Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[Cookie24]

flower. gratulacje kochanaaa
toto nio super tak sie ciesze, ze .... buziak ogromny !!!!! czekamy na efekty hihihih i lzej na duszyczce
agatko jak dobrze, ze trafilas wkoncu na specjaliste , trzymam kciuki , musi sie udac predzej czy pozniej
kasiahexe od kilku dni mam to samo, boli mnie kanal rodny od czasu do czasu. Szyjka jest tak spieta, ze nie moge luteiny wsadzic.....
A wogole chcialabym Was prosic o pomoc. Nigdy nie nie mialam zaparc, przemiane materii mialam wzorowa. Od 2 dni sie nie wyprozniam, spuchlam na brzuszku, wiem , ze w ciazy to moze i normalne ale do tego mam takie mdlosci dzis , ze na oczy nie widze.... Koszmar... suszone sliwki nie pomagaja ani otreby ,,,,, Moze mo ktoras cos poradzic ? nawet wody pic nie moge, bo mi sie na wymioty zbiera.......
acha Natalia21 trudna sprawa ale nasza shehzadi pieknie to wyjasnila

[zebrawpaski]

Napisane przez Cookie24

A wogole chcialabym Was prosic o pomoc. Nigdy nie nie mialam zaparc, przemiane materii mialam wzorowa. Od 2 dni sie nie wyprozniam, spuchlam na brzuszku, wiem , ze w ciazy to moze i normalne ale do tego mam takie mdlosci dzis , ze na oczy nie widze.... Koszmar... suszone sliwki nie pomagaja ani otreby ,,,,, Moze mo ktoras cos poradzic ? nawet wody pic nie moge, bo mi sie na wymioty zbiera.......

Maślanka, duże ilości maślanki....Kiedyś znajoma mówiła mi, że w ogóle ciąży trzeba pić dużo maślanki - nie wiem czemo to służy ale mówiła mi to wtedy gdy się jej żaliłam co mnie spotkało.

[BERBIE]

Napisane przez Cookie24

A wogole chcialabym Was prosic o pomoc. Nigdy nie nie mialam zaparc, przemiane materii mialam wzorowa. Od 2 dni sie nie wyprozniam, spuchlam na brzuszku, wiem , ze w ciazy to moze i normalne ale do tego mam takie mdlosci dzis , ze na oczy nie widze.... Koszmar... suszone sliwki nie pomagaja ani otreby ,,,,, Moze mo ktoras cos poradzic ? nawet wody pic nie moge, bo mi sie na wymioty zbiera.......

ja kiedyś jadłam jabłko przed spaniem. teraz kawa na mnie działa przeczyszczająco, ale tobie nie jest wskazana w dużych ilościach. jeśli jesz jogurty lub seki homogenizowane to możesz dodawać do nich otręby pszenne.

[Cookie24]

Napisane przez Bayka

może macie taki zły okres poprostu, dużo nerwów itd, ale napewno to minie i wszystko się ułoży, u nas też czasami tak jest, myślę,że sama jestem ze wszystkim, a to nieprawda, faceci maja inne myślenie i stąd te nieporozumienia, ale miłość jest przecież nadal

Świeta prawda, my tez ostatnio stapalismy po kruchym gruncie, porozmawialismy (oczywiscie musial dojrzec do konfrontacji) i wyjasnilismy sobie kilka spraw, chociaz i tak do konca ja go nie rozumiem ani on mnie chyba.... jednak obie strony wyjasnily swoje stanowisko i jest lepiej

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

zebra, berbie na mnie mleczne produkty dzialaly tak wlasnie.... Sprobuje, zapcham sie i moze lzej mi sie zrobi bo oszaleje.... A na kawke i tak patrzec nie moge.... Bo juz normalnie czuje przez to jakas goraczke i zimno mi......

[Elcia85]

Cookie na mnie działa pumpernikiel i ogólnie pieczywo ciemne z nasionami , ale pumeprnikiel najbardziej(chyba ma błonnika dużo)

[Bayka]

Napisane przez BERBIE

nie wiem, co się stało z naszą miłością, czy o czymś takim w ogóle możemy jeszcze mówić. kiedyś jak się kłóciliśmy to płakałam, denerwowałam się i jak dawaliśmy upust emocjom to się kłóciliśmy. teraz już nawet nie płaczę, jest mi to obojętne, a to nie jest dobry znak.

napewno możesz o czymś takim jeszcze mówić ja też tak mam ale uważam, że wcześniej reagowałam zbyt emocjonalnie krzycząc czy płacząc, teraz przyjmuję to naturalnie (nie obojętnie) bo można mieć inne zdanie, i rzadnego wspólnego punktu zaczepienia w niektorych tematach, tak czasami poprostu jest, napwno ułoży się wszystko Wam dobrze

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

[QUOTE=Cookie24;28211606]Świeta prawda, my tez ostatnio stapalismy po kruchym gruncie, porozmawialismy (oczywiscie musial dojrzec do konfrontacji) i wyjasnilismy sobie kilka spraw, chociaz i tak do konca ja go nie rozumiem ani on mnie chyba.... jednak obie strony wyjasnily swoje stanowisko i jest lepiej
QUOTE]
bo pełne zrozumienie w związku to tylko w filmach, ewentualnie w bajkach, w życiu tylko kompromisy...

[BERBIE]

kładę się spać, im szybciej się położę tym mniej będę musiała patrzeć na mojego męża. do jutra, miłych snów.

[Cookie24]

Napisane przez Elcia85

Cookie na mnie działa pumpernikiel i ogólnie pieczywo ciemne z nasionami , ale pumeprnikiel najbardziej(chyba ma błonnika dużo)

Moze o ten blonnik tu chodzi... jem takie i takie pieczywo. Dziekuje bede jadla tylko ciemne. Zrobilam sobie owsianke bo dzis juz nic innego nie kupie, moze pomoze. Jeszcze raz dziekuje

berbie w kazdym zwiazku bywaja takie chile :zwatpienia: co nie oznacza , ze juz nie ma milosci. dajcie sobie troszke czasu i jak bedziecie gotowi to po prostu porozmawiajcie o tym co Was dreczy.... Bedzie lepiej, uwierz mi bo przez to samo przechodzilam ostatnio......

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez Bayka

bo pełne zrozumienie w związku to tylko w filmach, ewentualnie w bajkach, w życiu tylko kompromisy...

o pieknie obralas to w slowa

[Bayka]

Napisane przez Cookie24

Moze o ten blonnik tu chodzi... jem takie i takie pieczywo. Dziekuje bede jadla tylko ciemne. Zrobilam sobie owsianke bo dzis juz nic innego nie kupie, moze pomoze. Jeszcze raz dziekuje

berbie w kazdym zwiazku bywaja takie chile :zwatpienia: co nie oznacza , ze juz nie ma milosci. dajcie sobie troszke czasu i jak bedziecie gotowi to po prostu porozmawiajcie o tym co Was dreczy.... Bedzie lepiej, uwierz mi bo przez to samo przechodzilam ostatnio......

ładnie napisane i sama prawda

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez Cookie24

o pieknie obralas to w slowa

a dziękuję ja tak po sobie...ehm, po Nas ( ) to wiem

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Berbie dobranoc jutro nowy dzień, nowe szanse

[Elcia85]

Napisane przez BERBIE

kładę się spać, im szybciej się położę tym mniej będę musiała patrzeć na mojego męża. do jutra, miłych snów.

przykro mi Berbie, że sytuacja tak wygląda niestety czasem musimy sięgnąć "dna", żeby potem mogło być lepiej

dziewczyny czy Wasi TŻ badali nasienie? mój mąż zaskoczył mnie ostatnio stwierdzając, że skoro ja mam tyle badań, to może on też pójdzie? no i tak sobie pomyślałam, że skoro on sam to zaproponował, to chyba nie byłoby źle sprawdzić jak tam się żołnierzyki mają zwłaszcza, że wiadomo jak to jest z facetami i lekarzami- druga okazja może się nie zdarzyć tylko jak to z chłopem- on rzucił tekst a ja mam szukać i załatwiać. nie wiem nawet jak się do tego zabrać, ile to kosztuje i jaki rodzaj badania zrobić (zaczęłam czytać na ten temat i ponoć są różne, od podstawowych do coraz bardziej szczegółowych)

[Cookie24]

Napisane przez Bayka

ładnie napisane i sama prawda


a dziękuję ja tak po sobie...ehm, po Nas ( ) to wiem [COLOR="Silver"]

nio to znow Nas kobietki wiecej łaczy niz dzieli

[zebrawpaski]

mój też mówi, że jak trzeba to on sie zbada ale lekarz nic nie mówił zeby była taka potrzeba i też jestem zielona w tym temacie...

[inutil]

Hej, jestem

amilcia odpoczywaj sobie
Toto1 noo, też mi wiadomość, że nie odrasta... wiadomo było
natalia21 głupia sytuacja z tż i z rodzicami, ale trzeba zrozumieć i jego i ich. Ja się na prawie nie znam, ale dziewczyny Ci super wyjaśniły
agatkaa1 dobrze, że poszłaś do innego lekarza i trochę się wyjaśniło teraz potrząsania, metoda pandy i zobaczysz że niedługo będziemy czekać na testowanie
Flowerbombka noo to
zebrawpaski eee, 11 dni chcesz nadrabiać??? hihi, weź sobie jeden dzień więcej urlopu na czytanie albo chociaż zarezerwuj sobie nockę
BERBIE mam nadzieję, że z tż się jakoś ułoży

[Cookie24]

Napisane przez Elcia85

dziewczyny czy Wasi TŻ badali nasienie? mój mąż zaskoczył mnie ostatnio stwierdzając, że skoro ja mam tyle badań, to może on też pójdzie? no i tak sobie pomyślałam, że skoro on sam to zaproponował, to chyba nie byłoby źle sprawdzić jak tam się żołnierzyki mają zwłaszcza, że wiadomo jak to jest z facetami i lekarzami- druga okazja może się nie zdarzyć tylko jak to z chłopem- on rzucił tekst a ja mam szukać i załatwiać. nie wiem nawet jak się do tego zabrać, ile to kosztuje i jaki rodzaj badania zrobić (zaczęłam czytać na ten temat i ponoć są różne, od podstawowych do coraz bardziej szczegółowych)

My mielismy w planach zbadac , poniewaz moj tz mial raka gdy byl nastolatkiem, leczenie bylo zroznicowane i nie bylismy pewni czy bedziemy mogli miec dzieci. Ale za kazdym razem omijal temat , bal sie wyniku mysle. Nio ale w ciaze zaszlam i problem sam sie rozwiazal na szczescie

[Toto1]

zdjecia w klubie

dobraaanoc pchly na noc

[akeneki]

ja tylko się przywitać przyszłam nie dam rady dziś nadrobić zaległości
ale gratuluje kochaniutkie udanych wizyt i czekam na Wasze dwie krechy a to już całkiem niedługo
yyy więcej nie wiem bo nie czytałam masakra tyle naskrobałyście a ja dziś jestem padnięta w nocy prawie nie spałam a teraz czuje jakbym miała piasek w oczach i nic nie widze prawie
buziaki miłego wieczoru i kolorowych snów

[zebrawpaski]

Napisane przez inutil

zebrawpaski eee, 11 dni chcesz nadrabiać??? hihi, weź sobie jeden dzień więcej urlopu na czytanie albo chociaż zarezerwuj sobie nockę

ja mam urlop prawie do końca sierpnia no chyba, że będzie L4 i zmiana statusu ze staraczek na belke wyżej

[Lucy1111]

Napisane przez Cookie24

A wogole chcialabym Was prosic o pomoc. Nigdy nie nie mialam zaparc, przemiane materii mialam wzorowa. Od 2 dni sie nie wyprozniam, spuchlam na brzuszku, wiem , ze w ciazy to moze i normalne ale do tego mam takie mdlosci dzis , ze na oczy nie widze.... Koszmar... suszone sliwki nie pomagaja ani otreby ,,,,, Moze mo ktoras cos poradzic ? nawet wody pic nie moge, bo mi sie na wymioty zbiera.......

wyczytałam dzisiaj na wątku mamuś stycz-lutowych, że w przypadku zaparć, nie można przeć, bo to może zaszkodzić ciąży! tak, tak... dobrze czytasz
ja też o tym nie wiedziałam, więc miejmy się na baczności
poza tym podobno pomidory pomagają. Ale nie wiem ile w tym prawdy!


wiecie co dziś robiłam? czytałam sobie stare posty z okresu jak byłam w szpitalu
płakałam i śmiałam się na przemian z Was Kochane Moje!! Jak ja się cieszę, że Was mam takie wsparcie to jest coś nieocenionego

[Cookie24]

Napisane przez Lucy1111

wyczytałam dzisiaj na wątku mamuś stycz-lutowych, że w przypadku zaparć, nie można przeć, bo to może zaszkodzić ciąży! tak, tak... dobrze czytasz
ja też o tym nie wiedziałam, więc miejmy się na baczności
poza tym podobno pomidory pomagają. Ale nie wiem ile w tym prawdy!


wiecie co dziś robiłam? czytałam sobie stare posty z okresu jak byłam w szpitalu
płakałam i śmiałam się na przemian z Was Kochane Moje!! Jak ja się cieszę, że Was mam takie wsparcie to jest coś nieocenionego

O tym samym pomyslam wlasnie i zero parcia w razie czego hihih

ja nie czytam wstecz bo bym plakala chyba, ale dzieki Wam jestem na tym etapie zycia ktorym jestem i bez Was nie wiem gdzie bym teraz byla ??
dziekuje Robaczki

[zebrawpaski]

Że ja do Was wcześniej nie dołączyłam - byłoby mi łatwiej...

[Cookie24]

Napisane przez zebrawpaski

Że ja do Was wcześniej nie dołączyłam - byłoby mi łatwiej...

To Co zle juz za Toba, teraz glowa do gory i na przod

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Ide lulu dobrej nocki.............. spijcie slodko

[Lucy1111]

mój Tz zaraz wróci z pracy! ja też się żegnam! dobranoc

[zebrawpaski]

Starałam się dzisiaj jeść mniej i dużo pić - wypiłam ponad 2 litry wody ale myślę, że dobiję do 3. To dla mnie sukces. Ale głowa mi peka i mam wrażżenie, że głodna jestem...

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Lucy1111

mój Tz zaraz wróci z pracy! ja też się żegnam! dobranoc

Ja też czekam na swojego z nadzieją, że niebawem będzie więc też mówię DOBRANOC- słodkich snów!

[shehzadi]

Napisane przez BERBIE

lubię kwestie związane z historią, dziedzictem kulturowym, ale wiem, że nie pomoże mi to zmianie pracy, nie w moim mieście. myślałam o informatyce.

Smutne, że musimy wybierać pomiędzy tym, co nas interesuje a tym, co da nam chleb.

Napisane przez Elcia85

ja byłam tego samego dnia u 2 to wiecie już, że mieli 2 różne wersje co do czasu starań, ale oprócz tego jeden twierdził, ze juz jestem po owulacji a drugi ze przed

Nie wiem, śmiać się czy płakać.
Bayka załamałam się, jak przeczytałam o Twoim pobycie w szpitalu. W takich sytuacjach popieram Amerykanów, którzy pozywają wszystkich i o wszystko.

kasiahexe nie martw się kochana. Ja pomartwię się za Ciebie a Ty odpoczywaj, ok?

Napisane przez agatkaa1

i apeluję że gin powiedział mi ABY NIE STOSOWAĆ TAMPONÓW BO ONE ŹLE WPŁYWAJĄ PÓŹNIEJ NA POCZĘCIE DZIECKA!!!!!!

Ojej, dobrze wiedzieć.
natalia intercyza nie ma nic do dziedziczenia, jedynie separacja albo rozwód. Jeżeli Twoi rodzice martwią się kwestiami spadkowymi, najlepiej by było, gdybyś spisała testament. Rodzice dziedziczą obok męża i dzieci, ale jeżeli uważasz, że się nie dogadają, to testament jest dobrym wyjściem. Nie polega to na spisaniu tekstu w stylu: X zostawiam dom a Y samochód. Dziedziczy się w określonych częściach (np. piszesz, że w połowie dziedziczą rodzice a w połowie mąż). Możesz ewentualnie uczynić zapis, że X ma dostać dom (w ramach tej części, którą dziedziczy). Testament najlepiej spisać u notariusza. Koszt całości to około 100 zł. Aha, dzieci poczęte mogą także być spadkobiercami, o ile urodzą się żywe.
Czy jeszcze ktoś ma pytania prawne? Bo wybieram się do łóżka .

[natalia_23]

net mi ciągle pada więc jedyne co dam radę napisać to dobranoc
agatka cieszę się bardzo, że wizyta udana, już wiem dlaczego twoich wykresów nie umiałam zinterpretować
gratuluję pani mgr Flower

[vvitaminka]

Witam kochane!!!

Tęskno mi za Wami ale obiecuję wszystko dzisiaj po pracy nadrobić.

[Kasiorek211]

Napisane przez natalia21

Hejka dziewuszki
wpadłam na chwile sie przywitać i zaraz spadam umyć auto




Lucy rozwaliłaś mnie tym tekstem

Totuś super że u ciebie wszytsko wporządku ;]

Mam do Was pytanie.... Powiedzcie mi co myslicie o intercyzie??
Bo mieliśmy z Tż ślub brać ale chyba nic z tego nie wyjdzie
Sytuacja wygląda tak....
Mii rodzice wzieli mi kredyt,wplacili wklad wlasny,kupilismy mieszkanie na mnie jest zapisane ja przez 3 lata spalacalam kredyt...dali mi 30 tys na wyremontowanie mieszkania... teraz wzieli kredyt na siebie i splacaja(wczesniej bylam na bezrobotym dlatego wzieli na siebie,ale powiedzieli teraz ze w sumie stac ich wiec moga go spacac spokojnie) i jak rozmawialm z nimi na temat slubu to powiedzieli ze wolieli by moj Tż podpisał intercyze np na okres 5-10 lat potem dotrzemy sie i mozemy ja anulowac.... powiedzieli ze poki oni splacaja kredy to wola miec zabezpieczenie takie.... i jak powiedzialam to Tż to sie wściekł że za złodzieja go mamy... ale tak nie jest po czesci rozumiem rodziców tyle kasy dali mi na to mieszkanie i baja się zebym go nie straciła....

ehhhh ryczeć mi sie chce

W naszym przypadku było odwrotnie - to rodzice TŻ chcieli abyśmy zawarli intercyzę, bo to od nich mamy mieszkanie. Wiedziałam bardzo dobrze, że tego chcą bo nie raz mówili o tym również przy mnie. Więc jk doszło do decyzji o ślubie to sama powiedziałam TŻ , że wychodzę za niego dla niego a nie dla jego pieniędzy czy mieszkania więc jeśli chce to nie będzie problemu z intercyzą - podpiszę bez problemu. Ale TŻ się wtedy wkurzył i powiedział, że nikt jego życiem i decyzjami nie będzie żądził (nawet rodzice). Chcą to niech zabierają mieszkanie - kupimy sobie swoje a żadnej intercyzy nie będziemy zawierać. I tak zostaliśmy w mieszkanku
To śliski temat, delikatny bardzo i wiele zależy od podejścia twojego TŻ. Daj mu czas na to, żeby przemyślał sobie tą sytuację i po jakimś czasie (jeśli faktycznie chcesz tej intercyzy) porozmawiaj z nim znowu. To takie moje skromne zdanie.

[Flowerbombka]

Napisane przez Cookie24

flower. gratulacje kochanaaa

Napisane przez Elcia85

dziewczyny czy Wasi TŻ badali nasienie? mój mąż zaskoczył mnie ostatnio stwierdzając, że skoro ja mam tyle badań, to może on też pójdzie?

Trzeba korzystać skoro wykazał chęci, faceci rzadko są chętni bo to godzi w ich męskość, że jak to z ich żołnierzykami coś nie tak

Napisane przez inutil

agatkaa1 dobrze, że poszłaś do innego lekarza i trochę się wyjaśniło teraz potrząsania, metoda pandy i zobaczysz że niedługo będziemy czekać na testowanie
Flowerbombka noo to

Padłam wczoraj przed 21 i tyle było z mojego party time

Co to jest metoda pandy? Takiej jeszcze nie stosowałam

Napisane przez natalia_23

gratuluję pani mgr Flower

Dzięki Nat ale to jeszcze niestety nie mgr

[inutil]

Dzień Dobry robaki

Napisane przez zebrawpaski

Że ja do Was wcześniej nie dołączyłam - byłoby mi łatwiej...

ojj, tak nasza terapia grupowa działa cuda

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

dziewczyny, dziś robię dzień sprzątania. Mamy tak zapuszczone mieszkanie, że w końcu trzeba się zabrać. tym bardziej że tż jutro zaczyna urlop i nie chcę żeby zaczął go od porządków jak ja siedzę w domu

Potrzebuję wsparcia, bo zapał to ja mam często a gorzej z wykonaniem

[agatkaa1]

Dzień dobry

Dziękuję wszystkim razem i każdej z osobna za miłe słówko i wsparcie

Zebra ja Ci powiem że nie było mnie 7 dni i do tej pory nie nadrobiłam zaległości! Także zastanów się co mówisz