|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#271 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Czesc dziewczynki
Ja wyjatkowo moge z wami rano posiedziec bo u mnie jest inwentaryzacja i mamy kilka dni wolnego. Widze, ze na szczescie duzo nie popisalycie to super Wczoraj jak wrocilam do domku to strasznie mnie cos rozlozylo tak mnie bolala glowa ze szok , polozylam sie i usnelam nie wiedzialam co sie dzieje. Mezus wrocil to myslal ze mnie jeszcze nie ma bo wszedzie ciemno i cisza no ale jakos po tym spaniu przeszloU mnie dzis w nocy byl duzy mrozik, teraz swieci slonko ale na trawie dalej jest szron.
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 |
|
|
|
|
#272 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zebrzydowice
Wiadomości: 3 125
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cześć dziewczyny
![]() Cytat:
a pokażesz co to za sukienka?![]() ja to samo ![]() Cytat:
ale zasnąć nie mogłam, bo cały czas pulsowała![]() byłam na nogach od 5 rano- zawoziłam teścia na chemię (której i tak nie miał- nowotwór jest tak złośliwy, że ta chemia już nie pomaga dziś lub jutro będziemy wiedzieli co z dalszym leczeniem), o 9 dopiero byłam w domu więc szybko coś zjadłam i do pracy. oczywiście zapomniałam jakiegokolwiek jedzenia z sobą zabrać w pracy pakowałam marynarki puchowe i tak mnie już plecy bolały że szok![]() wróciłam do domu, zjadłam co nie co i się położyłam. męczyłam się chyba z dwie godz. nim zasnęłam. oczywiście angielski sobie podarowałam ![]() ![]() Nie wiem czy to dobrze że tak mało popisane bo coś nam wątek zamiera
__________________
|
||
|
|
|
|
#273 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
ale najwazniejsze ze wogole mamy ciaglosc watku mimo tego ze juz dawno po naszych slubach
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 |
|
|
|
|
|
#274 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13 986
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
![]() jasne, że pokażę. Na tym zdjęciu nie widać zdobień przy szyi i pod biustem, a one są zachwycające To twój teść ma nowotwór? to straszne
__________________
"Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami" |
|
|
|
|
|
#275 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zebrzydowice
Wiadomości: 3 125
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
może odżyjemyteraz to widzę że trochę chorobowy okres jest ![]() ciekawe jak tam Anka w Poznaniu też bym na zakupy się przejechała![]() Cytat:
![]() niestety tak- nawet nie ma sensu wymieniać czego..
__________________
|
||
|
|
|
|
#276 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13 986
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
![]() Uciekam do kumpeli na kawkę, papa
__________________
"Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami" Edytowane przez meg22 Czas edycji: 2010-10-28 o 11:08 |
|
|
|
|
|
#277 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
Monia strasznie wspolczuje choroby tescia na pewno nie jest wam teraz latwo Powiedz jest szansa ze bedzie lepiej? i w jakim wieku jest tesc raczej juz starsza osoba czy jeszcze w mlodym wieku?
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 |
|
|
|
|
|
#278 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Czesc dziewczynki
u mnie dzisiaj znowu slonecznie, i nie jest nawet tak zimno bo 10stopni ale wieczorem i bardzo rano szron oczywiscie jest![]() Wczoraj wieczorem byl taki piekny ksiezyc z otoczka i poswiata...normanie jak z bajki Zaraz zabieram sie za szycie do projektu slubnego bo dopiero wczoraj mialam chwilke zeby skoczyc po materialy W pracy tez sie duzo dzieje, ze bedziemy wychodzic z sieci i tworzyc wlasna marke i ja mam zaprojektowac wystroj i dekoracje wczoraj caly wieczor nad tym siedzialam, ale strasznie sie cieszeMonia to straszne, ze Twoj tesc ma nowotwor boshh jaka to okropna choroba mam nadzieje, ze jednak mu sie polepszy i ze jest szansa Co do watku to na pewno niedlugo znowu troche odzyje jak tylko bedziemy miec jakas wolna chwilke wspolnie ![]() Est, hej
__________________
|
|
|
|
|
#279 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
No tez sie ciesze ze wreszcie sie spotykamy U mnie wczoraj tez byl taki sliczny ksiezyc Jejku gratuluje , ze zostalas wytypowana do takiego zadania tzn, ze sie nadajesz i Ci ufaja super sprawa No ciekawe co z nasza Alusia pewnie taka zapracowana moze kiedys do nas wreszcie wpadnie
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 |
|
|
|
|
|
#280 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
![]() Tez sie strasznie ciesze z tego zadania ![]() A to Ty Esti teraz w ogole nie chodzisz do pracy przez ta inwentaryzajce tak? I ile tak Ci wolnego dali? Fajnie, odpoczniesz sobie troche
__________________
|
|
|
|
|
|
#281 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
Tak jak pisalam wczoraj mam wolne ile to jeszcze nie wiem zalezy jak szybko sie uwina maja dzwonic. Kozystam ze mam wolne i zrobilam dzis serowa zupke z grzaneczkami na obiadek Madziu mam pytanko robilas sobie moze kiedys cytologie? ja mam wlasnie zamiar sie wybrac i jestem ciekawa czy boli niby na necie pisze, ze nie ale zobaczymy
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 |
|
|
|
|
|
#282 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zebrzydowice
Wiadomości: 3 125
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
![]() Szans na polepszenie nie ma- w zasadzie to już poczekalnia, działania przeciw bólowe i tak dalej. chyba że postanowią coś innego lekarze prowadzący dziś lub jutro.. Cytat:
A Ala pewnie jest bardzo zapracowana
__________________
|
||
|
|
|
|
#283 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
ostatnio zadowalam sie zupka serowa z Knorra z makaronek szpinakowym, tez pycha ale nie ma to ja swoja Ale moze znajde chwilke, bo taka ochote mi naraobilas Chociaz wbrew pozorom to mimo, ze mam full zajac jakos w miare sobie radze i ostanio nawet robilam kremik z dynii, chilli dla Seba i placuszki z dyni. Teraz mezus meczy mnie o zupke cebulowa, ale najpierw zrobie serowo a potem bedzie cebulowa W miedzyczasie jeszcze musze umowic sie z kumpela na minicure, bo juz jej obiecalam a narazie nie mam chwili zeby sie z nia umowicEsterko cytologia nie boli Tylko wazne jest zeby lekarz pobral Ci dobrym sprzetem bo niestety czasem zdazaja sie tacy co pobieraja drwnianym patyczkiem albo takim jak do uszu tylko dlugim. Dobrze, ze mi przypomnialas, bo tez musze sie wybrac. Tabletki mi sie koncza i tez musze cytologie zrobicCytat:
![]() Mam nadzieje, ze jednak lekarza wymysla cos nowego i dadza jakas nadzieje. To takie niesprawiedliwe, ze rok dotyka tez mlodych ludzi A jak tesc to znosi, trzyma sie jakos? Najwazniejsze to zeby sie nie poddawal.
__________________
|
||
|
|
|
|
#284 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
Wiadomo inaczej jest jak osoba jest starsza i ma juz swoje lata mysle ze wtedy jakos latwiej sie z tym pogodzic chociaz wiadomo,ze tez jest to okropne a tu facet w kwiecie wieku. Mam nadzieje, ze jakos to bedzie chociaz troszke sie polepszy. Dzieki za info, ze nie boli ![]() ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- Cytat:
Dzieki za odpowiedz, mam nadzieje ze u mnie bedzie wszystko ok
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 |
||
|
|
|
|
#285 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Monia wspólczuje sytuacji z tesciem, domyslam sie ze wam ciezko. Widzialam pare mcy temu jak kumpela cierpiala z tego powodu jak czekala na smierc meza 41 lat mial. Pisalam wam o tym zreszta . Wczerwcu wykryto raka mozgu juz nieoperacyjny na chemie juz tez nie mial szans w sierpniu byl pogrzeb
![]() ---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ---------- A ja dzis przyuczam siore do mojego stanowiska pracy dlatego malo sie odzywam. Pan dr sie boi chyba ze zaciaze pojde na zwolnienie i zostanie bez pomocy :p ---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Od wczoraj mam strasznego agresora do tesciowej! Przestala sie do mnie odzywac po tym jak powiedzialam ze jakis jej pomysl na moja lazienke mi sie nie podobal. Od tego czasu ani slowem nie dopytuje sie o mieszkanie. Niestety tesc ma 1 komplet kluczy bo kran nam zakladal i nie oddal ich! I dzis dalo sie poznac ze byli pod nasza nieobecnosc tam bo koldry ktore kupila mi mama byly pootwierane. Normalnie krew mnie zalewa bo tesciowa o nic nie zapyta a jak jestesmy w pracy to idzie tam na obczajke!!! Grrr
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010 Sebuś 20.03.2012 |
|
|
|
|
#286 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zebrzydowice
Wiadomości: 3 125
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Już się poddał- prawie nic nie je, nie pije.
wykryli go w zeszłym roku początkiem grudnia, już wtedy był bardzo zaawansowany- dawali mu czas do świąt. przetrwał to, miał leszpe i gorsze dni, ale widać było że chemia go wykańcza ![]() najgorsze jest to, że nie zgłosił się do lekarza wcześniej, jak się zaczęły bóle- ze dwa lata temu. a niestety wszystko jest spowodowane alko.. ![]() Cytat:
u nas w sumie teściowa też się czasami wtrąci, ale ja to odbieram raczej pozytywnie- nie jest nachalna, ma fajne pomysły teraz szwagierka ma nam zrobic plan mieszkania wg jej pomysłu- ma z teściową inną koncepcję niż my i chcemy to zobaczyć- może się okaże że lepiej będzie dla nas
__________________
|
|
|
|
|
|
#287 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Monia jakos nie mam ochoty z nia gadac jedyne czego chce to sie wyprowadzic na swoje jak najszybciej i miec z nia kontakt tylko odwiedzinowy bo nie nadajemy sie to wspolnego mieszkania
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010 Sebuś 20.03.2012 |
|
|
|
|
#288 |
|
wkręcona :)
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 696
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Witam
Kiedyś z Wami już pisałam, mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie.... Dawno nie pisałam ale cały czas Was podczytuję Mam nadzieję, że mogę dołączyć do waszego grona
|
|
|
|
|
#289 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Hej Dziewczynki
![]() Wreszcie mam chwilkę, żeby do Was zajrzeć. W pracy coraz lepiej i aż trudno mi uwierzyć, że dziś mija miesiąc odkąd tu przyszłam. Strasznie mi czas szybko leci. Mam już nawet pierwszy sukces, bo wygrałam już jeden przetarg, a mój dyrektor jak mnie przyjmował, to powiedział, że za pół roku dopiero zacznę przygotowywać oferty, a przetargi o ile wogóle będę wygrywać to najwcześniej za rok. Widać facet mnie nie docenił Generalnie jestem zadowolona ![]() ---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#290 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Hej dziewczynki
Jestem i ja Wczoraj wróciłyśmy z mamą po 19:00 i już mi się nie chciało zaglądać co tam naskrobałyście Ale dzisiaj wszystko nadrobiłam ![]() Wypad nam się udał, choć powiem szczerze następnym razem już napewno nie dam siorze znać, że jesteśmy w Poznaniu. Przed wyjazdem do Poznania podjechałam jeszcze do skarbówki, bo to, że USC wysłał do nich NIP 3 to jeszcze nic, musiałam jechać i potwierdzić, że moje konto bankowe jest moje Potem ruszyłyśmy na Poznań i oczywiście ledwie zajechałyśmy, a ja już się pokłóciłam z siostrą Ależ mnie wkurzyła na dzień dobry. Wiedziała, że na 11:00 jestem umówiona z kumpelą, bo miała mi takie papiery dać, podjechałyśmy więc do siory i najpierw czekałyśmy za jaśnie panią 10 minut, a potem jak zeszła kazała nam czekać kolejne 10 minut, bo jej facet miał odebrać od nas siatkę (kazała mamie przywieźć sobie ogórki kiszone, a jej facet szedł do pracy na 14:00 i by nie miał co jeść na obiad ). Oboje wiedzieli, że się śpieszymy, bo była już 10:50, a przed nami jeszcze przejechanie przez rondo, znalezienie miejsca parkingowego i ja szybko musiała lecieć żeby odebrać od kumpeli te dokumenty. Powiedziałam siostrze, że ma wziąć tą reklamówę i zanieść jej temu swojemu idiotycznemu facetowi, bo on zamiast po nią przyjść to sobie poszedł do sklepu!!! A siora mi na to, że nigdzie nie pójdzie, bo przecież jak to ma być, że jej facet będzie wracał ze sklepu z siatką. Przecież będzie miał za ciężko ![]() ![]() Próbowałam jej wytłumaczyć, że ja się przez nich spóźnię, a ona mi na to, że mogłam wyjechać o 8:00 rano i za nimi czekać, wtedy bym się nie spóźniła. Tak mnie wkurzyła, że odpaliłam samochód i chciałam wyjechać, ale moja głupia siora otworzyła drzwi, wzięła siatkę i wyszła. Tylko za nią krzyknęłam, że ma oddać siatkę, bo z jakiej racji ma brać te ogórki. I bym odjechała tylko mama się popłakała na tylnym siedzeniu i zrobiło mi się jej żal. Najlepszy był facet mojej siory, który stanął pod sklepem i zaczął na mnie kiwać, że mam do niego podjechać ![]() No tak się wkurzyłam, że szok!!! A potem burak jeden przeszedł obok naszego auta i ani me, ani be, ani kukuryku ![]() Do siory się nie odzywałam całą drogę i oczywiście się przez nią spóźniłam. Na miejscu spotkania byłam o 11:30 Potem chciałam odwiedzić Stary Browar, ale siora zaczęła ziewać, bo taka śpiąca była i suma sumarum weszłam tylko do Stradi Ale za to kupiłam sobie zegarek i portfel Potem miałyśmy jechać do siory, ale ta stwierdziła, że pokaże nam jakiś fajny second hand. Rzeczywiście był super Udało mi się upolować świetną sukienkę w kwiaty, gruby biały sweter, jakieś dwie bluzki na naramkach i kopertówkę Niny Ricci Siora oczywiście była tak wściekła, że to ja kupiłam tą sukienkę i sweterek, a nie ona, że całą drogę mi to powtarzała. Potem pojechałyśmy do niej na obiad i jak weszłyśmy do tego mieszkania, to tylko świni na środku pokoju w nim brakowało!!! Ma taki syf i burdel, że szkoda gadać!!! Nie wiem, jak tak można mieszkać!!! Do tego dwa koty, które latają po stole, drapią nowe tapety i wywalają z doniczek ziemię. Koszmar jakiś. Ziemia z kwiatów była wszędzie, nawet w ich łóżku w sypialni Nie wspomnę o tym, że nowo położona tapeta w przedpokoju jest prawie cała zdarta i podrapana. Panele zaczęli zakładać, ale oczywiście są niedokończone i na wejściach do pokoi są normalnie dziury w podłodze. Nie wiem, ile oni jeszcze się będą bawić tym remontem, ale jak tak to im będzie szło to nie skończą tego do końca życia. Po objedzie chciałam już jechać do domu, ale dorwałam gazetkę z Tesco i były fajne promocje więc postanowiłam z mamą jeszcze tam skoczyć Siora marudziła, ale pojechała z nami. Oczywiście jej facet w ciągu tych kilku godzin, jakie z nami spędziła zdążył zadzwonić z 7 razy z pytaniem, gdzie teraz jest i co robi. Chyba by mnie szlag trafił, jakby mnie tak Piotrek sprawdzał I napewno o 23:00 siora by zaczęła ziewać i mówić, że już by chciała iść spać, bo za każdym razem tak robi. Irytuje mnie to, bo wczoraj na tych zakupach też pochodziła godzinę i już była tak zmęczona, że nie mogła wejść do kilku sklepów. Z mamą stwierdziłyśmy, że następnym razem jedziemy same, bo z nią zakupów robić nie można
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
#291 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13 986
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
ja zaraz uciekam z bratem na zakupy, a potem lecę na uczelnie będzie wykład w doktorem-ciacho ![]()
__________________
"Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami" |
|
|
|
|
#292 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
Doktor ciacho? ![]() Tylko nie ślij się za bardzo na jego widok
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
|
#293 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Czesc dziewczynki
U mnie dzis znowu slonko Widze wszystkie na zakupy latacie, tez mialam dzis polatac po sklepach popoludniu bo mezus mial isc pograc w noge z kumplami ale jednak nie idzie wiec ja tez nie bede chodzic wole spedzic z nim czas Ostatnio odkrylam fajna knajpe blisko nas i chyba pojdziemy w niedziele z mezusiem obczaic jak jest i w grudniu na moje urodzinki i tesciowej zaprosimy tam nasze grono bo ciagle chodzimy do kilku tych samych lokali wiec pora na zmiany tu jest stronka mozna sobie luknac http://www.karczmapodlasem.com/ najwazniejsze, ze sa drinki i dobre dania
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 |
|
|
|
|
#294 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
Hej Esti Ale się dawno nie wdziałyśmy U mnie dzisiaj też piękna pogoda, do tego jest bardzo cieplutko, aż się chce gdzieś wyjść Najlepsze jest to, że 1 listopada też ma być tak ładnie więc super, nie wymarzniemy stojąc przy grobach ![]() Podoba mi się ta knajpka, choć nie ma żadnej galerii żeby sobie oblookać jak tam w środku jest, ale z pierwszej strony wydaje się, że będzie tam klimaciarsko Ciekawe jakie będzie jedzonko My może jutro gdzieś wyskoczymy na miasto na jakąś sałatkę, choć w soboty za bardzo wychodzić nie lubię na jedzenie, bo zawsze dają mniejsze porcje i wiecznie brakuje jakiegoś składnika np. w sałatce ![]() Mi Piotrek w czwartek oznajmił, że zarezerwował nam jakiś pokój na lipca przyszłego roku, bo chce jechać na trzydniowy zlot samochodowy Z jednej strony fajnie, ale z drugiej to będzie w urodziny i imieniny mojej mamy więc nie wiem, co zrobić, bo nie chcę żeby mama siedziała w domu sama w swoje święto, bo przecież na siostrę nie ma co liczyć żeby przyjechała. Zobaczymy jak to będzie, jeszcze do tego czasu troszkę czasu jest
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
|
#295 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
Musisz tam dalej wejsc bo sa zdjecia wkleje mam nadzieje, ze sie wyswietli http://www.karczmapodlasem.com/karcz...&id=4&Itemid=4 menu tez jest cale podane razem z cenami i ja chyba wlasnie wezme sobie salateczke bo tak jakos za mna chodzi takie cos Fajnie z jego strony ale szkoda ze nie pomyslal wlasnie o tym, ze to urodzinki jego tesciowej no glupia sprawa troszke no chyba, ze sie mama nie obrazi jak uczcicie albo przed waszym wyjazdem albo po powrocie moze pogadaj z mama
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 Edytowane przez Esti10 Czas edycji: 2010-10-29 o 10:11 |
|
|
|
|
|
#296 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
To zaraz wejdę i oblookam jeszcze raz, choć net mi dzisiaj chodzi koszmarnie. Strony się tak długo wczytują, że szok!!! Zabrałam się troszkę za sprzątanie w pokoju, żeby na wieczór i jutro mieć już mniej Piotrkowi zostawię tylko odkurzanie, bo tego nie znoszę Wiesz Esti, z tym moim mężem to jest tak, że on nie ma zupełnie pamięci do dat. Nawet nie wie, kiedy urodziny ma jego mama Pamięta miesiąc, ale dnia już nie i musi wypytywać o to teścia O ważnych datach ja mu zawsze przypominam Teraz tylko nie zapytał i tak głupio wyszło. Gadałam już z mamą i powiedziała, że nic się nie stało, ale wiem, że będzie jej przykro jak będzie siedziała w swoje święto sama w domu Piotrkowi tylko powiedziałam, że następnym razem niech pyta, a nie sam sobie wszystko załatwia i że będziemy kwita, jak kiedyś do jego mamy nie pojedziemy na imieniny czy urodziny z życzeniami w dniu jej urodzin. Zaczął się tylko na to śmiać i powiedział, że oki, ale jego mama się obrazi. Jego ma prawo się obrazić, ale moja nie. Troszkę mnie to wkurza.
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
|
#297 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
A to Aniu mama nie ma jakis kolezanek z pracy zeby wyskoczyc z nimi np na piwko w ten dzien albo ktos z rodzinki moze wpadnie jak myslisz? zeby nie siedziala calkiem sama No to super wypalil jego sie obrazi a twoja to co niby gorsza ona sie nie obrazi i jej nie bedzie przykro dobrze, ze powiedzial to przez smiech mam nadzieje ze rozumie iz zrobil troszke zle nie pytajac cie ozdanie prawda
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 |
|
|
|
|
|
#298 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
Ja nawet nie wiem, jaki teraz mamy internet, ale niedawno gadaliśmy, że chyba zrobimy sobie osobne łącze bo jak na razie jesteśmy podłączeni blokowo, że się tak wyrażę i momentami to net chodzi koszmarnie Mama koleżanki ma, ale w dniu swoich urodzin nigdy nie wychodziła, tylko piekła ciacho i popołudniu siadaliśmy razem z Piotrkiem do kawki. Siedzieliśmy z nią, gadaliśmy i takie tam. Wiem, że ona tak najbardziej lubi spędzać swoje święto, z bliskimi, a nie gdzieś z koleżankami na kawie czy piwku. Wpaść napewno wpadnie wujek, ale pewnie do pracy, a reszta napewno zadzwoni z życzeniami, a z kwiatami i prezentami przyjdą jak będziemy wyprawiać mamine imieninki. Na siorę nie ma o liczyć, ona najchętniej to by z nami nawet Wigilii nie spędzała, bo jej facet tak ją od nas odciągnął, że ma głęboko w tyłku to żeby przyjechać z kwiatami i życzeniami. Jeszcze troszkę czasu jest do lipca, ale strasznie się martwię, że mama jednak będzie spędzać swoje święto siedząc sama w domu
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
|
#299 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
Swoja droga to kapa z ta twoja siora ze tak sie zmienila pod wplywem chlopaka i zeby nawet nie wpasc do mamy w dniu urodzin
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001 Zaręczyny były 06.06.2007 Nasz Ślub odbył się 05.06.2010 |
|
|
|
|
|
#300 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III
Cytat:
Ja też bym zaprosiła, ale znając moją mamę nie zrobi tego. Od czasu rozstania z moim ojcem strasznie się zmieniła i z nikim się prawie nie chce spotykać. Na samym początku jeszcze wychodziła, ale wszyscy chcieli wiedzieć, co, jak, po co i dlaczego i się zniechęciła. Z jednej strony wcale się nie dziwię, bo ja też nie znoszę, jak mi się ludzie wciskają w moje prywatne sprawy, ale z drugiej strony wkurza mnie to troszkę, bo mama cały czas siedzi w domu. Czasami spotka się ze swoją najlepszą kumpelą, a tak jak ktoś ją gdzieś zaprasza to mówi, ze jest bardzo zajęta i nie może przyjść. Już jej masę razy mówiłam, żeby wyszła, bo kisi w chacie wiecznie, ale ona dalej swoje, że nie ma czasu. A przecież nic takiego po pracy nie robi. Przeważnie ok. 19:00 usypia we fotelu, taka jest zapracowana ![]() Czasami chciałabym zostać sama z Piotrkiem, a tu niestety, mama się wiecznie kręci po domu Dziwi mnie to, że nie chce nas zostawić czasami samych, przecież wie jak to jest, sama kiedyś była młoda. No, ale przecież jej nie wywalę z domu. Do tego wszystkiego dochodzi siostra, która wszystko ma głęboko. Na mnie spadło wożenie mamy do lekarza, jeżdżenie po grobach, chodzenie na imieniny wujków itd. Siora jak ma cosik zrobić, albo gdzieś z mamą jechać to jest wielce obrażona, ale za rodziną swojego faceta lata, że aż się za nią kurzy. Rodzicom swojego faceta wyrabia non stop nowe okulary, bada im wzrok, a mojej mamie wyrabia jedne okulary już 4 lata Ale przed rodziną to potrafi się pokazać, że ona to jest ta fajna, bez której mama by sobie nie poradziła jak mnie to wkurza ![]() ---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- Uciekam na jakąś godzinkę bo chcę troszkę posprzątać, żeby wieczorkiem z czystym sumieniem zasiąść przed tv i obejrzeć "Madagaskar" ![]()
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.



, polozylam sie i usnelam nie wiedzialam co sie dzieje. Mezus wrocil to myslal ze mnie jeszcze nie ma bo wszedzie ciemno i cisza no ale jakos po tym spaniu przeszlo



a pokażesz co to za sukienka?


też bym na zakupy się przejechała
Powiedz jest szansa ze bedzie lepiej? i w jakim wieku jest tesc raczej juz starsza osoba czy jeszcze w mlodym wieku?






, ze zostalas wytypowana do takiego zadania tzn, ze sie nadajesz i Ci ufaja super sprawa




Ależ mnie wkurzyła na dzień dobry. Wiedziała, że na 11:00 jestem umówiona z kumpelą, bo miała mi takie papiery dać, podjechałyśmy więc do siory i najpierw czekałyśmy za jaśnie panią 10 minut, a potem jak zeszła kazała nam czekać kolejne 10 minut, bo jej facet miał odebrać od nas siatkę (kazała mamie przywieźć sobie ogórki kiszone, a jej facet szedł do pracy na 14:00 i by nie miał co jeść na obiad
Piotrkowi tylko powiedziałam, że następnym razem niech pyta, a nie sam sobie wszystko załatwia i że będziemy kwita, jak kiedyś do jego mamy nie pojedziemy na imieniny czy urodziny z życzeniami w dniu jej urodzin. Zaczął się tylko na to śmiać i powiedział, że oki, ale jego mama się obrazi. Jego ma prawo się obrazić, ale moja nie. Troszkę mnie to wkurza.

