Raz jest synek, raz córeczka - wiosną wskoczą do wózeczka! Mamusie maj-czerwiec 2011

[gusiagatko]

Ja, tak jak violisia od początku ciąży smaruję się oliwką baby dream. Ostatnio kupiłam też balsam z tej serii i mam zamiar go wypróbować. Mam nadzieję, że również się sprawdzi.

[matallewar]

Ja na razie też głównie w legginsach, luźniejszych bluzkach i dużych swetrach chodzę Dobrze, że Św. Mikołaj przyniósł dwa sweterki na Gwiazdkę
Zobaczymy jak będzie z finansami w przyszłym miesiącu, to może jeszcze coś dokupię.

[agnieszka_pe25]

chyba zwariowalyscie! musialam skoczyc z mlody na wizyte kontrolna i nie wiem od czego zaczac czytanko pewnie cos tam mi umknelo, ale bede odpisywac na raty

Napisane przez moria44

Skoro mocno kopała to mogło być za głośno. Sporo czytałam o tym puszczaniu muzyki i w sumie opinie są bardzo podzielone ale zawsze zwraca się uwagę na to by muzyka nie była za głośna, szczególnie kiedy przykłada się słuchawki do brzucha i że mocne kopniaki mogą świadczyć o tym, że się dzidzia boi/denerwuje a raczej ich brak wskazuje na to, że się przy muzyce uspokaja ale czy to tak rzeczywiście jest, to ja nie wiem


aga, zmieniamy na liście?


Ja bym baaaaaaaardzo chciała nawet mam listę prezentów na baby shower ale w sumie jeśli nikt z rodziny nie wyjdzie z inicjatywą to jest mi tak głupio, no bo co powiem, "hej przyjedźcie do mnie 15 lutego na baby shower, oto lista prezentów"
Ale gdyby któraś z sióstr albo kuzynek zaproponowała, że chce coś małej kupić to wtedy bym zagaiła coś o takim wspólnym spotkaniu, moja mama, teściowa, siostra, kuzynki, koleżanki. Chętnie bym wszystko w domu przygotowała


Jeśli lekarza to nie zaniepokoiło to Ty tym bardziej nie powinnaś się martwić. Gdyby coś było nie tak, na pewno by Wam powiedział a gdyby miał choćby podejrzenia, to wysłałby Cię na dodatkowe badania więc spokojnie Dzieci rosną nie równo i często jest tak, że a to nóżki wyprzedzają rączki, a to brzuszek za mały w stosunku do głowy i nie jest to oznaka wad a normalna fizjonomia


Wow super! Gdzie można to sprawdzić?
agnieszka gratuluję - bezdyskusyjne prowadzenie


Poważnie Będę rodzić w Łodzi w Salve Medica na Szparagowej. Jestem związana z ta kliniką i wiem jaka tam jest opieka, koleżanki tam rodziły i każda była b. zadowolona. Masz swoją salę z prysznicem, tv, piłkami i innymi udogodnieniami, dwie pielęgniarki wokół Ciebie biegają, menu do wyboru no i mają oddział neonatologii dziecka więc gdyby się coś z dzidzią działo (tfu tfu) to nie trzeba wieźć do innego szpitala tylko wszystko na miejscu, mają podpisaną umową z NFZ więc nie płaci się wtedy za dłuższy pobyt dziecka w szpitalu tylko z naszych składek idzie. Poród naturalny kosztuje 3500zł ( pod warunkiem, że jesteś ubezpieczona, bo cały poród więcej kosztuje ale część pokrywa NFZ) a cesarka 3900zł. Kupa kasy ale ja wiem, że będę się czuła tam bezpiecznie, że jeśli poproszę aby mi dziecka nie poiły glukozą i nie dokarmiały sztucznie to tak zrobią, że jeśli poproszę by mi dziecko do karmienia w środku nocy przyniosły to przyniosą i nie z grobową miną a z uśmiechem i w atmosferze życzliwości



To prawda bo aby być na bieżąco to nie można w domu sprzątać, gotować ani nic innego robić, o pracy to już nie wspomnę

moria, nie niezmieniamy ani na dominik 2 ani na danio

dziekuje ci bardzo ze poruszylas temat prywatnych porodow, nie slyszalam o tym szpitalu w lodzi. ja sie balam publicznego linczu za rodzenie prywatne. doczytalam twoja sprawe i ja cie popieram w tym co napisalas i sie zgadzam z toba. skrobne pod wieczor na priva

Napisane przez the_sania

cześć i czołem

nadrobiłam was i idę jeść śniadanie. płatki, których mam nadzieję, że nie zwymiotuję jak ostatnio

ja położyłam głośniczek przy brzuchu, jak puszczałam płytę "music for the unborn child". muzyka klasyczna. ale może ze 3razy tylko kopnęło. także nie wiem, czy przeszkadzało maluszkowi, czy nie

no to DANIO niech zostaniehihi

i też proszę o dopisanie ilości przy wyprawce na 1stronie

Napisane przez moria44

Aaaa, już widzę, trzeba się do poczekalni cofnąć Super opcja i znowu agnieszka prowadzi

Dziewczynki no takie rodzenie w prywatnym szpitalu jest drogie i mi też szkoda trochę pieniędzy ( pewnie wiele osób popuka się w głowę ) bo można za to na super wycieczkę wyjechać albo kupić wyczesany wózek i jeszcze na łóżeczko i materacyk starczy ale ja mam inną sytuacją, tak jak już pisałam jestem związana z tą kliniką i wdzięczna tamtejszym lekarzom. IV udało nam się za pierwszym podejściem a mogło się nie udać i kolejne 18tyś trzeba by przeznaczyć My już zbieraliśmy właśnie na drugą próbę bo wszystko szło "nie tak" podczas stymulacji, no ale udało się, mamy Igę więc wydamy to co odłożyliśmy na poród w Salve

jej moria, jestem pod wrazeniem

Napisane przez mary poziomkowa

Dzień dobry

trochę się pokręciłam, ale jak zwykle jedna z pierwszych czynności, to forum



Agnieszko, Danio to bardzo ładne i oryginalne imię

Napisane przez Eve1603

Danio



ja z tej milosci az wachalam ubranka Olusia i wiele razy ryczalam stojac nad lozeczkiem



Poniewaz my wlasnie na emigracji i powrotu nie planujemy, to nasz Olek jest przez X i licze sie z tym, ze w szkole bedzie Alexem, ale w domu to bedzie Olus i juz
Imie dla drugiego dziecka tez musimy wybrac takie zeby tu nie bylo problemow ani z wymowa ani z pisownia, choc oczywiscie jestem przygotowana na ewentualne komentarze ze strony polskiej ze mi odbilo, ale moje dzieci nie sa Polakami, wiec polskich imion miec nie musza Tzn. Olek oczywiscie dla Polski jest Polakiem, ale poki co paszport ma tylko irlandzki.


No i witam wszystkie Mamusie, 3 strony znowu od rana Ktos powienien Wam ograniczyc dostep do kompow
Musze wyjsc i spodziewam sie, ze jak wroce, to znowu bedzie co najmniej 5 stron


Eweska
ja pierwszy porod mialam przez CC i teraz zadano mi pytanie jak chce i powiem Ci, ze nie wiem CC juz znam, przeszlam cudownie, sprawnosc odzyskalam niemal natychmiast i nie musialam chodzic zgieta w pol, wiec nie boje sie nastepnego, a SN trudno przewidziec, jak slysze o porodach kleszczowych, o vacuum i konsekwencjach, to nie bardzo mam ochote.

No nic, spadam

dziewczyny dziekuje bardzo za docenienie inwencji tworczej moje starszego syna, przekaze mu ze imie DANIO zrobilo furrore, a swoja droga moglabym dac na imie DANIEL wowczas faktycznie moglby byc skrot danio(mialabym w domu domi i danio) przemysle to

EVE nasz syn tez ma pisownie nie polska imienia, (nie bylo zamierzone) moj maz bardzo sie upiera na imienia miedzynarodowe, zeby bylo ok w kazdym jezyku zeby chlopakom bylo latwiej. dla mnie bez roznicy.

tez mialam cc przez ktora przebrnelam rewelacyjnie i niechce miec innego porodu

Napisane przez dorkabl

Eve1603 no w Pl jest prawo krwi a nie ziemi tak jak w Uk także to ze mały nie ma dokumentu to tylko formalności

eweska jak będziesz wiedzieć to daj znać . Tak mnie z czystej babskiej ciekawości to interesuje hihi

jutro mam wizytę z rana i mam tyle pytań że chyba muszę je spisać bo zapomnę :/ Jak mu taka listę wyciągnę to chyba facet padnie ihihi

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Eve1603 za dużo się łosiu naczytałaś i nasłuchałaś,(" jak slysze o porodach kleszczowych, o vacuum i konsekwencjach, to nie bardzo mam ochote"- cytat) .tego już nie używają ...przynajmniej u nas...

W UK JEST PRAWO DZIEDZICZENIA PO KRWII NIE PO ZIEMI (PO ZIEMI ZOSTALO ZLIKWIDOWANE Z NAPLYWEM EMIGRACJI W LATACH 80-90-JESLI DOBRZE PAMIETAM)

Napisane przez Eve1603

Jak weszlo to i wyjsc musi



W UK moze jest prawo ziemi, ale w Irlandii nadal krwi, z ta roznica, ze jezeli rodzice-obcokrajowcy spelniaja okreslone warunki, to dziecko otrzymuje obywatelstwo irlandzkie. O polskim wiem, jak bedzie chcial polski paszport, to sobie sam zrobi - ja nie widze sensu skoro i tak tu mieszkamy.
Nie naczytalam sie za duzo, bo nie czytam o porodach, moje kolezanki maja takie porody za soba... Nie wiem w takim razie jak wyciagaja dziecko, ktore utknelo w kanale ? Bo tu vaccum nadal jest, kleszcze bardzo rzadko, ale jak nie maja wyjscia to tez ich uzywaja, jak dziecko wejdzie w kanal a cos jest nie tak, to niestety na cc jest juz za pozno...

Matko, mialam isc

ZGADZAM SIE Z EVE, W UK TEZ JEST NADAL BARDZO POPULARNE KONCZENIE PORODOW KLESZCZOWO. 2 MOJE KOLEZANKI MIALY KTORE RODZILY I MIALY MALUCHY PO PONAD 4KG


IDE CZYTAC DALEJ

[principessina]

24kasia86 ale sniegu tam u Ciebie, to jeszcze nie stopnial?

a ktora to sie chwalila, ze za pierwszym razem zaciazyla? to naprawde trzeba miec szczescie!

agus87 moj maz to mowi, ze ja bym chciala bez zadnego szwanku na urodzie wyjsc z ciazy

[dorkabl]

agus87 tez sie czaiłam na te koszulki ale stwierdziłam ze jeszcze moge trochę poczekać. Na początku przyszłego miesiąca kupie hihih
Fajne

Tez staram sie słuchac co maja inni do powiedzenia w kwesti zakupów dla malcas ale jak słysze od kogos kogo nawet nie pytam o zdanie zę coś "muszę" to az mnie skreca. Jakos nigdy rodzice nie używali w stosunku do mnie takiego stwierdzenia a inni sie ośmielają...

Dziewczynki, myślicie ze nawilżacz powietrza tez musi być? Czy to tylko na zimowa porę?

[Siasiek]

Hej, hej
Już jestem, robię krokieciki i doczytuje te 4 strony od rańca.

Byłam u lekarza, hemoglobinę mam w dolnej granicy bo 12,6 a jest od 12 i on już przepisał mi tabletki.

Glukoza przed 64 a po 81 czyli nieźle mogę się obżerać dalej :brzyda l:
żartuję. Z wagą też spoczko na razie 9 kg a wyglądam jak mały wieloryb.

Dobra idę robić dalej bom już głodna.

[agnieszka_pe25]

dziewczyny juz bez cytownaia


super macie brzuszki,

moria i dziewczonka dzieki za komentarze przy albumach. ten smok nie byl duzy!!! to byl najmniejszy smoczek jakiego znalezlismy, to mlody byl tyci tyci ze tak nienaturalnie wyszlo

[24kasia86]

Napisane przez zosiaaa

Ja chyba takich dobrych genów nie mam bo już w liceum nabawiłam się rozstępów na tyłku, w zasadzie nie wiem od czego bo byłam chuda. Dlatego teraz sie smaruję bo boję się że dalej też pójdzie

może szybko rosłaś?
mi się na cyckach zrobiły, pierwszy raz w życiu ale jak sie mamy pytałam to jej sie na brzuszku zrobiły przy 3 ciązy...

Napisane przez eweska

U mnie na szczęście nowych rozstępów nie ma, mam kilka na biodrach po synku na lini majtek i tyle, a i na cyckach mam, ale to nawet przed synkiem miałam teraz widzę tylko ze dwa nowe na cycuchach i tyle, mam nadzieje, że nie będę się rozstepowała

Synal już w domku po szkole, obiadek prawie gotowy zaraz będę jadła


Dzięki dziewczyny Coraz mi ciężej z brzucholem zwłaszcza że jest tak wysoko i schylić się to już jest problem, ale buty jeszcze sama zakładam

ja tez sama zakładam, ale ciezko mi sie juz to robi...w ogole jestem już pomału do niczego

Napisane przez zosiaaa

J dwóch obiadków nie zjadam, ale za to jem kolację, przed ciążą z rok nie jadłam. Teraz wole coś zjeść koło 18 niz póżniej miałabym wstawać w nocy i podjadać. No i mam mniej ruchu bo od połowy listopada jestem już na L4, odpadł mi aerobik i tenis, wogule straszny leniwiec się ze mnie zrobił

ja tak samo- od pazdziernika na zwolnieniu- obijam sie jak nie wiem... siedze przed kompem, leze i jem ot tyle!

[matallewar]

Napisane przez principessina

24kasia86 ale sniegu tam u Ciebie, to jeszcze nie stopnial?

a ktora to sie chwalila, ze za pierwszym razem zaciazyla? to naprawde trzeba miec szczescie!

agus87 moj maz to mowi, ze ja bym chciala bez zadnego szwanku na urodzie wyjsc z ciazy

Ja to w sumie za jednym z pierwszych... Jakoś 14 dni po ślubie wg moich obliczeń :P A planowaliśmy właśnie zacząć się starać, to nie zawsze od razu wychodzi, to może tak wrześniowe będzie...
No i proszę, od razu się udało, jest majowe, a ja kombinuję jak w kwietniu studia skończyć :P

[agnieszka_pe25]

Napisane przez principessina

24kasia86 ale sniegu tam u Ciebie, to jeszcze nie stopnial?

a ktora to sie chwalila, ze za pierwszym razem zaciazyla? to naprawde trzeba miec szczescie!

agus87 moj maz to mowi, ze ja bym chciala bez zadnego szwanku na urodzie wyjsc z ciazy

ja!!! my zaliczylismy wpadke, test pozytywny, beta ciazowa, w 6 tyg krwawienie i tyle, proba w kolejnym miesiacu i znowu sie udalo!!! no i jestem z wami jako mama majowa


kochane ja uwazam, i zawsze uwazalam, ze najwieksze nieszczescie jakie moze spotkac czlowiek to jak ma problem z plodnoscia, albo jest bezplodny. uwazam ze leczenie bezplodnosci i te wszystkie zabiegi pozwalajace ludziom miec dzieci powinny byc refundowane, naprawde jeste za takimi ludzmi i trzymam za wszystkich, nawet tych co nie znam kciukasy zeby sie udalo!!! i mogli byc rodzicami1!!!


moj gin mi mowil ze jak sie zdarzy zajsc w ciaze w trakcie pierwszego pol roku to duuuzy sukces, bo w dzisiejszych czasach jest z tym coraz trudniej, problem dotyczy nawet mlodych ludzi, i czesto sa winni mezczyzni, wiec on jakby mial kogos wysylac na badania to by zaczal od faceta

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez matallewar

Ja to w sumie za jednym z pierwszych... Jakoś 14 dni po ślubie wg moich obliczeń :P A planowaliśmy właśnie zacząć się starać, to nie zawsze od razu wychodzi, to może tak wrześniowe będzie...
No i proszę, od razu się udało, jest majowe, a ja kombinuję jak w kwietniu studia skończyć :P

ja tez musze sie zmiescic zeby skonczyc ciekawe czy nam sie uda haha

[eweska]

Diasy piękne zdjęcia, ślicznie wyglądałas na swoim ślubie, masz piekne oczy, można na nie patrzeć i patrzeć, pierwsze co się rzuca w oczy to własnie ich kolor

Ja dzis może zrobię jeszcze faworki, chodza za mną od kilku dni

[Dziewczonka]

Napisane przez principessina

24kasia86 ale sniegu tam u Ciebie, to jeszcze nie stopnial?

a ktora to sie chwalila, ze za pierwszym razem zaciazyla? to naprawde trzeba miec szczescie!

agus87 moj maz to mowi, ze ja bym chciala bez zadnego szwanku na urodzie wyjsc z ciazy

Princi ja zaciążyłam za pierwszym razem po odstawieniu tabsów, na początku się nie cieszyłam, bo to nie tak miało byc, a teraz jestem przeszczęśliwa, bo zawsze się bałam, że nie będę mogła zajśc

Też bym chciała wyjsc bez szwanku z ciąży

[Agnieszka.M]

Napisane przez dorkabl

Eve1603 za dużo się łosiu naczytałaś i nasłuchałaś,(" jak slysze o porodach kleszczowych, o vacuum i konsekwencjach, to nie bardzo mam ochote"- cytat) .tego już nie używają ...przynajmniej u nas...

Oj niestety, ale możesz się zdziwić. Moja kuzynka rodziła w zeszłym roku i kleszcze były w użyciu. No, a w czasie porodu koleżanki z pracy też w 2010 r. wypychali dziecko uciskając łokciem na brzuch i mały miał coś z obojczykiem później. Także niestety, ale takie historie, to wcale nie przeszłość. Głównie to zależy od szpitala, personelu i panujących tam zwyczajów. To samo dotyczy kwestii nacinania krocza.

[Dziewczonka]

Napisane przez agnieszka_pe25

moria i dziewczonka dzieki za komentarze przy albumach. ten smok nie byl duzy!!! to byl najmniejszy smoczek jakiego znalezlismy, to mlody byl tyci tyci ze tak nienaturalnie wyszlo

Żartowałam , wiem, że to kruszynka była, ale widok z tym smokiem słodki

[principessina]

dorkabl mysle, ze nawilzacz powietrza to bardziej na zime, chociaz wystracza chyba te kontenitorki na kaloryfer z woda, nie wiem jak one sie zwa mysle tez, ze polskie mieszkania sa za cieple i przegrzane, u mnie w zime jest temperatura 19-20 stopni w mieszkaniu i ponoc taka jest najlepsza dla maluszka, gorzej u mnie w lato, mozna wykorkowac, mamy klimatyzacje we wszystkich pomoeszczeniach, ale tez nie moge ustawic na 20 stopni jak na zewnatrz 40ci...

matallewar no to gratuluje, agnieszka:pe25 Tobie tez, ja takiego szczecia nie mialam, leczylismy sie ponad poltora roku i ja i maz, ale w koncu sie udalo

[agus87]

Napisane przez principessina

24kasia86 ale sniegu tam u Ciebie, to jeszcze nie stopnial?

a ktora to sie chwalila, ze za pierwszym razem zaciazyla? to naprawde trzeba miec szczescie!

agus87 moj maz to mowi, ze ja bym chciala bez zadnego szwanku na urodzie wyjsc z ciazy

hehe a kto by nie chcial

Napisane przez dorkabl

agus87 tez sie czaiłam na te koszulki ale stwierdziłam ze jeszcze moge trochę poczekać. Na początku przyszłego miesiąca kupie hihih
Fajne

Tez staram sie słuchac co maja inni do powiedzenia w kwesti zakupów dla malcas ale jak słysze od kogos kogo nawet nie pytam o zdanie zę coś "muszę" to az mnie skreca. Jakos nigdy rodzice nie używali w stosunku do mnie takiego stwierdzenia a inni sie ośmielają...

Dziewczynki, myślicie ze nawilżacz powietrza tez musi być? Czy to tylko na zimowa porę?

[ddaaiissyy]

Napisane przez principessina

24kasia86 ale sniegu tam u Ciebie, to jeszcze nie stopnial?

a ktora to sie chwalila, ze za pierwszym razem zaciazyla? to naprawde trzeba miec szczescie!

agus87 moj maz to mowi, ze ja bym chciala bez zadnego szwanku na urodzie wyjsc z ciazy

u mnie to był z kolei tylko jeden numerek tylko we wrzesniu Zaszalelismy po weselu kolezanki.
Nic nie wyliczałam, nie chciałam nic planowac - doszłam do wniosku aby los sam za mnie zdecydował, bo sama w zyciu bym sie nie zdecydowała... ale że moj wiek... w tym roku stuknie mi 34 wiec przez rozsadek zaryzykowałam, choc nie bylo to moje marzenie byc w ciazy.. i ciagle martwie sie i motam jak to bedzie o jak bardzo zmieni mi sie zycie.

Napisane przez eweska

Diasy piękne zdjęcia, ślicznie wyglądałas na swoim ślubie, masz piekne oczy, można na nie patrzeć i patrzeć, pierwsze co się rzuca w oczy to własnie ich kolor

Ja dzis może zrobię jeszcze faworki, chodza za mną od kilku dni

Ewcia dzieeeeki !!!!!!!!!!!!! Ale komplementy az sie zawstydziłam !!

[24kasia86]

Napisane przez agus87

kochana wszystko zalezy od genow
moj maz mowi, zawsze moglo byc gorzej i ma racje
robie wszystko, zeby temu zapobiec

nie strasze kochana, tylko przestrzegam, bo ja tez nie chce miec rozstepow , to tez smaruje




kasia okej, tylko ze ty na diecie nie tyjacej byc nie musisz

ale jak jej niedotrzymam to bede wazyc ze 100kg
przy cukrzycy szybciej sie tyje niestety....

Napisane przez Dziewczonka

No właśnie się tam wybiorę w sobotę Kasiu ja byłam nad morzem w 2009 - dwa pierwsze tygodnie sierpnia

acha kurde tak patrze na te fotki z lata znad morza to strasznie mi sie zle zrobilo... bylam tam tylko na weeked. Spiekłam sie, strasznie mnie wszystko bolało, a gdy wrociłam do domku wyrzciło mi sie 6 opryszczek ale i tak bylo cudownie- kocham lato! zazdroszcze tym ktorzy maja sloneczko non stop, bo i humorek inny i zyc sie chce...

jak myslicie kiedy mozna z dziedziaczkiem sie wybrac nad morze? to lato to pewnie odpada??

Napisane przez principessina

24kasia86 ale sniegu tam u Ciebie, to jeszcze nie stopnial?

kotuś to było zimą w polskich górach- 2 lata temu

Napisane przez Siasiek

Hej, hej
Już jestem, robię krokieciki i doczytuje te 4 strony od rańca.

Byłam u lekarza, hemoglobinę mam w dolnej granicy bo 12,6 a jest od 12 i on już przepisał mi tabletki.

Glukoza przed 64 a po 81 czyli nieźle mogę się obżerać dalej :brzyda l:
żartuję. Z wagą też spoczko na razie 9 kg a wyglądam jak mały wieloryb.

Dobra idę robić dalej bom już głodna.

oj a ja mialam 12,6 w listopadzie i nie biore zelaza

gratuluje wynikow



zazdroszczam...

[Dziewczonka]

Napisane przez Siasiek

Hej, hej
Już jestem, robię krokieciki i doczytuje te 4 strony od rańca.

Byłam u lekarza, hemoglobinę mam w dolnej granicy bo 12,6 a jest od 12 i on już przepisał mi tabletki.

Glukoza przed 64 a po 81 czyli nieźle mogę się obżerać dalej :brzyda l:
żartuję. Z wagą też spoczko na razie 9 kg a wyglądam jak mały wieloryb.

Dobra idę robić dalej bom już głodna.

To tylko się cieszyc z dobrych wyników . Szybciutko Ci to żelazo przepisał, ja mam cały czas tak pomiędzy 12,1-12,8 raz miałam 13,6 i słyszę piękna hemoglobinka (bo kobiety w ciąży ogólnie mają obniżoną). Boję się jak ognia tego żelazo, bo wszyscy mi mówią, że po tym są straszne zaparcia

[agnieszka_pe25]

Napisane przez principessina

dorkabl mysle, ze nawilzacz powietrza to bardziej na zime, chociaz wystracza chyba te kontenitorki na kaloryfer z woda, nie wiem jak one sie zwa mysle tez, ze polskie mieszkania sa za cieple i przegrzane, u mnie w zime jest temperatura 19-20 stopni w mieszkaniu i ponoc taka jest najlepsza dla maluszka, gorzej u mnie w lato, mozna wykorkowac, mamy klimatyzacje we wszystkich pomoeszczeniach, ale tez nie moge ustawic na 20 stopni jak na zewnatrz 40ci...

matallewar no to gratuluje, agnieszka:pe25 Tobie tez, ja takiego szczecia nie mialam, leczylismy sie ponad poltora roku i ja i maz, ale w koncu sie udalo

no to ja sie wypowiem kontrowersyjnie. moj mlody jest uczulony na kurz(dosc wysoko) no i lekarz kazal skrecic kaloryfery zeby bylo wlasnie 18-19stopni(z tym sie zgadzam) a powietrze ma byc suche nawet mialam kwiaty polikwidowac(jestem kolekcjonerem juk i palmowych) zeby nie bylo wilgotnie, bo wowczas najlepiej sie rozwijaja roztocza kurzu-do kwiatow sie nie dostosowalam. nie wiem co myslec, ale cala zime mam zakrecony kaloryfer w sypialni i faktycznie wyhamowalam z temp w domu, princi masz racje ze w pl domach jest za cieplo.



no i gratuluje tym bardziej flavia ze wam sie udalo

[eweska]

U mnie udało się za drugim razem teraz dzieciątko miało byc lutowe jak synal i mąż, ale nie wyszło, tż wyjechał i dopiero w sierpniu sie widzieliśmy i na wakacjach sie udało przy synku wpadka więc nie wiem za którym to razem było
Też nie spodziewałam się, że tak szybko to pójdzie, różnie mogło być, ostatnio w ciąży byłam 11 lat temu no prawie 12 Nigdy nie brałam tabletek anty no brałam 1,5 opakowania ale hormony nie dla mnie, więc jednym naszym zabezpieczeniem przez tyle lat była prezerwatywa, a ta 100% skuteczności nie daje, więc sie bałam że może być cos nie tak skoro już tyle lat i nic nie było

[principessina]

24kasia86 a nie spojrzalam na date, bo myslalam ze Cie juz kompletnie zasypalo i 4 miesiace zyjesz pod sniegiem

agnieszka_pe25 czemu Twoj maluszek mial te rurki poprzyczepiane po porodzie? wczesniakiem byl?

[agnieszka_pe25]

Napisane przez eweska

U mnie udało się za drugim razem teraz dzieciątko miało byc lutowe jak synal i mąż, ale nie wyszło, tż wyjechał i dopiero w sierpniu sie widzieliśmy i na wakacjach sie udało przy synku wpadka więc nie wiem za którym to razem było
Też nie spodziewałam się, że tak szybko to pójdzie, różnie mogło być, ostatnio w ciąży byłam 11 lat temu no prawie 12 Nigdy nie brałam tabletek anty no brałam 1,5 opakowania ale hormony nie dla mnie, więc jednym naszym zabezpieczeniem przez tyle lat była prezerwatywa, a ta 100% skuteczności nie daje, więc sie bałam że może być cos nie tak skoro już tyle lat i nic nie było

no i wyszlo podwojnie dobrze!!! to sie nazywa szczescie!!!!


kochane, dziekuje za wszystkie komentarze, widze ze fotka ze smoczkiem dziala na wyobraznie- on mial wtedy prawie 3 tyg! i byl na tyle duzy ze juz mogl byc z nami wiec wyobrazcie sobie co to bylo wczesniej, a smoczek byl najmniejszy z normalnych

[eweska]

ja mam ciągle kaloryfery pozakrecane, jeszcze tej zimy nie odkręcałam ani razu, jedynie w łazience grzeje taki rurkowy ala suszarka i tyle, a czasami jest mi tak gorąco że okna otiweram, przez cały dzień mam uchylone okno w kuchni, dziś w nocy wstałam o 2 i otwierałam balkon bo było mi za gorąco. Ogólnie u mnie w mieszkaniu jest bardzo ciepło, trzeba wietrzyć nan stop bo się nie da, a mieszkanie mam narożne
A i tak temp. w domu 21-22 stopnie.

Napisane przez Dziewczonka

To tylko się cieszyc z dobrych wyników . Szybciutko Ci to żelazo przepisał, ja mam cały czas tak pomiędzy 12,1-12,8 raz miałam 13,6 i słyszę piękna hemoglobinka (bo kobiety w ciąży ogólnie mają obniżoną). Boję się jak ognia tego żelazo, bo wszyscy mi mówią, że po tym są straszne zaparcia

Ja już biorę żelazo prawie dwa miechy, ciekawe jak długo jeszcze.

[24kasia86]

Napisane przez ddaaiissyy

u mnie to był z kolei tylko jeden numerek tylko we wrzesniu Zaszalelismy po weselu kolezanki.
Nic nie wyliczałam, nie chciałam nic planowac - doszłam do wniosku aby los sam za mnie zdecydował, bo sama w zyciu bym sie nie zdecydowała... ale że moj wiek... w tym roku stuknie mi 34 wiec przez rozsadek zaryzykowałam, choc nie bylo to moje marzenie byc w ciazy.. i ciagle martwie sie i motam jak to bedzie o jak bardzo zmieni mi sie zycie.



Ewcia dzieeeeki !!!!!!!!!!!!! Ale komplementy az sie zawstydziłam !!

ja tez nie planowałam ciazy, a tu prosze... tez mysle czy dam rade z dzidziusiem... moj Tż bardzo sie zmienil odkad zaszlam. Musimy dorosnac szybciutko jeszcze niedawno bawilismy sie cale weekendy- alkohol, muzyka, ogniska, jeziorko itp. wszystko sie teraz zmieni, u mnie sie juz zmienilo... tyle zakazow hehe

agnieszka_pe25 moj Tż ma na imie Daniel. Kochana jesli tak nazwiesz synka spodziewaj sie pewnego siebie faceta w domu do tego dochodzi najmadrzejszy, ale dobry czlowiek, myslacy nie tylko o sobie...erotoman-gawędziarz

[agnieszka_pe25]

Napisane przez principessina

24kasia86 a nie spojrzalam na date, bo myslalam ze Cie juz kompletnie zasypalo i 4 miesiace zyjesz pod sniegiem

agnieszka_pe25 czemu Twoj maluszek mial te rurki poprzyczepiane po porodzie? wczesniakiem byl?

wczesniaczek, najpierw odzywiany przez kroplowke, a potem to w nosu to sonda

[Dziewczonka]

Napisane przez agnieszka_pe25

no to ja sie wypowiem kontrowersyjnie. moj mlody jest uczulony na kurz(dosc wysoko) no i lekarz kazal skrecic kaloryfery zeby bylo wlasnie 18-19stopni(z tym sie zgadzam) a powietrze ma byc suche nawet mialam kwiaty polikwidowac(jestem kolekcjonerem juk i palmowych) zeby nie bylo wilgotnie, bo wowczas najlepiej sie rozwijaja roztocza kurzu-do kwiatow sie nie dostosowalam. nie wiem co myslec, ale cala zime mam zakrecony kaloryfer w sypialni i faktycznie wyhamowalam z temp w domu, princi masz racje ze w pl domach jest za cieplo.

Ja też się zgadzam, że w domach powinno byc maks. 20 stop. a tam gdzie śpimy dużo chłodniej. Ja byłam tak wychowywana, ale mój Tż znowu był przegrzewany i jak zamieszkaliśmy razem to jemu wiecznie było zimno, a teraz już sie przyzwyczaił

[agus87]

Napisane przez 24kasia86

ale jak jej niedotrzymam to bede wazyc ze 100kg
przy cukrzycy szybciej sie tyje niestety....



acha kurde tak patrze na te fotki z lata znad morza to strasznie mi sie zle zrobilo... bylam tam tylko na weeked. Spiekłam sie, strasznie mnie wszystko bolało, a gdy wrociłam do domku wyrzciło mi sie 6 opryszczek ale i tak bylo cudownie- kocham lato! zazdroszcze tym ktorzy maja sloneczko non stop, bo i humorek inny i zyc sie chce...

jak myslicie kiedy mozna z dziedziaczkiem sie wybrac nad morze? to lato to pewnie odpada??



kotuś to było zimą w polskich górach- 2 lata temu





oj a ja mialam 12,6 w listopadzie i nie biore zelaza

gratuluje wynikow



zazdroszczam...

no mi powiedzial, ze mam zwiekszona tolerancje przyswajalnosci glukozy i zamiast pobierac najpierw najwazniejsze odzywcze skladaniki z pokarmu to najwiecej cukru a dopiero pozniej inne
dlatego kazal kompletnie odlozyc cukier
wszystko, owoce, slodycze, jogurty, soki, napoje

[agnieszka_pe25]

Napisane przez 24kasia86

ja tez nie planowałam ciazy, a tu prosze... tez mysle czy dam rade z dzidziusiem... moj Tż bardzo sie zmienil odkad zaszlam. Musimy dorosnac szybciutko jeszcze niedawno bawilismy sie cale weekendy- alkohol, muzyka, ogniska, jeziorko itp. wszystko sie teraz zmieni, u mnie sie juz zmienilo... tyle zakazow hehe

agnieszka_pe25 moj Tż ma na imie Daniel. Kochana jesli tak nazwiesz synka spodziewaj sie pewnego siebie faceta w domu do tego dochodzi najmadrzejszy, ale dobry czlowiek, myslacy nie tylko o sobie...erotoman-gawędziarz

podoba mi sie to imie to mowisz': pewny siebie, najmadrzejszy erotoman -gawedziasz? musze to przemyslec hahaha


i tu bym musiala poprosic o wypowiedz principessine bo jej maz to max w skrocie, czyli moja propozycja nr 1 hahahaha

[24kasia86]

Napisane przez principessina

24kasia86 a nie spojrzalam na date, bo myslalam ze Cie juz kompletnie zasypalo i 4 miesiace zyjesz pod sniegiem

agnieszka_pe25 czemu Twoj maluszek mial te rurki poprzyczepiane po porodzie? wczesniakiem byl?

kochana teraz w Łodzi sie ciapło zrobiło, snieg topnieje, ale za to brzydko jest- szaro i do d**y

tez musze foty agnieszki oblukac

i zbieram sie pod prysznic