Matura 2012 :)

[goooosienka]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Ja też zamierzam być nauczycielką, to będziemy się nawzajem wspierać haha.

Mój facet jest nauczycielem i ja wiem jak to wygląda, ciągły brak czasu na wszystko, przynoszenie pracy do domu. Nie wiem czy chcę żeby tak wyglądało moje życie ... Chociaż wiem że w tym zawodzie bym się spełniła

[Martii=*]

Dziewczyny! Zdałam chemię R na 80%!

[mircia14]

Napisane przez Martii=*

Dziewczyny! Zdałam chemię R na 80%!

:O O matko! Normalny szacun, tym bardziej, że podobno nie była typowa, prosta. Ja podstawę napisałam na ponad 90
A dzisiaj angielski ustny zdałam na 100 i mam już wakacje

[razdwapiec]

Napisane przez Martii=*

Dziewczyny! Zdałam chemię R na 80%!

Gratuluję! A skąd wiesz?

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez goooosienka

Nie wiem czy chcę żeby tak wyglądało moje życie ... Chociaż wiem że w tym zawodzie bym się spełniła

Czuje się dokładnie tak samo, zwłaszcza, że większość znajomych odradza mi zawód nauczyciela.

[goooosienka]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Czuje się dokładnie tak samo, zwłaszcza, że większość znajomych odradza mi zawód nauczyciela.

Ja dzisiaj jak na złość na ustnej z ang miałam pytanie Czy według mnie zawód nauczyciela jest trudny Ja od dziecka chciałam być nauczycielem, chociaż wiem że nie wyjdzie mi to na dobre ... Przynosi się do domu nie tylko kartkówki ale też stres i nerwy. Nie bez powodu są roczne nauczycielskie urlopy

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez goooosienka

Ja dzisiaj jak na złość na ustnej z ang miałam pytanie Czy według mnie zawód nauczyciela jest trudny Ja od dziecka chciałam być nauczycielem, chociaż wiem że nie wyjdzie mi to na dobre ... Przynosi się do domu nie tylko kartkówki ale też stres i nerwy. Nie bez powodu są roczne nauczycielskie urlopy

Otóż to. Zresztą i tak nie widzę się w żadnym innym zawodzie. Ostatnio doszłam do wniosku, że jeżeli jest to mój wymarzony zawód to będę dobrym nauczycielem, "z powołania".

Planujesz iść na uczelnię pedagogiczną, czy raczej później dorobić kurs pedagogiczny?

[goooosienka]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Otóż to. Zresztą i tak nie widzę się w żadnym innym zawodzie. Ostatnio doszłam do wniosku, że jeżeli jest to mój wymarzony zawód to będę dobrym nauczycielem, "z powołania".

Planujesz iść na uczelnię pedagogiczną, czy raczej później dorobić kurs pedagogiczny?

Filologia angielska ze specjalizacją nauczycielską jak już, ale chyba wybiorę jednak kosmetologię

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez goooosienka

Filologia angielska ze specjalizacją nauczycielską jak już, ale chyba wybiorę jednak kosmetologię

Kosmetologia też dobry zawód. Coraz więcej kobiet decyduje się na wizyty u kosmetyczek, więc zapotrzebowanie na nie rośnie. Zresztą po takich studiach można inne ciekawe rzeczy robić...

[exist_]

Tylko trzeba widzieć że kosmetologia to w dużej mierze chemia. Jeśli się jej nie lubi, studia mogą być męczarnią.

[olap93]

Napisane przez exist_

Tylko trzeba widzieć że kosmetologia to w dużej mierze chemia. Jeśli się jej nie lubi, studia mogą być męczarnią.

A mozna po kosmetologii np pracowac w jakiejs fabryce kosmetyków czy coś takiego?

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez olap93

A mozna po kosmetologii np pracowac w jakiejs fabryce kosmetyków czy coś takiego?

Można. Ale chętniej przyjmują do pracy osoby np. po technologi chemicznej ze specjalnością technologia kosmetyków (opinia mojej koleżanki kosmetyczki).

[olap93]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Można. Ale chętniej przyjmują do pracy osoby np. po technologi chemicznej ze specjalnością technologia kosmetyków (opinia mojej koleżanki kosmetyczki).

hmm ciekawy kierunek i nawet specjalizacje ciekawe.. Ale niestety z chemii bede miec 50%.. a liczyłam na 70% bo tyle mialam z probnych...

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez olap93

hmm ciekawy kierunek i nawet specjalizacje ciekawe.. Ale niestety z chemii bede miec 50%.. a liczyłam na 70% bo tyle mialam z probnych...

Sama chemii nie zdawałam, ale czytając opinie dochodzę do wniosku, że łatwa nie była. Więc progi na uczelnie pewnie się obniżą.

[olap93]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Sama chemii nie zdawałam, ale czytając opinie dochodzę do wniosku, że łatwa nie była. Więc progi na uczelnie pewnie się obniżą.

czytalam ze gdzies jeszcze mozna wybrac czy biologie czy chemie. a biologia poszla mi lepiej

[Klaudyskaaaa]

Napisane przez olap93

czytalam ze gdzies jeszcze mozna wybrac czy biologie czy chemie. a biologia poszla mi lepiej

To super. Ja sama zdawałam rozszerzoną matematykę więc mogę sobie powybrzydzać w kierunkach, bo na większość uczelni przyjmują właśnie z tym przedmiotem.

Sama kiedyś chciałam studiować kosmetologię, ale jakoś ostatnimi czasy nie przepadam za chemią .

[ogolnie]

nie czytałam postów, ale czy ktoś pisał WOS ?
podstawę bądź rozszerzenie

jak wrażenia? ja jak przejrzałam arkusz to w pierwszej chwili pomyślałam "nie zdam" ale jak się potem okazało całkiem niepotrzebnie, bo zadania były wyłącznie na pomyślunek.
jestem zadowolona pracę musiałam drastycznie skracać, bo nie zmieściłam się w wyznaczonym miejscu i weszłam na brudnopis, czego oczywiście nie uznają.

[mm444]

Treść usunięta

[goooosienka]

Napisane przez olap93

A mozna po kosmetologii np pracowac w jakiejs fabryce kosmetyków czy coś takiego?

Można, moja kuzynka po kosmetologi pracuje dla Ziai

[ogolnie]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

jakim trzeba być gamoniem?
a po drugie, skąd w arkuszach z WOS-u wzięła się fizyka?!

[razdwapiec]

Wiecie dziewczęta, u mnie była afera kiedy pojawił się właśnie WOS na podstawowym angielskim. Rozdano 5 arkuszy i po chwili wpadł dyrektor z krzykiem, że mamy nie otwierać. Oczywiście arkusze pozaklejane, ale zastanawiałam się, kto do cholery pozwolił im wyciągnąć je z folii. ;] Osoby, które miały te arkusze na ławkach, mogły spokojnie zajrzeć przez naklejki do wewnątrz i poznać pytania. Na zewnątrz to nie wyciekło, ale w sumie dobrze wiedzieć, że szkoła miała arkusze wcześniej i każdy mógł je zwinąć. A na matematyce panie miały kilka luźnych arkuszy, w sensie nie wyciągały ich z folii, a taka chyba jest procedura, że przy maturzystach rozrywa się opakowanka...

[ania077]

To nieźle się dzieje w niektórych szkołach... u mnie odbyło się bezproblemowo, żadnych akcji nie było
a muszę się pochwalic angielski ustny zdałam na 77% ;D jestem w szoku, jak to zrobiłam. dla mnie chyba najgorszy z egzaminów :P jak weszłam to szok, stres i w ogóle. miałam wrażenie, że nic sensownego nie wydukałam, a tu taka niespodzianka

[razdwapiec]

A ja jestem po filozofii. Podłamałam się, kiedy zobaczyłam, że mam esej do napisania, ale dałam radę (tak myślę).

I mam wakacje.

[dzoana11]

Napisane przez ogolnie

nie czytałam postów, ale czy ktoś pisał WOS ?
podstawę bądź rozszerzenie

jak wrażenia? ja jak przejrzałam arkusz to w pierwszej chwili pomyślałam "nie zdam" ale jak się potem okazało całkiem niepotrzebnie, bo zadania były wyłącznie na pomyślunek.
jestem zadowolona pracę musiałam drastycznie skracać, bo nie zmieściłam się w wyznaczonym miejscu i weszłam na brudnopis, czego oczywiście nie uznają.

Ja pisałam rozszerzenie z wosu i niezbyt ciekawie mi poszedł. W teście w większości strzelałam, czytanie jak to czytanie (jedno zadanie zawaliłam bo zapomniałam jakiegoś potrzebnego mi określenia, stwierdziłam, że zrobię następne zadanie i do tego wrócę i... zapomniałam! ) Mam nadzieję, że pracę napisałam dobrze i dostanę dość sporo punktów, co z pewnością podwyższyło by mi wynik. W sumie to się rozpisałam (wykorzystałam całe wyznaczone miejsce), ale byłam tak zdenerwowana tym, że test i czytanie mi raczej słabo poszło, że jak postawiłam kropkę w ostatnim zdaniu to zamknęłam arkusz i go oddałam bez sprawdzenia wypracowania (czego teraz żałuję).

[Leenkaa]

Mnie jutro czeka ustny polski... Jak mówię sobie prezentację to nie wychodzi to najlepiej...

[Maladive]

Moze zaprezentuj ją jeszcze komuś, tak aby się z nią oswoić?

[Qua]

Napisane przez dzoana11

oddałam bez sprawdzenia wypracowania (czego teraz żałuję).

O tak, zrobiłam dokładnie to samo, po czym jak wyszłam z sali zorientowałam się, że nie umieściłam źródeł w wypracowaniu... Miałam ochotę sobie strzelić w łeb. Ogólnie WOS porażka...

[dzoana11]

Ja się tam odwołałam do czegoś, Ale właśnie nie wiem czy trzeba było? Bo w poleceniu nie pisało, że trzeba wykorzystać wcześniej zamieszczone teksty źródłowe...
W każdym razie mnie się ten wos nie podobał w ogóle. Mam nadzieję, że 50% będzie. ;]
A oglądałaś arkusz z podstawy? Wg mnie był dużo prostszy niż rozszerzenie.

[Qua]

Nasza nauczycielka nam tłukła przez 2 lata WOSu, że jak nie ma nic w poleceniu, to trzeba odwołać się do dwóch źródeł. Jeszcze przed wejściem na salę mówiłam to koledze, który o tym nie wiedział... A sama zapomniałam
Podstawy nie oglądałam, ale... czy ona z założenia nie powinna być prostsza niż rozszerzenie? :P

[dzoana11]

Uff, ja się tam do czegoś odwołałam, więc mam nadzieję, że mi to zaliczą.
No powinna, ale spotkałam się z opiniami, że rozszerzenie było prostsze niż podstawa...