Chudniemy i piękniejemy...:) Zapraszam kobietki - Start 18.04

[Kieara]

bio-blonnik kupilam w aptece. na opakowaniu pisze, zeby zazywac od 4-12 tabletek dziennie ( 4 razy dziennie), ale ja zazywam jedna przed podwieczorkiem i jedna przed kolacja. pomaga, bo wtedy za mna najwiecej chodzi zarcie xD trzeba dostosowac leki do swoich potrzeb organizmu

[zyje_chwila]

Żegnam się na jakiś czas z wami dziewczyny bo teraz maturę mam na głowie i czasu na wizaż nie ma... Diety postaram się nadal pilnować i odezwe się najwcześniej 12 maja. Powodzenia wam wszystkim w odchudzaniu życzę

[mimi0290]

Witajcie
Ja dzisiaj : I jajecznica z 2 jaj na łyżce oliwy, 1 kromka ciemnego chleba
II 2 złączone kromki z serkiem śmietankowym
potem jabłko
III obiad: ok.200g, moze mniej warzyw mrozonych na parze, malutki ziemniak, 1,5 jajka na twardo

Na kolację będzie.. hmm jeszcze nie wiem co może mleko z muesli.

A wam jak idzie ?

[nefrey]

Napisane przez dulcita

Siemie lniane.. blee.. nie wiem w jakim, gdzie, bo kazałam kiedyś mamuśce kupić.. ale nie dam rady tego jeść ;\ Swoją drogą ten błonnik gdzie można kupić? Chciałam sobie zrobic zielona herbatke.. i ni huhu pudełko juz puste Ale miałam jakas taka figurelle czy cos takiego oO wróciłam z siłki.. teraz to by masazyk sie przydał ^^ Swoja droga tak troche off .. widziałyscie meczyk Barca-madrid? xd Aaa i nic sie nie dzieje jak daje słodzik do herbaty zielonej? 100 pytan

nefrey dziękowac w pt ide jutro sie obijam jeszcze ^^ ja tez tak czasem mam.. ;\ wtedy szamam śliwy suszone, activie.. a mojej mamie pomógł sok z cytryny z woda To sa straszne dni :P a moze musisz sie przeczyscic..? jakas herbatka ziołowa?

No teraz właśnie piję wodę z cytryną Ja błonnik kupiłam w aptece. Mecz widziałam, ale niestety tylko kawałek Za kim byłaś ;> Słodzik chyba za zdrowy nie jest, wczoraj oglądałam jakiś dokument o babce która wypijała dziennie ponad 200 saszetek i aż się przeraziłam, może jednak nauczysz się pić ją niesłodzona? Chociaż w małych ilościach aż tak pewnie nie szkodzi. W sumie w wszystkim teraz sama chemia ... Ja dzisiaj dużo nie zjadłam, ale to dalej przez ten brzuch Mam nadzieję, że niedługo się wszystko unormuje. No i przyłączyłam do wątku 'sto dni bez słodyczy' i mam nadzieję, że wytrwam. Może nie sto ale chciałabym tak chociaż z 60, czyli mniej więcej do wakacji

[chocolattemonster]

ja nie lubię zielonej herbaty na słodko ;d jakaś nie taka jest jak powinna

ktoś mi zarzucił, że activia nie ma potwierdzonego działania. ale mówiąc "activie" (w liczbie mnogiej) chodziło mi o jakieś jogurty z dobrymi bakteriami i wymienianie wszystkich które są na rynku było by bez sensu.

byłam na tym badaniu krwi dzisiaj. prawie zemdlałam ;/ pielęgniarki mnie uspakajały i razem z moim chłopakiem stali nade mną i mówili do mnie, bo podobno bardzo było widać, że "schodzę". nie zjadłam przez to śniadania i w ramach niego pojechaliśmy do kfc na twistera ;/

ale jak policzyłam co dziś zjadłam to nawet nie jest źle

twister- 421 kcal (podobno tak pisze na stronie producenta)
kawa- wg moich obliczeń 60-80 kcal
2 wafle ryżowe- 80 kcal
danio waniliowy- ok. 160 kcal
mały kawałek domowej pizzy na cienkim cieście- ok. 200 kcal (dużo warzyw w niej było ;d)

wyszło około 1000, więc bez paniki.
dzisiaj olewam trening, bo po prostu czuję się jakby mnie ktoś naćpał ;/

[dulcita]

nefrey i jak? pomogła Ci cos ta cytryna? ;> Ale tez amsz w tabletkach.. moja kolezanko ma taki nie w tabletkach.. w granulkach tak jakby.. nie wiem jak to nazwac.. z MACRO.. ale ja bym chciała takie cos tylko u mnie w miescinie :P Not o oczywiste ze za Barcelonką a Ty? Ale oglądałam tylko druga połowe.. bo myslalam ze nie moge ogladac a jednak sie okazało ze mogłam ;p no ja mam ten słodzik w tableteczkach i sobie tak wrzucam ze dwie do herbaty Zawsze mi jest niedobrze po gorzkiej.. ;\ ble.. capuccino nie słodzone.. ale ona ma same w sobie cukier.. choc kiedys słodziłam co gosrze.. słodzik czy cukier? Wrooogoowieee Trzymam kciukiz a Twoj brzuch niech wraca do normalnosci..!
ja az jestem zdziwiona ze dam rade bez ciastek.. słodkosci, gdy ciągle je wpierniczaja w domu.. ale sie trzymam

A dzis wszamałam
I - pol białego sera zmieszanego z troche jogurtu naturalnego + rzodkiewki dwie + pół drożdzówki z budyniem.. myslalam ze to ser oO + herbata jakąs odchudzajaca
II - sałatka owocowa + serek danio bananowy + 2 wafle ryżowe
III - capuccino a potem żurek z jajcami dwoma + herbata
IV - activia + capuccino oO
V - przede mna.. a to bedzie wafel ryżowy z jogurtem naturalnym?

A potem woda i siłka 2h

zyje_chwila to trzymaj sie tam.. i powodzenia na maturze !!!

[lineczkapineczka]

Też chciała bym sie dołączyć jesli jeszcze można
Ja odchudzam sie od dawna... ale nigdy mi sie nie udało ale teraz musze zrzucić ten tłuszczyk w tym roku moje wymarzone wakacje w Hiszpanii i musze schudnąc żeby w sierpniu wyjsc na plaże w bikini...
Takie konkretne odchudzanie zaczełam od początku marca z małymi przerwami i udało mi sie zrzucic 5 kg
Ważę obecnie 65 kg przy wzroscie 168 cm... chciałabym do wakacji przynajmiej schudnąć 58-55 kg ale najbardziej mi zalezy na płaskim brzuchu i ładych nogach bo mam strasznie grube
Nie stosuje zadnej konkretnej diety tylko nie jem slodyczy (w świeta z tym kiepso było) jasnego pieczywa fast foodow pije duzo wody i zielonej cherbaty ogolnie to staram sie zdrowo odzywiac
Do tego 1-2 razy w tyg basen przynajmiej 2 godz do tego abs 8 min codziennie i codziennie 40 minut bieganie na biezni , no i tak 2 razy w ty jak znajde czas skakanka , rolki, rower no i codziennie spacery

[madzia6245]

witajcie
ja jakoś ostatnio bardzo mało jem, i nie wiem sama czy to dobrze? od dzisiaj już sobie daję wycisk, i ostrzejszą dietę, obecnie jem samo białko, jakieś warzywa, owoce, i oczywiście woda, dzisiaj zaczynam pić wodę z cytryną, bo czytam, że pomaga ) . zostało mi jeszcze jakieś 36 dni, żeby schudnąć do wesela, chociaz odżywiać się będę dalej tak jak teraz, ale biegać już będę rzadziej, bo nie będę mieć czasu, a od dziś też zaczynam skakać na skakance , mam nadzieję, że schudnę, bo nie lubię na siebie patrzeć ;( , a teraz czeka mnie też dużo nauki i stresu, bo koniec szkoły się zbliża, to może stres tez coś pomoże, hehe milego popołudnia ;**

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez lineczkapineczka

Też chciała bym sie dołączyć jesli jeszcze można
Ja odchudzam sie od dawna... ale nigdy mi sie nie udało ale teraz musze zrzucić ten tłuszczyk w tym roku moje wymarzone wakacje w Hiszpanii i musze schudnąc żeby w sierpniu wyjsc na plaże w bikini...
Takie konkretne odchudzanie zaczełam od początku marca z małymi przerwami i udało mi sie zrzucic 5 kg
Ważę obecnie 65 kg przy wzroscie 168 cm... chciałabym do wakacji przynajmiej schudnąć 58-55 kg ale najbardziej mi zalezy na płaskim brzuchu i ładych nogach bo mam strasznie grube
Nie stosuje zadnej konkretnej diety tylko nie jem slodyczy (w świeta z tym kiepso było) jasnego pieczywa fast foodow pije duzo wody i zielonej cherbaty ogolnie to staram sie zdrowo odzywiac
Do tego 1-2 razy w tyg basen przynajmiej 2 godz do tego abs 8 min codziennie i codziennie 40 minut bieganie na biezni , no i tak 2 razy w ty jak znajde czas skakanka , rolki, rower no i codziennie spacery

jasne, że możesz do nas dołączyć !! WITAMY , aa widzę, że mamy podobny problem, ja też musze schudnąć na nogach bo mam grubeee ;( , damy radę, musimy się wspierać ;* buźka )

[chocolattemonster]

witamy ;d w sumie to dieta większości z nas polega na tym co Twoja
dużo ćwiczysz! zazdroszczę.. ja nie mam na to tyle czasu ;/ mam godzinę dojazdu do szkoły, więc codziennie 2h na dojazd. a wieczorem jestem tak zmęczona, że o 22 spać.

dulcita moim zdaniem i jedno i drugie złe ;d ale po słodzikach podobno jeszcze bardziej ma się ochotę na słodkie, więc może lepiej poświęcić te 40 kcal na 2 łyżeczki do herbaty niż potem się czymś obeżreć ;d a co do cappuccino to nigdy nie słodziłam jakoś

[lineczkapineczka]

Napisane przez madzia6245

jasne, że możesz do nas dołączyć !! WITAMY , aa widzę, że mamy podobny problem, ja też musze schudnąć na nogach bo mam grubeee ;( , damy radę, musimy się wspierać ;* buźka )

No właśnie mój największy proble to nogi no i oczywiście gruby brzuch
No musimy dac rade
ja teraz w czerwcu i w lipcu mam wesela i za 2-3 tyg ide po sukienki i musze do wesela cos zrobic z tymi nogami żeby je ładnie wyżeźbić musi mi się udać

chocolattemonster no ja jeszcze 3 kl gimn do szkoly mam 3o minut spacerkiem wiec nie jezdżę busem tylko chodze na nogach teraz jeszcze ciepło sie zrobiło to przyjemnie sie chodzi, wiec juz mam spacerek a w szkole nie dlugo prawie zawsze do 14 czasem krócej teraz po testach nie jest tak duzo nauki to mam troche czasu i ćwicze własnei skończyłam 8 min ABS i zaraz ide na rokli a potem pobiegać A od poniedziałku nie zjadłam nic słodkiego i trzymam sie swojej ustalonej diety wiec jest postęp heh

[myszka2020]

Napisane przez zyje_chwila

Żegnam się na jakiś czas z wami dziewczyny bo teraz maturę mam na głowie i czasu na wizaż nie ma... Diety postaram się nadal pilnować i odezwe się najwcześniej 12 maja. Powodzenia wam wszystkim w odchudzaniu życzę

Powodzenia Kochana I pamiętaj - "matura to bzdura" Nie no żarcik, ale nie musisz się przejmować tak bardzo, bo to tylko tak strasznie wygląda

Napisane przez mimi0290

Witajcie
Ja dzisiaj : I jajecznica z 2 jaj na łyżce oliwy, 1 kromka ciemnego chleba
II 2 złączone kromki z serkiem śmietankowym
potem jabłko
III obiad: ok.200g, moze mniej warzyw mrozonych na parze, malutki ziemniak, 1,5 jajka na twardo

Na kolację będzie.. hmm jeszcze nie wiem co może mleko z muesli.

A wam jak idzie ?

A mi idzie bardzo dobrze Dziś grzeszek tylko jeden - mały kawałek ciasta na 2 śniadanie, ale czasem trzeba

Napisane przez lineczkapineczka

Też chciała bym sie dołączyć jesli jeszcze można
Ja odchudzam sie od dawna... ale nigdy mi sie nie udało ale teraz musze zrzucić ten tłuszczyk w tym roku moje wymarzone wakacje w Hiszpanii i musze schudnąc żeby w sierpniu wyjsc na plaże w bikini...
Takie konkretne odchudzanie zaczełam od początku marca z małymi przerwami i udało mi sie zrzucic 5 kg
Ważę obecnie 65 kg przy wzroscie 168 cm... chciałabym do wakacji przynajmiej schudnąć 58-55 kg ale najbardziej mi zalezy na płaskim brzuchu i ładych nogach bo mam strasznie grube
Nie stosuje zadnej konkretnej diety tylko nie jem slodyczy (w świeta z tym kiepso było) jasnego pieczywa fast foodow pije duzo wody i zielonej cherbaty ogolnie to staram sie zdrowo odzywiac
Do tego 1-2 razy w tyg basen przynajmiej 2 godz do tego abs 8 min codziennie i codziennie 40 minut bieganie na biezni , no i tak 2 razy w ty jak znajde czas skakanka , rolki, rower no i codziennie spacery

Witamy I super, że się ruszasz, to świetnie też humor poprawia

Napisane przez madzia6245

witajcie
ja jakoś ostatnio bardzo mało jem, i nie wiem sama czy to dobrze? od dzisiaj już sobie daję wycisk, i ostrzejszą dietę, obecnie jem samo białko, jakieś warzywa, owoce, i oczywiście woda, dzisiaj zaczynam pić wodę z cytryną, bo czytam, że pomaga ) . zostało mi jeszcze jakieś 36 dni, żeby schudnąć do wesela, chociaz odżywiać się będę dalej tak jak teraz, ale biegać już będę rzadziej, bo nie będę mieć czasu, a od dziś też zaczynam skakać na skakance , mam nadzieję, że schudnę, bo nie lubię na siebie patrzeć ;( , a teraz czeka mnie też dużo nauki i stresu, bo koniec szkoły się zbliża, to może stres tez coś pomoże, hehe milego popołudnia ;**

jasne, że możesz do nas dołączyć !! WITAMY , aa widzę, że mamy podobny problem, ja też musze schudnąć na nogach bo mam grubeee ;( , damy radę, musimy się wspierać ;* buźka )

Lepiej nie jedz dużo mniej, bo możesz zwolnić metabolizm, jak ja kiedyś, a tego nie chcemy

u mnie dziś tak:

śniadanie: 2 jajka na miękko+warzywa+2 kromki razowca
2 śniadanie: mały kawałek ciasta+2 mandarynki
obiad: pół cyca z kurczaka + surówka z kapusty pekińskiej i sos ziołowy(olej lniany, sok z cytryny i dużo ziół)
podwieczorek: koktajl (mały jogurt naturalny, pół banana, połówka brzoskwini z puszki) pycha, właśnie wypiłam, uwielbiam te koktajle
kolacja: będzie sałatka: ser feta, kukurydza, sałata, pomidor, ogórek i sos ziołowy

do tego 20 minut biegu w miejscu i 20 minut ćwiczeń na różne partie ciała

[justyna241992]

Witam...!!
Również chciałabym do was dołączyć przy wzroście 173 cm ważę 64 kg, może i to nie jest dużo, ale źle się z tym czuje. Na początku czerwca mam ślub brata i do tego czasu chciałabym schudnąć przynajmniej do 60 kg. Postaram się odmówić sobie słodycze choć będzie bardzo ciężko :/ Ogólnie jestem strasznym niejadkiem (oprócz słodyczy), bardzo dużo rzeczy "nie lubię", ale mam nadzieję, że z wami uda mi się choć trochę schudnąć...
Postaram się MŻ i ćwiczyć ABS 8 min.
Powodzenia...

[chocolattemonster]

justyna241992też jestem niejadkiem ... chociaż przy diecie to nawet dobrze, bo praktycznie w ogóle nie jem czerwonego, tłustego mięsa. ogólnie z mięsa tylko drób albo jak już to coś bardzo chudego

ja ściągnęłam sobie 4 ośmio minutowe filmiki z ćwiczeniami- abs, legs, buns i stretch.
Carmen Electra trochę mi się znudziła, a najbardziej zależy mi na zrzuceniu brzucha. Poza tym rozciąganie się przyda po bieganiu

Ughh muszę powoli zabierać się za naukę, niemieckiego ...

[mimi0290]

Na kolację była sałatka: sałata lodowa, kawałek pomidora, szczypiorek, odrobina keczupu i musztardy jako sos ( nie miałam jogurtu nat.) + przyprawione majerankiem


i oczywiście 1,4 litra zielonej herbaty bez cukru ja itak nie słodzę herbat więc nie ma problemu. Jak chcecie pozbyć się słodzenia to stopniowo ograniczajcie cukier, ja kiedyś słodziłam 2 łyżeczki , potem jedną a teraz piję "gorzką" i słodkiej się nie tknę

[myszka2020]

Napisane przez justyna241992

Witam...!!
Również chciałabym do was dołączyć przy wzroście 173 cm ważę 64 kg, może i to nie jest dużo, ale źle się z tym czuje. Na początku czerwca mam ślub brata i do tego czasu chciałabym schudnąć przynajmniej do 60 kg. Postaram się odmówić sobie słodycze choć będzie bardzo ciężko :/ Ogólnie jestem strasznym niejadkiem (oprócz słodyczy), bardzo dużo rzeczy "nie lubię", ale mam nadzieję, że z wami uda mi się choć trochę schudnąć...
Postaram się MŻ i ćwiczyć ABS 8 min.
Powodzenia...

Witaj
Tylko z tym niejedzeniem nie wpadnij w coś takiego, jak ja - przestałam prawie jeść ,był może jeden normalny posiłek dziennie, reszta to batoniki i czekoladki. Przez to rozwaliłam sobie całkiem metabolizm i teraz ciężko go od nowa rozruszać, ale jem 5 razy dziennie zdrowe rzeczy i powoli się poprawia

[nefrey]

dulcita No już jako tako jest z brzuchem Dzięki Nie no oczywiście, że za Barceloną ja błonnik znalazłam w formie takich kapsułek małych Sama nie wiem co gorsze słodzik czy cukier, ale jak raz na jakiś czas robię sobie czarną herbatę z cytryną to wybieram jednak cukier. Kiedyś to słodziłam wszystko po 3-4 łyżeczki a teraz prawie nic, tylko właśnie tą czarną ale to naprawdę rzadko. I powiem Ci, że oduczyłam się w ciągu 2 tyg także może spróbuj
A dzisiaj na kolacje zjadłam sobie jajecznicę. Jutro planuję zrobić sobie jakaś sałatkę wazywną witam nowe dziewczyny

[paniKA88]

Napisane przez nefrey

dulcita ja błonnik znalazłam w formie takich kapsułek małych

błonnik w małych kapsułkach? napisz koniecznie jakiej firmy i skład - czy przypadkiem chromu nie zawiera i żelatyny.
Błonnik w granulacie kupił mój tata, ja nie mogę na niego patrzeć, wygląda jak jakieś robaki

moj dzisiejszy jadłospis:
I owsianka, poł banana i łyżka powideł własnej roboty
II 2x kanapka z chleba razowego z wędliną soj, sałatą, ogórkiem i majonezem (nie mogę się oduczyć używać majonezu)
III 3 wafle ryżowe
IV spaghetti: sos pomidorowy+ cebula+pieczarki+cukinia+ granulat soj z makaronem 100% durum
plus 4 grzeszki jedno ferrero rocher, dwa jajka czekoladowe małe i kawałek ciasta marchewkowego (choć ono jest chyba mało kaloryczne: nie ma jajek, zadnego masła, mleka i zamiast cukru jest fruktoza)

Z ćwiczeń za to była godzinka abs. Teraz też nabrałam ochoty na ćwiczenia,a lesobie odpuszczę.Oby ta chęć byłą też jutro rano

[myszka2020]

Napisane przez paniKA88

błonnik w małych kapsułkach? napisz koniecznie jakiej firmy i skład - czy przypadkiem chromu nie zawiera i żelatyny.
Błonnik w granulacie kupił mój tata, ja nie mogę na niego patrzeć, wygląda jak jakieś robaki

moj dzisiejszy jadłospis:
I owsianka, poł banana i łyżka powideł własnej roboty
II 2x kanapka z chleba razowego z wędliną soj, sałatą, ogórkiem i majonezem (nie mogę się oduczyć używać majonezu)
III 3 wafle ryżowe
IV spaghetti: sos pomidorowy+ cebula+pieczarki+cukinia+ granulat soj z makaronem 100% durum
plus 4 grzeszki jedno ferrero rocher, dwa jajka czekoladowe małe i kawałek ciasta marchewkowego (choć ono jest chyba mało kaloryczne: nie ma jajek, zadnego masła, mleka i zamiast cukru jest fruktoza)

Z ćwiczeń za to była godzinka abs. Teraz też nabrałam ochoty na ćwiczenia,a lesobie odpuszczę.Oby ta chęć byłą też jutro rano

Ja też czasem daję na szyneczkę majonez, ale tak mało, dla smaczku, może to pół łyżeczki jest, więc nie popadajmy już w skrajności

A ja właśnie po pysznej owsiance z mieszanką owocową hortexu, orzechami włoskimi, pestkami słonecznika i dyni. (dbam ostatnio, żeby jak najczęściej jeść zdrowe tłuszcze).

Potem wpadnie grahamka z jajkiem, sałatą, pomidorem, ogórkiem i szczypiorkiem. Grahamkę smaruję cienko masełkiem i daję na nie dużo ziarenek siemienia lnianego - pycha

Na obiad rybka pieczona w foli (wcześniej skropiona sokiem z połowy cytryny, wyciśnięty ząbek czosnku, przyprawiona bazylią i ziołami prowansalskimi)+surówka z kapusty pekińskiej z sosem ziołowym (olej lniany, sok z cytryny i dużo ziół).

Na podwieczorek wpadnie zrobiony przed chwilą koktajl (mały jogurt naturalny, pół banana, pół pomarańczy).

A na kolację reszta sałatki z wczoraj (feta, oliwki, sałata, pomidor, ogórek, kukurydza, jajko, sos ziołowy).

Jak tam u Was Kochane? Jutro weekend, czas kuszenia Ja będę u przyszłej teściowej na obiedzie, czyli na bank będą ziemniaczki, surówka i mięsko, ale raz w tygodniu sobie daruję, teściowa nie da nie zjeść ziemniaków Za to nie jem jej rosołu z makaronem

[agulaaaa]

Napisane przez myszka2020

Jak tam u Was Kochane? Jutro weekend, czas kuszenia Ja będę u przyszłej teściowej na obiedzie, czyli na bank będą ziemniaczki, surówka i mięsko, ale raz w tygodniu sobie daruję, teściowa nie da nie zjeść ziemniaków Za to nie jem jej rosołu z makaronem

To kiedy za mąż wychodzisz?
Ja dziś jogurt z otrębami, 2 mandarynki i loda;/ Wczoraj ciężko pracowałam i tak w nagrodę

[monia_d]

Witam. Chciałabym do was dołączyć. Ważę 65kg przy wzroście 170. Do lipca chciałabym 5 kg zrzucić. Z tym, że u mnie w grę wchodzi tylko dieta bez ćwiczeń. Jestem młoda mamą, 2 miesiące po cesarskim cięciu i nie mogę na razie ćwiczyć:/ Tak więc moja dieta będzie mż. Mój przykładowy jadłospis:

-śniadanie: mleko +musli
-II śniadanie: serek wiejski z dżemem
-obiad: pierś z kurczaka gotowana z warzywami
-podwieczorek: owoc
-kolacja: 2 kromki chleba razowego z chudą wędlina

Jem tak już od 8 marca (czyli od momentu gdy wyszłam ze szpitala z maluszkiem) straciłam 6kg!!!

[myszka2020]

Napisane przez agulaaaa

To kiedy za mąż wychodzisz?
Ja dziś jogurt z otrębami, 2 mandarynki i loda;/ Wczoraj ciężko pracowałam i tak w nagrodę

W przyszłym roku Ale to małe przyjęcie, bez fajerwerków, sami takie chcieliśmy
Czasem nagroda się należy, byle nie codziennie

Napisane przez monia_d

Witam. Chciałabym do was dołączyć. Ważę 65kg przy wzroście 170. Do lipca chciałabym 5 kg zrzucić. Z tym, że u mnie w grę wchodzi tylko dieta bez ćwiczeń. Jestem młoda mamą, 2 miesiące po cesarskim cięciu i nie mogę na razie ćwiczyć:/ Tak więc moja dieta będzie mż. Mój przykładowy jadłospis:

-śniadanie: mleko +musli
-II śniadanie: serek wiejski z dżemem
-obiad: pierś z kurczaka gotowana z warzywami
-podwieczorek: owoc
-kolacja: 2 kromki chleba razowego z chudą wędlina

Jem tak już od 8 marca (czyli od momentu gdy wyszłam ze szpitala z maluszkiem) straciłam 6kg!!!

Witamy A karmisz maluszka naturalnie?
Może na śniadanie przekonasz się do owsianki, zamiast do musli? Musli słodkie i ma węgle proste i szybciej będziesz głodna, niż po sycącej owsiance z jakimś owockiem

I nie zwolnij sobie metabolizmu przypadkiem Dodałabym do Twojego menu jeszcze zdrowe tłuszcze - jakaś tłusta morska rybka, orzechy włoskie i laskowe, może też tran łykać

[agulaaaa]

Napisane przez myszka2020

W przyszłym roku Ale to małe przyjęcie, bez fajerwerków, sami takie chcieliśmy
Czasem nagroda się należy, byle nie codziennie

Grunt, że będzie tak jak Wy chcecie

Codziennie to nie Nie mogę zmobilizować się do ćwiczeń na różne partie ciała... Na orbitreku z przyjemnością śmigam, ale wiem, że to za mało, dlatego wypiszę sobie całą serię

Dziś na obiad warzywka na patelnię, do tego jakaś rybka
Zaraz wezmę się za ćwiczenia

[Vegeta28]

Cześć. Witam wszystkie nowe
Wyjeżdżam na tydzień więc nie będę się odzywać przez jakiś czas, ale dietę postaram się trzymać. Życzę powodzenia

[paniKA88]

Napisane przez myszka2020

Ja też czasem daję na szyneczkę majonez, ale tak mało, dla smaczku, może to pół łyżeczki jest, więc nie popadajmy już w skrajności

ja uzywam zamiast masła, też tak z pół łyzeczki wyjdzie, ale to jednak zawsze cholesterol

Póki co dzisiejszy dzień wygląda tak:
I: jogurt "pieczone jabłka" + kanapka z chleba razowego z polędwicą soj. sałątą, ogórkiem i majonezem (mój ulubiony zestaw )
zajęcia w fitclubie: spinning
II: kawałek chałki z masłem

poki co nie mam pomysłu na obiad, a na kolację będzie koktajl: jogurt naturalny 1%, banan, otręby pszenne i siemię lnianie

[monia_d]

Niestety zanim wyszłam ze szpitala straciłam pokarm,tak więc synek na mleku modyfikowanym jedzie Dlatego mogłam sobie pozwolić na tak szybką dietę. Co do tłuszczy to czasem wciągnę jakąś makrele wędzoną, tak ze 2 sztuki w tygodniu. Owsianki nigdy nie jadłam, nawet nie wiem jak się ją robi od kilku lat zawsze na śniadanie jadłam płatki z mlekiem albo musli. Musze spróbować owsianki, może zasmakuje. Czy można do niej dodać np. trochę ziaren słonecznika, orzechy albo suszone drobno pokrojone owoce? Taka to była by pyszna, już mi ślinka na samą myśl cieknie

Może kogoś zainspiruje pomysłem na obiad. Ostatnio zrobiłam spaghetti z makaronu razowego ze szpinakiem, piersią kurczaka i jogurtem naturalnym. A, że nie wyobrażam sobie spaghetti bez sera żółtego to dodałam jeden drobno pokrojony plasterek (ok 68kcal).

[nefrey]

Napisane przez paniKA88

błonnik w małych kapsułkach? napisz koniecznie jakiej firmy i skład - czy przypadkiem chromu nie zawiera i żelatyny.
Błonnik w granulacie kupił mój tata, ja nie mogę na niego patrzeć, wygląda jak jakieś robaki

Mi mama kupiła jakiś czas temu, firma solgar, składu niestety nie jestem w stanie odczytać bo pudełko jest starte. Może znajdę w internecie to jeszcze napisze W pudełeczku jest ok 120 kapsułek

Zaraz lecę robić sałatkę i chyba na jakiś spacer pójdę jak koleżanki wyciągnę, taka ładna pogoda

[paniKA88]

Napisane przez monia_d

Owsianki nigdy nie jadłam, nawet nie wiem jak się ją robi od kilku lat zawsze na śniadanie jadłam płatki z mlekiem albo musli. Musze spróbować owsianki, może zasmakuje. Czy można do niej dodać np. trochę ziaren słonecznika, orzechy albo suszone drobno pokrojone owoce? Taka to była by pyszna, już mi ślinka na samą myśl cieknie

Owsianka jest tak cudowna że można do niej dodać wszystko moze być na słodko, słono, pikatnie Prawie, że można powiedziec "hulaj duszo, piekła nie ma" ja w poniedziałek planuję zrobić z budyniem, tylko nie wiem jeszcze jak ją zrobić
W jednym z wątków odchudzaniowych dziewczyna (nie pamiętam nicku) podała link do swojego bloga, gdzie jest pełno propozycji owsiankowych. Ostrzegam, jak patrze na zdjęcia od razu mam ochotę na jedzenie http://lekko-i-zdrowo.blogspot.com/

Napisane przez nefrey

Mi mama kupiła jakiś czas temu, firma solgar, składu niestety nie jestem w stanie odczytać bo pudełko jest starte. Może znajdę w internecie to jeszcze napisze W pudełeczku jest ok 120 kapsułek

poszukałam składu i jest dobry ach, kusi kusi

[madzia6245]

i jak wam idzie ? ) mi bardzo dobrze, aż jestem sama w szoku ;P
od dzisiaj mam miesiąc wolnego, więc odpocznę, i będę mieć więcej ćwiczeń )
dzisiaj zjadłam na śniadanko kanapkę z rybką, potem jogurt, rybkę, i pewnie wieczorkiem jakiś jogurcik z otrębami . Przymierzałam dziś sukienkę na wesele, bo kupiłam sobie żakiecik, ii bez probemu się zapięłam !! sama ! ) aa jakieś 2 tygodnie temu, nie mogłam się zapiąć nawet przy pomocy mamy, więc są rezultaty, a jutro się zważę, mam nadzieję, że z wagi tez coś ubyło . weekend się zaczął, ale odmówiłam sobie imprezowanie, bo musze odpocząć od szkoły, a tez w diecie nie jest zalecane picie alkoholu, wiec nie wychodze nigdzie, za pewne bede pisac tutaj . dzisiaj zamiast biegania poskacze na skakanca, poniewaz u mnie pada ;( aa więc miłego dnia i udanego weekendu dziewczynki )

[justyna241992]

Napisane przez myszka2020

Witaj
Tylko z tym niejedzeniem nie wpadnij w coś takiego, jak ja - przestałam prawie jeść ,był może jeden normalny posiłek dziennie, reszta to batoniki i czekoladki. Przez to rozwaliłam sobie całkiem metabolizm i teraz ciężko go od nowa rozruszać, ale jem 5 razy dziennie zdrowe rzeczy i powoli się poprawia

tylko, że ja jestem niejadkiem co do...mhm...powiedzmy, że najodpowiedniejszych rzeczy a mianowicie chude sery ( z nabiału preferuje tylko jogurty) czy pomidory.
Z czego się cieszę to, to, że nie przepadam za fast foodami, ale niestety mam słabość do słodyczy i dlatego pare kilo się nadrobiło..:/

[nefrey]

madzia6245 znam to uczucie Ostatnio weszłam w sukienkę sprzed roku i co dziwne wyglądałam w niej lepiej niż wtedy pamiętam te siłowania mamy
Dzisiaj co prawda zjadłam mielonego, ale nie bijcie Poćwiczę trochę i powinno być ok Znacie może jakieś ćwiczenia typu 8 min abs? Chodzi mi, żebym mogła robić je z filmikiem i żeby nie były też zbyt długie. Fajnie by było tak poprzeplatać sobie ćwiczenia, żeby się zbyt szybko nie nudziły. Bo jak sobie przypomnę a6w to jakaś masakra była