Przeładuj tę stronę Jeszcze tylko 5-10 kg, część III, zaczynamy 25.07

[anna205]

Napisane przez asvr

2-3 razy w tygodniu fitness?
Kurde tak ciężko mi znaleźć czas na to :/
ale masz racje bo będzie tak w kółko że co uda mi się zlikwidować cell to znów wróci bo się zaniedbam.
a masz gdzies swoje foty z tym jak miałaś cell?i jak teraz nie masZ? dla porównania.

Nie mam, nie przyszło mi do głowy żeby fotografować to świństwo.
2-3 razy w tygodniu fitness to wcale nie taki wyczyn, z tym że ja pracuję do 15, i zwykle najpóźniej o 16 jestem już w domu, więc mam całe popołudnie wolne. Jak ktoś pracuje do 17 czy do 18, to rzeczywiście może być ciężko, ale za to są też zajęcia rano o 8 czy 9.

[asiaaa1992]

Hej

U mnie dziś dzień z dietką ok
Godzinka na rowerku i godzinka na rolkach

Śniadanie - płatki owsiane z musli
2 śn - bułka razowa z pomidorem, herbatka zielona
obiad - kalafior gotowany
kolacja - bułka razowa i twarożek z pomidorem

Oby tak dalej .. w poniedziałek wyjeżdżam na tydzień w góry ,
mam nadzieję że nic nie zepsuje mojej diety !

Było - 65
Jest - 58,8
Będzie - 55

[dzovana]

Asia- bardzo mało zjadłaś! nawet 1000 kcal tutaj nie ma!


ja popijam magnez

[asiaaa1992]

Mało ??

Mi się wydaję że dużo bo jestem taka pełna...]
Zmieniłam kolacje bo miał być wiejski ale był twarożek z pomidorem i bułka razowa.


Było - 65
Jest - 58,8
Będzie - 55

[dzovana]

hej
z racji tego, że jest słońce to trzeba gdzieś wyjść
Najpierw skoczę do sklepu po świeży chlebek oczywiście razowy.
Zjem sniadanie i może wybiorę się na krótką przejażdżkę rowerem

[asvr]

anna205 a co z tym aloesem będziesz pić?

[dzovana]

śniadanie- 3 kromki razowca + szynka+ pomidor . Zresztą to jest standard

[anna205]

Napisane przez asvr

anna205 a co z tym aloesem będziesz pić?

Asvr, nie wiem, zastanawiam się nad tym... kosmetyczka powiedziala że najlepiej kupić ksiażkę słoneckiego o oczyszczaniu, przeczytać ją i dopiero potem zabrać się za tą miksture. W sumie to nawet logiczne, bo wszedzie trąbią że oliwa pomaga w rozbijaniu i usuwaniu komórek tłuszczowych, a aloes ma właściwości odbudowyjące/regenerujące. Ja sama używam aloesu na krostki, jak się coś pojawia to urywam listek i nacieram tym sokiem, rano zwykle już nie ma śladu po syfku
Wic pewnie sprobuje tej kuracji, ale to dopiero w pazdzierniku.

[dzovana]

Napisane przez asiaaa1992

Mało ??

Mi się wydaję że dużo bo jestem taka pełna...]

Na moje oko to nawet bardzo mało

[always naughty]

l

[anna205]

Napisane przez always naughty

Jesteś boska, ja nawet jakbym wracała o 14 to już by mi się tyłka nie chciało ruszyć. To na pewno kwestia przyzwyczajenia i zdrowych nawyków, zazdroszczę i mam nadzieję że kiedyś też to osiągne Ja wczoraj ćwiczyłam 40 minut na nogi, spodziewałam się zakwasów, ale nie mam więc dzisiaj też mogę poćwiczyć

Ja żyję od dwóch dni w mega stresie, nie dostałam akademika na przyszły semestr więc muszę szukać sama pokoju. Tych belgijskich stron z mieszkaniami do wynajęcia w ogóle nie rozkminiam, ratuję się facebookiem, ale czarno to widzę Chloestic gdziekolwiek jesteś błagam pomóż

always naughty, boska to jest moja przyjaciółka, która potrafi być 4-5 razy w tygodniu, czasami zostaje po 2 godziny, o takich przerywnikach jak rolki, basen i rower już nie wspomnę... ona ma do pracy15 km, i jak jest ładna pogoda to jeździ na rowerze zamiast samochodem
więc ja jestem cienias przy niej...
Ale ona mieszka z rodzicami, więc nie musi się przejmować takimi drobiazgami jak zakupy, gotowanie, pranie, bo nie musi sama się tym cały czas zajmować. Ja kiedyś też miałam mega zapał i dzień bez fitnessu to był dla mnie dzień stracony, ale musiałam odpuścić ze względu na totalny brak czasu wolnego oraz na mocno nabite mięście na udach... więc zwolniłam i teraz jest ok., chodzę sobie dla relaksu i utrzymania formy i dobrego samopoczucia : )

[asiaaa1992]

Ok.. To dziewczyny napiszcie mi jakieś przykładowe jadłospisy jak możecie

[always naughty]

Na wątku nasze codzienne jadłospisy codziennie dodawanych jest kilka jadłospisów na redukcję i są tam one oceniane.

[asvr]

Napisane przez always naughty

Na wątku nasze codzienne jadłospisy codziennie dodawanych jest kilka jadłospisów na redukcję i są tam one oceniane.

a ja mam takie inne pytania, a jakaś zdrowa zupka? na redukcję?
kompletnie nie umiem gotować bo moja mama nie zwykła robic obiadów i od zawsze byłam na suchym więc nawet nie wiem jakie są zupy. a ogólnie takie płynne pozywienie bardziej lubie

dziś na aerobik idę

[anna205]

Napisane przez asvr

a ja mam takie inne pytania, a jakaś zdrowa zupka? na redukcję?
kompletnie nie umiem gotować bo moja mama nie zwykła robic obiadów i od zawsze byłam na suchym więc nawet nie wiem jakie są zupy. a ogólnie takie płynne pozywienie bardziej lubie

dziś na aerobik idę

Asvr, powodzenia na aerobiku: )

Co do zup to ja uwielbiam, a na redukcję to najłatwiej robić je na kostce warzywnej albo rosołowej.
Zwykle bierzesz 2 kostki i wrucasz do niedużego garnka, tak na 1-1,2 l wody, do tego jakaś mrożona mieszanka - masz tego mnóstwo, zwykła jarzynowa, ogórkowa, kalafiorowa, pieczarkowa, etc.
Albo przecier pomidorowy i masz pomidorówkę. Podbić możesz chudą śmietaną lub jogurtem naturalnym. Albo wcale nie podbijac i też jest dobre. Polem też brokułową- na tej kostce gotujesz brokuła na bardzo miękko i miksujesz- masz krem brokułowy.

[asvr]

Napisane przez anna205

Asvr, powodzenia na aerobiku: )

Co do zup to ja uwielbiam, a na redukcję to najłatwiej robić je na kostce warzywnej albo rosołowej.
Zwykle bierzesz 2 kostki i wrucasz do niedużego garnka, tak na 1-1,2 l wody, do tego jakaś mrożona mieszanka - masz tego mnóstwo, zwykła jarzynowa, ogórkowa, kalafiorowa, pieczarkowa, etc.
Albo przecier pomidorowy i masz pomidorówkę. Podbić możesz chudą śmietaną lub jogurtem naturalnym. Albo wcale nie podbijac i też jest dobre. Polem też brokułową- na tej kostce gotujesz brokuła na bardzo miękko i miksujesz- masz krem brokułowy.

jeśli to takie proste to chyba przetestuje wszystkie morożonki
a taka zupa po ugotowaniu ile dni jest dobra?
przetrzymywana w lodówce.

z aerobika zostało mi jeszcze 6 wejść do 29.08 więc muszę się streszczać szkoda zmarnować
I od następnego tygodnia ruszam w końcu z tymi bańkami chińskimi, oby coś pomogło. bo mam takie urządzenie vobro action ale chyba nic nie działa :/

[anna205]

Napisane przez asvr

jeśli to takie proste to chyba przetestuje wszystkie morożonki
a taka zupa po ugotowaniu ile dni jest dobra?
przetrzymywana w lodówce.

z aerobika zostało mi jeszcze 6 wejść do 29.08 więc muszę się streszczać szkoda zmarnować
I od następnego tygodnia ruszam w końcu z tymi bańkami chińskimi, oby coś pomogło. bo mam takie urządzenie vobro action ale chyba nic nie działa :/

Gotowanie w ogóle jest proste : )
Możesz oczywiście doprawiać pieprzem, solą, maggi -co kto lubi.
Taka zupa teoretycznie może stać i 2 i 3 dni, tylko nie zabielana, żeby się nie skwasiła, ale z doświadczenia wiem że warzywka rozmiekają i się ciapa rapa robi, więc lepiej ugotować cześciej, a mniej (1 kostka na 1/2 opakowania mrożonki) z twego powinno Ci wyjsć jakieś 2 porcje zupki.

[agila negra]

Hej pojechałam sobie na wieś dla relaksu jej, pamiętam jak przyjeżdżałam odpocząć tu od internetu i ludzi, a teraz już nie ma takiej opcji :P Waga póki co w miejscu, wiedziałam, że tak będzie.. Nie potrafię się odchudzać, ale kiedyś w końcu MUSI mi się udać. Nie poddam się tym razem tak łatwo :P Pozdrowienia, idę na spacer

[always naughty]

Ja akurat nigdy nie robiłam zupy z mrożonki. Zazwyczaj robię ogórkową, pomidorową i baszcz ukraiński, zawsze z mięsem bo to dodatkowe białko Ale moim dietetycznym faworytem ostatnio jest minestrone, bardzo sycąca a to same warzywa

Ja po śniadaniu, wyszła mi pyszna owsianka z mleka, płatków owsianych, otrębów pszennych, siemienia lnianego, jajka! (pierwszy raz dodałam - teraz to mój magiczny składnik) a na górę pokrojona gruszka i jeżyny. Pyszota

[Chloestic]

Witajcie

Troche czasu mnie tu nie bylo, mialam sporo zajec, z dieta tak roznie, wazne jednak, ze nie przytylam, jutro skocze sobie na silownie.

Okropne to lato, pogoda wariuje, mam nadzieje, ze jeszcze jakis upal sie pojawi.
Tak sobie mysle, ze juz sierpien, a walczymy od marca, mam nadzieje, ze wywalczymy razem jeszcze kilka miesiecy

[dzovana]

Cześć laski Jak tam Wam się dietkuje?

Bo ja jestem przed @ i mam ochotę na słodkie jak fiks.. Chcę jak najszybciej, zeby nadszedł okres. Ale i ruszam się, więc nie jest źle

[always naughty]

U mnie nawet nieźle. Dietuję, ćwiczę. Ale mama piecze ciasto - znowu! 3 w ciągu tygodnia to jest jakieś śmieszne ile można

[Chloestic]

oj jaka tu cisza, martwie sie, mam nadzieje, ze to spowodowane jest wakacjami, tabelka tez nieuzupelniana

[ojalika]

wracam

[dzovana]

Ja cały czas jestem

Jutro ważenie ;p ale czekam na @, więc nie liczę na cuda jakieś w kilogramach. Ale minimalnie mogłaby ruszyć waga

[Chloestic]

Napisane przez ojalika

wracam

dzovana, musimy chyba rozruszac leniwe towarzystwo


ja sobie wyznaczylam cel ostateczny, otoz 15 pazdziernika mam bardzo wazna impreze, na ktorej gram, chce wygladac naj naj, pojde do fryzjera po jakies fajne loki, chce kupic boska tuniko-sukienke i schudnac te pieprzone 5 kg

[dzovana]

Chloe- akurat 15 października ja wybieram sie chyba na wesele do Kielc. I tam będzie zjazd rodzinki, więc muszą mnie widzieć odmienioną. To mój priorytet i taka motywacja porządna


Dzisiaj spadek o 0.4 kg, czyli tak średnio, ale @ powinien już nadejść, a go nie ma A muszę już dostać, bo jakoś dziwnie się czuję bez niego..

U mnie na śnd standard- 3 kromki razowca, szynka, pomidor, rzodkiew

[agila negra]

hej laski wróciłam już do domu, ale po tych 3 dniach cudów na wadze się nie spodziewam, zapomniałam się zważyć przez śniadaniem, bo jakoś tak wydawało mi się, że jest niedziela ;p
A ja 15 października jadę do Łodzi na koncert ^^
Na śniadanie dwie parówki z szynki, pół dużej kromki pełnoziarnistego i pół pomidora.
od dzisiaj znowu zaczynam się pilnować

[dzovana]

Napisane przez agila negra

hej laski wróciłam już do domu, ale po tych 3 dniach cudów na wadze się nie spodziewam, zapomniałam się zważyć przez śniadaniem, bo jakoś tak wydawało mi się, że jest niedziela ;p
A ja 15 października jadę do Łodzi na koncert ^^
Na śniadanie dwie parówki z szynki, pół dużej kromki pełnoziarnistego i pół pomidora.
od dzisiaj znowu zaczynam się pilnować

A na jaki koncert sie wybierasz ?

[Chloestic]

Napisane przez dzovana

Chloe- akurat 15 października ja wybieram sie chyba na wesele do Kielc. I tam będzie zjazd rodzinki, więc muszą mnie widzieć odmienioną. To mój priorytet i taka motywacja porządna

Napisane przez agila negra

A ja 15 października jadę do Łodzi na koncert ^^

ahhh super, to wszystkie mozemy sie motywowac, mamy jeszcze 2 miesiace, chce aby byly one moimi ostatecznymi, jesli chodzi o spadek wagi

ja na poczatku mialam jako cel sierpien, wakacje, ale niestety trzeba bylo zmienic plany i wakacje beda zima.......

zwaze sie jutro rano, jakos tak wole po weekendzie :P