Wrzeszczcące dzieci.... - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-29, 09:40   #271
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Niektóre z piszących w tym wątku mają szansę stać się starymi zrzędliwymi babonami już przed pięćdziesiątką...

Serio, rozumiem że płaczące dzieci nie są szczytem marzeń innych, ale uwierzcie że dla opiekunów i rodziców też.
Jak córa mała była to starałam się przeczekiwać ryki wymuszające kupno czegoś. Zwłaszcza nie muszę kupować to słodyczy w imię zachcianek dziecia. Takie sytuacje kończyły się często tym że, córka dostawała upragnioną rzecz od obcych ludzi, głównie od drechów lub nobliwiych starszych panów Panie głownie ograniczały się do wyzywania mnie lubi/i dziecka...


A najgorszej histerii córa dostała na festynie w NBP jak jej powiedziałam że nie dostanie sztabki złota do domu. No spazmy i lament, dopiero duża ilość czekoladowych monet zdołała pocieszyć małą istotkę. Nosz a mogłam wydać te pół miliona złociszy i dziecko od razu uspokoić...
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 09:41   #272
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Ale zachcianki ma

Musisz jej bogatego męża znaleźć
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 09:42   #273
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 525
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Wiecie co z tymi wózkami to przesada. Każdy ma prawo do przejazdu. Ja nie zauważyłam ogromnej liczby wózków z dziećmi w autobusach czy tramwajach. Czasem jest jeden wózek, czasem dwa. Patrząc na liczbę wózków dziecięcych w okolicy i jeżdżących komunikacją miejską to naprawdę znikomy procent.
Zwykle matki poruszają się poza godzinami szczytu. Poza tym myślę, że dla większości z nich to też nie jest fajne jechać w zatłoczonym autobusie. Oczywiście niektóre matki potrafią się zachować nieprzyjemnie i roszczeniowo, ale to jest raczej kwestia osoby a nie faktu bycia matką.
Wprowadzenie opłat niczego nie zmieni, bo jak ktoś potrzebuje gdzieś pojechać to pojedzie.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 09:47   #274
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33823942]Ale zachcianki ma

Musisz jej bogatego męża znaleźć [/QUOTE]


Teraz ma dziewięć lat i jest na etapie uważania że pieniądze nie są ważne, bo liczy się wnętrze i dobre serduszko
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 10:09   #275
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Wiecie co z tymi wózkami to przesada. Każdy ma prawo do przejazdu. Ja nie zauważyłam ogromnej liczby wózków z dziećmi w autobusach czy tramwajach. Czasem jest jeden wózek, czasem dwa. Patrząc na liczbę wózków dziecięcych w okolicy i jeżdżących komunikacją miejską to naprawdę znikomy procent.
Zwykle matki poruszają się poza godzinami szczytu. Poza tym myślę, że dla większości z nich to też nie jest fajne jechać w zatłoczonym autobusie. Oczywiście niektóre matki potrafią się zachować nieprzyjemnie i roszczeniowo, ale to jest raczej kwestia osoby a nie faktu bycia matką.
Wprowadzenie opłat niczego nie zmieni, bo jak ktoś potrzebuje gdzieś pojechać to pojedzie.

matka z wózkiem to normalny życiowy widok kurcze nie każdego stać na dwa samochody- jeden dla taty bo jeździ do pracy a drugi dla mamy żeby wozić dziecko a jak nie ma prawka (bo np źle się czuje za kierownicą- a są takie osoby) to co nie może pozwolić sobie na dziecko
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 10:10   #276
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 734
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
Naprawdę nieźle można się tu pośmiać z bulwersu innych. Szczególnie matek
Bo jak przeszkadza mi przez pare godzin ryczace dziecko w autobusie to wielka obraza majestatu i rozkminy ze moze uposledzone bylo (umiem rozroznic zdrowe dziecko od niedorozwinietego), ze moze matke na samochod nie stac itp itd.
Jakby to mialo jakies znaczenie - wrzeszczacy godzinami czlowiek jest nie do wytrzymania i tyle bez wzgledu kim by nie byl i czego nie mial. I wogole jak ja smialam powiedziec ze mi to przeszkadzalo(matce nie powiedzialam nic, pisze tylko na watku, bodajze o wrzeszczacych dzieciach jest), okropna ze mnie baba no i nie mam dzieci to jak sie mozna wogole wypowiadac A potem jest oburzenie na matki z dziecmi ze zachowuja sie jak swiete krowy bo nie biora nawet pod uwage ze zachowania ich nietykalnych pociech przeszkadza ludziom naokola i jakkolwiek by tego zachowania nie wytlumaczyc, przeszkadzac - przeszkadza.
A co do kwestii wozkow to niech sobie jezdza i nawet uwazam ze oplata za jego przewoz to przesada. Bo matka i tak ma juz ogrom wydatkow zwiazanych z dzieckiem, rownie dobrze mozna stwierdzic ze emeryci tez powinni za siebie placic.
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 10:20   #277
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33823578]Ostatnio w autobusie jechał cały rządek - 4 spacerówki. NIKT złego słowa nie powiedział, ba, ludzie się śmiali, bo komicznie to wyglądało. ANI JEDNO chamskie słowo nie padło, a na koniec wszystkie wysiadałyśmy na jednym przystanku i ludzie sami się przesuwali i pomagali wysiąść. Czyżby tylko ciebie drażnił wózek w autobusie?
Uczciwie mówiąc - NIGDY nie było problemu ze zrobieniem miejsca dla mnie i wózka, za to nagmninnie pojawia się problem, gdy pasażerowie normalnie wsiadają - wówczas jakoś nikomu nie chce się przesunąć

NIE KASUJĘ BILETU, dziecko do 4rż jeździ za darmo (taaak, wózek też, jako środek lokomocji NIEZBĘDNY do poruszania się dziecka i dla bezpieczeństwa - ba, nawet w regulaminie kzk gop jest zapis, że dziecko ma obowiązek jechać w wózku) a dla siebie ma miesięczny, to co mam kasować? Kawałek kartki dla twojej satysfakcji? No cóż, nie pomyślałaś, jak widać.



Bez komentarza.



Dokładnie. Szczerze to w szoku jestem od 2 lat, bo o pomoc we wsiadaniu czy wysiadaniu poprosiłam może z 5 razy, nie więcej. Jeżdżę autobusami na co dzień i zawsze ludzie sami się garną do pomocy nawet gdy autobus niskopodłogowy jest.



A to chamstwo matki, dla mnie oczywiste że naprawiłabym szkodę.



Guzik widziałaś i guzik wiesz.[/QUOTE]


ciekawe czy kobiety które być może w przyszłości same będą mieć dzieci również będą nie zadowolone z faktu że mają jakieś ulgi i zniżki to tak jak być wkurzonym że młodzież nie dość że płaci złotówkę mniej to jak taka gromada wejdzie każdy z napakowanym plecakiem to dopiero miejsce zajmuje

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Cytat:
Napisane przez madzia0007 Pokaż wiadomość
Bo jak przeszkadza mi przez pare godzin ryczace dziecko w autobusie to wielka obraza majestatu i rozkminy ze moze uposledzone bylo (umiem rozroznic zdrowe dziecko od niedorozwinietego), ze moze matke na samochod nie stac itp itd.
Jakby to mialo jakies znaczenie - wrzeszczacy godzinami czlowiek jest nie do wytrzymania i tyle bez wzgledu kim by nie byl i czego nie mial. I wogole jak ja smialam powiedziec ze mi to przeszkadzalo(matce nie powiedzialam nic, pisze tylko na watku, bodajze o wrzeszczacych dzieciach jest), okropna ze mnie baba no i nie mam dzieci to jak sie mozna wogole wypowiadac A potem jest oburzenie na matki z dziecmi ze zachowuja sie jak swiete krowy bo nie biora nawet pod uwage ze zachowania ich nietykalnych pociech przeszkadza ludziom naokola i jakkolwiek by tego zachowania nie wytlumaczyc, przeszkadzac - przeszkadza.
A co do kwestii wozkow to niech sobie jezdza i nawet uwazam ze oplata za jego przewoz to przesada. Bo matka i tak ma juz ogrom wydatkow zwiazanych z dzieckiem, rownie dobrze mozna stwierdzic ze emeryci tez powinni za siebie placic.
dokładnie, ale niektóre "problemy" są szczerze mówiąc z doopy wziete, matka to tez człowiek i ma nie korzystac z komunikacji czy nie pojawiac sie w centrum bo ludzie sie tam relaksują
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 10:33   #278
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 505
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
i tu zgadzam się już ze zdaniem które padło w wątku: nie wyobrażam sobie nie mieć auta gdybym miała dziecko .
Bezpieczeństwo i zdrowie maleństwa byłoby dla mnie najważniejsze. Nie raz jadąc autobusem głowa mnie bolała od hałasu, tłukących się szyb o szczeliny, głośny silnik, itp. Nie narażałabym dziecka na hałas który może powodować u mnie ból
ja mam własny samochód: na zakupy, do teściowej i na wycieczki

do centrum jeżdżę autobusem, bo w mieście nie mam gdzie parkować,

zle ((

mam samochód, jeżdżę autobusem
mam piekarnik, a chleb kupuję w piekarni

Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Czas edycji: 2012-04-29 o 11:11
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 10:52   #279
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
Strasznie wyolbrzymiasz... Jak zresztą niejedna matka w tym wątku.
Uważasz, że ktoś nie może mieć absolutnie prawa do jakiegokolwiek "ale" gdy jest masakryczny tłok i matka chce wejść z wózkiem? Widzę że nie starasz się zrozumieć drugiej strony. I jak tu nie używać słowa "święte krowy"...
Gdyby miejsca dla wózków były zajęte to i tak weszłabyś ze swoim? 3cim w autobusie na przykład. I powiedziałabyś "przecież nie będę czekać na nocne godziny"


i tu zgadzam się już ze zdaniem które padło w wątku: nie wyobrażam sobie nie mieć auta gdybym miała dziecko .
Bezpieczeństwo i zdrowie maleństwa byłoby dla mnie najważniejsze. Nie raz jadąc autobusem głowa mnie bolała od hałasu, tłukących się szyb o szczeliny, głośny silnik, itp. Nie narażałabym dziecka na hałas który może powodować u mnie ból
jeśli ktos tu wyolbrzymia to raczej nie ja
to nei ja zabraniam matkom z dzicmi jechac autobusem-nawet zatłoczonym skoro musi gdzieś dotrzec

no i jaką drugą stronę mam zrozumieć? sama kiedyś nei miałam dziecka i jakoś widok matki z wózkiem w autobusie mnie nie raził NAWET ZATŁOCZONYM, sama przyciskałam sie do szyby i tyle, nie raz nie dwa pomagałam takiej mamie wsiąść lub wysiąść z autobusu, korona mi z głowy nie spadła

a poza tym chyba zyje na innej planecie bo do tej pory nikt w strone wózków nie rzucał dziwnych spojrzen, bardziej spotykam sie z zywym zainteresowaniem , nie raz nie dwa byłam swiadkim zabawiania/zagadywania dziecka przez obca osobe, ba te osoby rozmawia ły tez z matką owego dziecka-najwidoczniej nie trafiam na wizazanki którym przeszkadza wózek w komunikacji miejskiej

co do latajacych szyb, bezpieczenstwa w takim srodku lokomocji-bez komentarza
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 10:52   #280
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość



Gondolki są mniejsze. W porównaniu do pełnego wózka zajmują mniej miejsca.

Co do niepełnosprawnego: spokojnie poradzi on sobie sam. Niejednokrotnie widziałam. Ale niestety tylko w niskopodłogowcach
Ale gondole sa ciezkie, zwłaszcza z dzieckiem w srodku. Myslisz, ze dałabys rade dzwigac to bedac na spacerze? Co za pomysł Zwyczajnie bezmyslny argument, zreszta jak inne Twoje argumenty.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 10:56   #281
201605020943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 372
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez Lemmy is God Pokaż wiadomość
Niektóre z piszących w tym wątku mają szansę stać się starymi zrzędliwymi babonami już przed pięćdziesiątką...
haha dokładnie! pomyślałam o tym samym - w końcu skądś muszą się brać wiecznie narzekające na bezczelną młodzież babcie w tramwaju
201605020943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:02   #282
201605021613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 628
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Ja się nie spotkałam, z tym żeby wózek przeszkadzał, sama nie raz pomagałam takiej matce ten wózek znieść i inni tez pomagali.
201605021613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:03   #283
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez madzia0007 Pokaż wiadomość
Bo jak przeszkadza mi przez pare godzin ryczace dziecko w autobusie to wielka obraza majestatu i rozkminy ze moze uposledzone bylo (umiem rozroznic zdrowe dziecko od niedorozwinietego), ze moze matke na samochod nie stac itp itd.
Jakby to mialo jakies znaczenie - wrzeszczacy godzinami czlowiek jest nie do wytrzymania i tyle bez wzgledu kim by nie byl i czego nie mial. I wogole jak ja smialam powiedziec ze mi to przeszkadzalo(matce nie powiedzialam nic, pisze tylko na watku, bodajze o wrzeszczacych dzieciach jest), okropna ze mnie baba no i nie mam dzieci to jak sie mozna wogole wypowiadac A potem jest oburzenie na matki z dziecmi ze zachowuja sie jak swiete krowy bo nie biora nawet pod uwage ze zachowania ich nietykalnych pociech przeszkadza ludziom naokola i jakkolwiek by tego zachowania nie wytlumaczyc, przeszkadzac - przeszkadza.
A co do kwestii wozkow to niech sobie jezdza i nawet uwazam ze oplata za jego przewoz to przesada. Bo matka i tak ma juz ogrom wydatkow zwiazanych z dzieckiem, rownie dobrze mozna stwierdzic ze emeryci tez powinni za siebie placic.
Nie uwierze, ze dziecko płakało kilka godzin, to jest nierealne. Zwyczajnie po max poł godziny by sie zmeczyło i zasneło. To raz, a dwa, myslisz, ze matce było tak super przyjemnie, ze jej dziecko przeszkadza wszystkim? Sama sie zachowujesz jak swieta krowa, która nie potrafi zrozumiec, ze człowiek nie wszytsko moze przewidziec i nad wszystkim zapanowac. Zachowujesz sie jak dziecko, które nie umie zrozumiec ( bo nie), ze matka nie wsiadała na złosc innym pasazerom do autobusu, zeby im uprzykrzyc drogę.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:04   #284
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:06   #285
201605020943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 372
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
naprawdę wierzysz w to, że komuś płaszczące i wrzeszczące dzieci po prostu nie przeszkadzają i szkoda im życia na wkurzanie się na to?
bo mi nie przeszkadzają
201605020943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:16   #286
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez madzia0007 Pokaż wiadomość
Bo jak przeszkadza mi przez pare godzin ryczace dziecko w autobusie to wielka obraza majestatu i rozkminy ze moze uposledzone bylo (umiem rozroznic zdrowe dziecko od niedorozwinietego), ze moze matke na samochod nie stac itp itd.
Jakby to mialo jakies znaczenie - wrzeszczacy godzinami czlowiek jest nie do wytrzymania i tyle bez wzgledu kim by nie byl i czego nie mial. I wogole jak ja smialam powiedziec ze mi to przeszkadzalo(matce nie powiedzialam nic, pisze tylko na watku, bodajze o wrzeszczacych dzieciach jest), okropna ze mnie baba no i nie mam dzieci to jak sie mozna wogole wypowiadac A potem jest oburzenie na matki z dziecmi ze zachowuja sie jak swiete krowy bo nie biora nawet pod uwage ze zachowania ich nietykalnych pociech przeszkadza ludziom naokola i jakkolwiek by tego zachowania nie wytlumaczyc, przeszkadzac - przeszkadza.
A co do kwestii wozkow to niech sobie jezdza i nawet uwazam ze oplata za jego przewoz to przesada. Bo matka i tak ma juz ogrom wydatkow zwiazanych z dzieckiem, rownie dobrze mozna stwierdzic ze emeryci tez powinni za siebie placic.

właśnie o to chodzi, już tutaj pisałam - jakakolwiek krytyka matek z dziećmi jest niedozwolona w naszym kraju, trzeba je na piedestale stawiać. Nawet jak są bezmyślne i mają w dupie swoje biegające i wrzeszczące dzieci. A takich matek jest mnóstwo czy to się innym matkom podoba czy też nie
Cytat:
Auta nie wystarczy mieć, trzeba je utrzymać, a wiesz jak to jest z robotą u nas, jednego dnia szczęśliwi rodzice ją mają, za kilka miesięcy tracą, a dzieci zostają i trzeba je nakarmić.W ogóle idąc tym tropem w tak niepewnej sytuacji ekonomicznej ludzie nie powinni wcale się na dzieci decydować
Ano widzisz teraz to jest przeszkodą w decyzji o dziecku. Większość moich znajomych (24-30 lat) nie decyduje się na dziecko ze względu na niepewną sytuację finansową, na to że mają za małe mieszkanie, nie mają auta, spłacają jeszcze kredyt za coś tam i powodów jest tysiąc. Oczywiście zdarzają się "wpadki", no to wtedy trzeba jakoś sobie radzić, ale świadomie nikt na dziecko się nie decyduje jeśli uważa, że go nie będzie stać.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:17   #287
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:19   #288
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez Caramel1 Pokaż wiadomość
naprawdę wierzysz w to, że komuś płaszczące i wrzeszczące dzieci po prostu nie przeszkadzają i szkoda im życia na wkurzanie się na to?
bo mi nie przeszkadzają
wiesz, jak stoje 5 minut w kolejce do kasy to mi też takie dziecko nie przeszkadza ale jak siedzę w pracy, a obok mnie na ławeczce siedzi maluch, który krzyczy od 20 minut, a jego rodzice mają go w dupie i oglądają wystawy sklepowe, no to wybacz, ale nie jestem w stanie się nie wkurzać w takiej sytuacji

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
hehe, no właśnie. Bo skoro śmiałam napisać kilka krytycznych uwag na wątku o wrzeszczących dzieciach, to znaczy że jestem zgorzkniałą panienką, która chodzi po mieście i krzywi się na widok każdego dziecka

visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:24   #289
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez Caramel1 Pokaż wiadomość
naprawdę wierzysz w to, że komuś płaszczące i wrzeszczące dzieci po prostu nie przeszkadzają i szkoda im życia na wkurzanie się na to?
bo mi nie przeszkadzają
oj tam, każdemu zawsze coś przeszkadza sobie ludzie zakładaja wątki żeby ponarzekać
mi np przeszkadza kiedy jadę autobusem a w środku śmierdzi tak jakby połowa ludzi nie myła się od tygodnia- no i co z tym zrobię, wydrę się na cały autobus "niech wyjdą Ci co sie nie myli bo zaraz pawia puszczę" jeszcze innym to że kot miauczy albo pies załatwia się na posesji/działce
mi zawsze jest szkoda kasjerek na których ludzie wyładowują się za np. zbyt małą obsługę, zbyt mała ilość kas itp. nie podoba sie idź do kierownika na skargę, a nie na kasjerke się drzyj
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:30   #290
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:37   #291
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ja tam za innych się nie wypowiadam Za to nie raz zdarzało mi się zwracać uwagi ludziom w autobusach że zachowują się niefajnie. Była to zarówno pani z dzieckiem kopiącym w siedzenie, jak i młodzież słuchająca głośno muzyki i pijąca alko, a pijanego menela osobiście wyrzucałam z tramwaju.
Serio mnie dzieci płaczące w miejscach publicznych mniej przeszkadzają niż młodzieńcy w strojach sportowych pijący browar tamże. Z resztą dzieci nie robią nic nielegalnego i zagrażającego porządkowi publicznemu.
Naprawdę, zawsze staram się żyć tak, by moje dziecko/zwierzęta nie przeszkadzały nikomu, jednak są sytuacje których przewidzieć się nie da. Zresztą jak mali ludzie maja się uczyć życia w społeczeństwie nie uczestnicząc uczestnicząc w nim? Skąd ma wiedzieć jak się zachować w restauracji skoro w niej nigdy nie było? Owszem luksusowa restauracje nie jest miejscem na naukę dobrych manier, ale sieciowa pizzeria IMHO się świetnie nadaje. Tak samo jak premiera w teatrze to niezbyt trafiony pomysł z maluchem, ale rodzinny festyn jest jak najbardziej ok.
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:38   #292
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta

nie, nie żadna sugestia
ja też wiele razy pomagałam mamom wtarmosić wózek, najlepsze że często przy samych drzwiach nie dość że stał chłop jak dąb to zamiast pomóc to jeszcze taranował przejście
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:43   #293
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:45   #294
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 138
GG do golgie
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez madzia0007 Pokaż wiadomość
Bo jak przeszkadza mi przez pare godzin ryczace dziecko w autobusie to wielka obraza majestatu i rozkminy ze moze uposledzone bylo (umiem rozroznic zdrowe dziecko od niedorozwinietego), ze moze matke na samochod nie stac itp itd.
Jakby to mialo jakies znaczenie - wrzeszczacy godzinami czlowiek jest nie do wytrzymania i tyle bez wzgledu kim by nie byl i czego nie mial. I wogole jak ja smialam powiedziec ze mi to przeszkadzalo(matce nie powiedzialam nic, pisze tylko na watku, bodajze o wrzeszczacych dzieciach jest), okropna ze mnie baba no i nie mam dzieci to jak sie mozna wogole wypowiadac A potem jest oburzenie na matki z dziecmi ze zachowuja sie jak swiete krowy bo nie biora nawet pod uwage ze zachowania ich nietykalnych pociech przeszkadza ludziom naokola i jakkolwiek by tego zachowania nie wytlumaczyc, przeszkadzac - przeszkadza.
A co do kwestii wozkow to niech sobie jezdza i nawet uwazam ze oplata za jego przewoz to przesada. Bo matka i tak ma juz ogrom wydatkow zwiazanych z dzieckiem, rownie dobrze mozna stwierdzic ze emeryci tez powinni za siebie placic.
hehe,zachowanie ,,świętych krów" przeszkadza innym ,,świętym krowom", zdaje się
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:53   #295
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta

A to to już swoją drogą. Raz mój małżonek jechał autobusem z rowerem rehabilitacyjnym. Nadmienię że małżon ma grupę inwalidzką, autobus jeździ co dwadzieścia minut i było w cholerę miejsca. Rower trójkołowy jest dość duży i zajmuje tyle miejsca co dwa wózki dziecięce. Na kolejnym przystanku wsiada paniusia z wózkiem i się drze na mojego że ma wysiadać i nie zajmować miejsca na wózki. Po zwróceniu jej uwagi że to jest sprzęt rehabilitacyjny, że miejsce na jej wózek jest i że widziała że mąż tam stoi, odburknęła że to chamstwo żeby inwalidzi jeździli autobusami
Są ludzie i parapety.
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 11:57   #296
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 12:04   #297
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Bo jak człowiek jest chamem to zawsze to z niego wychodzi. Ogólnie świat byłby lepszy gdyby ludzie widzieli coś więcej niż czubek własnego nosa.

Ale o czym by się wtedy na wizażu pisało
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 12:10   #298
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 12:17   #299
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ja zauważyłam (nie tylko na wizażu), że najwięcej na dany temat mają do powiedzenia te osoby, co z daną rzeczą mają najmniej lub nic wspólnego
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-29, 12:22   #300
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Ja zauważyłam (nie tylko na wizażu), że najwięcej na dany temat mają do powiedzenia te osoby, co z daną rzeczą mają najmniej lub nic wspólnego
więc uważasz, że skoro nie mam dziecka to nie powinnam się w tym wątku wypowiadać?
Bo brak dziecka=klapki na oczach i nie widzimy innych dzieci?
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.