęcia z waszej sesji!!!Mam nadzieje, że sie pochwalisz
Fajnie, ze zrobiłas taki opis, co ci sie przydało, a co nie.
Pewnie, że każde dziecko jest inne i mama tez, ale to na pewno daje jakis pogląd, na co zwracac uwage przy zakupach, bo wybór jest przecież ogromny.

[metropolitan]

no ja tez tak sobie wczoraj myślałam co z tą Karolinką naszą..... ciekawe czy odpisze.... teraz to wy dziewczyny już jak bomby zegarowe chodzicie, tylko na detonację czekamy

carolku masakryczną miałaś tą przygodę w nocy.. ja ci powiem, że ja to w ogóle jestem taka niezdara, nawet nie tylko w ciąży, szklanek ogólnie mamy dużo, i ciągle dokupujemy, bo ja chociaż jedną w miesiącu muszę potłuc, a ile kieliszków od wina już utłukłam.... płytki w kuczni na podłodze juz mają kilka odłamków od tych szklanek moich spadających... TŻ mówi na mnie mały destruktorek
a propos tych bóli dopno-krzyżowych, ja wczoraj podjęłam decyzję, że muszę trochę ćwiczyć, bo ja to mam też chyba z braku ruchu, ale czasem to mi się tak nie chce, albo po prostu się zbyt źle czuję żeby ćwiczyć, ale muszę chociaż takie lajtowe robić, bo w nocy też ciężko mi wstać...
a jak tm ćwiczenia kegla dziewczyny, robicie?? bo ja wam powiem, że staram się codziennie, czasem się zapomni ale raczej robię regularnie, chociaż strasznie tego nie lubie!!

[Pamela86]

Witajcie laseczki

carol77 dobre z ta wodą usmiałam sie nieźle

pogoda za oknem okropna.... najchetniej czlowiek nie wyszedłby z łóżka... kiedy w koncu bedzie lato i ciepełko upatrzylam sobie super sandalki w ccc ale na razie zwlekam z kupnem bo to nie ma sensu... na miesiac ciepla to sie nie opłaca...
A ja zaczynam schizować bo mnie cos piersi mniej bolą... a wizyta dopiero za 1,5 tygodnia... boże ja teraz zyje od wizyty do wizyty mam nadzieje ze z dzidzia wszystko o.k...

wlasnie ktos mi wierci nad glowa od rana, zwariować można, nawet nie moge sobie malej drzemki uciąć...

[Carol77]

Melduję: u Karolinki wszystko ok, mężuś ma wolne i załatwiają rózne sprawy, postara się dzisiaj zajrzeć do nas no ale mi ulżyło ufffff

[Darusiaaaa]

tak schowalam aparat ze nigdzie nie ma nie wiem co sie z nim stalo czy gdzies bralismy i zgubilam czy co;/
ale poakze wam jeszcze moja młodą laseczke, dzisiaj w sukienusi
fota robiona mega kiepskim aparatem dlatego taka widocznosc....

[Darusiaaaa]

nawet nie wiecie JAKA JA GLUPIA JESTEM

Przedwczoraj karmilam malucha i polozylam jej pieluszke jakby jej sie ulalo i usnela i ja patrze spi wiec ja tez sie poloze, budze sie w nocy a ona z ta pieluszka na buzi i na szyi raczkami przyciska, myslalam ze umre jak to zobaczylam!!!!!!
NIGDY WIECEJ nie wiem jak moglam zapomniec o tej pieluszce!!nigdy mi sie to nie zdazalo;(

[Carol77]

Napisane przez metropolitan

no ja tez tak sobie wczoraj myślałam co z tą Karolinką naszą..... ciekawe czy odpisze.... teraz to wy dziewczyny już jak bomby zegarowe chodzicie, tylko na detonację czekamy

carolku masakryczną miałaś tą przygodę w nocy.. ja ci powiem, że ja to w ogóle jestem taka niezdara, nawet nie tylko w ciąży, szklanek ogólnie mamy dużo, i ciągle dokupujemy, bo ja chociaż jedną w miesiącu muszę potłuc, a ile kieliszków od wina już utłukłam.... płytki w kuczni na podłodze juz mają kilka odłamków od tych szklanek moich spadających... TŻ mówi na mnie mały destruktorek
a propos tych bóli dopno-krzyżowych, ja wczoraj podjęłam decyzję, że muszę trochę ćwiczyć, bo ja to mam też chyba z braku ruchu, ale czasem to mi się tak nie chce, albo po prostu się zbyt źle czuję żeby ćwiczyć, ale muszę chociaż takie lajtowe robić, bo w nocy też ciężko mi wstać...
a jak tm ćwiczenia kegla dziewczyny, robicie?? bo ja wam powiem, że staram się codziennie, czasem się zapomni ale raczej robię regularnie, chociaż strasznie tego nie lubie!!

Napisane przez Pamela86

Witajcie laseczki

carol77 dobre z ta wodą usmiałam sie nieźle

pogoda za oknem okropna.... najchetniej czlowiek nie wyszedłby z łóżka... kiedy w koncu bedzie lato i ciepełko upatrzylam sobie super sandalki w ccc ale na razie zwlekam z kupnem bo to nie ma sensu... na miesiac ciepla to sie nie opłaca...
A ja zaczynam schizować bo mnie cos piersi mniej bolą... a wizyta dopiero za 1,5 tygodnia... boże ja teraz zyje od wizyty do wizyty mam nadzieje ze z dzidzia wszystko o.k...

wlasnie ktos mi wierci nad glowa od rana, zwariować można, nawet nie moge sobie malej drzemki uciąć...

Karolinko dobre, ja znowu nie tłukę, ale teraz wszystko mi z rąk leci, masakra jakaś a jak śmiecę jak jem i jak mi z dziuba wylatuje, to szok, sama z siebie się śmieję a w nocy to jak sie oblałam tą zimna woda to az podskoczyłam tak się wystraszyłam
Ja bym chciała móc poćwiczyć, ale nie dośc, ze nie wskazane, to sił brak a mięśnie kegla zapominam ćwiczyć, ale jakoś dam radę

Pamelko kochana mnie wcale nei bolały!!!!!! Nic się nie martw, to żaden zły znak, uwierz mi, mnie jdynie po 3 miesiącu zaczeły być wrażliwe, takie tkliwe,ale nie bolały, do teraz sa delikatne, ale też nie bolą, wszystko an pewno jest idealnie kochana
Ja mam wizytę 15 czerwca i już siedzę jak na szpilkach a to jeszcze 2 tyg.
A pogoda u nas rzeczywiście masakryczna, ale ja wolę chłodek, bo mi nie jest tak duszno przynajmniej.

[Kasia_Dublin]

Czesc kochane!!!

Ja teraz malo sie udzielam ale w pracy za bardzo nie moge a po pracy albo cos robimy z tz-em w domku albo tak jak wczoraj mnie nie bylo. Poszlam z kolezankami do kina na sex and the city 2 . Film bardzo smieszny no i dziewczyny wygladaly zjawiskowo mimo ze juz nie sa tak mlodziutkie jak podczas krecenia serialu. No i przed filmem skoczylam sobie do sklepu i kupilam 6 pajacow dla mojej kruszynki . Zaplacilam raptem 12 euro wiec zaden wydatek i teraz mam juz ich 7 wiec wiecej nie kupie. A dzisiaj do nas do domu przyjda panowie zeby zalozyc nowa dywano wykladzine na schody wiec remont juz sie posuwa naprawde duzo do przodu. Zostaly nam do polozenia panele w jednym pokojuz i mozna wstawiac lozeczko dla malej i mebelki a wtedy wszystkie ciuszki bede sobie prac i ukladac.

Pamelka kochana nie zadreczaj sie. Piersi nie bola przez cala ciaze i ciesz sie ze przestaly bo to nic przyjemnego.

Kochane tutaj pogoda juz od dluzszego czasu jest wspaniala. Przewaga cieplych i slonecznych dni, mam nadzieje ze juz tak zostanie. Dzisiaj szlam do pracy w bluzce na krotki rekaw i bylo mi tak cieplutko i milo

[Pamela86]

Napisane przez Carol77

Karolinko dobre, ja znowu nie tłukę, ale teraz wszystko mi z rąk leci, masakra jakaś a jak śmiecę jak jem i jak mi z dziuba wylatuje, to szok, sama z siebie się śmieję a w nocy to jak sie oblałam tą zimna woda to az podskoczyłam tak się wystraszyłam
Ja bym chciała móc poćwiczyć, ale nie dośc, ze nie wskazane, to sił brak a mięśnie kegla zapominam ćwiczyć, ale jakoś dam radę

Pamelko kochana mnie wcale nei bolały!!!!!! Nic się nie martw, to żaden zły znak, uwierz mi, mnie jdynie po 3 miesiącu zaczeły być wrażliwe, takie tkliwe,ale nie bolały, do teraz sa delikatne, ale też nie bolą, wszystko an pewno jest idealnie kochana
Ja mam wizytę 15 czerwca i już siedzę jak na szpilkach a to jeszcze 2 tyg.
A pogoda u nas rzeczywiście masakryczna, ale ja wolę chłodek, bo mi nie jest tak duszno przynajmniej.

To ja mam wizyte przed tobą bo 14czerwca i juz nie moge sie doczekać, a pod koniec czerwca czeka mnie przezierność karkowa
Ja szczerze mówiąc tez wole chlodek, bo nie jest mi duszno i słabo, aż boje sie lata mam nadzieje ze nie bedzie aż tak źle
Tak myslelismy z Tż żeby koniec lipca poczatek sierpnia skoczyc w beskidy (Żywiec, Rajcza) na wekend tak 3dni, ale to zależy od mojego samopoczucia

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez Kasia_Dublin

Czesc kochane!!!

Ja teraz malo sie udzielam ale w pracy za bardzo nie moge a po pracy albo cos robimy z tz-em w domku albo tak jak wczoraj mnie nie bylo. Poszlam z kolezankami do kina na sex and the city 2 . Film bardzo smieszny no i dziewczyny wygladaly zjawiskowo mimo ze juz nie sa tak mlodziutkie jak podczas krecenia serialu. No i przed filmem skoczylam sobie do sklepu i kupilam 6 pajacow dla mojej kruszynki . Zaplacilam raptem 12 euro wiec zaden wydatek i teraz mam juz ich 7 wiec wiecej nie kupie. A dzisiaj do nas do domu przyjda panowie zeby zalozyc nowa dywano wykladzine na schody wiec remont juz sie posuwa naprawde duzo do przodu. Zostaly nam do polozenia panele w jednym pokojuz i mozna wstawiac lozeczko dla malej i mebelki a wtedy wszystkie ciuszki bede sobie prac i ukladac.

Pamelka kochana nie zadreczaj sie. Piersi nie bola przez cala ciaze i ciesz sie ze przestaly bo to nic przyjemnego.

Kochane tutaj pogoda juz od dluzszego czasu jest wspaniala. Przewaga cieplych i slonecznych dni, mam nadzieje ze juz tak zostanie. Dzisiaj szlam do pracy w bluzce na krotki rekaw i bylo mi tak cieplutko i milo

A tam mnie ból piersi nie przeszkadzał Tż ma zakaz w ogole dotykana ich bolą ale tylko troszeńke, ale nadal mi wszytsko śmierdzi, lodówke otwieram na bezdechu, a na mieso i wedline patrzec nie mogę

Dzis przyszla mi ochota na paróweczki z musztardą musze zadzwonic do Tż zeby kupił w drodze do domku

[irsin]

Pamelo, mnie tez nie bolaly caly czas- bolaly mnie przez dwa trzy tygodnie i przestaly- nawet momentami byly miekkie wiec tez sobie cos wymyslalam.

A aktualnie z jednej piersi schodzi mi skora
a skad to nie wiem- moze przesuszona jest:O


Carol, ta kosc dupna to jakis koszmar, mnie tez w nocy bolala i brzuch rowniez, o kregoslupie nie wspomne.
Moze powinnam na basen chodzic i jakos odciazyc kregoslup itp?

[Pamela86]

Napisane przez irsin

Pamelo, mnie tez nie bolaly caly czas- bolaly mnie przez dwa trzy tygodnie i przestaly- nawet momentami byly miekkie wiec tez sobie cos wymyslalam.

A aktualnie z jednej piersi schodzi mi skora
a skad to nie wiem- moze przesuszona jest:O


Carol, ta kosc dupna to jakis koszmar, mnie tez w nocy bolala i brzuch rowniez, o kregoslupie nie wspomne.
Moze powinnam na basen chodzic i jakos odciazyc kregoslup itp?

Dziękuje za pocieszenie pewnie znów przesadzam...
syski bolą ale tylko troszke i sa twarde

[Carol77]

Kasieńko super, ze remoncik dobiega końca, u nas też już prawei mamy pokoik gotowy, szafy stoją, jeszcze biurko wyleci i na jego miejsce bedzie łóżeczko dla Filusia
Super, ze wieczór udany, nie ma to jak sie zrelaksowac w gronie przyjaciółek ja najwczesniej w sierpniu wypad sobie zrobie.

Irsin to widze, ze tez sie tak męczysz, współczuję kochana, bo doskonale wiem jak to wszystko boli, ja bym Ci basen odradzała, chyba, ze iwesz, ze jest tak czysto, ze nic nie złapiesz, wiesz, infekcje w ciązy szybko się nas imają.

Pamelko nie zamartwiaj się, wszystko jest na pewno dobrze, a piersi nie muszą boleć, współczuję tych zapachowych dolegliwości, ja miałam tylko na buty tzn nie mogłam do obuwniczego wejść

[irsin]

Napisane przez Carol77

Kasieńko super, ze remoncik dobiega końca, u nas też już prawei mamy pokoik gotowy, szafy stoją, jeszcze biurko wyleci i na jego miejsce bedzie łóżeczko dla Filusia
Super, ze wieczór udany, nie ma to jak sie zrelaksowac w gronie przyjaciółek ja najwczesniej w sierpniu wypad sobie zrobie.

Irsin to widze, ze tez sie tak męczysz, współczuję kochana, bo doskonale wiem jak to wszystko boli, ja bym Ci basen odradzała, chyba, ze iwesz, ze jest tak czysto, ze nic nie złapiesz, wiesz, infekcje w ciązy szybko się nas imają.

Pamelko nie zamartwiaj się, wszystko jest na pewno dobrze, a piersi nie muszą boleć, współczuję tych zapachowych dolegliwości, ja miałam tylko na buty tzn nie mogłam do obuwniczego wejść

Mysle,ze jest czysto poza tym w przyszlymt ygodniu pojde zrobic mocz i zobaczymy jak tam bedzie.
Wezme ze soba chusteczki intymne.
Nie dam rady inaczej chyba bo zwariuje

[Pamela86]

Napisane przez Carol77

Kasieńko super, ze remoncik dobiega końca, u nas też już prawei mamy pokoik gotowy, szafy stoją, jeszcze biurko wyleci i na jego miejsce bedzie łóżeczko dla Filusia
Super, ze wieczór udany, nie ma to jak sie zrelaksowac w gronie przyjaciółek ja najwczesniej w sierpniu wypad sobie zrobie.

Irsin to widze, ze tez sie tak męczysz, współczuję kochana, bo doskonale wiem jak to wszystko boli, ja bym Ci basen odradzała, chyba, ze iwesz, ze jest tak czysto, ze nic nie złapiesz, wiesz, infekcje w ciązy szybko się nas imają.

Pamelko nie zamartwiaj się, wszystko jest na pewno dobrze, a piersi nie muszą boleć, współczuję tych zapachowych dolegliwości, ja miałam tylko na buty tzn nie mogłam do obuwniczego wejść

Musi byc dobrze

Wczoraj pokazywałam na all ten wózek co ty kupilas z fotelikiem i o dziwo Tż sie podobał, nawet zgodzil sie na kolor czarny ale martwi sie ze jak przyjdzie lato to słonko bedzie mocno grzało do czarnego kolorku...

[irsin]

A my trochę podrosłyśmy