|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
|
Wrzeszczcące dzieci....
Dziewczyny czy tylko mnie trafia jak stojące np w kolejne dziecko wydziera się strasznie bo chce jakiegoś batona albo cokolwiek a rodzice w ogóle nie reagują ( w sensie uciszenia, upomnienia słownego) ? Tylko mają zdecydowanie gdzieś, że świdrujący głos ich dziecka słychać w całym sklepie?
Nie mówię tu o zachowaniu błagalnym typu mamo/ tato kup mi coś tylko wydzieraniu się bo on/ona musi to mieć i koniec. Ze strony rodziców żadne uspokój się, nawet gdy są w dwójkę to żadne nie weźmie i nie wyprowadzi dziecka ze sklepu (przecież ludzie pracują na kasie, wydają pieniądze i potrzebują się skupić a w takich warunkach ciężko). Jako klient ma się dość słuchania przez 5-10 minut takiej "syreny" a co dopiero jako pracownik?! Gdy zwróciłam uwagę, aby uciszyli dziecko zostałam wyzwana od najgorszych ![]() To tak na wyżalenie się ale zapraszam dyskusji
__________________
|
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Jechałam pociągiem i siedział dzieciak kilkuletni z matką i darł twarz niemiłosiernie, ale nie płakał, po prostu piszczał jak opętany! Matka na to nic, ja na niego spojrzałam i matka to zobaczyła i mówi do niego ,,nie krzycz''
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 968
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Zauważyłam, że w większości przypadków rodzice ignorują takie dzieci i udają, że nic nie słyszą...
Sama mam ochotę czasami ''rozszarpać'' takiego dzieciaka... Nie jestem matką, ale na 100 % jestem pewna, że swojego dzieciaka bym upomniała słownie albo po prostu wyszła z tego sklepu, bo wstyd by mi było za takie rozwydrzenie... I oczywiście tak jak Ty mam na myśli raczej skrajne przypadki, gdzie dzieciak huczy na cały sklep, a rodzice na pełnym ignorze przez 15 minut zastanawiają się jaki chleb wybrać
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
![]() Bella Beauty |
|
|
|
|
#4 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Cytat:
Dzieciak im niech się w domu drze, a nie w sklepie. Też mnie szlag trafia na takie coś |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Podobno najlepszą metodą w takich sytuacjach jest ignorowanie, więc o ile rodzic robi tak celowo, żeby czegoś dzieciaka nauczyć to nie mam nic przeciwko. Ostatnio nawet byłam świadkiem takiej sytuacji- ludzie się gapili jakby było na co, zaraz wredne komentarze, że co to za matka, a nikomu jakoś do głowy nie przyszło, że może ona specjalnie obrała taką metodę. Podejrzewam, że gdyby była na zakupach z mężem któreś z nich zabrałoby dzieciaka i byłoby po problemie, ale w tej sytuacji uważam, że zrobiła dobrze.
|
|
|
|
|
#6 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
||||
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 58
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Jak ja nie znoszę takich sytuacji, ale to jest wina rodziców, że nie potrafią dziecka wychować, wytłumaczyć itd. Najbardziej to mnie trafia jak widzę dzieciaki latające z chrupkami lub czymś do jedzenia albo picia po kościele w czasie mszy
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 878
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Darcie się jak darcie, ale ja pracuje w małym sklepie z bielizną, i mam ochotę wystrzelić na kosmos najpierw matkę a potem dziecko, gdy Matka na luzie i nie zwracając uwagi wybiera stanik a dziecko robi demolkę w sklepie
a spróbuj zwrócić uwagę to ojojojoj....Ale wracając do darcia to faktycznie trudno się skupić gdy jakieś dziecko drze jadaczkę. Ale na 10 matek 6 ma to w du... 3 zwyzywa dziecko, da w du... i grozi, że "zobaczy w domu" a jedna zareaguje poprawnie
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...) |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
wtedy bym zostawiła zakupy dziecko za rękę i wyszła ze sklepu bo najzwyczajniej w świecie byłoby mi wstyd za dziecko...
__________________
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Cytat:
Mnie też wrzask dzieciaków denerwuje, ale jeżeli widzę, ze rodzic ignoruje z sensem to zwyczajnie nie zwracam na to uwagi. Co innego jak "paniusi synusia tknąć nie można bo ona go bezstresowo wychowuje, on taki nerwowy, ma ADHD, więc odpier.dol się głupia babo, niech sobie dzieciak robi co chce i broń Boże, nie masz prawa zwrócić mu uwagi". Takiego bym w trybie ekspresowym wywaliła ze sklepu, a mamusię za nim. |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
też mnie trafia...
a najbardziej mnie właśnie trafia, to że jak się rodzicom zwróci uwage to albo jest wielki foch, albo obelgi, albo "no ale to dziecko, więc mu wolno"... to ostatnie mnie zawsze najbardziej rozwala...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
#13 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Znów będzie kolejna Wizażowa wojna między mamami i nie-mamami
![]() Jest już podobny wątek: http://www.smaczny.wizaz.pl/forum/sh...552872&page=37
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje ![]() |
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Cytat:
![]() ja usłyszałam od pana, że nie powinnam mieć dzieci bo będę złą matką i on mi życzy żebym ich nie miała....
__________________
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
A ja ciekawa jestem, ile z was ma dzieci
![]() I proszę, jak już któraś jakieś urodzi i podchowa do roku, mniej więcej, to niech tu uprzejmie przyjdzie i zda relację z tego, jak to zawsze reaguje i udaje jej się spowodować przymknięcie się dzieciaka
|
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
za mało wyszczekana jestem
![]() ---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33793380]A ja ciekawa jestem, ile z was ma dzieci ![]() I proszę, jak już któraś jakieś urodzi i podchowa do roku, mniej więcej, to niech tu uprzejmie przyjdzie i zda relację z tego, jak to zawsze reaguje i udaje jej się spowodować przymknięcie się dzieciaka [/QUOTE]jakoś nasi rodzice (moi i znajomych) potrafili nad nami zapanować, jakoś znajomi potrafią zapanować nad swoimi dziećmi, wielu ludziom się to udaje, a tu nagle wielki pan który uważa, że jego dziecku wszystko wolno... Widzę jak znajomi starają się, aby dziecko w miejscach publicznych zachowywało się przyzwoicie nie mówię że ma stać jak manekin, ale minimum przyzwoitości a jak dziecko już urządza sceny to po prostu się wycofują ze sklepu, autobusu, tramwaju lub innych miejsc gdzie takie wybryki mogą przeszkadzać....
__________________
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 7 690
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Mnie to kiedyś denerwowało... potem zostałam mamą i zobaczyłam że tak, dziecko czasem ma fazę na krzyczenie
chociaż moje jeszcze przed buntem 2latka więc nie wiem jak zareaguję jak mi jadaczkę w sklepie "rozewrze" Generalnie jak rodzice wchodzą do marketu zrobić zakupy i juz są w trakcie to trudno żeby wyszli, klapsa też się już nie daje z takiej okazji a tłumaczenie maluchowi który nie słucha lub też ucieka mija się z celem. W pewnym wieku też brzdąc nie rozumie. I co wtedy robią idealne matki ? A w temacie - bardziej mi chyba srające wszędzie psy przeszkadzają, Ci ich własciciele nie sprzątający "po pupilkach"
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Założyłam kiedyś wątek "Małe dzieci w hipermarketach" i był tam poruszony także problem krzyczenia/darcia się przez dzieci w sklepach oraz puszczania ich samopas i braku opieki... ogólnie w wątku była jedna wielka kłótnia
Mnie też to wkurza. |
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
trochę mi ulżyło... bo jak na mnie ten ojciec naskoczył a nikt z kolejki mnie nie poparł to już naprawdę myślałam, że to ze mną coś nie tak
![]() visionAM piękne włosy
__________________
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33793380]A ja ciekawa jestem, ile z was ma dzieci ![]() I proszę, jak już któraś jakieś urodzi i podchowa do roku, mniej więcej, to niech tu uprzejmie przyjdzie i zda relację z tego, jak to zawsze reaguje i udaje jej się spowodować przymknięcie się dzieciaka [/QUOTE]Podbijam, bo juz sie czlowiek moze dowiedziec, ze to wina takiego a nie innego wychowania przez rodzicow. Ich pewnie beda same grzeczniutkie i milutkie 100% czasu ![]() Ludzie, tolerancji troche, przeciez ten rodzic, nawet jesli wrzaski ignoruje, to nie na zlosc innym.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 149
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Uuuuhuhu, również wróżę fight
Moje siedmioletnie doświadczenie na wizażu mówi mi, że zaraz zlecą się mamuśki "To co ja mam zrobić, to dziecko!" oraz "Jestem taka zalatana, nie mam czasu przerywać zakupów, bo dziecko się drze" ![]() Mnie szlag trafia jak dzieciaki się wydzierają, ale zbyt boję się wizażowych szalonych mamusiek, żeby dyskutować |
|
|
|
|
#24 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 551
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Mój syn jak był mały, tak ze 2,5 roku, raz mi w sklepie odwalił cyrk z darciem japy, rzucaniem się na podłogę itd, pełen repertuar. Może gdybym była sama, bez męża, to bym nerwowo nie wytrzymała, złapała pod pachy i wyniosła. Ale byłam z mężem, odeszliśmy od młodego na kilka kroków, odwrócili bokiem (żeby mieć go na oku, ale żeby widział totalne ignorowanie). Młodemu starczyło sił na ok 8 minut, wstał, podszedł do nas i było po problemie. NA ZAWSZE. Wytłumaczyliśmy mu w sposób odpowiedni dla jego wieku, że tak się nie powinien zachowywać. Nigdy więcej nie odstawiał szopki, a jeśli chciał żeby mu cokolwiek kupić, to cichym głosikiem prosił (zależnie od wieku:daj, kup, czy możesz mi kupić).
Niestety w takich sytuacjach uciszanie dziecka doprowadza do eskalacji decybeli, poczuł, że są efekty i warto kontynuować. A od tego naprawdę mały krok aby się ugiąć przed żądaniami małego terrorysty. Więc następnym razem, jak zobaczycie wrzeszczącego dzieciaka olewanego przez rodziców, pomyślcie, że to może być celowe działanie. Natomiast zupełnie inna sprawa to "bezstresowe wychowanie" Moim zdaniem to wyrządzanie dziecku ogromnej krzywdy. Jeśli przez kilka lat taki słodziak nie słyszy słowa NIE, to pierwszy raz gdy je usłyszy np. od obcych ludzi będzie dużym szokiem. Już nie mówiąc o tym jak te dzieci, najczęściej jako nastolatki i starsze, traktują swoich rodziców i innych ludzi. Zero szacunku, no ale tego ich przecież nauczyli ich rodzice. To dzieciak jest najważniejszy, jemu wszystko wolno i wszystko się należy.
__________________
Przygarnę miniaturkę Neonatura Cocoon. I'm Alive!....I'm Alive!......I'm Alive! And I've got so much more that I want to do Was it music? Was it science that saved me? Or the way that you prayed for me? Yes either way I thank you, I'm alive GM Edytowane przez ksantypa7 Czas edycji: 2012-04-26 o 22:00 |
|
|
|
|
#25 |
|
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
To ja jestem jakaś dziwna, bo mnie to totalnie nie rusza.
![]() Patrzę się na te drące się dzieciaki i ich matki czerwone ze złości i bezsilności i jestem kompletnie obojętna. |
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Cytat:
Ja też słyszałam o metodzie ignorowania i jeśli skutkuje to popieram - trudno żeby rodzic przerwał nagle konsekwencję i na niego nawrzeszczał |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33793380]A ja ciekawa jestem, ile z was ma dzieci
![]() I proszę, jak już któraś jakieś urodzi i podchowa do roku, mniej więcej, to niech tu uprzejmie przyjdzie i zda relację z tego, jak to zawsze reaguje i udaje jej się spowodować przymknięcie się dzieciaka [/QUOTE]Pewnie żadna ![]() A odnośnie tematu,ja niedawno miałam sytuacje,gdzie pewna rodzinka staneła obok mnie ( tzn mnie,mego męża i dziecka) z dwójką dzieci,małe dziewczynka grzeczna w wózeczku,za to synek gdzieś 4-5 lat niezbyt.Na początku grzecznie stał w Kościele ( to był w dniu święconki ) dostawał biszkopty i był cicho.Za to potem chyba diabeł w niego wstapił,bo zaczął wrzeszczeć, zatykać uszy itp tatuś uspakajał ale nie wyszedł z nim z Kościoła.
Edytowane przez Karinio Czas edycji: 2012-04-26 o 22:14 Powód: za dużo ;) |
|
|
|
|
#29 |
|
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#30 |
|
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 328
|
Dot.: Wrzeszczcące dzieci....
Ostatnio miałam podobną sytuację.
Wracam ze szkoły, a na przystanku widzę w wózku chłopca w czapeczce dzianinowej z uszami przy niej zwisającymi tak do połowy ramion. Taki słodki się wydawał Ale okazało się, że mama jego idzie do pracy, a jego zabiera do siebie babcia. Jak babia z wózkiem wsiadła, a on zobaczył, że mama zostaje na przystanku to zaczęło się wrzaskliwo-piskliwe 'Maaaaaaaaaaaaaaaamaaaaaa aaaaaaaaaaaa'. Co zrobiła mama? Wskoczyła do autobusu ze stwierdzeniem: 'Aaa to sobie do pracy podjadę autobusem'. I co z tego jak 2 przystanki dalej musiała wysiąść? Co chwilę powtarzałam sobie, że na nastepnym przystanku osobiście wyniosę ten wózek z tym dzieckiem z autobusu, bo szło włosy z głowy rwać A babcia mu mówiła: 'Na następnym przystanku mama wsiądzie'. Ah no i kazała wszystkie okna w autobusie pozamykać, mimo iż ścisk był ogromy.
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:39.




ale zapraszam dyskusji








a spróbuj zwrócić uwagę










