|
|
#271 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Karaluszku, już lepiej jakby co żyłka niż nić żyłkowa
Jak dziewczyny pisały w wątku o sutaszu, że takie coś istnieje (czyli nić żyłkowa) to postanowiłam kupić i spróbować, bo żyłki nie lubię- jest zbyt sztywna i się koraliki mi rozjeżdżają. Ale okazało się, że nić żyłkowa jest bardzo delikatna, łatwo się rwie (tzn. zdecydowanie za łatwo jak na plecionki). Zobrazuję taką sytuację: jak mi czasami igła się zablokuje w koraliku to ciągnę ją szczypcami lub kombinerkami i w efekcie takiego szarpnięcia niż żyłkowa by się przerwała.
|
|
|
|
|
#272 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
To poszukam może cieniutkiej żyłki, tak z 0,1... Mam 0,25 i jest zdecydowanie za sztywna (gruba) na indiańce. Moje pierwsze (kiedyś tam, dawno i nie udane, jedne z w ogóle pierwszych moich kolczyków) były na żyłce i frędzle zbyt sterczały [ciekawe że teraz w ogóle nie umiałam powtórzyć wzoru z tej samej instrukcji:P]. Ja właśnie lubię żyłkę, nić jest dla mnie za lejąca się i muszę się przynajmniej 10 razy w nią zaplątać robiąć cokolwiek - to samo przytrafia mi się przy szyciu i szydełkowaniu dlatego robię to tylko jeśli muszę; wyplatanie na żyłce - pomimo mizernych efektów wynikających z zerowej cierpliwości - idzie mi dość łatwo
chyba wszystkie plecionki jakie mam w wątku są na żyłce, na nici zdaje się że przed tym kolczykiem nic nie udało mi się skończyć![]() --- Kurczę, odkryłam, że mam 4 rodzaje drobnych czarnych koralików i 2 rodzaje troszkę większych, I nijak nie jestem w stanie stwierdzić czy którekolwiek z nich są identyczne^^ Edytowane przez maly_karaluszek Czas edycji: 2011-04-10 o 21:48 |
|
|
|
|
#273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Ja mam żyłkę 0,16 i 0,25, z czego tę grubszą używałam tylko raz jak wyplatałam swarkową kulę- bo do tego nie trzeba igły. Natomiast do wyplatanek, gdzie igła będzie potrzebna, jak już naprawdę muszę, to używam 0,16. A tak to wolę na nici- nie próbowałam jeszcze tych profesjonalnych nymo, bo jeszcze się uczę i jednak dużo nici się marnuje. Używam szewskiej. I powiem tak: przy bricku plącze mi się dosyć często, czasami uda mi się rozplątać. Przy peyocie aż tak się nie plącze, bo się też nie skręca. Najbardziej się skręca przy square stitchu (przynajmniej u mnie). Babcia mnie nauczyła, żeby nić przetrzeć mydłem albo woskiem, wtedy się tak łatwo nie zaplącze, bo nici będą się po sobie ślizgać. Tylko potem to mydło trochę zostaje na koralikach, ale się przepoleruje miękko szmatką z mikrofibry i po sprawie.
Edit: mam jeszcze żyłkę 0,8mm, ale nigdy jej nie używałam. Zrobiłam test: wzięłam w ręce, szarpnęłam i pękła. Więc się chyba trochę do plecionek nie nadaje. Ale ta 0,16 już jest znacznie bardziej odporna. Edytowane przez staska_stasia Czas edycji: 2011-04-10 o 21:59 |
|
|
|
|
#274 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Po czym się poznaje czy do plecionki jest potrzebna igła? Bo ja jak na żyłce to robię bez igły zawsze ale może dobrze trafiałam
|
|
|
|
|
#275 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Oj, no nie ma pewnie takiej zasady
Chodzi o to, że jak się bawię drobnicą to zawsze z igłą, bo igłę- jako że jest sztywna- to jakoś się ją przepchnie przez koralik z małą dziurką. Jak czasami przez jeden koralik po kilka razy przechodzi nić to żyłki bym już kolejny raz nie wepchnęła. Natomiast kulka ze swarów jest dosyć prosta- no i biconki mają większe dziurki, więc można żyłką bez igły.
|
|
|
|
|
#276 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Aha, czyli jak zwykle utrudniam sobie życie^^ Ale przynajmniej nie kończę zaplątana w nitce
|
|
|
|
|
#277 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
W sumie podziwiam wszystkich, co na żyłce plotą
Naprawdę, dla mnie o niebo lepsza jest nitka, bo jest miękka I można nawlec na igłę I jak się supełek zawiąże to się nie rozjeżdża ![]() Ale wiadomo- jak komu wygodniej Trzymam kciuki za Twoje kolejne prace
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#278 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Dzięki
Chwilowo przygniotło mnie zamówienie na jeża z koralików^^ więc chcąc nie chcąc robię na żyłce (ale raczej chcąc ) indiańce muszą poczekać na swoją kolej niestety
|
|
|
|
|
#279 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Ja używam igły i żyłki
. Kiedyś robiłam plecionki bez użycia igły bo twierdziłam że jest mi niepotrzebna . Jak spróbowałam z igłą to teraz sobie nie mogę wyobrazić jak mogłam pleść bez jej użycia
|
|
|
|
|
#280 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Poratujcie, proszę
![]() Szukam jakiegoś sklepu gdzie sprzedają drobnicę jablonexu (nie magraf). Potrzebuję kolorki szary ze srebrzonym środkiem, w magrafie już ich nie ma
|
|
|
|
|
#281 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Sklepu nie kojarzę, ale może napisz do magrafu i zapytaj kiedy będzie dostawa i czy przypadkiem nie będzie takich jakie chcesz? Oni dość szybko odpowiadają na maile, jeśli dobrze pamiętam.
|
|
|
|
|
#282 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Już im raz pisałam o te jedne szare, ale powiedzieli, że u dostawcy też nie ma
Szkoda, bo tak wszystkim podoba się to zestawienie złota z tą szarością, że chciałam coś jeszcze w tej kolorystyce wydłubać.
|
|
|
|
|
#283 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Zaczep kogoś z Łodzi i wyślij go do hurtowni. Lub jakiegoś Czecha do samego źródełka
|
|
|
|
|
#284 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Zrobiłam trochę inaczej
Wygooglowałam tę hurtownię i napisałam do nich maila, czy prowadzą sprzedaż detaliczną seed beadów i szlifowanych. I dostałam taką odpowiedź:"Owszem,prowadzimy sprzedaż takich koralików na wagę w cenie detalicznej 200 i 250 zł/kg.Przy zakupie łącznym(różne) 1 kg cena hurtowa wynosi 50% ceny detalicznej (netto).Pozdrawiam" I teraz tylko kwestia tego, czy dobrze zrozumiałam. Tzn. że mogę wybrać sobie np. 10 kolorów, każdego po 100g, żeby łącznie było 1kg? Bo ja tak to rozumiem. A zamówić kilogram takich maluchów to nic nadzwyczajnego raczej. I nie wiem czy się z nimi dalej kontaktować, żeby wysłali ofertę... Bo jakoś mam wrażenie, że jako że jestem detalistką, to jakoś chłodno mnie potraktowali... Albo może mam takie wrażenie, bo wiadomo, że maile nie wyrażają emocji
|
|
|
|
|
#285 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Też zrozumiałam że kilogram może być różnych, a kilogram, pfff, co to jest kilogram ^^
|
|
|
|
|
#286 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Cytat:
![]() Co więcej, jeśli dobrze pamiętam, kilogram nie musiał wychodzić koralików jednego typu, tylko wszsytkich łącznie, szlifowanych, zwykłych szklanych (bo też mają różne dziwne) i drobnicy - i wtedy cena każdego i tak jest dzielona na pół
|
|
|
|
|
|
#287 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Właśnie napisałam maila czy mają jakąś ofertę, żeby mogli mi przesłać. Mam nadzieję, że obsługują klientów prywatnych, nie prowadzących DG
![]() No, zobaczymy. Kurcze, tyle zachodu dla jednego koloru
|
|
|
|
|
#288 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Na jaracza obsługują, sama u nich kupowałam^^ Sa ze 3 przedziały cenowe i w każdym wybierasz co chcesz, nawet po 1 koraliczku
Łącznie z rodzaju musi być minimum jakieś. Ale nie wiem jak z tym kilogramem wysyłkowo - pewnie podobnie A jak coś - tooo hurtowe zamówienie, babranie się z tabelkami i różne takie Damy radę -> chociaż ja osobiście wolę wydać te 20 zł na pociąg i przy okazji odwiedzić rodzinkę w łodzi a koraliki sobie pooglądać^^ Zobaczymy co Ci odpisząA w ogóle to co szukasz to mniej więcej coś takiego? [tylko równe ![]() ] http://onyks.eu/product-pol-5019-Kor...d-0-2-20g.html ?
Edytowane przez maly_karaluszek Czas edycji: 2011-04-12 o 18:41 |
|
|
|
|
#289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Zobaczymy, co mi odpiszą. Mam nadzieję, że mają jakąś tabelkę w pdf albo coś takiego
![]() A szukam raczej takiej szarości: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1299424312 (ciemniejszy odcień) i https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1299410351 (tutaj trochę jaśniejszy). A w Łodzi rodzinki nie mam No i z Lublina daaaleko trochę. Ale jak już będę mocno zdesperowana to chyba pojadę, ale nie wcześniej niż przynajmniej po półmetku sesji.
|
|
|
|
|
#290 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Staska, a w empiku patrzyła? Stalowo szare widziałam też toho u margo, ale chyba gustujesz w czeskich.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=524265 Moj wąteczek wizazowy ![]() http://koralikowaweraph.blogspot.com/ Moja koralikowa strona ![]() |
|
|
|
|
#291 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
No daleko daleko. Ja tam będę za jakiś miesiąc ale w niedzielę więc nie pomogę
Nie mam też niestety takich w swoich zbiorach, a ostatnio (haha parę miesięcy temu) kupowałam u nich wszystkie srebrne i złote jakie mieli więc jest szansa że niestety nie dostaniesz. Może właśnie poszukaj nie-czeskich jakichś... |
|
|
|
|
#292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Weraph, w empiku nie mają takiego wyboru
A toho byłyby w porządku, gdyby nie to, że nie chcę ich mieszać z czeskimi, bo jednak różnią się nieco wielkością.
|
|
|
|
|
#293 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Takiego wyboru czego? W poznanskich jest wybór, do nich mam porównanie. I stalowe są na bank bo sama kupowałam, numer z opakowania mogę podac.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=524265 Moj wąteczek wizazowy ![]() http://koralikowaweraph.blogspot.com/ Moja koralikowa strona ![]() |
|
|
|
|
#294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
No tak, ale w Lublinie już takiego wyboru nie ma
Więcej jest rzeczy do deco.
|
|
|
|
|
#295 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
To Ci zobaczę w Wawie, jeśli satysfakcjonują Cię empikowe
|
|
|
|
|
#296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Ja jeszcze raz zobaczę u mnie. Tylko że w Lublinie w empiku to jest cała masa szkła weneckiego i jakichś crackli czegoś w tym stylu, a drobnicy nie za bogato
|
|
|
|
|
#297 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
U nas w którymś empiku musi być, jeśli w ogóle bywa. Mam 4 takie po których latam i szukam różnych dziwnych rzeczy
|
|
|
|
|
#298 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 612
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Dziewczyny mam do Was pytanie: wiecie może czy w kuźni koralików (w warszawie) jest drobnica? Pytam, bo wiem, że np w royal stone (też w warszawie) nie mają w ogóle. Pozdrawiam.
__________________
Mój blog: http://rozsypane-koraliki-niki.blogspot.com/ Mój wątek biżuteryjny: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=479437 Preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39022741&p ostcount=350 |
|
|
|
|
#299 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
W krakowskim empiku takie jak te pierwsze widziałam na pewno jakiś tydzień temu
I w empikach te koraliczki bardzo równe są, naprawdę dobrej jakości, wiec ja bym jeszcze ram poszukała. Ewentualnie SK ma sporo drobnicy - nie mają takiego?
|
|
|
|
|
#300 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Plecionki z koralików - porady, wzory, wymiana doświadczeń
Ufff, właśnie wróciłam do domu, bo 12 godzinach spędzonych na uczelni (od 8 do 20). Miałam nadzieję, że w 3-godzinnym okienku wyrwę się do empiku, ale gdzie tam... Zawsze jest przecież tyle ciekawych kwestii do obgadania na wydziale
Jutro idę do empiku, trzymać kciuki!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biżuteria
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:25.



Jak dziewczyny pisały w wątku o sutaszu, że takie coś istnieje (czyli nić żyłkowa) to postanowiłam kupić i spróbować, bo żyłki nie lubię- jest zbyt sztywna i się koraliki mi rozjeżdżają. Ale okazało się, że nić żyłkowa jest bardzo delikatna, łatwo się rwie (tzn. zdecydowanie za łatwo jak na plecionki). Zobrazuję taką sytuację: jak mi czasami igła się zablokuje w koraliku to ciągnę ją szczypcami lub kombinerkami i w efekcie takiego szarpnięcia niż żyłkowa by się przerwała.






Chwilowo przygniotło mnie zamówienie na jeża z koralików^^ więc chcąc nie chcąc robię na żyłce (ale raczej chcąc












