Raz jest synek, raz córeczka - wiosną wskoczą do wózeczka! Mamusie maj-czerwiec 2011

[principessina]

o kurcze eweska to ja gdybym nie grzala to bym w zime miala w mieszkaniu z 14 stopni niestety te mieszkania tutaj sa tak skonstruowane, ze sie szybko wychladzaja, a to chyba dlatego zeby w lato w nich nie pasc, chociaz my mieszkamy na ostatnim pietrze, ktorego we Wloszech nikomu nie polecam, bo slonce wali strasznie w lato, a w zime sie wlasnie szybko wychladza...jedyne wlasnie co, to ze w lazience nie mam oddzielnego termostatu, a tam bym ustawila wyzsza temperature, bo inaczej robi sie wilgoc na scianie tam gdzie jest prysznic, ale teraz jak bedziemy robic remont to cos tam wykombinujemy....

agnieszka_pe25 ja z kolei nie umiem sie z kwiatami obchodzic, nawet kaktus mi padl nie mam w domu ani jednego, ponoc rosliny w domy zabieraja tlen, ale oczywiscie to nie z tego powodu nie mam roslinek, bo ze 3-4 moglabym miec, tylko ze wszystkie mi padaja....na tarasie mam tylko ziola typu bazylia, tymianek, rozmaryn, no i doniczke z cytrynami
nasz synus to Flavio, sorki jestem troche przeczulona, ale imie sie nie odmienia Flavia to dziewczynka

[24kasia86]

Napisane przez agus87

no mi powiedzial, ze mam zwiekszona tolerancje przyswajalnosci glukozy i zamiast pobierac najpierw najwazniejsze odzywcze skladaniki z pokarmu to najwiecej cukru a dopiero pozniej inne
dlatego kazal kompletnie odlozyc cukier
wszystko, owoce, slodycze, jogurty, soki, napoje

wiem, a to boli jak cho***ra
ja mam ponad norme, wiec bede sie badac glukometrem po kazdym posiłku

agnieszka_pe25 bedzie łamał kobietom serce mi moj obecny maż złamał 2 razy kupe lat temu

[eweska]

Napisane przez principessina

o kurcze eweska to ja gdybym nie grzala to bym w zime miala w mieszkaniu z 14 stopni niestety te mieszkania tutaj sa tak skonstruowane, ze sie szybko wychladzaja, a to chyba dlatego zeby w lato w nich nie pasc, chociaz my mieszkamy na ostatnim pietrze, ktorego we Wloszech nikomu nie polecam, bo slonce wali strasznie w lato, a w zime sie wlasnie szybko wychladza...jedyne wlasnie co, to ze w lazience nie mam oddzielnego termostatu, a tam bym ustawila wyzsza temperature, bo inaczej robi sie wilgoc na scianie tam gdzie jest prysznic, ale teraz jak bedziemy robic remont to cos tam wykombinujemy....

No to nie za ciekawie, ja w łazience i w kuchni nie mam podzielnika ciepła, więc można grzać na full, ale po co jak później nie dałoby się wysiedzieć w domu.
Latem u mnie też gorąco, a okna mam na wchód, ale wystarczy włączyć wentylator i jakos da się wytrzymać.

[Dziewczonka]

Napisane przez agus87

no mi powiedzial, ze mam zwiekszona tolerancje przyswajalnosci glukozy i zamiast pobierac najpierw najwazniejsze odzywcze skladaniki z pokarmu to najwiecej cukru a dopiero pozniej inne
dlatego kazal kompletnie odlozyc cukier
wszystko, owoce, slodycze, jogurty, soki, napoje

No to teraz chyba zrozumiałam zachowanie tego lekarza, jeżeli ty nie przyswajasz w pierwszej kolejności składników odżywczych i minerałów, to dzidzia też ich nie otrzymuje - tylko cukier. Stąd ty możesz przybierac dużo na wadze a dzidzia mało. Aga trzymaj dietę, my tu jesteśmy z Tobą i wspieramy

[ddaaiissyy]

Napisane przez eweska

U mnie udało się za drugim razem teraz dzieciątko miało byc lutowe jak synal i mąż, ale nie wyszło, tż wyjechał i dopiero w sierpniu sie widzieliśmy i na wakacjach sie udało przy synku wpadka więc nie wiem za którym to razem było
Też nie spodziewałam się, że tak szybko to pójdzie, różnie mogło być, ostatnio w ciąży byłam 11 lat temu no prawie 12 Nigdy nie brałam tabletek anty no brałam 1,5 opakowania ale hormony nie dla mnie, więc jednym naszym zabezpieczeniem przez tyle lat była prezerwatywa, a ta 100% skuteczności nie daje, więc sie bałam że może być cos nie tak skoro już tyle lat i nic nie było

Ja nigdy w zyciu jak Ty nie stosowałam tabletek, ale gumek tez nie Moze z 5 razy w zyciu. Zawsze był to numerek przerywany (wiem, wiem jak w czasach sredniowiecza) ale ze przez nascie lat nie wpadłam to bylam przekonana, ze cos moze byc na rzeczy i po prostu bede miała problem a tu zonk ;]

[eweska]

Napisane przez ddaaiissyy

Ja nigdy w zyciu jak Ty nie stosowałam tabletek, ale gumek tez nie Moze z 5 razy w zyciu. Zawsze był to numerek przerywany (wiem, wiem jak w czasach sredniowiecza) ale ze przez nascie lat nie wpadłam to bylam przekonana, ze cos moze byc na rzeczy i po prostu bede miała problem a tu zonk ;]

Hehehe no proszę to u was ten sposób działał w 100% Tż miał wyczucie

[agus87]

Napisane przez Dziewczonka

No to teraz chyba zrozumiałam zachowanie tego lekarza, jeżeli ty nie przyswajasz w pierwszej kolejności składników odżywczych i minerałów, to dzidzia też ich nie otrzymuje - tylko cukier. Stąd ty możesz przybierac dużo na wadze a dzidzia mało. Aga trzymaj dietę, my tu jesteśmy z Tobą i wspieramy

dzieki kochana
jakos sie trzymam
przed 13 mialam obiad
a teraz jestem glodna
ide przekasic wase z almette

[ddaaiissyy]

Napisane przez eweska

Hehehe no proszę to u was ten sposób działał w 100% Tż miał wyczucie

działał i to nie z jednym facetem !! dziwne nie? Wiec mialam miec podstawy aby sadzic ze cos ze mną nie teges

[Dziewczonka]

Napisane przez principessina

agnieszka_pe25 ja z kolei nie umiem sie z kwiatami obchodzic, nawet kaktus mi padl nie mam w domu ani jednego, ponoc rosliny w domy zabieraja tlen, ale oczywiscie to nie z tego powodu nie mam roslinek, bo ze 3-4 moglabym miec, tylko ze wszystkie mi padaja....na tarasie mam tylko ziola typu bazylia, tymianek, rozmaryn, no i doniczke z cytrynami
nasz synus to Flavio, sorki jestem troche przeczulona, ale imie sie nie odmienia Flavia to dziewczynka

Kwiaty to raczej dają tlen w domu, a nie zabierają, przynajmniej tak mi się zawsze wydawało

[eweska]

Napisane przez ddaaiissyy

działał i to nie z jednym facetem !! dziwne nie? Wiec mialam miec podstawy aby sadzic ze cos ze mną nie teges

No to nie dziwię się, że mogłaś mieć podejrzenia że coś może być nie tak, ale na szczęście okazało się inaczej


Ale mnie łobuzy kopią Jeden od środka ładuje w broncholinde A drugi prawie w cycki tak wysoko
Zmasakruja mamę

[Dziewczonka]

Napisane przez ddaaiissyy

Ja nigdy w zyciu jak Ty nie stosowałam tabletek, ale gumek tez nie Moze z 5 razy w zyciu. Zawsze był to numerek przerywany (wiem, wiem jak w czasach sredniowiecza) ale ze przez nascie lat nie wpadłam to bylam przekonana, ze cos moze byc na rzeczy i po prostu bede miała problem a tu zonk ;]

Biedny ten Twój Tż, zawsze nie do końca

[ddaaiissyy]

Napisane przez Dziewczonka

Biedny ten Twój Tż, zawsze nie do końca

no tak jakos było... w sumie nie narzekał Sam tez gumek nie lubił wiec widocznie ten styl lepiej mu odpowiadał

[Agnieszka.M]

Napisane przez the_sania

Ksawery ładnie Tymoteusz jak dla mnie za długie

ja oglądam filmiki z porodów, czytam o nich, ale raczej nie przeraża mnie wizja porodu, bo tyle kobiet już to przeszło i każda dała radę. jedynie co mnie kiedyś martwiło i czasem przerazi, to śmierć przy porodzie. przez to, że będąc gówniarą obejrzałam odcinek ostrego dyżuru i tam właśnie był taki przypadek i utkwiło mi w pamięci.

no mi się nie podoba Jasiu, bo do chłopaka w wieku 20-30 lat głupio powiedziec "Jasiu" bo zbyt dziecinnie brzmi, a Jan z kolei strasznie poważnie.
no u mnie też nie takie połówkowe do końca,bo to 23tydz będzie i też liczę na to, że płec poznam na którą masz? bo ja na 12 i na NFZ, więc liczę się z tym, że płci mogę nie poznac.... ale wierzę, że będzie inaczej

hehehe a nie wiem. mi tylko przychodzi do głowy Miłoszek, ale krótszej formy nie mogę znaleźc. może byc i Miłek

Mój prezes ma 50 lat i mówimy do niego Jasiek, a jak nas wkurzy, to panie Janie. Ale mówią też Janek, Janko.

[principessina]

Dziewczonka ja jednak slyszalam, ze w sypilani nie nalzey trzymac kwiatow, tu tez na wizazu byl taki watek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336108

[agus87]

Napisane przez eweska

No to nie dziwię się, że mogłaś mieć podejrzenia że coś może być nie tak, ale na szczęście okazało się inaczej


Ale mnie łobuzy kopią Jeden od środka ładuje w broncholinde A drugi prawie w cycki tak wysoko
Zmasakruja mamę

ja wczoraj w nocy jak juz prwie zasypialam to tqk zaczela kopac na samiuskim dole tak jakby w pecherz czy co ze az podkrzyknelam pare razy a tz sie obudzil "co sie stalo"

[eweska]

Napisane przez agus87

ja wczoraj w nocy jak juz prwie zasypialam to tqk zaczela kopac na samiuskim dole tak jakby w pecherz czy co ze az podkrzyknelam pare razy a tz sie obudzil "co sie stalo"

U mnie to już non stop kopią, rano, wieczorem w dzień, czasami oboje na raz a czasami pojedyńczo, jak jeden śpi drugi buszuje i tak na zmianę
Wypychać też się lubią zwłaszcza dokuczliwy jest ten wyżej bo tak wysoko mi sie wypycha, a wtedy schylić się, czy siedzenie to już jest problem.
Ale co sie dziwić jak chłopaki rosną mają pewnie oboje już gdzieś koło 2 kg, ciasno im już tam

[mary poziomkowa]

No już nie wiem, co komu miałam odpisać

Princi, ten foteliczek super! Jednak ja coś do 250 pln planuje, bo dzieciaczyna i tak szybko wyrośnie

A teraz ogólnie:

Smarowanie
- jeśli chodzi o zapobieganie rozstępom, to trzeba to zacząć robić zanim zaczniemy się mocno wybrzuszać. Trzeba przygotować skórę kremami/oliwkami i masażami do rozciągania, uelastycznić ją.

Rodzenie prywatnie
- mimo, że sama zamierzam zapłacić co najwyżej za znieczulenie, to jednak nie potępiam dziewczyn, które chcą rodzić prywatnie. Przypadkiem żebyście tego tak nie odbierały Uważam, że jeżeli chcecie i macie taką możliwość, albo jak w sytuacji Morii, to JAK NAJBARDZIEJ! I na pewno oszczędzicie zdrowie i nerwy. Przynajmniej macie 100% pewności, że opieka i wszystko wokół będzie, jak w zegarku Jeśli o mnie chodzi, to w szpitalu, gdzie będę rodzić, mam, że tak powiem, znajomości, znam lekarę [tę która prowadzi mi ciążę] i jedną z położnych i to za ich namową właśnie tam będę rodzić. Gdybym ich nie znała, to sama nie wiem, jakby się to potoczyło

Zachodzenie w ciążę
ja co prawda mam już 28 lat, ale u mnie to była wpadka Nie planowaliśmy jeszcze, nie zrobiłam ani jednego testu, a ciąża wyszła przy okazji badania czegoś innego

Dobra, nadrabiam dalej! Szkoda, że nie płacą nam od tłuczenia postów

[mazianka81]

Hej dziewczynki !!!
kurcze kilka dni ,a tu nowy watek i nawet nie zdążyłam zagłosowac,ale akurat ten tytuł mi najlepiej sie podoba

U mnie jakos pomału leci. Kręgosłup juz daje znać i juz do 25.01 nie moge sie doczekac- do wizyty,
Czy Wy tez tak nisko czujecie ruchy maleństw?? przy samej kosci łonowej.kurcze z Julią jakos wyzej długo miałam i brzuch i ruchy,a teraz to jakos nisko.

Co do wagi,to jest nieżle jakies 9kg na plusie i narazie stoi w miejscu,ale nie moge za duzo jesc,bo mi sie żołądek scisnął chyba i jak zjem 1kromkę to juz oddychac nie moge.

A co do zajscia w ciąże to z Julia zaszłam za 1 podejsciem hihi, a teraz za 3 )

Kasieńko nie dam rady nadrobic,jak tam twoja dietka?
I kiedy masz wizytke,bo trzymam kciuki za Twojego siusiaczka w brzuszku ))

[principessina]

mary pozimkowa my tak myslelismy z mezem, ze moze zasugerujemy znajomym ktorzy chca zrobic prezent dla dziecka zeby sie zlozyli, bo wolimy jedna a porzadna rezcz niz kilka duperelkow....

fajny artykul, tylko absoltunie nie zgodze sie z tym pieczywem pelnoziarnistym, w ogole takowego u nas nie widzialam, tylko biale!
http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-...ych,index.html

a co moria44 bedzie rodzic prywatnie? tylko w czy w takim prywatnym szpitalu jest jakby co pierwsza pomoc czy wioza do duzego szpitala???

[Dziewczonka]

Napisane przez principessina

Dziewczonka ja jednak slyszalam, ze w sypilani nie nalzey trzymac kwiatow, tu tez na wizazu byl taki watek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336108

Już wiem jak to jest , w nocy zabierają, a w dzień dają . dlatego w sypialni nie powinno ich byc za dużo, ale za to w pokoju dziennym i kuchni owszem . Czlowiek uczy się przez całe życie

[ddaaiissyy]

Napisane przez mazianka81

Hej dziewczynki !!!
kurcze kilka dni ,a tu nowy watek i nawet nie zdążyłam zagłosowac,ale akurat ten tytuł mi najlepiej sie podoba

U mnie jakos pomału leci. Kręgosłup juz daje znać i juz do 25.01 nie moge sie doczekac- do wizyty,
Czy Wy tez tak nisko czujecie ruchy maleństw?? przy samej kosci łonowej.kurcze z Julią jakos wyzej długo miałam i brzuch i ruchy,a teraz to jakos nisko.

Co do wagi,to jest nieżle jakies 9kg na plusie i narazie stoi w miejscu,ale nie moge za duzo jesc,bo mi sie żołądek scisnął chyba i jak zjem 1kromkę to juz oddychac nie moge.

A co do zajscia w ciąże to z Julia zaszłam za 1 podejsciem hihi, a teraz za 3 )

Kasieńko nie dam rady nadrobic,jak tam twoja dietka?
I kiedy masz wizytke,bo trzymam kciuki za Twojego siusiaczka w brzuszku ))

Napisane przez agus87

ja wczoraj w nocy jak juz prwie zasypialam to tqk zaczela kopac na samiuskim dole tak jakby w pecherz czy co ze az podkrzyknelam pare razy a tz sie obudzil "co sie stalo"

Napisane przez eweska

U mnie to już non stop kopią, rano, wieczorem w dzień, czasami oboje na raz a czasami pojedyńczo, jak jeden śpi drugi buszuje i tak na zmianę
Wypychać też się lubią zwłaszcza dokuczliwy jest ten wyżej bo tak wysoko mi sie wypycha, a wtedy schylić się, czy siedzenie to już jest problem.
Ale co sie dziwić jak chłopaki rosną mają pewnie oboje już gdzieś koło 2 kg, ciasno im już tam

Łoooo to naprawde musi byc mocno, skoro aż sie krzyczy czy tez budzi w srodku nocy ?
No to mnie widac jeszcze nic nie kopie Czasem jakies delikatne musniecie czuje, ale to widocznie nie to. Moze 18tc to za wczesnie
Wiec mówicie, ze nie da się nie poczuc, że to własnie to

A wspominałyscie ze czasem miewacie skurcze - jak to czuc? Bo pojecia nie mam i byc moze kiedy sie pojawia to zlekcewaze..

[Catia88]

Napisane przez ddaaiissyy

c
PS. a z krakowa ktos jest? na jaki szpital sie zdecydowałyscie ?

Ja jestem z Krakowa ale obecnie mieszkam 50km od Krakowa i mam właśnie dylemat gdzie rodzić Gdybym była w Krk to wybrałabym Szpital Siemiradzkiego, i się zastanawiam czy ryzykowac i tam jechać jak Młody będzie chiał wychodzić (ale te ciągłe wizyty u lekarzy w Krk..te dojazdy) czy rodzić w Limanowej ...

[caffelate05]

Ja też myślałam o prywatnym porodzie, w tym samym szpitalu o którym pisała moria44. Napatrzyłam się będąc te kilka razy państwowym w szpitalu jak traktowane są kobiety w ciąży, oczekujące na poród np. po terminie czy dziewczyny po CC. A mówią, że Matka Polka w Łodzi to taki super szpital...
U mnie jednak jest ten problem, że Salve przyjmuje tylko do porodu ciąże donoszone i z tego co słyszałam trzeba przejść kwalifikację a obawiam się, że z moim obciążonym wywiadem i mając na uwadze problemy jakie mam w ciąży mogą się nie zgodzić mnie przyjąć No i ta kaska, strasznie dużo to pieniędzy, a nam się pokryło wszystko: kupno mieszkania, remont i Julek

[ddaaiissyy]

Napisane przez Catia88

Ja jestem z Krakowa ale obecnie mieszkam 50km od Krakowa i mam właśnie dylemat gdzie rodzić Gdybym była w Krk to wybrałabym Szpital Siemiradzkiego, i się zastanawiam czy ryzykowac i tam jechać jak Młody będzie chiał wychodzić (ale te ciągłe wizyty u lekarzy w Krk..te dojazdy) czy rodzić w Limanowej ...

no to witaj w klubie
poczatkowo miałam rodzic na kopernika i chodziłam do prof,. Basty ktory jest tam odrynatorem, a teraz zmieniłam na Siemiradzkiego i na dr Marcinka.

Nomen omen obydwaj lekarze mają na imie Antoni ! A ja jak bede miała syna to tez antoniego
Mówisz, ze dobry wybór siemiradzki? Ja w krakowie mieszkam od roku i kompletnie nie znam sie tam na lekarzach...

[mimbi]

Dziewuchy, 2 godziny czytalam stary watek i nowy! Dostaniecie na du*pe za tyle postow Az mi sie chyba dziecko wkurzylo, bo mi bąbelkuje w brzuchu od godziny, bardzo to smieszne uczucie. Co mi zabąbelkuje to probuje przylozyc reke, zeby poczuc, a tymczasem za chwile bąbelkuje gdzie indziej i tak sie gonimy.
Zadzwonilam do Mothercare, okazalo sie, ze maja te majteczki ciazowe co je nosze dodatkowo przecenione i pani mi odlozyla 5pak za 35zl, sa super wygodne. Mam komplet niebieski, bede miala rozowy. Mam nadzieje, ze TZ sie nie zakreci i pani okaze sie pomocna, jak zauwazy, ze on nie wie o co chodzi ("Przyjechalem po majtki"

Napisane przez matallewar

A próbowała któraś z Was puszczać dzidzi muzykę?
Lepiej słuchawki czy bez słuchawek?
I jak się kręci to dobrze czy źle?
Zrobiliśmy dziś eksperyment ze słuchawkami i Turnauem, ale dzidzia mocno kopała, więc nie wiem, czy dalej puszczać?

Ja bylam na koncercie dla mam w ciazy, nie wiem czy dziecko cos slyszalo, bo wtedy jeszcze nie czulam ruchow. Ale teraz wybieram sie pod koniec stycznia wiec juz bede mogla powiedziec, cos wiecej, o ile mala nie ulozy sie do spania w trakcie koncertu.

Napisane przez matallewar

A właśnie, bo miałam jeszcze zapytać, czy planujecie robić "Baby Shower" czy też po naszemu "Bociankowe"?
Ja myślałam, żeby samej zorganizować dla najbliższych koleżanek takie małe spotkanie, zrobić coś dobrego itp. Chociaż wiem, że "tradycyjnie" to siostra/przyjaciółka je organizują...
Co myślicie? No chyba, że już coś o tym było, to mnie odeślijcie do odpowiedniej części, to sobie doczytam

Ja mialam cudowny weekend panienski i mysle, ze dziewczyny chetnie by sie znowu spotkaly. Wiec byc moze nie bedzie to taki tradycyjny Baby Shower (chyba nie jestem gotowa, zeby sluchac Fasolek i Majki Jezowskiej), ale pewnie sobie usiadziemy, zjemy ciasto i wypijemy soczek. No ale to tak w 8 miesiacu, jak juz bede miala jakikolwiek element dzieciecy w pokoiku.

Napisane przez Aliczka88

Właśnie, jak ja rodze w czerwcu to w co ja mam ubrać moje dziecko?
W body z długim rękawkiem i do tego takie gatki z bawełny?
W kaftaniki?
W pajaca?
Chyba sama z siebie zrobie pajaca

Czytalam gdzies taki tekst, ze najlatwiejsza metoda na ubieranie dziecka to jest tak jak dla siebie plus jedna warstwa wiecej. Czyli zakladam, ze tu chodzi mniej wiecej o to - ja chodze w krotkim rekawku i spodniach, to mala ubieram w spodenki dresowe i bodziak z dlugim rekawem.

Napisane przez dorkabl

Eve1603 za dużo się łosiu naczytałaś i nasłuchałaś,(" jak slysze o porodach kleszczowych, o vacuum i konsekwencjach, to nie bardzo mam ochote"- cytat) .tego już nie używają ...przynajmniej u nas...

Moja kuzynka studiuje poloznictwo i mowi, ze kleszcze czy vacuum nie sa wcale takie straszne, oczywiscie prawidlowo uzyte. Polozne z dlugoletnim stazem twierdza, ze o wiele lepiej delikatnie uzyc kleszczy niz np. naciskac mechanicznie na brzuch, zeby wypchnac dziecko.

Napisane przez mary poziomkowa

Nie piszcie o tych porodach, strasznie się tego boję! Chyba chlapnę setkę przed

Ja tez! I se piczke znieczule Amolem!!!

Napisane przez mary poziomkowa

Ale najważniejsze jest systematyczne smarowanie i to z masażem. Choćby najdroższy krem, to bez masażu specjalnie nie podziała

Ja na poczatku uzywalam oliwki Babydream, ale wrocilam do Bambino, bo jakos mi bardziej odpowiada. Nakladam ja na kapieli na mokre cialo, poki co rozstepow niet.
Ale to pewnie jest tak samo jak np. z cellulitem- jedna sie smaruje, naciera, a nadal ma celulit, a druga nic nie robi i ma piekne i gladkie cialo.

Napisane przez agus87

kochane przyszly mi koszule
ta pierwsza
http://allegro.pl/koszula-koszulka-n...400304037.html
ja mam rozmiar M, ale w ciazy lekko "uroslam" wiec potraktowalam sie na L
i balam sie jak zobaczylam na metce, ze XL to bede plywac
a jest zanizona lekko i taka luzniejsza, super, material bardzo przyjemny i oddychajacy, z firmy MUZZY
polecam
oraz druga http://allegro.pl/koszula-koszulka-n...398322761.html
eLke zamowilam
bardzo fajowa
rozmiarowo mniej a wiecej jak poprzednia
jakos tez dobra, przyjemna w dotyka itp
ale te applikacje kolorowe sa lekko posklejane ze soba, mam nadzieje, ze po praniu ( na pewno recznym, bo innego sie bede bac) nie zejda

Pierwsza koszula bardzo mi sie podoba, druga... Coz, ja mam jakis taki problem, ze uwazam, ze wszyscy mysla, ze kobieta w ciazy dziecinnieje. Jestem w ciazy, ale jestem tez kobieta, nie dzieckiem, wiec mimo wszystko chcialabym zeby moja bielizna tez nie byla dziecieca - nie nosze stanikow z misiami, majtek z pieskami, wiec chcialabym, zeby koszula tez byla nieco powazniejsza. Kwiatki, wzorki ok, ale miski i zyrafki? To raczej dla dzidzi, nie dla mnie. Wiem, ze to naprawde nie ma znaczenia, nie zrozumcie mnie zle, ale jakos ciezko mi odnalezc w ciazy swoja kobiecosc, a wiekszosc firm produkujacych dla ciezarnych powoduje, ze czuje sie potraktowana nie jako matka tylko jako wieksze dziecko. Nie wiem, czy rozumiecie o co mi chodzi?

Napisane przez dorkabl

Dziewczynki, myślicie ze nawilżacz powietrza tez musi być? Czy to tylko na zimowa porę?

Bylam u przyjaciolki, ktora ma prawie roczna coreczke i nawilzacz bardzo sobie chwali. Mowi, ze nie tylko dziecko, ale w ogole cala rodzina nie ma juz zadnych problemow z oddychaniem. Latem sie sprawdzal, bo bylo goraco i duszno od pogody, zima sie sprawdzal, bo bylo tak samo, tylko ze od kaloryferow. Ja tez mysle, ze zakupie sobie takie cudo, bo mam katar nonstop i czesto czuje, ze nie moge odetchnac pelna piersia.

[Catia88]

Napisane przez ddaaiissyy

no to witaj w klubie
poczatkowo miałam rodzic na kopernika i chodziłam do prof,. Basty ktory jest tam odrynatorem, a teraz zmieniłam na Siemiradzkiego i na dr Marcinka.

Z tego co wiem to w Siemiradzkim bez problemu dają znieczulenie (100zł kosztuje) i znajoma położna mi polecała ten szpital.
A u dr MArcinka już byłaś czy czekasz na wizytę?

[ddaaiissyy]

Napisane przez Catia88

Z tego co wiem to w Siemiradzkim bez problemu dają znieczulenie (100zł kosztuje) i znajoma położna mi polecała ten szpital.
A u dr MArcinka już byłaś czy czekasz na wizytę?

Miałam byc dzis... na 19,20 ale rozłozyła mnie infekcja, biore antybiotyk, jestem na L-4 i przełozyłam na 15.02 (to bedzie moja pierwsza wizyta u niego) Poleciła mi go kolezanka z pracy, bardzo sobie chwaląc. On jest tam zarówno dyr szpitala jak i ordynatorem.
A z tego co sie orientuje to ZZO już w ogole nic nie kosztuje, poczytaj sobie na stronie ich.

[antropia]

Ale nadrukowałyście Myślałam, że nie doczytam...
Byłam w PEPCO przy okazji odbierania wyników i kupiłam kilka rzeczy dla maluszka choć jeszcze płci nie znam to nie mogłam się powstrzymać Rzeczy maja naprawdę fajne i to dosłownie za grosze Wszystko 100% bawełna Później porobię zdjątka i powrzucam to sobie zobaczycie

Wyniki znowu skichanie... Ja sie już dzisja zastanawiałam, czy może rzeczywiście ja nasikac porządnie nie potrafię do pojemniczka Taka głupia to ja nie jestem,żeby porządnie próbki nie umieć pobrać...Masakra...A tu znowu, że wynik do powtórzenia Wyłam pój drogi z laboratorium...Gdyby to tylko o mnie chodziło to już dawno bym zrezygnowała z jakiegokolwiek leczenia....Ale ja tak bardzo boje się o dzidzię.... Chyba z godzinę dzisiaj mówiłam do niego i przepraszałam za wszystko... Włączyło mi się wycie na maksa...Że dzidzi jeszcze nie ma a już złą matka jestem bo nie mogę ochronić mojego maleństwa przed zagrożeniem... Ach...Mówię wam dziewczyny, szkoda słów...
Później poszłam na zakupy i humorek mi się lekko poprawił..choć nie powiem, że jest tak jak być powinno...

Jeeśli chodzi o zajście w ciążę to u nas też było nie planowane, bynajmniej na tą chwilę ALe tak sie stało, że zaraz po ślubie sie okazało, że jestem w ciązy i bardzo się z tego powodu cieszymy Widzimy ile kosztuje niektóre pary zajście w ciąże i jakie wiążą się w dzisiejszych czasach z tym problemy...mojego tż siostra juz 6 rok sie stara o dziecko z mężem i niestety nic... Dlatego bardzo cenimy to, że możemy się tym cieszyć....

A tak w ogóle to ślub braliśmy 11 września, a termin porodu mam na 11 czerwaca Równiutko 9 miesięcy Wszyscy się z nas śmieją, że idealnie po bożemu

[mary poziomkowa]

Princi, z tym fotelikiem i zrzutką dobra opcja, też nad tym pomyślę

Moria pisała, że to świetna klinika i wszystko ma na miejscu. Także pewnie, bezpiecznie i komfortowo

Jeśli chodzi o temperaturę w mieszkaniu, to w sypialni grzejnik zakręcony, temp. też coś koło 18-19. Najlepiej się śpi W reszcie mieszkania jest ogrzewanie podłogowe [które swoją drogą bardzo polecam], nastawione na minimum, ale jest ciepło i przytulnie, można chodzić boso po kaflach, a przy okazji wcale nie ma tropików

Oczywiście codziennie otwierane są okna i każde pomieszczenie wietrzone. W łazience okno czasami cały dzień okno uchylone.

[violisia]

Napisane przez gusiagatko

Ja, tak jak violisia od początku ciąży smaruję się oliwką baby dream. Ostatnio kupiłam też balsam z tej serii i mam zamiar go wypróbować. Mam nadzieję, że również się sprawdzi.

ja tez mam to mleczko ten balsam, powiem ci ze fajne jest, czasem smaruje sie w ciagu dnia, bo wieczorem zawsze oliwka

Napisane przez 24kasia86

ale jak jej niedotrzymam to bede wazyc ze 100kg
przy cukrzycy szybciej sie tyje niestety....



acha kurde tak patrze na te fotki z lata znad morza to strasznie mi sie zle zrobilo... bylam tam tylko na weeked. Spiekłam sie, strasznie mnie wszystko bolało, a gdy wrociłam do domku wyrzciło mi sie 6 opryszczek ale i tak bylo cudownie- kocham lato! zazdroszcze tym ktorzy maja sloneczko non stop, bo i humorek inny i zyc sie chce...

jak myslicie kiedy mozna z dziedziaczkiem sie wybrac nad morze? to lato to pewnie odpada??



kotuś to było zimą w polskich górach- 2 lata temu





oj a ja mialam 12,6 w listopadzie i nie biore zelaza

gratuluje wynikow



zazdroszczam...

mysle ze mozesz w tym roku jak mieszkasz gdzies nad mozem:P ja raczej to lato odpuszcze bo ze slaska jestem..:P

co do zachodzenia, ja zaszlam zaraz po okresie w pierwszym starankowym miesiacu, wczesniej gumki, i tabletki.. ale jak zaczelismy sie starac to sie staralismy intensywnie, a jak sie okazalo juz wtedy bylam w ciazy:P a my dalej starania :P heh a za kilka dni tescior pokazał II krechy i to masakrycznie czerwone

maz sie smial zesmy sie jodu nawdychali po wczasach i sie udalo:P