Intercyza (przed)małżeńska??

[sine.ira]

Napisane przez rnm

słusznie

Tam słusznie. Demagogia jak się patrzy. Gdyby przyjąć, że to na poważnie. A to było pół żartem przecież. Moim zdaniem to całym żartem nawet

EDIT:

Czy tam z przymróżeniem oka

[tacyta]

Napisane przez sine.ira

No to też, ale z drugiej strony pomyślcie - skąd ma być forsa w systemie na emerytury, skoro pracuje (i wkłada do niego pieniądze) tylko połowa spośród tych, którzy powinni !!! To jest patologia z której strony by na to nie patrzeć. W głowie się nie mieści, że jedna połowa rodaków sobie bimba, a druga musi na to całe towarzycho zapiehdalać Nie dziwota, że ani dla jednych ani dla drugich pieniędzy w sumie...nie ma.

Co racja to racja

[paula78]

Napisane przez sine.ira

No to też, ale z drugiej strony pomyślcie - skąd ma być forsa w systemie na emerytury, skoro pracuje (i wkłada do niego pieniądze) tylko połowa spośród tych, którzy powinni !!! To jest patologia z której strony by na to nie patrzeć. W głowie się nie mieści, że jedna połowa rodaków sobie bimba, a druga musi na to całe towarzycho zapiehdalać Nie dziwota, że ani dla jednych ani dla drugich pieniędzy w sumie...nie ma.

Bimbanie sobie to jedno a złe zarządzanie kasą państwa to druga sprawa.

[Luba]

Napisane przez rnm

słusznie

wiesz. To jest tak. Ja sobie moge taki śmeich przez łzy uprawiac, bo w gruncie rzeczy mnie to AŻ tak nie dotyczy i nie muszę cały czas do tego powaznei podchodzić.
Mówiąc: nie dotyczy, mam na mysli to, że nie mieszkam w Polsce i mimo tego, że i tu strach emerytalny w oczy zaglada, to jakos to będzie. Bo ja, tak powiem szczerze, na emeryturę jako taką nie liczę specjalnie, fajnie jak bedzie i fajnie jak mi starczy na chleb. Ale zabezpieczam się na starość inaczej.

I tak całkiem na poważnie. Nie liczcie chłopcy i dziewczynki na emerytury ale juz teraz oszczędzajcie, inwestujcie, zabezpieczajcie się na starość.
I to dotyczy wszystkich a nie tylko tych nieaktywnych zawodowo.

[sine.ira]

Napisane przez paula78

Bimbanie sobie to jedno a złe zarządzanie kasą państwa to druga sprawa.

Zgadza się Dlatego napisałam "to też" w odniesieniu do złego zarządzania kasą.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez Luba

Nie liczcie chłopcy i dziewczynki na emerytury ale juz teraz oszczędzajcie, inwestujcie, zabezpieczajcie się na starość.

Pewnie. Z tym, że z pensji dajmy na to 2000 - 3000 zł netto (to dość "dobry" zarobek w Polsce) i choćby jednym dzieciaku na utrzymaniu (i np. mieszkaniu na kredyt - co gnębi spory odsetek ludzi), nie za bardzo jest z czego oszczędzać i się ubezpieczać. Nawet 100 zł w takim budżecie ma duże znaczenie. Generalnie życie w Polsce bardzo często wygląda tak, że ludzie mają za mało forsy żeby "godnie" żyć, a za dużo, żeby umrzeć z głodu (2 mln. osób pracujących w Polsce, to tzw. biedni pracujący - choć pracują, żyją w biedzie). Większości ledwo styka od wypłaty do wypłaty. Ot, co. Tak to widzę. Ale być może dlatego, że mam dzisiaj niezbyt fajny dzień

[tacyta]

Napisane przez Luba

Tylko należy pamiętać, że to towarzycho, to nie sa tylko i wyłacznie kobeity nieaktywne zawodowo. To raz.
Poza tym w tej niepracującej połówce są też studenci, osoby chore, na emeryturze czy tylko czasowo nie pracujące a w większosci i tak wszyscy robia na czarno i robia naród na szaro. To dwa.

Trzy (z przymrużeniem oka).
Jesli ta emerytura ma byc albo głodowa albo nawet wcale, to
a. nie ma się o co bić
b. należy w ogóle mieć mieć te dzieci, żeby u kogos móc ten pokoik na stryszku dostać. Nie ma dzeici, nie ma stryszku ale i nie ma emerytury i co wtedy.
c. nie wiadomo czy taka kobieta nieaktywna zawodowo, która się ładnie przyłoży do wychowania gromadki dzieci, nie będzie miała lepszej starości niż ta aktywna zawodowo co to chciała sobie emeryturę wyphacować.

Ale też nie ma co gloryfikować nieaktywności zawodowej kobiet . Abstrahując, już od tego że bezrobocie dużych grup społecznych ujemnie wpływa na rozwój gospodarczy państwa i co za tym idzie na stan zamożności jego mieszkańców, to istnieje większe ryzyko, że to właśnie kobieta, która nigdy nie pracowała, albo miała wieloletnią luke w życiu zawodowym, obudzi się kiedyś z ręką w nocniku np. w przypadku zgonu, choroby, niezdolności do pracy lub zubożenia małżonka, utraty oszczędności, ucieczki małżonka z całym dobytkiem, etc. Poza tym dorosłe dzieci nie mają obowiązku utrzymywania nieaktywnych zawodowo rodziców bez prawa do emerytury a jedynie moralny obowiązek udzielania im pomocy w rozsądnym zakresie. Dlatego niektórym kobietom niepracującym świetlanej przysłości bym nie wróżyła. Te które pracowały, mogą jednak liczyć na skromną bądż hojną emeryturę (bo nie każda kobieta z racji bycia kobietą zadowala się pracą za przysłowiowy grosik, niektóre też mają łeb na karku i potrafią generować i pomnażać zyski) a to na pewno daje większą pewność niż upokarzajace zdawanie się na łaskę czy niełaskę własnych dzieci. A rozsądne i przedsiębiorcze kobiety nie będą liczyć tylko na emeryturę, ale będą pomnażać oszczędności na lokatach, inwestując np, w nieruchomości, itp.

[muszynianka]

jak tak was czytam, to się załamałam i płakać mi się chce.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

tjaa kobieta nieaktywna zawodowo urodzi 5 dzieci nieaktywnych zawodowo które będą mieć swoje 5 dzieci nieaktywnych zawodowo i niby z ... wezmą pieniądze dla prababki?
zgadzam się z postem 276.

[yoona]

Napisane przez Luba

I tak całkiem na poważnie. Nie liczcie chłopcy i dziewczynki na emerytury ale juz teraz oszczędzajcie, inwestujcie, zabezpieczajcie się na starość.
I to dotyczy wszystkich a nie tylko tych nieaktywnych zawodowo.

no ale wiesz. ja chocbym skisla, to na razie nie mam z czego oszczedzac. a i potem pewnie nie bede miala, bo dojrze kredyt mieszkaniowy. a 50zl miesiecznie mnie pewnie nie uratuje. a na 100zl nawet nie bardzo moge sobie pozwolic.

Napisane przez sine.ira

Pewnie. Z tym, że z pensji dajmy na to 2000 - 3000 zł netto (to dość "dobry" zarobek w Polsce) i choćby jednym dzieciaku na utrzymaniu (i np. mieszkaniu na kredyt - co gnębi spory odsetek ludzi), nie za bardzo jest z czego oszczędzać i się ubezpieczać. Nawet 100 zł w takim budżecie ma duże znaczenie. Generalnie życie w Polsce bardzo często wygląda tak, że ludzie mają za mało forsy żeby "godnie" żyć, a za dużo, żeby umrzeć z głodu (2 mln. osób pracujących w Polsce, to tzw. biedni pracujący - choć pracują, żyją w biedzie). Większości ledwo styka od wypłaty do wypłaty. Ot, co. Tak to widzę. Ale być może dlatego, że mam dzisiaj niezbyt fajny dzień

no ano wlasnie.

łatwo mowic, zabezpiecz sie, a ci co tego nie robia to nawiniacy zyjacy jutrem, ale przy przecietnych zarobkach w Polsce to albo bede sie zabezpieczac na starosc ale nie miec dzieci i wynajmowac jeden pokoj, albo bede miala glodowa emeryture. wybor jak dla mnie za trudny.

no i wiadomo, zaraz sie odezwa glosy, ze trza sie bylo ksztalcic i piac w gore coby jakims menadzerem zostac i nie martwic sie o kase, ale ktos musibyc pielegniarka, nauczycielka, panią na poczcie etc.

[Dzikun]

Napisane przez yoona

przeraza mnie wizja emerytury..a co, jak nie bede miala z czego odkladac na jakis fundusz? umre z glodu? rany boskie

Niestety w Polsce ciężko jest przeżyć z najniższej emerytury bez jakiegokolwiek innego źródła pieniędzy. I to jest dramat. I gdzie ci szczęśliwi staruszkowie z plakatów, spędzający jesień życia w ciepłych krajach, na zwiedzaniu i wycieczkach.
A nie daj Boże, aby jakieś paskudne choróbsko się na starość nie przyplątało, bo wtedy i emerytura w aptece zostanie.

Napisane przez Luba

I tak całkiem na poważnie. Nie liczcie chłopcy i dziewczynki na emerytury ale juz teraz oszczędzajcie, inwestujcie, zabezpieczajcie się na starość.
I to dotyczy wszystkich a nie tylko tych nieaktywnych zawodowo.

Swoją drogą, całe szczęście, że teraz o tym trochę więcej słychać, niż jeszcze parę lat temu. Po prostu nie wszyscy wiedzą, jak się do tego zabrać - jakie są możliwości inwestowania "na stare lata", czy to akcje, obligacje, fundusze inwestycyjne (czy w inny sposób). No bo podejrzewam, nie ujmując starszym ludziom, że taka przeciętna pani Antosia spod czwórki to wie o tym tyle, co kot napłakał. Ale i tak jest lepiej, bo ostatnio dorwawszy w ręce zwykły, chyba, Poradnik Domowy był cały artykuł przystępnie napisane właśnie na temat, jak podwyższyć sobie emeryturę

Napisane przez Luba

Ej, zostaw ją , nie mogę się na to zdjęcie napatrzeć, Dzikun, super wyglądasz

Dziękuję Lubo
Naprawdę bardzo mi miło

[szugarbejb]

Ale mi radości dostarczacie tym wątkiem

A zastanawiałyście się kiedyś dlaczego mężczyźni nie zakładają takich wątków na forum ? Tzn. na temat intercyzy, z czego się utrzymać, jak mieć dzieci kiedy się zarabia 1200, z czego będę żył na starość ?

A w ogóle to mi dziś plecy przewiało i jest mi bardzo źle, nie mogę się ruszać. Taka chwilowa, samotna starość (dobrze, że chociaż pieniądze mam).

[_vixen_]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Wiesz co, niekoniecznie ale my też mówimy, że mamy kredyty nikt normalny nie opowiada sąsiadom dookoła ile ma pieniędzy, bo z tego zwykle wynikają same problemy. Myślę, że zdecydowanie wystarczy, jeżeli nasz rzeczywisty stan majątkowy znamy jedynie my i skarbówka każda dodatkowa osoba robiłaby tłok

Wiadomo, że to różnie bywa. Jedni faktycznie mają pieniadze, a u drugich kredyt kredytem pogania. Nawet tu tych, co to się wydaje, że z nich taka burżazja i samochodem po 300 tysięcy się po mieście wożą.
Mama mojego TŻta jest bankowcem, więc trochę wiem, jak to bywa

Napisane przez marysia1189

Nie przesadzajmy. Wystarczy stabilna sytuacja finansowa i pewna, dobra praca jednego rodzica, aby móc pozwolić sobie na taki układ.

Co to znaczy pewna i dobra praca?
Dla mnie chyba prawie żadna praca na etacie nie może być pracą pewną, nawet w budżetówce, bo kto wie, czy jakiejś reducji nie będzie. Chyba, że ktoś jest naprawdę wysokiej klasy specjalistą.
W lepszej sytuacji będą moim zdaniem osoby z własnym interesem, ale też w biznesie różnie bywa.

Pewność bywa niepewna, jak to wieszcz głosił.

Napisane przez Hultaj

jak dla mnie byłoby czego, bo z tego co można przeczytać, kobitka postępuje zupełnie prawidłowo, z głową na karku. Nie rozumiem trochę powyższego komentarza, czy niektórym się może wydaje, że ludzie, którzy mają naprawdę zarąbisty kapitał będą się zabijać o posady za 1800 i dorabianko od łyczka do rzemyczka czy jak.

No jasne, wiadomo, że każden jeden chciałby mieć kasy full (ale robić to nie ma komu), ale przecież to chyba lepiej, że kobita biznesmena nie pracuje za te 1800, bo dzięki temu jakaś inna pani Kowalska z chłopem, co w porywach do 2500 wyciąga, może sobie zarobić pieniądze na coś bardziej potrzebnego niż waciki

Napisane przez sine.ira

Pewnie. Z tym, że z pensji dajmy na to 2000 - 3000 zł netto (to dość "dobry" zarobek w Polsce) i choćby jednym dzieciaku na utrzymaniu (i np. mieszkaniu na kredyt - co gnębi spory odsetek ludzi), nie za bardzo jest z czego oszczędzać i się ubezpieczać. Nawet 100 zł w takim budżecie ma duże znaczenie. Generalnie życie w Polsce bardzo często wygląda tak, że ludzie mają za mało forsy żeby "godnie" żyć, a za dużo, żeby umrzeć z głodu (2 mln. osób pracujących w Polsce, to tzw. biedni pracujący - choć pracują, żyją w biedzie). Większości ledwo styka od wypłaty do wypłaty. Ot, co. Tak to widzę. Ale być może dlatego, że mam dzisiaj niezbyt fajny dzień

Właśnie
Teraz modne jest takie gadanie, że każdy powinien sam zatroszczyć się o swoja emeryturę. ALE Z CZEGO? Ile jest osób naprawdę dobrze zarabiających, których na to stać? 20%?
Poza tym młodzi ludzie, jak mają te 20 czy 30 lat, to często tak hop siup, co tam ja nie zaoszczędzę na emeryturę...a potem to jednak różnie bywa.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez szugarbejb

A zastanawiałyście się kiedyś dlaczego mężczyźni nie zakładają takich wątków na forum ? Tzn. na temat intercyzy, z czego się utrzymać, jak mieć dzieci kiedy się zarabia 1200, z czego będę żył na starość ?

Faceci mają to szczęście, że szybciej umierają

[rnm]

Napisane przez szugarbejb

Ale mi radości dostarczacie tym wątkiem

A zastanawiałyście się kiedyś dlaczego mężczyźni nie zakładają takich wątków na forum ? Tzn. na temat intercyzy, z czego się utrzymać, jak mieć dzieci kiedy się zarabia 1200, z czego będę żył na starość ?

dlaczego?

A w ogóle to mi dziś plecy przewiało i jest mi bardzo źle, nie mogę się ruszać. Taka chwilowa, samotna starość (dobrze, że chociaż pieniądze mam).

próba generalna dużo zdrowia!

[szugarbejb]

Napisane przez _vixen_

W lepszej sytuacji będą moim zdaniem osoby z własnym interesem, ale też w biznesie różnie bywa.

Mężczyźni. Mężczyźni z własnym interesem.

Faceci mają to szczęście, że szybciej umierają

Live fast die young

[Dzikun]

Napisane przez yoona

no ale wiesz. ja chocbym skisla, to na razie nie mam z czego oszczedzac. a i potem pewnie nie bede miala, bo dojrze kredyt mieszkaniowy. a 50zl miesiecznie mnie pewnie nie uratuje. a na 100zl nawet nie bardzo moge sobie pozwolic.


no ano wlasnie.

łatwo mowic, zabezpiecz sie, a ci co tego nie robia to nawiniacy zyjacy jutrem, ale przy przecietnych zarobkach w Polsce to albo bede sie zabezpieczac na starosc ale nie miec dzieci i wynajmowac jeden pokoj, albo bede miala glodowa emeryture. wybor jak dla mnie za trudny.

no i wiadomo, zaraz sie odezwa glosy, ze trza sie bylo ksztalcic i piac w gore coby jakims menadzerem zostac i nie martwic sie o kase, ale ktos musibyc pielegniarka, nauczycielka, panią na poczcie etc.

Ja póki co też nie mogę sobie pozwolić na odkładanie żadnej sumy, bo nawet nie pracuję
A jak pójdę do pracy od października (póki co siedzę na rocznym zwolnieniu lekarskim), to moją pensję pochłonie uczelnia + wynajęcie jakiegoś lokum z TŻtem a i podejrzewam, że czasem będę musiała poprosić rodziców o pomoc. Choć mam nadzieję, że nie będę już musiała ich obciążać i że moja skromna pensyjka + pensja Tż wystarczy. Nie liczę nawet, że mogę dostać więcej niż 1386 zł brutto, ale to tak, jakby podawać długość członka wraz z kręgosłupem.

[Luba]

Napisane przez tacyta

Ale też nie ma co gloryfikować nieaktywności zawodowej kobiet .

Nie gloryfikuję.
Jak to jest, że nawet jak człowiek napisze <żart> to znajdzie się parę osób, które się i tak napuszą?

Napisane przez Dzikun

I gdzie ci szczęśliwi staruszkowie z plakatów, spędzający jesień życia w ciepłych krajach, na zwiedzaniu i wycieczkach.

W Niemczech
Ale i to sie skończy.
wiecie to jest strasznie dołujące niestety, że lepiej to juz było.

Napisane przez szugarbejb

A w ogóle to mi dziś plecy przewiało i jest mi bardzo źle, nie mogę się ruszać. Taka chwilowa, samotna starość (dobrze, że chociaż pieniądze mam).

Prawda, ze to jest jakos zawsze jedna z najbardziej pocieszajacych mysli?

[szugarbejb]

Napisane przez rnm

dlaczego?

No właśnie nie wiem, pytam

(mam teorię taką, że dlatego, że to kobieta jest murzynem Europy i to ona się tym wszystkim przejmuje, dlatego mężczyzna już nie musi, ale co ja tam wiem, nie mam ani mężusia, ani dzieciątek, ani kredytu, prawda).

próba generalna dużo zdrowia!

Smarnęłam się maścią, chyba przeżyję dzięki

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Luba

Prawda, ze to jest jakos zawsze jedna z najbardziej pocieszajacych mysli?

Absolutnie I puściłam se tę laskę, co się u Ciebie w podpisie wygina, też mi lepiej

[Luba]

Napisane przez _vixen_

Właśnie
Teraz modne jest takie gadanie, że każdy powinien sam zatroszczyć się o swoja emeryturę. ALE Z CZEGO? Ile jest osób naprawdę dobrze zarabiających, których na to stać? 20%?
Poza tym młodzi ludzie, jak mają te 20 czy 30 lat, to często tak hop siup, co tam ja nie zaoszczędzę na emeryturę...a potem to jednak różnie bywa.

Życie jest brutalne, sorry. Ty nie odłożysz, kobieta nieaktywna zawodowo nie odłoży, ktos niezorientowany i beztroski nie odłoży... No takie życie, nie dla każdego świeci słońce.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez szugarbejb

Absolutnie I puściłam se tę laskę, co się u Ciebie w podpisie wygina, też mi lepiej

A juz ją chciałam zmienić na coś powazniejszego dobrze, że nie zmieniłam.
Chyba ją jednak zostawię do końca zimy, bo kurde, coraz gorszy mam nastrój, jak nie snieg to deszcz, albo gadanie o emeryturze

[sine.ira]

Napisane przez Dzikun

to tak, jakby podawać długość członka wraz z kręgosłupem.

Dobre

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez Luba

wiecie to jest strasznie dołujące niestety, że lepiej to juz było.

A w Polsce jeszcze nawet nie zdążyło być lepiej

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez szugarbejb

(mam teorię taką, że dlatego, że to kobieta jest murzynem Europy i to ona się tym wszystkim przejmuje, dlatego mężczyzna już nie musi, ale co ja tam wiem, nie mam ani mężusia, ani dzieciątek, ani kredytu, prawda).

Ja wiem czy Europy. Polki mają przesrane, bo ich losem de facto nikt się nie przejmuje. One same też z rzadka. Nie wiem dlaczego. Chyba wierzą w prastary porządek rzeczy i są takie bardziej hm..poświęcające się

[Luba]

Napisane przez sine.ira

A w Polsce jeszcze nawet nie zdążyło być lepiej

Wiecie co, przestańmy już, bo się tu wszystkie zaraz powiesimy z rozpaczy

[sine.ira]

Napisane przez Luba

Wiecie co, przestańmy już, bo się tu wszystkie zaraz powiesimy z rozpaczy

Ale taka prawda jest. Niemcom (zachodnim) to chociaż byw
ało lepiej. A Polakom nawet nie bywało. Generalnie rzecz biorąc.

W moim mieście widuję generalnie dwie grupy emerytów - turystów: Niemców, co przyjeżdżają turystycznie i dla fanu i Polaków, co zjeżdżają autokarami do radia maryja Czy dla fanu nie wiem.

[_vixen_]

Napisane przez Luba

Życie jest brutalne, sorry. Ty nie odłożysz, kobieta nieaktywna zawodowo nie odłoży, ktos niezorientowany i beztroski nie odłoży... No takie życie, nie dla każdego świeci słońce.

To z czego nieszczęśnicy będą żyli? Umierać na chodnikach będą?

[Luba]

Napisane przez _vixen_

To z czego nieszczęśnicy będą żyli? Umierać na chodnikach będą?

wielka orkiestra świątecznej pomocy się przekwalifikuje z dzieci na emerytów

[sine.ira]

Napisane przez Luba

wielka orkiestra świątecznej pomocy się przekwalifikuje z dzieci na emerytów

Tym bardziej, że dzieci (prawie ) nie będzie.

Jezu, chyba się dzisiaj upiję wieczorem

[_vixen_]

Napisane przez Luba

wielka orkiestra świątecznej pomocy się przekwalifikuje z dzieci na emerytów

Eee...jak widać po wielu wątkach dziadki i babki takich sentymentów i uczucia litości nie wzbudzają jak chore dzieci

[Luba]

Napisane przez _vixen_

Eee...jak widać po wielu wątkach dziadki i babki takich sentymentów i uczucia litości nie wzbudzają jak chore dzieci

Teraz nie wzbudzają, ale będą wzbudzali, jak tak dalej pójdzie.

A jak tak patrzę na niektórych emerytów to już teraz powinni wzbudzać.
wiecie jaki ostatnio, będąc w Polsce, widziałam patent u pani byłej przez całe zawodowe życie szanowanej i lubianej przez uczniów nauczycielki, obecnie emerytki, której emerytury nie starcza (już dziś) na życie?
Otóz, rzeczona pani, wode w wannie zostawia po myciu i tą wode nabiera wiadrem i spłukuje toaletę. Bo jej nie stać na rachunki za wode i oszczędza jak moze.

[_vixen_]

No właśnie, widać czasem, jak starsi ludzie przeliczają sobie pieniążki przy kasie, żeby starczyło na te kilka drobiazgów. To się przeciez serce kraje.
A jeszcze na domiar wszystkiego wielu z nich daje się robić w bambuko Rydzykowi albo własnej pasożytniczej rodzinie (typ babcia Kiepska i jej zięć )

[Dzikun]

Napisane przez sine.ira

Dobre

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------



A w Polsce jeszcze nawet nie zdążyło być lepiej




Ja wiem czy Europy. Polki mają przesrane, bo ich losem de facto nikt się nie przejmuje. One same też z rzadka. Nie wiem dlaczego. Chyba wierzą w prastary porządek rzeczy i są takie bardziej hm..poświęcające się

No tak niestety ale to bardzo niestety jest.

Napisane przez sine.ira

Ale taka prawda jest. Niemcom (zachodnim) to chociaż bywało lepiej. A Polakom nawet nie bywało. Generalnie rzecz biorąc.

Bo to dopiero przedwiośnie nasze

W moim mieście widuję generalnie dwie grupy emerytów - turystów: Niemców, co przyjeżdżają turystycznie i dla fanu i Polaków, co zjeżdżają autokarami do radia maryja Czy dla fanu nie wiem.

Ja u siebie na prowincji widuję jeszcze jedną grupę. Już mówiłam o tym, co to okupują apteki od świtu. A że aptekę mam naprzeciw domu, to widzę. Także no. Naprawdę serce się kraje, bo tu dylemat czy kupić ważne leki na serce, czy zapłacić zaległy rachunek za prąd, a może kości na zupę.

[szugarbejb]

Napisane przez Luba

A juz ją chciałam zmienić na coś powazniejszego dobrze, że nie zmieniłam.
Chyba ją jednak zostawię do końca zimy, bo kurde, coraz gorszy mam nastrój, jak nie snieg to deszcz, albo gadanie o emeryturze

A wiesz, że w tym miejscu, gdzie to było kręcone teraz jest powódź tysiąclecia ? Serio.

Napisane przez sine.ira

Ja wiem czy Europy. Polki mają przesrane, bo ich losem de facto nikt się nie przejmuje. One same też z rzadka. Nie wiem dlaczego. Chyba wierzą w prastary porządek rzeczy i są takie bardziej hm..poświęcające się

Sine, zauważ, że niedługo nie uświadczysz już wielu kobiet, które można będzie nazwać Europejkami, ponieważ zagranico właściwie jedyną grupą, która się rozradza są zakwefione niewolnice islamskie. I one są/będą murzynami Europy. Nie tylko Polki.

Napisane przez sine.ira

Tym bardziej, że dzieci (prawie ) nie będzie.
Jezu, chyba się dzisiaj upiję wieczorem

Ty masz chociaż mężusia, a ja ?

Na starość zostanę sama, sfrustrowana, i zje mnie mops

Napisane przez Luba

Otóz, rzeczona pani, wode w wannie zostawia po myciu i tą wode nabiera wiadrem i spłukuje toaletę. Bo jej nie stać na rachunki za wode i oszczędza jak moze.

To się zagranico nazywa ekologia

[Juliette88]

Napisane przez sine.ira

No to też, ale z drugiej strony pomyślcie - skąd ma być forsa w systemie na emerytury, skoro pracuje (i wkłada do niego pieniądze) tylko połowa spośród tych, którzy powinni !!!

Gdyby za siedzenie w kapciuszkach przed telewizorkiem nie dostawali rent, zasiłków i innych zwykle nienależnych świadczeń, to siłą rzeczy musieliby pójść do jakieś pracy, bo głód zwyciężyłby nad lenistwem. A więc ludzie głosują na polityków, którzy utrzymują taką politykę socjalną, której konsekwencją jest beznadziejność emerytalna, więc chyba społeczeństwu się to podoba.

Napisane przez Luba

nie wiadomo czy taka kobieta nieaktywna zawodowo, która się ładnie przyłoży do wychowania gromadki dzieci, nie będzie miała lepszej starości niż ta aktywna zawodowo co to chciała sobie emeryturę wyphacować.

Dobrze mówi, polać jej

[_vixen_]

Napisane przez Dzikun

Ja u siebie na prowincji widuję jeszcze jedną grupę. Już mówiłam o tym, co to okupują apteki od świtu. A że aptekę mam naprzeciw domu, to widzę. Także no. Naprawdę serce się kraje, bo tu dylemat czy kupić ważne leki na serce, czy zapłacić zaległy rachunek za prąd, a może kości na zupę.

No właśnie, a mnóstwo studentów wyłudza stypendia socjalne. Jakby za te pieniądze nie można było gorzej sytuowanym emerytom dożywiania zorganizować.
Chociaż znając nasz kraj to bogatsi emeryci by wtedy wyludzali to dożywianie