O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-28, 09:14   #271
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Czesc dziewczynki
Ja wyjatkowo moge z wami rano posiedziec bo u mnie jest inwentaryzacja i mamy kilka dni wolnego.
Widze, ze na szczescie duzo nie popisalycie to super
Wczoraj jak wrocilam do domku to strasznie mnie cos rozlozylo tak mnie bolala glowa ze szok, polozylam sie i usnelam nie wiedzialam co sie dzieje. Mezus wrocil to myslal ze mnie jeszcze nie ma bo wszedzie ciemno i cisza no ale jakos po tym spaniu przeszlo
U mnie dzis w nocy byl duzy mrozik, teraz swieci slonko ale na trawie dalej jest szron.
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 10:00   #272
wakiki
Zakorzenienie
 
Avatar wakiki
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zebrzydowice
Wiadomości: 3 125
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cześć dziewczyny

Cytat:
Napisane przez meg22 Pokaż wiadomość
Przez dwa dni nawet jednej strony nie zapisałyście?

Co ja tu będę opowiadać... w Wawie jak w Wawie - wiadomo- fajnie połaziłyśmy po sklepach, najadłyśmy się ciast, a potem skakałyśmy po salonach ślubnych, bo kumpela w lipcu bierze ślub no i znalazłyśmy taką jedną piękną kieckę jak założyła welon, to prawie się poryczałyśmy
dzisiaj byłyśmy razem z jej mamą, ale w salonach w Gdańsku, jednak żadna nas nie zachwyciła tak jak tamta
to faaajną wycieczkę miałyście a pokażesz co to za sukienka?

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
Witam. Ja dzis znow jakas zaspana i bez mocy :/
ja to samo

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki
Ja wyjatkowo moge z wami rano posiedziec bo u mnie jest inwentaryzacja i mamy kilka dni wolnego.
Widze, ze na szczescie duzo nie popisalycie to super
Wczoraj jak wrocilam do domku to strasznie mnie cos rozlozylo tak mnie bolala glowa ze szok, polozylam sie i usnelam nie wiedzialam co sie dzieje. Mezus wrocil to myslal ze mnie jeszcze nie ma bo wszedzie ciemno i cisza no ale jakos po tym spaniu przeszlo
U mnie dzis w nocy byl duzy mrozik, teraz swieci slonko ale na trawie dalej jest szron.
Oj mi też wczoraj pękała głowa ale zasnąć nie mogłam, bo cały czas pulsowała
byłam na nogach od 5 rano- zawoziłam teścia na chemię (której i tak nie miał- nowotwór jest tak złośliwy, że ta chemia już nie pomaga dziś lub jutro będziemy wiedzieli co z dalszym leczeniem), o 9 dopiero byłam w domu więc szybko coś zjadłam i do pracy. oczywiście zapomniałam jakiegokolwiek jedzenia z sobą zabrać w pracy pakowałam marynarki puchowe i tak mnie już plecy bolały że szok
wróciłam do domu, zjadłam co nie co i się położyłam. męczyłam się chyba z dwie godz. nim zasnęłam. oczywiście angielski sobie podarowałam

Nie wiem czy to dobrze że tak mało popisane bo coś nam wątek zamiera
wakiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 10:20   #273
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez wakiki Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny



to faaajną wycieczkę miałyście a pokażesz co to za sukienka?



ja to samo



Oj mi też wczoraj pękała głowa ale zasnąć nie mogłam, bo cały czas pulsowała
byłam na nogach od 5 rano- zawoziłam teścia na chemię (której i tak nie miał- nowotwór jest tak złośliwy, że ta chemia już nie pomaga dziś lub jutro będziemy wiedzieli co z dalszym leczeniem), o 9 dopiero byłam w domu więc szybko coś zjadłam i do pracy. oczywiście zapomniałam jakiegokolwiek jedzenia z sobą zabrać w pracy pakowałam marynarki puchowe i tak mnie już plecy bolały że szok
wróciłam do domu, zjadłam co nie co i się położyłam. męczyłam się chyba z dwie godz. nim zasnęłam. oczywiście angielski sobie podarowałam

Nie wiem czy to dobrze że tak mało popisane bo coś nam wątek zamiera
Oj Monia wiesz jak to jest jeszcze jakis czas temu znowu tak duzo bylo popisane teraz widac znowu wszystkie zajete i zapracowane wczesniej pare znas nie pracowalo to jakos czesciej bylysmy na forum a teraz wiesz jak jest ale najwazniejsze ze wogole mamy ciaglosc watku mimo tego ze juz dawno po naszych slubach
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 10:40   #274
meg22
Zakorzenienie
 
Avatar meg22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13 986
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez wakiki Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny



to faaajną wycieczkę miałyście a pokażesz co to za sukienka?



ja to samo



Oj mi też wczoraj pękała głowa ale zasnąć nie mogłam, bo cały czas pulsowała
byłam na nogach od 5 rano- zawoziłam teścia na chemię (której i tak nie miał- nowotwór jest tak złośliwy, że ta chemia już nie pomaga dziś lub jutro będziemy wiedzieli co z dalszym leczeniem), o 9 dopiero byłam w domu więc szybko coś zjadłam i do pracy. oczywiście zapomniałam jakiegokolwiek jedzenia z sobą zabrać w pracy pakowałam marynarki puchowe i tak mnie już plecy bolały że szok
wróciłam do domu, zjadłam co nie co i się położyłam. męczyłam się chyba z dwie godz. nim zasnęłam. oczywiście angielski sobie podarowałam

Nie wiem czy to dobrze że tak mało popisane bo coś nam wątek zamiera
Hej

jasne, że pokażę. Na tym zdjęciu nie widać zdobień przy szyi i pod biustem, a one są zachwycające

To twój teść ma nowotwór? to straszne
__________________
"Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami"
meg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 10:43   #275
wakiki
Zakorzenienie
 
Avatar wakiki
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zebrzydowice
Wiadomości: 3 125
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Oj Monia wiesz jak to jest jeszcze jakis czas temu znowu tak duzo bylo popisane teraz widac znowu wszystkie zajete i zapracowane wczesniej pare znas nie pracowalo to jakos czesciej bylysmy na forum a teraz wiesz jak jest ale najwazniejsze ze wogole mamy ciaglosc watku mimo tego ze juz dawno po naszych slubach
wiem może odżyjemy
teraz to widzę że trochę chorobowy okres jest
ciekawe jak tam Anka w Poznaniu też bym na zakupy się przejechała

Cytat:
Napisane przez meg22 Pokaż wiadomość
Hej

jasne, że pokażę. Na tym zdjęciu nie widać zdobień przy szyi i pod biustem, a one są zachwycające

To twój teść ma nowotwór? to straszne
sukienka oryginalna, prosta, podoba mi się

niestety tak- nawet nie ma sensu wymieniać czego..
wakiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 10:55   #276
meg22
Zakorzenienie
 
Avatar meg22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13 986
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez wakiki Pokaż wiadomość
wiem może odżyjemy
teraz to widzę że trochę chorobowy okres jest
ciekawe jak tam Anka w Poznaniu też bym na zakupy się przejechała



sukienka oryginalna, prosta, podoba mi się

niestety tak- nawet nie ma sensu wymieniać czego..
Mój wujek też miał nowotwór, więc wiem, że jest to okropnie podła choroba

Uciekam do kumpeli na kawkę, papa
__________________
"Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami"

Edytowane przez meg22
Czas edycji: 2010-10-28 o 11:08
meg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 11:23   #277
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez wakiki Pokaż wiadomość
wiem może odżyjemy
teraz to widzę że trochę chorobowy okres jest
ciekawe jak tam Anka w Poznaniu też bym na zakupy się przejechała



sukienka oryginalna, prosta, podoba mi się

niestety tak- nawet nie ma sensu wymieniać czego..
No ja tez mam nadzieje, ze odzyjemy bez obaw
Monia strasznie wspolczuje choroby tescia na pewno nie jest wam teraz latwo Powiedz jest szansa ze bedzie lepiej? i w jakim wieku jest tesc raczej juz starsza osoba czy jeszcze w mlodym wieku?
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-28, 12:07   #278
signa
Zadomowienie
 
Avatar signa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 165
GG do signa
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Czesc dziewczynki
u mnie dzisiaj znowu slonecznie, i nie jest nawet tak zimno bo 10stopni ale wieczorem i bardzo rano szron oczywiscie jest
Wczoraj wieczorem byl taki piekny ksiezyc z otoczka i poswiata...normanie jak z bajki przepiekny widok.
Zaraz zabieram sie za szycie do projektu slubnego bo dopiero wczoraj mialam chwilke zeby skoczyc po materialy Bylam w jednym sklepie i pani zaspiewala mi takie ceny, ze predzej wyszlam i weszlam i pojechalam do Leroy Merlin i kupilam co chcialam
W pracy tez sie duzo dzieje, ze bedziemy wychodzic z sieci i tworzyc wlasna marke i ja mam zaprojektowac wystroj i dekoracje wczoraj caly wieczor nad tym siedzialam, ale strasznie sie ciesze

Monia to straszne, ze Twoj tesc ma nowotwor boshh jaka to okropna choroba mam nadzieje, ze jednak mu sie polepszy i ze jest szansa

Co do watku to na pewno niedlugo znowu troche odzyje jak tylko bedziemy miec jakas wolna chwilke wspolnie A tak swoja droga to zastanawiam sie co z Alka, bo jakis czas temu sie pojawila, napisala ze ma duzo pracy ale w ogole juz do nas nie zaglada

Est, hej ciesze sie, ze sie spotkalysmy wreszcie juz sie stesknilam. Dlugo Cie ostatnio nie bylo, no ale rozumiem praca, praca...skad ja to znam
__________________

signa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 12:37   #279
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki
u mnie dzisiaj znowu slonecznie, i nie jest nawet tak zimno bo 10stopni ale wieczorem i bardzo rano szron oczywiscie jest
Wczoraj wieczorem byl taki piekny ksiezyc z otoczka i poswiata...normanie jak z bajki przepiekny widok.
Zaraz zabieram sie za szycie do projektu slubnego bo dopiero wczoraj mialam chwilke zeby skoczyc po materialy Bylam w jednym sklepie i pani zaspiewala mi takie ceny, ze predzej wyszlam i weszlam i pojechalam do Leroy Merlin i kupilam co chcialam
W pracy tez sie duzo dzieje, ze bedziemy wychodzic z sieci i tworzyc wlasna marke i ja mam zaprojektowac wystroj i dekoracje wczoraj caly wieczor nad tym siedzialam, ale strasznie sie ciesze

Monia to straszne, ze Twoj tesc ma nowotwor boshh jaka to okropna choroba mam nadzieje, ze jednak mu sie polepszy i ze jest szansa

Co do watku to na pewno niedlugo znowu troche odzyje jak tylko bedziemy miec jakas wolna chwilke wspolnie A tak swoja droga to zastanawiam sie co z Alka, bo jakis czas temu sie pojawila, napisala ze ma duzo pracy ale w ogole juz do nas nie zaglada

Est, hej ciesze sie, ze sie spotkalysmy wreszcie juz sie stesknilam. Dlugo Cie ostatnio nie bylo, no ale rozumiem praca, praca...skad ja to znam
Czesc Madziulka
No tez sie ciesze ze wreszcie sie spotykamy
U mnie wczoraj tez byl taki sliczny ksiezyc i przez to tez byl taki mrozik niestety
Jejku gratuluje, ze zostalas wytypowana do takiego zadania tzn, ze sie nadajesz i Ci ufaja super sprawa
No ciekawe co z nasza Alusia pewnie taka zapracowana moze kiedys do nas wreszcie wpadnie
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 12:52   #280
signa
Zadomowienie
 
Avatar signa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 165
GG do signa
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Czesc Madziulka
No tez sie ciesze ze wreszcie sie spotykamy
U mnie wczoraj tez byl taki sliczny ksiezyc i przez to tez byl taki mrozik niestety
Jejku gratuluje, ze zostalas wytypowana do takiego zadania tzn, ze sie nadajesz i Ci ufaja super sprawa
No ciekawe co z nasza Alusia pewnie taka zapracowana moze kiedys do nas wreszcie wpadnie
Mrozik byl, trzeba przyznac ale w sumie to u mnie calkiem przyjemnie bylo i jakos tego mrozu tak strasznie sie nie czulo. No chyba, ze ja bylam tak zaaferowana ksiezycem, ze nie czulam
Tez sie strasznie ciesze z tego zadania ja to uwielbiam robic takie rzeczy i tak sie zgadalysmy z szefowa wlasnie no i dostalam zadanie
A to Ty Esti teraz w ogole nie chodzisz do pracy przez ta inwentaryzajce tak? I ile tak Ci wolnego dali? Fajnie, odpoczniesz sobie troche
__________________

signa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 13:04   #281
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Mrozik byl, trzeba przyznac ale w sumie to u mnie calkiem przyjemnie bylo i jakos tego mrozu tak strasznie sie nie czulo. No chyba, ze ja bylam tak zaaferowana ksiezycem, ze nie czulam
Tez sie strasznie ciesze z tego zadania ja to uwielbiam robic takie rzeczy i tak sie zgadalysmy z szefowa wlasnie no i dostalam zadanie
A to Ty Esti teraz w ogole nie chodzisz do pracy przez ta inwentaryzajce tak? I ile tak Ci wolnego dali? Fajnie, odpoczniesz sobie troche
Ja tez lubie takie rzeczy typu urzadzanie wnetrz wiec tez bym sie pewnie cieszyla
Tak jak pisalam wczoraj mam wolne ile to jeszcze nie wiem zalezy jak szybko sie uwina maja dzwonic.
Kozystam ze mam wolne i zrobilam dzis serowa zupke z grzaneczkami na obiadek
Madziu mam pytanko robilas sobie moze kiedys cytologie? ja mam wlasnie zamiar sie wybrac i jestem ciekawa czy boli niby na necie pisze, ze nie ale zobaczymy
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-28, 13:19   #282
wakiki
Zakorzenienie
 
Avatar wakiki
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zebrzydowice
Wiadomości: 3 125
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Esterko i Madziu
Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
No ja tez mam nadzieje, ze odzyjemy bez obaw
Monia strasznie wspolczuje choroby tescia na pewno nie jest wam teraz latwo Powiedz jest szansa ze bedzie lepiej? i w jakim wieku jest tesc raczej juz starsza osoba czy jeszcze w mlodym wieku?
Teść ma dopiero 57 lat
Szans na polepszenie nie ma- w zasadzie to już poczekalnia, działania przeciw bólowe i tak dalej. chyba że postanowią coś innego lekarze prowadzący dziś lub jutro..

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Ja tez lubie takie rzeczy typu urzadzanie wnetrz wiec tez bym sie pewnie cieszyla
Tak jak pisalam wczoraj mam wolne ile to jeszcze nie wiem zalezy jak szybko sie uwina maja dzwonic.
Kozystam ze mam wolne i zrobilam dzis serowa zupke z grzaneczkami na obiadek
Madziu mam pytanko robilas sobie moze kiedys cytologie? ja mam wlasnie zamiar sie wybrac i jestem ciekawa czy boli niby na necie pisze, ze nie ale zobaczymy
cytologia nie boli

A Ala pewnie jest bardzo zapracowana
wakiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 13:42   #283
signa
Zadomowienie
 
Avatar signa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 165
GG do signa
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Ja tez lubie takie rzeczy typu urzadzanie wnetrz wiec tez bym sie pewnie cieszyla
Tak jak pisalam wczoraj mam wolne ile to jeszcze nie wiem zalezy jak szybko sie uwina maja dzwonic.
Kozystam ze mam wolne i zrobilam dzis serowa zupke z grzaneczkami na obiadek
Madziu mam pytanko robilas sobie moze kiedys cytologie? ja mam wlasnie zamiar sie wybrac i jestem ciekawa czy boli niby na necie pisze, ze nie ale zobaczymy
Pewnie, korzystaj poki mozesz a zupka serowa..mmmmm...pysznosci sama chetnie bym taka zrobila, ale niestety brak czasu ostatnio zadowalam sie zupka serowa z Knorra z makaronek szpinakowym, tez pycha ale nie ma to ja swoja Ale moze znajde chwilke, bo taka ochote mi naraobilas Chociaz wbrew pozorom to mimo, ze mam full zajac jakos w miare sobie radze i ostanio nawet robilam kremik z dynii, chilli dla Seba i placuszki z dyni. Teraz mezus meczy mnie o zupke cebulowa, ale najpierw zrobie serowo a potem bedzie cebulowa W miedzyczasie jeszcze musze umowic sie z kumpela na minicure, bo juz jej obiecalam a narazie nie mam chwili zeby sie z nia umowic
Esterko cytologia nie boli nic sie nie boj. Ja sobie robie raz w roku tak dla bezpieczenstwa, lepiej dmuchac na zimne Tylko wazne jest zeby lekarz pobral Ci dobrym sprzetem bo niestety czasem zdazaja sie tacy co pobieraja drwnianym patyczkiem albo takim jak do uszu tylko dlugim. Dobrze, ze mi przypomnialas, bo tez musze sie wybrac. Tabletki mi sie koncza i tez musze cytologie zrobic

Cytat:
Napisane przez wakiki Pokaż wiadomość
Esterko i Madziu


Teść ma dopiero 57 lat
Szans na polepszenie nie ma- w zasadzie to już poczekalnia, działania przeciw bólowe i tak dalej. chyba że postanowią coś innego lekarze prowadzący dziś lub jutro..



cytologia nie boli

A Ala pewnie jest bardzo zapracowana
Boshh toz to mlogy facet Mam nadzieje, ze jednak lekarza wymysla cos nowego i dadza jakas nadzieje. To takie niesprawiedliwe, ze rok dotyka tez mlodych ludzi A jak tesc to znosi, trzyma sie jakos? Najwazniejsze to zeby sie nie poddawal.
__________________

signa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 14:19   #284
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez wakiki Pokaż wiadomość
Esterko i Madziu


Teść ma dopiero 57 lat
Szans na polepszenie nie ma- w zasadzie to już poczekalnia, działania przeciw bólowe i tak dalej. chyba że postanowią coś innego lekarze prowadzący dziś lub jutro..



cytologia nie boli

A Ala pewnie jest bardzo zapracowana
Jejku to przeciez mlody facet ale mi przykro Wiadomo inaczej jest jak osoba jest starsza i ma juz swoje lata mysle ze wtedy jakos latwiej sie z tym pogodzic chociaz wiadomo,ze tez jest to okropne a tu facet w kwiecie wieku. Mam nadzieje, ze jakos to bedzie chociaz troszke sie polepszy.

Dzieki za info, ze nie boli

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Pewnie, korzystaj poki mozesz a zupka serowa..mmmmm...pysznosci sama chetnie bym taka zrobila, ale niestety brak czasu ostatnio zadowalam sie zupka serowa z Knorra z makaronek szpinakowym, tez pycha ale nie ma to ja swoja Ale moze znajde chwilke, bo taka ochote mi naraobilas Chociaz wbrew pozorom to mimo, ze mam full zajac jakos w miare sobie radze i ostanio nawet robilam kremik z dynii, chilli dla Seba i placuszki z dyni. Teraz mezus meczy mnie o zupke cebulowa, ale najpierw zrobie serowo a potem bedzie cebulowa W miedzyczasie jeszcze musze umowic sie z kumpela na minicure, bo juz jej obiecalam a narazie nie mam chwili zeby sie z nia umowic
Esterko cytologia nie boli nic sie nie boj. Ja sobie robie raz w roku tak dla bezpieczenstwa, lepiej dmuchac na zimne Tylko wazne jest zeby lekarz pobral Ci dobrym sprzetem bo niestety czasem zdazaja sie tacy co pobieraja drwnianym patyczkiem albo takim jak do uszu tylko dlugim. Dobrze, ze mi przypomnialas, bo tez musze sie wybrac. Tabletki mi sie koncza i tez musze cytologie zrobic



Boshh toz to mlogy facet Mam nadzieje, ze jednak lekarza wymysla cos nowego i dadza jakas nadzieje. To takie niesprawiedliwe, ze rok dotyka tez mlodych ludzi A jak tesc to znosi, trzyma sie jakos? Najwazniejsze to zeby sie nie poddawal.
Madziulka ja wlasnie mam ochotke zrobic kiedys cebulowa tak dlugo za mna lazi
Dzieki za odpowiedz, mam nadzieje ze u mnie bedzie wszystko ok
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 15:25   #285
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Monia wspólczuje sytuacji z tesciem, domyslam sie ze wam ciezko. Widzialam pare mcy temu jak kumpela cierpiala z tego powodu jak czekala na smierc meza 41 lat mial. Pisalam wam o tym zreszta . Wczerwcu wykryto raka mozgu juz nieoperacyjny na chemie juz tez nie mial szans w sierpniu byl pogrzeb

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

A ja dzis przyuczam siore do mojego stanowiska pracy dlatego malo sie odzywam. Pan dr sie boi chyba ze zaciaze pojde na zwolnienie i zostanie bez pomocy :p

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Od wczoraj mam strasznego agresora do tesciowej! Przestala sie do mnie odzywac po tym jak powiedzialam ze jakis jej pomysl na moja lazienke mi sie nie podobal. Od tego czasu ani slowem nie dopytuje sie o mieszkanie. Niestety tesc ma 1 komplet kluczy bo kran nam zakladal i nie oddal ich! I dzis dalo sie poznac ze byli pod nasza nieobecnosc tam bo koldry ktore kupila mi mama byly pootwierane. Normalnie krew mnie zalewa bo tesciowa o nic nie zapyta a jak jestesmy w pracy to idzie tam na obczajke!!! Grrr
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 15:36   #286
wakiki
Zakorzenienie
 
Avatar wakiki
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zebrzydowice
Wiadomości: 3 125
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Już się poddał- prawie nic nie je, nie pije.
wykryli go w zeszłym roku początkiem grudnia, już wtedy był bardzo zaawansowany- dawali mu czas do świąt. przetrwał to, miał leszpe i gorsze dni, ale widać było że chemia go wykańcza
najgorsze jest to, że nie zgłosił się do lekarza wcześniej, jak się zaczęły bóle- ze dwa lata temu.
a niestety wszystko jest spowodowane alko..

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość

Od wczoraj mam strasznego agresora do tesciowej! Przestala sie do mnie odzywac po tym jak powiedzialam ze jakis jej pomysl na moja lazienke mi sie nie podobal. Od tego czasu ani slowem nie dopytuje sie o mieszkanie. Niestety tesc ma 1 komplet kluczy bo kran nam zakladal i nie oddal ich! I dzis dalo sie poznac ze byli pod nasza nieobecnosc tam bo koldry ktore kupila mi mama byly pootwierane. Normalnie krew mnie zalewa bo tesciowa o nic nie zapyta a jak jestesmy w pracy to idzie tam na obczajke!!! Grrr
Andżela musiz pogadać z teściową- przecież tak być nie może! ma tupet, no nie powiem..
u nas w sumie teściowa też się czasami wtrąci, ale ja to odbieram raczej pozytywnie- nie jest nachalna, ma fajne pomysły teraz szwagierka ma nam zrobic plan mieszkania wg jej pomysłu- ma z teściową inną koncepcję niż my i chcemy to zobaczyć- może się okaże że lepiej będzie dla nas
wakiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-28, 16:39   #287
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Monia jakos nie mam ochoty z nia gadac jedyne czego chce to sie wyprowadzic na swoje jak najszybciej i miec z nia kontakt tylko odwiedzinowy bo nie nadajemy sie to wspolnego mieszkania
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 07:58   #288
natalitka1988
wkręcona :)
 
Avatar natalitka1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 696
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Witam
Kiedyś z Wami już pisałam, mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie.... Dawno nie pisałam ale cały czas Was podczytuję Mam nadzieję, że mogę dołączyć do waszego grona
natalitka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 08:10   #289
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Hej Dziewczynki
Wreszcie mam chwilkę, żeby do Was zajrzeć. W pracy coraz lepiej i aż trudno mi uwierzyć, że dziś mija miesiąc odkąd tu przyszłam. Strasznie mi czas szybko leci. Mam już nawet pierwszy sukces, bo wygrałam już jeden przetarg, a mój dyrektor jak mnie przyjmował, to powiedział, że za pół roku dopiero zacznę przygotowywać oferty, a przetargi o ile wogóle będę wygrywać to najwcześniej za rok. Widać facet mnie nie docenił Generalnie jestem zadowolona

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Cytat:
Napisane przez natalitka1988 Pokaż wiadomość
Witam
Kiedyś z Wami już pisałam, mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie.... Dawno nie pisałam ale cały czas Was podczytuję Mam nadzieję, że mogę dołączyć do waszego grona
Hej Witaj ponownie
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-29, 08:37   #290
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Hej dziewczynki
Jestem i ja Wczoraj wróciłyśmy z mamą po 19:00 i już mi się nie chciało zaglądać co tam naskrobałyście Ale dzisiaj wszystko nadrobiłam
Wypad nam się udał, choć powiem szczerze następnym razem już napewno nie dam siorze znać, że jesteśmy w Poznaniu. Przed wyjazdem do Poznania podjechałam jeszcze do skarbówki, bo to, że USC wysłał do nich NIP 3 to jeszcze nic, musiałam jechać i potwierdzić, że moje konto bankowe jest moje Potem ruszyłyśmy na Poznań i oczywiście ledwie zajechałyśmy, a ja już się pokłóciłam z siostrą Ależ mnie wkurzyła na dzień dobry. Wiedziała, że na 11:00 jestem umówiona z kumpelą, bo miała mi takie papiery dać, podjechałyśmy więc do siory i najpierw czekałyśmy za jaśnie panią 10 minut, a potem jak zeszła kazała nam czekać kolejne 10 minut, bo jej facet miał odebrać od nas siatkę (kazała mamie przywieźć sobie ogórki kiszone, a jej facet szedł do pracy na 14:00 i by nie miał co jeść na obiad ). Oboje wiedzieli, że się śpieszymy, bo była już 10:50, a przed nami jeszcze przejechanie przez rondo, znalezienie miejsca parkingowego i ja szybko musiała lecieć żeby odebrać od kumpeli te dokumenty. Powiedziałam siostrze, że ma wziąć tą reklamówę i zanieść jej temu swojemu idiotycznemu facetowi, bo on zamiast po nią przyjść to sobie poszedł do sklepu!!! A siora mi na to, że nigdzie nie pójdzie, bo przecież jak to ma być, że jej facet będzie wracał ze sklepu z siatką. Przecież będzie miał za ciężko Próbowałam jej wytłumaczyć, że ja się przez nich spóźnię, a ona mi na to, że mogłam wyjechać o 8:00 rano i za nimi czekać, wtedy bym się nie spóźniła. Tak mnie wkurzyła, że odpaliłam samochód i chciałam wyjechać, ale moja głupia siora otworzyła drzwi, wzięła siatkę i wyszła. Tylko za nią krzyknęłam, że ma oddać siatkę, bo z jakiej racji ma brać te ogórki. I bym odjechała tylko mama się popłakała na tylnym siedzeniu i zrobiło mi się jej żal. Najlepszy był facet mojej siory, który stanął pod sklepem i zaczął na mnie kiwać, że mam do niego podjechać No tak się wkurzyłam, że szok!!! A potem burak jeden przeszedł obok naszego auta i ani me, ani be, ani kukuryku
Do siory się nie odzywałam całą drogę i oczywiście się przez nią spóźniłam. Na miejscu spotkania byłam o 11:30 Potem chciałam odwiedzić Stary Browar, ale siora zaczęła ziewać, bo taka śpiąca była i suma sumarum weszłam tylko do Stradi Ale za to kupiłam sobie zegarek i portfel Potem miałyśmy jechać do siory, ale ta stwierdziła, że pokaże nam jakiś fajny second hand. Rzeczywiście był super Udało mi się upolować świetną sukienkę w kwiaty, gruby biały sweter, jakieś dwie bluzki na naramkach i kopertówkę Niny Ricci Siora oczywiście była tak wściekła, że to ja kupiłam tą sukienkę i sweterek, a nie ona, że całą drogę mi to powtarzała. Potem pojechałyśmy do niej na obiad i jak weszłyśmy do tego mieszkania, to tylko świni na środku pokoju w nim brakowało!!! Ma taki syf i burdel, że szkoda gadać!!! Nie wiem, jak tak można mieszkać!!! Do tego dwa koty, które latają po stole, drapią nowe tapety i wywalają z doniczek ziemię. Koszmar jakiś. Ziemia z kwiatów była wszędzie, nawet w ich łóżku w sypialni Nie wspomnę o tym, że nowo położona tapeta w przedpokoju jest prawie cała zdarta i podrapana. Panele zaczęli zakładać, ale oczywiście są niedokończone i na wejściach do pokoi są normalnie dziury w podłodze. Nie wiem, ile oni jeszcze się będą bawić tym remontem, ale jak tak to im będzie szło to nie skończą tego do końca życia. Po objedzie chciałam już jechać do domu, ale dorwałam gazetkę z Tesco i były fajne promocje więc postanowiłam z mamą jeszcze tam skoczyć Siora marudziła, ale pojechała z nami. Oczywiście jej facet w ciągu tych kilku godzin, jakie z nami spędziła zdążył zadzwonić z 7 razy z pytaniem, gdzie teraz jest i co robi. Chyba by mnie szlag trafił, jakby mnie tak Piotrek sprawdzał Siora zaprosiła mnie i Piotrka teraz na weekend do siebie, ale stwierdziliśmy, że nie jedziemy. Po pierwsze, ona z mamą po cmentarzach jeździć nie będzie, bo już od lat nie przyjeżdża żeby stanąć z nami przy grobach, bo by się jej facet obraził. A po drugie stwierdziliśmy, że wolimy gdzieś wyjść albo spędzić czas w domu niż siedzieć w takim bałaganie I napewno o 23:00 siora by zaczęła ziewać i mówić, że już by chciała iść spać, bo za każdym razem tak robi. Irytuje mnie to, bo wczoraj na tych zakupach też pochodziła godzinę i już była tak zmęczona, że nie mogła wejść do kilku sklepów. Z mamą stwierdziłyśmy, że następnym razem jedziemy same, bo z nią zakupów robić nie można
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 09:30   #291
meg22
Zakorzenienie
 
Avatar meg22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13 986
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III



ja zaraz uciekam z bratem na zakupy, a potem lecę na uczelnie będzie wykład w doktorem-ciacho
__________________
"Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami"
meg22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 09:35   #292
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez meg22 Pokaż wiadomość


ja zaraz uciekam z bratem na zakupy, a potem lecę na uczelnie będzie wykład w doktorem-ciacho

Doktor ciacho?
Tylko nie ślij się za bardzo na jego widok
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 09:47   #293
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Czesc dziewczynki
U mnie dzis znowu slonko
Widze wszystkie na zakupy latacie, tez mialam dzis polatac po sklepach popoludniu bo mezus mial isc pograc w noge z kumplami ale jednak nie idzie wiec ja tez nie bede chodzic wole spedzic z nim czas
Ostatnio odkrylam fajna knajpe blisko nas i chyba pojdziemy w niedziele z mezusiem obczaic jak jest i w grudniu na moje urodzinki i tesciowej zaprosimy tam nasze grono bo ciagle chodzimy do kilku tych samych lokali wiec pora na zmiany tu jest stronka mozna sobie luknac http://www.karczmapodlasem.com/ najwazniejsze, ze sa drinki i dobre dania
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 09:59   #294
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki
U mnie dzis znowu slonko
Widze wszystkie na zakupy latacie, tez mialam dzis polatac po sklepach popoludniu bo mezus mial isc pograc w noge z kumplami ale jednak nie idzie wiec ja tez nie bede chodzic wole spedzic z nim czas
Ostatnio odkrylam fajna knajpe blisko nas i chyba pojdziemy w niedziele z mezusiem obczaic jak jest i w grudniu na moje urodzinki i tesciowej zaprosimy tam nasze grono bo ciagle chodzimy do kilku tych samych lokali wiec pora na zmiany tu jest stronka mozna sobie luknac http://www.karczmapodlasem.com/ najwazniejsze, ze sa drinki i dobre dania

Hej Esti
Ale się dawno nie wdziałyśmy U mnie dzisiaj też piękna pogoda, do tego jest bardzo cieplutko, aż się chce gdzieś wyjść Najlepsze jest to, że 1 listopada też ma być tak ładnie więc super, nie wymarzniemy stojąc przy grobach
Podoba mi się ta knajpka, choć nie ma żadnej galerii żeby sobie oblookać jak tam w środku jest, ale z pierwszej strony wydaje się, że będzie tam klimaciarsko Ciekawe jakie będzie jedzonko
My może jutro gdzieś wyskoczymy na miasto na jakąś sałatkę, choć w soboty za bardzo wychodzić nie lubię na jedzenie, bo zawsze dają mniejsze porcje i wiecznie brakuje jakiegoś składnika np. w sałatce
Mi Piotrek w czwartek oznajmił, że zarezerwował nam jakiś pokój na lipca przyszłego roku, bo chce jechać na trzydniowy zlot samochodowy Z jednej strony fajnie, ale z drugiej to będzie w urodziny i imieniny mojej mamy więc nie wiem, co zrobić, bo nie chcę żeby mama siedziała w domu sama w swoje święto, bo przecież na siostrę nie ma co liczyć żeby przyjechała. Zobaczymy jak to będzie, jeszcze do tego czasu troszkę czasu jest
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 10:10   #295
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Hej Esti
Ale się dawno nie wdziałyśmy U mnie dzisiaj też piękna pogoda, do tego jest bardzo cieplutko, aż się chce gdzieś wyjść Najlepsze jest to, że 1 listopada też ma być tak ładnie więc super, nie wymarzniemy stojąc przy grobach
Podoba mi się ta knajpka, choć nie ma żadnej galerii żeby sobie oblookać jak tam w środku jest, ale z pierwszej strony wydaje się, że będzie tam klimaciarsko Ciekawe jakie będzie jedzonko
My może jutro gdzieś wyskoczymy na miasto na jakąś sałatkę, choć w soboty za bardzo wychodzić nie lubię na jedzenie, bo zawsze dają mniejsze porcje i wiecznie brakuje jakiegoś składnika np. w sałatce
Mi Piotrek w czwartek oznajmił, że zarezerwował nam jakiś pokój na lipca przyszłego roku, bo chce jechać na trzydniowy zlot samochodowy Z jednej strony fajnie, ale z drugiej to będzie w urodziny i imieniny mojej mamy więc nie wiem, co zrobić, bo nie chcę żeby mama siedziała w domu sama w swoje święto, bo przecież na siostrę nie ma co liczyć żeby przyjechała. Zobaczymy jak to będzie, jeszcze do tego czasu troszkę czasu jest
No dawno nie gadalysmy ale dzis sie wreszcie nam udalo spotkac
Musisz tam dalej wejsc bo sa zdjecia wkleje mam nadzieje, ze sie wyswietli http://www.karczmapodlasem.com/karcz...&id=4&Itemid=4 menu tez jest cale podane razem z cenami i ja chyba wlasnie wezme sobie salateczke bo tak jakos za mna chodzi takie cos
Fajnie z jego strony ale szkoda ze nie pomyslal wlasnie o tym, ze to urodzinki jego tesciowej no glupia sprawa troszke no chyba, ze sie mama nie obrazi jak uczcicie albo przed waszym wyjazdem albo po powrocie moze pogadaj z mama
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010

Edytowane przez Esti10
Czas edycji: 2010-10-29 o 10:11
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 10:30   #296
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
No dawno nie gadalysmy ale dzis sie wreszcie nam udalo spotkac
Musisz tam dalej wejsc bo sa zdjecia wkleje mam nadzieje, ze sie wyswietli http://www.karczmapodlasem.com/karcz...&id=4&Itemid=4 menu tez jest cale podane razem z cenami i ja chyba wlasnie wezme sobie salateczke bo tak jakos za mna chodzi takie cos
Fajnie z jego strony ale szkoda ze nie pomyslal wlasnie o tym, ze to urodzinki jego tesciowej no glupia sprawa troszke no chyba, ze sie mama nie obrazi jak uczcicie albo przed waszym wyjazdem albo po powrocie moze pogadaj z mama

To zaraz wejdę i oblookam jeszcze raz, choć net mi dzisiaj chodzi koszmarnie. Strony się tak długo wczytują, że szok!!! Zabrałam się troszkę za sprzątanie w pokoju, żeby na wieczór i jutro mieć już mniej Piotrkowi zostawię tylko odkurzanie, bo tego nie znoszę
Wiesz Esti, z tym moim mężem to jest tak, że on nie ma zupełnie pamięci do dat. Nawet nie wie, kiedy urodziny ma jego mama Pamięta miesiąc, ale dnia już nie i musi wypytywać o to teścia O ważnych datach ja mu zawsze przypominam Teraz tylko nie zapytał i tak głupio wyszło. Gadałam już z mamą i powiedziała, że nic się nie stało, ale wiem, że będzie jej przykro jak będzie siedziała w swoje święto sama w domu Piotrkowi tylko powiedziałam, że następnym razem niech pyta, a nie sam sobie wszystko załatwia i że będziemy kwita, jak kiedyś do jego mamy nie pojedziemy na imieniny czy urodziny z życzeniami w dniu jej urodzin. Zaczął się tylko na to śmiać i powiedział, że oki, ale jego mama się obrazi. Jego ma prawo się obrazić, ale moja nie. Troszkę mnie to wkurza.
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 10:44   #297
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
To zaraz wejdę i oblookam jeszcze raz, choć net mi dzisiaj chodzi koszmarnie. Strony się tak długo wczytują, że szok!!! Zabrałam się troszkę za sprzątanie w pokoju, żeby na wieczór i jutro mieć już mniej Piotrkowi zostawię tylko odkurzanie, bo tego nie znoszę
Wiesz Esti, z tym moim mężem to jest tak, że on nie ma zupełnie pamięci do dat. Nawet nie wie, kiedy urodziny ma jego mama Pamięta miesiąc, ale dnia już nie i musi wypytywać o to teścia O ważnych datach ja mu zawsze przypominam Teraz tylko nie zapytał i tak głupio wyszło. Gadałam już z mamą i powiedziała, że nic się nie stało, ale wiem, że będzie jej przykro jak będzie siedziała w swoje święto sama w domu Piotrkowi tylko powiedziałam, że następnym razem niech pyta, a nie sam sobie wszystko załatwia i że będziemy kwita, jak kiedyś do jego mamy nie pojedziemy na imieniny czy urodziny z życzeniami w dniu jej urodzin. Zaczął się tylko na to śmiać i powiedział, że oki, ale jego mama się obrazi. Jego ma prawo się obrazić, ale moja nie. Troszkę mnie to wkurza.
No mnie na szczescie net chodzi dobrze a nawet ostatnio zaoferowano nam nowa oferte z tp 10Mb za ta sama cene co teraz mielismy 2Mb takze teraz nam bedzie smigal jeszcze szybciej
A to Aniu mama nie ma jakis kolezanek z pracy zeby wyskoczyc z nimi np na piwko w ten dzien albo ktos z rodzinki moze wpadnie jak myslisz? zeby nie siedziala calkiem sama
No to super wypalil jego sie obrazi a twoja to co niby gorsza ona sie nie obrazi i jej nie bedzie przykro dobrze, ze powiedzial to przez smiech mam nadzieje ze rozumie iz zrobil troszke zle nie pytajac cie ozdanie prawda
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 11:04   #298
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
No mnie na szczescie net chodzi dobrze a nawet ostatnio zaoferowano nam nowa oferte z tp 10Mb za ta sama cene co teraz mielismy 2Mb takze teraz nam bedzie smigal jeszcze szybciej
A to Aniu mama nie ma jakis kolezanek z pracy zeby wyskoczyc z nimi np na piwko w ten dzien albo ktos z rodzinki moze wpadnie jak myslisz? zeby nie siedziala calkiem sama
No to super wypalil jego sie obrazi a twoja to co niby gorsza ona sie nie obrazi i jej nie bedzie przykro dobrze, ze powiedzial to przez smiech mam nadzieje ze rozumie iz zrobil troszke zle nie pytajac cie ozdanie prawda

Ja nawet nie wiem, jaki teraz mamy internet, ale niedawno gadaliśmy, że chyba zrobimy sobie osobne łącze bo jak na razie jesteśmy podłączeni blokowo, że się tak wyrażę i momentami to net chodzi koszmarnie Dziś właśnie nie mogę się podłączyć na żadne stronki, bo wczytują się strasznie długo
Mama koleżanki ma, ale w dniu swoich urodzin nigdy nie wychodziła, tylko piekła ciacho i popołudniu siadaliśmy razem z Piotrkiem do kawki. Siedzieliśmy z nią, gadaliśmy i takie tam. Wiem, że ona tak najbardziej lubi spędzać swoje święto, z bliskimi, a nie gdzieś z koleżankami na kawie czy piwku. Wpaść napewno wpadnie wujek, ale pewnie do pracy, a reszta napewno zadzwoni z życzeniami, a z kwiatami i prezentami przyjdą jak będziemy wyprawiać mamine imieninki. Na siorę nie ma o liczyć, ona najchętniej to by z nami nawet Wigilii nie spędzała, bo jej facet tak ją od nas odciągnął, że ma głęboko w tyłku to żeby przyjechać z kwiatami i życzeniami.
Jeszcze troszkę czasu jest do lipca, ale strasznie się martwię, że mama jednak będzie spędzać swoje święto siedząc sama w domu
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 11:18   #299
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Ja nawet nie wiem, jaki teraz mamy internet, ale niedawno gadaliśmy, że chyba zrobimy sobie osobne łącze bo jak na razie jesteśmy podłączeni blokowo, że się tak wyrażę i momentami to net chodzi koszmarnie Dziś właśnie nie mogę się podłączyć na żadne stronki, bo wczytują się strasznie długo
Mama koleżanki ma, ale w dniu swoich urodzin nigdy nie wychodziła, tylko piekła ciacho i popołudniu siadaliśmy razem z Piotrkiem do kawki. Siedzieliśmy z nią, gadaliśmy i takie tam. Wiem, że ona tak najbardziej lubi spędzać swoje święto, z bliskimi, a nie gdzieś z koleżankami na kawie czy piwku. Wpaść napewno wpadnie wujek, ale pewnie do pracy, a reszta napewno zadzwoni z życzeniami, a z kwiatami i prezentami przyjdą jak będziemy wyprawiać mamine imieninki. Na siorę nie ma o liczyć, ona najchętniej to by z nami nawet Wigilii nie spędzała, bo jej facet tak ją od nas odciągnął, że ma głęboko w tyłku to żeby przyjechać z kwiatami i życzeniami.
Jeszcze troszkę czasu jest do lipca, ale strasznie się martwię, że mama jednak będzie spędzać swoje święto siedząc sama w domu
No jasne ja rozumiem, ze woli z wami spedzic ten czas ale z drugiej strony jesli jest taka sytuacja ze was jednak nie bedzie to ja bym np upiekla ciacho i zaprosila np kolezanki do siebie nie musza przeciez lazic po lokalach zeby calkiem sama nie siedziala skoro nikt z rodzinki nie wpadnie to tak smutno jej bedzie no ale wiadomo kazdy woli co innego, pewnie jeszcze duzo czasu moze sie cos zmieni z waszym wyjazdem zobaczysz sama co i jak
Swoja droga to kapa z ta twoja siora ze tak sie zmienila pod wplywem chlopaka i zeby nawet nie wpasc do mamy w dniu urodzin
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-29, 11:51   #300
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część III

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
No jasne ja rozumiem, ze woli z wami spedzic ten czas ale z drugiej strony jesli jest taka sytuacja ze was jednak nie bedzie to ja bym np upiekla ciacho i zaprosila np kolezanki do siebie nie musza przeciez lazic po lokalach zeby calkiem sama nie siedziala skoro nikt z rodzinki nie wpadnie to tak smutno jej bedzie no ale wiadomo kazdy woli co innego, pewnie jeszcze duzo czasu moze sie cos zmieni z waszym wyjazdem zobaczysz sama co i jak
Swoja droga to kapa z ta twoja siora ze tak sie zmienila pod wplywem chlopaka i zeby nawet nie wpasc do mamy w dniu urodzin

Ja też bym zaprosiła, ale znając moją mamę nie zrobi tego. Od czasu rozstania z moim ojcem strasznie się zmieniła i z nikim się prawie nie chce spotykać. Na samym początku jeszcze wychodziła, ale wszyscy chcieli wiedzieć, co, jak, po co i dlaczego i się zniechęciła. Z jednej strony wcale się nie dziwię, bo ja też nie znoszę, jak mi się ludzie wciskają w moje prywatne sprawy, ale z drugiej strony wkurza mnie to troszkę, bo mama cały czas siedzi w domu. Czasami spotka się ze swoją najlepszą kumpelą, a tak jak ktoś ją gdzieś zaprasza to mówi, ze jest bardzo zajęta i nie może przyjść. Już jej masę razy mówiłam, żeby wyszła, bo kisi w chacie wiecznie, ale ona dalej swoje, że nie ma czasu. A przecież nic takiego po pracy nie robi. Przeważnie ok. 19:00 usypia we fotelu, taka jest zapracowana
Czasami chciałabym zostać sama z Piotrkiem, a tu niestety, mama się wiecznie kręci po domu Dziwi mnie to, że nie chce nas zostawić czasami samych, przecież wie jak to jest, sama kiedyś była młoda. No, ale przecież jej nie wywalę z domu.
Do tego wszystkiego dochodzi siostra, która wszystko ma głęboko. Na mnie spadło wożenie mamy do lekarza, jeżdżenie po grobach, chodzenie na imieniny wujków itd. Siora jak ma cosik zrobić, albo gdzieś z mamą jechać to jest wielce obrażona, ale za rodziną swojego faceta lata, że aż się za nią kurzy. Rodzicom swojego faceta wyrabia non stop nowe okulary, bada im wzrok, a mojej mamie wyrabia jedne okulary już 4 lata Ale przed rodziną to potrafi się pokazać, że ona to jest ta fajna, bez której mama by sobie nie poradziła jak mnie to wkurza

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Uciekam na jakąś godzinkę bo chcę troszkę posprzątać, żeby wieczorkiem z czystym sumieniem zasiąść przed tv i obejrzeć "Madagaskar"
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.